Spis oświadczeń


Oświadczenie złożone
przez senatora Piotra Zientarskiego

Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Andrzeja Leppera

Zgłosił się do mnie Pan Henryk Szambowski, zamieszkały na ul. Kwiatowej 12, 76-032 Mielno, który przedstawił problem znajdujący się we właściwości Pana resortu.

25 września 1963 r. Sąd Powiatowy w Tczewie stwierdził, iż gospodarstwo rolne o powierzchni 80 ha położone w Gogolewie, powiat Tczew, w drodze dziedziczenia po zmarłym Franciszku Jańcy nabyli w częściach równych Józef Jańca - poprzednik prawny Pana Henryka Szamborskiego - Teofilia Szambowska i Pelagia Rogalewska.

W roku 1964 postanowieniem z dnia 17 czerwca Sąd Powiatowy w Tczewie dokonał działu spadku po Franciszku Jańcy w ten sposób, iż Józefowi Jańcy przyznana została nieruchomość o powierzchni 24,73 ha. W okresie między stwierdzeniem nabycia spadku a działem spadku na mocy decyzji Powiatowej Rady Narodowej w Tczewie z dnia 9 stycznia 1964 r. nr RL - V/2179/64 nieruchomość rolna oznaczona działkami nr 72 i 76 o powierzchni 24,73 ha położona na terenie wsi Gogolewo, stanowiąca własność Józefa Jańcy, przejęta została na rzecz państwa. Uzasadnienie decyzji wskazuje, iż Józef Jańca złożył do właściwego organu administracji wniosek o przejęcie wskazanej nieruchomości w zamian za przyznanie renty starczej, co umotywowane zostało podeszłym wiekiem i brakiem możliwości zagospodarowania nieruchomości we własnym zakresie.

Na podstawie przedstawionego stanu faktycznego pojawiają się następujące niejasności.

Po pierwsze, wątpliwość budzi fakt wydania decyzji o przejęciu nieruchomości na rzecz państwa w dniu 9 stycznia 1964 r., skoro Józef Jańca stał się właścicielem nieruchomości, o której mowa w decyzji, dopiero po uprawomocnieniu się orzeczenia Sądu Powiatowego w Tczewie z dnia 17 czerwca 1964 r. o dziale spadku po Franciszku Jańcy.

Po drugie, w jaki sposób mogło dojść do tożsamego określenia areału nieruchomości w decyzji Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Tczewie z dnia 9 stycznia 1964 r. i w postanowieniu sądu z dnia 17 czerwca, skoro różnica czasowa pomiędzy datą wydania decyzji a postawieniem Sądu wynosi sześć miesięcy i zgodnie z ówcześnie obowiązującym prawem w przedmiotowym stanie faktycznym postanowienie sądu stanowić mogło jedynie podstawę wydania decyzji.

Henryk Szambowski, czując się pokrzywdzony działaniami organów administracji, podjął starania o doprowadzenie do stwierdzenia nieważności decyzji z dnia 9 stycznia 1964 r. Na skutek działań zainteresowanego wojewoda pomorski podjął postępowanie w sprawie i we wrześniu 2005 r. odmówił stwierdzenia nieważności decyzji PPRN w Tczewie z dnia 9 stycznia 1964 r. - decyzja ŚR/R.-III-6017/27/96/02/05. W uzasadnieniu wojewoda stwierdza, iż prawdą jest, że decyzja z roku 1964 wydana została z naruszeniem prawa, a mianowicie art. 7 ustawy z dnia 28 czerwca 1962 r. o przejmowaniu niektórych nieruchomości rolnych w zagospodarowanie lub na własność państwa oraz o zaopatrzeniu emerytalnym właścicieli tych nieruchomości i ich rodzin. - DzU Nr 38, pozycja 166 - zwanej dalej ustawą, i naruszenie tego powoduje wadliwość decyzji. Niemniej jednak, w opinii wojewody, dział spadku dokonany w sześć miesięcy po wydaniu decyzji, czyli 17 czerwca 1964 r., spowodował konwalidację wadliwej decyzji. Wskazuje on również, iż gdyby postępowanie w sprawie przeprowadzone zostało w kolejności, czyli po pierwsze dział spadku, a następnie wniosek o przejęcie nieruchomości, organ administracji wydałby decyzje o tożsamej treści. Zdaniem wojewody, wadliwość decyzji organu powiatowego wynikała jedynie z błędnej interpretacji przepisów ustawy, a rozstrzygnięcie podjęte przez PPRN w Tczewie było jedynym korzystnym rozwiązaniem dla wnioskodawcy.

Działania wojewody pomorskiego rodzą następujące pytania. Po pierwsze, na jakiej postawie wojewoda stwierdza, iż wadliwość decyzji z 1964 r. wynikała jedynie z błędnej interpretacji przepisów ustawy? Wobec stanu faktycznego przedstawionego przez pana Szambowskiego, zasadnym wydaje się być twierdzenie, iż wadliwość decyzji nie wynikała ze złej interpretacji przepisów, lecz z niewłaściwej subsumpcji stanu faktycznego istniejącego w dniu wydania decyzji do obowiązującej ówcześnie normy prawnej. Przepisy ustawy, na podstawie której wydana została decyzja - art. 7 ustawy - wskazują jednoznacznie, iż jedynie właściciel nieruchomości mógł złożyć wniosek o przejęcie nieruchomości przez państwo. Wykładnia wskazanego przepisu nie budzi jakichkolwiek wątpliwości i wskazuje jednoznacznie, że z przedmiotowym wnioskiem wystąpić mógł jedynie właściciel, a więc organ administracji powiatowej wniosku współwłaściciela nie mógł uwzględnić - na dzień wydania decyzji Józef Jańca był współwłaścicielem nieruchomości. W takiej sytuacji właściwym działaniem PPRN w Tczewie byłoby umorzenie postępowania ze względu na jego bezprzedmiotowość. Tej kwestii analiza przeprowadzona przez wojewodę pomorskiego zdaje się nie dostrzegać.

Wątpliwe w decyzji wojewody pomorskiego jest również powoływanie się na okoliczności osobiste Józefa Jańcy, takie jak podeszły wiek, niemożność samodzielnego zagospodarowania gruntów i na tej podstawie uzasadnienie zgodności z prawem decyzji z 1964 r. Wojewoda pomorski nie dostrzega, iż tak zwane uznanie administracyjne możliwe jest jedynie, gdy stosowanie tej konstrukcji dopuszcza przepis prawa materialnego. Ustawa w art. 7 takiej możliwości nie przewidywała, co rodzi wniosek, iż w 1964 r. PRRN taką konstrukcją posłużyć się nie mogła, nie może posłużyć się nią również dla uzasadnienia braku wadliwości decyzji z 1964 r. wojewoda pomorski.

Wobec przedstawionych okoliczności proszę o ponowną szczegółową analizę sprawy Pana Henryka Szambowskiego, w szczególności pod kątem możliwości stwierdzenia nieważności decyzji PRRN z 1964 r. i podjęcie stosownych rozstrzygnięć.


senator RP
Piotr Zientarski

Spis oświadczeń