Oświadczenie złożone
przez senatora Piotra Zientarskiego
Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry
Zgłosił się do mnie jako do senatora RP pan Edwin Taglewski, zamieszkały w Riegerbusch 12, 5809 Hagen, telefon 49 02331 302240, z prośbą o zainteresowanie, pomoc, a w konsekwencji również interwencję w Ministerstwie Sprawiedliwości w zakresie zbadania okoliczności wydania odmownej decyzji w sprawie złożenia kasacji od wyroku SN III K/65/75, skazującego go na karę dziewięciu lat pozbawienia wolności.
Rzeczony wyrok wydał w dniu 8 września 1975 r. Sąd Najwyższy pod przewodnictwem sędziego Romana Kryżego, ojca obecnego wiceministra sprawiedliwości.
Zdaniem Edwina Taglewskiego proces miał podłoże polityczne i był aktem agresji wobec niego za próbę dochodzenia roszczeń odszkodowawczych, które powstały w wyniku embarga politycznego nałożonego na władze PRL w związku z krwawym stłumieniem rozruchów politycznych w marcu 1968 r. Edwin Taglewski twierdzi ponadto, że postępowanie karne poprzedziła agresywna kampania prasowych mediów partyjnych, dyskredytująca go jako oszusta usiłującego wyłudzić społeczne pieniądze i tym samym dorobić się kosztem klasy robotniczej. Kampania ta, a w szczególności artykuły prasowe drukowane w "Gazecie Pomorskiej", organie prasowym Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Bydgoszczy, nie mogła pozostać, i nie pozostała, bez wpływu na niezawisłość sądu w przedmiotowej sprawie. Presję władz politycznych na sąd potwierdza, zdaniem Edwina Taglewskiego, również fakt, iż przewodniczący zespołu orzekającego w Sądzie Wojewódzkim w Bydgoszczy, sędzia J. Kazimierczak, wręcz sugerował Sądowi Najwyższemu zmianę wyroku w tej sprawie. Pan Edwin Taglewski twierdzi także, iż broniący go przed Sądem Najwyższym mecenas Tadeusz de Virion oświadczył przed rozprawą, że nie może dla swojego klienta nic zrobić, gdyż sprawa ma charakter polityczny.
Odmowa złożenia kasacji podpisana jest przez panią prokurator Danutę Bator.
Pismo, zdaniem pana Edwina Taglewskiego, jest tendencyjne i wysiłek autorki skierowany został wyłącznie na uzasadnienie odmowy, a nie na odsłonięcie tła politycznego procesu.
W tej sytuacji pan Edwin Taglewski zwraca się za moim pośrednictwem z prośbą o ponowne zbadanie prawidłowości, rzetelności i zgodności z prawem tej decyzji prokuratora osobiście przez pana ministra, albowiem, zdaniem pana Taglewskiego, fakt piastowania przez pana Andrzeja Kryżego, syna sędziego wydającego wyrok, tak ważnej funkcji w Ministerstwie Sprawiedliwości może nasuwać wątpliwości co do bezstronności prokuratury oraz złożenia kasacji.
Pan Edwin Taglewski uważa, iż wobec tak poważnych i konkretnych wątpliwości co do niezawisłości peerelowskich organów sprawiedliwości o jego winie powinien zdecydować sąd na publicznej rozprawie, a nie ministerialny urzędnik w zaciszu swojego gabinetu.
Piotr Zientarski
senator RP