Spis oświadczeń


Oświadczenie złożone
przez senatora Bronisława Korfantego

Oświadczenie skierowane do minister pracy i polityki społecznej Anny Kalaty oraz do głównego inspektora pracy Bożeny Borys-Szopy

Do mojego biura zgłosił się pan Janusz Kulik, który jest byłym pracownikiem KWK "Siemianowice" - ZG "Rozalia", obecnie przebywającym na emeryturze.

Według świadectwa pracy pan Kulik rozpoczął pracę 10 maja 1979 r. Jednak już po kilku latach pracy wystąpiły nieprawidłowości w wyliczeniu stażu pracy pana Kulika, co miało wpływ na wielkość dodatków przysługujących między innymi z Karty Górnika. Pan Kulik wielokrotnie interweniował w tej sprawie, jednak był zbywany przez kierownictwo zakładu pracy. Informowano go ponadto, iż nieścisłości na drukach listy płac nie będą miały znaczenia w momencie nabycia praw do emerytury.

Z przedstawionych nam przez pana Kulika oryginałów dokumentów - listy płac, świadectwa pracy - wynika, że istniały duże nieścisłości związane ze stażem pracy pana Kulika. Według listy płac z 1986 r. staż pracy, który był podstawą do obliczenia wynagrodzenia pana Kulika, wynosił cztery lata, a od stycznia 1987 r. - pięć lat, podczas gdy według świadectwa pracy staż pracy powinien wynosić odpowiednio siedem i osiem lat. W kolejnych latach sytuacja ze stażem pana Kulika stawała się coraz bardziej dziwna i zagmatwana.

W czerwcu 1990 r. staż pracy określono na pięć lat, czyli taki sam okres jak w 1987 r., by w lipcu tegoż roku podnieść go nagle do czternastu lat i zwiększyć w listopadzie do piętnastu lat. W styczniu 1994 r. staż pracy zmniejszył się do ośmiu lat, w lutym wzrósł do szesnastu lat, w kwietniu - do osiemnastu lat, by w sierpniu tego samego roku zakończyć wzrost na dziewiętnastu latach.

W dniu 27 stycznia 2004 r. pan Janusz Kulik otrzymał decyzję z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Oddziału w Chorzowie o przyznaniu emerytury - sygnatura akt KGEU 06211593/20. Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto wynagrodzenie, które stanowiło podstawę wymiaru składek z dziesięciu lat kalendarzowych, to jest od stycznia 1985 r. do grudnia 1994 r.

Przyznana emerytura okazała się niższa niż emerytury współpracowników pana Kulika wykonujących tę samą pracę i ze stażem identycznym z tym, jaki ma pan Kulik.

Po otrzymaniu decyzji pan Kulik interweniował w oddziale ZUS w Chorzowie, gdzie został poinformowany, iż ZUS posługuje się dokumentami przedstawionymi przez pracodawcę. Następnie w sprawie zaniżonego i błędnie naliczanego stażu pracy na drukach listy płac pan Kulik zwrócił się do Biura Likwidacyjnego Kopalni KWK "Siemianowice" w Michałkowicach, gdzie potwierdzono, iż wystąpił błąd na drukach, jednak powiedziano, że pracownicy biura likwidacyjnego nie są w stanie uczynić czegokolwiek w tej sprawie. Kolejnym krokiem pana Kulika było zwrócenie się w tej sprawie do Sądu Pracy w Katowicach, gdzie dowiedział się, że ta sprawa jest już przedawniona.

Dlatego proszę o odpowiedź na następujące pytania: W jaki sposób pan Kulik może uzyskać świadczenie emerytalne w pełnej należnej mu wielkości z racji przepracowanych lat? Czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych może dokonać ponownego przeliczenia dochodów na podstawie oryginalnych dokumentów dostarczonych przez pana Kulika, w tym między innymi druków listy płac z tamtego okresu? Czy Państwowa Inspekcja Pracy może przeprowadzić kontrolę dokumentacji prowadzonej przez KWK "Siemianowice" - ZG "Rozalia" odnośnie do nieprawidłowości w wyliczaniu wynagrodzeń?

Bronisław Korfanty
senator RP


Spis oświadczeń