Oświadczenie złożone
przez senatora Andrzeja Jarocha
Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Kazimierza Marcinkiewicza oraz do ministra spraw zagranicznych Stefana Mellera
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Ze względu na zbyt wąskie ramy czasowe nie zdołałem poruszyć problemu podczas dyskusji na temat priorytetów polskiej polityki zagranicznej na spotkaniu połączonych Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Spraw Unii Europejskiej z udziałem pana ministra Stefana Mellera w dniu 2 grudnia 2005 r.
Interesuje mnie, czy rząd ma plany nowych, skutecznych działań mających na celu zmianę złego wizerunku Polski i Polaków za granicą oraz jak zamierza wykorzystać w tej dziedzinie instytucjonalne narzędzia, którymi już dysponuje lub które planuje utworzyć.
Problem wizerunku Polski w świecie nie jest nowy i od lat stanowi przedmiot publicznej debaty, zazwyczaj w związku z pojawiającymi się od czasu do czasu w zagranicznych mediach publikacjami, propagującymi nieprawdziwe stereotypy, opinie wynikające z niewiedzy i uprzedzeń czy wręcz kłamstwa historyczne. W wypowiedziach i opiniach nieomal rutynowo ocenia się, że wizerunek naszego kraju za granicą jest zły lub nawet bardzo zły; wskazuje się przy tym na brak oficjalnych reakcji bądź określa się je jako niewystarczające i nieskuteczne, gdyż nie przynoszą oczekiwanych efektów.
Dlatego, odnosząc się do priorytetów polityki zagranicznej rządu, pragnę postawić kilka pytań.
Czy rząd podziela pogląd, że wizerunek Polski za granicą jest zły i wymaga poprawy?
Czy rząd ma na potrzeby polityki w omawianym zakresie realistyczną definicję roli Polski w świecie?
Czy powstała lub powstaje strategia rządu obejmująca działania resortowe Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, której realizacja przyniesie wreszcie konkretne rezultaty?
Czy rząd zadbał o zharmonizowanie swoich zamierzeń planowanych w ramach tej strategii z działaniami prezydenta RP na arenie międzynarodowej?
Jakie przedsięwzięcia organizacyjne i zmiany instytucjonalne umożliwią, zdaniem rządu, skuteczne działanie zapobiegawcze, a także monitorowanie i szybką reakcję na przejawy fałszowania lub przeinaczania historii Polski i przedstawiania sytuacji w naszym kraju w skrajnie niekorzystnym świetle?
Składając to oświadczenie, mam nadzieję, że także Senat włączy ten ważny cel do swoich planów, o co będę usilnie zabiegał.
Andrzej Jaroch