Oświadczenie złożone
przez senatora Mirosława Adamczaka
Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra edukacji narodowej Romana Giertycha
Działając na podstawie art. 16 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora - DzU z 2003 r. nr 221 poz. 2199 z późniejszymi zmianami - proszę Pana Ministra o wyjaśnienie sprawy prowadzonej przed Odwoławczą Komisją Dyscyplinarną dla Nauczycieli przy Ministrze Edukacji Narodowej. Zwrócił się do mnie w tej sprawie pan Dariusz Szczotka, dyrektor Zespołu Szkół im. Orła Białego w miejscowości Koryta, gmina Raszków.
Sprawa ta jest związana z wnioskiem z 11 lipca 2005 r. rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy wojewodzie wielkopolskim, w którym zwrócił się on do działającej przy wojewodzie komisji dyscyplinarnej o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko dyrektorowi Dariuszowi Szczotce, zarzucając mu między innymi nierozliczenie się z zebranych od uczniów pieniędzy na podręczniki szkolne, niewłaściwe odnoszenie się w toku pracy pedagogicznej do podległych mu uczniów oraz nierzetelne realizowanie obowiązków w zakresie nadzoru pedagogicznego. Pan Dariusz Szczotka zaprzeczył stawianym mu zarzutom.
W toku postępowania, najpierw przed Komisją Dyscyplinarną dla Nauczycieli przy Wojewodzie Wielkopolskim, a następnie przed Odwoławczą Komisją Dyscyplinarną dla Nauczycieli przy Ministrze Edukacji Narodowej, obie strony wskazywały na dowody potwierdzające ich wersje. Pierwsze orzeczenie, niekorzystne dla pana Szczotki, zostało przez organ odwoławczy uchylone ze względów zarówno proceduralnych, jak i merytorycznych, a sprawę przekazano do ponownego rozpoznania komisji działającej przy wojewodzie wielkopolskim. Po kolejnym postępowaniu wyjaśniającym oraz odwołaniu się od orzeczenia komisji dyscyplinarnej sprawa ponownie zostanie rozpatrzona przez organ odwoławczy działający przy MEN.
Trudno mi się ustosunkować do racji obu stron konfliktu, mającego pewne znamiona rozgrywek personalnych osób dążących do objęcia kierownictwa i zarządzania placówką oświatową w Korytach. Wszelkie orzeczenia organów dyscyplinarnych - autonomicznych w ramach podejmowanych przez siebie rozstrzygnięć - powinny być rozpatrzone obiektywnie i sprawiedliwie, wyłącznie w oparciu o materiał dowodowy zebrany w danej sprawie.
Prosząc o wyjaśnienie narosłych w tej sprawie wątpliwości, chciałbym jednak zasugerować szczególnie roztropne i wyważone do niej podejście przez rzecznika dyscyplinarnego oraz komisję odwoławczą. Zarówno obrońca pana Dariusza Szczotki, mecenas Wojciech Barańczak, jak i komisja odwoławcza w swoim pierwszym orzeczeniu z dnia 16 grudnia 2005 r. wskazali na nieprawidłowości w toku postępowania dowodowego na szczeblu pierwszej instancji. Dotyczy to pominięcia w toku ustaleń stanu faktycznego dowodów - dokumentów oraz zeznań powołanych przez pana Dariusza Szczotkę świadków - bez należytego uzasadnienia, dlaczego dowodom tym odmówiono wiary, jak również dlaczego za udowodnione uznano racje strony oskarżającej. Narusza to w moim przekonaniu naczelne zasady postępowania administracyjnego, dotyczące rzetelnego rozpatrzenia przedmiotowej sprawy, jak również obowiązek przekonującego wyjaśnienia w uzasadnieniu orzeczenia kończącego postępowanie, dlaczego przyjęto za udowodniony taki, a nie inny stan faktyczny i prawny, na jakich dowodach go oparto i dlaczego części dowodów dano wiarę, a pozostałym tej wiarygodności odmówiono.
Mając to na uwadze, prosiłbym o poinformowanie mnie o sposobie załatwienia przedstawionej sprawy na szczeblu organu odwoławczego - według posiadanych przeze mnie informacji takie orzeczenia są jawne, §6 ust. 2 rozporządzenia ministra edukacji narodowej z dnia 22 stycznia 1998 r. - jak również o przesłankach podjęcia takiego, a nie innego rozstrzygnięcia przez odwoławczą komisję dyscyplinarną.
Z wyrazami szacunku
Mirosław Adamczak
senator Rzeczypospolitej Polskiej