Poprzednia część, spis treści


Oświadczenie senator Anny Kurskiej złożone na 37. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie kieruję do pana Rafała Wiecheckiego, ministra gospodarki morskiej.

W związku ze skargą Związku Rybaków Morskich w Gdyni i Krajowej Izby Producentów Ryb w Gdyni na uniemożliwienie im dokonywania połowów łososia bałtyckiego, który to fakt zachwiał podstawami egzystencji trzystu polskich rodzin rybackich, zwracam się do pana ministra z wnioskiem o interwencję w sprawie ewentualnego przywrócenia prawa połowów łososia na Bałtyku w strefie czterech mil od brzegu, w okresie od 15 września do 31 maja, wprowadzenie bowiem przez Komisję Europejską rozporządzenia 2187/2005, zobowiązującego państwa członkowskie do całkowitego wycofania dryfujących pławnic łososiowych z dniem 1 stycznia 2008 r., zagraża bytowi rodzin rybaków, tym bardziej, że nie jest ono uzasadnione w odniesieniu do obszarów eksploatowanych przez polskich rybaków, lecz wyłącznie na Zachodnim Bałtyku i Kattegacie, w których to strefach sporadycznie występują morświny.

W końcu pragnę zwrócić uwagę, że z badań prowadzonych przez Morski Instytut Rybacki w Gdyni oraz Uniwersytet Gdański w kwestii zagrożeń dla morświnów wynika, że w istocie rzeczy zagrożenie takie nie istnieje. W świetle przytoczonych faktów zbadanie zasadności wprowadzenia od 1 stycznia 2008 r. wspomnianego zakazu wydaje się konieczne i ze wszech miar uzasadnione. Załącznik jeden: petycja. Z poważaniem, Anna Kurska. I to jest ta petycja.

Odpowiedź ministra gospodarki morskiej:

Warszawa, 2007.08.29

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Na podstawie art. 49 ust. 5 Regulaminu Senatu przedkładam Panu Marszałkowi, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów, odpowiedź na oświadczenie Pani Senator Anny Kurskiej w sprawie udzielenia informacji w zakresie skarg Związku Rybaków Morskich w Gdyni i Krajowej Izby Producentów Ryb w Gdyni na uniemożliwienie dokonywania połowów łososia bałtyckiego, przekazane pismem z dnia 30 lipca 2007 r., znak: BPS/DSK-043-518/07. Uprzejmie informuję Pana Marszałka, że zgodnie z przepisami rozporządzenia Rady (WE) Nr 812/2004 z dnia 26 kwietnia 2004 ustanawiającego środki dotyczące przypadkowych połowów waleni w rybołówstwie oraz zmieniającego rozporządzenie (WE) Nr 88/98 administracja polska wprowadziła ograniczenia ilości statków prowadzących połowy pławnicami i tym samym zrealizowała pierwszy etap redukcji floty do ok. 40% w stosunku do ilości statków z lat 2001-2003. Redukcja była wynikiem dobrowolnego złomowania, za odszkodowaniem, statków rybackich. Jednocześnie, Polska złożyła wniosek o ustanowienie trwałej derogacji w odniesieniu do przepisów powyższego rozporządzenia.

Od tego wniosku Polska odstąpiła, gdy w przepisach rozporządzenia Rady (WE) Nr 2187/2005 z dnia 21 grudnia 2005 r. w sprawie zachowania zasobów połowowych w wodach Morza Bałtyckiego, cieśnin Bełt i Sund poprzez zastosowanie środków technicznych oraz zmieniającego rozporządzenie (WE) Nr 1434/98 i uchylającego rozporządzenie (WE) Nr 88/98, znalazł się zapis pozwalający na odroczenie dalszej redukcji statków wykorzystywanych przy połowach łososi do końca 2007 roku. Odroczenie redukcji zostało podjęte pod warunkiem realizacji przez Polskę działań wynikających z artykułu 4 rozporządzenia Rady (WE) Nr 812/2004, który nałożył na państwa członkowskie opracowanie i wdrożenie programów monitorowania przypadkowych odłowów waleni z pomocą obserwatorów na pokładach statków. Na mocy tego rozporządzenia Polska uruchomiła "Program Monitoringu Przyłowu Waleni", który jest realizowany przez Morski Instytut Rybacki w Gdyni. Z informacji uzyskanych z Instytutu wynika, że w 2006 roku przeprowadzono obserwację 159 dni połowowych, a w 2007 roku monitorowano ok. 160 dni. W trakcie obserwacji nie odnotowano połowu ani obecności w pobliżu sieci żadnego morświna.

Strona polska zwróciła się do Komisji Europejskiej z prośbą o zajęcie stanowiska w sprawie możliwości cofnięcia zakazu stosowania pławnic przez polskich rybaków od dnia 1 stycznia 2008 roku. W odpowiedzi Dyrekcja Generalna Rybołówstwo i Polityka Morska przekazała pismo, z którego wynika, iż nie ma przesłanek, które pozwoliłyby na zmianę przepisów rozporządzenia Rady (WE) nr 812/2004 z dnia 26 kwietnia 2004 r. ustanawiającego środki dotyczące przypadkowych połowów waleni w rybołówstwie oraz zmieniającego rozporządzenie (WE) Nr 88/98. Ponadto, za pośrednictwem Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE, został przekazany do Komisji Europejskiej raport z przeprowadzenia programu monitoringu przyłowu waleni w okresie od stycznia do maja 2007 r., sporządzony przez Morski Instytut Rybacki w Gdyni. Do chwili obecnej Komisja nie przekazała opinii do otrzymanego dokumentu.

W związku z powyższym, uprzejmie informuję Pana Marszałka, że w Ministerstwie Gospodarki Morskiej zostały rozpoczęte prace, mające na celu przygotowanie i złożenie wniosku o ustanowienie trwałej derogacji do przepisów rozporządzenia Rady (WE) nr 812/2004.

Z poważaniem

Marek Gróbarczyk

* * *

Oświadczenie senatora Czesława Ryszki złożone na 36. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra spraw wewnętrznych i administracji Janusza Kaczmarka

Uprzejmie proszę Pana Ministra o osobiste zainteresowanie się sprawą, która w moim przekonaniu ma znamiona rażącego nadużycia obowiązującego prawa.

Zgłosił się do mnie pan Zbigniew Tyrek zamieszkały w Częstochowie przy ulicy Popiełuszki 10/12 m 5, który w 2004 r. kupił działkę zlokalizowaną w podczęstochowskiej miejscowości, spełniającej funkcję rekreacyjną dla mieszkańców Częstochowy. Kupił działkę w przekonaniu, że będzie to inwestycja życia i że służyć będzie jego rodzinie, a w szczególności jego dzieciom do prowadzenia ośrodka wypoczynkowego.

W momencie kupna działka nie była, i nadal nie jest, obciążona jakimikolwiek prawami osób trzecich, jedynie za działką znajduje się zrujnowany ośrodek harcerski. Zarówno w starostwie, jak i w gminie przekonywano go, że do wspomnianego ośrodka prowadzi inna droga dojazdowa, dlatego nie będzie problemu z dojazdem.

Obecnie wójt postanowił zastosować przepisy o szczególnym trybie postępowania, zawarte w ustawie o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. W następstwie tego dokonano wywłaszczenia z działki Zbigniewa Tyrka pasa nieistniejącej drogi. Zaznaczyć należy, że sporna droga przecina działkę wzdłuż rzeki i odgradza od niej, co niweczy sens jej kupna, ponieważ głównym celem zakupu było urządzenie nad rzeką ośrodka wypoczynkowego.

Istnieją inne możliwości zapewniania dojazdu do dawnego ośrodka harcerskiego, o ile zostanie on w ogóle reaktywowany. Trudno też zgodzić się z argumentacją, że wybudowana kosztem działki Zbigniewa Tyrka droga służyć będzie miejscowym rolnikom do dojazdu do pól, bowiem i taką argumentację wójt podnosi.

Zdziwienie budzi fakt, że wójt, który obecnie za wszelką cenę dąży do przeprowadzenia drogi przez wymienioną działkę, przed jej kupnem zachwalał ją, nie widział przeszkód w jej zakupie, nie skorzystał z prawa pierwokupu bądź jej wykupu przez gminę. Dowodem na pozytywny stosunek miejscowych władz do zakupu tej działki niech będzie załączona kserokopia zgody na ogrodzenie działki.

Generalnie uważam, że stosowanie ustawy szczególnej, przyjętej w celu przyspieszenia budowy autostrad, jest w tym przypadku nadużyciem. Ponieważ wszelkie interwencje kończą się przekazaniem sprawy do rozpoznania organowi, którego skarga dotyczy, proszę Pana Ministra o osobiste zainteresowanie się tym problemem i możliwie szybkie udzielenie pomocy, ponieważ szczególny tryb postępowania został już uruchomiony i może prowadzić do nieodwracalnych szkód.

W załączeniu przedkładam kserokopie dokumentów świadczących o uprzednim braku przeszkód w pełnym zagospodarowaniu działki - zgoda na ogrodzenie - oraz kserokopie składanych skarg i odpowiedzi rady gminy na te skargi.

Czesław Ryszka

Odpowiedź ministra transportu:

Warszawa, dnia 29 sierpnia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu R.P.

Szanowny Panie Marszałku,

W związku z otrzymaniem za pośrednictwem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministra Budownictwa, oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Czesława Ryszkę w sprawie stosowania przepisów ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (Dz. U. Nr 80, poz. 721 ze zm.), uprzejmie przedkładam następujące stanowisko.

Zakres stosowania ww. ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. określony został w jej art. 1 ust. 1 - zgodnie z którym ustawa ta ma zastosowanie nie tylko do budowy autostrad lecz również do pozostałych dróg publicznych. Tak szeroki zakres stosowania powyższej ustawy określony został mocą ustawy z dnia 18 października 2006 r. o zmianie ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg krajowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz .U. Nr 220, poz. 1601) - uchwalonej z inicjatywy poselskiej. W myśl treści uzasadnienia do projektu ww. ustawy "zaproponowane zmiany w art. 1 pozwolą na rozszerzenie działania ustawy na jednostki samorządowe realizujące zadania z udziałem środków unijnych, co zdecydowanie powinno usprawnić przygotowanie tych zadań do realizacji i przyśpieszyć wykorzystanie środków unijnych. Zmiana ta wychodzi naprzeciw postulatom samorządów."

Jednocześnie mając na uwadze sformułowany, w oświadczeniu Pana Senatora Czesława Reszki, zarzut nadużycia stosowania przedmiotowej ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. przez Wójta Gminy Popów, jak również wskazanie braku uzasadnienia dla lokalizacji drogi przez nieruchomość stanowiącą własność Pana Zbigniewa T., wskazać należy, iż obowiązujące przepisy w tym zakresie przewidują czynny udział stron - w tym właścicieli nieruchomości - w postępowaniu o ustaleniu lokalizacji drogi. Stronom postępowania przysługuje m. in. prawo złożenia odwołania od decyzji organu I instancji - co wynika z art. 9 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (Dz. U. Nr 80, poz. 721 ze zm.).

Postępowanie o ustalenie lokalizacji drogi jest postępowaniem administracyjnym, w trakcie którego określone zostają m.in. linie rozgraniczające teren, podział nieruchomości oraz wymagania dotyczące ochrony uzasadnionych interesów osób trzecich.

Akta sprawy w tym zakresie nie zawierają informacji o przebiegu ww. postępowania administracyjnego oraz ew. udziału w nim Pana Zbigniewa T. jako strony postępowania.

Dodatkowo wskazać należy, iż właścicielowi nieruchomości przysługuje prawo wnioskowania o nabycie całej nieruchomości w sytuacji gdy pozostawiona poza pasem drogowym cześć nieruchomości nie nadaje się do prawidłowego wykorzystania na dotychczasowe cele - co wynika z art. 9 powołanej ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r.

Zakres niniejszego stanowiska opracowany został na bazie przekazanej przez Ministra Budownictwa dokumentacji. Akta sprawy, wg informacji Ministra Budownictwa, znajdują się u Wojewody Śląskiego jako organu właściwego do rozpatrzenia skarg Pana Zbigniewa T. z dnia 30 kwietnia 2007 r.

Z poważaniem

Jerzy Polaczek

* * *

Oświadczenie senatora Piotra Wacha złożone na 36. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra transportu Jerzego Polaczka

Szanowny Panie Ministrze!

W związku z rozwojem kontaktów międzynarodowych, ruchu turystycznego, przygotowań do EURO 2012 oraz planami postępu w zakresie budowy dróg, zwracam się z pytaniem o stan zaawansowania i termin zakończenia odcinka autostrady między miejscowościami Krzywa i Zgorzelec, która łączy autostradę A4 z systemem autostrad niemieckich.

Pytanie stawiam z uwagi na to, iż wymieniony odcinek jest niezwykle istotny dla naszego kraju pod względem wzrastającego ruchu turystycznego, który będzie się nadal intensyfikował, zwłaszcza po wejściu Polski do strefy Schengen. Bardzo ważną kwestią jest przy tym zachowanie bezpieczeństwa podróżujących, co przy obecnym stanie odcinka nie jest w pełni możliwe, czego potwierdzeniem są liczne wypadki.

Kontrast między autostradami naszych zachodnich sąsiadów i drogą po przekroczeniu polskiej granicy nie stawia Polski w korzystnym świetle, co ma doniosłe znaczenie nie tylko w codziennym ruchu, ale także, i to zwłaszcza, w perspektywie zbliżającego się EURO 2012.

Mam nadzieję, że podniesione przez mnie kwestie zwrócą uwagę na wymieniony problem.

Z poważaniem
Piotr Wach

Odpowiedź ministra transportu:

Warszawa, dnia 29 sierpnia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Piotra Wachę w dniu 11 lipca 2007 r. podczas 36 posiedzenia Senatu RP, przekazanego przy piśmie Pana Marszałka z dnia 19 lipca 2007 r., znak: BPS/DSK-043-463/07, dotyczącego budowy autostrady A-4 na odcinku Krzywa - Zgorzelec, uprzejmie przekazuję następujące informacje.

Budowa autostrady A-4 Zgorzelec - Krzyżowa realizowana jest w podziale na dwa odcinki:

• odcinek "A": Zgorzelec - Wykroty, od km 0+000 do km 22+000 - długość: 22 km,

• odcinek "B": Wykroty - Krzyżowa, od km 22+000 do km 51+400 - długość: 29,4 km.

Wykonawcą odcinka A jest konsorcjum spółek:

• DTP Terrassement S.A. (Lider) 1 avenue Eugene - Freyssient Guyancourt 78065 Saint-Quentin-Yvelines Francja,

• Bouygues Travaux Pubłics (Partner) 1 avenue Eugene - Freyssient Guyancourt 78065 Saint-Quentin-Yvelines Francja,

• VSL SA (Partner) Industriestrasse 14 4553 Subingen, Szwajcaria.

Wartość kontraktu wynosi 87 383 892,31 EUR brutto.

Z kolei wykonawcą odcinka B jest konsorcjum spółek:

• Strabag Sp. z o.o. (Lider) ul. Brechta 7 03-472 Warszawa,

• Strabag AG (Partner) Ortenburgerstrasse 27 9800 Spittal Austria,

• Heilit + Woerner Bau Gmbh (Partner) Mies-van-der-Rohe-Str. 6 80807 Monachium Niemcy,

• Mota - Engil Engenharia E Construcao S.A. (Partner) Casa da Calcada - Cepelos Amarante z przedstawicielstwem przy Rua do Rego Lameiro 38 4300-454 Porto Portugalia.

Wartość przedmiotowego kontraktu wynosi: 158 552 898,51 EUR brutto. Jednocześnie uprzejmie informuję, że nadzór nad realizacją pełni konsorcjum firm:

• Scetauroute SA Oddział w Polsce, 02-677 Warszawa ul. Cybernetyki 7 (Lider Konsorcjum) oraz

• DHV Polska Sp. z o.o., 02-672 Warszawa ul. Domaniewska 41.

Budowa autostrady A-4 na obydwu odcinkach została rozpoczęta 10 kwietnia 2007 r. i w chwili obecnej jest w trakcie realizacji. Kontraktowy czas trwania budowy to 19 miesięcy, z czego wynika, że termin zakończenia przedsięwzięcia przewidywany jest na 9 listopada 2008 roku.

Ponadto uprzejmie informuję, że na odcinku A: Zgorzelec - Wykroty obecnie prowadzone są roboty ziemne jak i przygotowawcze do rozpoczęcia lub kontynuowania asortymentów robót zarówno drogowych jak i mostowych. Zaawansowanie prac na przedmiotowym odcinku przedstawia się następująco:

• zaawansowania czasowe: 19,5 %,

• zaawansowanie rzeczowe:

- roboty drogowe: 6,2 %,

- roboty mostowe: 3,6 %.

Niski postęp robót spowodowany jest niewystarczającą mobilizacją Wykonawcy i niewłaściwą organizacją robót. Jednakże zmiana kierownictwa Wykonawcy, jaka nastąpiła w ostatnim czasie rokuje poprawę postępu robót.

Z kolei na odcinku B: Wykroty - Krzyżowa obecnie prowadzone są roboty zarówno drogowe jak i roboty na licznych obiektach inżynierskich przewidzianych na autostradzie. Zaawansowanie prac na przedmiotowym odcinku przedstawia się następująco:

• zaawansowania czasowe: 19,5 %,

• zaawansowanie rzeczowe:

- roboty drogowe: 11,5 %,

- roboty mostowe: 10,5 %

Zagrożeniem związanym z terminową realizacją inwestycji na odcinku B może okazać się nie uzyskanie do chwili obecnej pozwolenia na budowę na odcinku od km 44+900 do km 51+ 400 (6,5 km) i w związku z powyższym brak możliwości prowadzenia robót na tym odcinku przez Wykonawcę. W związku z niewielkim zaawansowaniem czasowym kontraktu w chwili obecnej nie można domniemywać, iż termin zakończenia realizacji przedsięwzięcia, tj. 9 listopad 2008 r. nie zostanie dotrzymany.

Równocześnie pragnę podkreślić, że odcinek autostrady Krzyżowa - Krzywa został zrealizowany już w 1995 r. i jest obecnie eksploatowany.

Przekazując powyższą odpowiedź, wyrażam nadzieję, że przedstawione wyjaśnienia spełnią oczekiwania Pana Senatora Piotra Wachy oraz wyeliminują zaistniałe wątpliwości.

Łączę wyrazy szacunku

Z upoważnienia

MINISTRA TRANSPORTU

Piotr Stomma

Podsekretarz Stanu

* * *

Oświadczenie senator Urszuli Gacek złożone na 37. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego

Szanowny Panie Premierze!

Niniejszym oświadczam, że popieram petycję Radnego Sejmiku Województwa Małopolskiego Pana Łukasza Gibały w sprawie przekazania Samorządowi Województwa Małopolskiego gruntów pod rozbudowę Międzynarodowego Portu Lotniczego imienia Jana Pawła II Kraków-Balice, należących w tej chwili do Agencji Mienia Wojskowego, podlegającej Ministerstwu Obrony Narodowej. Przekazane tereny zostałyby wniesione aportem przez władze samorządowe do spółki zarządzającej lotniskiem, czego skutkiem byłoby istotne zwiększenie udziałów województwa w tej spółce.

Przyłączając się do głosu małopolskich parlamentarzystów i samorządowców uważam, że samorząd województwa powinien mieć większy wpływ na przyszłość lotniska, które ma tak olbrzymie znaczenie dla rozwoju gospodarczego regionu.

Przyśpieszenie rozbudowy lotniska jest potrzebne ze względu na stale rosnącą liczbę pasażerów, a ponadto jest konieczne w sytuacji, gdy Kraków będzie gospodarzem Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012.

We wrześniu ubiegłego roku podczas wizyty w Krakowie Pan Premier obiecał szybkie przekazanie terenów wojskowych, umożliwiające rozwój cywilnej części lotniska. Niestety od tego czasu nic się nie zmieniło w tej sprawie. Dlatego uprzejmie proszę Pana Premiera o możliwie szybkie podjęcie działań, które pozwolą na dalszą rozbudowę portu lotniczego w Balicach.

Z poważaniem
Senator RP
Urszula Gacek

*

Oświadczenie senatora Jarosława Gowina złożone na 37. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra obrony narodowej Aleksandra Szczygły

Szanowny Panie Ministrze!

Jako senator reprezentujący obywateli zamieszkujących województwo małopolskie zwracam się z uprzejmym zapytaniem o wywiązanie się Rady Ministrów z obietnicy złożonej 3 września 2006 r. przez premiera RP. Wówczas, podczas wizyty w Krakowie, Jarosław Kaczyński zadeklarował bezpłatne przekazanie samorządowi terenów, które obecnie są w posiadaniu wojska, pod rozbudowę cywilnego lotniska w Balicach.

Rola balickiego lotniska dla rozwoju naszego regionu jest nie do przecenienia. W ostatnich latach liczba turystów przybywających do Krakowa i Małopolski drogą lotniczą rosła w tempie, które jest niemalże ewenementem na skalę światową. Dowodzą tego liczby. W latach 2004-2006 liczba odprawianych na podkrakowskim lotnisku pasażerów zwiększyła się trzykrotnie, na koniec 2006 r. osiągając rekordową wielkość dwóch milionów czterystu tysięcy osób. Przy tej dynamice wzrostu w tym roku należy się spodziewać nawet trzech milionów pięciuset tysięcy pasażerów.

Przepustowość lotniska już w tej chwili jest niemal dwukrotnie mniejsza od potrzeb. Obecna infrastruktura jest niewystarczająca i konieczna jest jak najszybsza rozbudowa. Na takie inwestycje potrzebne są jednak grunty, którymi lotnisko nie dysponuje. Rozwiązanie tego problemu wydaje się proste. Agencja Mienia Wojskowego posiada w swoich zasobach 33 ha gruntów w Balicach, które uznane zostały za zbędne z punktu widzenia obronności państwa. Ziemia ta mogłaby zostać przekazana samorządowi województwa, który jest jednym z udziałowców MPL Kraków - Balice, a następnie wniesiona przezeń aportem do spółki.

Agencja Mienia Wojskowego, mimo wcześniejszych deklaracji i wielokrotnych inicjatyw województwa w tym kierunku, dotąd nie przystąpiła do rozmów w sprawie warunków przekazania wspomnianych gruntów. Co więcej, w ostatnim okresie AMW nieformalnie zgłaszała koncepcję odstąpienia od planów sprzedaży gruntów w Balicach województwu małopolskiemu.

Każdy kolejny miesiąc opóźnienia rozbudowy lotniska w Balicach oznacza krok wstecz w rozwoju regionu małopolskiego. W związku z tym zwracam się do Pana Ministra z prośbą o podjęcie działań mających na celu wywiązanie się z obietnicy złożonej przez prezesa Rady Ministrów i rozwiązanie naglącego problemu.

Z wyrazami szacunku
senator Jarosław Gowin

*

Oświadczenie senatora Franciszka Adamczyka złożone na 37. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego

Szanowny Panie Premierze!

Pozwalam sobie uprzejmie przypomnieć Panu Premierowi o obietnicy złożonej Małopolanom na lotnisku w Balicach 3 września 2006 r.

Dźwignią rozwoju naszego regionu jest niewątpliwie turystyka. W latach 2004-2006 liczba odprawionych na podkrakowskim lotnisku pasażerów zwiększyła się trzykrotnie, osiągając na koniec 2006 r. rekordową wielkość dwóch milionów czterystu tysięcy osób. Przy takiej dynamice wzrostu w tym roku może to być nawet ponad trzy miliony pięćset tysięcy pasażerów.

Patrząc na te dane, można z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, iż rozbudowa portu lotniczego w Balicach jest konieczna. Obecna infrastruktura nie jest już wystarczająca, jednak by móc realizować inwestycję rozbudowy potrzebne są grunty, którymi lotnisko nie dysponuje. Drogą do rozwiązania tego problemu mogłoby być przekazanie przez Agencję Mienia Wojskowego 33 ha gruntu w Balicach, będących we władaniu agencji. Gruntów, które uznane zostały za zbędne z punktu widzenia obronności państwa. Ziemia ta mogłaby zostać przekazana samorządowi województwa jako jednemu z udziałowców MPL Kraków - Balice. Tym samym zwiększyłaby się rola samorządu wojewódzkiego reprezentującego interesy wszystkich mieszkańców Małopolski w zarządzaniu lotniskiem.

Agencja Mienia Wojskowego, pomimo wcześniejszych deklaracji, nie przystąpiła jednak do rozmów w sprawie przekazania wymienionych gruntów. Tymczasem w perspektywie organizacji przez Polskę i Ukrainę Euro 2012 problem ten nabrał dodatkowego znaczenia.

Mając na uwadze powyższe argumenty i troszcząc się o zrównoważony i harmonijny rozwój Małopolski, proszę Pana Premiera, by podjął działania zmierzające do jak najszybszego rozwiązania tego problemu. Liczę, iż wypowiedziane 3 września 2006 r. przez Pana Premiera słowa: "Tereny pod rozbudowę lotniska w Balicach wojsko przekaże samorządowi bezpłatnie", zostaną w najbliższym czasie zrealizowane.

Z poważaniem
Franciszek Adamczyk

 

Odpowiedź ministra obrony narodowej:

Warszawa, 2007-08-30

Pan
Bogdan BORUSEWICZ
MARSZAŁEK SENATU

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na oświadczenia złożone przez Panią Senator Urszulę Gacek (BPS/DSK-043-472/07), Pana Senatora Jarosława Gowina (BSK/DSK-043-513/07) oraz Pana Senatora Franciszka Adamczyka (BPS/DSK-043-470/07) podczas 37. posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 26 lipca 2007 r., dotyczące przekazania na rzecz samorządu województwa małopolskiego przez Agencję Mienia Wojskowego gruntów pod rozbudowę lotniska Kraków-Balice, uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.

Na wstępie informuję, iż Minister Transportu, w porozumieniu z którym przygotowana została odpowiedź, popiera inicjatywę parlamentarzystów i samorządowców w aspekcie perspektywy wykorzystania środków unijnych na tę inwestycję w latach 2007-2013.

Przy okazji zwrócił uwagę, iż w projekcie nowelizacji ustawy z dnia 3 lipca 2002 r. - Prawo lotnicze (Dz. U. z 2006 r. Nr 100, poz. 696 ze zm.) Rząd proponuje m.in. rozwiązania, których celem jest rozdzielenie funkcji zarządczych i właścicielskich w portach lotniczych. Zdaniem resortu transportu sprawa wchodzenia przez władze samorządowe, jak i inne podmioty aportem terenowym do spółek zarządzających portami lotniczymi wymaga pogłębionej analizy.

Natomiast resort Obrony Narodowej doceniając potrzebę rozwoju lotniska Kraków-Balice, jeszcze zanim Kraków znalazł się na liście miast kandydujących do rozgrywania meczy w ramach finałów Mistrzostw Europy Euro 2012, finalizuje szereg czynności zmierzających do udostępnienia inwestorowi - Międzynarodowemu Portowi Lotniczemu im. Jana Pawła II Kraków - Balice Sp. z o.o. (MPL), nieruchomości o łącznej powierzchni 34,2215 ha zgodnie z zasadami i w formie określonej ustawą z dnia 30 maja 1996 r. o gospodarowaniu niektórymi składnikami mienia Skarbu Państwa oraz o Agencji Mienia Wojskowego (Dz. U. z 2004 r. Nr 163, poz. 1711 ze zm.).

Pragnę wskazać, iż zgodnie z art. 23 tej ustawy, zagospodarowanie mienia powojskowego winno być prowadzone z uwzględnieniem wymogów racjonalnej gospodarki. Z powołanym przepisem korespondują postanowienia ustawy z dnia 25 maja 2001 r. o przebudowie i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 76, poz. 804 ze zm.), w myśl których co najmniej 93% uzyskanego dochodu z zagospodarowania mienia powierzonego Agencji przekazywane jest do budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej na specjalny fundusz. W związku z powyższym resortowi Obrony Narodowej nie jest obojętny wynik zagospodarowania mieniem, o którym mowa powyżej.

W przypadku lotniska Kraków-Balice szczegółowy tryb udostępniania inwestorowi ruchomości okołolotniskowych został uzgodniony w dniu 19 kwietnia br. pomiędzy Prezesem Agencji Mienia Wojskowego oraz Prezesem Zarządu tego portu. Przyjęty tok postępowania uwzględnia obiektywne uwarunkowania związane z przygotowaniem terenów do przekazania ich przyszłemu użytkownikowi w drodze umowy (odpłatnie). Proces ten wymaga m.in. wygaszenia trwałego zarządu MON dla omawianych nieruchomości, założenia dla nich księgi wieczystej oraz przeprowadzenia wyceny ich wartości. Należy przy tym zaznaczyć, że niezbędne procedury są czasochłonne i niezależne od strony przekazującej.

Dlatego też uwzględniając powyższe realia, zainteresowane strony zgodnie ustaliły dwuetapowy proces udostępnienia omawianych działek:

Etap I (zagospodarowanie doraźne) - AMW wydzierżawi dla MPL, na okres piętnastu lat, nieruchomości oznaczone w ewidencji gruntów jako działki nr 537/52, 537/53 i 537/54 o łącznej powierzchni terenu 15,4521 ha. Podpisanie umowy dzierżawy nastąpi niezwłocznie po zakończeniu ustawowych procedur przygotowawczych (oszacowania wartości rynkowej czynszu dzierżawnego oraz po upływie terminu wywieszenia wykazu nieruchomości przeznaczonej do dzierżawy).

Przekazanie powyższych nieruchomości w dzierżawę umożliwi rozbudowę infrastruktury lotniskowej a zaproponowany okres dzierżawy pozwoli spółce pozyskać na ten cel fundusze unijne.

Etap II (zagospodarowanie docelowe) - nieruchomości wymienione w I etapie oraz pozostałe przejęte do zasobu AMW, lecz jeszcze nieprzygotowane do zagospodarowania (działka z usytuowanym rodzinnym ogrodem działkowym oraz działka z funkcjonującą oczyszczalnią ścieków) wraz z pozostałymi działkami (5,6030 ha), które AMW przejęła do zasobu w dniu 29 czerwca br., zostaną przekazane samorządowi województwa, będącemu udziałowcem spółki MPL, w drodze umowy sprzedaży na warunkach uzgodnionych przez strony lub zagospodarowane w innym trybie uwzględniającym interesy stron.

O powyższych ustaleniach - pismem AMW nr wychodzący 3424 z dnia 15 maja br. - został poinformowany Marszałek Województwa Małopolskiego.

W tym miejscu pragnę poinformować Pana Marszałka, że stan realizacji przyjętych ustaleń przedstawia się następująco:

• W dniu 10 maja br. w celu umożliwienia MPL rozpoczęcia prac modernizacyjnych, bez oczekiwania na ostateczne uregulowanie czasochłonnych spraw własnościowych, AMW wydała dla MPL oświadczenie o prawie do dysponowania przez wyżej wymienione nieruchomościami o łącznej powierzchni 17,4549 ha (działki nr ewid.: 537/52, 537/53, 537/54, 537/47) na cele inwestycyjne.

Na tej podstawie MPL może wystąpić do właściwego urzędu z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę. Może także prowadzić prace projektowe i przygotowawcze do rozbudowy terminala lotniskowego.

• W dniu 28 maja br. zostały zawarte umowy dzierżawy na następujące nieruchomości:

- działka nr ewid. 537/55 cz. o pow. 0,9303 ha, na której MPL realizuje budowę strażnicy lotniskowej straży pożarnej,

- działka nr ewid. 537/55 cz. o pow. 0,1769 ha z przeznaczeniem pod zaplecze budowy strażnicy,

- działka nr ewid. 537/52 cz. o pow. 0,0350 ha z przeznaczeniem pod urządzenie naprowadzające.

• W dniu 20 sierpnia br. Zarząd Spółki reprezentowany przez Prezesa Spółki Pana Kamila Kamińskiego, podczas spotkania w siedzibie Agencji Mienia Wojskowego, przedstawił Prezesowi AMW nową propozycję, odbiegającą od ustaleń z dnia 19 kwietnia 2007 r., polegającą na wydzierżawieniu na rzecz Spółki nieruchomości wymienionych w I etapie i sprzedaży całości nieruchomości na rzecz samorządu województwa.

Przedstawioną propozycję Prezes Agencji Mienia Wojskowego zaakceptował, z tym, że przekazanie nieruchomości w drodze umowy sprzedaży będzie możliwe po formalnym wystąpieniu samorządu województwa o ich nabycie.

Aktualnie prowadzone są prace przygotowujące nieruchomości do sprzedaży w drodze bezprzetargowej na rzecz województwa (regulacje stanów prawnych, wycena przez rzeczoznawcę majątkowego itp.).

Przedstawiając powyższe wyjaśnienia mam nadzieję, że uzna je Pan Marszałek za wystarczające.

Łączę wyrazy szacunku i poważania

Aleksander SZCZYGŁO

* * *

Oświadczenie senator Urszuli Gacek złożone na 37. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do wiceprezes Rady Ministrów, minister finansów Zyty Gilowskiej

Szanowna Pani Minister!

Na początku lipca bieżącego roku wraz z przedstawicielami Polsko-Brytyjskiej Grupy Parlamentarnej byłam z wizytą w Londynie. Miałam okazję spotkać się i rozmawiać z Polakami, którzy wyjechali z kraju po 1 maja 2004 r. i podjęli pracę zarobkową w Wielkiej Brytanii. W czasie rozmów jak bumerang powracał temat tak zwanego podwójnego opodatkowania.

Kilkaset tysięcy Polaków z ulgą przyjęło informację o podpisaniu przez Polskę i Wielką Brytanię umowy, dzięki której od początku tego roku dochody uzyskane przez naszych rodaków w Wielkiej Brytanii nie będą ponownie opodatkowane w Polsce. Niestety, nadal nie został rozwiązany problem nieuregulowanych zaległości podatkowych za lata 2004-2006. Podczas rozmów z Polakami pracującymi w Anglii o ich planach na przyszłość wielu z nich deklarowało chęć powrotu do Polski, ale perspektywa zapłacenia wysokiego podatku w Polsce skutecznie ich od tego kroku powstrzymuje. Polacy oczekują przychylności rządu, zrozumienia ich sytuacji oraz wprowadzenia abolicji podatkowej.

Znam stanowisko Ministerstwa Finansów w tej sprawie i wiem, że aktualnie nie są prowadzone prace zmierzające do wprowadzenia abolicji podatkowej dla tej grupy Polaków.

Szanowna Pani Minister, biorąc pod uwagę fakt, że wielu rodaków chce wrócić do Polski, tutaj pracować i inwestować, uprzejmie proszę o informację, czy Ministerstwo Finansów zamierza podjąć jakieś działania zmierzające do znalezienia korzystnego dla migrantów zarobkowych rozwiązania problemu zaległości podatkowych.

Z poważaniem
Urszula Gacek

Odpowiedź ministra finansów:

Warszawa, dnia 30 sierpnia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na oświadczenie złożone przez Panią Urszulę Gacek, Senatora RP, na 37 posiedzeniu Senatu RP w dniu 26 lipca 2007 r., przekazane przez Wicemarszałka Senatu RP Pana Macieja Płażyńskiego, przy piśmie znak: BPS/DSK-043-477/07, w sprawie rozwiązania problemu zaległości podatkowych obywateli polskich pracujących w Wielkiej Brytanii, uprzejmie wyjaśniam.

Sytuacja prawno-podatkowa Polaków wyjeżdżających do pracy za granicą, w tym do Zjednoczonego Królestwa, nie jest jednolita. Nie można zatem z góry przesądzać, że Polacy, którzy powracają do Polski po kilkuletnim pobycie w Zjednoczonym Królestwie mają w stosunku do państwa polskiego jakieś zobowiązania podatkowe, w tym zaległości podatkowe.

Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176, z późn. zm. - w brzmieniu obowiązującym do 31.12.2006 r.), osoby fizyczne podlegają obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów (w tym z tytułu pracy wykonywanej za granicą), jeżeli mają miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (nieograniczony obowiązek podatkowy).

Natomiast w myśl art. 3 ust. 2a ww. ustawy, osoby fizyczne, jeżeli nie mają na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej miejsca zamieszkania, podlegają obowiązkowi podatkowemu tylko od dochodów z pracy wykonywanej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie stosunku służbowego lub stosunku pracy, bez względu na miejsce wypłaty wynagrodzenia, oraz innych dochodów osiąganych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (ograniczony obowiązek podatkowy).

Jednocześnie art. 4a ww. ustawy stanowi, iż przepisy art. 3 ust. 1 i 2a stosuje się z uwzględnieniem umów w sprawie zapobieżenia podwójnemu opodatkowaniu, których stroną jest Rzeczpospolita Polska.

Zgodnie z art. 4 ust. 1 umowy z 1976 r. między Polską a Zjednoczonym Królestwem o unikaniu podwójnego opodatkowania (stara umowa), określenie "osoba mająca miejsce zamieszkania lub siedzibę w Umawiającym się Państwie" oznacza - z uwzględnieniem postanowień ustępów 2 i 3 niniejszego artykułu - każdą osobę, która według prawa tego Państwa podlega tam obowiązkowi podatkowemu, z uwagi na jej miejsce zamieszkania, jej miejsce pobytu, siedzibę zarządu albo inne podobne znamiona; określenie to nie obejmuje osoby fizycznej, która podlega opodatkowaniu w tym Umawiającym się Państwie tylko dlatego, że osiąga ona dochód ze źródeł w nim położonych.

Definicja ta odnosi się zatem bezpośrednio do określenia "miejsca zamieszkania" przyjętego w ustawodawstwach wewnętrznych państw i uwzględnia różne formy więzi osobistej z państwem, które we własnym ustawodawstwie ustala podstawę do nieograniczonego obowiązku podatkowego.

W przepisach polskiego prawa podatkowego obowiązujących do 31.12.2006 r., pojęcie "miejsca zamieszkania" nie zostało zdefiniowane. Definicja miejsca zamieszkania znajduje się w art. 25 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny (Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 ze zm.). Zgodnie z tym przepisem, miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu. Warunek przebywania w danym miejscu ma charakter obiektywny i nie ma problemów dowodowych w wykazaniu, że dana osoba przebywa w danej miejscowości. Zamiar stałego pobytu w określonej miejscowości ma natomiast charakter subiektywny, ponieważ odnosi się do woli danej osoby. Należy jednak zauważyć, iż istnieją kryteria obiektywizujące zamiar stałego pobytu. Uznaje się na przykład, że podatnik wykazuje zamiar stałego pobytu w danej miejscowości jeżeli miejscowość ta stanowi dla niego centrum jego życiowej działalności, ocenianej w aspekcie jego powiązań osobistych i gospodarczych.

W świetle powyższego, obywateli polskich, o których mowa w wystąpieniu Pani Senator można podzielić na dwie grupy. Pierwsza, to ta, która w Polsce podlega ograniczonemu obowiązkowi podatkowemu (tj. jedynie od dochodów uzyskanych na terytorium RP).

Jeśli bowiem wyjazd do Zjednoczonego Królestwa w celach zarobkowych, związany był jednocześnie ze zmianą miejsca zamieszkania, wykluczał tym samym opodatkowanie w Polsce dochodów tych osób z pracy wykonywanej w Zjednoczonym Królestwie. W odniesieniu do tych osób nie może być zatem mowy o zaległościach podatkowych w stosunku do polskiego budżetu. Podkreślić należy, że zmiana miejsca zamieszkania, która determinuje nieograniczony bądź ograniczony obowiązek podatkowy w Polsce, nie jest ograniczona żadnymi ramami czasowymi. Powrót do Polski po kilkuletnim zamieszkiwaniu w Zjednoczonym Królestwie, nie spowoduje zmian w sytuacji podatkowej tych Podatników, w odniesieniu do okresu, gdy nie mieli miejsca zamieszkania w Polsce.

Jednocześnie uprzejmie informuję, że w celu potwierdzenia stanowiska co do ograniczonego obowiązku podatkowego w Polsce, podatnik może zwrócić się do Ministra Finansów z wnioskiem o udzielenie pisemnej interpretacji w jego indywidualnej sprawie.

Pisemna interpretacja, o której mowa wyżej, wydawana jest w formie postanowienia i wiąże w tej sprawie organy podatkowe.

Z kolei, druga grupa osób, to ta, która w okresie pracy w Zjednoczonym Królestwie nadal w Polsce podlegała nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu.

Część z tych osób na bieżąco regulowała swoje zobowiązania wobec polskiego budżetu państwa, opodatkowując także dochody z pracy wykonywanej poza granicami Polski.

Wystąpienie Pani Senator dotyczy natomiast grupy podatników, którzy nie uregulowali w terminie swoich zobowiązań w stosunku do budżetu polskiego, a byli do tego zobowiązani.

Przyjęcie rozwiązań w stosunku do tej grupy podatników, polegających na darowaniu niezapłaconego w terminie podatku oraz sankcji za zatajenie pewnych dochodów osobistych naruszałoby konstytucyjną zasadę równości.

Po pierwsze byłoby niesprawiedliwe w stosunku do osób znajdujących się w identycznej sytuacji, tj. pracujących w Zjednoczonym Królestwie, którzy uregulowali już swoje zobowiązania.

Ponadto, powodowałoby nierówność w stosunku do osób mających miejsce zamieszkania w Polsce i osiągających dochody w innych krajach, z którymi Polska zawarła umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, zgodnie z którymi w celu zapobieżenia podwójnemu opodatkowaniu ma zastosowanie metoda odliczenia proporcjonalnego (przewidywała ją umowa polsko-brytyjska obowiązująca do końca 2006 r.). Do państw tych należą m. in. USA, Austria, Holandia, Belgia, Dania, Finlandia.

W dziedzinie prawa podatkowego konstytucyjna zasada równości, o której mowa w art. 32 Konstytucji RP jest uszczegółowiona przez art. 84 Konstytucji RP, który ustanawia zasadę powszechności opodatkowania.

Odnosząc się natomiast do kwestii zaległości podatkowych, uprzejmie informuję, iż na mocy art. 67a Ordynacji podatkowej organ podatkowy, na wniosek podatnika, w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym, może:

1) odroczyć termin płatności podatku lub rozłożyć zapłatę podatku na raty;

2) odroczyć lub rozłożyć na raty zapłatę zaległości podatkowej wraz z odsetkami za zwłokę

lub odsetki określone w decyzji, o której mowa w art. 53a;

3) umorzyć w całości lub w części zaległości podatkowe, odsetki za zwłokę lub opłatę prolongacyjną.

Umorzenie zaległości podatkowej powoduje również umorzenie odsetek za zwłokę w całości lub w takiej części, w jakiej została umorzona zaległość podatkowa (art. 67a § 2 Ordynacji podatkowej).

Decyzje w sprawie ulg w spłacie zobowiązań podatkowych mają charakter uznaniowy. Organem właściwym do podejmowania decyzji w sprawie ulg w spłacie zobowiązań podatkowych z tytułu podatków stanowiących dochód budżetu państwa, jest stosownie do §15 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 22 sierpnia 2005 r. w sprawie właściwości organów podatkowych, właściwy organ podatkowy pierwszej instancji, który na podstawie całokształtu materiału dowodowego, ocenia czy w konkretnej sprawie wystąpiły przesłanki ważnego interesu podatnika lub interesu publicznego i podejmuje w tym zakresie stosowną decyzję.

Z poważaniem

Z upoważnienia Ministra Finansów

PODSEKRETARZ STANU

Jacek Dominik

* * *

Oświadczenie senatora Stanisława Koguta złożone na 34. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego

Szanowny Panie Premierze!

Docierają do mnie liczne sygnały ze środowisk i organizacji pozarządowych zajmujących się pomocą niepełnosprawnym, świadczące o ich zaniepokojeniu planami przekształceń Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

W kierowanych do mnie pismach zainteresowani oceniają pozytywnie obecną działalność funduszu i wyrażają obawę, że jego przekształcenie wpłynie negatywnie na realizację zadań. Zwracają również uwagę na fakt, że nie przeprowadzono dotąd konsultacji społecznych w tej sprawie.

Panie Premierze, zdaję sobie sprawę, że gruntowna przebudowa systemu finansów publicznych jest niezbędna i obecny okres jest na to najlepszym momentem. Nie mam podstaw do tego, aby zanegować celowość gruntownych zmian w systemie finansowania pomocy niepełnosprawnym. Chcę jedynie zaapelować do Pana Premiera o spowodowanie, aby sposób wprowadzania zmian dał zainteresowanym pełne poczucie uczestnictwa, aby zagwarantować osobom niepełnosprawnym i ich opiekunom możliwość zapoznania się z planami zmian i prezentacji swojego stanowiska wobec nich. Będzie to niewątpliwie z korzyścią dla dalszych działań.

Stanisław Kogut
senator RP

Odpowiedź ministra finansów:

Warszawa, dnia 30 sierpnia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Stanisława Koguta na 34. posiedzeniu Senatu w dniu 1 czerwca 2007 r. dotyczące kwestii związanych z propozycją zmian w dotychczasowym działaniu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Ministerstwo Finansów pragnie poinformować, że zmiany dotyczące PFRON zaproponowane w projekcie ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o finansach publicznych (druk sejmowy nr 1913) są ściśle związane z projektem ustawy o finansach publicznych (druk sejmowy nr 1912), zgodnie z którym państwowe fundusze celowe nie będą mogły posiadać osobowości prawnej. W związku z tym projekt ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o finansach publicznych przewiduje przekształcenie PFRON, funkcjonującego obecnie jako państwowy fundusz celowy posiadający osobowość prawną, w państwowy fundusz celowy bez osobowości prawnej. Zaproponowane zmiany wart. 58 ww. projektu ustawy, tj. w ustawie z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. Nr 123, poz. 776 z późn. zm.) związane z przekształceniem PFRON - nie zmieniają zakresu zadań realizowanych obecnie przez ten Fundusz na rzecz osób niepełnosprawnych. Mogą natomiast spowodować zmniejszenie wydatków Funduszu na sfinansowanie kosztów administracyjnych.

Odnosząc się do treści apelu sformułowanego przez Pana Senatora w oświadczeniu skierowanym do Prezesa Rady Ministrów dotyczącego spowodowania, aby sposób wprowadzania zmian w zakresie przekształceń PFRON, umożliwił zainteresowanym (osobom niepełnosprawnym i ich opiekunom) zapoznanie się z proponowanymi zmianami i prezentację stanowiska odnośnie tych propozycji, Ministerstwo Finansów uprzejmie informuje, iż działając zgodnie z wymogami ustawy z dnia 7 lipca 2005 r. o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa (Dz. U. z 2005 r. Nr 169, poz. 1414), m. in. na swojej stronie internetowej umieściło projekty obu ww. aktów prawnych celem podania ich do publicznej wiadomości oraz poddania ocenie przez wszystkie zainteresowane podmioty.

Z upoważnienia Ministra Finansów

SEKRETARZ STANU

Elżbieta Suchocka-Roguska

* * *

Oświadczenie senatora Jana Szafrańca złożone na 37. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego

Szanowny Panie Premierze!

Z przykrością przyjąłem decyzję o uchyleniu przez rząd rozporządzenia ministra edukacji narodowej z 3 lipca 2007 r., dotyczącą lektur szkolnych poprzez włączenie do kanonu lektur twórczości Witolda Gombrowicza. Uwzględnione przez rząd RP zastrzeżenie znalazło wyraz w usankcjonowaniu postmodernistycznego modelu kultury, którego prekursorem w literaturze był właśnie Gombrowicz, a którego zwolennikiem wydaje się minister Ujazdowski. Minister Ujazdowski odczuwa satysfakcję, ponieważ, jak stwierdził, ani czarny, ani czerwony, ideologiczny punkt widzenia nie będzie miał wpływu na dobór lektur. Skoro nie czarny i nie czerwony, to pozostaje jeszcze nijaki, który wydaje się najbliższy mentalności ministra kultury.

Wprowadzony do kanonu lektur "Transatlantyk" jest parodią polskiej literatury romantycznej, gdzie "niezłomność emigranta broniącego swych ideałów przeciwstawił [Gombrowicz - JS] libertyńskiemu rozpasaniu i Proteuszowej naturze argentyńskiego multimilionera-homoseksualisty" (cytat za Jerzym Jarzębskim; Wielka Encyklopedia PWN, tom X, Warszawa 2002).

Dla Gombrowicza wszelkie kanony, normy, obyczaje, a także wartości religijne zawisły w próżni i zostały pozbawione autorytetu. Jakby w opozycji do tego wszystkiego posługuje się dziwacznym stylem, skrajnymi dziwactwami, obsesją, składającymi się na niespójne, inkoherentne wizje świata, czego przykładem może być "Ferdydurke". Zdaniem Gombrowicza współczesny człowiek, odrzucając Boga, stał się wreszcie wyzwolony, wolny i dowolny i zaczął stwarzać siebie według siebie i innych. Wyzwala się z narzuconego mu zewnętrznego "stroju społecznego", jakim były kultura, religia i ideowość. Poszukuje "nowego stroju", dostosowanego na jego indywidualną miarę. Tym zewnętrznym strojem, wobec "nagości" człowieka, nie mogą być jednak wartości tradycyjne. One utraciły już wartość kreatywną, ponieważ pętały człowieka w jego pędzie ku wyzwoleniu i usiłowały nagiąć go do własnych stereotypów. Dlatego też Gombrowicz traktował kulturę jako "system ucisku, narzucający jednostce nieautentyczne idee i uczucia" (patrz: Kazimierz Bolecki, Przewodnik po labiryncie, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1966).

Swoistą filozofię w tym wymiarze ludzkiej egzystencji uwidocznił Gombrowicz w bluźnierczej "Pornografii", ukazując rzekomy kryzys tradycyjnych wartości, które miały kiedyś zdolność jednoczenia ludzi ze sobą, ale w ponowoczesnej epoce stały się przeżytkiem. Wartości te zastępuje nowe spoiwo między Starymi a Młodymi, kojarzące okrucieństwo z erotyzmem (patrz: Jerzy Jarzębski).

Odrzucając tradycję, dochodzi do wniosku, że człowiek nigdy z nikim i w żadnej sytuacji nie będzie sobą. Będzie zawieszony między starą a nową formą. W "Ferdydurke" ośmiesza szkołę, nazywając ją więzieniem, zaś uczniów nazywa szczeniakami uwięzionymi w szkolnych ławach i oddalonych od życia. Dochodzi do wniosku, że szkoła i promowana w niej literatura zinfantylizowała go i zaciążyła na jego rozwoju. Dlatego, jakby w proteście wobec dotychczasowej kultury, własną twórczość szpikuje dziwacznymi stylami, w których roi się od parafraz, aluzji, pastiszu, neologizmów językowych i tautologii. Taka twórczość staje się pozbawiona koherentności, przez co czytelnik gubi się w treściowych labiryntach (patrz: Ferdydurke).

Prezentowany przez Gombrowicza człowiek został wyjałowiony z tradycyjnych wartości, nie odnajduje siebie w nowym świecie, który równie jak on jest nieuporządkowany, przypadkowy i chaotyczny. Biorąc pod uwagę niezrozumiałą czy trudną do zrozumienia twórczość Gombrowicza, oscylującą często na pograniczu normy, twórczość niewspomagającą osobowej formacji, lecz ukazującą ludzką samotność, bezsensowną egzystencję i wewnętrzne rozdarcie - schizejn - zachodzi pytanie, czy sensowne jest umieszczanie jej w kanonie lektur szkolnych, które winny kreować i wychowywać, a nie relatywizować i zubażać.

Argumenty wysuwane przez ministra Ujazdowskiego, że w tym przypadku chodzi o uwzględnienie hierarchii dokonań literackich oraz szacunek dla polskiej literatury emigracyjnej, wydają się przykładem czczej racjonalizacji, będącej próbą poszukiwania racjonalnych motywów dla usprawiedliwienia kontrowersyjnej twórczości. Tak naprawdę w tym przypadku chodzi nie tyle o szacunek dla polskiej literatury, ile o nową propozycję wychowawczą wyjałowioną ze sprawdzonych, wielowiekowych i powszechnych wartości.

Z wyrazami szacunku
Jan Szafraniec
senator RP

Odpowiedź ministra kultury i dziedzictwa narodowego:

Warszawa, 31 sierpnia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku,

w nawiązaniu do oświadczenia senatora Jana Szafrańca, wygłoszonego 26 lipca 2007 roku, skierowanego do Prezesa Rady Ministrów, uprzejmie informuję, że pan premier upoważnił Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - w porozumieniu z Ministrem Edukacji Narodowej - do udzielenia odpowiedzi na to oświadczenie i proszę Pana Marszałka o przyjęcie poniższych informacji.

Wiele ze zgłaszanych przez MKiDN propozycji zostało uwzględnionych w nowym rozporządzeniu MEN, które zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw z 2007 r. Nr 157 poz. 1100. Lista lektur zawiera dzieła pisarzy emigracyjnych: Józefa Mackiewicza i Andrzeja Bobkowskiego, wiersze Jana Lechonia i Kazimierza Wierzyńskiego oraz fragmenty prozy Witolda Gombrowicza i Brunona Schulza. Dowartościowany został dramat romantyczny: zarówno "Nie-Boska Komedia", jak i "Kordian" będą czytane przez wszystkich uczniów. To pozwala uznać wprowadzony nowym rozporządzeniem MEN kształt kanonu za satysfakcjonujący.

Spis lektur szkolnych powinien być kształtowany przy uwzględnieniu kilku zasad: hierarchii dokonań literackich, szacunku dla integralności całej polskiej literatury oraz troski o znajomość literatury europejskiej. Nie ulega również wątpliwości, że kanon lektur musi być także wolny od wszelkich prób ideologizacji procesu edukacyjnego. Kierując się tymi zasadami Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego wnioskował o przywrócenie do podstaw programowych do nauczania języka polskiego między innymi dzieł Witolda Gombrowicza. Minister nie podziela poglądu pana senatora, że w kanonie lektur powinny się znajdować jedynie lektury o charakterze "kreującym" i "wychowawczym".

Efekt wychowawczy przynosi raczej umieszczenie w podstawie programowej do nauki języka polskiego książek skłaniających do myślenia i dyskusji niż prezentujących jeden punkt widzenia. Jestem przekonany, że obecność w kanonie lektur dzieł autorów, o których obecność upominało się MKiDN, była konieczna, by ukazać pełne spektrum najwybitniejszych dzieł literatury polskiej i europejskiej.

Mam nadzieję, że pan senator uzna powyższe wyjaśnienia za wystarczające.

Łączę wyrazy szacunku

Z up. MINISTRA KULTURY

I DZIEDZICTWA NARODOWEGO

PODSEKRETARZ STANU

Tomasz Merta

* * *

Oświadczenie senatora Piotra Zientarskiego złożone na 37. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do wiceprezes Rady Ministrów, minister finansów Zyty Gilowskiej

Szanowna Pani Minister!

Problem, z jakim zwracam się w niniejszym oświadczeniu, dotyczy sytuacji mieszkańców powiatu sławieńskiego w województwie zachodniopomorskim i ich dostępu do Urzędu Skarbowego.

Na dzień dzisiejszy w budynku starostwa powiatowego w Sławnie funkcjonuje Punkt Obsługi Podatnika Urzędu Skarbowego w Koszalinie, czynny dwa razy w tygodniu (w poniedziałki i piątki między godziną 8.00 a 14.00), co w opinii mieszkańców bardzo utrudnia załatwianie spraw z administracją skarbową. Mając na uwadze, iż poza dniami dyżurów kontakt z urzędem skarbowym wymaga wyjazdu do Koszalina, czyli miasta oddalonego od Sławna o 40 km, zasadne staje się twierdzenie, iż Punkt Obsługi Interesanta w Sławnie powinien być bardziej dostępny dla podatników.

Oczywistym jest fakt, iż działalność urzędu skarbowego dotyczy wszystkich obywateli, zarówno przedsiębiorców, jak i osób fizycznych. Dlatego też należy stworzyć jak najprostszy i jednocześnie jak najszybszy dostęp do administracji podatkowej, co w tej konkretnej sytuacji oznacza, iż podatnik nie będzie musiał tracić czasu na dojazd do Urzędu Skarbowego w Koszalinie, bo będzie mógł załatwić niezbędne sprawy każdego dnia w swoim mieście powiatowym. Dlatego też wnoszę o zreorganizowanie działalności Punktu Obsługi Interesanta US w Sławnie w sposób zapewniający codzienną obsługę podatników.

Z poważaniem
Piotr Zientarski
senator RP

Odpowiedź ministra finansów:

Warszawa, 31 sierpnia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie Senatora RP Pana Piotra Zientarskiego złożone podczas 37. posiedzenia Senatu RP w dniu 26 lipca 2007 r., (przekazane przy piśmie nr BPS/DSK-043-480/07) w sprawie funkcjonowania Punktu Obsługi Podatników w Sławnie, uprzejmie przekazuję Panu Marszałkowi następujące stanowisko.

Przedmiotem oświadczenia jest konieczność reorganizacji pracy Punktu Obsługi Podatników w Sławnie, który - zdaniem Pana Senatora - nie jest w pełni dostępny dla podatników, z uwagi na fakt, że czynny jest dwa razy w tygodniu (poniedziałek, piątek) w godzinach 8.00-14.00.

Odnosząc się do powyższego, pragnę wyjaśnić, że stosownie do przepisów § 4 załącznika nr 2 do zarządzenia nr 13 Ministra Finansów z dnia 20 czerwca 2006 r. w sprawie organizacji urzędów i izb skarbowych oraz nadania im statutów (Dz. Urz. MF Nr 7, poz. 55), zakres czynności wykonywanych w Punkcie Obsługi Podatników, jest ograniczony. W głównej mierze, zadania Punktu koncentrują się na przyjmowaniu i wydawaniu zaświadczeń oraz deklaracji podatkowych.

Należy podkreślić, że zasadniczym celem istnienia stałych punktów obsługi podatników na terenie całego kraju jest usprawnienie obsługi podatników w miejscowościach będących siedzibami powiatu a nie będącymi siedzibą urzędu skarbowego.

Stały nadzór nad Punktem Obsługi Podatników w Sławnie pełni Naczelnik Drugiego Urzędu Skarbowego w Koszalinie, który na bieżąco analizuje jego pracę.

Z przekazanych w tej sprawie informacji wynika, że istnieje pewna prawidłowość co do ilości osób odwiedzających Punkt. Największe natężenie występuje bowiem w miesiącach od maja do końca września, kiedy podatnicy głównie składają wnioski o wydanie zaświadczeń dla celów zasiłkowych. W okresach, w których podatnicy nie potrzebują zaświadczeń, ruch jest raczej niewielki i wynosi około 20-30 osób dziennie.

Jednakże, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym, w sytuacjach dużego natężenia pracy, związanych z bieżącą obsługą podatników, Punkt Obsługi Podatników wzmacniamy jest o dodatkowe osoby. Ponadto, w celu zapewnienia sprawnej obsługi podatników, w marcu tego roku, Punkt został wyposażony w stałe łącze komputerowe.

Stąd też, mimo oznaczonych godzin pracy od 8.00 do 14.00 nie zdarzyło się, aby ktokolwiek z podatników nie został przyjęty. Nie zanotowano także żadnej skargi na funkcjonowanie Punktu.

Nie ulega wątpliwości, że zwiększenie liczby dni pracy Punktu Obsługi Podatników w Sławnie zasługuje na uwagę, szczególnie, że jednym z celów administracji podatkowej jest zapewnienie powszechnego dostępu do organów podatkowych. Stąd też, poruszona przez Pana Senatora kwestia wydłużenia czasu pracy Punktu Obsługi Podatników w Sławnie zostanie rozważona. Mając jednakże na względzie sytuację finansów publicznych, trudno jest w chwili obecnej w sposób radykalny zwiększyć ilość dni, w których Punkt Obsługi Podatników w Sławnie mógłby przyjmować podatników. Generuje to bowiem kolejne koszty, związane z koniecznością zwiększenia zatrudnienia oraz przyznania dodatkowych środków na bieżące funkcjonowanie Punktu. Niemniej jednak, pragnę zapewnić, że w sytuacji powtarzających się sygnałów o utrudnieniach związanych z obsługą podatników, organ sprawujący nadzór nad pracą i zadaniami wykonywanymi przez Punkt Obsługi Podatników w Sławnie zostanie zobowiązany do podjęcia działań mających na celu zaspokojenie potrzeb podatników w zakresie ich bieżącej obsługi na terenie powiatu sławieńskiego.

Z upoważnienia Ministra Finansów

PODSEKRETARZ STANU

Marian Banaś

* * *

Oświadczenie senatora Stanisława Karczewskiego złożone na 37. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do wiceprezes Rady Ministrów, minister finansów Zyty Gilowskiej

Pani Minister!

Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, iż w Ministerstwie Finansów finalizowane są obecnie prace związane z nadaniem ostatecznego kształtu projektowi nowej ustawy o podatku akcyzowym. Projekt ten dotyka w istotnym stopniu kwestii związanych z opodatkowaniem wyrobów tytoniowych.

Pragnę poinformować, iż firma Altadis Polska SA z siedzibą w Radomiu, to jest w moim regionie, w której zatrudnione jest około dziewięciuset osób, zwróciła mi uwagę na wiele zagrożeń, jakie niosą za sobą zapisy powyższego projektu w odniesieniu do akcyzy na papierosy. Model akcyzy na papierosy zawarty w projekcie zakłada obniżenie stawki procentowej akcyzy na papierosy z obecnego poziomu 33,70% do 25% oraz realizowanie podwyżek poprzez bardzo wysokie wzrosty stawki kwotowej tego podatku. Tym samym Ministerstwo Finansów zdecydowało się na radykalny krok polegający na rezygnacji z przewidzianego w obecnie obowiązującej ustawie o podatku akcyzowym modelu równomiernego wzrostu obu stawek podatku akcyzowego na papierosy, czyli stawki procentowej i kwotowej. Z tego, co mi wiadomo, aktualna struktura akcyzy na papierosy, funkcjonująca od ponad trzech lat, zapewniała bardzo wysokie i corocznie rosnące wpływy do budżetu z tytułu akcyzy na wyroby tytoniowe, gwarantowała neutralność konkurencyjną dla wszystkich producentów papierosów oraz stanowiła skuteczny mechanizm prowadzący do ograniczenia napływu do naszego kraju przemycanych papierosów, często niespełniających wymogów zdrowotnych i sanitarnych. Bardzo istotne jest przy tym, iż utrzymany został poziom zatrudnienia w przemyśle tytoniowym. Dla takich miast jak Radom, dotkniętych wysokim bezrobociem, duży i nowoczesny zakład produkcyjny jest prawdziwym dobrodziejstwem.

Z niezwykłym zaniepokojeniem przyjąłem więc informację, iż zawarte w projekcie tworzonej ustawy rozwiązania dotyczące akcyzy na papierosy działają na korzyść dwóch wielkich koncernów tytoniowych i mogą doprowadzić do likwidacji niektórych mniejszych zakładów, posiadających w swojej ofercie głównie wyroby z segmentu średniego i niższego. Wynika to z faktu, iż gwałtowne zwiększenie elementu kwotowego akcyzy na papierosy będzie uprzywilejowywać wyroby najdroższe, zaś tańsze papierosy mogą w nadchodzących latach w ogóle zniknąć z rynku, tak jak i ich producenci. Istnieje przy tym obawa, iż ograniczenie dostępności do tańszego, legalnego wyrobu osobom o niższych dochodach doprowadzi do tego, iż będą oni sięgać coraz powszechniej po produkty pochodzące z przemytu, które nie spełniają wymogów zdrowotnych, na przykład w zakresie dopuszczalnych poziomów zawartości substancji smolistych, nikotyny i tlenku węgla. Wzrost nielegalnego obrotu wyrobami akcyzowymi bez zapłaconego podatku może mieć również negatywny skutek dla dochodów budżetowych.

W związku z tym chciałbym prosić Panią Minister o informację dotyczącą następujących kwestii.

Czy prawdą jest, iż w latach 2000-2003, kiedy obowiązywała stawka procentowa na papierosy w stałej wysokości 25%, czyli taka sama jak w projekcie ustawy o podatku akcyzowym, budżet nie otrzymał zakładanych przychodów z tytułu akcyzy na papierosy (przychody te były łącznie o około 1,4 miliarda zł niższe od zakładanych)? I jaka jest gwarancja, że sytuacja ta się nie powtórzy?

Czy Ministerstwo Finansów, proponując diametralną zmianę obecnego modelu akcyzy na papierosy, wzięło pod uwagę interesy oraz opinie wszystkich podmiotów działających na rynku wyrobów tytoniowych, w tym organizacji zrzeszających pracowników zakładów tytoniowych, względy uczciwej konkurencji oraz sytuację wszystkich grup społecznych, a w szczególności osób mniej zamożnych?

Czy Ministerstwo Finansów liczy się z tym, iż nowy model akcyzy na papierosy spowoduje wzrost przemytu, likwidację mniejszych zakładów produkujących papierosy oraz utratę wielu miejsc pracy w regionach dotkniętych dużym bezrobociem?

Z poważaniem
Stanisław Karczewski
senator RP

Odpowiedź ministra finansów:

Warszawa, dnia 31 sierpnia 2007 r.

Pan
Bogdan BORUSEWICZ
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W nawiązaniu do pisma z dnia 30 lipca 2007 r. znak: BPS/DSK-043-478/07, przy którym przesłane zostało oświadczenie złożone przez Pana Senatora Stanisława Karczewskiego na 37 posiedzeniu Senatu RP w dniu 26 lipca 2007 r. nawiązujące do proponowanej przez resort finansów struktury opodatkowania podatkiem akcyzowym papierosów, uprzejmie wyjaśniam, co następuje.

W projekcie nowej ustawy o podatku akcyzowym, który został przekazany pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów, dokonano zmiany aktualnie obowiązującej struktury opodatkowania akcyzą papierosów, opartej na proporcjonalnym wzroście stawki kwotowej i procentowej proponując, w ramach mieszanego systemu, model opodatkowania podatkiem akcyzowym papierosów i tytoniu do palenia polegający na wzroście stawki kwotowej i ustaleniu stałej stawki procentowej na poziomie 25%, liczonej od ceny detalicznej.

O wyborze tego mechanizmu opodatkowania zadecydowało szereg istotnych uwarunkowań składających się na realizację celów stojących przed polityką akcyzową państwa, tj. zabezpieczenia określonych wpływów budżetowych, konieczności dostosowania do prawa wspólnotowego w zakresie wysokości obciążenia podatkowego do poziomu minimalnych stawek unijnych czy też wypełniania wymogów zdrowotnych.

Na wstępie chciałbym zasygnalizować, iż zaproponowany przez resort sposób liczenia akcyzy oparty głównie na mechanizmie wzrostu stawki kwotowej, a nie procentowej będzie powodował najniższy wzrost cen detalicznych wyrobów tytoniowych. Każdy inny z branych pod uwagę wariantów określania składowych stawki akcyzy powodowałby wyższy wzrost cen tych wyrobów.

Ponadto proponowany system jest korzystniejszy z punktu widzenia stabilności i przewidywalności wpływów budżetowych z tytułu podatku akcyzowego od wyrobów tytoniowych bowiem zmniejsza zależność budżetu od polityki cenowej producentów.

Wzrost składnika kwotowego podatku akcyzowego od papierosów przy jednoczesnym pozostawieniu składnika procentowego na niezmienionym poziomie powoduje większy relatywny wzrost akcyzy i cen marek tanich papierosów w porównaniu do marek drogich, co wynika z faktu, iż stały składnik podatku, jednakowy dla wszystkich papierosów, ma większy udział procentowy w podatku akcyzowym płaconym od marek tanich, niż ma to miejsce w przypadku marek drogich.

Zwiększenie zaś ogólnego poziomu cen detalicznych papierosów, a zwłaszcza w segmencie papierosów tanich, zmniejsza ich dostępność dla nieletnich, co sprzyja realizacji celów zdrowotnych, i jest zgodne ze wskazaniami zawartymi w Ramowej Konwencji WHO o Ograniczaniu Używania Tytoniu.

Zaproponowana struktura opodatkowania ułatwi harmonijne dojście do poziomu opodatkowania akcyzą papierosów wymaganego przez Unię Europejską, tj. osiągnięcia 64 EURO na 1000 sztuk, gdyż poprzez zmniejszenie rozpiętości cenowej między papierosami drogimi i tanimi, przeciwdziała obniżaniu się najpopularniejszej kategorii cenowej, stanowiącej punkt odniesienia dla określania stopnia zaawansowania realizacji przez Polskę postanowień traktatowych w zakresie wymogów dotyczących opodatkowania akcyzą papierosów.

Zasygnalizowania wymaga także to, iż plantatorzy tytoniu zrzeszeni w Polskim Związku Plantatorów Tytoniu pozytywnie ocenili proponowane regulacje dotyczące wyrobów tytoniowych. Ich zdaniem relatywnie wyższy wzrost cen papierosów tanich pozwoli utrzymać na odpowiednim poziomie ceny skupu surowca tytoniowego, promując tym samym tytoń o wysokiej jakości, zwłaszcza iż plantatorzy zainwestowali olbrzymie środki finansowe, aby produkowany przez nich tytoń spełniał najwyższe standardy międzynarodowe. Uznali zatem, iż przedmiotowa struktura opodatkowania papierosów jest właściwa i zabezpiecza interesy plantatorów bowiem zminimalizuje ryzyko spadku opłacalności upraw polskiego tytoniu.

Wzrost cen detalicznych papierosów, w tym relatywnie wyższy dla papierosów najtańszych, wynikający z przyjętej struktury opodatkowana akcyzą, niewątpliwie ograniczy w większym lub mniejszym stopniu ich dostępność dla palaczy o niskich dochodach. Tym niemniej nie musi to oznaczać, aczkolwiek pożądanego ze względów zdrowotnych, znaczącego spadku ich konsumpcji. Alternatywą bowiem dla dużo droższych papierosów jest tani tytoń do palenia. W projektowanej ustawie o podatku akcyzowym zaproponowano zróżnicowanie stawek akcyzy na papierosy i tytoń do palenia i ustalono relację w opodatkowaniu między tymi wyrobami na poziomie 50%. A zatem palacze o niskich dochodach mają możliwość legalnego zakupu dużo tańszego niż papierosy wyrobu tytoniowego, a mianowicie tytoniu do palenia bez konieczności sięgania po wyroby pochodzące z przemytu niewiadomego pochodzenia i wątpliwej jakości.

Jeżeli chodzi o opinie konkurujących ze sobą firm tytoniowych, działających na polskim rynku wyrobów tytoniowych, to nie wszystkie one zgłosiły poparcie dla proponowanych zmian. Należy zauważyć, iż firmy tytoniowe uzależniają swoje stanowisko, odnośnie opodatkowania akcyzą wyrobów tytoniowych, od konkretnej sytuacji firmy w danym kraju biorąc pod uwagę asortyment produkowanych wyrobów i pozycję rynkową. I tak np. firma Altadis Polska S.A. krytykując propozycję obniżenia części procentowej podatku akcyzowego do 25% i wyrażając obawy związane ze zmniejszeniem się rozpiętości cenowej między papierosami drogimi i tanimi, posiada znaczącą pozycję we Francji, gdzie dzięki zastosowaniu minimalnej ceny na papierosy różnice cenowe pomiędzy najdroższymi i najtańszymi papierosami należą do najniższych w Europie.

Odnosząc się zaś do stwierdzenia, iż model podwyżek akcyzy, charakteryzujący się wzrostem stawki kwotowej i pozostawieniu na stałym poziomie stawki procentowej, powoduje nierówne obciążenie podwyżkami tego podatku poszczególnych producentów papierosów, prowadząc do uprzywilejowania wąskiej grupy producentów papierosów i naruszenia równych warunków konkurencji, chciałbym uprzejmie wyjaśnić, co następuje.

System mieszany, bez względu na przyjętą strukturę opodatkowania, polega na stosowaniu kwotowo-procentowych stawek akcyzy, określonych w jednakowej wysokości dla wszystkich rodzajów papierosów. Akcyza jest podatkiem pośrednim, obciążającym wyrób, a nie producenta. Jeżeli więc dla wszystkich papierosów obowiązują te same stawki, to zachowana jest zasada równego traktowania wszystkich producentów należących do tej samej grupy. Nie istnieje zatem groźba likwidacji zakładów produkujących tańsze papierosy, a tym samym spadku zatrudnienia. Silna konkurencja panująca na rynku gwarantuje bogatą ofertę papierosów we wszystkich segmentach cenowych. Zaś wzrost jakości papierosów tańszych może sprawić, iż zainteresowanie nimi ze strony konsumentów nie spadnie.

Odpowiadając na pytanie związane z przemytem należy stwierdzić, iż wymóg osiągnięcia unijnego minimum podatkowego wymusza konieczność podwyżek akcyzy, a w następstwie i cen detalicznych, co jest równoznaczne ze wzrostem presji na przemyt. Papierosy z przemytu pochodzą głównie zza wschodniej granicy (Ukraina, Białoruś, Rosja) i jako że nie są obciążone żadnymi należnościami celnymi i podatkowymi charakteryzują się dużą elastycznością cenową i zawsze będą konkurować z papierosami pochodzącymi z legalnych źródeł. Resort finansów niejednokrotnie podkreślał, iż obniżenie stawek akcyzy na papierosy nie może stanowić narzędzia do walki z przemytem. Tym niemniej szczególne znaczenie w tym zakresie może odgrywać struktura opodatkowania. Przyjęcie proponowanego sposobu liczenia akcyzy, powodującego najmniejsze wzrosty cen, przyczyni się do tego, że opłacalność przemytu i nielegalnego handlu papierosami nie będzie aż tak duża, jak w przypadku przyjęcia innych wariantów składowych stawki akcyzy, powodujących wyższy wzrost cen papierosów. Ponadto wysoka stawka kwotowa może powodować to, że producenci zaczną konkurować między sobą jakością papierosów, a nie ceną. W efekcie wzrost jakości legalnych papierosów i możliwość zakupu legalnego taniego tytoniu do palenia może sprawić, iż zainteresowanie nielegalnym handlem papierosami, pochodzącymi z przemytu, niewiadomego pochodzenia i wątpliwej jakości spadnie.

Ustosunkowując się do wpływów budżetowych za lata 2000 - 2003, kiedy to obowiązywała stawka procentowa podatku akcyzowego w wysokości 25%, prawdą jest, iż w okresie tym faktyczne przychody z tytułu akcyzy od wyrobów tytoniowych były niższe od założonych w ustawie budżetowej o 1,3 mld zł. Głównie niewykonanie założeń budżetowych wystąpiło w latach 2000 i 2003. Należy podkreślić, iż od czerwca 2000 r. wprowadzony został system kwotowo-procentowego opodatkowania podatkiem akcyzowym papierosów. System ten, z założenia, poprzez procentową stawkę podatku akcyzowego, która liczona jest od wolnorynkowej ceny detalicznej, daje możliwość minimalizowania przez producentów papierosów obciążenia podatkowego. Wyznaczenie przez producentów ceny niższej - niż cena wynikająca z pełnego przeniesienia skutków podwyżki akcyzy, która stanowi podstawę do założeń ustawy budżetowej odnośnie wpływów budżetowych - oznacza niższe obciążenie podatkowe, a w konsekwencji odchylenie faktycznego wykonania od przewidywanego, ustawą budżetową, wpływu z podatku akcyzowego. Taką politykę prowadził przemysł tytoniowy na przestrzeni całego 2000 r., w wyniku której mimo wysokich podwyżek akcyzy nie nastąpił wzrost cen detalicznych, a nawet w wielu przypadkach odnotowano obniżenie cen. Sytuacja taka znalazła odbicie w budżecie, bowiem niezrealizowane zostały wpływy z części procentowej podatku akcyzowego. W samym tylko 2000 r. faktyczne wykonane wpływy z akcyzy od papierosów stanowiły zaledwie 80,8% w stosunku do założonych w ustawie budżetowej, gdy w 2003 roku zaawansowanie do ustawy budżetowej stanowiło 96%. Gdyby zatem przyjąć założenie, iż w okresie tym obowiązywałaby wyższa procentowa stawka podatku akcyzowego, przy polityce prowadzenia przez producentów tzw. "wojen cenowych", budżet odnotowałby jeszcze niższe wpływy z akcyzy.

Biorąc pod uwagę powyższe należy zauważyć, iż w warunkach wolnej konkurencji cenowej na rynku wyrobów tytoniowych żaden system, który uzależnia budżet od polityki cenowej producentów nie daje pełnej gwarancji realizacji zaplanowanych wpływów budżetowych.

Wyrażam przekonanie, iż udzielona odpowiedź usatysfakcjonuje Pana Senatora.

Z poważaniem

Z upoważnienia Ministra Finansów

PODSEKRETARZ STANU

Jacek Dominik


Poprzednia część, spis treści