Poprzednia część, spis treści


Oświadczenie senatora Stanisława Koguta złożone na 35. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra transportu Jerzego Polaczka

Szanowny Panie Ministrze!

W związku z ukazaniem się w dodatku do "Dziennika", "The Wall Street Journal Polska", we czwartek, 14 czerwca 2007 r., artykułu pod tytułem "Finansowe kłopoty Kolei Mazowieckich", w którym czytamy: Koleje Mazowieckie, spółka samorządu województwa mazowieckiego, winne są spółce PKP Przewozy Regionalne 45 milionów zł z tytułu zaległych opłat za dzierżawę zestawów trakcyjnych; województwo mazowieckie posiada w spółce Koleje Mazowieckie 95% udziałów, pozostałe 5% należy do spółki PKP Przewozy Regionalne; Koleje Mazowieckie znajdują się na granicy bankructwa, ale zarząd spółki nie chce ujawnić wyników finansowych i przewozowych za rok 2006, proszę Pana Ministra o odpowiedź na następujące pytania.

Dlaczego zarząd PKP Przewozy Regionalne dopuścił do tak wysokiego zadłużenia?

W momencie powoływania do życia spółki Koleje Mazowieckie (stało się to, w moim przekonaniu, na zamówienie polityczne) samorząd województwa mazowieckiego, tak ustalono, miał 51% udziałów, a spółka PKP Przewozy Regionalne - 49%.

Jak wynika z przywołanego artykułu i wywiadu udzielonego dwutygodnikowi "Wolna Droga" przez prezesa spółki KM, dziś samorząd województwa mazowieckiego posiada aż 95% udziałów, a spółka PKP Przewozy Regionalne - tylko 5%.

Spółka Koleje Mazowieckie, mimo że w chwili jej powoływania deklarowano chęć zakupu taboru, do dziś tych zapowiedzi nie zrealizowała i dalej korzysta z taboru, który dzierżawi od spółki PKP Przewozy Regionalne lub od samorządu wojewódzkiego.

W związku z tym oczekuję następującego wyjaśnienia: kiedy i na czyje polecenie nastąpiło przewłaszczenie 44% udziałów, będących własnością spółki PKP Przewozy Regionalne, na rzecz województwa mazowieckiego? Dlaczego nastąpiło to w sposób potajemny? Fakt przekazania udziałów został ujawniony dopiero po kilku miesiącach. W moim przekonaniu nastąpiło to, w sposób bezprawny, być może także po to, aby KM stały się argumentem za powoływaniem spółek samorządowych przez inne samorządy, co z uporem godnym lepszej sprawy lansują Ministerstwo Transportu i zarząd PKP SA. Uważam też, że osoba lub osoby, które taką decyzję podjęły, działały na szkodę spółki PKP Przewozy Regionalne. Utraciły one tym samym wiarygodność i winny ponieść z tego tytułu stosowne konsekwencje. Spółka Koleje Mazowieckie otrzymuje od Zarządu Województwa Mazowieckiego zawrotną dotację, sięgającą 200 milionów zł. Skąd więc wzięło się widmo jej bankructwa? Dlaczego zarząd spółki Koleje Mazowieckie nie chce ujawnić swoich wyników finansowych za rok 2006, choć ma taki obowiązek z mocy prawa?

Nie kryję, że od momentu pojawienia się koncepcji powołania spółki KM byłem temu przeciwny. Sprzeciwiam się też i dziś usamorządowieniu kolejowych przewozów regionalnych, ponieważ nigdzie na świecie nie ma takiego rozwiązania, jakie proponuje się w Polsce. Jednak kwestia kolejowych przewozów regionalnych została z dobrym skutkiem rozwiązana w wielu innych krajach, w tym u naszych zachodnich sąsiadów.

Dzisiejsza sytuacja finansowa Kolei Mazowieckich jedynie potwierdza negatywne opinie przeciwników spółek samorządowych. Dlatego uważam, że dzisiejsza zła kondycja finansowa KM winna być przestrogą dla zwolenników usamorządowieniu kolejowych przewozów regionalnych. Należy więc od tych propozycji całkowicie odstąpić i oprzeć na rozwiązaniach sprawdzonych już u innych. Na eksperymenty nas nie stać.

Z poważaniem

Stanisław Kogut
senator RP

Odpowiedź ministra transportu:

Warszawa, dnia 01 sierpnia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku!

ustosunkowując się do oświadczenia Pana Senatora Stanisława Koguta (BPS/DSK-043-413/07 z dnia 2 lipca 2007 r.) w sprawie sytuacji finansowej spółki "Koleje Mazowieckie - KM" Sp. z o.o., uprzejmie informuję, co następuje.

Spółka "Koleje Mazowieckie - KM" Sp. z o.o. zawarła w 2005 r. z PKP Przewozy Regionalne Sp. z o.o. umowę dzierżawy, przedmiotem której była zorganizowana część przedsiębiorstwa w postaci Oddziału Mazowieckiego spółki PKP Przewozy Regionalne Sp. z o.o. W umowie spółka "Koleje Mazowieckie - KM" Sp. z o.o. zobowiązała się do zapłaty miesięcznego czynszu dzierżawnego, który miał być płacony dwa razy w roku. Zadłużenie spółki "Koleje Mazowieckie - KM" Sp. z o.o. wobec PKP Przewozy Regionalne Sp. z o.o. spowodowane jest tym, że nie regulowała ona na bieżąco zobowiązań z tytułu czynszu dzierżawnego. Zarząd spółki "Koleje Mazowieckie - KM" Sp. z o.o. domagał się kapitalizacji czynszu. Jednakże obecne kierownictwo Przewozów Regionalnych, nie chcąc powiększać strat Spółki, nie dopuściło do kapitalizacji czynszu. W wyniku negocjacji Spółki zawarły ugodę, zgodnie z którą zaległy czynsz został rozłożony na raty w taki sposób, aby jego spłata była możliwa przy uwzględnieniu zachowania płynności finansowej przez spółkę "Koleje Mazowieckie - KM" Sp. z o.o.

W odniesieniu do kwestii zmiany struktury własnościowej spółki "Koleje Mazowieckie - KM" Sp. z o.o., uprzejmie informuję, że nie miało miejsca przekazanie udziałów. Było natomiast dofinansowanie Spółki przez Samorząd Województwa Mazowieckiego, które spowodowało zmianę proporcji udziałów pomiędzy wspólnikami. Stosownie do postanowień Kodeksu spółek handlowych zgoda na dokonanie przedmiotowej czynności wyrażona została w formie uchwały zgromadzenia wspólników, czyli spółki PKP Przewozy Regionalne Sp. z o. o. i Samorządu Województwa Mazowieckiego. Jednocześnie, uprzejmie informuję, że spółki prawa handlowego nie mają obowiązku ogłaszania zmian w strukturze kapitału.

Ustosunkowując się do pytania dotyczącego nieujawnienia przez zarząd spółki "Koleje Mazowieckie - KM" Sp. z o.o. wyników finansowych za rok 2006, uprzejmie informuję, że Spółka nie ma obowiązku ujawniania wyników finansowych przed zatwierdzeniem sprawozdania finansowego za poprzedni rok obrotowy przez zgromadzenie wspólników. Zgodnie z przepisami, zgromadzenie takie musi rozpocząć się najpóźniej do końca czerwca. Z informacji będących w posiadaniu resortu transportu wynika, że w dniu 11 lipca br. Spółka złożyła stosowny wniosek o wpis do Monitora Polskiego "B" informacji dotyczących sprawozdania finansowego za rok 2006.

Ministerstwo Transportu nie lansuje rozwiązań polegających na tworzeniu takich podmiotów jak "Koleje Mazowieckie - KM" Sp. z o.o. Przyjęta przez Radę Ministrów "Strategia dla transportu kolejowego do roku 2013" zakłada usamorządowienie spółki PKP Przewozy Regionalne Sp. z o.o. czyli zmianę jej właściciela polegającą na tym, że samorządy wojewódzkie, obok dotychczasowej roli polegającej na organizowaniu i finansowaniu kolejowych przewozów regionalnych, staną się właścicielami spółki świadczącej takie przewozy.

Łączę wyrazy szacunku

Z upoważnienia

MINISTRA TRANSPORTU

Piotr Stomma

Podsekretarz Stanu

* * *

Oświadczenie senatora Stanisława Koguta złożone na 35. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego

Szanowny Panie Premierze!

W nawiązaniu do pisma z dnia 16 maja 2007 r. otrzymanego od starosty powiatu gorlickiego - jego kopię przesyłam w załączeniu - zwracam się do Pana z uprzejmą prośbą o interwencję mającą na celu sprawdzenie konstytucyjności zapisów wprowadzonych nowelami do obowiązujących ustaw, dotyczących dofinansowania zadań z zakresu rehabilitacji osób niepełnosprawnych środkami własnymi samorządu powiatowego, o czym jest mowa w wyżej wymienionym piśmie.

Proszę o pozytywne ustosunkowanie się do mojej prośby.

Z wyrazami szacunku

Stanisław Kogut
Senator RP

Odpowiedź ministra pracy i polityki społecznej:

Warszawa, dnia 01.08.07

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na przesłane przez Pana Marszałka przy piśmie z dnia 5 lipca 2007 roku znak: BPS/DSK-043-404/07 oświadczenie Pana Senatora Stanisława Koguta, w sprawie sprawdzenia konstytucyjności zapisów wprowadzonych nowelami do obowiązujących ustaw, dotyczących dofinansowania zadań z zakresu rehabilitacji osób niepełnosprawnych środkami własnymi samorządu powiatu, skierowane do Pana Jarosława Kaczyńskiego - Prezesa Rady Ministrów i przekazane Ministrowi Pracy i Polityki Społecznej, celem udzielenia odpowiedzi, pragnę na wstępie zaznaczyć, że nie podzielam wątpliwości, co do niekonstytucyjności przedmiotowych zapisów.

Odnosząc się do poruszonej w oświadczeniu Pana Senatora Stanisława Koguta obawy o brak, od roku 2007, wystarczających środków finansowych na działalność warsztatów i narzucenie powiatom, jako podmiotom zobligowanym do współfinansowania kosztów ich funkcjonowania, zadań bez zabezpieczenia źródeł ich finansowania - pragnę jednocześnie przypomnieć, iż zasada współfinansowania przedmiotowych kosztów została wprowadzona nowelą do ustawy o rehabilitacji (...) uchwaloną w dniu 20 grudnia 2002 r. (Dz. U. z 2003 r. Nr 7, poz. 79). Projekt tej nowelizacji uzyskał pozytywną opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, również w zakresie współfinansowania przez samorząd działalności warsztatów terapii zajęciowej. Na przygotowanie się do powyższych rozwiązań prawnych zarówno same warsztaty terapii zajęciowej, jak i samorządy powiatowe otrzymały pierwotnie dwa lata (2003-2004). Należy zauważyć, że tak długi okres vacatio legis świadczy o przeprowadzeniu bardzo dogłębnej analizy skutków, jakie proponowane zmiany mogą wywołać w sferze polityki społecznej państwa.

Protesty organizacji pozarządowych oraz jednostek samorządu terytorialnego, które nie zabezpieczyły w odpowiednim zakresie środków finansowych na realizację nałożonego na nie zadania, legły u podstaw podjęcia przez grupę posłów inicjatywy legislacyjnej, która ostatecznie sformalizowała się w zapisach ustawy z dnia 21 stycznia 2005 r. zmieniającej ustawę o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych i ustawę o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 44, poz. 422). Przedmiotowa ustawa przesunęła termin wejścia w życie zasady współfinansowania o dwa lata (od 2007 r.) oraz zmieniała proporcję tego współfinansowania zwiększając udział środków PFRON - a więc tym samym zmniejszając konieczność angażowania przez powiaty środków własnych.

Pragnę dodać, że w mojej ocenie wprowadzenie od 1 lutego 2003 zapisu, że samorząd terytorialny współfinansuje od 2003 r. tworzenie warsztatów terapii zajęciowej, a od 2005 r. również i działalność warsztatów terapii zajęciowej (przesunięte ostatecznie na rok 2007), wynikające z art. 9 wymienionej wyżej ustawy z dnia 20 grudnia 2002 r., jest spójne z ustawą z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1592, z późn. zm.). Art. 4 w ust. 1 pkt. 5 tej ustawy stanowi bowiem, iż powiat wykonuje określone ustawami zadania publiczne o charakterze ponadgminnym w zakresie m.in. wspierania osób niepełnosprawnych. Zatem problematyka osób niepełnosprawnych została wpisana w zadania własne powiatów.

Należy także zauważyć, że w związku z procesem decentralizacji nie jest już możliwa realizacja zadań własnych powiatu dotyczących osób niepełnosprawnych wyłącznie w oparciu o jedno źródło finansowania, jakim jest PFRON. Istnieje konieczność uwzględnienia finansowania tych zadań również z innych źródeł, tj. np. ze środków samorządowych. Nie może być bowiem takiej sytuacji, że samorząd terytorialny:

    • podejmuje i realizuje tylko te zadania, na które otrzymał środki Funduszu,
    • jest zwolniony z obowiązku wspierania swoich niepełnosprawnych obywateli.

Z mocy ustawy o rehabilitacji (...) wynikają szczegółowe zadania własne powiatu na rzecz osób niepełnosprawnych, w tym dotyczące warsztatów terapii zajęciowej. Dofinansowanie realizacji tych zadań powiatu ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych jest formą częściowego wsparcia, a nie pokrywaniem w całości kosztów realizacji zadań własnych samorządu terytorialnego. Pogląd taki wyraził Trybunał Konstytucyjny rozpatrując na rozprawie w dniu 28 czerwca 2001 r. (sygn. U 8/00 OTK 2001/5/123), wniosek Rady Miejskiej w Łodzi w sprawie niezgodności z Konstytucją wysokości środków PFRON przeznaczanych na obsługę realizacji zadań nałożonych na powiat w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis na podstawie którego określono wysokość środków przekazywanych na koszt obsługi zadań (niezależnie od tego, czy pokrywają w części czy w całości te koszty) jest zgodny z Konstytucją. W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał Konstytucyjny wskazał m.in., że wszelkie sprawy o charakterze lokalnym i ponadgminnym przekazane ustawowo samorządowi, winny być traktowane jako zadania własne samorządu odpowiedniego poziomu. Dlatego zadania, o których mowa w art. 35a, 35b (zadania samorządu wojewódzkiego i powiatowego) w związku z art. 34 ust. 1a ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych uznane być mogą za zadania własne samorządu powiatowego mimo, że nie wykazują one w pełni cech jakie zadaniom własnym są przypisywane. Za takim stanowiskiem przemawia to, iż zadania nałożone na samorząd powiatowy przez wspomnianą ustawę mają na tyle ogólny charakter, że nie wyłącza to możliwości samodzielnego i kreatywnego decydowania przez radę powiatu, jej zarząd oraz inne organy wykonawcze o sposobie ich realizowania i finansowania. Tym samym organy powiatu mają prawo kreowania polityki wspierania osób niepełnosprawnych.

Szczególne powinności w stosunku do osób niepełnosprawnych nie mogą spoczywać wyłącznie na organach administracji rządowej, ponieważ każda z tych osób jest też pełnoprawnym członkiem społeczności lokalnej, której władze powinny starać się dbać o dobro wszystkich mieszkańców, a więc również osób niepełnosprawnych.

Z poważaniem

MINISTER

z up.

Mirosław Mielniczuk

SEKRETARZ STANU

* * *

Oświadczenie senatora Ryszarda Ludwiczuka złożone na 35. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do minister pracy i polityki społecznej Anny Kalaty

Szanowna Pani Minister!

Jednym z bardzo ważnych problemów, z jakim w swoim życiu spotykają się niepełnosprawni, są bariery architektoniczne. W związku z tym należy podejmować wszelkiego rodzaju działania zmierzające do likwidacji barier funkcjonalnych, rozumianych jako brak dostępu lub utrudnienie w korzystaniu przez osobę niepełnosprawną z przestrzeni życiowej człowieka, na którą składa się architektura, urbanistyka, transport, komunikowanie się, a także urządzenia techniczne.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra pracy i polityki społecznej z dnia 25 czerwca 2002 r. w sprawie określenia rodzajów zadań powiatu, które mogą być finansowane ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, osoby niepełnosprawne mogą się ubiegać o dofinansowanie ze środków funduszu:

1/ na likwidację barier architektonicznych - osoby niepełnosprawne mające trudności w poruszaniu się, jeżeli są właścicielami nieruchomości lub użytkownikami wieczystymi nieruchomości albo posiadają zgodę właściciela lokalu lub budynku mieszkalnego, gdzie stale zamieszkują;

2/ na likwidację barier w komunikowaniu się i barier technicznych - osoby niepełnosprawne, jeżeli jest to uzasadnione potrzebami wynikającymi z niepełnosprawności.

Decyzje w sprawie dofinansowania likwidacji tych barier wydają powiatowe centra pomocy rodzinie. Pracownicy tych instytucji, wydając je, posługują się albo katalogiem elementów likwidujących osobom niepełnosprawnym bariery architektoniczne, urbanistyczne i w komunikowaniu się - PFRON - albo wewnętrznym regulaminem lub też kierują się subiektywną oceną. Ta dobrowolność w rozumieniu przepisów i powoływaniu się na różne akty prowadzi do takiej sytuacji, że dla jednych pecepeerów pewne inwestycje czy zakupy są jednoznaczne z likwidacją barier, a dla innych nie.

To ustawowe pojęcie "uzasadnione potrzebami wynikającym z niepełnosprawności" często nie jest respektowane przez pracowników PCPR i pomimo zaświadczenia lekarza, że zakup danego sprzętu dla osoby niepełnosprawnej zlikwiduje barierę, na przykład techniczną, petent dostaje odpowiedź odmowną.

Szanowna Pani Minister, zdaję sobie sprawę, że nie ma możliwości ujednolicenia katalogu zakupów i inwestycji związanych z likwidacją barier, ponieważ niepełnosprawność jest u każdej osoby bardzo indywidualna, a co za tym idzie, likwidacja barier też musi być ściśle dostosowana do dysfunkcji.

Ale czy nie warto by było zastanowić się nad wyznaczeniem organu, który byłby instytucją opiniującą w sytuacjach spornych lub trudnych do rozwiązania dla pracowników PCPR? Może powinien to być na przykład lekarz, który posiada wystarczającą wiedzę, żeby określić, znając dysfunkcję pacjenta, zasadność likwidacji barier?

Będąc od lat zaangażowany w działalność na rzecz osób niepełnosprawnych, chciałbym pomóc temu środowisku. Dlatego proszę Panią Minister o odpowiedź, jaką widzi Pani możliwość skutecznego rozwiązania powyższego problemu.

Z poważaniem

Roman Ludwiczuk
Senator RP

Odpowiedź ministra pracy i polityki społecznej:

Warszawa, dnia 01.08.07 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na przesłane przez Pana Marszałka przy piśmie z dnia 2 lipca 2007 roku znak: BPS/DSK-043-433/07 oświadczenie Pana Senatora Romana Ludwiczuka, w sprawie wyznaczenia organu, który byłby instytucją opiniującą w sytuacjach spornych lub trudnych do rozwiązania dla pracowników powiatowego centrum pomocy rodzinie, dotyczących sposobu likwidacji barier funkcjonalnych, uprzejmie wyjaśniam, co następuje:

Przepisy ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 roku o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. Nr 123, poz. 776, z późn. zm.) oraz rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 25 czerwca 2002 r. w sprawie określenia rodzajów zadań powiatu, które mogą być finansowane ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (Dz. U. Nr 96 poz. 861, ze zm.) określają wyłącznie podstawowe przesłanki realizacji przez powiat zadania obejmującego likwidację barier funkcjonalnych, takie jak określenie podmiotu uprawnionego, wysokości dofinansowania oraz warunków jego uzyskania. Określenie ostatecznej wysokości dofinansowania i ustalenie spełnienia lub niespełnienia warunków przyznania dofinansowania, należy do powiatu jako realizatora zadania. Ze względu na indywidualny charakter każdego wniosku wynikający z odrębności sytuacji wnioskodawcy, jak też różny zakres potrzeb determinowanych zarówno przyczyną jak i zakresem ograniczeń wynikających z niepełnosprawności - oparcie podejmowanego rozstrzygnięcia na zasadzie uznania administracyjnego wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Pozwala bowiem, na co słusznie zwrócił uwagę Pan Senator Roman Ludwiczuk w swoim oświadczeniu, uwzględnić sytuację wnioskodawcy w każdym indywidualnym przypadku i odpowiednio do niej, dostosować zakres możliwej do udzielenia pomocy. Uznanie administracyjne polega na takim ukształtowaniu kompetencji organu administracji, że organ ten może rozstrzygnąć sprawę w różny sposób, w takim samym stanie faktycznym i każde rozstrzygniecie sprawy będzie legalne. Uznanie administracyjne nie oznacza jednakże dowolności organu administracji w podejmowaniu rozstrzygnięcia. W doktrynie prawa administracyjnego zwraca się uwagę na związanie organu czynnikami ograniczającymi jego swobodę. Należy do nich zakaz naruszania praw podmiotowych wynikających z innych przepisów lub rozstrzygnięć innych organów państwa. Kolejnym czynnikiem jest konieczność uwzględnienia celu wydania przepisów, na gruncie których dochodzi do zastosowania instytucji uznania. Przepisy wydawane są dla osiągnięcia pewnych celów społecznych (w opisywanej sytuacji będzie to rehabilitacja osób niepełnosprawnych) i organ może stosować przepisy tylko dla osiągnięcia tych celów. Niedopuszczalna jest bowiem sytuacja, w której dochodzi do stosowania przepisów ustawy dla innych celów, nawet jeżeli w ocenie organu tego właśnie wymaga interes społeczny. Rozwiązanie takie wywołuje oczywiście pewne wątpliwości, w szczególności, w sytuacji gdy rozstrzygnięcie realizatora zadania jest odmienne od oczekiwań wnioskodawcy. Jednak przyczyn odmownego rozpatrzenia wniosków nie można sprowadzać tylko do okoliczności leżących po stronie powiatu. Dofinansowana przez powiat likwidacja barier funkcjonalnych realizowana jest w ściśle określonych obszarach, które swoim zakresem nie obejmują wszystkich potrzeb osób niepełnosprawnych. W szczególności nie obejmuje procesu rehabilitacji leczniczej w tym leczniczych środków technicznych oraz edukacji. Należy również zauważyć, że w przypadku likwidacji barier funkcjonalnych celem działania jest znoszenie ograniczeń wchodzących w ich zakres, a nie podnoszenie standardu życia wnioskodawcy. Trzeba pamiętać, że realizacja przez powiat określonych zadań w sposób samodzielny, następuje ze względu na potrzebę znoszenia określonych ograniczeń wynikających z niepełnosprawności, a nie ze względu na wystąpienie samej niepełnosprawności.

Mając na uwadze powyższe nie widzę w chwili obecnej możliwości powołania instytucji opiniującej, której rozstrzygnięcia i tak nie byłyby wiążące dla powiatu, jako realizatora zadania, ze względu na gwarantowaną przepisami samodzielność działania. Jednocześnie pragnę zauważyć, iż nie ma przeszkód w dołączaniu do wniosków opinii lekarskich. W sytuacjach wątpliwych mogą one okazać się pomocne dla realizatora zadania, jednakże ich treść podlega swobodnej ocenie organu. Zmiana charakteru tych opinii na obligatoryjne budzi poważne wątpliwości, ponieważ określenie precyzyjnego związku pomiędzy przyczyną niepełnosprawności, a wynikającymi z niej potrzebami wymaga znajomości indywidualnej sytuacji osoby niepełnosprawnej (m.in. w relacji z otoczeniem), a czasem także specjalistycznej wiedzy z różnych dziedzin, którą nie dysponują wszyscy lekarze.

Z poważaniem

MINISTER

z up.

Mirosław Mielniczuk

SEKRETARZ STANU

* * *

Oświadczenie senatora Ryszarda Góreckiego złożone na 35. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra transportu Jerzego Polaczka

Szanowny Panie Ministrze!

W związku z licznymi interwencjami samorządowców i mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego, które wpływają do mojego biura senatorskiego, zwracam się do Pana Ministra z prośbą o interwencję w sprawie niszczenia dróg powiatowych i gminnych podczas budowy dróg krajowych.

Jestem inicjatorem powołania Stowarzyszenia "Szesnastka", mającego na celu zjednoczenie samorządowców Warmii i Mazur wokół wspólnego zadania, jakim jest budowa i modernizacja najważniejszej w regionie drogi krajowej nr 16. Powiaty i gminy, przez których tereny przebiega ta trasa, są przekonane o konieczności poprawienia jej bezpieczeństwa i przepustowości. Jest to inwestycja pilna i niezbędna. Często jednak podczas prowadzonych prac budowlanych na drogach krajowych zniszczeniu ulegają drogi powiatowe i gminne. Jest to spowodowane głównie wzmożonym ruchem pojazdów ciężarowych, które dowożą kruszywa ze zlokalizowanych w terenie kopalni. Ciężarówki przewożące kruszywa w sposób drastyczny przekraczają dopuszczalną nośność dróg dojazdowych, co powoduje szybkie zużycie i niszczenie nawierzchni. Jest to sytuacja niezwykle uciążliwa w wymiarze społecznym, gdyż głównymi użytkownikami tych dróg są mieszkańcy okolicznych miejscowości. Samorządów nie stać na samodzielną, bieżącą naprawę uszkodzonych dróg.

Nie można jednak kwestionować konieczności prowadzonych i planowanych prac na drogach krajowych, których powstanie ma znaczenie kluczowe dla całego województwa.

Istnieje zatem pilna potrzeba utworzenia takich rozwiązań prawnych, które pozwolą na szybką naprawę uszkodzonych dróg po zakończeniu głównej inwestycji. W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra z prośbą o pomoc i inicjatywę w sprawie umożliwienia starostom wydawania zezwoleń na przejazdy po drogach powiatowych pojazdów ponadnormatywnych, które przekraczają dopuszczalną masę całkowitą lub dopuszczalne naciski na oś. Byłoby to możliwe w sytuacjach uzasadnionych inwestycjami o charakterze publicznym. Konieczne jest także prawne unormowanie (poprzez zmianę przepisów ustawy o drogach publicznych) możliwości ustanawiania wysokości opłat za takie przejazdy w celu zapewnienia niezbędnych środków na naprawę zniszczonych dróg powiatowych i gminnych.

Z wyrazami szacunku

Ryszard Górecki
Senator RP

Odpowiedź ministra transportu:

Warszawa, dnia 2 sierpnia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku!

Odpowiadając na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Ryszarda Góreckiego podczas 35. posiedzenia Senatu RP w dniu 21 czerwca 2007 r, przesłane przy piśmie Nr BPS/DSK-043-412/07 z dnia 2 lipca 2007 r. w sprawie niszczenia dróg powiatowych i gminnych podczas budowy dróg krajowych, uprzejmie informuję, że troską resortu transportu jest poprawa stanu technicznego wszystkich dróg publicznych w Polsce.

W związku z powyższym w resorcie transportu zostały podjęte prace nad zmianami obowiązujących przepisów dotyczących poruszania się po drogach publicznych pojazdów nienormatywnych. Projekt zakłada, że zezwolenia na przejazd po drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych pojazdów nienormatywnych, których naciski osi wraz z ładunkiem lub bez są większe od wielkości dopuszczalnych dla poszczególnych kategorii dróg, będą wydawać starostowie. Za wydanie zezwolenia na przejazd pojazdów nienormatywnych będą pobierane opłaty. Wpływy z opłat za wydanie zezwolenia na przejazd pojazdów nienormatywnych, przekazywane za pośrednictwem organu wydającego zezwolenia, stanowić będą dochód właściwych jednostek samorządu terytorialnego.

Powyższe propozycje rozwiązań legislacyjnych przyczynią się do zwiększenia budżetów poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego, a tym samym, przy odpowiednim wykorzystaniu dodatkowych środków finansowych, będą miały wpływ na poprawę stanu technicznego dróg samorządowych. Resort transportu planuje skierowanie odpowiedniego projektu ustawy pod obrady Sejmu w IV kwartale br. Ostateczny kształt proponowanych rozwiązań prawnych będzie uzależniony od stanowiska Parlamentu w tej kwestii.

Łączę wyrazy szacunku

Z upoważnienia

MINISTRA TRANSPORTU

Piotr Stomma

Podsekretarz Stanu

* * *

Oświadczenie senatora Zbigniewa Trybuły złożone na 36. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra edukacji narodowej Romana Giertycha

Szanowny Panie Ministrze!

Kieruję do Pana Ministra oświadczenie w sprawie kryteriów oceny dyrektorów szkół funkcjonujących w środowisku wiejskim.

Art. 33 ustawy o systemie oświaty opisuje, na czym polega nadzór pedagogiczny. Zadania i czynności związane z tą problematyką szczegółowo podaje rozporządzenie ministra edukacji narodowej z dnia 15 grudnia 2006 r. w sprawie szczegółowych zasad sprawowania nadzoru pedagogicznego, wykazu stanowisk wymagających kwalifikacji pedagogicznych, kwalifikacji niezbędnych do sprawowania nadzoru pedagogicznego, a także kwalifikacji osób, którym można zlecić prowadzenie badań i opracowywanie ekspertyz (DzU nr 235 poz. 1703). Na podstawie tych przepisów praca nauczycieli i dyrektorów szkół jest oceniana w oparciu o art. 6a Karty Nauczyciela. Ocena jest wystawiana przy stosowaniu jednakowych kryteriów i procedur dla dyrektorów wszystkich szkół. Ocena pracy dyrektora jest traktowana jednocześnie jako ocena pracy szkoły, a w związku z tym jest to ocena dorobku pracy nauczycieli w niej zatrudnionych.

Tymczasem trzeba brać pod uwagę fakt, że szkoły funkcjonują w bardzo różnych środowiskach społecznych, przy czym szczególnie upośledzone są pod tym względem szkoły wiejskie, zwłaszcza w środowiskach popegeerowskich. Bardzo trafnie ujmują to badania przeprowadzone przez doktora Przemysława Śleszyńskiego z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk, opublikowane na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej pod tytułem "Ekonomiczne uwarunkowania wyników sprawdzianu szóstoklasistów i egzaminu gimnazjalnego przeprowadzonych w latach 2002-2004". W badaniach tych potwierdzono, że największy wpływ na wyniki kształcenia ma środowisko rodzinne i lokalne ucznia, a zwłaszcza status społeczny, wyrażający się w poziomie wykształcenia i zamożności, przy czym szczególnie charakterystyczny jest związek wyników kształcenia z dysfunkcjami społecznymi na obszarach wiejskich, takimi jak stopa bezrobocia czy niskie wykształcenie ludności. Autor opracowania zwraca uwagę na to, że "szczególnie zła sytuacja cechuje tak zwane obszary popegeerowskie, gdzie ze względu na niski kapitał społeczny trudno oczekiwać pozytywnej roli środowiska rodzinnego i lokalnego na wyniki edukacji" (strona 68). W dużych miastach związek między występującymi dysfunkcjami a wynikami nauczania słabnie, głównie z różnych powodów ekonomicznych (bogate gminy miejskie), i socjologicznych (duża liczba dobrze uczących się uczniów, która pozytywne oddziałuje na uczniów ze środowisk dysfunkcyjnych). Tymczasem duża część gmin wiejskich jest słaba ekonomicznie, a środowiska lokalne, z dominującym wysokim bezrobociem i słabym wykształceniem, są na tyle liczbowo istotne, że nie sposób uruchomić takich mechanizmów, które pozytywnie korygowałyby wpływ na wyniki kształcenia uczniów ze środowisk zagrożonych. Nauczyciele w takich szkołach są w bardzo trudnej sytuacji, jeśli chodzi o pracę dydaktyczną. Tymczasem ocenianie dyrektorów szkół, a poprzez to pracy całych szkół, jest jednakowe dla wszystkich. W związku z tym zwracam się do Pana Ministra z następującymi pytaniami:

Po pierwsze, czy w procesie nadzoru pedagogicznego i oceny pracy dyrektorów szkół, a przez to pracy całych szkół, uwzględniane są cechy środowiska lokalnego, w którym funkcjonuje szkoła?

Po drugie, czy nie byłoby zasadne, zwłaszcza w świetle wspomnianego opracowania badawczego, umieszczenie kontekstu społecznego w procesie oceniania szkół i nadzoru nad nimi w przepisach prawa oświatowego, na przykład w rozporządzeniu o nadzorze pedagogicznym?

Z poważaniem

Zbigniew Trybuła
senator RP

Odpowiedź ministra edukacji narodowej:

Warszawa, 2007-08-02

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

w związku z oświadczeniem Pana Senatora Zbigniewa Trybuły (BPS/DSK-043-422/07) złożonym podczas 36. posiedzenia Senatu RP, w dniu 11 lipca 2007 r., uprzejmie proszę Pana Marszałka o przyjęcie przedstawionego niżej stanowiska.

Zgodnie z przepisami art. 8 ust. 2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 2 listopada 2000 r. w sprawie kryteriów i trybu dokonywania oceny pracy nauczyciela, trybu postępowania odwoławczego oraz składu i sposobu powoływania zespołu oceniającego (Dz. U. Nr 98, poz. 1066 z późn. zm.) kryterium oceny pracy dyrektora szkoły stanowi stopień realizacji zadań określonych w art. 6, 7 i 42 ust. 2 Karty Nauczyciela oraz art. 4 i 39 ustawy o systemie oświaty - ustalony w wyniku sprawowanego nadzoru pedagogicznego oraz nadzoru w zakresie spraw finansowych i administracyjnych.

Przywołane w ww. rozporządzeniu przepisy dwóch ustaw wskazują jedynie na zakres odpowiedzialności i czynności dyrektora, który podlega ocenie w trakcie sprawowanego nadzoru, a nie formułują dla wszystkich dyrektorów jednakowych wymagań dotyczących uzyskiwanych wyników.

W sprawie, którą podejmuje Pan Senator kluczowe znaczenie mają regulacje zawarte w przepisach art. 33 ust. 1 i 2 ustawy o systemie oświaty, określające na czym polega nadzór pedagogiczny i jaki jest jego zakres. Wskazane wyżej przepisy stanowią iż nadzór pedagogiczny polega na ocenianiu stanu i warunków działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej szkół, placówek i nauczycieli oraz analizowaniu i ocenianiu efektów działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej oraz innej działalności statutowej szkół i placówek a także udzielaniu pomocy szkołom, placówkom i nauczycielom w wykonywaniu ich zadań dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych.

Sformułowane w taki sposób zadania nadzoru pedagogicznego niewątpliwie pozwalają, na uwzględnianie specyfiki środowiskowej i warunków lokalnych w ocenie działalności szkoły i ocenie pracy dyrektora. Przywołane przepisy pozwalają oceniać nie tylko efekt działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej szkoły poprzez np. proste porównanie wyników egzaminacyjnych i wyników sprawdzianów ale również pozwalają oceniać cały proces dydaktyczny w tym również warunki materialne, społeczne i środowiskowe, w których działa szkoła. Rzetelnie realizowany nadzór pedagogiczny nie może bowiem mieć jedynie charakteru rankingowego, polegającego tylko na ocenie wyników i porównaniu z innymi szkołami, ale musi też stanowić ocenę procesu, w której to ocenie uwzględnia się zarówno stan wyjściowy jak i wszystkie ograniczenia zewnętrzne.

Z poważaniem

w/z MINISTRA

SEKRETARZ STANU

Sławomir Kłosowski

* * *

Oświadczenie senatora Stanisława Koguta złożone na 29. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do minister pracy i polityki społecznej Anny Kalaty

Szanowna Pani Minister!

W związku z pismem z dnia 11 maja 2007 r., otrzymanym od prezesa Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Ludzi Cierpiących na Padaczkę - kopię pisma przesyłam w załączeniu - zwracam się do Pani z uprzejmą prośbą o podjęcie inicjatywy mającej na celu wprowadzenie poprawek do znowelizowanej 9 maja 2007 r. przez Sejm RP ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Postulowane poprawki dotyczą skreślenia przepisu uniemożliwiającego pomoc państwa dla osób niepełnosprawnych mających prawo do emerytury oraz ujednolicenia zasad wspierania zatrudnienia osób niepełnosprawnych w zakładach pracy chronionej i w zatrudniających mniej niż dwadzieścia pięć osób firmach, do których należą stowarzyszenia non profit i Caritas.

Proszę o pozytywne ustosunkowanie się do mojej prośby.

Z wyrazami szacunku

Stanisław Kogut
senator RP

Odpowiedź ministra pracy i polityki społecznej:

Warszawa, dnia 02.08.2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie Pana senatora Stanisława Koguta złożone podczas 35. posiedzenia Senatu RP w dniu 21 czerwca 2007 roku, przesłane przez Pana Marszałka przy piśmie z dnia 2 lipca 2007 roku, znak: BPS/DSK-043-432/07, uprzejmie wyjaśniam, co następuje:

Należy zwrócić uwagę, że przyznawanie dofinansowania do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych było dotąd uzależnione od osiągania przez pracownika wieku emerytalnego. Takie sformułowanie budziło wiele wątpliwości, zwłaszcza z uwagi na prawo do wcześniejszej emerytury, czy też krótszy okres pracy konieczny do uzyskania uprawnień emerytalnych np. w służbach mundurowych. Obecna zmiana znosi nierówność, jaka występowała w związku z tym, że pracodawca zatrudniający emeryta, którego prawo do świadczenia wynikało ze służby w policji i emeryta, który otrzymuje emeryturę z uwagi na osiągnięcie wieku emerytalnego, mógł otrzymywać dofinansowanie tylko do wynagrodzenia tego pierwszego. Trudno zatem mówić w tym przypadku o całkowicie nowej sytuacji prawnej, a jedynie o uściśleniu dotychczas obowiązujących zasad przyznawania dofinansowań do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych.

Nie sposób również zgodzić się z, zawartym w piśmie Prezesa Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Ludzi Cierpiących na Padaczkę - Pana Tadeusza Zarębskiego, zarzutem niekonstytucyjności przedmiotowego rozwiązania. Należy podkreślić, że w tym przypadku w sposób różny traktowane są osoby, których sytuacja prawna jest różna. Ponadto warto wskazać, że pomoc w postaci dofinansowania do wynagrodzeń nie jest pomocą skierowaną bezpośrednio do osób niepełnosprawnych. Dofinansowanie otrzymuje pracodawca zatrudniający osobę niepełnosprawną, jako refundację podwyższonych kosztów jej zatrudnienia. Należy równocześnie zwrócić uwagę na stymulujący charakter tego instrumentu - stanowi on zachętę dla pracodawców do zatrudniania osób niepełnosprawnych, a poprzez to pośrednio wpływa na wzrost udziału osób niepełnosprawnych w rynku pracy. Od paru lat w tym zakresie daje się zauważyć stopniową poprawę sytuacji i coraz wyższy wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych.

Odnosząc się do kwestii wyrównania wsparcia zatrudnienia osób niepełnosprawnych na otwartym i chronionym rynku pracy należy wskazać, że takie rozwiązanie zostało zaproponowane w projekcie założeń do ustawy o wspieraniu zatrudnienia i integracji osób niepełnosprawnych, który jest obecnie przedmiotem konsultacji społecznych. Jednakże wyrównanie to dotyczy jedynie maksymalnego pułapu wsparcia z tytułu podwyższonych kosztów zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Jednocześnie w założeniach zaproponowano utrzymanie możliwości tworzenia przez pracodawców prowadzących zakłady pracy chronionej zakładowego funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych, jako formy wsparcia charakterystycznej dla zpch. Udzielanie zakładom pracy chronionej dodatkowego wsparcia w tej postaci jest uzasadnione chociażby zapewnianiem przez ten typ pracodawców opieki medycznej dla pracowników.

Podejmując temat przeprowadzenia kolejnej nowelizacji ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. Nr 123, poz. 776 ze zm.) w zakresie dotyczącym umożliwienia pracodawcom uzyskiwania dofinansowań do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych, posiadających ustalone prawo do emerytury należy zwrócić uwagę, że obecna nowelizacja jest bardzo szeroka, a Parlament pracował nad nią prawie rok. Wątpliwości budzi także celowość podejmowania prac nad nowelizacją, gdyż ustawa o rehabilitacji (...) w dość krótkiej perspektywie powinna zostać zastąpiona nową ustawą, o założeniach do której wspomniano już powyżej. Na stronie internetowej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej znajdują się informacje dotyczące przebiegu debaty publicznej nad koncepcją docelowego systemu wspierania osób niepełnosprawnych. Znajduje się tam również zaproszenie dla wszystkich zainteresowanych do przesyłania opinii, uwag i wniosków, które mogą być pomocne w opracowaniu skutecznego i przyjaznego osobom niepełnosprawnym systemu. Dyskusja zatem nie została zamknięta i należy mieć nadzieję, że konstruktywne propozycje zgłaszane przez zainteresowane środowiska pozwolą na jeszcze lepsze dopasowanie systemu rehabilitacji zawodowej i społecznej do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Z poważaniem

MINISTER

z up. Mirosław Mielniczuk

SEKRETARZ STANU

* * *

Oświadczenie senatora Andrzeja Kaweckiego złożone na 35. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry

TVP3 w "Telegazecie", pod pozycją nr 117 w dniu 12 maja 2007 r. o godzinie 1.50, zamieściła informację o następującej treści: "Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało sędziego Sądu Rejonowego w Bielsku Białej tuż po uchyleniu immunitetu przez Sąd Najwyższy. Grzegorz W. zatrzymany w obecności prokuratora z tamtejszej Prokuratury Okręgowej, która prowadzi w tej sprawie wielowątkowe śledztwo, odpowie za przestępstwa korupcyjne popełnione w latach 2002-2004. Za łapownictwo i płatną protekcję Grzegorzowi W. grozi do 10 lat pozbawienia wolności".

Rzeczpospolita Polska ratyfikowała niedawno konwencje międzynarodowe o zwalczaniu korupcji, w tym także w organach ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Powołane ostatnio CBA efektywnie wykonuje swoje zadania. Powstaje jednak pytanie, dlaczego wcześniej wymieniony sędzia mógł prowadzić przestępczą działalność korupcyjną aż przez trzy lata (2002-2004). Należy przy tym zwrócić uwagę na to, że prokuratura "prowadzi w tej sprawie wielowątkowe śledztwo", co może wskazywać na skalę przestępczej działalności na szkodę wymiaru sprawiedliwości.

Niezawisłość sędziowska to święta zasada. Immunitet sędziowski ma, w założeniu, zapewnić jej realizację. Obie te zasady w przypadku nieuczciwego sędziego stanowią wygodny parawan do utrudnienia wykrycia lub wręcz uniemożliwienia ujawnienia przestępstw korupcyjnych albo innych popełnionych na szkodę wymiaru sprawiedliwości.

Proszę zatem Pana Ministra Sprawiedliwości i zarazem Prokuratora Generalnego RP o podjęcie takich działań, które - mając na względzie fundamentalną doniosłość zasady niezawisłości sędziowskiej, a także immunitetu - nadadzą ewentualnie nowe ramy prawne do efektywnego zwalczania korupcji i innych przestępstw godzących w dobre imię organów wymiaru sprawiedliwości w IV RP.

Z relacji mediów wynika, iż do ujawnienia korupcji wśród sędziów dochodzi w przypadkowych okolicznościach. Jakie konkretne formy zwalczania tej przestępczości są już stosowane, a jakie mogą być zastosowane w celu zwiększenia efektywności wykrywalności korupcji wśród sędziów?

Proszę podać w odpowiedzi kwalifikację prawną czynów zrzucanych Grzegorzowi W. Czy został on tymczasowo aresztowany, ile zarzutów mu przedstawiono, czy został zawieszony w czynnościach służbowych, ile czasu minęło od ujawnienia jego przestępstw do chwili wszczęcia postępowania dyscyplinarnego, ile do uchylenia immunitetu przez Sąd Najwyższy, czy w tym okresie podejmował próby matactwa? Proszę też podać, ile aktów oskarżenia przeciwko sędziom skierowano do sądów od 1989 r. do dziś, ile wyroków skazujących zapadło, ile uniewinniających, ewentualnie innych.

Oczekuję odpowiedzi w terminie ustawowym na adres Senatu.

Z poważaniem

Andrzej Kawecki
senator RP

Odpowiedź zastępcy prokuratora generalnego, prokuratora krajowego:

Warszawa, dnia 3.08.2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Odpowiadając na pismo Pana Marszałka z dnia 2 lipca 2007 r. nr BPS/DSK-043-419/07, przesyłające w załączeniu tekst oświadczenia złożonego przez senatora Andrzeja Kaweckiego na 35 posiedzeniu Senatu RP w dniu 21 czerwca 2007 r., dotyczącego okoliczności zatrzymania przez Centralne Biuro Antykorupcyjne - sędziego Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej Grzegorza W. i związanych z tym faktem innych okoliczności sprawy - uprzejmie informuję co następuje:

Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej kontynuuje śledztwo pod sygn. V Ds. 29/06, wszczęte w dniu 3 kwietnia 2006 r. dotyczące powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych oraz podejmowania innych bezprawnych działań związanych z funkcjonowaniem tych instytucji, w zamian za korzyść majątkową lub jej obietnicę.

Jedną z osób podejrzewanych o popełnienie przestępstwa był Grzegorz W. - sędzia Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej.

W dniu 29 września 2006 r. Prokurator Okręgowy w Bielsku-Białej skierował wniosek, do Sądu Dyscyplinarnego dla sędziów przy Sądzie Apelacyjnym w Katowicach, o zezwolenie na pociągnięcie sędziego Grzegorza W. do odpowiedzialności karnej.

W dniu 18 stycznia 2007 r. Sąd Dyscyplinarny dla sędziów przy Sądzie Apelacyjnym w Katowicach, wydał uchwalę w której zezwolił na pociągnięcie sędziego Grzegorza W. do odpowiedzialności karnej i zawiesił w/w w wykonywaniu czynności służbowych, przy czym nie uwzględnił w całości wniosku prokuratora, modyfikując określenie zarzucanych czynów i ich kwalifikację prawną.

Powyższa uchwała została zaskarżona przez Prokuratora Okręgowego w Bielsku-Białej i w dniu 11 maja 2007 r. Sąd Dyscyplinarny dla sędziów przy Sądzie Najwyższym prawomocnie uchylił immunitet sędziowski, zezwalając na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej Grzegorza W., a nadto zawiesił wypłatę 50% wynagrodzenia. Tego samego dnia, Grzegorz W. został zatrzymany i w/w przedstawiono trzy zarzuty popełnienia przestępstw określanych w art. 228 § 1 i 228 § 3 oraz art. 230 § 1 k.k.

Na wniosek Prokuratora Okręgowego w Bielsku-Białej, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie w dniu 11 maja 2007 r. zastosował wobec podejrzanego Grzegorza W. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Postanowienie Sądu Rejonowego zostało zaskarżone przez podejrzanego i rozpoznając zażalenie - Sąd Okręgowy w Warszawie, w dniu 19 czerwca 2007 r. uchylił tymczasowe aresztowanie, zmieniając tenże środek zapobiegawczy na poręczenie majątkowe w kwocie 50.000 zł oraz orzekł zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.

Z uwagi na powyższe, postępowanie dyscyplinarne - zainicjowane od września 2006 r. - nie zostało zakończone, albowiem - zgodnie z przepisami - postępowanie dyscyplinarne podlega zawieszeniu do czasu wydania orzeczenia o winie oskarżonego, przez sąd właściwy do merytorycznego rozpoznania sprawy.

Ustosunkowując się do poruszonej kwestii długotrwałości procedury związanej z uchyleniem immunitetu - uprzejmie informuję, iż procedura powyższa w najbliższym czasie ulegnie istotnemu skróceniu, w związku ze zmianą ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, a w tym i przepisów związanych z procedowaniem sądu dyscyplinarnego. W ramach prowadzonego śledztwa nie ujawniono - ze strony Grzegorza W. - prób bezprawnego utrudniania postępowania przygotowawczego.

Odnosząc się do zasygnalizowanego w oświadczeniu problemu, iż immunitet sędziowski, który z założenia ma zapewnić realizację niezawisłości sędziowskiej - w rzeczywistości stanowi utrudnienie a nawet uniemożliwia wykrycie przestępstw popełnionych na szkodę wymiaru Sprawiedliwości - uprzejmie informuję, iż w praktyce nie wywołuje on tak negatywnych skutków. W trakcie bowiem prowadzonego śledztwa stosowane są wszelkiego rodzaju, dostępne i przewidziane instytucje procesowe oraz wykorzystywane są środki techniki specjalnej przewidziane w ustawach: o Policji, Straży Granicznej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, polegające na dokonywaniu czynności z zakresu kontroli operacyjnej.

Natomiast, w odniesieniu do pytania związanego ze wskazaniem ilości skierowanych do sądów aktów oskarżenia przeciwko sędziom, ilości zapadłych wyroków skazujących i uniewinniających - w okresie od 1989 r. do chwili obecnej - uprzejmie informuję, iż szczegółowe udzielenie odpowiedzi w podanym wyżej zakresie, zwłaszcza obejmującym obszar działania całego kraju w okresie dziewięciu lat, nie jest możliwe, albowiem nie prowadzono odrębnej rejestracji takich danych.

Dopiero pismem z dnia 22 maja 2006 r. sygn. PR III 072/7/06 skierowanym do wszystkich prokuratorów apelacyjnych - Prokurator Krajowy określił zasady rejestracji i nadzoru nad postępowaniami dotyczącymi odpowiedzialności karnej prokuratorów i sędziów oraz zakres obowiązków informacyjnych w omawianej kategorii spraw.

W związku z powyższym - uprzejmie informuję, iż w 2006 r. w 13 sprawach dotyczących odpowiedzialności karnej sędziów i prokuratorów zebrane dowody w toku postępowania przygotowawczego - dostarczyły podstawy do skierowania aktów oskarżenia do sądu: przeciwko 3 sędziom i 8 prokuratorom, zaś w dwóch sprawach skierowano wnioski do sądu o warunkowe umorzenie postępowania karnego wobec jednego sędziego i jednego prokuratora.

Z poważaniem

PROKURATOR KRAJOWY

ZASTĘPCA PROKURATORA GENERALNEGO

Dariusz Barski

* * *

Oświadczenie senatorów Piotra Boronia i Czesława Żelichowskiego złożone na 36. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie niniejsze kierujemy do najwyższych władz państwowych.

Zakład Górniczo-Energetyczny "Janina" w Libiążu obchodzi w tym roku jubileusz stu lat swojego istnienia. Jubileusz to znamienity, świadczący o rozważnej i odpowiedzialnej pracy załogi oraz kadry zarządzającej. Istnienie na tak wymagającym rynku w branży wydobywczej jest również dowodem wysokiej jakości produktów.

Powstanie kopalni "Janina" na przełomie XIX i XX wieku miało kluczowe znaczenie dla losów społeczności Libiąża i okolic. Ze stosunkowo niewielkiej wioski miejscowość rozrosła się do wielkości miasteczka. Wymusiło to zmianę mentalności i charakteru mieszkańców, którzy stali się robotnikami przemysłowymi. Kopalnia zaktywizowała lokalną ludność, rozwijano oświatę, kulturę, kwitł handel, usługi, rozbudowano administrację oraz komunikację. Pojawiły się naturalne tendencje wyzwalające w jednostkach kreatywność i zorientowanie na rozwój.

Swoje istnienie kopalnia zawdzięcza francuskiej spółce górniczej Compagnie Galicienne de Mines, która na przełomie wieków podjęła się zbadania złoża, a następnie budowy kopalni węgla kamiennego w miejscowości Libiąż, co okazało się znakomitym posunięciem z perspektywy możliwości i przeobrażenia regionu.

W roku 1905 rozpoczęto drążenie szybu "Janina I". W roku 1906 przystąpiono do głębienia szybu nr II. W tym samym czasie rozpoczęto budowę osiedli dla pracowników napływających z okolicznych wiosek oraz ze Śląska. W latach 1920-1930 ubiegłego stulecia odnotowano rozwój kopalni w związku z rozpoczęciem eksploatacji nowych pokładów: "Zygmunt" oraz "Aleks". W 1920 r. uruchomiono także kolej spalinową, a w 1930 r. zelektryfikowano całkowicie transport dołowy.

Tuż przed wybuchem II wojny światowej w kopalni pracowało około ośmiuset górników dołowych. Konsolidacja załogi wobec potrzeby uniemożliwienia okupantowi wydobywania złóż skutkowała wypadkami i prowokowaniem zdarzeń utrudniających rytmiczne wydobycie.

Jednakże rozwój kopalni nastąpił dopiero po zakończeniu II wojny światowej. Wojna i jej zniszczenia wymagały zapewnienia szerokiego dostępu surowców do odbudowywanych zakładów. Narzucony odgórnie system gospodarczy nie sprzyjał jednak rozwojowi i aktywności gospodarczej. Systematyczny wzrost wydobycia ujawniał braki w infrastrukturze technicznej. Wokół nowych wyrobisk konsolidowała się nowa infrastruktura w postaci obiektów mieszkalnych, oświatowych, socjalnych i rekreacyjno-sportowych.

Lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte to szczyt eksploatacji złóż, który osiągnął swoje apogeum w liczbie trzech milionów ton rocznego wydobycia w latach osiemdziesiątych.

Zmiana systemu polityczno-gospodarczego po roku 1989 postawiła przed kopalnią nowe wyzwania: produkcję odpowiednią do potrzeb rynku, zoptymalizowanie zatrudnienia, zakres finansowania inwestycji i nadetatowość załogi.

W latach dziewięćdziesiątych rozpoczęto prace nad poprawą jakości oferowanego węgla, wprowadzono system zarządzania kosztami, zracjonalizowano proces produkcji. Od 1993 r. libiąska kopalnia weszła w skład Nadwiślańskiej Spółki Węglowej, w ramach której kopalnia "Janina" uzyskała szeroką pomoc i zrealizowała wiele planowanych zamierzeń.

W ramach poszukiwań technicznych i formalnych w roku 2003 Zakład Górniczo-Energetyczny "Janina" Sp. z o.o. skonsolidowano z grupą kapitałową Południowego Koncernu Energetycznego SA, który w kwietniu 2004 r. rozpoczął swoją działalność.

25 stycznia 2005 r. powstał Południowy Koncern Węglowy SA, który 1 lipca 2005 r. przejął majątek dwóch podmiotów górniczych znajdujących się w grupie kapitałowej SA ZGE "Sobieski-Jaworzno III" Sp. z o.o. i ZGE "Janina" Sp. z o.o. Powołana w ramach grupy kapitałowej struktura ma zapewnić odbiorcom rytmiczne dostawy paliwa.

Kopalnia "Janina" chwalebnie wpisała się w zasługi dla naszego regionu. Zawsze otwarta na współpracę z lokalnym samorządem, dawała znakomity przykład harmonijnego współistnienia z władzami i instytucjami znajdującymi się na terenie gminy Libiąż. Dotychczasowe jej losy pozwalają patrzeć na przyszłość zakładu z dużym optymizmem i nadzieją. Stanowi ona gwarancję dla trwałego rozwoju, zarówno Libiąża, jak i kraju.

Sto lat nieprzerwanego istnienia przedsiębiorstwa stanowi wzór i przykład do naśladowania dla innych, jak w zmieniającej się rzeczywistości i pomimo niezależnych od człowieka zawirowań przetrwać i perspektywicznie patrzeć w przyszłość.

W związku z tym zwracam się do wszystkich władz państwowych o intensywne poparcie obchodów jubileuszu kopalni "Janina", gdyż dzięki swojej postawie zasługuje ona na szacunek i uznanie.

Łączymy wyrazy szacunku

Piotr Boroń
Czesław Żelichowski
senatorowie RP

Odpowiedź ministra gospodarki:

Warszawa, 6 sierpnia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na przekazane przy piśmie z dnia 19 lipca 2007 roku, znak BPS/DSK-043-439/07- skierowanym do Prezesa Rady Ministrów - wspólne oświadczenie złożone przez senatorów: Piotra Boronia i Czesława Żelichowskiego, dotyczące obchodów stu lat istnienia Kopalni "Janina" w Libiążu, pragnę pogratulować Kopalni, jak i Miastu z okazji Jubileuszu. Kopalni i Miastu, bo jak wskazują źródła historyczne rozwój Libiąża jest nierozerwalnie związany z górnictwem.

O istnieniu libiąskiego węgla można mówić już od roku 1868, w którym rozpoczęto badania geologiczne, potwierdzające istnienie wielkiego złoża tego surowca. Trudne warunki geologiczne spowodowały, że minęły dziesiątki lat zanim zdecydowano się na jego eksploatację. Budowę kopalni, której nadano nazwę "Janina", rozpoczęto w 1901 r., a pierwsze tony węgla wydobyto sto lat temu, w 1907 roku.

Chciałbym podkreślić zasługujące na uznanie działania Władz Miasta, związane z badaniem historii Kopalni, podtrzymywaniem związków z potomkami pierwszego jej właściciela Alexa Bartela oraz organizacją uroczystości rocznicowych, w tym odsłonięciem pomnika Patronki Kopalni - Janiny.

Ze swej strony pragnę złożyć z okazji Jubileuszu gratulacje obecnym i byłym pracownikom Kopalni "Janina", jak również życzyć jej załodze zrealizowania przyjętego w misji zakładu zadania uzyskania pozycji znanego na rynku krajowym i zagranicznym dostawcy tradycyjnego źródła energii - węgla kamiennego, czerpanego z największego w Polsce złoża, który wydobywany jest i przetwarzany z zachowaniem troski o bezpieczeństwo środowiska.

Dziękując Panom Senatorom za podjętą inicjatywę pragnę zapewnić, że będę wspierał obchody Jubileuszowe w ramach moich możliwości i kompetencji.

Z poważaniem

MINISTER

z up. Krzysztof Tchórzewski

SEKRETARZ STANU

* * *

Oświadczenie senatora Czesława Ryszki złożone na 35. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry

Szanowny Panie Ministrze!

Rok temu, 8 czerwca 2006 r., skierowałem do Pana Ministra oświadczenie w sprawie "drastycznego pogwałcenia praw i godności inwalidki, osoby starszej, cierpiącej na ciężką chorobę nowotworową, przez sędziego Sądu Rejonowego w Częstochowie. Sędzia ten prowadził w latach 2003-2005 postępowanie - IC 280/03 - w sprawie zmiany wysokości renty wypłacanej wspomnianej inwalidce na mocy prawomocnego wyroku z 1999 r. przez sprawcę jej ciężkiego pobicia, które miało miejsce w 1996 r.".

W moim oświadczeniu zwracałem także uwagę na bardzo bolesne skutki działań Sądu Rejonowego w Częstochowie dla spadkobierców poszkodowanej, stwierdzając: "Obecnie, po śmierci poszkodowanej, sprawca bestialskiego pobicia inwalidki kieruje swe wysokie roszczenia do jej spadkobierców. Doszło zatem, na skutek złamania przez sędziego ustawowych wymogów prawnych, do sytuacji, w której oprawca pastwi się nad poszkodowaną nawet po śmierci".

Wskazywałem również konkretnie, jakie prawa zostały przez Sąd Rejonowy w Częstochowie pogwałcone, pisząc: "Chciałbym ponadto zwrócić uwagę na fakt nieludzkiego potraktowania poszkodowanej inwalidki przez sędziego w maju i czerwcu 2005 r. Ze względu na zaawansowaną chorobę nowotworową ofiara pobicia z 1996 r. nie była w stanie uczestniczyć w postępowaniu sądowym ani kontaktować się z adwokatem od lutego 2005 r. Sędzia, świadom, iż pozwana jest przykuta do łóżka, walczy o życie, odrzucił złożony w dniu 10 czerwca 2005 r. wniosek o zawieszenie postępowania sądowego i mimo braku pełnomocnika poszkodowanej wydał w dniu 20 czerwca 2005 r. niesprawiedliwy wyrok. Dzień później, 21 czerwca 2005 r., poszkodowana zmarła. Warto w tym miejscu zauważyć, że sędzia nie miał prawa wydać wyroku, gdyż w tym czasie przez sąd rejonowy był rozpatrywany wniosek poszkodowanej o wykluczenie sędziego".

Doszło więc w czerwcu 2005 r. do złamania przez Sąd Rejonowy w Częstochowie dwóch artykułów kodeksu postępowania cywilnego - art. 174 §1, art. 50 §3 - ponieważ zawieszenie postępowania w zaistniałej sytuacji było obligatoryjne, a ponadto sędzia winien wykonywać tylko czynności niecierpiące zwłoki do chwili rozpatrzenia wniosku o jego wykluczenie. Zatem wyrok z 20 czerwca 2005 r. został wydany z rażącym naruszeniem prawa.

W piśmie nr BM-III-051-3869/06/R. z dnia 21 lipca 2006 r. otrzymałem od Pana Ministra odpowiedź na przytoczone wcześniej oświadczenie. Odpowiedź ta dawała nadzieję na zniesienie negatywnych skutków wyroku z dnia 20 czerwca 2005 r., wydanego w ramach procesu IC 280/03.

Niestety, okazało się, że informacje przekazane Ministerstwu Sprawiedliwości w lipcu 2006 r. przez Prezesa Sądu Okręgowego w Częstochowie mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. W odpowiedzi z dnia 21 lipca 2006 r. zapisano bowiem między innymi: "z informacji prezesa Sądu Okręgowego w Częstochowie wynika, że wyrok ten nie ma przymiotu prawomocności i następca prawny zmarłej, pan Karol Świerczyński, ma otwartą drogę do złożenia od niego apelacji". W praktyce otwarta droga do złożenia apelacji wyglądała w ten sposób, że Sąd Rejonowy i Sąd Okręgowy w Częstochowie, po trwającym prawie rok postępowaniu - od maja 2006 r. do kwietnia 2007 r. - odmówiły synowi zmarłej należnego prawa do otrzymania wyroku z dnia 20 czerwca 2005 r. z uzasadnieniem, co uniemożliwiło mu złożenie apelacji.

Mamy więc tutaj do czynienia z wyjątkową obstrukcją ze strony Sądu Rejonowego i Sądu Okręgowego w Częstochowie, która polega na wielokrotnym łamaniu przez sąd podstawowych norm prawnych, w tym złamaniu zasady niezawisłości sędziego przez przełożonego, który wydał sędziemu polecenie odrzucenia wniosku syna poszkodowanej o przesłanie wyroku z uzasadnieniem - dowód: karta 414 akt IC 280/03. Dzięki temu sprawca pobicia inwalidki może nadal domagać się wysokiego odszkodowania od jej spadkobierców w oparciu o niesprawiedliwy wyrok z dnia 20 czerwca 2005 r. w ramach toczącego się procesu IC 1588/06.

Taka sytuacja jest wysoce krzywdząca, zwłaszcza w świetle opinii sądowo-lekarskiej sporządzonej przez biegłych profesorów z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi na zlecenie Prokuratury Rejonowej Katowice Centrum-Zachód w ramach śledztwa o wydanie fałszywej opinii przez biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej w Katowicach. W szczególności biegli z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi w swej opinii z 29 sierpnia 2006 r. stwierdzili, iż poszkodowana była osobą niepełnosprawną w związku z pobiciem w dniu 19 marca 1996 r., co jednoznacznie potwierdza, że słusznie otrzymywała rentę od sprawcy jej pobicia, a wyrok z 20 czerwca 2005 r. jest błędny. Słuszny był wyrok sądu rejonowego z dnia 28 czerwca 1999 r., przyznający poszkodowanej świadczenie rentowe w związku z trwałym uszczerbkiem na zdrowiu na skutek pobicia w dniu 19 marca 1996 r.

Panie Ministrze, opisywana przeze mnie sprawa ma charakter wyjątkowy, gdyż sąd, którego zadaniem jest stanie na straży porządku prawnego i sprawiedliwości, wykorzystuje swój potężny aparat, by udowodnić obywatelowi, że sędzia zawsze ma rację, nawet jeśli nie ma racji. Co więcej, w okresie od maja 2005 r. do kwietnia 2007 r. sąd w Częstochowie wielokrotnie i świadomie złamał prawo, prowadząc sprawę IC 280/03, posuwając się nawet do wprowadzenia w błąd ministra sprawiedliwości w lipcu 2006 r. Świadczy o tym poniższy fragment skargi syna poszkodowanej z dnia 6 czerwca 2007 r., skierowanej do pana ministra - kopia skargi w załączeniu: "Jednocześnie pismo ministra sprawiedliwości - z 21 lipca 2006 r. - zawiera informację przekazaną przez sąd w Częstochowie jakoby wniosek o wyłączenie sędziego został złożony w dniu 17 czerwca 2005 r. Jest to informacja nieprawdziwa, ponieważ wniosek ten został złożony 16 czerwca 2005 r., a 17 czerwca 2005 r. zapoznał się z tym wnioskiem prezes Sądu Rejonowego w Częstochowie - dowód: karta 389 akt IC 280/03. Zatem podanie przez sąd w Częstochowie dnia 21 czerwca 2005 r. jako daty wpływu do akt wniosku o wyłączenie sędziego jest próbą ukrycia faktu, że sąd rejonowy wstrzymał bieg wniosku o wyłączenie sędziego, co z kolei umożliwiło sędziemu wydanie wyroku w dniu 20 czerwca 2005 r. z pogwałceniem art. 50 §3 k.p.c.".

Panie Ministrze, wiem, jak bardzo leży Panu na sercu uzdrowienie wymiaru sprawiedliwości w Polsce, dlatego proszę Pana o wnikliwe przyjrzenie się tej bulwersującej sprawie, ponieważ jej wyprostowanie może wpłynąć pozytywnie na tysiące innych spraw sądowych.

Czesław Ryszka

Odpowiedź ministra sprawiedliwości:

Warszawa, dnia 6.08.2007 r.

Pan
Ryszard Legutko
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W związku z nadesłaniem przez Pana Marszałka kolejnego tekstu oświadczenia Pana Senatora Czesława Ryszki, złożonego w dniu 21.06.2007 r. podczas 35 posiedzenia Senatu RP, nawiązującego do wcześniejszego oświadczenia z 8.06.2006 r. dotyczącego naruszenia przez Sąd Rejonowy w Częstochowie praw i godności nieżyjącej już Teresy S. przy rozpoznawaniu sprawy sygn. I C 280/03, uprzejmie przedstawiam stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości odnośnie podniesionych przez Pana Senatora kwestii.

Wydany w powyższej sprawie w dniu 20.06.2005 r., wyrok uchylający z datą 1.07.1999 r. obowiązek płacenia renty przez Jana K. na rzecz Pani Teresy Ś., zasądzonej 28.06.1999 r. przez tenże Sąd (sygn. I C 1695/97) - nie jest jeszcze prawomocny.

Jego prawidłowość zostanie poddana kontroli Sądu Okręgowego w Częstochowie, wobec wniesionej apelacji przez Radosława Ś. - wnuka i następcę prawnego pozwanej. Złożył on bowiem w dniu 15.05.2007 r. wniosek do Sądu o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji, załączając przy tym postanowienie z dnia 25.01.2006 r. sygn. II Ns 2886/05 o stwierdzenie nabycia spadku po Janie Ś. i Teresie Ś. oraz apelację od wyroku z dnia 20.06.2005 r. i prośbę o zwolnienie od kosztów sądowych.

W tej sytuacji Sąd postanowieniem z dnia 16.07.2007 r. oddalił wcześniejszy wniosek powoda Jana K. o stwierdzenie prawomocności wyroku, uznając brak podstaw do wydania postanowienia w trybie art. 364 kpc, bowiem z uwagi na wszczęte postępowanie apelacyjne przez spadkobiercę zmarłej Teresy Ś. wyrok nie uzyskał przymiotu prawomocności.

Kolejnym postanowieniem z tej samej daty, Sąd odrzucił wniosek Radosława Ś. o przywrócenie terminu do złożenia apelacji jako bezprzedmiotowy, gdyż apelacja została już przyjęta. Wcześniej zaś, tj. 26.06.2007 r. zwolniono Radosława Ś. częściowo od kosztów, tj. opłaty od apelacji.

Następnie dalszym postanowieniem z 16.07.2007 r. Sąd zawiesił postępowanie na mocy art. 174 § 1 pkt 1 kpc i podjął je z udziałem następców prawnych zmarłej Teresy Ś. Tomasza Ś., Jana Czesława Ś. i Radosława Ś. Aktualnie sprawa pozostaje na etapie postępowania międzyinstancyjnego.

Natomiast Pan Karol Ś. syn zmarłej Teresy Ś. nie przedłożył sądowi postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku. Jego wnioski z dnia 29.05. 2006 r. o przesłanie wyroku wraz z uzasadnieniem i przywrócenie terminu do wniesienia apelacji, nie zostały uwzględnione.

Zasadność postępowania sądu w tym względzie pozostaje jednak poza zakresem nadzoru administracyjnego Ministerstwa Sprawiedliwości i podlega ocenie przez sąd wyższej instancji.

Odnośnie zaś toczącego się obecnie przed Sądem Rejonowym w Częstochowie postępowania za sygn. I C 1588/06, z powództwa Jana K. przeciwko Sławomirowi i Karolowi Ś. - wymieniony Sąd w dniu 31.05.2007 r. umorzył postępowanie w stosunku do Sławomira Ś. i oddalił wniosek Karola Ś. o odrzucenie pozwu. To ostatnie postanowienie nie jest jeszcze prawomocne z uwagi na jego zaskarżenie przez Karola Ś.

Sąd II instancji będzie więc władny dokonać oceny prawidłowości przeprowadzonych postępowań, w tym również w zakresie zgłaszanych wniosków dowodowych i procesowych oraz wydanych orzeczeń, a w razie stwierdzenia uchybień - uchylić je do ponownego rozpoznania.

Obie opisane sprawy, aż do czasu prawomocnego ich zakończenia, pozostaną w zainteresowaniu podległego mi Departamentu Sądów Powszechnych.

Z poważaniem

z upoważnienia

MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI

Małgorzata Manowska

PODSEKRETARZ STANU

* * *

Oświadczenie senatora Michała Wojtczaka złożone na 36. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra gospodarki Piotra Woźniaka

Szanowny Panie Ministrze!

Likwidacja azbestu jest sprawą, do której nikogo już chyba nie należy przekonywać. Szczególnym problemem są pokrycia dachowe z eternitu. W dużym stopniu dotyczy to budynków mieszkalnych i gospodarczych na terenach wiejskich.

W wielu gminach rozpoczęło się już inwentaryzowanie zasobów azbestu, czyli eternitowych pokryć. Właściciele budynków, których to dotyczy, podchodzą do tego z dużym zrozumieniem, ale także z niepewnością. Wskutek braku odpowiednich, pełnych informacji, szczególnie dotyczących kwestii finansowych, wyrażają obawy związane z finansowaniem wymiany pokryć dachowych. O ile bowiem są informowani o tym, że usunięcie eternitu i jego utylizacja nie będą ich obciążać, o tyle na pytanie o sfinansowanie nowego pokrycia dachu na ogół nie otrzymują żadnej odpowiedzi albo dowiadują się, że sami będą musieli ponieść koszty z tym związane. Nierzadko będzie się to wiązać z wymianą nie tylko samego pokrycia, ale też więźby dachowej, a więc niemałymi wydatkami. W wielu przypadkach będzie to dotyczyć osób o niewielkich dochodach, właściwych małym gospodarstwom rolnym, często ludzi starszych, którzy właściwie już nie prowadzą żadnej działalności rolniczej. Problem ten dotyczy zresztą także ludzi mieszkających w miastach.

Ponieważ coraz częściej spotykam się z pytaniami na ten temat, proszę Pana Ministra o wyjaśnienie następujących kwestii: w jakim terminie właściciele pokryć dachowych z eternitu są zobowiązani do ich wymiany, kto będzie ponosił koszty usunięcia i utylizacji eternitu i czy właściciele budynków obecnie pokrytych eternitem mogą liczyć na pomoc finansową w wymianie pokryć dachowych, a jeśli tak, to jakiego rodzaju.

Liczę na wyczerpującą odpowiedź.

Łączę wyrazy szacunku

Michał Wojtczak
senator RP

Odpowiedź ministra gospodarki:

Warszawa, 6 sierpnia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku!

Ustosunkowując się do przekazanego przy piśmie z dnia 19 lipca 2007 r. [znak: BPS/DSK-043-458/07] tekstu oświadczenia Pana Senatora Michała Wojtczaka złożonego podczas 36. posiedzenia Senatu RP w dniu 11 lipca 2007 roku, a dotyczącego eliminowania z gospodarki wyrobów azbestowych, uprzejmie przedkładam poniższą informację, w której obszernie prezentowana jest realizacja "Programu usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest stosowanych na terytorium Polski" i szczegółowo wyjaśnione są interesujące Pana Senatora kwestie dopuszczalnych terminów usuwania eternitowych pokryć dachowych, kosztów usuwania płyt i bezpiecznego składowania odpadów azbestowych oraz możliwości pozyskiwania wsparcia finansowego dla takich przedsięwzięć.

W dniu 14 maja 2002r. Rada Ministrów przyjęła "Program usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest stosowanych na terytorium Polski", do czego zobowiązał ją Sejm RP rezolucją z dnia 19 czerwca 1997 r. w sprawie programu wycofywania azbestu z gospodarki (M.P. Nr 38, poz. 373). "Program..." powstał w wyniku realizacji ustawy z dnia 19 czerwca 1997 r. o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest (Dz. U. z 2004r. Nr 3, poz. 20, z późn. zm.).

Interdyscyplinarność "Programu...." wymaga koordynacji działań wszystkich jednostek i instytucji odpowiedzialnych za wykonanie poszczególnych zadań realizowanych na trzech poziomach:

- centralnym - przez Radę Ministrów, ministra właściwego do spraw gospodarki i działającego w jego strukturze głównego koordynatora "Programu....",

- wojewódzkim - przez wojewodów, samorządy województwa,

- lokalnym - przez samorządy powiatowe i samorządy gminne.

Celem Programu jest:

  • sukcesywne eliminowanie stosowanych od wielu lat wyrobów zawierających azbest i oczyszczenie z nich terytorium Polski,
  • eliminowanie negatywnych skutków zdrowotnych spowodowanych kontaktem z azbestem,
  • sukcesywna likwidacja negatywnego oddziaływania azbestu na środowisko i doprowadzenie do spełnienia wymogów ochrony środowiska.

Zgodnie z założeniami "Programu ..." w pierwszych latach jego realizacji na szczeblu centralnym skoncentrowano się m.in. na:

  • działalności informacyjno - popularyzacyjnej, mającej na celu dotarcie do szerokich kręgów społeczeństwa i propagowanie bezpiecznych metod postępowania z użytkowaniem i usuwaniem wyrobów zawierających azbest. W tym celu wydano i rozkolportowano plakaty, broszury oraz liczne ulotki kierowane zarówno do ogółu społeczeństwa, jak i wybranych grup zawodowych, np.: rolników czy lekarzy, a także do jednostek samorządu terytorialnego. We wszystkich miastach wojewódzkich przeprowadzono tematyczne konferencje prasowe;
  • szerokiej akcji szkoleniowej pracowników administracji publicznej, w tym szczególnie pracowników jednostek samorządu terytorialnego różnego szczebla w zakresie szczegółowych przepisów i procedur bezpiecznego postępowania z wyrobami zawierającymi azbest, działalności kontrolnej i ochrony zdrowia;
  • opracowaniu i wdrożeniu wojewódzkiej bazy danych o wyrobach i odpadach zawierających azbest (WBDA) - niezbędnej do określania zadań w zakresie usuwania wyrobów zawierających azbest z terytorium Polski w układzie gmin i województw oraz unieszkodliwiania przez składowanie powstających odpadów azbestowych;
  • opracowaniu i uruchomieniu systemu elektronicznego monitorowania realizacji "Programu...";
  • utworzeniu Ośrodka Referencyjnego Badań i Oceny Ryzyka Zdrowotnego Związanych z Azbestem i jego działalności. W ramach tego ośrodka prowadzone są prace związane z problematyką zdrowotną, obejmujące m.in. wykonywanie pomiarów stężeń włókien azbestu w powietrzu i ocenę poziomu zagrożenia zdrowia ludności na terenach szczególnie narażonych na oddziaływanie azbestu.

Usuwanie tak znacznych ilości wyrobów wiąże się z dużymi kosztami, których szacunki, z podaniem źródeł finansowania, w ciągu 30 lat przedstawiają się następująco:

Globalne koszty realizacji "Programu..." - 48.232,00 mln zł w tym:

środki prywatne

47.198,00 mln zł

środki publiczne

821,15 mln zł

środki zagraniczne

212,85 mln zł

w ramach środków publicznych (821,15 mln zł)

  • udział funduszy samorządowych i ekologicznych

711,00 mln zł

  • udział budżetu państwa

65,15 mln zł

- udział Funduszu Pracy

45,00 mln zł

z ogólnej kwoty środków budżetu państwa ( 65,15 mln zł) przewidziano wydatki:

w latach 2003-2006

15,75 mln zł

średniorocznie

3,94 mln zł

w latach 2007-2032

49,40 mln zł

średniorocznie

1,90 mln zł

W roku 2003 wnioskowane środki nie zostały uwzględnione w budżecie państwa, na 2004r. przydzielono 2 mln zł, w latach 2005-2006 po 3 mln zł, natomiast na 2007r. w ustawie budżetowej przewidziano 500 tys. zł. W maju br. Minister Gospodarki z zaoszczędzonych środków własnych resortu przeznaczył dodatkowo na "Program..." kwotę 1,25 mln zł.

Ze środków budżetu państwa wspierane są następujące działania:

  • opracowywanie wojewódzkich, powiatowych i gminnych planów ochrony przed szkodliwością azbestu i programów usuwania wyrobów zawierających azbest;
  • szkolenia pracowników administracji publicznej w zakresie szczegółowych przepisów i procedur dotyczących bezpiecznego postępowania z wyrobami zawierającymi azbest;
  • inicjatywy samorządu terytorialnego w zakresie oczyszczania miejsc publicznych;
  • działalność informacyjno-popularyzacyjną na temat bezpiecznego postępowania z wyrobami zawierającymi azbest oraz sposobów ich usuwania;
  • monitorowanie realizacji Programu i działalność Głównego Koordynatora oraz Rady Programowej;
  • utworzenie i funkcjonowanie Ośrodka Referencyjnego Badań i Oceny Ryzyka Zdrowotnego Związanych z Azbestem.

Podkreślenia wymaga, iż środki z budżetu państwa nie są przeznaczone na działania inwestycyjne, w tym na usuwanie azbestu i wyrobów zawierających azbest.

Poniżej chciałbym przedstawić informacje o prowadzonych i nadzorowanych przez Ministerstwo Gospodarki działaniach w ramach środków finansowych przyznanych z budżetu państwa na realizację zadań wynikających z "Programu...".

W latach 2004 - 2006 prowadzone były m.in. następujące działania:

  • Prace związane z wdrożeniem wojewódzkiej bazy wyrobów i odpadów zawierających azbest (WBDA). Uruchomiona baza - po przeszkoleniu ok. 2500 osób z administracji samorządowej gmin - pozwoli na precyzyjne określanie realizacji zadań w zakresie usuwania wyrobów zawierających azbest z terytorium Polski w układzie gmin i województw oraz unieszkodliwiania przez składowanie odpadów azbestowych. Baza WBDA umieszczona została w internecie na stronie www.bazaazbestowa.pl

W skład wojewódzkiej bazy wyrobów i odpadów zawierających azbest wchodzą:

- zbiór danych "Wyrób", wykorzystywany do gromadzenia i agregacji danych o wyrobach zawierających azbest, dostępny wyłącznie dla przedstawicieli urzędów gminnych, wojewódzkich i centralnych - posiadaczy loginu (kodu cyfrowego) i hasła nadanego przez administratora bazy WBDA. Zbiór zawierający informacje służące monitoringowi realizacji "Programu..." pozwoli na ocenę zaawansowania prac w zakresie oczyszczania kraju z wyrobów zawierających azbest,

- ogólnodostępne zbiory danych: "Firma", "Składowiska", "Akty prawne", "Aktualności" - zawierające informacje przydatne właścicielom (użytkownikom) wyrobów azbestowych i podmiotom gospodarczym zajmującym się usuwaniem lub zabezpieczaniem tych wyrobów.

  • Opracowanie programów usuwania wyrobów zawierających azbest z terenu Województwa Mazowieckiego, Województwa Lubelskiego, powiatu tomaszowskiego oraz "Wzorcowego gminnego planu usuwania wyrobów zawierających azbest" udostępnionego wszystkim gminom.

  • Szkolenie pracowników administracji publicznej, w tym szczególnie pracowników jednostek samorządu terytorialnego różnego szczebla, w zakresie szczegółowych przepisów i procedur dotyczących bezpiecznego postępowania z wyrobami zawierającymi azbest, działalności kontrolnej i problematyki ochrony zdrowia.

Łącznie w latach 2003 -2006 w 58 szkoleniach uczestniczyło ok. 4 tys. osób, w tym:

- 70 inspektorów Inspekcji Ochrony Środowiska,

- 157 inspektorów Nadzoru Budowlanego,

- 82 inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy,

- 465 inspektorów Państwowej Inspekcji Sanitarnej,

- 190 osób zatrudnionych w publicznej i niepublicznej służbie zdrowia w zakresie diagnostyki chorób azbestozależnych oraz procedur leczenia,

- 2281 osób zatrudnionych w jednostkach samorządu terytorialnego wojewódzkiego, powiatowego i gminnego,

- 320 osób zatrudnionych w różnych instytucjach centralnych,

- 205 pracowników gmin w ramach wdrożenia WBDA w zakresie obsługi bazy i jej testowania.

Uczestnicy szkoleń otrzymali materiały w formie książkowej i na nośnikach CD. Na szkoleniach prezentowano środki ochrony indywidualnej przeznaczone dla pracowników będących w kontakcie z azbestem, sprzęt niezbędny do prac z azbestem, jak również prowadzono ćwiczenia laboratoryjne, obejmujące pokaz pobierania prób powietrza, pobieranie prób materiałów zawierających azbest, identyfikację rodzaju azbestu i oznaczeń stężeń włókien azbestowych w powietrzu z użyciem wysokiej klasy aparatury specjalistycznej.

W działalność edukacyjną zaangażowanych jest wielu profesjonalistów, m.in. pracownicy naukowi, eksperci w problematyce azbestowej, lekarze, przedstawiciele urzędów centralnych, Banku Ochrony Środowiska, prawnicy, a także przedstawiciele firm zajmujących się usuwaniem azbestu.

  • Wspieranie inicjatyw samorządu terytorialnego w zakresie prac związanych z eliminacją azbestu, w szczególności oczyszczania miejsc publicznych.

W 2004 roku zainicjowano i wsparto finansowo zadania, dotyczące przygotowania odpowiedniej dokumentacji do oczyszczania z azbestu dwóch z trzech najbardziej zanieczyszczonych azbestem miejsc w kraju:

- terenów gminy Szczucin w woj. małopolskim,

- terenów po byłych Zakładach Wyrobów Azbestowo-Cementowych "Izolacja" w Wierzbicy k. Radomia.

Dokumentacja wykonana w gminie Szczucin posłużyła do pozyskania przez samorząd w 2005 roku środków finansowych z NFOŚiGW oraz Fundacji EkoFundusz na wykonanie zadań inwestycyjnych związanych z czyszczeniem z azbestu skażonych terenów.

Działalność wspierająca gminę Szczucin w ramach środków otrzymywanych z budżetu państwa na realizację "Programu..." w latach 2004 - 2007r. była kontynuowana w zakresie opracowania odpowiedniej dokumentacji technicznej, umożliwiającej realizację zamierzeń związanych z eliminacją azbestu do środowiska. Dotychczas w oparciu o posiadane przez Gminę Szczucin programy i dokumentację zabezpieczono ok. 79 km dróg utwardzonych odpadami azbestowymi. Zadania te finansowane były ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Fundacji EkoFundusz, Województwa Małopolskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, programów Unii Europejskiej SAPARD i ZPORR oraz środków własnych Gminy. Realizacja tych zadań znacznie ograniczyła rozmiary trwającej tutaj kilkadziesiąt lat klęski ekologicznej.

  • Działalność informacyjno-popularyzacyjna:

- w latach 2003-2006 organizowane były programy publicystyczne w mediach (prasa, radio i TVP) poświęcone informacjom o "Programie...", sposobach bezpiecznego użytkowania i usuwania wyrobów zawierających azbest, a także ochronie zdrowia i środowiska przed szkodliwością azbestu. Media były zainteresowane szeroko rozumianą problematyką azbestową i zwracały się o wywiady dla prasy, radia i audycji telewizyjnych. Wyemitowano kilkanaście audycji telewizyjnych i radiowych, zaś w specjalistycznych pismach opublikowano szereg artykułów prezentujących "Program...";

- w 2003 r. opracowano "Informator o przepisach i procedurach dotyczących bezpiecznego postępowania z wyrobami zawierającymi azbest", który adresowany był do pracowników jednostek samorządu terytorialnego, właścicieli i zarządców nieruchomości, przedsiębiorstw zajmujących się naprawą lub usuwaniem wyrobów zawierających azbest, a także osób fizycznych. Szeroko udostępniono go wszystkim zainteresowanym, którzy uczestniczą w procesie zabezpieczania i usuwania wyrobów zawierających azbest;

- w latach 2004-2006 zorganizowano cykl konferencji prasowych we wszystkich miastach wojewódzkich pod hasłem "Nikt za nas nie usunie azbestu". Po konferencjach pojawiło się 189 publikacji i prezentacji, w tym 78 publikacji w prasie, 80 audycji radiowych, 21 materiałów telewizyjnych i 10 informacji na portalach internetowych;

- opracowano i rozpowszechniano plakaty, broszury i ulotki przeznaczane dla mieszkańców terenów wiejskich, jednostek samorządu terytorialnego i kierowane do ogółu społeczeństwa;

- opracowany w 2005 r. poradnik stosowania przepisów i procedur dotyczących pozyskiwania z krajowych i zagranicznych funduszy pomocowych dodatkowych środków finansowych na usuwanie materiałów zawierających azbest - w 2006 r. wydano w ilości 3 tys. egz. i udostępniono jednostkom samorządu terytorialnego wszystkich szczebli;

- w grudniu 2005 r. ogłoszono konkurs dla gmin "Polska bez azbestu", którego celem było wyłonienie i nagrodzenie najbardziej aktywnych gmin, podejmujących działania dla zabezpieczania i usuwania azbestu ze swojego terenu, a tym samym zachęcenie wszystkich gmin do intensyfikacji działań.

Na konkurs wpłynęło 21 ofert. Konkurs rozstrzygnięty został w październiku 2006r., a laureaci - pięć gmin - otrzymali nagrody finansowe:

I miejsce - gmina Szczucin - 80 tys. zł.

II miejsce - ex quo: gmina Pruszcz i miasto Toruń - po 60 tys. zł każda,

III miejsce - ex quo: gmina Oświęcim i gmina Małkinia Górna - po 40 tys. zł każda;

- przygotowano i wyemitowano w telewizji regionalnej film (8 minut) informacyjno-popularyzacyjny o bezpiecznym usuwaniu pokryć dachowych zawierających azbest;

- w 2006 r. zorganizowano międzynarodową konferencję z udziałem ekspertów z 7 krajów UE na temat bezpiecznego postępowania z azbestem i materiałami zawierającymi azbest, pomiarów stężenia włókien azbestu w miejscu pracy i w środowisku oraz metod pomiaru tych stężeń w aspekcie dokładności i kosztów.

  • Monitoring "Programu..."

- w latach 2004-2005 prowadzono prace nad elektronicznym systemem zbierania, agregowania i przekazywania stosownych informacji w ramach monitoringu realizacji "Programu usuwania azbestu......" na lata 2007 - 2032.

W 2006 r. system ten został wdrożony. Zbieranie drogą elektroniczną pełnego zakresu informacji dotyczących realizacji "Programu...." powinno służyć wykonywaniu szeregu niezbędnych prac na szczeblu centralnym, w tym pozyskiwaniu informacji w zakresie usuwania wyrobów zawierających azbest.

Celem monitoringu jest: gromadzenie, przetwarzanie i rozpowszechnianie informacji dotyczących: szeroko pojętej problematyki związanej z eksploatacją, usuwaniem, transportem i składowaniem azbestu i materiałów zawierających azbest, ewidencji tych materiałów i postępu ich usuwania oraz wspomagania działań na rzecz ochrony zdrowia i środowiska.

System jest ogólnodostępny i przeglądanie jego zasobów nie wymaga logowania. Adres strony systemu: http://azbest.ceramika.agh.edu.pl;

- w latach 2003 i 2005 Główny Koordynator wystosował ankietę dotyczącą szerokiej problematyki azbestowej, opartą na obowiązujących przepisach, skierowaną do wszystkich urzędów marszałkowskich, wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Oczekiwano, iż uzyskane z ankiet informacje i dane liczbowe powinny pozwolić na tworzenie podstaw monitoringu "Programu..." i ocenę stopnia jego realizacji, jak również na ukierunkowanie dalszych działań, ale otrzymane ankiety w znacznej części były niekompletne i zawierały liczne błędy;.

- w 2005 r. opracowano projekt "Narodowego Programu Oczyszczania Kraju z Azbestu", będący próbą zaktualizowania "Programu usuwania azbestu...", jednakże podjęta w 2006 r. próba przedstawienia go do akceptacji Rady Ministrów nie powiodła się, gdyż Rządowe Centrum Legislacji zwróciło uwagę na fakt przyjęcia "Programu usuwania azbestu..." pod rządami ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych (Dz. U. z 2003 r. Nr 15, poz. 148, z późn. zm.), zaś ustawa z dnia 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych (Dz. U. Nr 249, poz. 2104, z późn. zm.) stanowiąc w art. 240, iż programy wieloletnie przyjęte przed dniem jej wejścia w życie są realizowane zgodnie z dotychczasowymi przepisami, może stanowić jednak podstawy do dokonywania zmian w programie, który został przyjęty pod rządami nieobowiązującej już ustawy.

W tej sytuacji podjęto decyzję o:

- przygotowaniu raportu z realizacji w latach 2003-2007 "Programu usuwania azbestu...",

- opracowaniu "Programu Oczyszczania Kraju z Azbestu" na lata 2008 - 2032 na podstawie ustawy z dnia 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych, zgodnie z jej z art. 117.

Dokumenty te Minister Gospodarki zamierza przedłożyć Radzie Ministrów do akceptacji w grudniu 2007 r.

  • Ochrona zdrowia.

Od 2004 roku prowadzone są prace dla zwiększenia wykrywalności i skutecznego zwalczania chorób azbestozależnych, obejmujące coraz większą część populacji. Utworzony w strukturze łódzkiego Instytutu Medycyny Pracy Ośrodek Referencyjny Badań i Oceny Ryzyka Zdrowotnego Związanych z Azbestem prowadzi badania, gromadzi dane, opracowuje analizy i ekspertyzy służące ocenie realizacji celu, jakim jest zmniejszanie negatywnych skutków zdrowotnych u mieszkańców Polski mających kontakt z azbestem.

- W ramach oceny zagrożeń zdrowotnych związanych z ekspozycją na pył azbestu przeprowadzane są pomiary stężenia włókien azbestu w powietrzu oraz określane ryzyko nowotworów azbestozależnych dla obszarów objętych badaniami. Do 2006 roku wykonano 3457 pomiarów w 10 województwach (obejmujących łącznie 63,4% powierzchni kraju i 68% ludności Polski), w 812 punktach na terenie 163 powiatów, w 501 gminach. Przy doborze punktów pomiaru stężenia włókien azbestu w powietrzu wzięto pod uwagę: występowanie potencjalnych źródeł znacznej emisji pyłu - nagromadzenie znacznej ilości zabudowanych materiałów azbestowo-cementowych oraz potencjalne narażenie dużych grup mieszkańców;

- Na podstawie wyników monitoringu oraz zużycia materiałów zawierających azbest na objętych badaniem obszarach określone zostało ryzyko występowania nowotworów azbestozależnych, według aktualnego stanu zanieczyszczenia środowiska.

  • Budowa nowych składowisk dla odpadów niebezpiecznych zawierających azbest.

W latach 2002 - 2006 ilość składowisk dla odpadów zawierających azbest wzrosła z 8 do 27. Według informacji na koniec listopada 2006 roku w kraju czynne są 23 składowiska ogólnodostępne oraz 4 składowiska wykorzystywane wyłącznie przez właścicieli - zakłady przemysłowe.

Pragnę również poinformować, iż - po kontroli przeprowadzonej w Ministerstwie Gospodarki w okresie od maja do końca czerwca 2006 r. w zakresie realizacji "Programu..." - Wiceprezes NIK w skierowanym do Ministra Gospodarki piśmie z dnia 19 września 2006 r. [znak: P/06/104, KSR-41012-1/06] stwierdził: "Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia realizację zadań wynikających z Programu na rzecz oczyszczania terytorium Polski z azbestu, pomimo nieosiągnięcia w badanym okresie wystarczających efektów".

Realizacja działań przewidzianych "Programem..." była przedmiotem szeregu innych kontroli. W latach 2003-2006:

- wśród 425 kontroli przeprowadzonych przez Inspektoraty Ochrony Środowiska w zakresie postępowania z azbestem i wyrobami zawierającymi azbest - część dotyczyła prawidłowości postępowania Urzędów Gminnych i karano mandatami za brak rzetelnej inwentaryzacji wyrobów zawierających azbest oraz za niewłaściwe składowanie odpadów azbestowych;

- Główny Urząd Nadzoru Budowlanego przeprowadził szereg kontroli obiektów budowlanych z wbudowanymi wyrobami zawierającymi azbest, sprawdzając wykonanie ocen stanu technicznego i podjęcie prac związanych z demontażem wyrobów o I. stopniu pilności;

- Państwowa Inspekcja Sanitarna przeprowadziła ponad 600 kontroli prowadzonych prac rozbiórkowych oraz 152 kontrole interwencyjne (po zgłoszeniach od ludności przypadków nieprawidłowości w zakresie zabezpieczania, usuwania, transportu i składowania wyrobów zawierających azbest i odpadów azbestowych);

- Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła ponad 250 kontroli przedsiębiorstw usuwających azbest i 26 kontroli składowisk odpadów azbestowych.

Na wzrost zainteresowania problematyką azbestową wojewodów i marszałków województw znakomicie wpłynęło upowszechnienie informacji o wynikach kontroli realizacji "Programu...", jaką przeprowadziła Najwyższa Izba Kontroli w 2006 roku na wszystkich szczeblach realizacyjnych - obecnie Ministerstwo Gospodarki znacznie szybciej otrzymuje od tych organów informacje, o które się zwraca i są to informacje coraz dokładniejsze.

Poważnym problemem pozostaje finansowanie zadań związanych z usuwaniem azbestu z gospodarki. Przyjęto unijną zasadę ekorozwoju - "zanieczyszczający płaci". Niewątpliwa dolegliwość finansowania usuwania wyrobów zawierających azbest, dotycząca właścicieli, nie jest zatem specyficznie polskim rozwiązaniem - taka sama sytuacja występuje w innych krajach UE.

Istnieją wszakże możliwości pozyskiwania przez osoby prawne i fizyczne środków finansowych na prace związane z azbestem oraz na podejmowane działania dotyczące tworzenia warunków sprzyjających usuwaniu azbestu, i tak m. in.:

- Bank Ochrony Środowiska S.A. w ramach realizacji "Programu..." udziela proekologicznych kredytów przede wszystkim na następujące zadania:

- bezpieczne usuwanie wyrobów azbestowych i ich unieszkodliwienie poprzez złożenie na składowisku,

- budowa właściwych miejsc składowania odpadów azbestowych w postaci składowisk tych odpadów lub wydzielonych kwater na składowiskach,

- pokrywanie azbestowych płyt dachowych i materiałów elewacyjnych substancjami zabezpieczającymi przed emisją włókien azbestu,

- zabezpieczanie nawierzchni drogowych utwardzanych w przeszłości odpadami z zakładów produkujących materiały budowlane z zastosowaniem azbestu,

- budowa wodociągów w miejsce dotychczasowych wykonanych z rur azbestowych.

Pierwsze kredyty na finansowanie działań związanych z usuwaniem z budynków wyrobów zawierających azbest Bank uruchomił przy współpracy z NFOSiGW w 2004 r. Była to linia kredytowa, która pozwalała sfinansować na zasadach preferencyjnych (oprocentowanie = 3% w skali roku) zadania obejmujące swym zakresem nie tylko demontaż i unieszkodliwienie elementów zawierających azbest, ale również zakup i montaż nowego pokrycia dachowego i materiałów elewacyjnych. Istotne jest, że Bank wymagał od klienta udokumentowania, iż prace związane z demontażem azbestowych elementów, a także ich transportem i unieszkodliwieniem (złożeniem na składowisku odpadów azbestowych) były prowadzone w sposób określony w stosownych przepisach prawnych.

W celu kontynuowania preferencyjnego finansowania działań z zakresu usuwania i unieszkodliwiania wyrobów azbestowych, Bank podjął współpracę w tym zakresie z wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Zostały zawarte umowy o zróżnicowanych okresach obowiązywania - w rezultacie z kredytów na usuwanie wyrobów zawierających azbest mogą obecnie skorzystać inwestorzy z terenu województw: kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, lubuskiego, małopolskiego, mazowieckiego, podkarpackiego, podlaskiego, pomorskiego, wielkopolskiego, warmińsko-mazurskiego i zachodnio-pomorskiego. Zakres zadań objętych finansowaniem w większości przypadków obejmuje również zakup oraz montaż nowego pokrycia dachu i elewacji. W niektórych przypadkach możliwe jest także zabezpieczanie nawierzchni drogowych lub wykonanie wodociągu w miejsce dotychczasowego z rur azbestowych. Warunki udzielania kredytów są zróżnicowane w poszczególnych województwach, oprocentowanie kształtuje się w przedziale 1,21 - 4 %w skali roku.

Pomoc finansową w działaniach związanych z usuwaniem azbestu mogą również stanowić kredyty BOŚ S.A. udzielane na przedsięwzięcia termomodernizacyjne. Umożliwiają one finansowanie inwestycji, polegających m.in. na ocieplaniu ścian budynków. W wyniku takich prac następuje usunięcie dotychczasowych izolacji oraz płyt elewacyjnych budynków, które często zawierają azbest. Kredytów na termomodernizację BOŚ S.A. udziela we współpracy z WFOŚiGW oraz z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, na podstawie ustawy o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych.

Kredyty termomodernizacyjne we współpracy z WFOŚiGW są udzielane zainteresowanym z terenu 13 województw (umowy BOŚ S.A. z wojewódzkimi funduszami województw: dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, lubuskiego, łódzkiego, małopolskiego, mazowieckiego, podkarpackiego, podlaskiego, śląskiego, warmińsko - mazurskiego, wielkopolskiego, zachodnio-pomorskiego). Zakres i warunki kredytowania są różne w poszczególnych województwach, dostosowane do priorytetów lokalnych, jednak zawsze obejmują preferencyjne oprocentowanie kredytów.

O kredyty te mogą ubiegać się właściciele i zarządcy budynków, na podstawie audytu energetycznego, wykazującego uzyskanie oszczędności zużycia ciepła w wyniku przeprowadzonych zmian. Po zakończeniu zadania kredytobiorca uzyskuje premię termomodernizacyjną w wysokości 25% kwoty kredytu z Funduszu Termomodernizacyjnego.

- Istotnym źródłem finansowania zadań z zakresu usuwania azbestu mogą być także środki funduszy strukturalnych UE, w tym środki Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego czy Europejskiego Funduszu Spójności. W celu konsumpcji tych funduszy przyjęto w Narodowym Planie Rozwoju następujące Programy Operacyjne:

- Sektorowy Program Operacyjny Wzrostu Konkurencyjności Przedsiębiorstw,

- Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego (ZPORR), które ustanowiły tzw. priorytety inwestycyjne, w tym na ochronę środowiska.

Ze środków przeznaczonych na te programy i priorytety mogą zatem być finansowane zadania, które wiążą się z ochroną środowiska przed azbestem, kwalifikowanym zarówno jako substancja, jak i odpad niebezpieczny.

Jednostki samorządowe mogą występować o te środki samodzielnie lub w układach porozumień np. międzygminnych, co zwiększa szansę na uzyskanie wsparcia finansowego;

- Fundacja "EkoFundusz" dysponuje specjalnymi środkami na dofinansowywanie zadań związanych z azbestem obejmujących :

- zabezpieczenie azbestu użytego do stabilizacji gruntu przed przedostawaniem się do atmosfery,

- budowę składowisk przeznaczonych do składowania azbestu,

- czyszczenie obiektów, usuwanie azbestu z dawnych zakładów przemysłowych prowadzących produkcję z azbestu - pod warunkiem wskazania właściciela odpowiedzialnego za efekt wykonanej.

Wspieranie właścicieli obiektów, którzy usuwają wyroby azbestowe, pozostaje w kompetencjach jednostek samorządu terytorialnego, które mają możliwości uzyskiwania dodatkowych funduszy ze środków ekologicznych czy też unijnych.

W 2007 roku pojawiły się nowe możliwości dofinansowania usuwania azbestu:

- "w trójkącie": Ministerstwo Środowiska - NFOŚ - gł. koordynator "Programu..." prowadzone są przygotowania do uruchomienia programu pomocy publicznej, z którego w latach 2008-2013 można by dofinansowywać prace związane z usuwaniem azbestu,

- na posiedzeniu Komisji Infrastruktury Sejmu RP w dniu 4 lipca b.r. podczas omawiania informacji NIK o wynikach kontroli realizacji "Programu..." posłowie bardzo zdecydowanie formułowali postulat stworzenia systemu wsparcia finansowego dla działań związanych z usuwaniem azbestu i być może wystosują w tej sprawie dezyderat do Prezesa Rady Ministrów.

Przedstawiając powyższą informację, pozwalam sobie wyrazić przekonanie, że realizacja "Programu...." - w miarę posiadanych środków finansowych - przebiega prawidłowo. Różnorodność źródeł pozyskiwania wsparcia finansowego, zapewnienie dostępu do środków publicznych, preferencyjnych kredytów i środków unijnych, to czynniki wspomagające eliminowanie azbestu w sposób bezpieczny i racjonalny ekonomicznie.

Z poważaniem

Piotr Woźniak

 


Poprzednia część, spis treści