Poprzednia część, następna część, spis treści
Oświadczenie senatora Czesława Żelichowskiego złożone na 34. posiedzeniu Senatu: Swoje oświadczenie kieruję do minister pracy i polityki społecznej, pani Anny Kalaty. Sprawa dotyczy skargi pana Bogusława M. z dnia 3 lutego 2007 r. na bezczynność Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Chciałbym uzyskać od Pani Minister odpowiedź na pytanie, w jakim trybie rozpoznawane są takie skargi. Dlaczego wbrew art. 229 pkt 8 kodeksu postępowania administracyjnego, który stanowi, że skarga na ministra podlega rozpatrzeniu przez prezesa Rady Ministrów, wyżej wymieniona skarga została rozpoznana przez dyrektora generalnego Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej? Jak częste są takie przypadki i dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź ministra pracy i polityki społecznej: Warszawa, dn. 09 lipca 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, W odpowiedzi na przekazany przy wystąpieniu Wicemarszałka Senatu RP, znak BPS/DSK-043-388/07, tekst oświadczenia złożonego przez senatora Czesława Żelichowskiego podczas 34 posiedzenia Senatu RP w sprawie skargi Pana Bogusława M. z dnia 3 lutego b.r. na bezczynność Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej uprzejmie wyjaśniam, jak następuje: W oświadczeniu senator Czesław Żelichowski porusza problem związany z trybem rozpatrywania skarg. Odpowiadając na wątpliwości zawarte w oświadczeniu Pana senatora pragnę zauważyć, że zgodnie z art. 3 § 2 pkt 8 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) skargi na bezczynność organów rozpatrują sądy administracyjne. Skargi te rozpatrywane są w sprawach, w których organ administracji obowiązany jest do wydania decyzji, postanowień, na które służy zażalenie albo kończących postępowanie, lub rozstrzygających sprawę co do istoty i innych aktów lub czynności administracji publicznej dotyczących uprawnień lub obowiązków wynikających z przepisów prawa. Korzystając z tego środka zaskarżenia Pan Bogusław M., pismem z dnia 29 stycznia 2007 r., złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na bezczynność organu w rozpoznaniu jego wniosku z dnia 25 lutego 2006 r. o stwierdzenie nieważności decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 15 grudnia 1991 r., znak KGE 00956072/15. W dniu 28 maja 2007 r. Minister Pracy i Polityki Społecznej, zgodnie z art. 54 § 2 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi przekazał do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie akta sprawy wraz z udzieloną odpowiedzią na skargę i wniósł o oddalenie skargi. Obecnie sprawa toczy się przed tym Sądem pod sygnaturą akt II KO/Wa 42/07. Jednocześnie, pismem z dnia 3 lutego 2007 r. Pan Bogusław M. wysłał skargę na bezczynność Ministra Pracy i Polityki Społecznej do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Pismem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z dnia 14 lutego 2007 r., Nr DSWRSU-572-1902-(3)/07/EZ, skarga ta została przekazana do tutejszego Ministerstwa celem rozpatrzenia stawianych w skardze zarzutów oraz poinformowanie zainteresowanego o podjętym stanowisku. Z uwagi na to, że skargi na bezczynność organów administracji należą do kognicji sądów administracyjnych a Pan Bogusław M. wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę, w której zarzuty stawiane organowi są tożsame z zarzutami postawionymi w skardze skierowanej do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, sprawa jest przedmiotem postępowania sądowego. Jednocześnie pragnę poinformować, że wbrew twierdzeniom zawartym w oświadczeniu senatora Czesława Żelichowskiego, Dyrektor Generalny Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej nie rozpatrywał tej skargi. Jak wyżej wskazano jest ona rozpatrywana przez sąd administracyjny. Wyrażam przekonanie, iż powyższe wyjaśnienia, w świetle obowiązujących regulacji prawnych oraz stanu faktycznego sprawy, uzna Pan Marszałek za wyczerpujące. Z poważaniem MINISTER z up. Mirosław Mielniczuk SEKRETARZ STANU * * *
Oświadczenie senatora Władysława Mańkuta złożone na 34. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do minister spraw zagranicznych Anny Fotygi Oświadczenie w sprawie zablokowania przez Rosjan żeglugi na Zalewie Wiślanym. Problem braku możliwości swobodnej żeglugi po Zalewie Wiślanym z wypłynięciem na morze przez Cieśninę Pilawską jest znany Pani Minister. Sprawa ta była przedmiotem licznych interwencji władz lokalnych Elbląga, województwa warmińsko-mazurskiego i parlamentarzystów z tego terenu. Geneza problemu sięga roku 1945, kiedy to 16 sierpnia podpisano umowę o polsko-radzieckiej granicy państwowej wraz z protokołem regulującym przejście przez Cieśninę Pilawską. W ciągu sześćdziesięciu dwóch lat od pierwszych powojennych ustaleń polska dyplomacja wielokrotnie podejmowała negocjacje w tej sprawie, wraz z przedstawianiem projektu i kontrprojektów umów. Niestety długo oczekiwanych ostatecznych efektów dwustronnych uzgodnień wciąż brak. Nie rozwiązały problemu niedawne (z 2006 r.) spotkania polsko-rosyjskiej grupy roboczej w sprawie określenia warunków technicznych żeglugi po Zalewie Wiślanym. Należy podkreślić, że stanowisko władz Okręgu Kaliningradzkiego jest przychylne inicjatywom i staraniom polskim dotyczącym przywrócenia żeglugi po Zalewie. Fakt krystalizowania się planów związanych z przekopaniem kanału przez Mierzeję Wiślaną i umieszczenie przez Rząd tej inwestycji na liście strategicznych projektów nie powinien powodować zaniechania zabiegów o wznowienie żeglugi i odblokowanie przepływu przez Cieśninę Pilawską. Władze Elbląga z niezwykłą starannością i determinacją podjęły działania wynikające z przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, co stworzyło nowe możliwości rozwoju szeroko rozumianej gospodarki morskiej. Wychodząc z założenia, że Elbląg jest największym portem Zalewu Wiślanego i najbliższym unijnym portem obsługującym przewozy do Kaliningradu i Bałtijska, leżącym w bliskości także innych portów Federacji Rosyjskiej, Litwy, Łotwy i państw skandynawskich, zintensyfikowano tworzenie odpowiedniej infrastruktury. Po pierwsze, wybudowano uniwersalny terminal przeładunkowo-składowy o powierzchni 35 tysięcy m2, długości nabrzeży 195m, powierzchni magazynowo-składowej zamkniętej 3 tysięcy m2. Terminal odznacza się dobrą dostępnością transportową od strony wody i lądu. Leży w bezpośrednim sąsiedztwie przeprawy mostowej, zbudowanej przez miasto w 2003 r. z udziałem środków unijnych (połączenie z drogą E-7 i granicą państwa). Koszt budowy wynosił 4,6 milionów euro, w 80% budowa sfinansowana została przez Unię Europejską. Po drugie, w ramach projektu zmodernizowano basen jachtowy "Bryza", co stworzyło nowoczesną bazę żeglarstwa i turystyki wodnej. Po trzecie, zbudowano terminal pasażersko-promowy, który może obsługiwać jednostki zabierające na pokład jednorazowo trzystu pasażerów i dwadzieścia pięć samochodów osobowych. Nowoczesny Punkt Odpraw Granicznych zrealizowany przy wsparciu Ministerstwa Infrastruktury obejmuje między innymi: dwukondygnacyjny budynek odpraw paszportowo-celnych o powierzchni 650 m2, budynek kontroli pojazdów, parkingi i drogi dojazdowe. Po czwarte, zakończono budowę nabrzeża cumowniczego dla jednostek pasażerskich i spacerowych zamierzających dokonać odprawy celno-granicznej. Wielki wysiłek organizacyjny i finansowy miasta Elbląga, Urzędu Celnego, Skarbu Państwa nie został należycie spożytkowany w gospodarce i turystyce, brakuje aktualnych międzypaństwowych uregulowań. Tymczasem po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej żegluga na Bałtyku stała się częścią żeglugi europejskiej i została zaliczona przez Komisję Europejską do żeglugi bliskiego zasięgu, czyli winna być objęta priorytetami Żeglugowej Wspólnoty Europejskiej. Uprzejmie proszę Panią Minister o informacje dotyczące postępu działań podejmowanych w sprawie swobodnej żeglugi przez Cieśninę Pilawską statków polskich bander i państw trzecich. Kwestia Zalewu Wiślanego miała być przedmiotem uzgodnień z prezydencją fińską i znaleźć się w porządku obrad Stałej Rady Partnerstwa do spraw Transportu jeszcze we wrześniu 2006 r. Proszę, by Pani Minister dołożyła starań, które umożliwią przyśpieszenie rozwoju gospodarczego Elbląga i regionu już w najbliższym czasie, a nie w perspektywie kolejnych lat. Dodatkowym argumentem są organizowane w 2012 r. Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej i fakt, że Elbląg znajduje się w pierścieniu organizowanych imprez, które będą rozgrywane w leżącym nieopodal Gdańsku. Władysław Mańkut
Odpowiedź ministra spraw zagranicznych: Warszawa, dnia 9 lipca 2007 r. Pan Wielce Szanowny Panie Marszałku, Odpowiadając na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Władysława Mańkuta na 34. posiedzeniu Senatu RP w dniu 1 czerwca 2007 r. w sprawie zablokowania żeglugi po Zalewie Wiślanym (pismo nr BPS/DSK-043-369/07 z dnia 11 czerwca 2007 r.) uprzejmie informuję co następuje: Strona polska od połowy lat 90-ych podejmuje wysiłki w celu zawarcia umowy między Polską a Federacją Rosyjską, która w sposób kompleksowy uregulowałaby żeglugę po Zalewie Wiślanym i przez Cieśninę Pilawską, w tym swobodę żeglugi statków bander trzecich. Polskie postulaty otwarcia wód Zalewu i całościowej regulacji żeglugi na tym akwenie są przez Rosję konsekwentnie odrzucane. Ostatni polski projekt umowy w tej sprawie został przekazany stronie rosyjskiej w grudniu 2004 r. W drugiej połowie 2006 r. strona rosyjska przekazała 2 projekty umów regulujących żeglugę po Zalewie, ale niestety nie spełniają one istotnych oczekiwań strony polskiej, gdyż nie uwzględniają naszych ważnych interesów m. in. postulowanego przez Polskę otwarcia Zalewu dla statków bander państw trzecich. Występujące obecnie ograniczenia w żegludze zostały wprowadzone w maju 2006 r. w drodze jednostronnej, niezapowiedzianej decyzji władz rosyjskich, wbrew ugruntowanej praktyce. Dotyczą one wyłącznie ruchu statków obu stron między portami polskimi i rosyjskimi w obrębie Zalewu Wiślanego. Jednocześnie pragnę przypomnieć, iż nie został całkowicie wstrzymany ruch statków przez Cieśninę Pilawską. Bez przeszkód mogą być wykonywane rejsy jednostek wszystkich bander wpływających z Morza Bałtyckiego do rosyjskich portów nadzalewowych, w przypadku gdy Zarząd Portów w Kaliningradzie wyda danemu statkowi stosowne zezwolenie (zazwyczaj zezwolenia takie są wydawane). Jednostka pływająca, nosząca dowolną banderę, po uzyskaniu takiego zezwolenia, może wpłynąć m.in. do portu w Bałtijsku i Kaliningradzie. Możliwość ta dotyczy jednak tylko statków morskich, a nie jednostek żeglugi śródlądowej. Podobnie jednostki handlowe pod polską banderą mogą wykonywać rejsy przez Cieśninę Pilawską do polskich portów nadzalewowych i z powrotem. Pragnę zapewnić, iż Ministerstwo Spraw Zagranicznych dołoży wszelkich starań w celu jak najszybszego uregulowania kwestii żeglugi po Zalewie Wiślanym. Zagadnienia związane z przywróceniem swobody żeglugi we wspomnianym akwenie zostaną po raz kolejny podjęte podczas najbliższego, drugiego posiedzenia Polsko-Rosyjskiej Międzyrządowej Komisji ds. Współpracy Gospodarczej, którego zwołanie zaplanowano jesienią br. Kwestia właściwego uregulowania żeglugi po Zalewie Wiślanym jest istotna dla Polski w szczególności ze względu na zobowiązania wynikające z naszego członkostwa w UE. Łączę wyrazy szacunku w/z MINISTRA PODSEKRETARZ STANU Janusz Stańczyk
* * *
Oświadczenie senatora Piotra Boronia złożone na 34. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do ministra spraw wewnętrznych i administracji Janusza Kaczmarka Oświadczeniem niniejszym i zaniepokojeniem pragnę zainteresować w pierwszym rzędzie Pana Ministra Administracji i Spraw Wewnętrznych. Bezpośrednim powodem mojej interwencji stała się sprawa trójki młodych uciekinierów z Ugandy, to jest Beatrice Ssemagandy, Stevena Lubegi i Roberta Ogwanga. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że 13 kwietnia 2007 r. tym młodym, około dwudziestoletnim osobom odmówiono przyznania statusu uchodźcy, względnie pobytu tolerowanego, nakazując im opuszczenie terytorium RP w przeciągu bardzo krótkiego czasu. Tymczasem są to osoby, w przypadku których wiele wskazuje, że doświadczyły dramatycznych przeżyć wojennych, okrucieństwa, przemocy, co potwierdzają także przesłuchania przy udziale psychologa w siedzibie Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców. W kontekście głośnej sprawy młodej kobiety z Nigerii, która była ostatnio szeroko omawiana w mediach, nie byłoby rzeczą korzystną, aby nasze państwo było postrzegane jako kraj dyskryminujący cudzoziemców z ubogich krajów afrykańskich. Stąd moja troska o wnikliwe zbadanie przedstawionej w niniejszym piśmie sprawy. Sprawą wymienionych Ugandyjczyków interesuje się bardzo wiele osób, w tym dziennikarze, którzy zetknęli się z nimi w Polsce i obserwując przez dwa lata postawę uciekinierów z Ugandy są przekonani, że mogą się oni stać bardzo wartościowymi obywatelami, członkami naszego społeczeństwa. W trakcie pobytu w Polsce Ugandyjczycy zaangażowali się na przykład w działalność chóru gospel, przygotowywali pokazy prezentujące kulturę Afryki, sprzątali jeden z kościołów parafialnych na terenie Warszawy i podejmowali wiele innych działań. Listy od osób, które bliżej poznały Ugandyjczyków, zostały zresztą doręczone Urzędowi do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców i powinny znajdować się w materiałach postępowania. Przechodząc do zakresu informacji, o jaką się zwracam, proszę przede wszystkim o scharakteryzowanie sytuacji prawnej i faktycznej, w jakiej obecnie są Ugandyjczycy, to jest o: - poinformowanie mnie o możliwościach odwoławczych w ich sprawie; - poinformowanie mnie, jakie inne działania należy podjąć, aby Ugandyjczycy mogli pozostać w Polsce; - poinformowanie mnie o zakresie świadczeń, jakie są Ugandyjczykom należne ze strony państwa polskiego oraz o okresie, w jakim będą one przyznawane (w szczególności w trakcie procedur odwoławczych); - poinformowanie mnie, jaki jest los osób, które otrzymają nakaz opuszczenia terytorium kraju, w szczególności o tym, kto finansuje powrót do kraju pochodzenia (w tym przypadku Ugandy) oraz co się dzieje, gdy dana osoba nie opuści terytorium Polski. Ponadto zwracam się z prośbą o wyjaśnienie niektórych okoliczności sprawy, które budzą moje wątpliwości, to jest: - proszę o wyjaśnienie powodów, dla których sprawa Ugandyjczyków toczyła się przez blisko dwa lata, chociaż standardowy termin wynosi sześć miesięcy. W szczególności proszę o wyjaśnienie, jakiego rodzaju materiały w sprawie pozyskano w tym okresie (inne niż ogólnodostępne w różnego rodzaju publikacjach i internecie). Czy urząd zwracał się na przykład do placówek dyplomatycznych (jakich?) lub też różnego rodzaju organizacji międzynarodowych działających na terenie Ugandy? - proszę o wyjaśnienie, w jaki sposób prowadzone jest postępowanie dowodowe w urzędzie, jakiego rodzaju źródła informacji są pozyskiwane, jaka jest metodyka badań. Z informacji, które posiadam, wynika, że pomimo długotrwałego przebiegu postępowania nie ustalono wielu faktów, podstawowych dla sprawy Ugandyjczyków, przykładowo w uzasadnieniu decyzji stwierdzono, że nie udało się ustalić nazw wskazywanych przez dwójkę uciekinierów jako lokalizacja obozu LRA, podczas gdy miejscowości te można znaleźć na przykład na mapach dostępnych w internecie; stwierdzono, że w sierpniu 2006 r. został w Ugandzie zawarty rozejm pomiędzy stroną rządową i LRA, urząd nie odnotował natomiast, iż w styczniu 2007 r. rozejm ten został zerwany, co było okolicznością niezmiernie istotną dla sprawy, ponadto oparto się na ustaleniach rozejmu, nie analizując jednak rzeczywistego stopnia przestrzegania zapisów wymienionego dokumentu; stwierdzono, że w Ugandzie nie są nagminnie naruszane prawa człowieka, mimo że z raportów organizacji międzynarodowych wynika, że nadal ponad 1 milion ludności przebywa w obozach dla uchodźców, że na terenie Ugandy i Sudanu operuje wiele uzbrojonych oddziałów LRA; istnieją liczne raporty organizacji międzynarodowych i doniesienia prasowe na temat ciągłych przypadków naruszania praw człowieka; - proszę o szersze wyjaśnienie, jakimi kryteriami kieruje się urząd przy przyznawaniu cudzoziemcom pobytu tolerowanego, w szczególności, biorąc pod uwagę istotną różnicę między przesłankami niezbędnymi dla uzyskania statusu uchodźcy, czy konieczne jest, aby w kraju pochodzenia toczyła się wojna, czy też wystarczający jest fakt zagrożeń dla życia, zdrowia, godności ludzkiej (na przykład niestabilna do końca sytuacja wewnętrzna kraju). Interesuje mnie także, czy zachodzą różnice co do liczby uwzględnianych wniosków obywateli Afryki i wniosków obywateli innych kontynentów. W związku z tym proszę o podanie mi danych: ile osób z terenu Afryki, i z jakich konkretnie państw, w okresie od stycznia 2006 r. do maja 2007 r. ubiegało się o status uchodźcy lub pobyt tolerowany, i zestawienie tych danych z danymi dotyczącymi osób z pozostałych kontynentów; ilu osobom z tej grupy, i z jakich państw, przyznano, a ilu odmówiono przyznania statusu uchodźcy lub pobytu tolerowanego, i zestawienie tych danych z danymi dotyczącymi osób z pozostałych kontynentów; ile osób uzyskało status uchodźcy lub pobyt tolerowany w wyniku postępowania odwoławczego i zestawienie tych danych z danymi dotyczącymi osób z pozostałych kontynentów. Z poważaniem
Odpowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji: Warszawa, dnia 9.05.2007 roku Pan Szanowny Panie Marszałku, W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez Senatora RP Pana Piotra Boronia na 34. posiedzeniu Senatu RP w dniu 1 czerwca 2007 roku dotyczącego odmowy przyznania statusu uchodźcy trójce obywateli Ugandy, przekazanego pismem Marszałka Senatu RP z dnia 11 czerwca 2007 roku (sygn. BPS/DSK-043-363/07), uprzejmie przedstawiam następujące informacje. Na wstępie uprzejmie informuję, że postępowania w sprawie o nadanie statusu uchodźcy są prowadzone w oparciu o przepisy ustawy z dnia 13 czerwca 2003 roku o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (tj.: Dz. U. z 2006 roku Nr 234, poz. 1695) oraz przepisy ustawy z dnia 14 czerwca 1960 roku Kodeks postępowania administracyjnego (tj.: Dz. U. z 2000 roku Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.). Rozpatrywanie wniosków o nadanie statusu uchodźcy następuje w toku indywidualnych postępowań administracyjnych, prowadzonych przez Departament Postępowań Uchodźczych i Azylowych Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców. W tym celu konieczne jest zgromadzenie materiału dowodowego, na który zazwyczaj składają się: - dane zawarte we wniosku o nadanie statusu uchodźcy; - zeznania wnioskodawcy odebrane w trakcie przesłuchania (lub w miarę potrzeby przesłuchań), które mają na celu ustalenie przyczyn i okoliczności wyjazdu cudzoziemca z kraju pochodzenia, obaw, z powodu których nie chce lub nie może korzystać z ochrony tego kraju, a także motywów ubiegania się o nadanie statusu uchodźcy w RP. Podczas przesłuchania cudzoziemiec ma możliwość przytoczenia wszystkich istotnych okoliczności związanych ze sprawą oraz możliwość przedstawienia posiadanych przez niego dowodów; - inne dowody, np. z dokumentów, materiałów audiowizualnych, oświadczeń świadków etc; - różnego rodzaju informacje o kraju pochodzenia cudzoziemca. Prezes Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców obowiązany jest w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy. Kpa nie przewiduje rygorów w zakresie środków dowodowych i jako dowód może być dopuszczone wszystko, co może się przyczynić do wyjaśnienia sprawy. Organ administracyjny ma więc możliwość korzystania z wszelkich dostępnych w sprawie środków dowodowych (wyrok NSA z dnia 15 czerwca 1993 roku, Sygn. Akt IV SA 1667/92, opublikowany: ONSA z 4/1993, poz. 115). Określenie statusu uchodźcy wymaga przede wszystkim oceny oświadczeń ubiegającego się. Jednakże nie tylko jego przekonanie decyduje o nadaniu statusu uchodźcy. Posiadane przekonanie o zagrożeniu prześladowaniami w kraju pochodzenia musi być uzasadnione sytuacją obiektywną. Okoliczności wskazane przez cudzoziemca poddawane są wnikliwej analizie pod kątem ich wiarygodności i zgodności ze stanem faktycznym. Pracownicy prowadzący postępowania w sprawach o nadanie statusu uchodźcy weryfikują poszczególne przypadki najczęściej za pośrednictwem wyspecjalizowanej w tym zakresie komórki organizacyjnej Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców - Wydziału do Spraw Informacji o Krajach Pochodzenia (WIKP). Przy wydawaniu decyzji uwzględniane są ponadto informacje dotyczące sytuacji w kraju pochodzenia cudzoziemca zawarte we wszelkich dostępnych źródłach, do których zaliczyć należy przede wszystkim: - organizacje międzynarodowe (np. Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do Spraw Uchodźców, Komisarz Narodów Zjednoczonych do Spraw Praw Człowieka, Międzynarodowy Ośrodek do Spraw Rozwoju Polityki Migracyjnej, Międzynarodowa Organizacja do Spraw Migracji i inne); - organizacje rządowe (zarówno polskie - np. Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ośrodek Studiów Wschodnich, jak i zagraniczne - np. Departament Stanu USA, partnerskie organizacje w państwach UE i blisko współpracujących z UE); - organizacje pozarządowe (np. Amnesty International, Human Rights Watch i wiele innych); - internetowe serwisy prasowe; - inne strony internetowe (np. różnych projektów naukowych realizowanych przez uczelnie w USA lub osoby prywatne); - książki; - gazety i czasopisma (np. prenumerowane przez WIKP magazyny specjalistyczne Jane's Intelligence Review, Jane's Islamiec Affairs Analyst); - materiały pokonferencyjne; - opracowania ekspertów, w tym np. dziennikarzy, pracowników organizacji humanitarnych i pracowników ośrodków badawczych często udających się w regiony zainteresowania WIKP. Na podstawie ww. źródeł możliwym jest pozyskanie, jak również opracowanie dwóch rodzajów informacji o krajach pochodzenia: - ogólnych, które dają możliwość zapoznania się z podstawowymi faktami dotyczącymi poszczególnych krajów pochodzenia (np. ogólna sytuacja pod względem przestrzegania praw człowieka w danym kraju, sytuacja etniczna w jakimś innym kraju, podstawowe informacje na temat wyznawców jakiejś religii czy też danej partii politycznej itp.); - szczegółowych, dzięki którym możliwe jest dokonanie analizy czy weryfikacji bardzo konkretnych faktów związanych z sytuacją w danym kraju pochodzenia lub losów osoby ubiegającej się o nadanie statusu uchodźcy (np. bieżące wydarzenia lub też konkretne wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości). Ogólne informacje o krajach pochodzenia (przede wszystkim w postaci raportów, opracowań tematycznych, map) pozyskiwane są praktycznie ze wszystkich ww. źródeł, ale przede wszystkim za pośrednictwem Internetu ze strony internetowej European Country of Origin Information Network -http://www.ecoi.net/ i znajdujących się tam linków do innych stron oraz ze strony internetowej Ośrodka Studiów Wschodnich - http://www.osw.waw.pl. Szczegółowe informacje o krajach pochodzenia (często drobiazgowe dane dotyczące różnych wydarzeń, osób, miejsc) również pozyskiwane są w praktyce ze wszystkich ww. źródeł, lecz w tym przypadku przede wszystkim za pośrednictwem Internetu ze stron internetowych różnego rodzaju serwisów prasowych, w tym m.in. płatnego serwisu prasowego Factiva (Reuters i Dow Jones) - http://www.factiva.com/ i innych, czy też z polskich placówek dyplomatycznych, Ośrodka Studiów Wschodnich oraz organizacji partnerskich działających w innych państwach UE lub blisko z UE współpracujących. W toku postępowania o nadanie statusu uchodźcy bada się nie tylko spełnienie warunków do uznania za uchodźcę, ale także - w razie stwierdzenia, że nie są one spełnione - inne okoliczności skutkujące ochroną przed wydaleniem. Cudzoziemcowi, który nie kwalifikuje się do uznania za uchodźcę, ale powinien być chroniony przed wydaleniem, udziela się ochrony w postaci zgody na pobyt tolerowany. Z kolei uznanie, że wniosek cudzoziemca nie zasługuje na uwzględnienie ani poprzez nadanie statusu uchodźcy, ani poprzez udzielenie zgody na pobyt tolerowany, skutkuje - z wyjątkami określonymi w art. 16 ust. 3 ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony (...) - nakazaniem opuszczenia terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Cudzoziemcowi nie nakazuje się opuszczenia terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w przypadkach gdy: posiada on zezwolenie na zamieszkanie na czas oznaczony, zezwolenie na osiedlenie się, zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego WE, zezwolenie na pobyt lub zezwolenie na pobyt czasowy; jest pozbawiony wolności wskutek wykonania orzeczeń wydanych na podstawie ustaw lub stosuje się wobec niego środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju; przed wydaniem decyzji o odmowie nadania statusu uchodźcy została wydana decyzja o jego wydaleniu, która nie została wykonana; jest on małżonkiem obywatela polskiego lub małżonkiem cudzoziemca posiadającego zezwolenie na osiedlenie się albo zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego WE i jego dalszy pobyt na tym terytorium nie stanowi zagrożenia dla obronności lub bezpieczeństwa państwa lub bezpieczeństwa i porządku publicznego, chyba że związek małżeński został zawarty w celu uniknięcia wydalenia. Osoby, które otrzymały decyzję zawierającą nakaz opuszczenia terytorium Rzeczypospolitej Polskiej winny się do niego zastosować. Konsekwencją niezastosowania się do decyzji jest możliwość jej przymusowego wykonania przez właściwy organ Policji lub Straży Granicznej. Do postępowania w sprawie nakazu opuszczenia terytorium Rzeczypospolitej Polskiej stosuje się odpowiednio przepisy o wydaleniu. Koszty wydalenia pokrywa osoba wydalana, a jeśli nie ma na to wystarczających środków - Skarb Państwa. Status uchodźcy w Rzeczypospolitej Polskiej nadaje się cudzoziemcowi, który spełnia warunki do uznania za uchodźcę określone w Konwencji Genewskiej i Protokole Nowojorskim, czyli żywi uzasadnioną obawę przed prześladowaniem z powodu rasy, religii, narodowości, przynależności do określonej grupy społecznej lub z powodu przekonań politycznych, na skutek tej obawy przebywa poza granicami swojego kraju pochodzenia i nie może lub nie chce z tego powodu korzystać z ochrony tego kraju. Cudzoziemcowi udziela się zgody na pobyt tolerowany na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli jego wydalenie mogłoby nastąpić jedynie do kraju, w którym zagrożone byłoby jego prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa osobistego, w którym mógłby zostać poddany torturom albo nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu lub być zmuszony do pracy lub pozbawiony prawa do rzetelnego procesu sądowego albo być ukarany bez podstawy prawnej w rozumieniu Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 roku. Zgodnie z wytycznymi UNHCR fakt, że w danym kraju toczy się wojna lub wewnętrzna sytuacja nie jest stabilna zasadniczo nie jest przesłanką do nadania statusu uchodźcy. W przypadku istnienia zagrożenia życia, zdrowia czy godności ludzkiej uznanie cudzoziemca za uchodźcę byłoby możliwe dopiero w przypadku udowodnienia przez niego, iż zagrożenie to jest związane z jego rasą, religią, narodowością, przynależnością do określonej grupy społecznej lub przekonaniami politycznymi oraz, że nie ma on możliwości uzyskania ochrony w kraju pochodzenia na przykład poprzez relokację wewnętrzną. Wskazać również należy, że ani wojna, ani niestabilna sytuacja w kraju pochodzenia nie są same w sobie przesłankami do udzielenia zgody na pobyt tolerowany, przesłanki te są wymienione enumeratywnie w art. 91 ust. 1 pkt 1 ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony (...) i odnoszą się do zagrożenia niektórych praw człowieka gwarantowanych przez ww. Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Zgodnie z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zagrożenie naruszenia ww. praw musi być realne i bezpośrednie. W przypadku Ugandy zasadnicze znaczenie ma fakt, że konfliktem zbrojnym objęta jest jedynie północna część terytorium tego kraju, w pozostałej części Ugandy panuje spokój. Należy również stwierdzić, że bieda i złe warunki bytowe w Afryce nie stanowią przesłanki do udzielenia ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Cudzoziemcowi niezadowolonemu z decyzji Prezesa Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców w sprawie o nadanie statusu uchodźcy przysługuje odwołanie do Rady do Spraw Uchodźców w trybie określonym w pouczeniu do decyzji. Na decyzję Rady przysługuje skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a następnie skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jednocześnie pragnę poinformować, że postępowania w sprawie o nadanie statusu uchodźcy wymienionym w oświadczeniu Pana Senatora obywatelom Ugandy zostały zakończone wydaniem przez Prezesa Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców w dniu 13 kwietnia 2007 roku decyzji o odmowie nadania statusu uchodźcy i nakazaniu opuszczenia terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Wszyscy złożyli odwołania od powyższych decyzji. W przypadku Pana Roberta Ogwangi i Pana Stevena Lubegi Rada do Spraw Uchodźców w dniach, odpowiednio, 11 czerwca 2007 roku oraz 29 maja 2007 roku utrzymała w mocy decyzje Prezesa Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców oraz wyznaczyła nowe terminy do opuszczenia przez cudzoziemców terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Postępowanie odwoławcze w sprawie Pani Beatrice S. jest w toku. Odnosząc się w sposób bardziej szczegółowy do postępowań w sprawie o nadanie statusu uchodźcy, które toczyły się przed Prezesem Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców w stosunku do ww. cudzoziemców wspomnieć należy, iż złożyli oni wnioski o nadanie statusu uchodźcy w dniu 27 czerwca 2005 roku. Żaden z wnioskodawców nie posiadał dokumentów tożsamości, ich dane zostały ustalone wyłącznie na podstawie ustnych deklaracji. Od wszystkich ww. osób zostały odebrane szczegółowe zeznania. Należy dodać, iż historie przez nich przedstawione wykazywały wiele zbieżności - wszyscy cudzoziemcy utrzymywali, że zostali porwani w Ugandzie przez rebeliantów z Lord Resistance Army, którzy więzili ich w swoich obozach. Pan Robert O. i Pan Steven L. byli przez rebeliantów poddawani rożnego rodzaju rytuałom i zmuszani do udziału w walkach. Pani Beatrice S. zajmowała się w obozach gotowaniem i praniem, a ponadto podała, że była wykorzystywana przez rebeliantów seksualnie. Przez pewien czas ww. cudzoziemcy przebywali w obozach LRA w Sudanie, skąd udało im się uciec. Cudzoziemcy poznali się podczas podróży do Europy. Wyjazd ten (nielegalny) zorganizował i sfinansował biały człowiek o imieniu John. Na podstawie wstępnej analizy zeznań wnioskodawców stwierdzono wątpliwości co do ich wiarygodności, które wymagały szczegółowego zbadania oraz oceny. W tym celu zlecono analizę przypadków cudzoziemców wyspecjalizowanej w tym zakresie komórce Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców. Większość istotnych informacji na ten temat została przekazana w dniu 26 stycznia 2007 roku. Następnie skonsultowano się z UNHCR oraz partnerami w Państwach Członkowskich UE w celu uzyskania dokładniejszych informacji o wydarzeniach opisywanych przez cudzoziemców w zeznaniach. W sprawie szeroko wykorzystano dostępne materiały różnorodnych organizacji. Poniżej przedstawiam nie wyczerpujący wykaz użytych w ww. sprawach źródeł: - red. Clapham Ch. African Guerillas 1998; str. 107-118; Petraitis R., Joseph Kony's Spirit War (2003) w: http://www.infidels.org/library/modern/richardpetraitis/spiritwar.shtml Richard Petraitis ; - CHILD SOLDIERS IN NORTHERN UGANDA: EXPERIENCE AND IDENTITY; http://www.issafrica.org/pubs/Monographs/No92/Chap2.html; - "African strife inflamed by mysticism" Abraham McLaughlin and Tim Cocks ("The Christian Science Monitor," February 27, 2004) w: http://www.wwrn.org/article.php?idd=7739&sec=73&con=58; Paul Raffaele Uganda: The Horror; http://www.smithsonianmagazine.com /issues/2005/february/uganda.php?page=5; - Raport UNICEF wrzesień 2006; The State of Youth Protection in Northern Uganda;w: http://www.sway-uganda.org/SWAY.FinalReport.DRAFT.22Aug06.pdf ; - "The Sears of Death: Children Abducted by the Lord's Resistance Army in Uganda," Human Rights Watch/Africa/Human Rights Watch Children's Rights Project, New York, 1997. w: http://www.hrw.Org/reports/1997/uganda http://www.hrw.Org/reports/1997/uganda ; - US Department of State, Country Reports on Human Rights Practices - 2005, Uganda (03.2006); - Uganda-Ethnic Groups w: http://www.africa.upenn.edu/NEH/u-ethn.html; - U.S. Department of State, Background Notę: Uganda, (02.2007): Uganda, mapa aktywności LRA w: http://www.paxchristiani.nl/files/Dokumenten/AF%20Uganda/ocha_SEC_uga310806.pdf; Uganda, mapa etnograficzna w: http://www.c-r.org/our-work/accord/northern-uganda/maps2.php). Ponadto należy pokreślić, że po szczegółowej analizie i ocenie zebranego w sprawach materiału dowodowego Prezes Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców nie stwierdził konieczności udzielenia cudzoziemcom ochrony w postaci statusu uchodźcy lub zgody na pobyt tolerowany. Za takim rozstrzygnięciem przemawiały przede wszystkim wątpliwości organu co do wiarygodności oświadczeń cudzoziemców oraz zebrane w toku postępowań informacje na temat sytuacji społeczno-politycznej w Ugandzie, w szczególności wejścia w życie podpisanego między stronami konfliktu rozejmu oraz amnestii dla osób zaangażowanych w działania zbrojne. Informacje opracowane przez WIKP wskazywały ponadto na możliwość relokacji uchodźców z północy Ugandy do regionów południowych, w tym Kampali, gdzie nie istniało zagrożenie ze strony członków LRA. Wynikało z nich ponadto, że istnieją organizacje odpowiedzialne za kwestie związane z prawami człowieka i organizacje humanitarne, które mają na celu skoncentrowanie się na obronie praw człowieka, dostępie do organów wymiaru sprawiedliwości, ochronie humanitarnej, ochronie dzieci oraz zapobieganiu aktom przemocy seksualnej i seksualnego wykorzystywania, których celem jest wspieranie osób potrzebujących, w szczególności osób wewnętrznie przesiedlonych, uchodźców oraz dzieci-żołnierzy. Odnosząc się do kwestii długotrwałości postępowań w sprawach ww. osób należy zaznaczyć, że sprawy cudzoziemców pochodzących z Afryki są wyjątkowo skomplikowane. Ustalenie tożsamości cudzoziemców, uzyskanie materiału dowodowego i jego opracowanie, tłumaczenie i analiza są niezwykle czasochłonne. Nawiązując do świadczeń należnych osobom ubiegającym się o nadanie statusu uchodźcy pragnę poinformować, iż cudzoziemcowi, w sprawie którego zostało wszczęte postępowanie o nadanie statusu uchodźcy, przyznaje się, na jego wniosek, pomoc na okres postępowania i na okres 14 dni od dnia doręczenia decyzji ostatecznej w tej sprawie. Udzielanie przedmiotowej pomocy może być przedłużone, na wniosek cudzoziemca na okres do 3 miesięcy od dnia doręczenia decyzji o nadaniu statusu uchodźcy lub decyzji o odmowie nadania statusu uchodźcy, w której udzielono zgody na pobyt tolerowany; albo na okres do 1 miesiąca od dnia doręczenia decyzji o umorzeniu postępowania o nadanie statusu uchodźcy w związku z cofnięciem wniosku o nadanie statusu uchodźcy. Pomoc przyznaje się cudzoziemcowi, który wykaże, że nie posiada środków finansowych wystarczających na pokrycie kosztów pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i nie posiada innych możliwości zapewnienia sobie mieszkania i utrzymania. Pomoc, o której mowa obejmuje umieszczenie cudzoziemca w ośrodku lub przyznanie cudzoziemcowi świadczenia pieniężnego na pokrycie we własnym zakresie kosztów pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz udzielenie opieki medycznej. Szczegółowe zasady udzielania świadczeń i ich zakres określone są w art. 56-69 ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony (...). Wymienieni w oświadczeniu Pana Senatora obywatele Ugandy w dalszym ciągu korzystają z powyższych świadczeń, z tym że począwszy od dnia 10 lutego 2007 roku świadczenia te udzielane są poza ośrodkiem. W kwestii innych form legalizacji pobytu ww. cudzoziemcom wskazać należy, że wszelkie sprawy związane z wjazdem, wyjazdem i pobytem cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej reguluje ustawa z dnia 13 czerwca 2003 roku o cudzoziemcach (tj.: Dz. U. z 2006 roku Nr 234, poz. 1694) oraz ustawa o udzielaniu cudzoziemcom ochrony (...). Możliwe formy pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej to: wiza, zezwolenie na zamieszkanie na czas oznaczony, zezwolenie na osiedlenie się, zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego WE, zgoda na pobyt tolerowany, status uchodźcy. Ponadto w załączeniu uprzejmie przekazuję statystyki dotyczące złożonych wniosków o nadanie statusu uchodźcy i wydanych w tych sprawach decyzji o nadaniu statusu uchodźcy, udzieleniu zgody na pobyt tolerowany lub o umorzeniu postępowania w okresie od dnia 1 stycznia 2006 roku do dnia 31 maja 2007 roku. Pozostałe sprawy zakończyły się decyzją negatywną lub są w toku. Jednocześnie uprzejmie informuję, że na stronach internetowych Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców znajdują się coroczne sprawozdania z wykonywania Konwencji Genewskiej z 1951 roku dotyczącej statusu uchodźców. Zawarte w nich informacje pozwalają w dogłębny sposób zapoznać się z budową i działaniem systemu azylowego w Rzeczypospolitej Polskiej. Z poważaniem MINISTER Spraw Wewnętrznych i Administracji z up. Wiesław TARKA Podsekretarz Stanu
* * *
Oświadczenie senatora Zbigniewa Szaleńca złożone na 34. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzeja Przewoźnika oraz do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierza Ujazdowskiego Panie Ministrze! Warunkiem trwania pamięci historycznej o bohaterach naszej Ojczyzny, którzy przelali krew na frontach II wojny światowej, jest godne ich upamiętnienie, szczególnie w roku obecnym, uznanym przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej za Rok Generała Władysława Andersa, który wraz z II Korpusem Polskim w maju 1944 r. zdobył wzgórza Monte Cassino we Włoszech, tym samym otwierając aliantom południową drogę na Berlin. Tymczasem odwiedzający Polski Cmentarz Wojenny pod Monte Cassino zwracają uwagę na pewne zaniedbania, których dopuszczono się w zakresie estetycznego utrzymania obiektów cmentarza. Tablica z nazwiskami poległych polskich żołnierzy przy wejściu na cmentarz, jak informują zwiedzający, ma postać maszynopisu, co uniemożliwia odszukanie właściwego nazwiska, nie mówiąc już o możliwości wskazania miejsca spoczynku poległego - konkretnego grobu. Ponadto nazwiska wyryte na nagrobkach są zabrudzone i nieczytelne, nie sposób odczytać ich wszystkich. Miejsca jak to, powinny być traktowane z najwyższym szacunkiem i najwyższą starannością o estetykę. Ich zaniedbanie nie przystoi, nie oddają wtedy bowiem należnej czci bohaterom naszej Ojczyzny. Panie Ministrze, Rok Generała Władysława Andersa to doskonały czas, aby przyjrzeć się bliżej stanowi Polskiego Cmentarza Wojennego na Monte Cassino. Rok ten powinien być wypełniony realną troską o pamięć Generała i jego żołnierzy. Czy nie warto szczególnie przy tej okazji pochylić się nad ich grobami? Z wyrazami szacunku Odpowiedź ministra kultury i dziedzictwa narodowego:
Warszawa, dnia 9 lipca 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku, Nawiązując do oświadczenia Pana Senatora Zbigniewa Szaleńca, złożonego podczas 34. posiedzenia Senatu RP w dniu 1 czerwca 2007 r., przesłanego nam przy piśmie z dnia 11 czerwca br. (znak: BPS/DSK-043-384/07), dotyczącego stanu Polskiego Cmentarza Wojennego na Monte Cassino, uprzejmie proszę Pana Marszałka o przyjęcie następujących wyjaśnień. Sprawa opieki nad polskimi miejscami pamięci za granicą należy do kompetencji podległej Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która podejmuje swe zadania w miarę posiadanych możliwości finansowych i kadrowych. Przed 60. rocznicą bitwy pod Monte Cassino przeprowadzony został wspólnie ze stroną włoską kapitalny remont cmentarza, zbudowanego z bardzo nietrwałego kamienia, oraz remont i konserwacja czterech pomników w pobliżu Wzgórza Klasztornego. Obecnie kwestie opieki nad tym i innymi polskimi cmentarzami wojennymi we Włoszech są przedmiotem rozmów z partnerami włoskimi, dotyczących opracowania umowy dwustronnej o grobach i cmentarzach wojennych. Zdajemy sobie sprawę, że efekt powyższych prac nie wszystkich satysfakcjonuje. Jednak oceniając wynik wysiłków Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa musimy pamiętać o realnych możliwościach, jakie posiada ta instytucja, odpowiadająca za groby i cmentarze wojenne nie tylko poza granicami kraju, ale od roku 1998 również w Polsce. Wszystkie te zadania są realizowane przez stosunkowo niewielki zespół (ok. 40 osób) pracowników Biura Rady. Obecnie w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego przygotowywany jest projekt ustawy o miejscach pamięci narodowej, która - zastępując dotychczas obowiązującą ustawę o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa - pozwoli stworzyć odpowiednie możliwości prawne, organizacyjne i materialne dla opieki nad miejscami pamięci narodowej, w tym nad grobami i cmentarzami wojennymi w Polsce i na świecie. Ze swej strony pragniemy zapewnić, że kwestia opieki nad mogiłą gen. Władysława Andersa i jego żołnierzy zostanie potraktowana ze starannością należną tej szczególnie istotnej sprawie. Pozostaję z szacunkiem Z up. MINISTRA KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO PODSERETARZ STANU Tomasz Merta
* * *
Oświadczenie senatora Mariusza Witczaka złożone na 34. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego Szanowny Panie Premierze! W wyniku decyzji Europejskiej Federacji Piłki Nożnej o przyznaniu Polsce współorganizowania Euro 2012 Wielkopolska gościć będzie drużyny piłkarskie i kibiców piłki nożnej z całej Europy. Okoliczność ta powinna być okazją do dokonania weryfikacji planów w zakresie infrastruktury drogowej i kolejowej również naszego województwa. Jeszcze przed tą decyzją, jako parlamentarzysta okręgu kalisko-leszczyńskiego, w swych oświadczeniach zwracałem uwagę na problemy komunikacyjne Wielkopolski, apelując o wsparcie dla działań zmierzających w szczególności do budowy dróg ekspresowych S5 i S11 oraz linii kolejowej dużych prędkości. W odpowiedzi na jedno z moich oświadczeń minister transportu w piśmie z 7 listopada 2006 r. poinformował mnie, że budowa drogi ekspresowej S5 będzie priorytetem rządu na lata 2007-2013. Niedługo jednak po otrzymaniu przeze mnie tej odpowiedzi okazało się, że budowa została przewidziana do realizacji w latach 2014-2020. Droga ekspresowa S11, stanowiąca kluczową arterię komunikacyjną północ - południe, jest od lat oczekiwaną inwestycją dla kilku województw. Wykreślenie przez rząd tej inwestycji z listy priorytetów skłoniło parlamentarzystów i samorządowców do dalszej wspólnej walki o budowę drogi S11 i znalazło wyraz w powołaniu Stowarzyszenia Gmin, Powiatów i Województw "Droga S11". Inwestycją kluczową dla Wielkopolski jest także kolej dużych prędkości Warszawa - Wrocław - Poznań, której budowa planowana była na lata 2007-2013, a ostatecznie okazało się, że projekt ten będzie realizowany po 2014 r. Pamiętać należy, że organizacja Euro 2012 to nie tylko sprawa miasta Poznań, ale również innych ośrodków z bazą noclegową czy gastronomiczną położonych w odległości 50-100 km od stolicy Wielkopolski. W tej sytuacji zasadny wydaje się powrót do realizacji powyższych zadań inwestycyjnych w latach 2007-2013, nie tylko jako niezbędnych dla regionu, ale i dla Polski, aby tak prestiżowa impreza przebiegała bez zakłóceń. Panie Premierze, proszę o informację na temat stanowiska rządu w przedmiotowej sprawie. Szczególnie proszę o informacje na temat możliwości przeprowadzenia wymienionych inwestycji. Z poważaniem Odpowiedź ministra transportu: Warszawa, dnia 09 lipca 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Mariusza Witczaka z dnia 1 czerwca br. dotyczące wsparcia budowy dróg ekspresowych S5 i Sil, uprzejmie przekazuję poniższe informacje. Droga ekspresowa S-11 przebiegającą od Kołobrzegu poprzez Wielkopolskę na Górny Śląsk jest ważna z punktu widzenia potrzeb transportowych kraju, jednak ze względu na położenie jej poza siecią TEN-T nie jest możliwe sfinansowanie jej modernizacji ze środków Funduszu Spójności. Natomiast środki pochodzące z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (15% na cały sektor transportu w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko) są niewystarczające, aby sfinansować modernizację drogi S-11. Na obecnym etapie prac nad PO IiŚ obowiązuje Indykatywny wykaz indywidualnych projektów kluczowych, w tym dużych, w ramach Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia 2007 - 2013, który został przyjęty przez Radę Ministrów 27 lutego br. Ewentualne zmiany Wykazu są możliwe do czasu zakończenia negocjacji z Komisją Europejską PO IiŚ. Indykatywny wykaz zawiera następujące projekty w ciągu drogi ekspresowej S5: 1. Gniezno - Poznań (w. "Kleszczewo") - projekt podstawowy o wartości 229,78 mln Euro, którego realizacja przewidziana jest na lata 2009 - 2013, 2. Nowe Marzy - Bydgoszcz, projekt rezerwowy o wartości 244,60 mln Euro, którego realizacja przewidziana jest na lata 2011 - 2013, 3. Bydgoszcz - Żnin, projekt rezerwowy o wartości 266,70 mln Euro, którego realizacja przewidziana jest na lata 2011 - 2013, 4. Żnin - Gniezno, projekt rezerwowy o wartości 234 mln Euro, którego realizacja przewidziana jest na lata 2013-2015. Jednocześnie uprzejmie informuję, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego we współpracy z marszałkami i prezydentami miast analizuje projekty inwestycyjne istotne z punktu widzenia EURO 2012. Powołano w tym celu kilka grup tematycznych zajmujących się konkretnymi rodzajami projektów. Rekomendacje tych grup zostaną wzięte pod uwagę przy określaniu ostatecznych zapisów PO IiŚ wraz z "Indykatywnym wykazem indywidualnych projektów kluczowych, w tym dużych, w ramach Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia 2007-2013 Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko". Odnośnie projektów o charakterze drogowym, pragnę poinformować, że w związku z organizacją EURO 2012 został przygotowany projekt zmian w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2007-2015. Zmiany te dotyczą głównie przyspieszenia terminów realizacji zadań uznanych za kluczowe w związku z organizacją EURO 2012. Obecnie trwają konsultacje międzyresortowe tego dokumentu. Ponadto uprzejmie informuję, że w najbliższym okresie planowana jest modernizacja linii kolejowej E59 Wrocław - Poznań - Szczecin. W ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko zostaną sfinansowane też prace przygotowawcze do budowy linii kolejowej dużych prędkości na odcinku Wrocław/Poznań - Warszawa. Natomiast budowa tej linii jest planowana do realizacji w kolejnym okresie programowania. Z upoważnienia MINISTRA TRANSPORTU Mirosław Chaberek Podsekretarz Stanu
* * *
Oświadczenie senatora Mirosława Adamczaka złożone na 35. posiedzeniu Senatu: Oświadczenie skierowane do minister pracy i polityki społecznej Anny Kalaty Działając na podstawie art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora - DzU z 2003 r. nr 221 poz. 2199 z późniejszymi zmianami - proszę Panią Minister o przeanalizowanie i ustosunkowanie się do poniższego pisma. Coraz więcej osób - cywilnych ofiar wojny, zwraca się do mojego biura senatorskiego z prośbą o wsparcie ich inicjatywy zmierzającej do uchwalenia ustawy o świadczeniu dla cywilnych ofiar wojny. Jest to grupa osób, które w latach 1939-1947 w wyniku działań wojennych doznały uszczerbku na zdrowiu, niekiedy w formie nieodwracalnych skutków psychicznych. Wydarzenia tamtego okresu spowodowały, że osoby te nie mogły wykonywać pewnych zawodów, a niekiedy nawet podjąć pracy, co było i jest równoznaczne z obniżeniem ich standardu życia. W związku z tym osoby te zwracają się o pomoc, o wsparcie ze strony rządu, o symboliczne comiesięczne wynagrodzenia, które stanowiłyby dla nich pewnego rodzaju zadośćuczynienie za wszystkie doznane krzywdy, a przede wszystkim pozwoliłyby na lepszą egzystencję. Dzisiejsze regulacje prawne nie przyznają świadczeń cywilnym ofiarom wojny, stąd też moja prośba, by ministerstwo powzięło odpowiednie kroki mające na celu pomoc cywilnym ofiarom wojny. W Polsce żyje wiele osób, które w mniejszym bądź większym stopniu doznały w czasie wojny wielu krzywd. Dziś są to ludzie starsi, schorowani, którzy nie mają już sił walczyć o swoje, dlatego to my, przedstawiciele rządu, powinniśmy zadbać o środowiska tych najbardziej potrzebujących. Z wyrazami szacunku Odpowiedź ministra pracy i polityki społecznej: Warszawa, dnia 10.07. 2007 r. Pan Szanowny Panie Marszałku! Odpowiadając na pismo Pana Marszałka z dnia 2 lipca 2007 r. znak: BPS/DSK-043-429/07 dotyczące tekstu oświadczenia senatora Mirosława Adamczaka złożonego podczas 35. posiedzenia Senatu RP w sprawie uchwalenia ustawy dotyczącej cywilnych ofiar wojny 1939-1945, uprzejmie informuję: Problematyka dotycząca cywilnych ofiar wojny jest w kręgu zainteresowania parlamentarzystów od wielu już lat. Efektem tego była uchwalona w 2001 r. ustawa o świadczeniu dla cywilnych ofiar wojny. Ustawa nigdy jednak nie weszła w życie, przede wszystkim z uwagi na budzące wątpliwości przepisy, które niedostatecznie precyzyjnie definiowały, kogo należy rozumieć przez cywilne ofiary wojny i tym samym stwarzały zagrożenie dużej dowolności w tym zakresie. W chwili obecnej uregulowanie przedmiotowego zagadnienia nadal stwarza znaczne trudności. Nie jest bowiem możliwe jednoznaczne określenie grupy uprawnionych w sytuacji, gdy zdarzenie miało miejsce kilkadziesiąt lat temu i związek przyczynowy pomiędzy nim a obecnym stanem zdrowia jest trudny do udowodnienia. Ze względu na upływ czasu istotną przeszkodą jest niemożność dotarcia do większości dokumentów potwierdzających takie zdarzenia z okresu wojny lub wczesnych lat powojennych. Problem ten nadal więc budzi wątpliwości i jest trudny do ujęcia w ramy prawne. Obecnie rozwiązana została tylko sytuacja cywilnych niewidomych ofiar działań wojennych poprzez uchwalenie przez Sejm w dniu 16 listopada 2006 r. ustawy o świadczeniu pieniężnym i uprawnieniach przysługujących cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych (Dz. U. Nr 249, poz. 1824). Jednocześnie uprzejmie informuję, iż Rada Ministrów w dniu 27 marca br. przyjęła "Założenia nowelizacji prawa kombatanckiego". W "Założeniach ..." dokonano m. in. przeglądu i oceny postulatów dotyczących zadośćuczynienia za krzywdy doznane w okresie wojny i po wojnie, zgłaszanych przez różne i bardzo liczne grupy społeczne. Realizacja wszystkich postulatów byłaby bardzo kosztowna, co oczywiście sprawia, że staje się to nierealne. Wybrano więc grupy najbardziej zasłużone dla niepodległości Polski, a także najbardziej poszkodowane w związku z udziałem w walkach o niepodległość i jednocześnie te, które do tej pory nie otrzymały rekompensaty w żadnej formie a ich ogromne zasługi dla niepodległości są oczywiste. Krąg tych osób został określony m. in. uchwałą Sejmu z dnia 6 kwietnia 2006 roku w sprawie pomocy państwa dla represjonowanych uczestników walk o niepodległość z lat 1944-1989, znajdujących się obecnie w bardzo trudnych warunkach materialnych. Wśród zaakceptowanych postulatów nie znalazła się jednakże realizacja postulatów cywilnych ofiar wojny. Projekt "Założeń ..." był przedmiotem szerokich konsultacji społecznych, głównie w środowiskach kombatantów i osób represjonowanych i zyskał ich akceptację. Na podstawie przyjętych "Założeń..." Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej prowadzi prace nad projektem ustawy zmieniającej prawo kombatanckie. Z poważaniem MINISTER z up. Mirosław Mielniczuk SEKRETARZ STANU
|
Poprzednia część, następna część, spis treści