Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następna część dokumentu
Oświadczenie senatora Jarosława Laseckiego złożone na 23. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do ministra transportu Jerzego Polaczka
Szanowny Panie Ministrze!
Podczas dyżurów w biurze senatorskim zgłaszają się do mnie ludzie z problemem uciążliwego hałasu w ich domach. Hałas ten jest spowodowany przebiegającą przez Częstochowę trasą DK1, czyli główną drogą łączącą stolicę ze Śląskiem.
Rozwiązaniem problemu miały być bariery dźwiękochłonne, które w Częstochowie umieszczone zostały od ulicy Limanowskiego do Mireckiego. Bariery te stanowią jednak znikomy procent niezbędnego zabezpieczenia, chroniącego ludność przed hałasem wzdłuż trasy DK1 w Częstochowie. Bariery są najbardziej potrzebne bliżej centrum, przy ulicach Bardowskiego, Pustej, Prostej, Równoległej i Sieroszewskiego. Tam domy znajdują się w odległości kilku metrów od trasy. Mury tych domów pękają od wstrząsów, jakie wywołuje ruch kołowy na tej trasie. Mieszkańcom po licznych protestach obiecano, że do końca 2006 r. bariery powstaną na całej długości trasy, od ulicy Mireckiego do Alei Pokoju. Barier tych nie ma i w najbliższym czasie nie zanosi się na to, by się one pojawiły. Problem ten jest wystarczająco uciążliwy dla sąsiadów trasy i trzeba jak najszybciej zająć się jego rozwiązaniem.
Czy ministerstwo, mając na uwadze umożliwienie mieszkańcom Częstochowy łatwiejszego życia bez hałasu, może sfinansować budowę barier?
Mając na uwadze trudności, z jakimi borykają się ludzie mieszkający w sąsiedztwie trasy DK1, bardzo proszę o zainteresowanie się sprawą i odpowiedzenie na pytanie: kiedy powstaną bariery dźwiękochłonne w tym obszarze?
Z wyrazami szacunku
Jarosław Lasecki
senator RP
Odpowiedź ministra transportu:
Warszawa, dnia 26 stycznia 2007 r.
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu RP
Szanowny Panie Marszałku,
Odpowiadając na oświadczenie złożone przez senatora Jarosława Laseckiego na 23 posiedzeniu Senatu w dniu 14 grudnia 2006 r., przesłane przy piśmie Nr BPS/DSK-043-800/06 z dnia 20 grudnia 2006 r., w sprawie sfinansowania budowy ekranów dźwiękochłonnych przy drodze krajowej Nr 1 w Częstochowie, uprzejmie informuję, że na podstawie art. 19 ustawy z dnia 21 marca 1985r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 204, poz. 2086 z późn. zm.), w granicach miast na prawach powiatu zarządcą wszystkich dróg publicznych, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych, jest prezydent miasta. Zgodnie z art. 20 powołanej ustawy do zarządcy drogi należy m.in. opracowywanie projektów planów finansowania budowy, przebudowy, remontu, utrzymania i ochrony dróg, pełnienie funkcji inwestora.
Zgodnie z art. 3 ust 3 ustawy z dnia 16 grudnia 2005 r. o finansowaniu infrastruktury transportu lądowego (Dz. U. z 2005 r. Nr 267, poz. 2251) zadania w zakresie finansowania budowy, przebudowy, remontu, utrzymania, ochrony i zarządzania drogami publicznymi, w granicach miast na prawach powiatu z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych, finansowane są z budżetów tych miast.
Równocześnie informuję, że do resortu transportu wpłynął wniosek o finansowanie w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego - Transport działanie 2.2 - "Usprawnienie przejazdów drogami krajowymi przez miasta na prawach powiatu" projektu pn. "Poprawa ochrony akustycznej mieszkańców Częstochowy wzdłuż drogi krajowej Nr 1", obejmującego budowę ekranów dźwiękochłonnych. W dniu 12 września 2005 r. projekt był oceniany przez Zespół Roboczy ds. Sektorowego Programu Operacyjnego - Transport i Funduszu Spójności. Członkowie Zespołu udzielili negatywnej rekomendacji dla ww. projektu. Wątpliwości dotyczyły przede wszystkim kwestii związanych z wysokimi kosztami jednostkowymi budowy ekranów akustycznych. Ponadto w opinii Zespołu analiza ekonomiczna nie została opracowana zgodnie z Instrukcją Instytutu Badawczego Dróg i Mostów, nie zostały wyliczone m.in. takie parametry jak np. koszty emisji toksycznych spalin, czy koszty wypadków drogowych. O uwagach Zespołu Roboczego Urząd Miasta Częstochowy został poinformowany pismem Departamentu Finansowania Infrastruktury i Funduszy Europejskich z dnia 14 października 2005 r. Pomimo negatywnej rekomendacji, zgodnie z procedurami obowiązującymi przy ocenie wniosków o dofinansowanie, wniosek ten był oceniany przez. Komitet Sterujący SPO - Transport. Na posiedzeniu w dniu 20 września 2005 r. projekt uzyskał pozytywną rekomendację. W tym miejscu należy podkreślić, iż pozytywna rekomendacja Komitetu Sterującego SPO - T nie oznacza, iż projekt otrzyma dofinansowanie. Ostateczną decyzję o przyznaniu środków wydaje, zgodnie z ustawą o Narodowym Planie Rozwoju, Minister właściwy ds. transportu, uwzględniając pulę możliwych do wykorzystania środków w ramach działania 2.2. SPO - T.
Na dzień dzisiejszy środki przeznaczone na współfinansowanie inwestycji w ramach działania 2.2 "Usprawnienie przejazdów drogami krajowymi przez miasta na prawach powiatu", zostały w pełni rozdysponowane. Ze względu na ograniczone środki w stosunku do ilości złożonych wniosków o dofinansowanie, wiele projektów nie będzie mogło otrzymać współfinansowania. Należy przy tym zaznaczyć, że Miasto Częstochowa jest beneficjentem w jednym z projektów już realizowanych ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach SPO - T - "Usprawnienie przejazdu w południowym korytarzu tranzytowym w Częstochowie".
Jednocześnie informuję, że tego typu projekty mogły być finansowane ze środków Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, z działania przeznaczonego na ochronę środowiska, o które Urząd Miasta mógł się ubiegać.
Ponadto na mocy art. 26 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 13 listopada 2003r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (Dz. U. Nr 203, poz. 1966), w budżecie państwa tworzona jest rezerwa subwencji ogólnej, z której mogą być dofinansowywane zadania drogowe.
Zgodnie z art. 26 ust. 4 środki z powyższej rezerwy przeznacza się na dofinansowywanie:
1. inwestycji na drogach publicznych powiatowych i wojewódzkich oraz na drogach powiatowych, wojewódzkich i krajowych w granicach miast na prawach powiatu, rozpoczętych przed dniem 1 stycznia 1999r.;
2. utrzymania rzecznych przepraw promowych o średnim natężeniu ruchu w skali roku powyżej 2000 pojazdów na dobę, wskazanych przez ministra właściwego do spraw transportu oraz w kwocie nie mniejszej niż w roku bazowym;
3. budowy, modernizacji, utrzymania, ochrony i zarządzania drogami krajowymi i wojewódzkimi w granicach miast na prawach powiatu.
Zgodnie z art. 26 ust. 6 omawianą rezerwą dysponuje minister właściwy ds. finansów publicznych, w porozumieniu z ministrem właściwym ds. transportu, po zasięgnięciu opinii reprezentacji jednostek samorządu terytorialnego.
Resort transportu, po uzgodnieniu dodatkowych kryteriów z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego będzie informował wszystkich zarządców dróg samorządowych o możliwości dofinansowania z omawianej rezerwy w 2007 r. oraz o terminie składania wniosków.
Przedstawiając powyższe, uprzejmie informuję, resort transportu dysponując środkami jedynie na drogi krajowe, zarządzane przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, nie ma innych możliwości formalnych finansowania dróg zarządzanych przez samorządy. Nie ma też możliwości ingerowania w działalność samorządów.
Łączę wyrazy szacunku
Z upoważnienia
MINISTRA TRANSPORTU
Piotr Stomma
Podsekretarz Stanu
* * *
Oświadczenie senatora Czesława Ryszki złożone na 23. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do wiceprezes Rady Ministrów, minister finansów Zyty Gilowskiej
Szanowna Pani Minister!
Pragnę zwrócić uwagę Pani Minister na niezwykle trudną sytuację lokalową Pierwszego Urzędu Skarbowego w Częstochowie oraz na propozycję rozwiązania problemu.
Budynek, który aktualnie jest eksploatowany, nie spełnia podstawowych norm, jakim powinien odpowiadać obiekt użyteczności publicznej, to znaczy:
- brakuje sali obsługi podatnika - tę funkcję spełnia kilka pomieszczeń (a w tutejszym urzędzie jest zarejestrowanych około dziewięćdziesięciu jeden tysięcy podatników),
- brakuje miejsca dla podatników wypełniających formularze - powierzchnie korytarzy przez lata są zmniejszane w celu uzyskania kolejnych powierzchni biurowych,
- brakuje pomieszczeń biurowych - część pomieszczeń jest dzierżawionych (dla poborców skarbowych),
- brakuje pomieszczeń magazynowych - całość archiwum oraz magazyn depozytów znajdują się w wynajmowanych pomieszczeniach z dala od siedziby,
- brakuje windy, co jest uciążliwe w wypadku budynku czterokondygnacyjnego i obsługi podatnika na każdej z kondygnacji (brakuje odpowiedniej sali obsługi na parterze),
- tragiczny jest stan instalacji wodno-kanalizacyjnej, grzewczej i elektrycznej (nie były one remontowane od chwili wybudowania, to jest od około trzydziestu lat),
- zaniżona jest norma powierzchni biurowej przysługującej jednemu zatrudnionemu,
- brakuje garaży na samochody służbowe - garażowanie odbywa się "pod chmurką", co naraża je na zniszczenie,
- brakuje własnych miejsc parkingowych,
- brakuje podjazdu dla osób niepełnosprawnych - taką funkcję spełniają szyny zamontowane w schodach i pomoc pracownika ochrony.
Wymienione wyżej niedogodności dotyczą nie tylko pracowników, lecz również obsługiwanych przez urząd podatników. Dyskomfort zatem dotyczy zarówno urzędnika, jak i petenta, co dało się zauważyć podczas analizy ankiet dotyczących oceny urzędu, jakie corocznie składane są przez odwiedzających nas podatników. Niebagatelne znaczenie mają też koszty, jakie ponosimy z tytułu dzierżawy pomieszczeń biurowych dla poborców skarbowych oraz pomieszczeń magazynowych na potrzeby archiwum i magazynu depozytów. Miesięcznie z tego tytułu urząd wydaje około 10 tysięcy zł brutto.
Stosunkowo szybką w czasie poprawę wymienionej sytuacji może dać zakup budynku przy ulicy Kawiej, który, dzięki minimalnym nakładom adaptacyjnym, mógłby być optymalny wobec potrzeb urzędu. Jest to budynek położony w centrum miasta, z dogodnym dojazdem środkami komunikacji miejskiej. Budynek jest po remoncie, ocieplony, otynkowany, z nową stolarką okienną i nowymi instalacjami: wodną, grzewczą i elektryczną; jest także wyposażony w windę. Wewnątrz wymienione są wszystkie drzwi, jest nowa glazura na ciągach komunikacyjnych, są wyremontowane sanitariaty z nowymi urządzeniami sanitarnymi. Zainstalowane są także kurtyny przeciwpożarowe, które w wypadku zagrożenia pożarowego odcinają poszczególne strefy od całości obiektu. Budynek może być użytkowany bez większych nakładów finansowych. Konieczna byłaby niewielka adaptacja pomieszczeń na potrzeby sali obsługi podatnika oraz wykonanie instalacji komputerowej. Budynek składa się z dwóch segmentów: trzykondygnacyjnego z podpiwniczeniem oraz czterokondygnacyjnego - połączonych ze sobą, dzięki czemu tworzą jedną całość. Powierzchnia użytkowa to około 4 tysięcy 100 m2, powierzchnia biurowa (mieszcząca około siedemdziesięciu pomieszczeń) to ponad 2 tysiące 500 m2. Dodatkowo do zagospodarowania są: piwnice liczące około 300 m2, poczekalnie, hole, recepcja, bufet i podręczne pomieszczenia gospodarcze. Ponadto do nieruchomości należą magazyny o łącznej powierzchni około 2 tysięcy 800 m2, funkcjonujący parking na mniej więcej sześćdziesiąt pojazdów oraz przygotowany, nieodebrany parking na osiemdziesiąt pojazdów. Całość zapewnia sprawne zorganizowanie archiwum, magazynu depozytów egzekucyjnych oraz do zabezpieczenia dowodów sądowych. Na parkingu można przetrzymywać pojazdy, które ulegają przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa.
Powierzchnia biurowa oferowanego budynku jest wystarczająca dla naszego urzędu, a dzięki jej rozsądnemu zagospodarowaniu - na przykład ze wspólną salą obsługi podatnika, wspólną salą narad i szkoleń - wystarczy również na potrzeby około sześćdziesięciu osób zatrudnionych w Ośrodku Zamiejscowym Izby Skarbowej. Taką propozycję złożyliśmy na ręce dyrektora ośrodka. Koncepcja taka jest zasadna z punktu widzenia zarówno organizacyjnego, jak i kosztów funkcjonowania w jednym budynku dwóch instytucji podległych Ministerstwu Finansów, czyli Pierwszego Urzędu Skarbowego i Ośrodka Zamiejscowego Izby Skarbowej w Katowicach.
Oferowana powierzchnia magazynowa zabezpieczyłaby w pełni potrzeby urzędu, istnieje również możliwość pomocy w rozwiązaniu problemów lokalowych Drugiego Urzędu Skarbowego w Częstochowie poprzez wypożyczenie pomieszczeń na przykład na potrzeby archiwum czy magazynu depozytów egzekucyjnych.
Budynek jest własnością jednego przedsiębiorcy, a według złożonej oferty nieruchomość jest warta 22 miliony zł - to cena netto. Jest on aktualnie oferowany do sprzedaży. Budynek jest eksploatowany w całości, ale zawarte z dzierżawcami umowy uwzględniają trzymiesięczny okres wypowiedzenia.
Pani Minister, przed kilku laty Częstochowa utraciła status miasta wojewódzkiego, podupadło wtedy wiele instytucji, inne zostały przeniesione do centrum województwa. Niemniej jednak Częstochowa z Jasną Górą pozostaje duchową stolicą Polski, wypadałoby więc, aby urzędy, które funkcjonują w naszym mieście, odpowiadały tej zaszczytnej nazwie.
Uprzejmie proszę o decyzję w wyżej opisanej sprawie.
Czesław Ryszka
Odpowiedź ministra finansów:
Warszawa, 2007-01-26
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na oświadczenie Pana Czesława Ryszki Senatora RP złożone podczas 23. posiedzenia Senatu w dniu 14 grudnia br. dotyczące trudnej sytuacji lokalowej Pierwszego Urzędu Skarbowego w Częstochowie uprzejmie przedstawiam następujące wyjaśnienia.
Ministerstwo Finansów widząc potrzebę poprawy warunków pracy ww. jednostki podejmowało na przestrzeni ostatnich lat działania mające na celu rozwiązanie powyższej kwestii. Jednakże problem ten nie mógł zostać rozwiązany do dnia dzisiejszego z uwagi na fakt, że w ostatnich latach środki na funkcjonowanie administracji podatkowej były systematycznie zmniejszane. Taki stan rzeczy powoduje, że realizowane były zadania najpilniejsze, wiele bowiem urzędów skarbowych posiada znacznie trudniejszą sytuację lokalową niż omawiana jednostka.
Niemniej jednak pragnę Pana Senatora zapewnić, że Izba Skarbowa w Katowicach została zobowiązana przez Ministerstwo Finansów do dokonania analizy aktualnej sytuacji z jednoczesnym wskazaniem konkretnego rozwiązania tego problemu oraz sposobu zagospodarowania wszystkich nieruchomości w Częstochowie użytkowanych i będących w trwałym zarządzie I Urzędu Skarbowego. Jedną z rozważanych propozycji rozwiązań jest także zakup budynku przy ul. Kawiej, którego zalety przedstawia Pan w swoim wystąpieniu.
W tym miejscu należy jednocześnie zaznaczyć, że zapewnienie nowej siedziby dla I US w Częstochowie będzie możliwe, jeśli ilość środków finansowych przeznaczonych na funkcjonowanie administracji podatkowej w roku 2007 pozwoli na realizację tego zadania. Konieczność gospodarowania ograniczonymi środkami finansowymi na wydatki majątkowe jest bowiem główną przeszkodą w zapewnieniu odpowiedniej jakości obsługi podatników przez urzędy skarbowe jak również umożliwienie pracownikom administracji podatkowej wykonywania pracy we właściwych warunkach.
Z upoważnienia Ministra Finansów
PODSEKRETARZ STANU
Marian Banaś
* * *
Oświadczenie senatora Piotra Wacha złożone na 23. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do ministra nauki i szkolnictwa wyższego Michała Seweryńskiego
Zwracam się do Pana Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w sprawie kierunku studiów - konserwacja zabytków. Rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 13 czerwca 2006 r. w sprawie nazw kierunków studiów określa, że kierunek ten może być realizowany wyłącznie w trybie jednolitych studiów magisterskich.
W związku z wymienionym rozporządzeniem wyższe szkoły zawodowe tracą możliwość kształcenia na kierunkach konserwatorskich. Uważam, że jest to sytuacja niewłaściwa, a studia na tym kierunku powinny być dwustopniowe, to znaczy licencjackie i magisterskie. Ma to uzasadnienie praktyczne zarówno od strony kształcenia, jak i wykonywania zawodu konserwatora zabytków.
Brak pomaturalnych szkół konserwatorskich i zamykanie zawodowych szkół średnich powoduje, że już teraz w znaczący sposób odczuwa się brak osób, które są przygotowane do ochrony zabytków o mniejszej wartości artystycznej czy o mniejszej randze historycznej. Pamiętajmy, że polskie dziedzictwo to nie tylko na przykład Wawel, ale także dziesiątki tysięcy płyt cmentarnych, reliktów murów, przepięknych pałaców oraz tysiące kamienic z dziewiętnastowiecznym detalem, które są rozsiane po całej Polsce. Program studiów na poziomie licencjatu powinien zawierać niezbędne elementy w zakresie podstaw historycznych i artystycznych, ale też powinien przygotowywać do wykonywania zawodu, który jest obecnie potrzebny i popularny.
Sytuacja ta dotknęła między innymi Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Nysie, której w 2002 r. Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu nadało uprawnienia do prowadzenia studiów wyższych na specjalności - renowacja zabytków rzemiosła artystycznego i detalu architektonicznego, a w 2005 r. specjalność tę przyporządkowano do kierunku - konserwacja i restauracja dzieł sztuki.
Z systemu kształcenia podzielonego na trzy stopnie: licencjat, magisterium i doktorat, korzysta bardzo wiele znakomitych szkół europejskich z ogromnymi sukcesami. Na przykład uczelnia w Hildesheim od tego roku wprowadziła trójstopniowy podział, a pozostałe uczelnie niemieckie mają obowiązek wprowadzenia takiego podziału w ciągu dwóch, trzech lat.
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie spełnia wymogi kształcenia na tym kierunku na poziomie licencjatu i gwarantuje wysoki poziom kształcenia teoretycznego oraz dobrego rzemieślniczego przygotowania absolwentów. Na ten cel PWSZ pozyskała fundusze europejskie oraz została wyposażona w aparaturę przez samorząd województwa.
Byłoby wielką stratą społeczną i stanowiłoby decyzję niezrozumiałą dla licznych kandydatów na studia, studentów i osób oraz instytucji korzystających z pracy konserwatorów na poziomie regionalnym i lokalnym, gdyby Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie i inne podobne szkoły nie mogły kontynuować kształcenia w tym zakresie, nie mogły wykorzystywać kadry, doświadczeń w organizowaniu praktyk studenckich, zgromadzonego specjalistycznego sprzętu.
Z wyrazami szacunku
prof. Piotr Wach
senator RP
Odpowiedź ministra nauki i szkolnictwa wyższego:
Warszawa, 2007-01-26
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora Piotra Wącha (BSP/DSK-043-804/06), dotyczące dwustopniowego kształcenia konserwatorów zabytków, uprzejmie informuję, iż § 2 pkt 2 lit. f rozporządzenia Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 13 czerwca 2006 r. w sprawie nazw kierunków studiów (Dz. U. nr 121, poz. 838) stanowi, iż kierunek studiów pod nazwą: "konserwacja i restauracja dzieł sztuki" może być prowadzony wyłącznie jako jednolite studia magisterskie.
Pragnę zapewnić, iż wszystkie głosy w dyskusji, uwagi i sugestie przedłożone przez środowisko akademickie, przedstawicieli szkół wyższych oraz ministrów, a w szczególności Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zostały rozpatrzone i w miarę możliwości uwzględnione w pracach nad rozporządzeniem.
Jednocześnie informuję, iż wszelkie kolejne opinie w tej sprawie zostaną wzięte pod uwagę przy nowelizacji omawianego aktu prawnego.
Z wyrazami szacunku
wz. Ministra
Podsekretarz Stanu
prof. dr hab. Krzysztof J. Kurzydłowski
* * *
Oświadczenie senatora Adama Bieli złożone na 23. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry oraz do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra spraw wewnętrznych i administracji Ludwika Dorna
Dr Roberto Saltini reprezentujący Stowarzyszenie Życia Apostolskiego "Dzieło Maryi" - gałąź męska, Prowincja Polska, oraz Adam Chrobak, członek tegoż zgromadzenia zakonnego, zamieszkali w Trzciance 82, 08-470 Wilga, nabyli samochód osobowy Opel Corsa za pośrednictwem pana Mieczysława Kargola, zamieszkałego w Garwolinie, na ulicy Słowackiego 14. Zakup sfinalizowano za pośrednictwem reprezentowanej przez Mirosława Kotlarskiego firmy F.P.U.H. "WIT" z siedzibą w Garwolinie, na ulicy Studzińskiego 1B poprzez zawarcie umowy komisu nr 60/2006 r w dniu 28 czerwca 2006 r.
Zarówno z zapewnień pośrednika, pana Mieczysława Kargola, jak i z przedstawionego przez niego zaświadczenia autoryzowanej stacji o przeprowadzonym badaniu technicznym wynikało, iż samochód spełniał wymagania techniczne dopuszczające go do rejestracji w Polsce. Komisowa umowa sprzedaży w §3 również stwierdzała, iż samochód jest wolny od ukrytych wad, co gwarantował sprzedający jako właściciel pojazdu. Kupujący dokonali transakcji za pośrednictwem komisu, aby zabezpieczyć się przed ewentualnością dokonania zakupu samochodu kradzionego bądź z istotnymi usterkami uniemożliwiającymi dopuszczenie go do ruchu drogowego. Samochód został sprowadzony ze Szwajcarii i nie był rejestrowany w Polsce.
Po kilku dniach od daty zakupu zauważono niewielki wyciek płynu. Podczas kontroli w autoryzowanej stacji technicznej stwierdzono usterki techniczne, które w opinii diagnosty stanowią zagrożenie spowodowania wypadku drogowego. Dlatego też zakupiony samochód nie został dopuszczony do ruchu drogowego i od pięciu miesięcy stoi na parkingu nieużywany.
Zawiadomiony o tym fakcie pośrednik zakupu, pan Mieczysław Kargol, nie wyraził zgody na remont samochodu zgodnie z warunkami umowy komisu. W tej sytuacji nabywcy samochodu dnia 23 sierpnia 2006 r. złożyli zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Garwolinie o popełnieniu przestępstwa o potencjalnych skutkach narażenia zdrowia i życia użytkowników samochodu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Przestępstwo to polegało na sprzedaży samochodu o ukrytych usterkach technicznych, czego nie przewidywała umowa sprzedaży komisowej.
Prokuratura Rejonowa w Garwolinie odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie oszustwa i poręczenia nieprawdy przez Mieczysława Kargola i pracownika stacji diagnostycznej - sygnatura akt: PG-I-SK-11972/06. Z decyzją tą nie zgodzili się nabywcy samochodu i złożyli zażalenie na tę decyzję do Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, która w postanowieniu z dnia 17 listopada 2006 r. nr I Dsn 657/06/G uwzględniła złożone zażalenie i uchyliła postanowienie prokuratora rejonowego w Garwolinie z dnia 25 września 2006 r. o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie oszustwa przy sprzedaży samochodu oraz przekazała tę sprawę do prokuratury rejonowej do dalszego postępowania.
Nabywcy samochodu kwestionują notatki urzędowe policji z Garwolina z dnia 5 września 2006 r. oraz z dnia 25 września 2006 r. sporządzone przez młodszego aspiranta Mariusza Żaczka z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie dotyczące zeznań pana Mieczysława Kargola i pana Mirosława Kotlarskiego, właściciela komisu. Ponadto trudno jest znaleźć odpowiedź w przedmiotowej kwestii na następujące pytania: Dlaczego policja nie zleciła ekspertyzy rzeczoznawcy, skoro stanęła wobec faktu istnienia dwóch sprzecznych ze sobą zaświadczeń technicznych o stanie zakupionego samochodu? Dlaczego policja nie zażądała też dokumentacji z Urzędu Celnego, na przykład zdjęcia samochodu zrobionego przy jego odprawie celnej, aby zobiektywizować diagnozę stanu, w jakim samochód faktycznie został sprowadzony do Polski? Dlaczego po stwierdzeniu przez pana Mieczysława Kargola, że pani Chmielewska, właścicielka samochodu, nie może uczestniczyć w przesłuchaniu, bo przebywa w Anglii, policja zlekceważyła fakt, że podpisy pani Chmielewskiej pod każdym dokumentem są inne? Dlaczego policja nie skonfrontowała zeznań osób podejrzanych z zeznaniami poszkodowanych nabywców samochodu i przedstawiła prokuraturze wyniki dochodzenia, w których nie stwierdzono znamion przestępstwa?
Z uwagi na te wątpliwości oraz na potencjalne zagrożenie innych nabywców podobnych samochodów, którzy jako użytkownicy dróg publicznych w Polsce będą narażeni na wypadki, proszę o dokonanie kontroli przedmiotowej służb policyjnych oraz objęcie stosownym nadzorem postępowań prokuratorskich.
Z wyrazami szacunku
Adam Biela
Odpowiedź ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego:
Warszawa, dnia 26.01.2007 r.
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
Odpowiadając na przekazaną przy piśmie z dnia 20 grudnia 2006 r. (nr BPS/DSK-043-791/06) interpelację Senatora Adama Bieli w sprawie oszustwa dokonanego na szkodę Stowarzyszenia Życie Apostolskie "Dzieło Maryi" - w oparciu o informację z dnia 22 stycznia 2007 r. przekazaną przez Prokuratora Okręgowego w Siedlcach uprzejmie przedstawiam co następuje:
Prokuratura Rejonowa w Garwolinie prowadziła postępowanie Ds. 2184/06 w sprawie doprowadzenia Stowarzyszenia Życie Apostolskie "Dzieło Maryi" z siedzibą w Trzciance do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przy zakupie w dniu 29 czerwca 2006 r. w Garwolinie samochodu m-ki Opel Corsa tj. o czyn z art. 286 § 1 kk.
Postępowanie zostało zainicjowane złożeniem zawiadomienia z dnia 23 sierpnia 2006 r. przez księdza dr Roberto S. - reprezentującego Stowarzyszenie.
Z relacji pokrzywdzonego wynikało, iż pojazd Opel Corsa rocznik 2005 zakupił w systemie sprzedaży komisowej w dniu 29 czerwca 2006 r. w komisie Mirosława K. w Garwolinie za kwotę 28.500,- zł.
Reprezentujący właścicielkę pojazdu Joannę C. - Mieczysław K. przedstawił pokrzywdzonemu zaświadczenie o przeprowadzonym w dniu 29 czerwca 2006 r. badaniu technicznym samochodu m-ki Opel Corsa, z którego wynikało, iż pojazd ten "spełnia wymagania techniczne".
We wskazanej wyżej dacie w komisie Mirosława K. sporządzona została umowa sprzedaży pojazdu, którą jako kupujący podpisał Roberto S., zaś jako sprzedający, działający z upoważnienia Joanny Ch. - komisant Mirosław K.
W umowie, której treści nie kwestionował pokrzywdzony wpisano "uzgodnioną cenę sprzedaży" wynoszącą 2.100,- zł.
Z relacji pokrzywdzonego wynikało, iż w pojeździe po kilku dniach użytkowania ujawnione zostały wady uniemożliwiające korzystanie z tego pojazdu.
Pokrzywdzony zaprowadził pojazd do warsztatu Pawła T. gdzie stwierdzono w samochodzie m-ki Opel wady w postaci: uszkodzenia wahacza koła przedniego lewego, zgięcia belki tylnego zawieszenia, nieprawidłową geometrię kół osi tylnej i nieprawidłową zbieżność kół przednich.
W ocenie pokrzywdzonego usterki te istniały już w dacie nabycia pojazdu i działający w imieniu Joanny Ch. - Mieczysław K. umyślnie jezataił przed nabywcą, sprzedając mu wadliwy towar.
W sprawie tej przeprowadzone zostało postępowanie sprawdzające, zakończone wydaną w dniu 28 września 2006 r. decyzją o odmowie wszczęcia dochodzenia.
Rozstrzygnięcie to zaskarżył reprezentujący Stowarzyszenie Roberto S.
W dniu 17 listopada 2006 r. Prokurator Okręgowy w Siedlcach uchylił postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia, uznając tę decyzję za przedwczesną i polecając wszczęcie postępowania przygotowawczego w kierunku występku z art. 286 § 1 kk, a także rozważenie w toku postępowania, czy w związku ze zdarzeniem nie popełniono czynów art 271 1 kk i art 273 kk.
Postanowieniem z dnia 4 grudnia 2006 r. Komenda Powiatowa Policji w Garwolinie wszczęła dochodzenie w tej sprawie, kwalifikując będące przedmiotem postępowania zdarzenie z art. 286 § 1 kk.
Realizując zawarte w postanowieniu Prokuratora Okręgowego z dnia 17 listopada 2006 r. wskazania, co do toku postępowania, w sprawie przesłuchano w charakterze świadka Pawła T. - który w dniu 1 sierpnia 2006 r. , a więc ponad miesiąc od zakupu pojazdu ujawnił w samochodzie Opel Corsa opisane wyżej usterki.
Przesłuchanie świadka odbyło się w dniu 7 grudnia 2006 r.
W dniu 11 grudnia 2006 r. przesłuchano Jarosława W. - właściciela stacji diagnostycznej w m. Żelechów, w której wydane zostało zaświadczenie o badaniu technicznym pojazdu w dniu 29 czerwca 2006 r.
W tej samej dacie wykonano czynności procesowe z udziałem Mirosława
O. - pracownika stacji, który przeprowadzał przedmiotowe badania.
Ponownie przesłuchano w trybie art. 183 kpk Mieczysława K.
Czynność tę, podobnie jak przesłuchanie w charakterze świadka właściciela komisu Mirosława K. zrealizowano w dniu 20 grudnia 2006 r.
W dalszym toku postępowania zaplanowano dokonanie konfrontacji pomiędzy Roberto S., a Mieczysławem K..
Z uwagi na oświadczenie tego ostatniego, iż przebywa on do dnia 2 stycznia 2007 r. poza miejscem zamieszkania, termin czynności zaplanowano na dzień 3 stycznia 2007 r.
W tej dacie Mieczysław K. poinformował telefonicznie prowadzącego postępowanie funkcjonariusza, iż jest chory i nie może z uwagi na stan zdrowia stawić się na wezwanie organów ścigania. Przeprowadzenie konfrontacji planowane jest w m-cu styczniu br.
W toku postępowania wezwano celem przesłuchania w charakterze świadka Joannę Ch.
Wyżej wymieniona nie stawiła się w dacie planowanej z jej udziałem czynności. W dniu 8 stycznia 2007 r. prowadzący postępowanie funkcjonariusz sporządził notatkę urzędową z treści której wynikało, iż Joanna Ch. nie odebrała wezwania, zaś adnotacja pracownika poczty wskazuje, że świadek nie przebywa w miejscu zamieszkania.
Ostatni, dotychczas wykonań, czynności, procesów, przesłuchanie w dniu 8 stycznia 2007 r. Adama Ch. - członka Stowarzyszenia, który towarzyszył pokrzywdzonemu w dacie zakupu pojazdu.
W dniu 8 stycznia 2007 r. złożone zostały wnioski dowodowe pokrzywdzonego, wskazujące na konieczność wykonania w toku dochodzenia "ekspertyzy samochodu", uzyskanie z właściwego Urzędu Celnego dokumentacji fotograficznej pojazdu i opisu jego uszkodzeń, dokonanie "sprawdzenie ogłoszenia sprzedaży na stronie internetowej Gratka.pl w celu ustalenia treści ogłoszenia i stanu licznika" oraz przeprowadzenie konfrontacji pomiędzy Adamem Ch. a Mieczysławem K.
Ponadto w toku postępowania pokrzywdzony złożył do Komendanta Powiatowego Policji w Garwolinie wniosek "o zmianę prowadzącego postępowanie".
Jak wynika z pisma Komendanta z dnia 13 grudnia 2006 r. wniosek ten został "rozpatrzony pozytywnie", co skutkowało wyznaczeniem innego funkcjonariusza KPP w Garwolinie do prowadzenia przedmiotowego postępowania.
Analiza materiału dowodowego - w ocenie Prokuratora Okręgowego w Siedlcach uzasadnia stwierdzenie, iż w ramach postępowania realizowane są czynności zmierzające do wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.
Czynności te wykonywane są bez zbędnej zwłoki.
W ocenie Prokuratora Okręgowego w Siedlcach, aktualnie jedynie uzyskanie dokumentów, w posiadaniu których pozostaje właściwy Urząd Celny może przyczynić się do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, zwłaszcza zaś usta- lenia, jaki był stan pojazdu w momencie zgłoszenia go polskim organom celnym.
Oceniając realia niniejszej sprawy przez pryzmat znamion przestępstwa z art. 286 § 1 kk, nie sposób nie zauważyć, że pokrzywdzony dokonał zakupu pojazdu w dniu 29 czerwca 2006 r. użytkując go następnie do dnia 1 sierpnia 2006r., kiedy to stwierdzono w samochodzie opisane wyżej wady.
Ewentualna "ekspertyza pojazdu" o wykonanie której wnioskuje pokrzywdzony, umożliwiłaby jedynie ustalenie aktualnych uszkodzeń pojazdu.
Wątpliwą natomiast wydanej się teza, iż możliwe byłoby określenie daty powstania uszkodzeń z dokładnością do jednego miesiąca.
Właścicielka pojazdu Joanna Ch. złożyła podpis pod dokumentem sporządzonym w dniu 28 czerwca 2006 r., zaś oświadczenie o tym, iż "obecnie przebywa ona w Anglii", Mieczysław K. złożył w dniu 25 września 2006 r.
Na obecnym etapie postępowania przygotowawczego brak jest podstaw do kwestionowania autentyczności podpisów Joanny Ch. zarówno na umowie komisu nr 60/06 z dnia 28 czerwca 2006 r., jak i na umowie kupna pojazdu przez wyżej wymienioną tj. z dnia 23 maja 2005 r.
Postępowanie jest w toku, aktualna sygnatura akt Prokuratury Rejonowej w Garwolinie - Ds. 3064/06.
Przedmiotowa sprawa pozostanie w zainteresowaniu Biura Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej.
Łączę wyrazy szacunku
z upoważnienia
PROKURATORA GENERALNEGO
Jerzy Engelking
Zastępca Prokuratora Generalnego
Warszawa, dnia 29.01.2007 roku
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
Nawiązując do pisma z dnia 20 grudnia 2006 roku (sygn. BPS/DSK-043-772/06) przekazującego oświadczenie Senatora RP Pana Adama Bieli złożone podczas 23. posiedzenia Senatu RP w dniu 14 grudnia 2006 roku w sprawie sprzedaży samochodu osobowego Opel Corsa Stowarzyszeniu Życia Apostolskiego "Dzieło Maryi" - gałąź męska, uprzejmie przedstawiam następujące informacje.
W Komendzie Powiatowej Policji w Garwolinie przeprowadzono postępowanie sprawdzające (w trybie art. 307 § 1 k.p.k.) w sprawie dokonania oszustwa przy zakupie samochodu marki Opel Corsa na szkodę Stowarzyszenia Życia Apostolskiego "Dzieło Maryi" - gałąź męska z siedzibą w Trzciance (powiat garwoliński).
Powyższe postępowanie zostało przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami k.p.k. Z uwagi na fakt, iż postępowanie sprawdzające nie dało podstaw do wszczęcia dochodzenia, zostało zakończone wydaniem postanowienia o odmowie jego wszczęcia.
Należy podkreślić, że Prokurator Rejonowy w Garwolinie (w ramach prowadzonego postępowania) nie wniósł żadnych zastrzeżeń do czynności wykonanych przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
W związku z zaskarżeniem powyższego postanowienia (na polecenie Prokuratury Rejonowej w Garwolinie) w dniu 4 grudnia 2006 roku w Komendzie Powiatowej Policji w Garwolinie zostało wszczęte dochodzenie w przedmiotowej sprawie.
Aktualnie materiały z dochodzenia w powyższej sprawie znajdują się w Prokuraturze Okręgowej w Siedlcach.
Z wyrazami szacunku
MINISTER
SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z up. Marek SURMACZ
Sekretarz Stanu
* * *
Oświadczenie senatorów Janiny Fetlińskiej i Adama Bieli złożone na 24. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry
Szanowny Panie Ministrze!
Ponad rok temu miał miejsce tragiczny wypadek, w wyniku którego zginęły cztery osoby: eurodeputowany śp. Filip Adwent, jego córka i oboje jego rodziców. W prasie krążyły różnego rodzaju pogłoski na temat okoliczności tego wypadku drogowego oraz zdarzeń po nim następujących, dotyczących między innymi decyzji co do miejsca leczenia eurodeputowanego.
Zainteresowani jesteśmy efektami postępowania prokuratorskiego w przedmiotowej sprawie, gdyż minął już rok, a żadnych wniosków prokuratorskich jeszcze nie ma. Istnieją też konkretne zarzuty co do sposobu postępowania policji po wypadku, która nie zabezpieczyła nawet dokumentów w samochodzie eurodeputowanego.
W związku z tym prosimy o przyśpieszenie trybu postępowania i większą jego efektywność. Z uwagi na skalę tragicznego wypadku i okoliczności jego zaistnienia prosimy o objęcie go nadzorem prokuratora krajowego.
Z wyrazami szacunku
Adam Biela
Janina Fetlińska
Odpowiedź ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego:
Warszawa, dnia 26.01.2007 r.
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
Odpowiadając na przekazaną przy piśmie z dnia 10 stycznia 2007 r. (nr BPS/DSK-043-008/07) interpelację złożoną przez Senatorów: Janinę Fetlińską i Adama Bielę w sprawie wypadku drogowego w dniu 18 czerwca 2005 r. w miejscowości Worów, w następstwie którego śmierć poniósł eurodeputowany Filip A. oraz 5 innych osób - w oparciu o informację z dnia 23 stycznia 2007 r. Prokuratora Apelacyjnego w Lublinie uprzejmie przedstawiam co następuje:
Komenda Powiatowa Policji w Grójcu w dniu 19 czerwca 2005 r. wszczęła śledztwo o czyn z art. 177 § 2 kk, które z dniem 20 lipca 2005 r. przejęte zostało do dalszego prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Radomiu sygn. V Ds. 50/06.
Odnośnie zarzutu Senatorów: Janiny Fetlińskiej i Adama Bieli co do sposobu postępowania policji na miejscu zdarzenia, w tym niezabezpieczenia dokumentów w samochodzie eurodeputowanego, uprzejmie informuję, że w związku z zaistniałym wypadkiem drogowym, w tym samym dniu przeprowadzone zostały przez prokuratora Prokuratury Rejonowej w Grójcu oględziny miejsca zdarzenia, sporządzono szkic i dokumentację fotograficzną.
Również w dniu 18 czerwca 2005 r. Pani Alicja A. w Komendzie Powiatowej Policji w Grójcu pokwitowała odbiór - znalezionych dotychczas na miejscu zdarzenia i w samochodzie m-ki Toyota Avensis - rzeczy należących do członków jej rodziny, w tym m.in. pieniędzy, biżuterii, telefonów komórkowych, laptopa, dokumentów, wielu walizek, toreb i reklamówek, których nie otwierano, bowiem Pani Alicja A. zgłaszała zastrzeżeń co do ich zawartości i okoliczności ich przekazania.
Pojazdy uczestniczące w wypadku zostały zabezpieczone na parkingu strzeżonym.
Następnego dnia prokurator dokonał ich oględzin przy udziale biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego.
Stwierdzono wówczas, że uderzenie w lewy bok samochodu m-ki Toyota Avensis skutkowało m.in. załamaniem i wgięciem dachu po lewej stronie pojazdu oraz uszkodzeniem lewych drzwi, wybiciem szyb, przemieszczeniem foteli.
Podczas tych oględzin prokurator nie dostrzegł we wnętrzu samochodu teczki, która była - jak się później okazało - wciśnięta w załamanie pomiędzy uszkodzonym fotelem a drzwiami, a tym samym niewidoczna.
Teczka została znaleziona w dniu 7 lipca 2005 r. w wyniku przeszukania samochodu z udziałem Pani Alicji A. i zwrócona Pani Alicji A. za pokwitowaniem, po uprzednim spisaniu wszystkich znajdujących się w niej przedmiotów. W teczce znajdowały się m.in. trzy komplety kluczy, zapasowe klucze do samochodu, paszport dyplomatyczny, paszport Parlamentu Europejskiego, karta magnetyczna posła do Parlamentu Europejskiego, dowód osobisty, dowód rejestracyjny samochodu m-ki Toyota Avensis - wszystkie te dokumenty opiewały na nazwisko Filipa A.; a nadto aparat fotograficzny Canon i paszport na nazwisko Marii A.
Wśród odebranych przez Panią Alicję A. przedmiotów, jak wynika to z osobiście napisanego przez nią pokwitowania, nie było dokumentów z prac Parlamentu Europejskiego.
W świetle powyższego nieuprawniony jest zarzut nienależytego zabezpieczenia mienia poszkodowanych wypadkiem drogowym. Przedmiotowy samochód m-ki Toyota Avensis, podobnie jak inne uczestniczące w tym wypadku samochody m-ki Man, Polonez i Mercedes zostały prawidłowo zabezpieczone, a ich kolejne oględziny w czasie trwającego śledztwa z pewnością doprowadziłyby do odnalezienia m.in. teczki należącej do eurodeputowanego Filipa A. Interwencja Pani Alicji A. tylko przyspieszyła zwrot przedmiotowej teczki jako przedmiotu zbędnego w tym śledztwie.
Okres śledztwa postanowieniem z dnia 15 września 2006 r. Prokuratora Apelacyjnego w Lublinie przedłużony został do dnia 18 lutego 2007 r.
Należy podkreślić, że zasadniczym powodem długotrwałości śledztwa - poza potrzebą uzyskania szeregu opinii specjalistycznych - była konieczność wyjaśnienia podejrzeń wynikających z wpływających do Prokuratury Okręgowej w Radomiu w toku śledztwa od szeregu osób m.in. Posła Zygmunta W., Pana Piotra J. reprezentującego Stowarzyszenie "Rodzina Polska" - pism z zarzutami formułowanymi w sposób ogólnikowy, z powoływaniem się na niezwiązane ze sprawą inne zdarzenia ze skutkiem śmiertelnym, opartymi także "na różnego rodzaju pogłoskach" o zorganizowanym zamachu na życie Filipa A. obejmującym również proces leczenia go po wypadku.
Dotychczasowe ustalenia śledztwa tego rodzaju podejrzeń nie potwierdziły.
W dniu 24 lipca 2006 r. - z uwagi na okoliczności podnoszone przez Panią Alicję A. w protokole jej przesłuchania z dnia 4 lipca 2006 r. - Prokurator Okręgowy w Radomiu powołał zespół biegłych lekarzy z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, celem stwierdzenia, czy postępowanie lekarzy, którzy podejmowali czynności związane z leczeniem Filipa A. było zgodne z zasadami sztuki lekarskiej. Jak ustalono z opiniującym w tej sprawie Kierownikiem Katedry ZMS Uniwersytetu Medycznego w Łodzi - prof. Stefanem Szramem, opinia ta miała zostać wykonana najwcześniej w przeciągu 4 miesięcy.
W dniu 3 sierpnia 2006 r. akta sprawy zostały zwrócone przez biegłych do Prokuratury Okręgowej w Radomiu, albowiem wymieniony Zakład Medycyny Sądowej nie jest w stanie wykonać przedmiotowej opinii z uwagi na niemożność skompletowania zespołu konsultantów, których uczestnictwo w opiniowaniu w tej sprawie byłoby niezbędne.
W związku z powyższym postanowieniem z dnia 8 sierpnia 2006 r. powołano zespół biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Białymstoku.
Biegli poinformowali Prokuraturę, iż opinię sporządzą do połowy lutego 2007 r. Od treści tej opinii będzie uzależnione przeprowadzenie dalszych czynności w sprawie.
Nadto uprzejmie informuję, iż przedmiotowe śledztwo objęte jest nadzorem służbowym Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie. Na obecnym etapie niecelowe byłoby obejmowanie sprawy nadzorem Biura Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej. Sprawa od początku prowadzenia postępowania pozostaje w zainteresowaniu wymienionego wyżej Biura, które również oceni prawidłowość podjętej decyzji merytorycznej.
Łączę wyrazy szacunku
z upoważnienia
PROKURATORA GENERALNEGO
Jerzy Engelking
Zastępca Prokuratora Generalnego
* * *
Oświadczenie senatorów Jarosława Chmielewskiego i Andrzeja Mazurkiewicza złożone na 23. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego oraz do ministra skarbu państwa Wojciecha Jasińskiego
Szybki rozwój technologiczny w szeroko rozumianej sferze teleinformatyki i komunikacji prowadzi do dezaktualizacji stosowanych dotychczas przez uczestników rynku modeli biznesowych. W sektorze telekomunikacyjnym postępuje załamywanie się rentowności biznesu opartego na oferowaniu usług na bazie jedynie łączy stałych. Co więcej, usługi standardowego komunikowania się nie są już postrzegane jako samodzielna podstawa prowadzenia przedsiębiorstwa telekomunikacyjnego, także w przypadku operatorów sieci mobilnych.
W sektorze telewizji kablowych oraz nadawców naziemnych i satelitarnych również następują głębokie przeobrażenia związane z coraz powszechniejszą możliwością korzystania przez klientów końcowych z treści dostępnych przez internet. Otwiera to przed tymi podmiotami możliwość zaistnienia na rynkach zdominowanych do niedawna przez operatorów łączy stałych. Mimo że obecnie jeszcze jakość materiałów wideo dostępnych on-line w sieci jest dalece gorsza od tej, jaką proponują nadawcy telewizyjni, zmiany rozwojowe w tym zakresie są jedynie kwestią czasu i nie da się przed nimi uciec. Następująca konsolidacja na tym rynku przygotowuje grunt pod dalsze, znacznie głębsze przemiany całej branży telekomunikacyjno-medialnej.
Stajemy się zatem świadkami konwergencji różnych sektorów o ponadwiekowej tradycji, na bazie których w nadchodzących kilku latach ukształtuje się w Polsce nowy sektor mobilnych multimediów, kompleksowo zaspokajający potrzeby masowego klienta indywidualnego co najmniej w zakresie informacji, komunikowania się i rozrywki.
Mając na uwadze to, że Skarb Państwa w sposób pośredni bądź też w sposób bezpośredni sprawuje kontrolę nad operatorami telekomunikacyjnymi, Exatelem, Telefonią Dialog, Telekomunikacją Kolejową, Petrotelem, rodzi się pytanie: czy wypracowano jasną strategię rozwoju tego sektora gospodarki narodowej w tym zakresie?
Zgodnie z tym należy zwrócić uwagę na fakt, że jeżeli stacjonarni operatorzy telekomunikacyjni, którzy uzyskują większość przychodów z tradycyjnych połączeń głosowych, w skuteczny sposób nie przekształcą swojego dotychczasowego modelu działania, to rozwijający się trend sprzedaży usług opartych na sieciach szerokopasmowych, który stanowi egzemplifikację możliwości usieciawiania i wirtualizacji współczesnych rozwiązań organizacyjnych, stanie się dla nich bardzo poważnym zagrożeniem. Istnieje zatem niebezpieczeństwo, iż bez obrania wyraźnej strategii wspomniani operatorzy telekomunikacyjni nie zwiększą swojego znaczenia na polskim rynku, a nawet mogą stracić dotychczasową pozycję.
W związku z tym istnieje potrzeba zadania pytania: jak dwaj najwięksi niezależni od zagranicznego kapitału stacjonarni operatorzy, Telefonia Dialog i Exatel, zamierzają zwiększyć swoją wartość i czy wdrożyły już niezbędne działania? Czy i w jakim okresie działania te doprowadzą do co najmniej porównywalnego ze wzrostem branży wzrostu biznesu na przykład Telefonii Dialog?
W aspekcie postępującej liberalizacji rynków rodzi się również pytanie, czy prowadzona jest przez Skarb Państwa spójna polityka co do wspomnianych aktywów telekomunikacyjnych, czy też jest to raczej polityka zdarzeń.
Jakie jest na przykład stanowisko Skarbu Państwa co do podejmowanych przez PKN Orlen prób sprzedaży operatora Petrotel wraz z jego nowoczesną infrastrukturą i ponaddwudziestotysięczną rzeszą klientów? Czy nie jest to w rzeczywistości próba pozbycia się przez PKN Orlen, pod hasłem koncentrowania się na głównym obszarze działalności, problemu, co wynika pośrednio z braku spójnej polityki Skarbu Państwa w obszarze aktywów telekomunikacyjnych?
Równocześnie rodzi się pytanie o rzetelność biznesowej wyceny takich aktywów i sposób wyliczenia potencjalnych, utraconych przez Skarb Państwa w sposób pośredni przyszłych korzyści.
Obawiam się, że wyrażając zgodę na fragmentaryczną sprzedaż telekomunikacyjnych aktywów - a raczej nie zajmując jasnego stanowiska w tej sprawie - Skarb Państwa osłabia swoją pozycję w innych spółkach.
Czy w najbliższej przyszłości nie dojdzie do sytuacji, w której tradycyjni operatorzy telekomunikacyjni łączy stałych, tacy jak na przykład Telefonia Dialog, Exatel, przy ich ograniczonym potencjale rozwojowym, wchodząc w nowe usługi, nie będą musieli dzierżawić infrastruktury od sprzedawanego właśnie Petrotelu? Czy przypadkiem nie zaniedbano w tym przypadku perspektywicznego myślenia?
Powstają więc uzasadnione wątpliwości, o wyjaśnienie których zwracamy się do przedstawicieli rządu.
Jak wzrastająca konkurencja na rynku telekomunikacyjnym i rynku usług multimedialnych wpłynie na dotychczasowe modele biznesowe takich operatorów jak Telefonia Dialog?
Jakie działania są podejmowane w celu przekształcenia dotychczasowego modelu działania Telefonii Dialog, Exatela, tak aby zmiany zachodzące na rynku nie stały się dla nich poważnym zagrożeniem?
Uwzględniając fakt, iż doświadczenie zachodnich rynków pokazuje, że wejście operatorów wirtualnych na rynek spowodowało spadek cen usług telekomunikacyjnych o średnio 10-15%, widać, że może się to przełożyć na pogorszenie wyników większości operatorów stacjonarnych, a tym samym na zmniejszenie wartości aktywów Skarbu Państwa. Proszę o wyjaśnienie dla przykładu, jakie Telefonia Dialog podejmuje w tym przedmiocie działania, które z jednej strony zahamowałyby trend spadkowy, a z drugiej strony stanowiłyby nowe źródła przychodów. Jakie są oczekiwane finansowe efekty tych działań?
Jaka jest polityka w stosunku do strategicznych segmentów rynkowych takich operatorów jak Telefonia Dialog, zwłaszcza w kontekście zwiększenia lojalności obsługiwanych przez nich klientów, świadczenia usług międzydomenowych oraz zwiększenia udziału w docelowym segmencie rynkowym, i czy jest ona zbieżna ze strategią Skarbu Państwa?
Czy Skarb Państwa jako pośredni bądź bezpośredni reprezentant właściciela kontroluje działania i jakie w rzeczywistości działania zostały podjęte przez Telefonię Dialog, by w świetle kurczącego się rynku połączeń realizowanych przez tradycyjne łącza stałe utrzymać odpowiednie poziomy zyskowności, nie wspominając już o wzroście zysków adekwatnym do wzrostu zysków branży?
Gdzie Exatel i Telefonia Dialog widzą największą konkurencję dla świadczonych przez siebie usług, zwłaszcza w kontekście dużego potencjału sieci kablowych obsługujących cztery i pół miliona ich obecnych i potencjalnych klientów?
Czy Telefonia Dialog zamierza uzupełniać swoją ofertę kablowego dostępu do internetu przez sieć WiMAX i jakie są ewentualne korzyści biznesowe wynikające z zastosowania tego rozwiązania oraz oczekiwane realne stopy zwrotu?
Czy uwzględniając obecną sytuację na rynku telekomunikacyjnym, Skarb Państwa dostrzega celowość takiego rozwiązania, a jeżeli tak, w jaki sposób zamierza to zrobić, a chodzi o ukształtowanie w oparciu o kontrolowane przez siebie w sposób pośredni i bezpośredni aktywa telekomunikacyjne narodowego, a jednocześnie nowoczesnego operatora usług Triple Play, urzeczywistniającego i wspierającego budowę społeczeństwa informacyjnego?
Kierując się uzasadnionymi wątpliwościami, zwracamy się do przedstawicieli rządu o ich wyjaśnienie.
Jarosław Chmielewski
Andrzej Mazurkiewicz
Jerzy Szymura
Paweł Michalak
Tadeusz Lewandowski
Czesław Ryszka
Henryk Górski
Marek Waszkowiak
Odpowiedź ministra skarbu państwa:
Warszawa, 2007-01-26
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W związku z interwencją senatorską Panów Senatorów Jarosława Chmielewskiego i Andrzeja Mazurkiewicza w sprawie teleinformatyki i komunikacji, a także w związku z pismem Marszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej przesianym do Ministra Skarbu Państwa w sprawie oświadczenia złożonego przez senatora Jarosława Chmielewskiego wspólnie z innymi senatorami podczas 23 posiedzenia Senatu RP w dniu 14 grudnia 2006 roku uprzejmie informuję, że Interwencja senatorska dotyczy spółek telekomunikacyjnych tj.: Telekomunikacji Dialog S.A., Petrotel S.A., Exatel S.A bezpośrednio lub pośrednio kontrolowanych przez Spółki, dla których Skarb Państwa jest większościowym lub mniejszościowym udziałowcem. Autorzy Interwencji pytają, czy Skarb Państwa wypracował jasną strategię rozwoju tego sektora gospodarki narodowej. W zakresie strategii rozwoju sektora łączności elektronicznej w kraju stosownej odpowiedzi Panom Senatorom udzielił Minister Transportu, pismem z dnia 11 stycznia 2007r. Odnośnie działań w sferze teleinformatyki i komunikacji w spółkach, w których posiadają udziały podmioty, dla których Skarb Państwa jest częściowym udziałowcem informuję, co następuje:
Udzielając odpowiedzi na szczegółowe zapytania Panów Senatorów odnośnie Spółki Telefonia Dialog S.A. informuję, że Zarząd KGHM Polska Miedź S.A., który jest udziałowcem tej Spółki poinformował, że podjął w okresie ostatnich 12 miesięcy szereg inicjatyw, mających na celu wypracowanie strategii i zwiększenie wartości posiadanych przez Spółkę aktywów telekomunikacyjnych. Najważniejsze z działań Zarządu, to:
Z uwagi na wagę problematyki utworzenie w marcu 2006 r. Departamentu ds. Telekomunikacji, którego zadaniem jest aktywne zarządzanie portfelem aktywów telekomunikacyjnych KGHM Polska Miedź SA., w którego skład wchodzi 100 %akcji Telefonii Dialog S.A. i 19,6% akcji spółki Polkomtel S.A.
Przygotowanie, a następnie przyjęcie w sierpniu 2006 r. ,,Strategii optymalizacji wykorzystania majątku telekomunikacyjnego będącego w posiadaniu KGHM Polska Miedź S.A."
Przyjęcie w grudniu 2006 r. "Strategii KGHM Polska Miedź SA. i Grupy Kapitałowej na lata 2007-2016" uwzględniającej szczegółowa strategię dla posiadanych aktywów telekomunikacyjnych.
Zgodnie z wyjaśnieniami Zarządu KGHM SA. będącego udziałowcem Spółki Telefonia Dialog S.A. w sytuacji, gdy tradycyjny model działania stacjonarnych operatorów telekomunikacyjnych staje się nienowoczesnym, niezbędne stało się przejęcie inicjatywy i wypracowanie, w szczególności dla Telefonii Dialog S.A. nowego, wyważonego lecz skutecznego modelu biznesowego. Intensyfikacja działań właścicielskich, przy świadomości trwających zmian technologicznych i biznesowych, nakazuje oczekiwać na pozytywne wyniki i perspektywy rynkowe Telefonii Dialog S.A. w dłuższym okresie istotnego wzrostu wartości tego aktywa.
Odpowiadając na zadane pytania:
1) jak wzrastająca konkurencja na rynku telekomunikacyjnym i rynku usług multimedialnych wpłynie na dotychczasowe modele biznesowe takich operatorów jak Telefonia Dialog:
Z danych opracowywanych przez KGHM PM S.A. wynika, że w najbliższych latach prognozuje się coraz większą migrację użytkowników telefonii tradycyjnej w kierunku technologii i usług przesyłania głosu za pomocą Internetu. Przewiduje się również, że IP TV stanie się istotną usługą oferowaną przez operatorów telekomunikacyjnych. Rozpowszechniona jest również opinia o dużym potencjale rynku usług komórkowych opartych na MVNO (wirtualnych operatorach komórkowych).
Rynek telefonii stacjonarnej w krajach rozwijających się takich jak Polska jest dojrzały i wykazuje tendencje schyłkowe. Natomiast penetracja usług szerokopasmowych wykazuje największą dynamikę wzrostu, przekraczającą w niektórych krajach 100% przyrostu w stosunku rocznym.
Największym zagrożeniem dla Spółki Telefonia Dialog S.A. wydaje się trwały trend spadkowy w zakresie telefonii stacjonarnej, która ciągle daje firmie ponad 80% przychodów. Kolejnym zagrożeniem dla tej Spółki jest konkurencja ze strony telewizji kablowych. Obecnie oprócz przesyłu sygnału telewizyjnego operatorzy telewizji kablowych oferują swoim klientom także dostęp do Internetu oraz telefonię stacjonarną, a także usługi konwergentne i VIP. Wszystkie są szansą dla operatorów TV kablowej na zwiększenie liczby klientów.
Lista Zagrożeń dla Telefonii Dialog S.A. to:
Oczekuje się, że w segmencie telefonii stacjonarnej utrzyma trend spadkowy, powyżej 2% rocznie w okresie najbliższych 5 lat.
Oznacza to, że w 2011 roku wartość rynku będzie o ponad 10% niższa niż w 2006.
Główne przyczyny spadku wartości rynku to: spadek stawek za połączenia oraz migracje klientów, szczególnie do segmentu telefonii komórkowej.
Do końca 2006 roku Spółka realizowała większość swoich przychodów w segmencie telefonii stacjonarnej:
- Usługi głosowe stanowią w 2006 roku ponad 80% przychodów Dialog.
- Usługi telefonii stacjonarnej stanowią również ponad 80% całkowitej liczby
usług świadczonych przez firmę.
W tej sytuacji właściciel Spółki KGHM Polska Miedź S.A. podjął i obecnie wdraża prace nad nowym modelem biznesowym tego operatora, kierując się następującymi przesłankami:
Silną stroną Spółki Telefonia Dialog S.A. jest posiadanie miedzianej sieci dostępowej, którą można wykorzystać do budowy nowoczesnej sieci telekomunikacyjnej umożliwiającej zaoferowania klientom konwergentnych usług telekomunikacyjnych i multimedialnych;
Rozwój rynku w zakresie technologii i usług internetowych jest największą szansą Spółki Telefonia Dialog S.A. na skompensowanie potencjalnego spadku przychodów z telefonii stacjonarnej i na ewentualne uzyskanie dodatniego wzrostu łącznych przychodów;
Optymalnym rozwiązaniem dla Spółki Telefonia Dialog S.A. jest intensywny rozwój organiczny, zwłaszcza w zakresie usług szerokopasmowego dostępu do Internetu, w połączeniu z przejęciami innych operatorów telekomunikacyjnych.
2) jakie i czy są podejmowane działania w celu przemodelowania dotychczasowej formy działania Telefonii Dialog S.A., tak aby zmiany zachodzące na rynku niestały się dla firmy poważnym zagrożeniem:
Przyjęta w sierpniu 2006 r. "Strategia optymalizacji wykorzystania majątku telekomunikacyjnego będącego w posiadaniu KGHM Polska Miedź S.A." zakłada osiągnięcie następujących celów, aby osiągnąć trwały wzrost wartości Telefonii Dialog SA.:
Uzyskanie mniejszego tempa spadku przychodów z usług telefonii stacjonarnej niż trendy rynkowe.
Zwiększenie przywiązania klientów do firmy oraz powstrzymanie spadku przychodów poprzez zaoferowanie nowych usług (w tym pakietyzacja).
Zmniejszenie zależności firmy od przychodów generowanych poprzez telefonię stacjonarna (szeroko rozumiana dywersyfikacja).
Utrzymanie poziomu marż przy minimalizacji nakładów inwestycyjnych Przemodelowanie dotychczasowych form działania Telefonii Dialog zakłada, m.in.:
Oferowanie usług telefonii stacjonarnej w pakietach z innymi usługami
wzrost przychodów z projektów rozwojowych
Kontynuację rozwoju usług szerokopasmowego dostępu do Internetu
Uruchomienie usług abonamentowych oraz sprzedaży usług telewizyjnych
3) uwzględniając fakt, iż doświadczenie zachodnich rynków wskazuje, że wejście operatorów wirtualnych na rynek spowodowało spadek cen usług telekomunikacyjnych średnio o 10-15% może się to przełożyć na pogorszenie wyników większości operatorów stacjonarnych. Czy wobec takich zdarzeń Telefonia Dialog podejmuje działania, aby zahamować trend spadkowy, lub pozyskać nowe źródła przychodów. Jakie przewiduje się finansowe efekty tych ewentualnych działań.
Zarząd Spółki KGHM PM S.A. informuje, że działalność operatorów wirtualnych na rynku polskim nie jest faktem nowym. Sieć wirtualna Tele2 działa już od pięciu lat. Przeciwwagą dla niekorzystnych trendów są tu działania regulatora, tj. Urzędu Komunikacji Elektronicznej, mające na celu uwolnienie rynku hurtowego abonamentu (WLR) i hurtowego dostępu do szerokopasmowego Internetu (BSA). Telefonia Dialog S.A. zamierza uzupełnić swoje usługi o pakiet "wirtualny", oferując WLR, BSA i MVN0 na obszarze całego kraju.
4) jaka jest polityka KGHM Polska Miedź S.A. wobec operatora Telefonia Dialog S.A., zwłaszcza w zakresie obsługiwanych klientów, świadczenia usług międzydomenowych oraz zwiększenia udziału w docelowym segmencie rynkowym:
Zdaniem KGHM PM S.A. Zarząd Spółki Telefonii Dialog S.A. uwzględnia fakt postępującej konwergencji usług telekomunikacyjnych i powstanie rynku, na którym pojedynczy operator świadczy klientom całą gamę powiązanych usług.
Utrzymanie obecnej bazy klientów jak również wzrost jakości świadczonych usług będzie realizowany głównie poprzez pakietyzację produktów i rozwój gamy świadczonych rozwiązań. W tym celu Telefonia Dialog S.A. podejmuje szereg działań, mających na celu odejście od modelu tradycyjnego telekomu stacjonarnego poprzez intensyfikację działań w zakresie rozwoju infrastruktury niezbędnej doświadczenia usług internetowych.
Dodatkowym elementem działań Dialogu w tym zakresie jest tworzenie oraz rozbudowa sieci sprzedaży i jej efektywne wykorzystanie zarówno w obszarze tradycyjnych kanałów dystrybucji (docelowo 300 punktów POS w całej Polsce) jak również e-commerce, gdzie Dialog jest w początkowej fazie rozwoju projektu.
5) jakie działania zostały podjęte przez Telefonię Dialog, by w świetle kurczącego się rynku połączeń realizowanych przez tradycyjne łącza utrzymać odpowiednie poziomy zyskowności lub założyć o ich wzroście adekwatnym do rozwoju branży;
Zgodnie z informacją, przekazaną przez Zarząd Spółki KGHM S.A. najdynamiczniej rozwijającym się segmentem rynku telekomunikacyjnego jest szerokopasmowy dostęp do Internetu. Szacuje się, że wartość rynku dostępu do Internetu i transmisji danych w latach 2006-2011 może wzrosnąć o ponad 50%. Największy wzrost jest prognozowany w zakresie usług na bazie technologii xDSL - liczba klientów korzystających z tej technologii może się podwoić już w okresie 2006-2008.
Rozwój szerokopasmowego dostępu do Internetu jest stymulatorem dla szybkiego rozwoju technologii i aplikacji, które pozwolą na świadczenie usług dodanych dla klientów usług xDSL takich jak: IP TV, VoD, VoIP oraz handel elektroniczny. W celu zwiększenia konkurencyjności dostępu do Internetu regulatorzy w całej UE starają się umożliwić dostęp operatorów alternatywnych do sieci operatorów dominujących na warunkach umożliwiających konkurencję na rynku (model BSA i LLU).
Telefonia Dialog S.A. ma obecnie wysoki w stosunku do rynku poziom penetracji klientów usługami xDSL. Z uwagi na fakt stosunkowo niskiej penetracji rynku Internetowego w Polsce Spółka zakłada osiągnięcie znaczącej pozycji rynkowej i wypracowanie zysków operacyjnych szczególnie jako dostawca Internetu.
6) Gdzie Telefonia Dialog S.A. widzi największą konkurencję dla świadczonych przez siebie usług zwłaszcza, w kontekście dużego potencjału sieci kablowych obsługujących 4,5 mln obecnych i potencjalnych klientów:
Telefonia Dialog S.A. widzi największą konkurencję ze strony sieci kablowych na terenie dużych ośrodków miejskich o dobrze rozwiniętej infrastrukturze kablowej. Zagrożeniami dla Telefonii Dialog S.A. będą:
Wartość rynku telewizji kablowej wynosi 2,36 mld. PLN w roku 2005. Operatorzy telewizji kablowej obsługiwali 4,6 mln. abonentów. Wartość rynku CaTV w Polsce będzie rosła głównie dzięki wzrostowi liczby abonentów, stymulowanemu przez obniżanie cen usług i upowszechnianiu się usług konwergentnych
Obecnie oprócz przesyłu sygnału telewizyjnego operatorzy telewizji kablowych oferują swoim klientom także dostęp do Internetu oraz telefonię stacjonarną. Do nowych usług zaliczamy usługi konwergentne, VoIP oraz IP TV. Wszystkie są szansą dla operatorów TV kablowej na zwiększenie liczby klientów.
Wobec powyższego podejmowane przez Spółkę Telefonia Dialog S.A. działania mają następujące kierunki:
Skuteczna konkurencja z operatorami kablowymi na poziomie oferty triple-play (dzięki wprowadzanej w 2007 roku usłudze IPTV);
Kierunkowe przejęcia mające na celu uzyskanie przewagi nad sieciami CaTV na danym rynku .
Według stwierdzeń Zarządu KGHM PM S.A. należy wskazać, że poza obszarami miejskimi, tam gdzie nie występują sieci kablowe, Spółka Telefonia Dialog S.A. może skutecznie świadczyć w przyszłości usługi triple-play za pomocą sieci miedzianej, światłowodów i/albo dostępu radiowego (np. w technologii CDMA).
7) czy Telefonia Dialog S.A. zamierza uzupełnić swoją ofertę kablowego dostępu do Internetu przez sieć WiMAX i jakie byłyby ewentualne korzyści biznesowe, wynikające z zastosowania takiego rozwiązania (oczekiwane realne stopy zwrotu);
Zdaniem Zarządu KGHM PM S.A. Telefonia Dialog S.A. posiada częstotliwości Wi-Max w szeregu miejscowościach i prowadzi intensywne prace studialne nad komercyjnym wdrożeniem tej technologii. Istotnym czynnikiem jest postępujące doskonalenie technologii Wi-Max, natomiast nadal w niedostatecznym stopniu spadają ceny urządzeń dostępowych, decydujące o rentowności inwestycji.
Z drugiej strony Telefonia Dialog S.A. i jej właściciel KGHM PM S.A. zauważają ogromny potencjał rynku Internetu w małych miejscowościach i na obszarach wiejskich, do tej pory pomijanych w inwestycjach operatorów, gdzie infrastruktura telekomunikacyjna jest bardzo uboga. Wydaje się, że jest to trudny, lecz w średnioterminowej perspektywie najbardziej rozwojowy fragment rynku, także dla usług Telefonii Dialog.
Zdaniem Zarządu Spółki oczekiwane realne stopy zwrotu są trudne do oceny ze względu na fakt, że technologia Wi-Max dopiero zaczyna się rozwijać i nawet na takich rynkach jak USA brak sprawdzonych modeli biznesowych. Że jest to proces w fazie początkowej wskazuje choćby fakt, że w 2006 roku Netia S.A. zaczęła oferować dostęp w technologii Wi-Max w cenie około 200 pln miesięcznie i szybko zmniejszyła do minimum skalę planowanych inwestycji w tym zakresie. Intencją Dialogu jest opracowanie w 2007 roku realnego modelu biznesowego dla przedsięwzięcia Wi-Max, uwzględniającego zarówno wysokie ceny sprzętu, jak i niski potencjał rynku na obszarach wiejskich (gdzie abonenci są w stanie płacić za dostęp raczej 20 pln niż 200 pln miesięcznie).
8) Jak KGHM Polska Miedź S.A. postrzega Telefonie Dialog S.A. jako nowoczesnego operatora usług triple play.
Częściowa odpowiedź na to pytanie zawarta jest powyżej (tj. Spółka Telefonia Dialog S.A. intensywnie wdraża usługi DSL (Internet) i IPTV (te ostatnie zacznie oferować komercyjnie w 2007 roku). Z punktu widzenia właściciela, tj. KGHM Polska Miedź S.A., przejście Spółki Telefonii Dialog S.A. z formuły tradycyjnej do modelu operatora triple-play, niezależnie od początkowej skali tych usług jest ze wszech miar pożądana. Zdaniem Zarządu KGHM PM S.A. praktyka światowa wskazuje prostą korelację między wyceną spółki telekomunikacyjnej (metodą EBITDA x mnożnik charakterystyczny dla spółki), a ilością świadczonych usług. Najsłabiej wyceniane są tradycyjne telekomy głosowe (na poziomie wynik EBITDA x 4), natomiast wskaźnik ten dla operatorów triple-play i quadruple-play zwiększa się do EBIDTA x 6. Dla rynku fakt świadczenia przez operatora usług dodanych jest znaczący, gdyż wskazuje, że operator jest nowoczesny i skutecznie nadąża za trendami rynkowymi. Stąd strategia wypracowana dla Dialogu zakłada, że również i ta spółka w 2007 roku musi zaoferować, oprócz telefonii głosowej i Internetu, także usługi dodane.
W zakresie informacji dotyczących Spółki Petrotel Sp. z o.o. informuję, że udział PKN ORLEN S.A. w ogólnej liczbie głosów na Zgromadzeniu Wspólników Spółki Petrotel Sp. z o.o. wg stanu na dzień 31.12.2005 r. wynosił 75 % i nie można wykluczyć, że udziały PKN ORLEN S.A. w tej Spółce będą przedmiotem zbycia, w związku z realizacją przyjętej przez Radę Nadzorczą PKN ORLEN S.A. "Strategii budowy własnej wartości Spółki", która zakłada dalszą poprawę efektywności oraz realizację ściśle wyselekcjonowanych inwestycji o wysokiej stopie zwrotu. PKN ORLEN S.A. w ramach koncentracji na podstawowych rodzajach działalności zakłada wzmocnienie obecności w kluczowych obszarach biznesowych na rynkach macierzystych, kontynuując jednocześnie restrukturyzację portfela swoich aktywów. Na przykładzie przebiegu dotychczasowej restrukturyzacji aktywów Spółki, można przewidywać, iż w przypadku zbycia udziałów w Petrotel Sp. z o.o.. PKN ORLEN S.A. będzie korzystał z usług operatora sieci telekomunikacyjnych, na podstawie umowy zawartej na warunkach rynkowych z wybranym operatorem. W takim przypadku PKN ORLEN S.A. nie będzie zobowiązany do ponoszenia nakładów inwestycyjnych w obszarze nie związanym z podstawowym zakresem swojej działalności, a nabywcą należących do PKN ORLEN S.A. udziałów w Petrotel Sp. z o.o. mogą być operatorzy wymienieni w przedmiotowej interwencji.
Odnośnie Spółki Exatel S.A., to pragnę poinformować, że jest to spółka zależna od jednoosobowej Spółki Skarbu Państwa pod firmą Polskie Sieci Energetyczne S.A. PSE S.A. , która posiada w kapitale zakładowym Exatel S.A 94,4 %.Obecnie PSE S.A. podlega głębokim zmianom, które wynikają z realizacji "Programu dla elektroenergetyki", przyjętego przez Radę Ministrów. W ramach realizowania Programu restrukturyzacji Spółka określi politykę wobec znaczących dla niej aktywów, także w zakresie posiadanych udziałów w innych podmiotach.
Z wyrazami szacunku
MINISTER
Wojciech Jasiński
* * *
Oświadczenie senatora Władysława Ortyla złożone na 24. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do minister pracy i polityki społecznej Anny Kalaty oraz do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra edukacji narodowej Romana Giertycha
Szanowni Państwo!
Sytuacja osób niepełnosprawnych, pomimo istnienia w polskim systemie prawnym wielu regulacji prawnych, pozostawia dużo do życzenia. W wielu miastach i instytucjach infrastruktura techniczna budynków nie jest dostosowana do potrzeb osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Osoby mieszkające w miastach są w lepszej sytuacji niż osoby z małych miasteczek i wsi ze względu na dostęp do szpitali, przychodni lekarskich, instytucji oświatowych.
Chciałbym zwrócić Państwa uwagę na jeden z aspektów sytuacji niepełnosprawnych dzieci, z którym zetknęli się moi współpracownicy z Zespołu do spraw Porad Obywatelskich. Ustawa z dnia 25 lipca 1998 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty - DzU z 1998 r. Nr 117, poz. 759 z późniejszymi zmianami - reguluje kwestię dowozu dzieci niepełnosprawnych do szkół podstawowych i gimnazjów. Obowiązek dowozu uczniów nałożony jest na gminę.
Art. 17 ust. 3a mówi, że: "Obowiązkiem gminy jest zapewnienie uczniom niepełnosprawnym, których kształcenie i wychowanie odbywa się na podstawie art. 71b, bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do najbliższej szkoły podstawowej, gimnazjum lub ośrodka umożliwiającego realizację obowiązku szkolnego i obowiązku nauki dzieciom i młodzieży, o których mowa w art. 16 ust. 7, a także dzieciom i młodzieży z upośledzeniem umysłowym ze sprzężonymi niepełnosprawnościami albo zwrot kosztów przejazdu ucznia i opiekuna środkami komunikacji publicznej, jeżeli dowożenie zapewniają rodzice".
Ustawa reguluje kwestię dojazdów uczniów niepełnosprawnych uczęszczających do specjalnych ośrodków, przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów. W wielu przypadkach dziecko po ich ukończeniu nie ma możliwości kontynuowania nauki w szkołach ponadgimnazjalnych, jak liceum, technikum, szkoła zawodowa, gdyż zgodnie z ustawą dowóz tych osób nie może być dofinansowany przez gminę, a w wielu przypadkach rodzice nie mogą pozwolić sobie na dowóz dziecka do szkoły ze względu na charakter wykonywanej pracy i sytuację finansową.
Osoby pragnące kontynuować naukę w wymienionych szkołach mogłyby dojeżdżać tymi samymi środkami transportu co dzieci w wieku szkolnym i gimnazjalnym. Brak takiego zapisu w ustawie o systemie oświaty uniemożliwia niepełnosprawnej młodzieży kontynuowanie nauki, zdobycie zawodu, podjęcie pracy i skazuje na wykluczenie społeczne.
Zwiększenie budżetu gminy na dowóz osób niepełnosprawnych do szkół ponadgimnazjalnych w przyszłości przyniesie wymierne skutki dla państwa, ponieważ zdobycie zawodu przez te osoby zwiększy ich szansę na otrzymanie propozycji pracy i faktyczną integrację społeczną, a jednocześnie odciąży budżet socjalny i przyczyni się do zwiększenia liczby osób pracujących w kraju.
Wnoszę i proszę o dokonanie zmiany w ustawie o systemie oświaty.
Liczę na podjęcie przez Państwa Ministrów szybkich i skutecznych działań w tej sprawie.
Z poważaniem
Władysław Ortyl
Odpowiedź ministra pracy i polityki społecznej:
Warszawa, dnia 26.01.07
Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na przesłane przez Pana Marszałka przy piśmie z dnia 10 stycznia 2007 r., znak BPS/DSK-043-016/07 oświadczenie Pana Senatora Władysława Ortyla, w sprawie infrastruktury technicznej budynków nie dostosowanych do potrzeb osób poruszających się na wózkach inwalidzkich oraz zwiększenia budżetów gmin na dowóz dzieci niepełnosprawnych do szkół, uprzejmie wyjaśniam, co następuje:
W Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej toczą się obecnie prace nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz o zmianie niektórych innych ustaw wraz ze zgłoszoną do niego autopoprawką (druk sejmowy nr 781 i 781A). Projekt ma na celu uporządkowanie systemu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych. W art. 4 projektu znalazła się propozycja zmiany do ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty, dotycząca zapewnienia uczniom niepełnosprawnym bezpłatnego dowozu do szkół ponadgimnazjalnych, która była przedmiotem uzgodnień z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Zaproponowane zmiany zmierzają do: 1) zapewnienia uczniom niepełnosprawnym, których kształcenie i wychowanie odbywa się na podstawie art. 71 b
ustawy o systemie oświaty, bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do najbliższej szkoły podstawowej i gimnazjum, a uczniom z niepełnosprawnością ruchową, upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym lub znacznym także do najbliższej szkoły ponadgimnazjalnej, nie dłużej jednak niż do ukończenia 21 roku życia, dzieciom i młodzieży, o których mowa w art. 16 ust. 7 tej ustawy, 2) zapewnienia dzieciom
i młodzieży z upośledzeniem umysłowym ze sprzężonymi niepełnosprawnościami, bezpłatnego transportu i opieki, w czasie przewozu do ośrodka umożliwiającego tym dzieciom i młodzieży realizację obowiązku szkolnego i obowiązku nauki, nie dłużej jednak niż do ukończenia 25 roku życia, 3) zwrotu kosztów przejazdu uczniów, o których mowa w pkt 1) i 2) oraz ich opiekunów środkami komunikacji publicznej, do szkoły lub ośrodka, jeżeli dowożenie i opiekę zapewniają rodzice.
Z poważaniem
MINISTER PRACY
I POLITYKI SPOŁECZNEJ
Anna Kalata
* * *
Oświadczenie senator Mirosławy Nykiel złożone na 23. posiedzeniu Senatu:
Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry
W związku z interwencją skierowaną do mojego biura w Bielsku-Białej przez państwa Alicję i Konrada Korzeniowskich, dotyczącą sposobu rozpatrywania skarg i zażaleń na organy sądowe, zwracam się z prośbą do Szanownego Pana Ministra o ustosunkowanie się do niniejszej kwestii.
Składam również na ręce Szanownego Pana Ministra skargę na sposób, w jaki potraktowano moje pismo z dnia 7 września 2006 r. w sprawie państwa Korzeniowskich. Jako senator RP pełnię wysoką funkcję przedstawicielską i oczekuję poszanowania składanych przeze mnie próśb oraz rzetelności w analizowaniu przedstawianych wątpliwości.
Meritum mojej interwencji stanowią następujące pytania. Czy sposób procedowania urzędników ministerialnych znany jest i aprobowany przez Pana Ministra? Czy działający obecnie system składania skarg oraz zażaleń i przekazywania ich do organów, których one dotyczą, jak w przypadku państwa Korzeniowskich, jest uważany przez Pana Ministra za słuszny?
Przekazanie skarg państwa Korzeniowskich do prokuratur, które ich zdaniem są odpowiedzialne za łamanie prawa, spowodowało, iż urzędy te stały się sędzią we własnej sprawie. To niedopuszczalna, naganna procedura sprzeczna z zasadami nadzoru i kontroli, która nie powinna mieć miejsca w państwie prawa. Skarga państwa Korzeniowskich winna być rozpatrzona w sposób obiektywny przez urzędy mające odpowiedni nadzór instancyjny.
Dodatkowo pragnę zaznaczyć, iż istotą skargi państwa A. i K. Korzeniowskich nie jest - jak zaznaczył Wydział Skarg i Wniosków Biura Ministra Sprawiedliwości - spowodowanie podjęcia postępowań umorzonych przez prokuratury rejonowe w Bielsku-Białej i Żywcu. To brak procesowego załatwienia sprawy zawiadomienia A. Korzeniowskiej o przestępstwie dokonanym przez funkcjonariuszy Prokuratury Rejonowej w Bielsku-Białej - musi to mieć formę postanowienia z pisemnym uzasadnieniem - oraz niewszczęcie postępowania przygotowawczego przez bielską prokuraturę rejonową, w celu wykrycia osób winnych fałszerstwa dowodu w sprawie karnej, były przyczyną zwrócenia się do Pana Ministra.
W związku z powyższym zwracam się ponownie do Szanownego Pana Ministra o ustosunkowanie się do przedstawionej sprawy i poinformowanie mnie o swoim stanowisku.
Z wyrazami głębokiego szacunku
Mirosława Nykiel
senator RP
Odpowiedź zastępcy prokuratora generalnego:
Warszawa, dnia 26.01.2007 r.
Pan
Ryszard Legutko
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W związku z nadesłanym przez Pana Marszałka oświadczeniem Pani Senator Mirosławy Nykiel, złożonym podczas 23 posiedzenia Senatu RP w dniu 14 grudnia 2006 r. dotyczącym sposobu rozpoznania przez urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości skarg i zażaleń w aspekcie odpowiedzi udzielonej Pani Senator na interwencję z dnia 7 września 2006 r. podjętą na rzecz Państwa Alicji i Konrada K., uprzejmie przedstawiam stanowisko Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego odnośnie podniesionych w oświadczeniu kwestii.
Zasady rozpoznawania skarg i wniosków kierowanych przez zainteresowanych do organów prokuratury precyzują szczegółowo przepisy działu IX rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 11 kwietnia 1992 r. - Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury (Dz. U. Nr 38, poz. 163 z 1993 r. z późn. zm.) oraz przepisy ogólne - dział VIII Kodeksu postępowania administracyjnego i rozporządzenie Rady Ministrów dnia 8 stycznia 2002 r. w sprawie organizacji przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków (Dz. U. Nr 5, poz. 46 z 2002 r.).
Stosownie do § 318 Regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury wpływające do prokuratury skargi i wnioski, o których mowa w art. 227 i art. 241 kpa, podlegają załatwieniu zgodnie z przepisami działu VIII kpa oraz uchwały Rady Ministrów w sprawie organizacji przyjmowania, rozpatrywania i załatwiania skarg i wniosków.
Skargę na czynności lub zachowanie prokuratora lub innego pracownika prokuratury rozpatruje jego przełożony, zgodnie z § 319 cytowanego regulaminu.
Natomiast pisma o charakterze procesowym dotyczące zakresu działania prokuratora w postępowaniu karnym (§ 320 regulaminu) są rozpoznane w trybie przewidzianym przepisami kodeksu postępowania karnego.
Dla oceny, czy korespondencja zainteresowanego jest skargą decyduje, zgodnie z art. 222 kpa, treść pisma a nie jego forma zewnętrzna i dokonuje jej organ prokuratury, który jest obowiązany do właściwego rozpoznania korespondencji, tj. w trybie zgodnym z odpowiednimi przepisami procesowymi lub skargowymi.
Wśród korespondencji napływającej do poszczególnych prokuratur znajdują się również pisma określone przez petentów jako zawiadomienia o przestępstwach popełnionych przez prokuratorów lub sędziów w związku z podejmowanymi przez te osoby czynnościami procesowymi, z powodu niezadowolenia z podjętej decyzji procesowej, które w istocie są skargami.
Sposób postępowania w tego rodzaju przypadkach określa art. 118 kpk, który podobnie jak w przypadku art. 222 kpa w odniesieniu do skarg, nakazuje oceniać znaczenie prawne czynności procesowej wedle treści złożonego oświadczenia.
Zgodnie z § 201l ust. 2 Regulaminu, pismo określone jako skarga, zażalenie bądź doniesienie a stanowiące wniosek o zbadanie w trybie nadzoru służbowego sprawy, w której uprawomocniło się postanowienie o umorzeniu postępowania w sprawie a taka sytuacja ma miejsce w przypadku postępowań prowadzonych z doniesień Pani Alicji K., rozpoznane jest przez prokuratora nadrzędnego nad prokuratorem, który wydał lub zatwierdził to postanowienie.
Pismo informujące o braku podstaw do wydania postanowienia przewidzianego w art. 327 § 1 kpk (tj. o podjęciu umorzonego w sprawie postępowania) podpisuje w prokuraturze okręgowej oraz apelacyjnej kierownik tej jednostki albo jego zastępca lub naczelnik wydziału, zaś w Prokuraturze Krajowej - dyrektor lub wicedyrektor biura i zawiera ono pouczenie, że następna korespondencja w tej sprawie nie wskazująca nowych okoliczności, będzie pozostawiona bez rozpoznania.
Również w postępowaniach skargowych wielokrotnie ponawiane skargi w sprawach już wyjaśnionych w całości, nie zawierające nowych okoliczności, mogą być, stosownie do § 324 cyt. regulaminu pozostawione bez biegu, o czym powiadamia się skarżącego.
Zatem odpowiedzi udzielone Pani Senator Mirosławie Nykiel na interwencję z 7 września 2006 r. przez - Zastępcę Dyrektora Biura Ministra z dnia 3 października 2006 r. nr BM-III-051-91/06/SKW jak i przez Zastępcę Prokuratora Generalnego z dnia 17 listopada 2006 r. nr PR I Dsn 387/96/Kat, były zgodne z przedstawionymi Panu Marszałkowi na wstępie niniejszego opracowania przepisami - § 320 Regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury i art. 327 § 1 kpk.
Zgodnie z § 12 ust. 1 pkt 1-12 Regulaminu organizacyjnego Ministerstwa Sprawiedliwości, Pan Minister podpisuje wyłącznie dokumenty i pisma zastrzeżone do Jego podpisu.
Pozostałą korespondencję, nie zastrzeżoną, podpisują stosownie do § 12 ust. 5 - dyrektor lub zastępca dyrektora właściwego departamentu (biura) albo upoważniony przez dyrektora: naczelnik wydziału lub pracownik na samodzielnym stanowisku pracy.
Zatem odpowiedź udzielona przez Zastępcę Dyrektora Biura Ministra na interwencję Pani Senator, była zgodna z regulaminem organizacyjnym Ministerstwa Sprawiedliwości, zaś stanowisko Zastępcy Prokuratora Generalnego znajduje oparcie w przepisach kpk, a w szczególności art. 327 § 1 kpk oraz art. 10 ust. 1 pkt 1 ustany o prokuraturze.
Interwencja dotyczyła skarg kierowanych kilkakrotnie na ręce Pana Ministra przez żonę Pana Konrada K. - Panią Alicję K. oraz jego i otrzymywaniem odpowiedzi od organów, których dotyczyła.
W załączonej przy interwencji skardze, zainteresowany zarzucił dodatkowo brak reakcji prokuratorów na doniesienia żony o fałszerstwie dowodu w sprawie karnej, w której została ona częściowo skazana prawomocnym wyrokiem Sądu i jako sprawców przestępstwa wskazywał imiennie prokuratorów Prokuratury Rejonowej w Bielsku-Białej, którzy prowadzili postępowanie.
Należy podkreślić, iż Biuro Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej pismem z 16.11.2006 r. za nr PR I Dsn 387/96/Kat przesyłając do Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach całość materiałów skarżących, załączonych przy interwencji Pani Senator jak również nadesłaną przez nich bezpośrednio do Ministerstwa Sprawiedliwości korespondencję, zleciło zbadanie zasadności zawartych w nim zarzutów dotyczących działań prokuratorów i w zależności od jego wyniku, rozważenia celowości podjęcia w trybie art. 327 §1 kpk umorzonego prawomocnym postanowieniem Prokuratora Rejonowego w Żywcu śledztwa sygn. Ds. 2290/01/S.
Prokuratura Apelacyjna z tytułu sprawowanego nadzoru zleciła Prokuraturze Okręgowej w Bielsku-Białej wyjaśnienie wszystkich opisanych przez skarżących nieprawidłowości.
Prokurator Okręgowy w Bielsku-Białej pismem z dnia 29.12.2006 r. nr III S 051/69/06 udzielił im odpowiedzi informując, iż opisywane od kilku lat nieprawidłowości były już wielokrotnie wyjaśniane i stanowisko prokuratury nie uległo zmianie.
Podnoszone zarzuty były również rozpatrywane w postępowaniu skargowym o sygn. III S 051/8/99 i nie zostały one potwierdzone o czym skarżąca została powiadomiona pismem z 28.10.2002 r.
Niezasadne są również oskarżenia, iż w ogóle nie udzielono im odpowiedzi. Między innymi Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej udzieliła Pani A. K. odpowiedzi pismami z 28.03. i 20.06.2006 r., zaś Konradowi K. pismami z 27.07. i 22.11.2006 r.
Prokurator Okręgowy w Bielsku-Białej w swojej ostatniej odpowiedzi z dnia 29.12.2006 r. podtrzymał zajęte wcześniej stanowisko.
Udzielone odpowiedzi w tym i na interwencję Pani Senator z 7.09.2006 r. oraz ponowna analiza nieprawidłowości opisanych przez skarżących wskazuje, iż organy prokuratury wszystkich szczebli ich nie zbagatelizowały.
Składane doniesienia, w następstwie których w Prokuraturze Rejonowej w Bielsku-Białej oraz w Prokuraturze Rejonowej w Żywcu prowadzone były postępowania przygotowawcze, w ocenie Państwa A. i K. K. miały wykazać, iż skierowanie wobec niej aktu oskarżenia a następnie warunkowe umorzenie postępowania przez Sąd, było niezasadne.
Prokuratura Rejonowa w Bielsku-Białej w dniu 13.12.1996 r. pod sygn. 1 Ds.3372/96/Eko/S (poprz. sygn. Ds. 6196/94/JG, Ds. 194/95/JG) skierowała akt oskarżenia przeciwko Alicji K. oskarżając o to, że:
I. W dniu 5.10.1994 r. w Bielsku-Białej poprzez zatajenie w karcie rejestracyjnej bezrobotnego poszukującego pracy - faktu posiadania świadczeń emerytalnych wprowadziła w błąd pracownika Rejonowego Urzędu Pracy i wyłudziła skierowanie do pracy na stanowisku refundowanym, tj. o czyn z art. 267 d.kk.
II. W okresie od października 1994 r. do grudnia 1994 r. w Mazańcowicach w województwie bielskim działając przestępstwem ciągłym, doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem właściciela firmy "DUO" Zbigniewa J. poprzez zatajenie w ww. firmie podczas zatrudnienia na stanowisku refundowanym przez Wojewódzki Urząd Pracy w Bielsku-Białej, iż posiada uprawnienia emerytalne, doprowadzając do szkody w kwocie 1.960 zł na rzecz właściciela, tj. o czyn z art. 205 § 1 d.kk w zw z art. 58 d.kk.
Nakazem karnym z dnia 30.12.1996 r. sygn. III K 1450/96 Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej uznał oskarżoną winną obydwu zarzucanych jej czynów i za czyn z pkt I wymierzył jej karę grzywny w kwocie 400 zł. Natomiast za czyn z pkt II przy zastosowaniu art. 54 d.kk skazał ją na karę grzywny w kwocie 800 zł z zamianą w razie nieuiszczenia w terminie na 1 miesiąc i 10 dni zastępczej kary pozbawienia wolności, przyjmując, iż jeden dzień kary jest równoważny grzywnie w kwocie 20 zł oraz wymierzył karę łączną grzywny w kwocie 800 zł z zamianą w razie nieuiszczenia w terminie na 1 miesiąc i 10 dni zastępczej kary pozbawienia wolności.
Wobec sprzeciwu oskarżonej oraz prokuratora, sprawa podlegała rozpoznaniu na zasadach ogólnych (art. 506 § 3 d.kpk).
Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej wyrokiem z dnia 29.01.1999 r. sygn. III K 1450/96 uznał oskarżoną winną popełnienia czynu opisanego w pkt I aktu oskarżenia z art. 272 kk i skazał ją na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Sąd uznał również oskarżoną za winną popełnienia czynu z pkt II aktu oskarżenia z tą zmianą, iż wyeliminował z opisu, że "doprowadziła do szkody w kwocie 1960 zł" i za czyn z art. 286 § 1 kk i art. 33 §2 kk skazał ją na karę 1 roku pozbawienia wolności i grzywnę w wysokości 60 stawek dziennych przyjmując, iż jedna stawka jest równoważna kwocie 10 zł oraz orzekł karę łączną 1 roku pozbawienia wolności, wykonanie której warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 2 lata.
W wyniku apelacji obrońcy, Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej wyrokiem z dnia 16.05.2000 r. sygn. III 1 Ka 35/00 przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk zmienił zaskarżony wyrok przyjmując, iż czyn przypisany w pkt I stanowi występek z art. 267 d.kk i na mocy art. 27 § 1 i 2 d.kk i art. 29 § 1 d.kk postępowanie karne wobec oskarżonej warunkowo umorzył na okres próby wynoszący 1 rok oraz uniewinnił od zarzutu popełnienia przestępstwa w pkt II aktu oskarżenia. Wyrok sądu jest obecnie prawomocny.
Pani Alicja K. nie godząc się z orzeczeniem, składała szereg doniesień przeciwko różnym osobom o sfałszowanie karty rejestracyjnej bezrobotnego.
Wszystkie zawiadomienia były przedmiotem postępowań prowadzonych przez Prokuraturę Rejonową w Bielsku-Białej - ostatnia sygn. Ds. 3667/96/WM i Prokuraturę Rejonową w Żywcu - aktualnie sygn. Ds. 2290/01/S i Ds. 3687/01/S.
W doniesieniu skierowanym do ówczesnej Prokuratury Wojewódzkiej w Bielsku-Białej Alicja K. podniosła zarzut sfałszowania przez pracownika Rejonowego Urzędu Pracy Bielsku-Białej karty rejestracyjnej bezrobotnego poszukującego pracy, poprzez zamazanie informacji zawartej w rubryce "61" i wpisanie innej treści.
Wymieniona Prokuratura przekazała zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Bielsku-Białej, która po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego za sygn. Ds. 4834/95/WM w dniu 31 października 1995 r. odmówiła wszczęcia postępowania przygotowawczego. Decyzję tą uchyliła w dniu 8.03.1996 r. sygn. Dsn 12/96/BB ówczesna Prokuratura Wojewódzka w Bielsku-Białej z poleceniem wszczęcia i przeprowadzenia dochodzenia w kierunku art. 266 § 1 d.kk., uwzględniając zażalenie Alicji K.
Prokuratura Rejonowa w Bielsku-Białej, po przeprowadzeniu postępowania przygotowawczego za nową sygn. Ds. 3667/96/WM w dniu 31.07.1996 r. umorzyła postępowanie w sprawie naniesienia nieprawdziwego zapisu w karcie rejestracyjnej przez urzędnika Rejonowego Urzędu Pracy w Bielsku -Białej, tj. o czyn z art. 266 § 1 d.kk.
Postanowieniem z dnia 28.10.1996 r. b. Prokuratura Wojewódzka w Bielsku-Białej za sygn. Dsn 256/96/BB utrzymała w mocy zaskarżoną przez Panią Alicję K. decyzję Prokuratora Rejonowego, a nie Prokuratury Rejonowej w Bielsku-Białej, jak podnoszą zainteresowani.
W związku z kolejnymi zarzutami Pani Alicji K. w tym zawartymi w piśmie z 17.11.1997 r. m.in. odnoszącymi się do braku reakcji Prokuratury Rejonowej w Bielsku-Białej a w szczególności prokuratorów tej prokuratury wskazanych również w interwencji Pani Senator z 7.09.2006 r. na dokonane w tejże jednostce kolejne, zdaniem A. K., fałszerstwo dokumentu - po badaniu akt w Biurze Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej, pismem z 20.06.1997 r. polecono b. Prokuraturze Wojewódzkiej w Bielsku-Białej przyjęcie od skarżącej w wyznaczonej prokuraturze, ustnego zawiadomienia o przestępstwie w formie określonej w art. 129 § 1 d.kpk.
Ówczesna Prokuratura Wojewódzka w Bielsku-Białej wyznaczyła do przeprowadzenia postępowania - Prokuraturę Rejonową w Żywcu.
Wyznaczenie innej prokuratury do prowadzenia postępowania miało na celu bezstronne i jednoznaczne wyjaśnienie wszystkich podnoszonych zarzutów, w tym tak poważnego, jak sfałszowanie dokumentu przez m.in. prokuratorów Prokuratury Rejonowej w Bielsku-Białej.
Prokuratura Rejonowa w Żywcu, po dokonaniu czynności sprawdzających, w dniu 31.07.1997 r. pod ówczesną sygn. Ds. 1281/97 odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie sfałszowania wpisu w rubryce "61" karty rejestracyjnej bezrobotnego, tj. o czyn z art. 265 § 1 kk.
Przychylając się do argumentów Pani Alicji K. zawartych w zażaleniu, b. Prokuratura Wojewódzka w Bielsku-Białej postanowieniem z 10.10.1997 r. sygn. Dsn 99/97/Ż uchyliła postanowienie Prokuratury Rejonowej i poleciła wszczęcie i przeprowadzenie dochodzenia w kierunku art. 265 § 1 d.kk.
Prokuratura Rejonowa w Żywcu zwróciła się do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej w dyspozycji którego znajdowała się wówczas sprawa Ds. 3372/96/Eko/S Prokuratury Rejonowej w Bielsku-Białej, w której Pani A. K. została oskarżona, o wypożyczenie z akt kwestionowanego dokumentu.
Z uwagi na postępowanie sądowe, Sąd nie wyraził zgody na bezzwłoczne jego udostępnienie i dopiero w dniu 4.12.2000 r. Prokurator Rejonowy w Żywcu uzyskał z Sądu wymieniony dokument, który został następnie przesłany do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji w celu przeprowadzenia badań dotyczących ewentualnego jego sfałszowania.
O powyższym Pani Alicja K. została poinformowana między innymi przez Biuro Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej pismem z dnia 18.12.2000 r., sygn. PRI Dsn 387/96/Kat.
Po uzyskaniu opinii biegłych w dniu 7.08.2001 r. Prokuratura Rejonowa w Żywcu pod sygn. Ds. 2290/01/S (poprz. sygn. Ds. 1281/97, i Ds. 1570/98) umorzyła śledztwo w sprawie dokonanego w okresie od 1995 do 1997 r. w Bielsku-Białej sfałszowania dokumentu w postaci karty rejestracyjnej bezrobotnego poszukującego pracy, tj. o czyn z art. 270 § 1 kk wobec stwierdzenia, iż nie zawiera on znamion czynu zabronionego.
Prokurator Okręgowy w Bielsku-Białej nie przychylił się do zażalenia pokrzywdzonej uznając, że przeprowadzone postępowanie nie dało podstaw do wszczęcia i przeprowadzenia postępowania "o ściganie prokuratorów" za dopuszczenie się fałszerstwa dowodu i 19.09.2001 r. pod sygn. Dsn. 112/01/Ż przekazał je wraz z aktami, w trybie art. 306 § 2 kpk do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej. Tenże Sąd postanowieniem z dnia 29.11.2001 r. sygn. III Ko1 422/01 nie uwzględnił środka zaskarżenia pokrzywdzonej.
Sąd podkreślił, iż wprawdzie ekspertyza rzeczywiście potwierdziła, na co wskazywała pokrzywdzona, że dwie dowodowe kopie, mimo że są odwzorowaniem tego samego dokumentu wykazują cechy różne, jednakże stwierdzenie różnic nie oznacza, automatycznie, że dokonano fałszerstwa dokumentu, co wykluczyli biegli w wydanej opinii.
Sąd powołał się również na ekspertyzę z 2.07.1996 r. dokonaną w Instytucie Ekspertyz Sądowych im. Prof. J. Shena w sprawie sygn. III K 1450/96, w której ustalono, iż w obrębie całego dokumentu nie zaobserwowano żadnych śladów działań środkami chemicznymi, a tym samym nie ujawniono prób wywabiania bądź maskowania zarówno nadruków jak i zapisów.
Nadto, Prokuratura Rejonowa w Żywcu, na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach przeprowadziła pod sygn. Ds. 3687/01/S kolejne śledztwo, z doniesienia Pani A. K. w sprawie m.in. złożenia fałszywych zeznań przez Zbigniewa J. w trakcie rozprawy przed sądem.
Po przeprowadzeniu postępowania przygotowawczego, w dniu 21.12.2001 r. umorzono śledztwo sygn. Ds. 3687/01/S w sprawie złożenia w dniach 9.01.1995 r., 4.08.1995 r. i 19.06.1996 r. w Bielsku-Białej fałszywych zeznań i fałszywego zawiadomienia o przestępstwie niepopełnionym przez Zbigniewa J. w trakcie postępowania karnego, tj. o przestępstwo z art. 233 § 1 kk i art. 234 kk w w zw art. 11 § 2 kk - wobec stwierdzenia przedawnienia karalności (art. 17 § 1 pkt 6 kpk).
W sprawie zaś złożenia w dniu 26.11.1997 r. fałszywych zeznań przez Zbigniewa J., w toku postępowania karnego prowadzonego przeciwko Alicji K, tj. o przestępstwo z art. 233 § 1 kk uznano, że czynu nie popełniono. Prawidłowość podjętej w Prokuraturze Rejonowej w Żywcu decyzji merytorycznej była przedmiotem kontroli instancyjnej Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej, która nie przychyliła się do zażalenia Pani A. K. i przesłała środek odwoławczy stosownie do art. 306 § 2 kpk do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej w celu rozpoznania.
Wymieniony Sąd postanowieniem z dnia 15.05.2002 r. sygn. III Ko1 81/02 zażalenia nie uwzględnił i zaskarżone postanowienie utrzymał w mocy.
Obecnie wszystkie interesujące Panią Alicję K. i jej męża postępowania są prawomocnie zakończone a dokonana analiza nie daje podstaw do ich podjęcia na nowo.
Państwo K. niezmiennie, od kilku lat piszą skargi podnosząc te same, uprzednio wyjaśnione już zagadnienia. Korespondencja ta stanowi wyłącznie polemikę z ustaleniami i oceną prawną dokonaną przez Prokuratury Rejonowe - w Żywcu i w Bielsku-Białej.
Interesujące śledztwo Ds. 2290/01/S Prokuratury Rejonowej w Żywcu prowadzone w 2001 r. pod sygn. 1 Ds. 1570/98 było również przedmiotem wcześniejszej interwencji Pana Posła Zbigniewa Wawaka, na którą odpowiedzi udzielił Zastępca Prokuratora Generalnego w dniu 24.04.2001 r. sygn. PR I Dsn 387/96/BB.
Ponowne badanie sprawy w następstwie interwencji Pani Senator RP Mirosławy Nykiel także nie dało podstaw do zmiany zajmowanego już wielokrotnie stanowiska, o czym Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej pismem z 29.12.2006 r. sygn. III S-051/69/96 poinformowała Państwa Alicję i Konrada K.
Analiza akt sygn. PR I Dsn 387/96/Kat Biura Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej przeczy twierdzeniom skarżących, iż nie zareagowano na doniesienia jak również tezie, że nadsyłane przez nich pisma były jedynie przekazywane do jednostek, których zarzuty dotyczyły.
W aktach PR I Dsn 387/96/Kat znajdują się kopie odpowiedzi udzielonych przez Dyrektora i Wicedyrektora Biura Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej w następstwie kolejnych badań akt z dnia: 21.01. i 29.01.1997 r., 7 i 21.04.1998 r., 16.03.2000 r., 28.05. i 5.07.2001 r., które podważają tezę skarżących, iż ich korespondencja nie została rozpoznawana w sposób obiektywny, przez urzędy sprawujące nadzór instancyjny.
Z tych względów odpowiedzi Pani Senator Mirosławie Nykiel na interwencję z dnia 7.09.2006 r. udzielone przez - Zastępcę Dyrektora Biura Ministra z dnia 3.10.2006 r. nr BM-III-051-91/06/SKW w części odnoszącej się do skarg Państwa Alicji i Konrada K. jak również przez Zastępcę Prokuratora Generalnego z dnia 17.11.2006 r. sygn. PR I Dsn 387/96/Kat w zakresie dotyczącym zarzutów procesowych, podzielam i podtrzymuję jako zgodne z obowiązującymi przepisami prawa.
Łączę wyrazy szacunku
ZASTĘPCA
PROKURATORA GENERALNEGO
Jerzy Engelking
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następna część dokumentu