Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment

KRONIKA SENACKA

25 stycznia 2007 r. w Trybunale Konstytucyjnym prezydent Lech Kaczyński, premier Jarosław Kaczyński oraz marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Jurek i Bogdan Borusewicz, a także prezesi sądów podpisali deklarację "Pro memoria" z okazji 500. rocznicy opublikowania Statutu Łaskiego.

"Świadomi, że dobre prawo i dobre obyczaje - obowiązujące tym mocniej, im wyższy urząd i godność przyszło komu piastować - są konieczne dla prawidłowego rozwoju narodu, państwa, wspólnot samorządowych i żyjących w nich obywateli, z satysfakcją potwierdzamy nasze głębokie przywiązanie do tradycji oraz zasad demokratycznego państwa prawa, a także determinację w ich kultywowaniu, mając na względzie ogromne znaczenie tej tradycji i tych zasad dla Polski oraz innych państw Unii Europejskiej - napisano w deklaracji.

Podpisanie deklaracji zakończyło obchody Roku Jana Łaskiego, który w 1506 roku zapoczątkował tradycję urzędowego ogłaszania obowiązującego prawa jako gwarancji rządów prawa i jego skutecznej egzekucji.

* * *

Marszałek Bogdan Borusewicz wydał oświadczenie w sprawie odmowy wjazdu wicemarszałkowi Krzysztofowi Putrze na Białoruś:

"26 stycznia 2006 r. białoruska straż graniczna na przejściu w Kuźnicy odmówiła wicemarszałkowi Senatu RP Krzysztofowi Putrze prawa wjazdu na terytorium Republiki Białoruś. K. Putra jechał do Grodna z paszportem dyplomatycznym na spotkanie z prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliką Borys, aby omówić sytuację Polaków w tym kraju. Wicemarszałek K. Putra reprezentował Senat RP, który jest patronem polskiej diaspory.

Decyzja władz białoruskich jest łamaniem podstawowych praw obowiązujących w stosunkach międzynarodowych. Stanowi przejaw szykan stosowanych wobec Polaków przez reżim Łukaszenki".

* * *

28 stycznia 2007 r. odbyły się wybory uzupełniające do Senatu w województwie warmińsko-mazurskim, w okręgu wyborczym nr 33, obejmującym obszar powiatów: bartoszyckiego, braniewskiego, działdowskiego, elbląskiego, iławskiego, lidzbarskiego, nowomiejskiego, ostródzkiego oraz miasta na prawach powiatu: Elbląg.

Wybory przeprowadziła Państwowa Komisja Wyborcza, Okręgowa Komisja Wyborcza w Elblągu i 424 obwodowe komisje wyborcze. W skład obwodowych komisji wyborczych powołano 2968 wyborców.

W okręgu wybierano 1 senatora spośród 5 kandydatów.

Liczba osób uprawnionych do głosowania wynosiła 504 321.

W głosowaniu wzięło udział (liczba wyborców, którym wydano karty do głosowania) 12 933 wyborców.

Frekwencja wyborcza wyniosła 2,56%.

Liczba kart ważnych z głosami nieważnymi wyniosła 145, co stanowi 1,12% ogólnej liczby kart ważnych.

Liczba kart ważnych z głosami ważnymi wyniosła 12 786, co stanowi 98,88% ogólnej liczby kart ważnych.

Kandydaci uzyskali następującą liczbę głosów ważnych:

1. Czyżyk Antoni - 3503

zgłoszony przez Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska RP

2. Kraśniański Lech - 1222

zgłoszony przez Komitet Wyborczy Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej

3. Mańkut Władysław - 4026

zgłoszony przez Koalicyjny Komitet Wyborczy SLD+SDPL+PD+UP Lewica i Demokraci

4. Szulc Jolanta Elżbieta - 2852

zgłoszona przez Komitet Wyborczy Polskiego Stronnictwa Ludowego

5. Tarnacka Irena - 1183

zgłoszona przez Komitet Wyborczy Liga Polskich Rodzin

W wyniku wyborów uzupełniających w województwie warmińsko-mazurskim, w okręgu wyborczym nr 33 senatorem został wybrany Władysław Mańkut, zgłoszony przez Koalicyjny Komitet Wyborczy SLD+SDPL+PD+UP Lewica i Demokraci.

* * *

30 stycznia 2007 r. odbyło się już drugie w VI kadencji spotkanie marszałka Senatu RP z korpusem dyplomatycznym.

W imieniu zebranych dyplomatów wystąpił dziekan korpusu dyplomatycznego nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk. Arcybiskup podkreślił znaczenie Senatu RP w stanowieniu prawa.

"Polska, członek struktur Unii Europejskiej, oczekuje od władzy ustawodawczej przejrzystych, prostych, jasnych i dobrych norm prawa stanowionego, które będą mogły ułatwić życie całym wspólnotom i pojedynczym ludziom, gwarantując w sposób normatywny ich prawa, a także ich obowiązki. Jakże wielka odpowiedzialność stoi przed posłami i senatorami RP. Tu nie może być mowy o zaniedbaniach, deformacji zawodowej, o braku profesjonalizmu, bo jeśli tak by się stało, to odczują to nie tylko jednostki, ale całe społeczeństwo. Praca Senatu jest ogromnie ważną służbą każdemu człowiekowi i całemu społeczeństwu" - powiedział abp J. Kowalczyk.

Nuncjusz podkreślił, że korpus dyplomatyczny z szacunkiem patrzy na prace Senatu RP i dostrzega wielki wysiłek, jaki Izba wkłada w tworzenie prawa.

"Praca Senatu ma przyczyniać się do umacniania pokoju przez normy prawa stanowionego, broniącego godności osoby ludzkiej, artykułując jego prawa i obowiązki. Tworzy w ten sposób dobre perspektywy dla rozwoju integralnego humanizmu" - stwierdził abp J. Kowalczyk.

Witając gości, marszałek B. Borusewicz szczególnie serdeczne słowa skierował do przedstawicieli nowych członków Unii Europejskiej, a także państw kandydujących. Jednocześnie przypomniał, że dobiega już trzeci rok polskiej obecności w Unii. Zdaniem marszałka, zjednoczona Europa gwarantuje najlepsze perspektywy trwania i rozwoju polskości, a członkostwo przynosi nam wymierne korzyści. Polska jest dobrym wzorem pod względem absorpcji unijnych funduszy. Stanowisko polskiego społeczeństwa wydaje się jednoznacznie proeuropejskie.

Marszałek Senatu podkreślił, że dzięki członkostwu w Unii uczestniczymy w dialogu globalnym, ale mamy również świadomość potrzeby wzmacniania Unii w jej kontaktach zewnętrznych, chcemy też przyczyniać się do wzrostu zdolności integracyjnych Unii.

Marszałek B. Borusewicz poinformował o grudniowej ważnej wizycie przewodniczącego niemieckiego Bundesratu w Polsce na zaproszenie Senatu RP. Wnioski z przeprowadzonych wówczas rozmów - to konieczność ożywienia kontaktów polsko-niemieckich, zwłaszcza w wymiarze parlamentarnym, jak i wzmocnienie Unii, tak aby w sprawach zewnętrznych wspólna Europa mówiła jednym głosem, w szczególności w odniesieniu do polityki wschodniej, energetycznej i handlowej.

Marszałek podkreślił, że Senat RP przywiązuje dużą wagę do kontaktów regionalnych, w tym zwłaszcza Grupy Wyszehradzkiej.

"W listopadzie, w Koszycach, podczas spotkania przewodniczących parlamentów Grupy Wyszehradzkiej, poświęconego poszerzeniu strefy Schengen, postanowiliśmy, że będziemy spotykać się dwa razy w roku w kraju sprawującym prezydencję. W tym roku będzie to Bratysława, co jest tym ważniejsze, że słowacka Rada Narodowa przewodniczy także wymiarowi parlamentarnemu całej Unii Europejskiej. W październiku uczestniczyłem w Budapeszcie w obchodach 50. rocznicy Powstania Węgierskiego. Wkrótce będziemy gościć w Polsce przewodniczącego Senatu Republiki Czeskiej.

Od tego roku senatorowie uczestniczą w spotkaniach komisji ds. europejskich Grupy Wyszehradzkiej. Z kolei w kwietniu w Gdańsku nasza Komisja Spraw Unii Europejskiej będzie gospodarzem takiego spotkania w gronie państw bałtyckich.

W ciągu minionego roku dwukrotnie przebywałem z wizytą oficjalną na Litwie. Z wizytą w Polsce przebywał przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy oraz wiceprzewodniczący litewskiego Seimasu. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie zostanie zwołane pierwsze posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego Polski, Litwy i Ukrainy" - powiedział marszałek B. Borusewicz.

Zdaniem marszałka, współpraca międzyparlamentarna jest w Unii wartością samą w sobie. Jest to niekontestowana część Traktatu Konstytucyjnego. W związku z tym Senat RP pozytywnie odbiera realizację decyzji Komisji Europejskiej o nawiązaniu bezpośredniego dialogu z parlamentami narodowymi w sprawie oceny nowych wspólnotowych propozycji legislacyjnych.

"Unia Europejska nie może rozszerzać się bez końca, niemniej jednak uważamy, że poszerzenie na południe nie powinno być ostatnim. Reforma instytucjonalna i negocjacje akcesyjne potrzebne są po to, aby obietnica członkostwa mogła odzyskać dawny blask i ponownie stać się instrumentem oddziaływania Unii w skali globalnej. Polska wspiera aspiracje Turcji, która jako nasz sprawdzony sojusznik i partner powinna być przyciągana i umacniana w jej determinacji. Już dziś europejska polityka sąsiedztwa obejmuje państwa Kaukazu. Nasze horyzonty powinny sięgać dalej" - stwierdził marszałek B. Borusewicz.

Marszałek poinformował, że podczas spotkania w październiku 2006 r. w Moskwie z przewodniczącym Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej obie strony dostrzegły potrzebę ściślejszej współpracy między parlamentarzystami Polski i Rosji. Do podobnych wniosków doprowadziła rozmowa z przewodniczącym Rady Federacji Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej.

"Uznaliśmy, że dyplomacja parlamentarna ma istotne znaczenie jako wzbogacenie kontaktów międzypaństwowych na szczeblu rządowym. Kontakty międzyparlamentarne powinny odbywać się nie tylko na szczeblu przewodniczących izb, ale też na szczeblach komisji i grup parlamentarnych, które umożliwiają rozwijanie współpracy dwustronnej w konkretnych obszarach" - powiedział marszałek B. Borusewicz.

Zdaniem marszałka, dyplomacja parlamentarna odgrywa dużą rolę na wschód od obecnych granic Unii Europejskiej, budując pomosty między Unią a jej sąsiadami oraz Europą i nowymi krajami Azji Środkowej.

"Naszą pozycję w Unii Europejskiej chcemy budować na jakości naszych otwartych relacji ze światem, któremu możemy zaproponować nasze doświadczenie w zakresie cywilizacyjnej transformacji i pokojowego rozwiązywania konfliktów" - stwierdził marszałek.

Polska - jak podkreślił marszałek B. Borusewicz - wiąże duże nadzieje z prezydencją niemiecką w Unii Europejskiej. Liczymy, że w tym półroczu polityka wschodnia Unii nabierze większej dynamiki, jak też zwiększy się bezpieczeństwo energetyczne wszystkich państw członkowskich Unii.

Zdaniem marszałka Senatu, szansą na odegranie przez Polskę kluczowej roli w debacie nad przyszłością Europy będzie zdecydowana obrona interesu całej Wspólnoty.

Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment