Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment
Kontakty międzynarodowe
W dniach 25-26 listopada br., w Barcelonie, marszałek Bogdan Borusewicz wziął udział w V Eurośródziemnomorskiej Konferencji Przewodniczących Parlamentów. Konferencja odbyła się w przeddzień 10. rocznicy przyjęcia Deklaracji Barcelońskiej. Proces Barceloński został zapoczątkowany w listopadzie 1995 roku konferencją ministrów spraw zagranicznych w Barcelonie. Wzięło w niej udział 15 członów ówczesnej Unii Europejskiej oraz 12 partnerów eurośródziemnomorskich (Maroko, Algieria, Tunezja, Egipt, Izrael, Jordania, Autonomia Palestyńska, Liban, Syria, Turcja oraz Cypr i Malta). Przyjęta wówczas Deklaracja Barcelońska określa kierunki współpracy w dziedzinach polityki i bezpieczeństwa, gospodarczo-finansowej oraz społeczno-kulturalnej. Celem Procesu Barcelońskiego jest uczynienie z obszaru eurośródziemnomorskiego przestrzeni dialogu, wymiany i współpracy, tak aby umocnić pokój, stabilność i dobrobyt.
Podczas trzech sesji roboczych konferencji politycy i parlamentarzyści dyskutowali na temat osiągnięć i perspektyw partnerstwa eurośrodziemnomorskiego, bezpieczeństwa i stabilizacji w tym regionie oraz kultury i dialogu między cywilizacjami.
W trakcie pierwszej sesji roboczej "Dziesięciolecie Deklaracji Barcelońskiej: osiągnięcia i perspektywy partnerstwa eurośródziemnomorskiego" marszałek B. Borusewicz powiedział:
Pragnę serdecznie podziękować naszym hiszpańskim gospodarzom za zorganizowanie spotkania przewodniczących parlamentów w przeddzień 10. rocznicy podpisania Deklaracji Barcelońskiej. Akcesja krajów Europy Środkowowschodniej, w tym mojego kraju, poszerzyła znacznie grono państw, które korzystając ze wzajemnej otwartości, jaką niesie ze sobą Partnerstwo Eurośródziemnomorskie, mają szansę na pogłębienie swoich dotychczasowych stosunków. W wypadku Polski trwa proces umacniania relacji gospodarczych z krajami śródziemnomorskimi. Rządowa "Strategia współpracy gospodarczej Polski z pozaeuropejskimi krajami rozwijającymi się", przyjęta w 2004 r., zaliczyła do grona państw priorytetowych m.in. Algierię, Egipt, Maroko i Tunezję. Z kolei Palestyna została uznana za kraj priorytetowy w polskiej strategii pomocy rozwojowej. Działania te już dają widoczne efekty, w 2005 r. łączne obroty handlowe Polski z krajami śródziemnomorskimi i bliskowschodnimi powinny po raz pierwszy przekroczyć pułap 2 mld USD.
W procesie umacniania kontaktów między krajami Unii Europejskiej oraz Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu ważną rolę mają do odegrania również parlamenty narodowe, tak na płaszczyźnie wielostronnej, jak i dwustronnej. W ostatnich latach Senat Rzeczypospolitej Polskiej aktywnie wspierał rozwój stosunków Polski z krajami Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, realizując szereg wizyt oficjalnych kolejno w Libanie, Syrii, Egipcie, Maroku, Algierii i Tunezji oraz przyjmując w Polsce oficjalne delegacje drugich izb z Algierii i Jordanii. W wypadku niektórych wizyt szczególny nacisk był kładziony na sprawy współpracy gospodarczej, a delegacjom parlamentarnym towarzyszyły grupy przedsiębiorców.
Mając za sobą doświadczenia transformacji, Polska może służyć także w ramach Procesu Barcelońskiego pomocą ekspercką. Dotyczy to zwłaszcza reform polityczno-społecznych, m.in. budowy społeczeństwa obywatelskiego, zasad dobrego rządzenia, zarządzania kryzysowego, reform szkolnictwa, praw człowieka, czy też budowy wolnych mediów i społeczeństwa informacyjnego.
Polska dysponuje istotnym kapitałem, umożliwiającym skuteczne zaistnienie we współkształtowaniu Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Unii Europejskiej w jej wymiarze śródziemnomorskim. W proces ten będzie włączał się również nowo wybrany Senat Rzeczypospolitej Polskiej VI kadencji, którego przedstawiciel w Eurośródziemnomorskim Zgromadzeniu Parlamentarnym zostanie mianowany w najbliższym czasie.
Marszałek B. Borusewicz zabrał głos także w trakcie trzeciej sesji na temat "Społeczeństwo, kultura i dialog miedzy cywilizacjami", podczas której powiedział:
Wielki polski poeta i dramaturg okresu romantyzmu Juliusz Słowacki pisał: "Ani rola, ni handel, ni prac rozdzielenie nie jest źródłem bogactwa kraju - lecz natchnienie". Odnosząc te słowa do Partnerstwa Eurośródziemnomorskiego, nie chciałbym marginalizować wymiaru gospodarczego, który jest jego ważnym elementem, ale pragnę zwrócić uwagę, że niemniej istotne miejsce powinny zajmować w nim sprawy kultury, czy też szerzej dialogu między cywilizacjami.
Rozszerzenie ponad półtora roku temu Unii Europejskiej o kraje Europy Środkowowschodniej stworzyło w tym zakresie jeszcze większe możliwości. Polska, której kultura, a w dużym stopniu także i język, wywodzi się z kręgu cywilizacji śródziemnomorskiej, może i chce włączyć się jeszcze mocniej w dialog między narodami. Polska ma wspaniałą tradycję jeśli chodzi o współistnienie różnych narodów i kultur. Sięgają one XVI i XVII wieku. W Polsce mieszkały i kultywowały swoją tradycję między innymi społeczności ukraińskie, litewskie, żydowskie ... Już od XIV wieku, do dnia dzisiejszego, mieszkają w Polsce Tatarzy, którzy wyznają islam i którzy wpisali się nieodłącznie w narodowy pejzaż Polski. Jest to społeczność, która podtrzymuje swoją tożsamość poprzez swobodne praktykowanie swojej religii i obyczajów.
Polska wspiera dialog międzycywilizacyjny i międzyreligijny w ramach Procesu Barcelońskiego. Oprócz związków naukowych i kulturowych będziemy aktywnie włączać się w działania służące ochronie i rozwojowi demokracji i praw człowieka. Istotne są również projekty mające na celu przyspieszenie procesu reform społeczno-politycznych czy też wdrażanie metod sprawnego rządzenia. Swoim doświadczeniem jesteśmy gotowi dzielić się z naszymi partnerami śródziemnomorskimi także w zakresie aktywizacji zawodowej i społeczno-politycznej kobiet, wzmocnienia struktur społeczeństwa obywatelskiego, walki z korupcją oraz promocji niezależnego dziennikarstwa. Poprawa współpracy w tych dziedzinach pozwoli odzyskać regionowi śródziemnomorskiemu, widzianemu jako całość, swoją kulturotwórczą rolę, która niegdyś doprowadziła do powstania cywilizacji europejskiej. Musimy pamiętać, że interakcja Europy z pozostałą częścią regionu jest dla nas korzystna, wzbogaca nasze doświadczenie, przypomina o naszych korzeniach i w chwili obecnej, gdy zewsząd słyszymy o pewnym "zmęczeniu" czy też "starzeniu się europejskiej cywilizacji", może nadać nową energię i nowy impuls naszemu rozwojowi.
Podczas konferencji marszałek B. Borusewicz spotkał się z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Josepem Borrellem, z przewodniczącym Senatu Hiszpanii Francisco Javierem Rojo oraz z przewodniczącym izby niższej parlamentu Algierii Amarem Saadanim. Rozmawiano na temat stosunków dwustronnych.
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment