Konferencje organizowane przez Komisję

 

1 marca 2004 r.

Konferencja "Perspektywy rybactwa śródlądowego w jednoczącej się Europie"

Deklaracja

Wnioski

24 kwietnia 2003 r.

Tematem posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi były perspektywy polskiego nasiennictwa i szkółkarstwa w jednoczącej się Europie.

W posiedzeniu komisji uczestniczyli naukowcy i praktycy. W ich opinii, integracja z Unią Europejską jest szansą na wejście na rynki europejskie dla dużych, wyspecjalizowanych gospodarstw szkółkarskich.

O perspektywach polskiego nasiennictwa i szkółkarstwa w jednoczącej się Europie w aspekcie ustawy o ochronie prawnej odmian roślin mówił podczas posiedzenia prof. Edward Żurawicz z Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach. Jak stwierdził, przygotowywany projekt ustawy, która w znacznej mierze będzie kształtować rozwój polskiego nasiennictwa i szkółkarstwa po wejściu do UE, jest zharmonizowany z ustawodawstwem unijnym. Oznacza to, że ustawa będzie dostosowana do Międzynarodowej Konwencji Ochrony Nowych Odmian Roślin z 1991 r. i pozwoli chronić własność intelektualną z racji członkostwa Polski w Światowej Organizacji Handlu, regulowanego porozumieniem TRIPS, a także chronić interesy hodowców, firm nasiennych, producentów rolnych i użytkowników odmian.

W opinii prof. E. Żurawicza, ustawa nie stanowi zagrożenia dla funkcjonowania i rozwoju polskiego nasiennictwa i szkółkarstwa. Podobny pogląd prezentują inni specjaliści z tego zakresu. Ponadto profesor pozytywnie ocenił, ze względu na wagę problemu ochrony własności intelektualnej w hodowli roślin i nasiennictwie w UE, decyzje o wyodrębnieniu przepisów regulujących sprawy ochrony prawnej odmian roślin z dotychczasowej ustawy o nasiennictwie i wydanie w tej sprawie odrębnego aktu prawnego. Dodatkowym argumentem przemawiającym za takim rozwiązaniem jest fakt, ze o ile w przyszłości nie wszystkie gatunki roślin będą podlegały obowiązkowi wpisywania do rejestru odmian, co reguluje ustawa o nasiennictwie, o tyle wszystkie mogą być obejmowane ochroną prawną.

W swoim wystąpieniu prof. E. Żurawicz wskazał także na pewne zagrożenia wynikające przede wszystkim z ograniczania środków przeznaczonych na dotowanie postępu biologicznego w produkcji roślinnej. W tym kontekście może się okazać, że z praw, jakie daje projekt ustawy, będą korzystać głównie hodowcy zagraniczni, ponieważ polska hodowla coraz bardziej się kurczy i maleje polski rynek nasion.

Senatorowie wysłuchali także wystąpienia prof. Karola W. Duczmala z Polskiej Izby Nasiennej, który omówił perspektywy polskiego nasiennictwa w jednoczącej się Europie w aspekcie ustawy o nasiennictwie.

W opinii profesora, polskie nasiennictwo nie zostało dotychczas w pełni dostosowane do gospodarki rynkowej i grozi mu obecnie marginalizacja, mimo wieloletniej tradycji, dużych osiągnięć hodowlanych i dorobku w reprodukcji i handlu materiałem nasiennym. Największy problem stwarza konieczność zastosowania się do wymagań Traktatu Rzymskiego i wycofanie wszystkich form pomocy publicznej dla sektora nasiennego.

W opinii prof. K.W. Duczmala, utrzymanie i dalszy rozwój nasiennictwa wymaga odzyskania 30-40% krajowego rynku nasiennego i zwiększenia eksportu materiału siewnego, co pozwoliłoby na sfinansowanie kosztów hodowli roślin w wysokości 55-65 mln zł. W okresie przejściowym niezbędne jest dalsze subsydiowanie programów hodowlanych, co najmniej w dotychczasowej wysokości. Wymaga to zarówno zapewnienia odpowiednich środków w budżecie państwa, jak i uzyskania zgody Komisji Europejskiej na ich wypłacanie. Dla zrealizowania tych celów należy podjąć szereg różnorodnych działań.

Omówione przez naukowców zagadnienia znalazły się również w wystąpieniu dyrektor Departamentu Produkcji Nasiennej w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Bożeny Nowickiej. W opinii resortu, wykorzystanie w praktyce rolniczej możliwości, jakie niesie postęp biologiczny, jest w Polsce dalece niezadowalające. Niskie jest stosowanie w produkcji roślinnej kwalifikowanego materiału siewnego. Wynika to przede wszystkim z trudnej sytuacji ekonomicznej polskiego rolnictwa. Hodowla roślin będzie więc wymagała wsparcia z budżetu, również po przystąpieniu do UE, po to, by zapewnić polskim rolnikom dostęp do tańszego i dostosowanego do regionalnych warunków glebowo-klimatycznych materiału siewnego.

Z materiałów opracowanych przez Departament Produkcji Roślinnej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika, że w Polsce jest zbyt wielu producentów materiału szkółkarskiego w porównaniu z zapotrzebowaniem rynku i należy się spodziewać, że po wejściu do UE część gospodarstw będzie musiała zrezygnować z tej działalności. Konkurencji nie muszą się obawiać duże, wyspecjalizowane gospodarstwa szkółkarskie. W małych szkółkach powinien być produkowany zróżnicowany asortyment.

Ponadto senatorowie wysłuchali dr Michała A. Jerzaka z Katedry Ekonomiki Gospodarki Żywnościowej Akademii Rolniczej w Poznaniu, który omówił pozycję i wartość polskich odmian roślin w przededniu wejścia do struktur Unii Europejskiej.

W dyskusji Elżbieta Rozpara z Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach stwierdziła, że widzi więcej szans niż zagrożeń. Polscy szkółkarze znają się na produkcji, mamy duży potencjał badawczy, dobrą technologię, dużo dobrych ziem i tańszą siłę roboczą, możemy więc konkurować z unijnym szkółkarstwem, wejść na rynki europejskie.

"Po wstąpieniu Polski do UE zwiększą się perspektywy eksportu drzewek do Niemiec, Czech, Węgier i Słowacji" - uważa Piotr Kaczor, prezes Stowarzyszenia Producentów Wysokiej Jakości Materiału Szkółkarskiego. Jego zdaniem, największe szanse rozwoju mają szkółki produkujące rocznie minimum 100 tys. drzewek wysokiej jakości, posiadające chłodnie, produkujące kilka gatunków drzewek odmian licencyjnych. Niezbędna jest szeroka kampania reklamowa, szkółkarze powinni szukać nowych rynków zbytu. Konieczna jest ciągła modernizacja nasadzeń i jak najszybsze organizowanie się w grupy producenckie. "Niestety, małe gospodarstwa - jeśli nie znajdą produkcji niszowej - zostaną wyeliminowane z rynku" - dodał P. Kaczor.

Naukowcy i producenci uznali, że dla rozwoju eksportu niezwykle istotne jest dotowanie z budżetu państwa przeżywającego trudności finansowe Ośrodka Produkcji Elitarnego Materiału Szkółkarskiego w Prusach - instytucji, która od kilkunastu lat działa na rzecz poprawy jakości polskich sadów, a przez to owoców.

E. Rozpara z Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach podkreśliła, że do ośrodka przyjeżdżają specjaliści z Czech i Węgier, którzy chcą się nauczyć, jak zorganizować taką instytucję u siebie. Wiedzą, że jest ona potrzebna, by szkółkarstwo mogło konkurować na rynkach europejskich.

Zarówno E. Rozpara, jak i P. Kaczor uważają, że zagrożeniem dla rodzimego szkółkarstwa może być wprowadzenie na polski rynek - w pierwszych latach po akcesji - niekwalifikowanego, a przez to tańszego materiału rozmnożeniowego i nasadzeniowego roślin sadowniczych - tzw. CAC (Conformitas Agraria Communitatis).

Corocznie w Polsce produkuje się około 10 mln drzewek owocowych, z czego 60% stanowią drzewka jabłoni. Polska jest jednym z czołowych producentów wiśni, malin, truskawek, czarnych porzeczek.

W drugiej części posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przystąpiono do rozpatrywania nowelizacji ustawy o regulacji rynku cukru.

Z założeniami przyjętymi w omawianym projekcie zapoznał senatorów wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Andrzej Chodkowski. Zapoznano się również z opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu.

Rozpatrywana ustawa była pilnym projektem rządowym, a do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych upoważniony został minister rolnictwa i rozwoju wsi. Nowelizacja zmienia zasady organizacji zaopatrywania krajowego rynku w cukier. Zdaniem wnioskodawców, wprowadzenie zaproponowanych zmian ma spowodować znaczne oszczędności w wydatkach Agencji Rynku Rolnego w 2003 r.

W dyskusji zgłoszono propozycje wprowadzenia poprawek do nowelizacji sejmowej. Ustalono, że nad postulowanymi zmianami będzie pracować zespół złożony z przedstawicieli biura legislacyjnego, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Ponadto komisja postanowiła wystąpić do dr Łucji Chudoby o przygotowanie opinii w sprawie wpływu rozpatrywanej nowelizacji na regulację rynku cukru w Polsce.

Na zakończenie posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi ustalono, że senatorowie będą kontynuować prace nad ustawą o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru na posiedzeniu, które odbędzie się 6 maja 2003 r.

25 lutego 2003 r.

25 lutego 2003 r., pod patronatem marszałka Longina Pastusiaka, w Senacie odbyła się konferencja "Jakość i bezpieczeństwo żywności wyzwaniem XXI wieku", zorganizowana przez Komisję Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przy współudziale resortów rolnictwa i obrony narodowej.

Głównym celem konferencji było znalezienie odpowiedzi na dwa pytania: jak dbać o jakość produkowanej żywności i jak ją chronić przed bioterroryzmem.

Konferencję otworzył marszałek L. Pastusiak, który powiedział:

W imieniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i własnym, z przyjemnością witam wszystkich zebranych na dzisiejszej konferencji pt.: "Jakość i bezpieczeństwo żywności wyzwaniem XXI wieku.", zorganizowanej przez Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisję Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego.

Rozmowy dotyczące problematyki rolnictwa były niezwykle trudne w czasie trwania negocjacji o przystąpienie Polski do Unii Europejskiej.

W trakcie ich trwania Polska dążyła do znalezienia rozwiązań pozwalających na objęcie polskiego rolnictwa i obszarów wiejskich pełnym instrumentarium Wspólnej Polityki Rolnej, tj. wspieraniu cenowym, dochodowym i strukturalnym, w tym także korzystaniem z płatności bezpośrednich. Próbowano uzyskać jak najlepsze warunki naszego członkostwa.

W negocjacjach akcesyjnych istotne było zapewnienie polskim rolnikom równych warunków konkurencji na rynku Unii Europejskiej oraz uzyskanie mechanizmów, które pozwalałyby na pełne wykorzystanie środków finansowych Unii przyznanych nam na lata 2004-2006.

Zakończenie negocjacji oznacza, iż Polska przyjęła konkretne zobowiązania, wyrażając zgodę na przyjęcie w całości wspólnotowego prawa unijnego. Prawo rolno-żywnościowe i dotyczące problematyki wsi stanowi ok. 40% dorobku prawnego Unii. Nowi członkowie zobowiązani są je w pełni respektować.

Jednym z celów tworzenia jednolitego rynku jest zapewnienie swobodnego obrotu produktami żywnościowymi, zlikwidowanie technicznych barier hamujących przepływ towarów, wspieranie uczciwych praktyk handlowych, przyspieszenie badań naukowych oraz wykorzystanie ich rezultatów w wytwarzaniu nowych, lepszych jakościowo artykułów żywnościowych.

Przyjęcie reguł Wspólnej Polityki Rolnej w polskim rolnictwie przyspieszy zmiany i zwiększy więź polskich producentów artykułów rolno-spożywczych z wielkim europejskim rynkiem produktów rolnych.

Obecnie rolnictwo polskie tylko w kilku dziedzinach jest konkurencyjne względem rolnictwa unijnego. Ceny wielu produktów rolniczych są już podobne. Włączenie więc Polski do Unii Europejskiej i potencjalnie szerszy dostęp do rynku unijnego nie zwiększy w istotnym stopniu produkcji rolniczej oraz pochodzących z niej dochodów.

Wzrost dochodów ludności wiejskiej w większym stopniu będzie zależał od rozwoju pozarolniczych źródeł, w tym lokalnego przetwórstwa rolno-spożywczego.

Dla Wspólnoty Europejskiej bezpieczeństwo żywności jest bardzo ważnym zagadnieniem, i to nie tylko ze względu na poprawę stanu zdrowia ludności, ale również z powodów czysto ekonomicznych. Wspólnota Europejska jest jednym z największych na świecie producentów żywności, a zyski z tego tytułu stanowią poważną pozycję w budżetach krajów należących do Unii Europejskiej.

Polska oraz 158 innych państw uczestniczących w Światowej Konferencji Żywieniowej FAO/WHO w Rzymie w grudniu 1992 r. przyjęła Światową Deklarację Żywieniową i Plan Działania na rzecz Żywienia (The World Declaration and Plan of Action for Nutrition).Deklaracja ta miała charakter dokumentu rangi państwowej. Wzywała do podjęcia energicznej działalności mającej na celu zmniejszenie poziomu głodu, niedożywienia i ogólnej poprawy wyżywienia ludności. Deklaracja podkreślała, iż każdy rząd (każde państwo) zobowiązany jest do ochrony i poprawy bezpieczeństwa żywnościowego oraz zapewnienia pożądanego stanu wyżywienia narodu. Podkreślono szczególnie ochronę najsłabszych grup społecznych, a także fakt, iż prawem każdego człowieka jest dostęp do bezpiecznej żywności o właściwej jakości żywieniowej.

Każdy kraj prowadzi politykę żywnościową dotyczącą produkcji, przetwórstwa, obrotu, importu, a także eksportu żywności. Głównym celem tej polityki jest zapewnienie społeczeństwu odpowiedniej ilości bezpiecznej żywności, to znaczy takiej, która jest - najogólniej mówiąc - bezpieczna dla zdrowia człowieka.

Bezpieczeństwo żywnościowe ma oczywiście szeroki zakres. Obejmuje ono fizyczną i ekonomiczną dostępność żywności, która spełnia określone warunki zdrowotności. Osiągnięcie bezpieczeństwa żywnościowego uwarunkowane jest spożywaniem żywności bezpiecznej, a więc takiej, która nie jest szkodliwa dla zdrowia, tzn. nie zawiera skażeń mikrobiologicznych lub chemicznych. Mówiąc obrazowo, jest bezpieczna w całym procesie produkcji żywności, tj. od przygotowania gleby pod produkcję surowca aż do gotowej do spożycia żywności na talerzu.

Wyzwaniem przyszłości jest zagwarantowanie żywności, o wysokich parametrach jakości i zdrowotności, dla jak największej liczby ludności. Niezbędną koniecznością jest ustanowienie, wdrażanie i egzekwowanie prawa żywnościowego w każdym państwie. Polska wobec integracji z Unią Europejską zobowiązana będzie do respektowania prawa żywnościowego Unii, stąd również konieczność jego unifikacji oraz ujednolicenia przepisów żywnościowych. Pozwoli to na pełne zabezpieczenie zdrowia społecznego, ochronę praw konsumenta, rzetelność transakcji handlowych, a także kontrolę państwową.

Wyzwaniem XXI wieku jest zaangażowanie państw członkowskich, w tym oczywiście również i rządów, przy wspieraniu uczestników sektora rolno-żywnościowego, którzy ponoszą odpowiedzialność za codzienne stosowanie i spełnianie wymogów bezpieczeństwa żywności. Potrzebne jest takie wsparcie, aby wszelkie prace ustawodawcze, zwłaszcza działania proponowane w "Białej Księdze bezpieczeństwa żywności", odniosły sukces. Taka filozofia myślenia i polityka działania staje się niezbędna, szczególnie wobec sytuacji kryzysowych, pojawienia się - jak miało to miejsce ostatnio - poważnych zagrożeń w kwestiach bezpieczeństwa żywności.

Strategia bezpieczeństwa żywnościowego to nie tylko wymogi współczesności, ale przede wszystkim wyzwanie przyszłości wymagające wzrostu świadomości konsumentów. To dodatkowo zobowiązuje państwa do prowadzenia nie tylko polityki bezpieczeństwa żywnościowego, ale i polityki bezpiecznej żywności oraz zdobywania zaufania społecznego.

"Żywność to jest polska specjalność, to wiano, które należy wnieść do wspólnej Europy" - oczywiście jest to prawda.

Tyle tylko, że Polsce potrzebna jest jeszcze realizacja kompleksowego i rozwojowego programu w sektorze rolno-żywnościowym. Niezbędne jest upowszechnianie najlepszych dostępnych technologii produkcji żywności i ochrony środowiska, a także skuteczne działania na rzecz zwiększenia ekonomicznej dostępności żywności dla jak największej części społeczeństwa. Potrzebne jest także monitorowanie jakości żywności, skuteczny aparat kontroli oraz sprawny system wczesnego ostrzegania w dziedzinie np. skażeń żywności, a także zagrożenia bioterroryzmem zarówno żywności, wody i powietrza.

Praktycznym wyrazem dążenia do zagwarantowania bezpieczeństwa żywnościowego są działania prowadzące do zwiększenia produkcji rolniczej lub jej utrzymania na poziomie gwarantującym co najmniej dostateczne wyżywienie. Wiążę się to z zapewnieniem rolnikom optimum dochodów, m.in. przez system dopłat do produkcji żywności, protekcjonistyczną politykę celną, czy utrzymywanie nadwyżek żywnościowych.

Obecnie, wobec globalnej nadprodukcji żywności, głównym problemem XXI wieku staje się sprawiedliwy podział żywności oraz zapewnienia społeczeństwu bezpiecznej, czyli zdrowej żywności. Konieczne jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego nie tylko na poziomie globalnym, narodowym, ale i regionalnym, czy wręcz rodzinnym.

Bezpieczeństwo żywnościowe powinno sprzyjać zdrowemu i aktywnemu życiu, być ważnym elementem w walce z ubóstwem i znaleźć miejsce w programach wszystkich krajów, zwłaszcza rozwijających się. Jednakże bezpieczeństwo żywnościowe może być osiągnięte dopiero wówczas, gdy będzie rozpatrywane kompleksowo, jako wypadkowa warunków ekonomicznych, socjalnych i ekologicznych.

O narastającej wadze problemu bezpieczeństwa żywnościowego może świadczyć fakt, iż przed laty przy tworzeniu wspólnoty europejskiej w traktacie, w rozdziale rolnictwo, nawet nie wspomniano o jakości żywności. Ale już Agenda 2000 na pierwszym miejscu stawia współzawodnictwo, bezpieczeństwo żywności (food safety) oraz jakość żywności, czyli food quality.

W wystąpieniu swoim podkreśliłem wagę zapewnienia mieszkańcom naszego kraju, ale także i tym, do których polską żywność wysyłamy, odpowiednio zdrowej, bezpiecznej żywności.

Bezpieczeństwo żywnościowe, bezpieczna żywność z pewnością będą najważniejszymi sprawami poruszanymi na dzisiejszej konferencji.

Życzę wszystkim Państwu, jej uczestnikom, owocnych obrad. Życzę zrealizowania w przyszłości wielu twórczych wniosków wynikających z dzisiejszej konferencji. Tak, aby było to z korzyścią dla zdrowia nas, współczesnych, oraz następnych pokoleń.

Jak stwierdzano podczas konferencji, Polska dostosowała swoje prawo i struktury do unijnych wymogów zapewnienia bezpieczeństwa żywności i ochrony przed atakami bioterrorystycznymi. Naukowcy biorący udział w konferencji przekonywali, że takiego ataku nie można wykluczyć i z tego powodu system musi być stale doskonalony i uszczelniany.

W Polsce od roku obowiązuje strategia bezpieczeństwa żywności. Istnieje nadzorowany przez ministra zdrowia zespół międzyresortowy, który koordynuje system bezpieczeństwa żywności. W jego skład wchodzą podległe ministerstwu rolnictwa służby weterynaryjne i fitosanitane, inspekcja sanitarna podległa ministrowi zdrowia i służba celna podległa ministrowi finansów.

Szef Instytutu Żywności i Żywienia dr Lucjan Szponar, który wygłosił referat "Zdrowa polska żywność szansą polskiej wsi w jednoczącej się Europie", poinformował, że spośród badanych przez inspekcję sanitarną w 2001 r. próbek żywności zdyskwalifikowano 11,2%. Oznacza to, że ogółem ponad 88% żywności na rynku jest dobrej jakości. Głównym powodem złej oceny części produktów były czynniki mikrobiologiczne - przekroczenie norm zawartości drobnoustrojów - tłumaczył dr J. Szponar.

Powiedział też, że odsetek zatruć pokarmowych w Polsce jest niewielki. Według danych z lat 1996-2000 liczba zatruć nie przekroczyła 31 tys. rocznie. W 2000 roku zachorowania bakteryjne spowodowane salmonellą dotknęły 22,7 tys. osób, a łącznie z pozostałymi rodzajami zatruć - 26,7 tys. W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców stawia nas to na poziomie takich państw europejskich, jak Austria czy Dania.

Prof. Maciej Grajęcki z katedry profilaktyki weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie w swoim wystąpieniu "Środki żywienia zwierząt jako możliwy wektor bioteroryzmu a bezpieczeństwo żywności" wskazywał m.in., że wzrasta zagrożenie żywności mikotoksynami, czyli toksynami wytwarzanymi przez grzyby - głównie pleśniowe.

Prof. Bolesław Wojtoń z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach oprócz zagrożeń typu biologicznego wymieniał także zagrożenia chemiczne, np. sterydami, czy lekami weterynaryjnymi, i fizyczne - m.in. skażenia promieniotwórcze czy wprowadzenie obcych ciał do produktów.

Prof. Michał Bartoszcze z Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii, który zajmuje się zagrożeniami bioterroryzmem, w swoim wystąpieniu, poświęconym problemom ochrony żywności przed zagrożeniami biologicznymi w świetle doświadczeń NATO na przykładzie armii USA, przestrzegał przed lekceważeniem bioterroryzmu. Jego zdaniem nie można tutaj ograniczać ochrony do jednego kraju, bo atak może być przeprowadzony zarówno w Polsce, jak poza naszym terytorium. "Jesteśmy importerem żywności i pasz, a to oznacza, że stamtąd też można spodziewać się ataku. Nie wystarczy wewnętrzny system bezpieczeństwa" - przekonywał uczestników konferencji prof. M. Bartoszcze.

O przeciwdziałaniu zagrożeniom bioterrorystycznym w rolnictwie i gospodarce żywnościowej mówił prof. Jacek Szczawiński z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Głównej Szkoły Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

Przedstawiciele Komendy Głównej Policji i KG Państwowej Straży Pożarnej przypominali, że jednym z elementów przeciwdziałania zagrożeniu jest poinformowanie społeczeństwa o możliwości jego wystąpienia. Apelowali jednak, by raczej informować o skutkach i działaniach, które trzeba podjąć, niż zasadach czy sposobach ataku. W ich ocenie, mogłoby się to stać instruktażem czy zainspirować fałszywe alarmy - podobnie jak miało to miejsce w wypadku alarmów wąglikowych. Straż pożarna wzywana była wtedy około tysiąca razy do fałszywych - jak się później okazywało - alarmów związanych z przesyłaniem białego proszku.

-. Dialog gospodarczy - Polska Żywność w Europie, 23 kwietnia 2002 r., Sala Plenarna Senatu RP.

Konferencja organizowana pod Honorowym Patronatem Pana Marszałka Senatu RP Prof. Longina Pastrusiaka przy współpracy z Polską Federacją Producentów Żywności.

Uczestnikami spotkania był przedsiębiorcy przemysłu żywnościowego oraz przedstawiciele administracji i nauki

Referaty:

- Integracja europejska, Jarosław Pietras Podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej.

- Przemysł żywnościowy w Europie po rozszerzeniu Unii Europejskiej, Robert Raeber Prezydent Konfederacji Przemysłu Żywnościowego i Napojowego Unii Europejskiej.

Panele dyskusyjne:

1. Żywność pochodzenia zwierzęcego, Robert Gmyrek Przewodniczący Rady PFPŻ ds. Integracji Europejskiej.

2. Żywność pochodzenia roślinnego, Barbara Lenart Przewodnicząca Forum Nauki i Standardów.

3. Żywność wysoko przetworzona, Michał A. Rosa, Członek Zarządu PFPŻ.

-. Rola samorządu terytorialnego i rolniczego w procesie integracji polskiej wsi i rolnictwa z Unią Europejską, 26 marca 2002 r., Sala Plenarna Senatu RP.

Konferencja organizowana Pod Honorowym Patronatem Pana Marszałka Senatu RP Prof. Longina Pastusiaka, przy współpracy z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej.

Uczestnikami spotkania byli między innymi przedstawiciele sejmików wojewódzkich oraz organizacji i związków działających na rzecz rolnictwa.

Referaty:

- Znaczenie rolniczych organizacji zawodowych w państwach członkowskich Wspólnoty Europejskiej, Jarosław Kalinowski Wicepremier, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

- Rolnicze aspekty rozszerzenia Unii Europejskiej, Miguel Arias Canete Minister Rolnictwa, Rybołówstwa i Żywności Hiszpanii.

- Stan przygotowań Polski do członkostwa w Unii Europejskiej, Krystyna Grubiel Podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej.

- Możliwości współpracy izb rolniczych i zawodowych organizacji rolniczych działających na terenie Polski z partnerami z Unii Europejskiej w jej rozszerzeniu i kształtowaniu Wspólnej Polityki Rolnej, Jan Krzysztof Ardanowski Prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej.

- Wyzwania samorządu terytorialnego w procesie integracji polskiej wsi z Unią Europejską, Marek Żeromski Urząd Marszałkowski województwa lubuskiego.