Oświadczenie


Minister Obrony Narodowej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Henryka Stokłosy, złożone na 4. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 3):

Warszawa, 12 grudnia 2001 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Sena
tu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Henryka Stokłosę na 4. posiedzeniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 29 listopada 2001 r., dotyczące zagrożeń dla Wojska Polskiego wynikających z upadku Zakładów Tworzyw Sztucznych "Pronit" S.A. w Pionkach, uprzejmie informuję, iż podzielam obawy Pana Senatora zawarte w jego wystąpieniu. Poruszone w nim kwestie muszą niepokoić, i to nie tyko z punktu widzenia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.

Linia produkcyjna nitrocelulozy została zbudowana w okresie międzywojennym i do chwili obecnej uległa fizycznemu i technologicznemu zużyciu. Utrzymywanie produkcji nitrocelulozy w wielu krajach świadczy o tym, że produkt ten ma nie tylko ekonomiczne ale również strategiczne znaczenie. Nitrocelulozę na dobrym poziomie technologicznym produkują m.in. Bułgaria, Czechy, Rumunia. W Polsce, jak się wydaje, trudno mówić w ostatnim okresie o zaangażowaniu resortów odpowiedzialnych za byt i rozwój spółek przemysłu zbrojeniowego, tj. Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Skarbu Państwa i Komitetu Badań Naukowych w utrzymanie tej produkcji.

Faktyczna sytuacja z produkcją prochu jest gorsza niż to wynika z przesłanej korespondencji. Wiele asortymentów prochów wytwarzanych w kraju nie posiada stabilnych charakterystyk, a blokada przez syndyka dokumentacji technicznej i technologicznej powoduje, iż zakłady produkujące amunicję zmuszone są do zaopatrywania się w niektóre gatunki prochu za granicą. Wyznaczony syndyk masy upadłości ZTS "Pronit" zaplanował 5-6 letni okres upadłości. Ponadto, przyjęty sposób likwidacji Zakładów powoduje, że państwowe środki przeznaczana na rozruch nowej spółki - Zakładów Produkcji Specjalnej Sp. z o.o., stają się mało efektywne.

Pozwolę sobie zaznaczyć, że chociaż średnia norma zapasu amunicji w NATO jest czterokrotnie wyższa od zapasów posiadanych przez Siły Zbrojne RP, to w aktualnej sytuacji budżetowej Ministerstwo Obrony Narodowej nie jest w stanie przeznaczyć większych środków na zakup amunicji, niż miało to miejsce w minionych latach.

W podobnej sytuacji, jak zakład w Pionkach, jest szereg innych spółek przemysłu obronnego. Stoimy przed potrzebą restrukturyzacji tej sfery, której elementem zapewne będzie jej integracja. Wzorem pozostałych państw NATO, resortowym wieloletnim planem powinny być objęte wszystkie naukowe badania stosowane w dziedzinie obronności, co pozwoliłoby na stworzenie bazy technologicznej przemysłu zbrojeniowego.

W zakończeniu niech mi wolno będzie zauważyć, iż w aktualnej sytuacji problem nitrocelulozy powinien być rozwiązany systemowo, w szerszym spektrum spraw dotyczących zaplecza obronnego naszego państwa.

Przekazując powyższe wyjaśnienia pragnę wyrazić nadzieję, że uzna je Pan Marszałek za uzasadnione. Jednakże pozwolę sobie zaznaczyć, iż w kwestiach zasadniczych, poruszonych w oświadczeniu - właściwym jest Ministerstwo Gospodarki.

Z poważaniem

Jerzy Szmajdziński


Oświadczenie