Oświadczenie


Minister Edukacji Narodowej i Sportu przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Tadeusza Rzemykowskiego, złożonym na 19. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 17):

Warszawa, 2002-07-03

Szanowny Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku!

Odpowiadając na pismo LP/043/225/02/V, dotyczące oświadczenia złożonego przez Senatora Tadeusza Rzemykowskiego na 19. posiedzeniu Senatu w dniu 21 czerwca 2002 roku, uprzejmie wyjaśniam co następuje:

Zasady przeprowadzania egzaminu dojrzałości określa Załącznik Nr 1 do rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 marca 2001 roku w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i prowadzenia uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania egzaminów i sprawdzianów w szkołach publicznych (Dz.U. Nr 29. poz. 323) wraz ze zmianami zawartymi w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 6 listopada 2001 roku (Dz.U. Nr 128 poz. 1419).

§ 4 ust. 1 wymienionego wyżej Załącznika stanowi, iż absolwent ma prawo przystąpić do egzaminu dojrzałości przed komisją powołaną w szkole lub komisją powołaną przy kuratorze oświaty. Następnie, w § 30 ust. 2, zostało zapisane, że w uzasadnionych przypadkach absolwent, który nie przystąpił do egzaminu dojrzałości bezpośrednio po ukończeniu szkoły, może, za zgodą kuratora oświaty, przystąpić do egzaminu dojrzałości przed komisją powołaną w innej szkole. Zgodnie z przywołanym przepisem, świadectwo dojrzałości wydaje szkoła, w której składany był egzamin. Do kuratora oświaty należy zatem wskazanie szkoły o zbliżonych lub identycznych planach nauczania jak ta, którą absolwent ukończył.

Według informacji uzyskanych od Wielkopolskiego Kuratora Oświaty, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego przy Zakładzie Usług Edukacyjnych "Pedagog" w Pile zezwolił na przystąpienie do egzaminu dojrzałości - między innymi - 11 absolwentom liceum ekonomicznego, 8 absolwentom średniego studium zawodowego, 19 absolwentom technikum i 7 absolwentom liceów zawodowych. Decyzja ta została podjęta bez zgody kuratora oświaty. Absolwenci zamienionych szkół nie mogą otrzymać świadectwa dojrzałości liceum ogólnokształcącego, gdyż nie ukończyli szkoły tego typu.

O rozstrzygnięciach prawnych w przedmiotowej sprawie zainteresowani byli poinformowani, gdyż zasięgali wcześniej opinii w kuratorium oświaty. Ośmioro z nich miało nawet wskazane przez kuratora oświaty szkoły, w których mogli przystąpić do egzaminu dojrzałości. Z możliwości tej jednak nie skorzystali.

Fakt naruszenia regulaminu egzaminu dojrzałości stwierdzony został podczas kontroli pisemnej części egzaminu dojrzałości w dniu 9 maja 2002 roku. Działając na podstawie § 34 ust. 1-3 i ust. 5 przywołanego na wstępie Załącznika Nr 1 do rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 marca 2001 roku, Wielkopolski Kurator Oświaty unieważnił egzamin i - po przeprowadzeniu wymaganych przepisami prawa procedur - wyznaczy ponowny jego termin, zgodnie z obowiązującym regulaminem.

Odpowiadając na kolejne pytanie Pana Senatora Tadeusza Rzemykowskiego wyjaśniam, że podstawę przystąpienia do egzaminu dojrzałości stanowi świadectwo ukończenia szkoły średniej. Jeżeli osoba zainteresowana egzaminem dojrzałości ukończyła szkołę średnią przed laty i obawia się o stan swojej wiedzy, może skorzystać z jednej z licznie oferowanych pozaszkolnych form przygotowawczych, np. kursów. Zapewne przywoływane przez Pana Senatora inicjatywy "matura w rok" są takimi właśnie formami, proponowanymi jako działalność gospodarcza odpowiednich podmiotów prawnych lub osób fizycznych.

Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że nie ma szkół średnich publicznych bądź niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych, a tylko takie mają prawo przeprowadzać egzamin dojrzałości, w których cykl kształcenia trwa jeden rok.

Dyrektor Liceum Ogólnokształcącego przy Zakładzie Usług Edukacyjnych "Pedagog" w Pile popełnił kolejny błąd, przyjmując absolwentów szkół średnich w poczet uczniów swojej szkoły. Nie ma bowiem podstaw prawnych, aby osoba, która posiada świadectwo ukończenia szkoły średniej ponownie podjęła naukę w szkole średniej.

Przyjęcia uczniów do szkół publicznych dokonuje się na podstawie rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 27 sierpnia 2001 roku w sprawie warunków i trybu przyjmowania uczniów do publicznych przedszkoli i szkół oraz przechodzenia z jednych typów szkół do innych - Dz.U. Nr 97 poz. 1054, z późn. zm.

Przywołany akt prawny w § 17 ustala, że do klasy programowo wyższej (na semestr programowo wyższy) w szkole podstawowej, gimnazjum, szkole ponadgimnazjalnej oraz szkole ponadpodstawowej przyjmuje się uczniów na podstawie świadectwa ukończenia klasy programowo niższej (wpisu do indeksu potwierdzającego ukończenie semestru programowo niższego) w szkole publicznej lub szkole niepublicznej o uprawnieniach szkoły publicznej tego samego typu oraz odpisu arkusza ocen wydanego przez szkołę, z której uczeń odszedł.

Zatem nie ma podstaw prawnych, aby osobę, której ostatnim świadectwem promocyjnym jest świadectwo ukończenia szkoły średniej, przyjąć do którejkolwiek klasy szkoły tego samego stopnia.

Prawo oświatowe nie przewiduje możliwości powtarzania klasy (semestru) na życzenie zainteresowanego, to znaczy w sytuacji, gdy dana klasa (semestr) są ukończone i potwierdza to uchwała rady pedagogicznej oraz fakt ten poświadczony jest w obowiązującej dokumentacji przebiegu nauczania. Klasę (semestr) powtarza się w sytuacji niepromowania, nieklasyfikowania bądź w szczególnych przypadkach - na wniosek poradni psychologiczno-pedagogicznej.

Zwracam uwagę na to, że nie ma rozstrzygnięć prawnych określających, które efekty nauki (oceny) należałoby brać pod uwagę w sytuacji posiadania dwóch równoważnych świadectw ukończenia tej samej klasy (szkoły). Prawo oświatowe, na przykład regulamin egzaminu dojrzałości, niektóre uprawnienia absolwenta uzależnia od ocen uzyskanych w toku nauki. Nie jest więc dopuszczalna sytuacja, w której mogłyby być dwie różne oceny z danego przedmiotu.

Nie byłoby również podstawy prawnej do unieważnienia któregoś z równoważnych świadectw.

Teoretycznie możliwy jest także fakt, że w sytuacji powtarzania ostatniej klasy (semestru) szkoły średniej, uczeń (słuchacz) mógłby nie ukończyć tej szkoły, a wtedy problematyczne - w aspekcie przepisów prawa - byłoby jego dopuszczenie do egzaminu dojrzałości.

Świadectwo dojrzałości wypisywane jest na podstawie - pośrednio - arkusza ocen, który dokumentuje efekty dydaktyczne ucznia (słuchacza) w okresie całej nauki w szkole średniej. Tam też odnotowywane są decyzje rady pedagogicznej o promowaniu bądź ukończeniu szkoły. Nie ma prawnego uzasadnienia dla zdublowania wpisu w arkuszu ocen wyników w nauce osiągniętych np. w ostatniej klasie (semestrze). Problematyczne byłoby, które oceny, jako ostatnie, wpisać na świadectwo dojrzałości. Brak podstaw prawnych do określenia, w takim przypadku, organu ustalającego wyniki klasyfikacji.

Dodatkowymi argumentami przemawiającymi za takim stanowiskiem są:

1. Nauka w szkole ( także niepublicznej o uprawnieniach szkoły publicznej) finansowana jest z budżetu państwa. Państwo stwarza warunki dla realizacji wszystkich konstytucyjnych zobowiązań w zakresie edukacji. Ministerstwo nie widzi jednak zasadności dodatkowego finansowania zadań oświatowych dla wybranych osób, z pominięciem zasad powszechnie obowiązujących.

2. Ukończenie szkoły (zaprzestanie nauki) wiąże się też z innymi konstytucyjnymi obowiązkami, jak np. powinność wypełniania obowiązku służby wojskowej. Wyrażenie zgody (w przypadku mężczyzn) na prawnie nieuzasadnione powtarzanie ostatniej klasy wiązałoby się z oficjalnym, urzędowym przyzwoleniem na uchylanie się od tego obowiązku.

Informuję jednocześnie, że przedmiotowa sprawa dotyczy szkoły niepublicznej. Jednak, wobec faktu przeprowadzania w tej szkole egzaminu dojrzałości, musi ona posiadać uprawnienia szkoły publicznej. Obowiązują zatem w jej organizacji określone przepisy dotyczące szkół publicznych, w tym regulamin egzaminu dojrzałości.

Zdarzają się niestety, przypadki, że szkoły niepubliczne, w których każde świadczenie jest odpłatne, nadużywają swoich uprawnień. Jednak kuratorzy oświaty, sprawujący nadzór pedagogiczny również nad szkołami niepublicznymi o uprawnieniach szkół publicznych, odpowiedzialni są za wyeliminowanie wszystkich stwierdzonych nieprawidłowości.

Uprzejmie proszę Pana Marszałka o przyjęcie powyższych wyjaśnień.

Jednocześnie chcę poinformować, że kieruję równocześnie pismo do Wielkopolskiego Kuratora Oświaty, w którym wnoszę o możliwie najszybsze umożliwienie przystąpienia do egzaminu dojrzałości wszystkim osobom, których egzamin składany w obecnej sesji egzaminacyjnej w Liceum Ogólnokształcącym przy Zakładzie Usług Edukacyjnych "Pedagog" w Pile został unieważniony. Egzamin ten musi być jednak przeprowadzony zgodnie z odnośnymi przepisami.

Jak wynika z telefonicznej rozmowy z wymienionym kuratorem oświaty, została już rozpoczęta - w stosunku do szkoły, której sprawa dotyczy - procedura cofnięcia uprawnień szkoły publicznej.

Z wyrazami szacunku

w/z MINISTRA

PODSEKRETARZ STANU

Włodzimierz Paszyński


Oświadczenie