Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Jerzego Pieniążka, złożone na 74. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 77):
Warszawa, dnia 18 stycznia 2005 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP
Szanowny Panie Marszałku!
w odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Jerzego Pieniążka złożone podczas 74 posiedzenia Senatu RP w sprawie zmiany ustawy o drogach publicznych w celu ograniczenia liczby podmiotów będących aktualnie zarządcami dróg publicznych na terenach zabudowanych (pismo z dnia 22 grudnia 2004 r. nr BPS/DSK-043-571/04) - przedstawiam następujące wyjaśnienia:
1. Proponowana przez Pana Senatora zmiana ustawy o drogach publicznych oznaczałaby zmianą systemową przyjętą przez Sejm i Senat ustawy o drogach publicznych, a także wielu innych aktów prawnych. Sugerowane zmiany wiązałyby się z koniecznością ponoszenia przez gminy dodatkowych wydatków na utrzymanie znacznie większej liczby dróg publicznych. Tymczasem zatwierdzony budżet państwa nie dysponuje środkami, które mogłyby zostać w jakikolwiek sposób przekazane na ten cel gminom.
2. Natomiast problem różnych stawek opłat za zajęcie pasa drogowego dróg publicznych wynika z obowiązujących przesłanek ustawowych, a ponadto w przypadku dróg krajowych czy wojewódzkich umieszczanie urządzeń "obcych" w pasie drogowym stanowi większe zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego niż w przypadku dróg gminnych.
3. Natomiast na podstawie art. 19 ust. 4 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (tekst jednolity Dz.U. z 2004 r. Nr 204 poz. 2086 z późn. zm.) zarządzanie drogami publicznymi może być przekazywane między zarządcami w trybie porozumienia, regulującego w szczególności wzajemne rozliczenia finansowe. A zatem jest obecnie możliwość zawarcia porozumienia pomiędzy poszczególnymi jednostkami samorządu terytorialnego i przekazania zarządzania np. drogami powiatowymi - gminie, na terenie której się znajdują. Władze samorządowe korzystają z tej możliwości.
Podzielam opinię Pana Senatora, iż gmina jest tą jednostką samorządu lokalnego, która znajduje się najbliżej mieszkańców i zna ich potrzeby najlepiej. Jednakże uważam, iż z wymienionych przyczyn w chwili obecnej zmiana ustawy o drogach publicznych w celu ustanowienia jednego zarządcy dróg publicznych na terenach zabudowanych nie byłaby celowa.
Z szacunkiem
Jan Ryszard Kurylczyk