Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych przekazał odpowiedź na oświadczenie senator Teresy Liszcz, złożone na 78. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 83):
Warszawa, dnia 15 kwietnia 2005 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na oświadczenie Pani senator Teresy Liszcz, złożone podczas 78. posiedzenia Senatu RP w dniu 17 marca 2005 r. w sprawie wypowiedzi Pana Ministra Adama D. Rotfelda dotyczącego śmierci Asłana Maschadowa, przekazane przy piśmie nr BPS/DSK-043-118/05 z dnia 24.03.2005 r., pragnę podkreślić, że Polska, jak i inne państwa UE, niezmiennie stoi na stanowisku, że konflikt czeczeński powinien zostać uregulowany na drodze dialogu politycznego.
Prawo władz Federacji Rosyjskiej do obrony integralności terytorialnej kraju i zwalczania terroryzmu nie jest kwestionowane. Uważamy jednak, że problem czeczeński nie może być traktowany jako sprawa wewnętrzna Rosji. Dotyczy on bowiem mniejszości narodowych i stosowania na masową skalę przemocy wobec ludności cywilnej, co jest równoznaczne z łamaniem konwencji międzynarodowych, których Rosja jest sygnatariuszem.
Władze Federacji Rosyjskiej nie prowadzą otwartej polityki informacyjnej w sprawie konfliktu czeczeńskiego. Ograniczają także dostęp obserwatorów międzynarodowych, którzy mogliby obiektywnie ocenić działania podejmowane przez strony konfliktu. Usiłują one przekonać międzynarodową opinię publiczną, że w Czeczenii wojny już nie ma, że trwa tam nieodwracalny, aczkolwiek trudny proces normalizacji politycznej połączony z walką z terroryzmem. Żadna akcja antyterrorystyczna nie może stanowić jednak usprawiedliwienia dla łamania podstawowych praw człowieka.
W takiej sytuacji celem nadrzędnym społeczności międzynarodowej powinno być doprowadzenie do normalizacji życia w Czeczenii i regionie Kaukazu Północnego oraz zakończenia cierpień ludzkich. Do jego osiągnięcia może przyczynić się nie tylko krytyka, lecz także konstruktywna wymiana poglądów z władzami FR. Popieramy starania Rady Europy i innych organizacji międzynarodowych, podejmowane na rzecz znalezienia sposobu pokojowego uregulowania konfliktu (organizacja spotkań w celu wymiany poglądów pomiędzy przedstawicielami Czeczenii i Politykami FR, delegowanie w rejon Kaukazu Północnego specjalnej misji dla oceny sytuacji, i in.). Jesteśmy zdania, że sytuacja praw człowieka w Czeczenii powinna pozostać w agendzie Komisji Praw człowieka ONZ, RE. OBWE, UE do momentu zauważalnej poprawy sytuacji w tym regionie.
Z poważaniem
Piotr Antoni Świtalski