Oświadczenie


Minister Spraw Zagranicznych przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Zbigniewa Kulaka, złożone na 20. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 18):

Warszawa, 24 sierpnia 2002 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałe
k Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na przekazane mi przez Pana Marszałka przy piśmie nr LP/043/248/02/V z dnia 10 lipca 2002 r. oświadczenie złożone przez Pana Senatora Zbigniewa Kulaka na 20-tym posiedzeniu Senatu w dniu 5 lipca 2002 r., dotyczące sytuacji obywateli polskich przebywających od dłuższego czasu w Hiszpanii i mających tam problemy z posługiwaniem się polskim prawem jazdy, uprzejmie wyjaśniam, że:

Zgodnie z obowiązującymi w Hiszpanii przepisami dotyczącymi uznawania zagranicznych praw jazdy, a w szczególności z art. 30 Ogólnego Regulaminu Kierowców zatwierdzonego Dekretem Królewskim Nr 772/1997 z 30 maja 1997 r. (hiszpański Państwowy Biuletyn Urzędowy nr 135 z 6 czerwca 1997 r.), prawa jazdy wydane zgodnie z załącznikiem nr 6 do Konwencji Genewskiej o ruchu drogowym z dnia 19 września 1949 r. (Dz. U. z 1959 r. Nr 54, poz. 321 i 322) lub z załącznikiem nr 6 do Konwencji Wiedeńskiej o ruchu drogowym z dnia 8 listopada 1968 r. (Dz. U. z 1988 r. Nr 5, poz. 40 i 44) w państwach nie należących do Unii Europejskiej, są ważne w Hiszpanii wyłącznie przez okres pierwszych sześciu miesięcy od momentu uzyskania przez posiadacza takiego prawa jazdy prawa legalnego pobytu (rezydencji) w Hiszpanii. Po upływie tego terminu mogą one być wymienione na hiszpańskie prawa jazdy bez zdawania egzaminu tylko w przypadku obowiązywania odpowiedniej dwustronnej umowy międzynarodowej, zawartej między Hiszpanią a państwem, w którym prawo jazdy zostało wydane. Polska dotychczas takiej umowy z Hiszpanią nie zawarła, tak więc obywatele polscy przebywający legalnie w Hiszpanii dłużej niż sześć miesięcy i chcący uzyskać hiszpańskie prawo jazdy zobowiązani są poddać się obowiązującemu w Hiszpanii egzaminowi.

Rozwiązanie tej uciążliwej dla obywateli polskich sytuacji mogłoby nastąpić albo przez zawarcie odpowiedniej dwustronnej umowy międzynarodowej, albo przez przystąpienie Polski do Unii Europejskiej.

Od roku 2001 Ambasador RP w Madrycie zainicjował działania w celu nakłonienia strony hiszpańskiej do podjęcia negocjacji w sprawie zawarcia takiej umowy. Strona hiszpańska w rozmowach tych deklarowała zrozumienie dla sytuacji polskich kierowców, jednak do propozycji negocjacji odnosiła się bardzo powściągliwie sugerując, że problem rozwiąże się automatycznie z chwilą przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, natomiast cała procedura związana z negocjowaniem, podpisaniem i ratyfikowaniem umowy dwustronnej byłaby na tyle długotrwała, że jej finał zbiegłby się prawdopodobnie z momentem rozszerzenia Unii Europejskiej.

Identyczne niemal stanowisko zajęło w tej sprawie właściwe merytorycznie do wszczęcia i prowadzenia ewentualnych negocjacji Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej (obecnie Ministerstwo Infrastruktury) w piśmie Departamentu Transportu Samochodowego nr TS-2B-072-42/01 z 7 listopada 2001 r., sugerując jedynie wystąpienie notą dyplomatyczną do odpowiednich władz Hiszpanii z propozycją uregulowania sprawy na szczeblu międzyrządowym z podkreśleniem, że istotą takiego porozumienia byłaby zgoda na wzajemną wymienialność praw jazdy, bez stawiania jakichkolwiek dodatkowych wymagań, a w szczególności wymogu poddawania się egzaminom.

W dniu 13 grudnia 2001 r. Ambasada RP w Madrycie wystosowała do hiszpańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych notę o treści zgodnej z sugestiami Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej. Strona hiszpańska na tę notę nie udzieliła dotychczas odpowiedzi w związku z czym podjęliśmy kolejną interwencję.

W tej sytuacji można oczekiwać, że pozytywne rozwiązanie problemów sygnalizowanych w oświadczeniu pana senatora Zbigniewa Kulaka przyniesie stosunkowo bliskie już przystąpienie Polski do Unii Europejskiej.

Z wyrazami szacunku


Oświadczenie