Minister Polityki Społecznej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Krzysztofa Jurgiela, złożonym na 69. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 72):
Warszawa, dnia 10 listopada 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez senatora Krzysztofa Jurgiela na 69. posiedzeniu Senatu w dniu 14 października 2004 r. przekazane mi przy piśmie z dnia 22 października br. (znak: BPS/DSK-043-418-04) uprzejmie przedstawiam, co następuje.
W swym oświadczeniu pan senator Krzysztof Jurgiel zechciał stwierdzić, co następuje: "Obecne świadczenia emerytalne, rencistów i inwalidów wynoszą około 20% przeciętnego wynagrodzenia i na ogół kształtują się w granicach 500 - 600 zł miesięcznie".
Z przykrością muszę poinformować, że jest to stwierdzenie całkowicie nieprawdziwe. W roku 2003 przeciętna miesięczna emerytura i renta wyniosła 1051,09 zł i stanowiła 57,5% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.
Przeciętne wysokości poszczególnych rodzajów świadczeń w 2003 roku kształtowały się następująco:
Emerytura |
1051,09 zł |
65,0% przeciętnego wynagrodzenia |
Renta z tytułu niezdolności do pracy |
857,27 zł |
44,9% przeciętnego wynagrodzenia |
Renta rodzinna |
1011,32 zł |
55,3% przeciętnego wynagrodzenia |
Ogółem |
1051,00 zł |
57,5% przeciętnego wynagrodzenia |
Należy zauważyć, że w ciągu ostatnich czterech lat przeciętna emerytura i renta rosła szybciej niż przeciętne wynagrodzenie. W 2000 r. relacja ta wynosiła 54,1%, w 2001 r. - 54,5%, w 2002 r. - 56,4%, by w ubiegłym roku osiągnąć wspomniany poziom 57,5%. Na marginesie należy stwierdzić, że tak wysoka dynamika świadczeń połączona z bardzo niskim przyrostem wpływów ze składek spowodowała w konsekwencji konieczność zwię
kszenia dotacji budżetowej do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Dotacja uzupełniająca (pomniejszona o dotację wynikającą z odpływu składek do OFE) wynosiła w 2000 r. 4 542 mln zł, w 2001 r. - 8 811 mln zł, w 2002 r. - 14 058 mln zł, a w roku 2003 już 14 857 mln zł, co było zresztą jedną z przyczyn pogarszania się sytuacji sektora finansów publicznych.W swym oświadczeniu pan senator zechciał też stwierdzić, że przyczyną dramatycznej sytuacji materialnej emerytów i rencistów "są coraz bardziej nieprawidłowe i niekorzystne decyzje podejmowane przez rząd RP, w rezultacie których świadczenia emerytalne tracą realną wartość".
Teza ta jest podwójnie nieprawdziwa. W naszym kraju wszystkie decyzje mające wpływ na sytuację dochodową emerytów i rencistów podejmowane są nie przez rząd, lecz wyłącznie w postaci przepisów rangi ustawowej. W naszym kraju ustawy podejmuje Sejm, zatwierdza je Senat a podpisuje Prezydent RP. Rząd przygotowuje jedynie projekty, które każdy z tych organów może odrzucić a Sejm i Senat - zmodyfik
ować. Nieprawdziwa jest też teza, jakoby świadczenia emerytalne traciły swą realną wartość.Obiektem polityki socjalnej Rządu są wszystkie grupy społeczne i zawodowe kraju, a w tym oczywiście także emeryci i renciści. Aby zatem obiektywnie ocenić sytuacje materialną jakiejkolwiek grupy osób należy to uczynić w odniesieniu do sytuacji materialnej ogółu Polaków.
A oto dynamiczny obraz ilustrujący w latach 1999-2002 poziom inflacji, nominalny i realny wzrost wynagrodzeń oraz nominalny i realny wzrost emerytur i rent finansowanych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Lata |
Inflacja |
% wzrostu wynagrodzenia |
% wzrostu emerytury i renty |
||
nominalny |
realny |
nominalny |
realny |
||
1999 |
107,3 |
111,9 |
104,3 |
111,0 |
103,4 |
2000 |
110,1 |
112,7 |
102,4 |
110,4 |
100,3 |
2001 |
105,5 |
107,2 |
101,6 |
108,0 |
102,4 |
2002 |
101,9 |
103,5 |
101,6 |
107,0 |
105,0 |
Źródło: Zakład Ubezpieczeń Społecznych
W roku 2003 nastąpił dalszy wzrost przeciętnej emerytury-renty; w stosunku do roku 2002 emerytura-renta wzrosła w ubiegłym roku nominalnie do 105,1% realnie do 104,3%
Główny Urząd Statystyczny prowadzi systematycznie badania budżetów rodzinnych różnych grup Polaków, w tym również budżetów rodzin emerytów i rencistów. Na przykładzie wyników badań za rok 2002 widać, że przeciętny dochód rozporządzalny gospodarstw domowych emerytów i rencistów jest wyższy niż w gospodarstwach pracowników i gospodarstwach rolników:
Wyszczególnienie |
Dochód na osobę w zł |
Gospodarstwo rolników |
571,83 |
Gospodarstwo pracowników |
698,09 |
Gospodarstwa emerytów i rencistów |
699,02 |
Gospodarstwa pracujących na własny rachunek |
843,24 |
Źródło: Główny Urząd Statystyczny
Przedstawiona w postaci liczbowej ilustracja sytuacji materialnej emerytów i rencistów na tle sytuacji ogółu Polaków nie potwierdza zarzutów stawianych przez pana senatora Krzysztofa Jurgiela. Z przedstawionych danych wynika bowiem, że emeryci i renciści nie żyją w gorszych warunkach materialnych, niż ogół Polaków. Nie wynika z tego, oczywiście, iż polskie rodziny nie mają problemów materialnych. Po prostu w naszym kraju jeszcze wielu r
odzinom, w tym także wielu rodzinom emerytów i rencistów, żyje się trudno, Nie oznacza to jednak, że grupa emerytów i rencistów jest w jakikolwiek sposób dyskryminowana.Z poważaniem
Krzysztof Pater