Oświadczenie


Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Krzysztofa Jurgiela, złożone na 64. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 65):

Warszawa, dnia 23.VII.2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

Odpowiadając z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów na przekazane przy piśmie z dnia 30 czerwca 2004 r. Nr BPS/DSK-043-279-04 oświadczenie senatora Krzysztofa Jurgiela, złożone podczas 64. posiedzenia Senatu RP w dniu 24 czerwca 2004 r., dotyczące oficjalnego stanowiska rządu wobec projektu "Ostatnia szansa" Centrum im. Szymona Wiesenthala, uprzejmie przedstawiam co następuje.

Doniesienia prasowe i telewizyjne dotyczące akcji "Ostatnia szansa" prowadzonej przez Centrum im. Szymona Wiesenthala w Jerozolimie odbiły się szerokim echem i wzbudziły wiele kontrowersji.

W związku z tym stosowne stanowisko w tej sprawie odnoszące się do aspektów historycznych i prawnych tego projektu, przedstawione zostało w mediach przez Instytut Pamięci Narodowej - Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, jako kompetentny do tego organ państwowy.

Opinii publicznej przedstawiono w szczególności, że ściganie zbrodni popełnionych na Żydach rozpoczęło się już w okresie okupacji niemieckiej Państwa Polskiego. Sądy polskiego Państwa Podziemnego wydawały w tym okresie wyroki śmierci na Polaków kolaborujących z okupantem w tym także na tak zwanych szmalcowników. Około 2,5 tys. wyroków zostało wykonanych. Po wojnie skazano 5 tys. sprawców zbrodni nazistowskich (Niemców, Austriaków i Volksdeutschy) oraz około 22 tys. Polaków za różne formy kolaboracji, w tym także za odstępstwo od narodowości polskiej.

Obecnie Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w swych 10-ciu oddziałowych komisjach prowadzi 363 śledztwa w sprawach nie ulegających przedawnieniu zbrodni nazistowskich.

Dotychczasowe doświadczenia w ściganiu sprawców zbrodni nazistowskich zostały przedstawione Dyrektorowi Centrum im. Szymona Wiesenthala w Jerozolimie Efraimowi Zuroffowi przed rokiem w siedzibie Głównej Komisji ze szczególnym uwzględnieniem faktu, że w dotychczasowej działalności śledczej nie nagradzano świadków za złożenie zeznań. Podkreślono, że prokuratorzy IPN nie oczekują takiej formy pomocy ze strony Centrum im. Szymona Wiesenthala, jaka wynikać ma z projektu "Ostatnia szansa", z zaznaczeniem jednakże, iż każda informacja o zbrodni nazistowskiej i przebywającym na terenie Państwa Polskiego jej sprawcy będzie badana w kategoriach wyznaczonych przez przepisy ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej i Kodeksu postępowania karnego.

W związku z tak jednoznacznym stanowiskiem zajętym już publicznie w tej sprawie przez kompetentny do tego organ państwowy nie wydaje się konieczne jego powtarzanie przez Rząd RP.

Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że problem związany z akcją "Ostatnia szansa" podlega dwojakiej ocenie.

Od strony moralnej przedsięwzięcie to ma wymowę niejednoznaczną, zwłaszcza w kontekście deklaracji o wypłacaniu gratyfikacji pieniężnej za informacje o zdarzeniach lub osobach mających związek ze zbrodniami na narodzie Żydowskim. Niejednoznaczność oceny tej akcji wynika przede wszystkim z wątpliwości, jakie mogą się nasuwać w odniesieniu do motywów, którymi kierować mogą się osoby przekazujące tego rodzaju informacje.

Od strony prawnej wszakże działania tego nie można uznać za zabronione.

Należy zaznaczyć, że zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania karnego, każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję (art. 304 § 1 k.p.k.).

Niewywiązanie się z tego obowiązku nie jest zagrożone żadną sankcją prawną, a jedynie moralną i może spotkać się z potępieniem społecznym.

Ten społeczny obowiązek może jednak przerodzić się w obowiązek prawny wtedy gdy przepis nakazuje złożenie zawiadomienia a jego niezrealizowanie opatrzone jest sankcją. Taki obowiązek przewiduje art. 240 Kodeksu karnego między innymi w odniesieniu do zbrodni zabójstwa.

Obowiązujące przepisy nie zakazują motywowania świadków przestępstwa do przekazywania organom ścigania posiadanych informacji, co więcej organy te czy też pokrzywdzeni wielokrotnie wyznaczają nagrody za dostarczenie im informacji, które przyczynią się do wykrycia i ujęcia sprawcy przestępstwa.

Fakt wynagradzania ewentualnych świadków i informatorów przez Centrum im. Szymona Wiesenthala mieści się więc w ramach działań dozwolonych prawem.

Z wyrazami szacunku

z upoważnienia

PROKURATORA GENERALNEGO

Kazimierz Olejnik

Zastępca Prokuratora Generalnego


Oświadczenie