Oświadczenie


Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Witolda Gładkowskiego, złożonym na 14. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 13):

Warszawa, dnia 13 czerwca 2002 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na pismo z dnia 29 kwietnia 2002 r., o sygn. LP/043/143/02/V, przekazujące oświadczenie Senatora RP Pana Witolda Gładkowskiego, złożone w dniu 24 kwietnia 2002 r., podczas 14. posiedzenia Senatu, w sprawie zagospodarowania terenu po byłej bazie wojsk radzieckich w Bornem-Sulinowie, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów, uprzejmie przedstawiam następujące informacje.

Zagospodarowanie terenów i obiektów przejętych po wojskach Federacji Rosyjskiej to sprawa ważna w skali kraju. Świadomość tego miał Rząd RP inicjując w 1994 roku ustawę o zagospodarowaniu nieruchomości Skarbu Państwa przejętych od wojsk Federacji Rosyjskiej (Dz.U. Nr 79, poz. 363 z późn. zm.) i ustanawiając w 1995 roku Strategiczne Programy Rządowe: "Zagospodarowanie mienia przejętego od wojsk Federacji Rosyjskiej" i "Rekultywacja terenów zdegradowanych przez wojska Federacji Rosyjskiej".

Beneficjentami ww. programów zostały w dużej części gmina Borne-Sulinowo i kilka innych gmin m.in. z powiatów Szczecinek, Białogard, Kołobrzeg. Podkreślić należy, że w latach 1992-93 zostały przejęte 7854 obiekty położone na 8 tys. ha terenów zabudowanych oraz ok. 62 tys. ha poligonów i terenów leśnych położonych na terenie 59 garnizonów rozmieszczonych w 21 byłych województwach.

Nakłady własne na zagospodarowanie mienia i rekultywację terenów w gminie Borne-Sulinowo wyniosły ponad 3 mln zł. Pomoc specjalna państwa w wysokości 16,6 mln zł (nie licząc dodatkowych środków z budżetów innych resortów np. edukacji, zdrowia, pracy, mieszkalnictwa) była najwyższą spośród przyznanej gminom zagospodarowującym to mienie. Przypomnieć należy również, że gminy przejmowały mienie poradzieckie od Skarbu Państwa nieodpłatnie i dobrowolnie, a zgodnie z cytowaną wyżej ustawą miały możliwość jego zwrotu jeśli było zbędne dla realizacji ustawowych zadań gminy.

Borne-Sulinowo dzięki zaangażowaniu mieszkańców, profesjonalizmowi działaczy samorządowych i pomocy państwa jest dziś pięknym, kolorowym, czystym i bezpiecznym ekologicznie miastem, które wygrywa rankingi najlepiej zagospodarowanych i najlepiej funkcjonujących miast w Polsce.

Diametralnie różna jest sytuacja miejscowości Kłomino w gminie Borne-Sulinowo. Mimo przeprowadzonych tam prac w zakresie modernizacji oczyszczalni ścieków, kotłowni, sieci energetycznych i wodno-kanalizacyjnych, nie udało się znaleźć docelowego rozwiązania dla tej nietypowej miejscowości. Kłomino leży niemal pośrodku wielkiego byłego poligonu wojskowego. Miejscowość powstała w drugiej połowie lat 30-tych jako osada wojskowa, bez wielu funkcji typowych dla miasta (brak szkoły, przedszkola, obiektów administracji publicznej, zakładów produkcyjnych czy usługowych). W latach 80-tych wybudowano tu kilka nowych budynków mieszkalnych. Od wojsk Federacji Rosyjskiej, na obszarze ok. 90 ha przejęto: 10 budynków koszarowych, 9 budynków mieszkalnych, 4 kuchnie-stołówki (w tym największa o kubaturze 30 tys. m3), 10 magazynów, 21 garaży i 35 innych obiektów (klub, łaźnia, izba chorych itp.). Docelowo może tutaj zamieszkać 2000 osób w warunkach koszarowych i ok. 900 osób w 300 mieszkaniach. Część obiektów nadaje się do zbiorowego zaludnienia po przeprowadzeniu bieżących prac remontowych i wyposażeniu, część zaś wymaga gruntowych prac remontowych.

Prace studyjne w zakresie strategii miasta i gminy, a także powiatu i województwa są domeną władz samorządowych. Pomoc państwa możliwa jest głównie poprzez kontrakty wojewódzkie, które aktualnie są renegocjowane w Ministerstwie Gospodarki. Gmina Borne-Sulinowo może liczyć w dalszym ciągu na niewielką pomoc z rezerwy celowej budżetu państwa na realizację zadań objętych Programem Dwuletnim "Zagospodarowanie mienia i rekultywacja terenów zdegradowanych przez wojska Federacji Rosyjskiej".

Z wyrazami szacunku

Krzysztof Janik


Oświadczenie