Oświadczenie


Minister Spraw Zagranicznych przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Bernarda Drzęźli, złożone na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, dnia 16 grudnia 2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Bernarda Drzęźlę podczas 49. posiedzenia Senatu w dniu 21 listopada 2003 r. (pismo Nr BPS/DSK-043-515/03 z dnia 27 listopada 2003 r.) dotyczące trudności w uzyskiwaniu polskich wiz przez naukowców z Chin i Rosji zaproszonych przez Pana Senatora, chcę zapewnić, że Polska jest zainteresowana wszechstronnym rozwojem stosunków z tymi państwami, zwłaszcza w tak ważnej sferze, jak wymiana doświadczeń i współpraca naukowa.

Wspieranie i ułatwianie kontaktów międzynarodowych sprzyjających rozwojowi tego rodzaju współpracy należy do ważnych zadań polskiej dyplomacji. Stąd też w wytycznych i zaleceniach przekazywanych przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych służbom konsularnym zwraca się szczególną uwagę na priorytetowe, w ramach obowiązującego prawa, załatwianie wniosków wizowych cudzoziemców udających się do Polski w celu wymiany lub współpracy naukowej. Jednocześnie jednak konsulowie są zobowiązani do wszechstronnej i rzetelnej analizy wszystkich wniosków składanych przez cudzoziemców, w tym także pod kątem zgodności przedkładanych informacji i dokumentów z deklarowanym celem podróży.

W wyniku przeprowadzonego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych wnikliwego postępowania sprawdzającego, w przedstawionej przez Pana Senatora sprawie naukowców chińskich z Uniwersytetu Górnictwa i Technologii w Xuzhou, ustalono, że postępowanie konsula w Szanghaju było zgodne z obowiązującymi przepisami prawa, a zwłaszcza z postanowieniami ustawy o cudzoziemcach z dnia 13 czerwca 2003 r.

Z uwagi na przedłożenie w Konsulacie Generalnym RP w Szanghaju jednocześnie dwóch zaproszeń Pana Senatora i stwierdzeniem przez konsula rozbieżności między terminem, na który opiewało jedno zaproszenie (wrzesień - październik 2003 r.), a deklarowanym przez cudzoziemców terminem przyjazdu do Polski (listopad 2003 r.) oraz brakiem w drugim zaproszeniu choćby przybliżonego terminu spodziewanej w Polsce wizyty chińskich naukowców, konsul powziął wątpliwości co do zgodności podawanych przez wnioskodawców informacji. Tym bardziej, że wnioski były składane w konsulacie przez pośrednika. Z tego względu, konsul poprosił o przedstawienie oryginału zaproszenia i doprecyzowanie terminu, na jaki ono opiewa.

Chcę podkreślić, że wnioski cudzoziemców były składane w konsulacie tylko raz - w dniu 30 października 2003 r. Natomiast zwłoka spowodowana opieszałością pośredniczącego w sprawie biura Spraw Zagranicznych prowincji Jinagsu była prawdopodobnie przyczyną tego, że partner chiński domagał się od Pana Senatora wystawienia drugiego zaproszenia, jeszcze przed złożeniem wniosku w konsulacie.

Z wyjaśnień uzyskanych z Konsulatu Generalnego RP w Szanghaju wynika także, że wnioski prof. Cai Qingxiang i towarzyszącej mu osoby zostaną rozpatrzone w trybie pilnym, bezzwłocznie po dostarczeniu stosownego zaproszenia.

Z uwagi na upływ czasu oraz nieprecyzyjne wskazanie urzędu konsularnego (Polska nie posiada konsulatu w Jekaterynburgu), który rozpatrywał w 2000 r. wnioski wizowe zaproszonych przez Pana Senatora naukowców rosyjskich z Uralskiej Akademii Górniczo-Geologicznej w Jekaterynburgu, niestety niemożliwe jest merytoryczne odniesienie się do przyczyn trudności, na jakie napotkali wspomniani obywatele Rosji. Zaznaczyć jednakże należy, że z reguły, zwłaszcza w przypadkach uzasadnionych i nie budzących wątpliwości - a takim był udział naukowców rosyjskich w kongresie naukowych w Krakowie - konsulowie wydają wizy na czas pobytu wskazany przez samych zainteresowanych we wniosku wizowym.

Wyrażając ubolewanie z powodu trudności, na jakie napotkali zagraniczni naukowcy udający się do Polski, chcę wyrazić przekonanie, że były to przypadki odosobnione oraz nie wynikające z zamierzonego działania konsulów.

Z wyrazami szacunku

Włodzimierz Cimoszewicz


Oświadczenie