Informację w związku z oświadczeniem senator Marii Berny, złożonym na 12. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 11), przekazał Minister Spraw Zagranicznych:
Warszawa, 10.04. 2002 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Warszawa
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na Oświadczenie Pani Senator Marii Berny, przekazane pismem nr LP/043/118/02/V z dnia 25 marca uprzejmie informuję, że:
Oświadczenie Pani Senator przyjmuję jako wyraz cennej troski o pomyślne kształtowanie stosunków polsko-ukraińskich.
Z informacji - posiadanych przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP - wynika, że 7 marca br. na posiedzeniu Rady Miejskiej Iwano-Frankowska zgłoszona została inicjatywa przyznania uprawnień kombatanckich 24 byłym żołnierzom SS-Galizien. Obecnie uważa się, że ta inicjatywa stanowiła próbę skompromitowania mera miasta Zinowija SZKUTIAKA, należącego do bloku wyborczego Wiktora JUSZCZENKI "Nasza Ukrajina". Do przyznania uprawnień nie doszło. M
er kategorycznie odrzucił możliwość podjęcia wspomnianej decyzji.W Polskiej polityce pojęcia "terroryzm" używamy w znaczeniu prawno-międzynarodowym, odnoszącym się do wydarzeń bieżących. Nie zaprzeczamy, że można rozważać to pojęcie w odniesieniu do przeszłości, lecz tego typu prace wychodzą poza kompetencje MSZ - są one w pierwszej mierze domeną historyków i środowisk opiniotwórczych.
Bolesne wydarzenia z przeszłości postrzegamy w duchu "Wspólnego Oświadczenia Prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej i Ukrainy o Porozumieniu i Pojednaniu", podpisanego 21 maja 1997 roku. W dokumencie tym znalazły się także sformułowania oceniające - w odniesieniu do tragicznych wydarzeń, znanych z dawnej i nowej historii.
Polskie służby dyplomatyczne z uwagą obserwują proces postrzegania przeszłości przez Ukraińców - widzimy, że dla zdecydowanej ich większości zbrodnie, dokonane przez nacjonalistów były faktem, dla którego nie ma usprawiedliwienia.
Popieramy dalsze zbliżenie obu społeczeństw - z myślą o pogłębionym dialogu zostało powołane Europejskie Kolegium Uniwersytetów, gdzie wypracowywana jest szersza refleksja zarówno nad wszystkim, co z sąsiednim narodem łączy, jak i nad tym, co w przeszłości nas dzieliło. W analogicznym kierunku pracuje Instytut Polski w Kijowie - prowa
dzący swe prace na całej Ukrainie - oraz szereg placówek oświatowych, wyspecjalizowanych w kształceniu młodego pokolenia, w tym także Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.Ponieważ władze Iwano-Frankowska nie podjęły działań - zmierzających do przyznania uprawnień kombatantom - nie widzę potrzeby wydawania w tej sprawie specjalnego oświadczenia.
Łączę wyrazy szacunku
Włodzimierz Cimoszewicz