64. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu


 

 

Do spisu treści

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Tego życzymy. Panie Przewodniczący, niech pan zakasuje rękawy.

Powracamy do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Ustawodawstwa i Praworządności, która po burzliwych obradach ustosunkowała się do wniosków zgłoszonych w toku debaty i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie.

Proszę, aby pani senator Teresa Liszcz zechciała w sposób możliwie zwięzły przedstawić uzgodnione wnioski.

Do spisu treści

Senator Teresa Liszcz:

Dziękuję.

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Rzeczywiście, komisja zajęła stanowisko po burzliwym posiedzeniu, a to dlatego, że chociaż chodzi o procedurę i niektórym się wydaje, że to są tylko kwestie stricte prawnicze, chodzi tu o sprawy, które głęboko obchodzą bardzo wielu obywateli, a nawet wszystkich obywateli, bo chodzi o prawo cywilne, a więc nie tylko o potencjalnych przestępców. Obywateli formalnie równych, a faktycznie będących w bardzo różnych sytuacjach.

Komisja w sprawozdaniu przedstawiła czterdzieści kilka wniosków, wymienionych wyraźnie na pierwszej stronie sprawozdania...

Mam odczytać te numery? Chyba nie.

...które popiera i które rekomenduje Wysokiej Izbie. To jest - powtarzam - większość, jeżeli wziąć pod uwagę ilość. Są tu jednak przede wszystkim różnej maści poprawki redakcyjne. Tylko część z nich to poprawki merytoryczne, ale są one stosunkowo nie tak zasadnicze.

Komisja, większość komisji, nie popiera natomiast większości wniosków o dużej wadze merytorycznej. Te wnioski, o których myślę, popiera mniejszość, z tym że niekiedy ta mniejszość liczy cztery osoby. Cztery osoby były za, cztery przeciw, komisja była podzielona, ale zgodnie z regulaminem oznaczało to, że komisja nie poparła tego wniosku.

Chciałabym zwrócić uwagę państwa przede wszystkim na wnioski figurujące w zestawieniu jako poprawki: trzynasta, dwudziesta druga, dwudziesta czwarta, dwudziesta szósta, które były bardzo gorąco dyskutowane i które nie zostały poparte.

Jaka była motywacja stanowiska komisji? Komisja przyjęła w większości przypadków stanowisko rządowe, które było uzasadniane tak: tworzymy czysty model postępowania kontradyktoryjnego, oparty na równości - dodajmy: formalnej równości - stron, wolności i autonomii, dopasowany do liberalnego prawa cywilnego i do coraz bardziej liberalnego prawa pracy.

Tutaj zresztą ten ton dzisiaj też dominował. Podkreślano przy innej okazji, że tworzy się w pełni liberalne prawo gospodarcze. Ja tylko chcę zwrócić uwagę, że w art. 20 konstytucji, którą państwo przede wszystkim uchwalaliście, mamy społeczną, a nie liberalną gospodarkę rynkową, a w art. 2 - realizację zasad sprawiedliwości społecznej jako jeden z głównych celów funkcjonowania demokratycznego państwa prawa. Mniejszość zwracała przede wszystkim uwagę na te zasady, ale w tym sporze przegrała.

Zgodnie ze stanowiskiem większości proszę więc w imieniu komisji o poparcie wymienionych tutaj wniosków, jako popieranych przez komisję.

Jednocześnie, ponieważ, jak powiedziałam, duża część tych poprawek rekomendowanych przez komisję i często wysuwanych wcześniej przez nią, będących jej autorstwa, ma charakter stricte redakcyjny, pozwoliłam sobie w porozumieniu z Biurem Legislacyjnym przedstawić wykaz. Przedstawię za chwilę wykaz tych poprawek, które były jednomyślnie poparte, które mają charakter redakcyjny i nad którymi można byłoby głosować łącznie. I proponuję głosować łącznie nad poprawkami: drugą, dwudziestą siódmą, trzydziestą trzecią, trzydziestą czwartą, trzydziestą piątą, trzydziestą szóstą, trzydziestą ósmą, czterdziestą drugą, czterdziestą ósmą, pięćdziesiątą, pięćdziesiątą trzecią, pięćdziesiątą czwartą, pięćdziesiątą piątą, pięćdziesiątą szóstą, pięćdziesiątą dziewiątą, sześćdziesiątą drugą, sześćdziesiątą szóstą, sześćdziesiątą ósmą, sześćdziesiątą dziewiątą i siedemdziesiątą drugą. Ja pozwolę sobie ten odręczny wykaz... Dziękuję.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

Czy państwo jesteście zainteresowani propozycją pani senator Liszcz, żeby głosować łącznie?

(Głosy z sali: Tak, tak.)

Czy ktoś jest przeciw?

(Senator Józef Sztorc: Panie Marszałku, czy można to rozszerzyć na wszystkie?)

(Rozmowy na sali)

To jest wniosek skrajnie daleko idący. Jak zwykle - pan senator Sztorc. Niestety, nie można tego zrobić.

Czy ktoś jest - pytam formalnie - przeciw połączeniu tych poprawek, które wymieniła pani senator Teresa Liszcz? Nie stwierdzam, żeby był ktoś przeciw.

To i tak będą dokładnie pięćdziesiąt cztery głosowania, a więc wcale niemało.

Proszę o zabranie głosu pana senatora Zbigniewa Romaszewskiego, który jest sprawozdawcą jednej z mniejszości komisji.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Romaszewski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Chciałbym zabrać głos w dwóch kwestiach.

Jedna kwestia ma znaczenie fundamentalne. Mianowicie kodeks postępowania cywilnego utraci przepis art. 5, który brzmiał: "sąd powinien udzielać stronom i uczestnikom postępowania występującym w sprawie bez adwokata lub radcy prawnego potrzebnych wskazówek co do czynności procesowych oraz pouczać ich o skutkach prawnych tych czynności i skutkach zaniedbań."

Proszę państwa, jest to po prostu przesunięcie wymiaru sprawiedliwości w kierunku ludzi zamożnych. Naprawdę musimy sobie zdawać sprawę z tego, że ta sprawiedliwość coraz bardziej przechodzi na stronę ludzi bogatych. Proszę państwa, w naszym kraju 60% ludzi żyje poniżej minimum socjalnego. Może warto byłoby, żeby parlament sobie zdawał sprawę z tego, iż to są obywatele, o których powinniśmy szczególnie dbać. W związku z tym proszę o poparcie wniosku zawartego w pkcie 1.

Kolejna kwestia to kwestia art. 104. To są, proszę państwa, poprawki: czterdziesta trzecia, czterdziesta czwarta, czterdziesta piąta, czterdziesta szósta. Dotyczą one takiego przepisu, który mówi o możliwości stosowania zabezpieczenia finansowego w sprawach, w których toczy się postępowanie cywilne. Proszę państwa, taki przepis był również poprzednio w kodeksie. Różnica jest znowu bardzo istotna. W poprzednim kodeksie dokonywanie takiego przedsądu dotyczyło wyłącznie takich spraw, w których środki, które zabezpieczał sąd, były niezbędne do przeżycia. Dotyczyło to alimentów, dotyczyło to rent, dotyczyło to zmian w dożywociu.

W tej chwili możliwość dokonywania tego rodzaju przedsądów objęła cały szereg innych dziedzin, w gruncie rzeczy, powiedziałbym, wręcz o charakterze gospodarczym. I dlatego my proponujemy, ażeby pozostać jednak przy stanie, jaki był dotychczas i w art. 7531 wykreślić pkty 4, 6, 7, 8, a więc usunąć możliwość zabezpieczania należności...

(Głos z sali: Przed zaspokojeniem.)

Przed zaspokojeniem.

...w wypadku, gdy należności wynikają z naruszenia praw autorskich, naruszenia praw do rejestracji znaku towarowego, wynagrodzenia przysługującego twórcy projektu wynalazczego oraz należności z tytułu najmu i dzierżawy. Są to na ogół sprawy bardzo trudne. Potem możemy powrócić do sytuacji, kiedy to wszystko trzeba będzie zwracać i osoba, na szkodę której to zostało zasądzone, będzie miała przed sobą długie procesy, aby odzyskać to rzekome zabezpieczenie. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję.

Sprawozdawcą innej mniejszości tej komisji jest pani senator Anna Kurska.

Zapraszam.

Do spisu treści

Senator Anna Kurska:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pragnę przedstawić i rekomendować poprawkę, zdawałoby się, niewielką, bo dotyczącą wyłączenia sędziego.

Zdarza się często, że strony składają wnioski o wyłączenie, jeżeli sędzia, powiedzmy, rozstrzygnie w procesie tak, że strona przegra. Wtedy oczywiście sędzia jest zły i uważa się, że stało się tak dlatego, że się uprzedził, że są jakieś animozje. Tymczasem jest to sprawa unormowana w kodeksie bardzo wyraźnie. Sędzia może się wyłączyć sam, jeżeli czuje się nieobiektywny w kwestii orzekania i może być wyłączony wówczas, gdy strona wykaże, że rzeczywiście nie jest bezstronny, że ma jakieś powiązania, że jest jakieś powinowactwo czy pokrewieństwo.

Poprawka, o której mówię, dotyczy art. 53, w którym mniejszość naszej komisji chciałaby skreślić właściwie trzy wyrazy. Przepis ten brzmi tak... Chodzi o to, żeby strony nie męczyły sądu wielokrotnym składaniem wniosków, więc jeżeli ponowny wniosek...

(Rozmowy na sali)

Ja wyraźnie panom przeszkadzam.

(Wicemarszałek Ryszard Jarzembowski: Prosimy tamtą mniejszość, żeby zechciała się uciszyć.)

Właśnie.

Ponowny wniosek o wyłączenie sędziego, oparty na tych samych okolicznościach, podlega odrzuceniu bez składania wyjaśnień przez sędziego, którego dotyczy. Chodzi o to, żeby zostały skreślone wyrazy: "wniosek oczywiście bezzasadny", ponieważ to już idzie za daleko, bo nie można a priori założyć, że ten ponownie składany wniosek o wyłączenie będzie oczywiście bezzasadny i będzie dotyczył tej samej kwestii. Trzeba stronie dać szansę i nie odrzucać, tylko ewentualnie oddalić. I chodzi o skreślenie dosłownie tych trzech wyrazów.

(Głosy z sali: Który numer poprawki?)

Poprawka trzecia. Proszę, ażeby państwo przychylili się do niej. Dziękuję.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

I teraz następna mniejszość, reprezentowana przez panią senator Ewę Serocką.

Do spisu treści

Senator Ewa Serocka:

Dziękuję bardzo.

Prosiłabym bardzo państwa o poparcie poprawki dwunastej, która dotyczy takiej trochę przykrej sprawy. Nowy przepis sugeruje, że przewodniczący zamyka rozprawę, mimo że sprawa nie została jeszcze dostatecznie wyjaśniona. Przepis w nowym brzmieniu, owszem, ułatwi prowadzenie procesów pozornych, ale jednak jest sprzeczny z wymogiem rzetelnego procesu, o którym mowa w art. 45 ust. 1 konstytucji. Dlatego bardzo prosiłabym o poparcie tej poprawki dwunastej - dla rzetelności procesu i rzetelności wyjaśnienia sprawy. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

I jeszcze jedna mniejszość komisji, którą reprezentuje senator Robert Smoktunowicz.

(Senator Teresa Liszcz: A jeszcze ja.)

Zaraz, zaraz, nie.

(Senator Teresa Liszcz: Niestety, jeszcze ja.)

(Senator Robert Smoktunowicz: Ja nic o tym nie wiem, Panie Marszałku, przepraszam, ale...)

A ja to mam czarno na białym.

(Rozmowy na sali)

Do spisu treści

Senator Robert Smoktunowicz:

Panie Marszałku, ja byłem wnioskodawcą, jak być może część z państwa obecnych na sali i komisja pamiętają, poprawki, która zmierzała do tego, aby wykluczyć z kodeksu postępowania cywilnego instytucję...

(Rozmowy na sali)

Nie wiem... Czy mam kontynuować?

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

To był błąd komisji. Wszystko się wyjaśniło.

Mogą jeszcze zabrać głos senatorowie...

W takim razie proszę bardzo, pani senator Teresa Liszcz.

(Senator Robert Smoktunowicz: Czyli pan marszałek odebrał mi głos?)

Ale pan...

(Senator Robert Smoktunowicz: Bo ja cały czas mówiłem, ale w pewnym momencie przerwałem.)

Bardzo proszę.

(Senator Robert Smoktunowicz: Nie, ale... To dziękuję bardzo.)

Dziękuję bardzo.

Proszę, pani senator Liszcz.

Do spisu treści

Senator Teresa Liszcz:

Przepraszam, ale myślę, że to nie ja jestem sprawcą tego zamieszania, bo pan senator Smoktunowicz miał referować poprawkę trzydziestą, a ja poprawki trzynastą, dwudziestą czwartą i dwudziestą szóstą.

(Wicemarszałek Ryszard Jarzembowski: Proszę bardzo.)

Ja bardzo gorąco chciałabym państwa prosić o uwagę i o poparcie poprawki trzynastej. Tu chodzi o kwestię zasadniczą, więc proszę mi wybaczyć, że zabiorę państwu troszeczkę więcej czasu.

Chodzi o jedną z fundamentalnych spraw, o art. 321 w kodeksie postępowania cywilnego. W §1 tego przepisu jest zasada, fundamentalna dla procesu kontradyktoryjnego, jedna z fundamentalnych zasad, że sąd zasądza w granicach żądania strony. A więc nie może zasądzić, nawet jak widzi, że stronie należy się więcej, więcej niż strona żąda, innego roszczenia, niż ona żąda, bo strony w prywatnym procesie dysponują swobodnie swoimi prawami i jak chcą z czegoś rezygnować, czegoś nie dopilnowały, to ich sprawa.

Ale §2 czyni wyjątek od tej zasady w przypadku dwóch kategorii roszczeń: roszczeń alimentacyjnych i roszczeń z tytułu czynu niedozwolonego, o odszkodowanie z tytułu czynu niedozwolonego, gdy na przykład ktoś został pobity, pozbawiony wzroku czy nastąpił ciężki rozstrój zdrowia w wyniku pobicia przez przestępcę. Otóż §2, jeszcze dziś obowiązujący, nakazuje w tych sprawach, żeby w takiej sytuacji sąd zasądził poszkodowanemu dochodzącemu alimentów wszystko, co wynika z przytoczonego stanu faktycznego, co mu się należy w świetle prawa ze względu na stan faktyczny, jaki został udowodniony. Jeśli on nie umiał tego sformułować, jak należy, za nisko określił swoje żądania, sąd ma mu przyjść w sukurs i zasądzić ze względu na jego słabą pozycję to, co mu się w świetle prawa ze względu na ten stan faktyczny należy. I to w zmianie trzydziestej szóstej ustawy proponuje się skreślić w imię czystości reguł procesu cywilnego.

Ja i mniejszość, która mnie popierała, chcemy skreślić to skreślenie. Proszę o poparcie poprawki trzynastej, czyli o pozostawienie dotychczasowego wyjątku dla dochodzących alimentów bądź roszczeń odszkodowawczych z tytułu czynu niedozwolonego.

Drugi wniosek mniejszości to jest wniosek dwudziesty drugi w zestawieniu wniosków.

Tu znów proponuję skreślenie, tym razem zmiany pięćdziesiątej dziewiątej w ustawie sejmowej. Zmiana pięćdziesiąta dziewiąta oznacza wyeliminowanie z obecnego kodeksu postępowania cywilnego art. 443, dotyczącego postępowania przed sądem rodzinnym w sytuacji, gdy strony się rozwodzą i zanim dojdzie do rozwodu, a zwykle sytuacja jest zaogniona, trzeba podjąć pewne doraźne postanowienia, jak mają korzystać ze wspólnego mieszkania, jak dzielić obowiązek utrzymania dzieci itd. I art. 43, dotychczas świetnie funkcjonujący, reguluje to tak, że wtedy całością tych spraw zajmuje się sąd prowadzący rozwód. I jest napisane, że sąd na żądanie jednego z małżonków lub z urzędu, jeśli widzi taką potrzebę ze względu na dzieci, orzeka w postanowieniu o obowiązku małżonków przyczynienia się do zaspakajania potrzeb, o sposobie roztoczenia w tym czasie pieczy nad dziećmi, a na żądanie jednego z małżonków także o zakresie i sposobie korzystania... I to nikomu nie przeszkadzało. Przedstawiciel ministra na posiedzeniu powiedział, że to w zasadzie dobrze funkcjonowało. Tylko że znów dla zachowania czystości reguł postanowiono to zlikwidować - niech to załatwiają w drodze postępowania zabezpieczającego, gdzie trzeba składać wnioski, działać tylko na wniosek itd. Dla zachowania czystości reguł poświęca się dobrze funkcjonującą instytucję. W związku z tym proszę o poparcie poprawki dwudziestej drugiej.

I już ostatnia sprawa, Panie Marszałku: poprawki dwudziesta czwarta i dwudziesta szósta, poparte przez mniejszość komisji, które muszą być rozpatrywane łącznie. One dotyczą spraw ze stosunku pracy.

Art. 477 i 4771, których dotyka ustawa sejmowa, są zamieszczone w rozdziale o postępowaniu odrębnym w sprawach ze stosunku pracy. Ten przepis też wprowadza odstępstwo od tej zasady, o której wcześniej mówiłam, że sąd zasądza tylko tyle, ile strona żąda, i tylko takie roszczenie. Postępowanie odrębne wprowadzono dlatego, że jest nierówność stron, ewidentna w każdym ustroju, nierówność pozycji pracownika i pracodawcy. Dlatego wprowadzono prawo pracy obok prawa cywilnego, dlatego wprowadzono postępowanie odrębne w sprawach o roszczenia ze stosunku pracy. Konwencje międzynarodowe wręcz nakazują, aby wprowadzać odrębne sądy pracy. My mamy to zrobione w ten sposób, że mamy tylko oddzielne wydziały w sądach powszechnych i to bardzo ważne dla pracowników odrębne postępowanie.

Zmiany, które wprowadza ustawa sejmowa, zmiany sześćdziesiąta piąta i sześćdziesiąta szósta, niwelują te różnice, sprowadzają proces pracownika z pracodawcą do poziomu procesu dwóch przedsiębiorców, równych stron.

I znów apeluję o to, żeby to utrzymać, bo te zmiany w istocie oznaczają przekreślenie odrębnego procesowego prawa pracy, pod znakiem zapytania stawiają w ogóle funkcjonowanie prawa pracy.

Dzisiaj ktoś bardzo słusznie powiedział, że ostatnimi zmianami w tej kadencji w dużym stopniu uśmierciliśmy materialne prawo pracy, nastąpił powrót do cywilnego, do XIX wieku. Teraz to samo chcemy robić w procedurze cywilnej. Proszę do tego nie dopuścić. Proszę więc o poparcie poprawek dwudziestej czwartej i dwudziestej szóstej. Dziękuję uprzejmie.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

Nieporozumienie wzięło się stąd, że pani senator w swoim pierwszym wystąpieniu miała przedstawić uzgodnione wnioski, a także wnioski mniejszości komisji.

(Senator Teresa Liszcz: Aha, nie wiedziałam.)

Głos mogą zabrać jeszcze senatorowie wnioskodawcy: Krzysztof Jurgiel...

(Senator Krzysztof Jurgiel: Dziękuję.)

...Teresa Liszcz...

(Senator Teresa Liszcz: Dziękuję.)

...Ewa Serocka...

(Senator Ewa Serocka: Dziękuję.)

...Henryk Dzido...

(Senator Henryk Dzido: Dziękuję.)

Zabiera głos, ale w rozmowie z senatorem Stokłosą.

(Senator Henryk Dzido: Ja słucham, słucham.)

...Sławomir Izdebski...

(Senator Sławomir Izdebski: Dziękuję.)

...i Robert Smoktunowicz.

Proszę bardzo.

Do spisu treści

Senator Robert Smoktunowicz:

Ja bardzo krótko, po prostu skończę to, co zacząłem. Bardzo gorąco apeluję do państwa o poparcie poprawki trzydziestej, ale będę równie szczęśliwy, jeżeli państwo poprą poprawkę wcześniejszą, poprawkę dwudziestą dziewiątą lit. a, ponieważ poprawki te zmierzają do tego samego, do tego, aby kodeks postępowania cywilnego był zgodny z konstytucją i aby znieść wstydliwą w mojej ocenie instytucję prewencyjnego zakazu publikacji, czyli cenzurę prewencyjną. Dziękuję.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

Przypominam, że wnioskodawcy wycofali niektóre swoje wnioski: pani senator Teresa Liszcz trzydziesty dziewiąty, czterdziesty i czterdziesty pierwszy, a pani senator Ewa Serocka czterdziesty dziewiąty - druk nr 722Z.

Czy ktoś z państwa chce podtrzymać te wnioski?

(Głosy z sali: Nie.)

Senator Lorenz chce, tak?

(Senator Janusz Lorenz: Nie, ja chciałem podtrzymać tylko panią Ewę.)

Można, Panie Senatorze, ale co najwyżej na duchu, bo w tej sali tego rodzaju ekscesy są niedopuszczalne.

Do spisu treści

Wobec tego przystępujemy do głosowania.

Proponuję, żebyśmy najpierw przystąpili do głosowania łącznego nad poprawkami, które...

(Głos z sali: Najpierw pierwsza.)

Pierwsza, tak? Dobrze.

Zatem poprawka pierwsza, która zmierza do zachowania aktualnego brzmienia art. 5 kodeksu postępowania cywilnego przewidującego powinność udzielania przez sąd wskazówek stronom i uczestnikom działającym bez pełnomocnika zawodowego.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

22 senatorów głosowało za, 53 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 62)

Poprawka nie została przyjęta.

Teraz będziemy głosować łącznie nad poprawkami: drugą, dwudziestą siódmą, trzydziestą trzecią, trzydziestą czwartą, trzydziestą piątą, trzydziestą szóstą, trzydziestą ósmą, czterdziestą drugą, czterdziestą ósmą, pięćdziesiątą, pięćdziesiątą trzecią, pięćdziesiątą czwartą, pięćdziesiątą piątą, pięćdziesiątą szóstą, pięćdziesiątą dziewiątą, sześćdziesiątą drugą, sześćdziesiątą szóstą, sześćdziesiątą ósmą, sześćdziesiątą dziewiątą i siedemdziesiątą drugą.

Kto z państwa jest za przyjęciem tych poprawek?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

77 senatorów głosowało za. (Głosowanie nr 63)

A zatem poprawki zostały przyjęte jednogłośnie.

Poprawka trzecia usuwa możliwość odrzucenia ponownego wniosku o wyłączenie sędziego, gdy jest on oczywiście bezzasadny.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

22 senatorów głosowało za, 54 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 64)

Poprawka nie została przyjęta.

Głosujemy łącznie nad poprawkami: piątą, szóstą, dziewiętnastą, dwudziestą pierwszą i dwudziestą trzecią.

(Głos z sali: A czwarta poprawka?)

A, przepraszam. Mnie się też pomyliło. Czwarta jest dalej. Dobrze, dobrze. Nastąpiło przestawienie.

Poprawka czwarta ma na celu rozszerzenie kręgu pełnomocników procesowych o osobę sprawującą zarząd interesami strony oraz osobę pozostającą ze stroną w stałym stosunku zlecenia, jeżeli przedmiot sprawy wchodzi w zakres tego zlecenia.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

77 senatorów głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 65)

Nad poprawkami: piątą, szóstą, dziewiętnastą, dwudziestą pierwszą, dwudziestą trzecią, głosujemy łącznie. Istotą tych poprawek jest skreślenie art. 871, co oznacza rezygnację z rozszerzonego przymusu adwokacko-radcowskiego w postępowaniu przed Sądem Najwyższym. Pozostałe poprawki stanowią konsekwencje legislacyjne.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

15 senatorów głosowało za, 61 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 66)

Poprawki zostały odrzucone.

Poprawka siódma dotyczy podstaw uznania ugody zawartej w postępowaniu pojednawczym za niedopuszczalną i w stosunku do ustawy uchwalonej przez Sejm zawiera dodatkową przesłankę, jaką stanowi rażące naruszenie usprawiedliwionego interesu jednej ze stron występującej w sprawie bez zawodowego pełnomocnika.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

33 senatorów głosowało za, 42 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 67)

Poprawka nie została przyjęta.

Poprawka ósma zmierza do wprowadzenia obowiązku, w miejsce fakultatywności, udzielania przez przewodniczącego składu orzekającego stronom pouczeń w razie potrzeby oraz możliwości, w miejsce powinności, zwrócenia przez sąd uwagi na celowość ustanowienia pełnomocnika.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

33 senatorów głosowało za, 42 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 68)

Poprawka nie została przyjęta.

Głosujemy zatem nad poprawką dziewiątą, która zmierza do tego, aby sąd mógł udzielić stronom niezbędnych pouczeń w razie każdej, a nie tylko uzasadnionej potrzeby.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

25...

(Głos z sali: 24.)

Tak, w ostatniej chwili nastąpiła zmiana decyzji.

24 senatorów głosowało za, 52 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 69)

Poprawka nie została przyjęta.

Poprawka dziesiąta zmierza do tego, aby w miejsce fakultatywnego udzielania stronom przez sąd pouczeń, wprowadzić taki obowiązek dla sądu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

28 senatorów głosowało za, 49 - przeciw. (Głosowanie nr 70)

Poprawka nie została przyjęta.

Głosujemy teraz nad poprawką jedenastą...

(Senator Teresa Liszcz: Trzynastą.)

Przepraszam bardzo. Oczywiście, głosowanie nad poprawką jedenastą poprzedzi głosowanie nad poprawką trzynastą, stąd ten przeskok.

Poprawka trzynasta ma na celu pozostawienie w art. 321 §2, stanowiącego wyjątek od zakazu, orzekania ponad żądanie.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Bardzo proszę, wyświetlamy wyniki.

33 senatorów głosowało za, 45 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 71)

Poprawka nie została przyjęta.

A teraz wspomniana już poprawka jedenasta, która wprowadza w miejsce fakultatywności obowiązek pouczenia przez przewodniczącego powoda, występującego bez adwokata lub radcy prawnego, o przysługujących mu roszczeniach.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Bardzo proszę o wyświetlenie wyniku.

39 senatorów głosowało za, 37 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 72)

Poprawka została przyjęta.

Poprawka dwunasta ma na celu utrzymanie obowiązującego brzmienia art. 224, co w zasadzie sprowadza się do utrzymania w §1 reguły, że przewodniczący zamyka rozprawę, gdy uzna sprawę za dostatecznie wyjaśnioną.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

19 senatorów głosowało za, 54 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 73)

Poprawka została odrzucona.

Poprawka czternasta usuwa możliwość odstąpienia od ustnego podania zasadniczych powodów rozstrzygnięcia, gdy sprawa była rozpoznawana przy drzwiach zamkniętych.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

10 senatorów głosowało za, 64 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 74)

Poprawka nie została przyjęta.

Poprawka piętnasta zmierza do usunięcia możliwości przedłużenia terminu sporządzenia uzasadnienia w sprawie zawiłej.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

10 senatorów głosowało za, 63 - przeciw, 5 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 75)

Poprawka nie została przyjęta.

Poprawka szesnasta ma na celu pozostawienie aktualnego brzmienia art. 339 §2 dotyczącego wyroku zaocznego.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

16 senatorów głosowało za, 60 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 76)

Poprawka nie została przyjęta.

Poprawka siedemnasta wprowadza do przepisu art. 339 §1 zastrzeżenie stosowania odrębnych przepisów.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

10 senatorów głosowało za, 61 - przeciw, 7 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 77)

Poprawka nie została przyjęta.

Poprawki osiemnasta i dwudziesta usuwają dodawane w noweli przepisy stanowiące o obowiązku informowania właściwych samorządów zawodowych o sporządzeniu przez adwokata, radcę prawnego i rzecznika patentowego pisma procesowego naruszającego wymogi formalne kodeksu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Proszę o wyświetlenie wyniku.

6 senatorów głosowało za, 65 - przeciw, 7 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 78)

Poprawki nie zostały przyjęte.

Poprawka dwudziesta druga ma na celu zachowanie w kodeksie art. 443, stanowiącego wyjątek od zasady niezaspokajania roszczeń w drodze zabezpieczenia, a dotyczącego zaspokajania potrzeb rodziny na czas procesu o rozwód lub separację.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

(Sygnał telefonu komórkowego)

Proszę o wyświetlenie wyników.

Przy dźwiękach muzyki zostały one ustalone następująco: 29 senatorów głosowało za, 45 - przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 79)

Poprawka oczywiście nie została przyjęta.

Poprawki dwudziesta czwarta i dwudziesta szósta są istotne o tyle, że poprawka dwudziesta czwarta zmierza do zachowania art. 477 dotyczącego postępowania w sprawach z zakresu prawa pracy w aktualnym brzmieniu, a dwudziesta szósta zmierza do zachowania aktualnego brzmienia art. 4771, zawierającego wyjątek od zasady nieorzekania ponad żądanie przez sąd w sprawach pracowniczych.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Dziękuję.

32 senatorów głosowało za, 43 - przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 80)

Poprawki nie zostały przyjęte.

Wobec tego głosujemy nad poprawką dwudziestą piątą, która w miejsce możliwości pouczenia pracownika o jego roszczeniach w sprawach z zakresu prawa pracy wprowadza taki obowiązek, ale dla pracownika występującego bez adwokata lub radcy prawnego.

Kto jest za?

(Senator Teresa Liszcz: To było skorygowane.)

Proszę?

(Senator Teresa Liszcz: To było skorygowane.)

Czy ja mam to powtórzyć? W takim razie powtarzam. Poprawka dwudziesta piąta w miejsce możliwości pouczenia pracownika o jego roszczeniach w sprawach z zakresu prawa pracy wprowadza taki obowiązek, ale dla pracownika występującego bez adwokata lub radcy prawnego.

(Senator Teresa Liszcz: Jest pomyłka w scenariuszu, Panie Marszałku.)

Tak?

Do spisu treści

Senator Teresa Liszcz:

Dlatego że ja dokonałam korekty tego wniosku i w zestawieniu mamy ten wniosek skorygowany: bez względu na to, czy występuje z adwokatem, czy bez. Bez zawężania tego.

Do spisu treści

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dobrze, a więc jeszcze raz, żeby formalności stało się zadość: poprawka dwudziesta piąta, po korekcie, w miejsce możliwości pouczenia pracownika o jego roszczeniach w sprawach z zakresu prawa pracy, wprowadza taki obowiązek.

Proszę bardzo...

(Senator Teresa Liszcz: Ale kto jest za?)

A, jeszcze nie było komendy.

W takim razie proszę to zresetować.

I proszę bardzo, pytam: kto jest za przyjęciem tej poprawki?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

72 senatorów głosowało za, 2 - przeciw, a 1 senator wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 81)

Poprawka dwudziesta piąta została przyjęta.

Poprawka dwudziesta ósma rozszerza o komorników krąg podmiotów zobowiązanych przede wszystkim do zawiadamiania sądu opiekuńczego o istnieniu podstaw do wszczęcia postępowania z urzędu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

74 senatorów poparło poprawkę, 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 82)

Poprawka została zatem przyjęta.

Poprawka dwudziesta dziewiąta zastępuje klauzulę dobrych obyczajów klauzulą zasad współżycia społecznego.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

Proszę bardzo: za głosowało 68 senatorów, 5 było przeciw, 5 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 83)

Poprawka dwudziesta dziewiąta lit. a wprowadza zakaz udzielania zabezpieczenia w postaci prewencyjnego zakazu publikacji w środkach społecznego przekazu jako pewną konsekwencję, przewidując skreślenie art. 755 §2.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

16 senatorów poparło poprawkę, 57 było przeciw, a 5 senatorów wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 84)

Poprawka została odrzucona.

Poprawka trzydziesta wprowadza zakaz udzielania zabezpieczenia w postaci prewencyjnego zakazu publikacji w środkach społecznego przekazu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Proszę o wynik.

26 senatorów głosowało za, 45 - przeciw, 7 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 85)

Poprawka została odrzucona.

Poprawka trzydziesta pierwsza ma na celu utrzymanie aktualnie obowiązującego terminu do rozpoznania wniosku o udzielenie zabezpieczenia, to znaczy terminu nie dłuższego niż tydzień, podczas gdy nowelizacja wprowadza termin dwutygodniowy.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

(Senator Józef Sztorc: Panie Senatorze, proszę się obudzić.)

Akurat ten senator wodził wzrokiem po suficie, a nie spał.

Proszę o wyświetlenie wyników... Już je mamy.

75 senatorów głosowało za, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 86)

Poprawka została przyjęta.

Poprawka trzydziesta druga ogranicza zwrot wniosku o udzielenie zabezpieczenia niespełniającego wymogów formalnych bez wzywania do uzupełnienia tylko do przypadków złożenia wniosku przez adwokata i radcę prawnego.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Proszę o pokazanie wyników.

19 senatorów głosowało za, 48 - przeciw, 10 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 87)

Poprawka trzydziesta siódma wprowadza regulację zmierzającą do tego, aby ustanowienie zarządu przymusowego jako sposób zabezpieczenia roszczeń pieniężnych mogło być zastosowane dopiero wtedy, kiedy inne sposoby zabezpieczenia nie zapewnią osiągnięcia celu zabezpieczenia.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

Jednogłośne poparcie dla tej poprawki: 78 senatorów głosowało za. (Głosowanie nr 88)

Poprawka czterdziesta trzecia usuwa możliwość zaspokojenia w drodze zabezpieczenia należności, o których mowa w art. 7531 §1 pkt 4.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

20 senatorów poparło poprawkę, a 58 było przeciw. (Głosowanie nr 89)

Poprawka nie została przyjęta.

Poprawka czterdziesta czwarta usuwa możliwość zaspokojenia w drodze zabezpieczenia należności, o których mowa jest w art. 7531 §1 pkt 6.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

20 senatorów głosowało za, 55 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu.

Poprawka nie została przyjęta. (Głosowanie nr 90)

Poprawka czterdziesta piąta usuwa możliwość zaspokojenia w drodze zabezpieczenia należności, o których mowa w art. 7531 §1 pkt 7.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Wyświetlamy wyniki.

17 senatorów głosowało za, 59 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 91)

Poprawka została odrzucona.

Poprawka czterdziesta szósta usuwa możliwość zaspokojenia w drodze zabezpieczenia należności, o których mowa w art. 7531 §1 pkt 6.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

20 senatorów głosowało za, 56 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 92)

Poprawka nie została przyjęta.

Poprawka czterdziesta siódma ma na celu dodanie przepisu regulującego doręczanie postanowień wydanych w postępowaniu o udzielenie zabezpieczania roszczeń niepieniężnych w brzmieniu co do zasady zawartym w obowiązującym kodeksie postępowania cywilnego.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

Oddano 78 głosów, wszystkie za. (Głosowanie nr 93)

Poprawka pięćdziesiąta pierwsza ma na celu użycie poprawnej terminologii w zakresie wnoszenia przedsiębiorstwa do spółki.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

76 głosów za, 1 osoba była przeciw, 1 wstrzymała się od głosu. (Głosowanie nr 94)

Poprawka przyjęta.

Poprawka pięćdziesiąta druga zmienia jedną z wyliczonych przykładowo podstaw wniesienia powództwa przeciwegzekucyjnego przez dłużnika przez wskazanie, że tą podstawą może być kwestionowanie obowiązku stwierdzonego tytułem, który nie jest orzeczeniem sądowym.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Proszę o wyświetlenie wyników.

77 głosów za, 1 osoba wstrzymała się od głosu. (Głosowanie nr 95)

Poprawka przyjęta.

Poprawka pięćdziesiąta siódma dotyczy egzekucji z rachunków bankowych. Ma na celu usunięcie z przepisu przesłanki ograniczającej możliwość wypłat z zajętego rachunku wynagrodzenia za pracę tylko do sytuacji, gdy będzie to uzasadnione potrzebą zapewnienia produkcji lub innymi ważnymi względami.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

78 głosów, wszystkie za. (Głosowanie nr 96)

Poprawka pięćdziesiąta ósma w miejsce błędnego odesłania wprowadza właściwe.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

A kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

Komplet: 78 głosów za. (Głosowanie nr 97)

Poprawka sześćdziesiąta wprowadza obowiązek zamieszczania obwieszczenia o licytacji nieruchomości także w dzienniku poczytnym w danej miejscowości, niezależnie od wartości oszacowanej nieruchomości.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Wyświetlamy wyniki.

78 głosów, wszystkie za. (Głosowanie nr 98)

Poprawka sześćdziesiąta pierwsza zmierza do tego, aby w ramach uproszczonej egzekucji z nieruchomości komornik oferował nieruchomość do sprzedaży po cenie nie niższej niż oszacowana wartość, a nie 75% ceny oszacowania.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

76 głosów za, 1 osoba wstrzymała się od głosu. (Głosowanie nr 99)

Poprawka przyjęta.

Poprawka sześćdziesiąta trzecia ma na celu pozostawienie zarzutów przeciwko planowi podziału sumy uzyskanej z egzekucji, tak jak to jest obecnie, a nie wprowadzanie nowego środka zaskarżenia w postaci skargi.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

A kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

Poczekamy na panią senator, jak się rozmówi, to naciśnie przycisk...

(Rozmowy na sali)

(Senator Zbigniew Kruszewski: Jakaś strasznie ważna sprawa.)

Dziękuję.

Oddano 79 głosów, wszystkie za. (Głosowanie nr 100)

Poprawka sześćdziesiąta czwarta. Zmierza ona do usunięcia możliwości dokonania egzekucji do tymczasowego pomieszczenia, którym jest tymczasowe miejsce noclegowe w rozumieniu przepisów o pomocy społecznej.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

A kto się wstrzymał od głosu?

Już możemy wyświetlić wyniki.

Jednogłośne poparcie, 79 głosów za. (Głosowanie nr 101)

Poprawka sześćdziesiąta piąta ma na celu doprecyzowanie regulacji wskazującej, według jakich przepisów dokonuje się podziału dochodów wnoszonych przez przedsiębiorstwo.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

Oddano 78 głosów, wszystkie za. (Głosowanie nr 102)

Poprawka sześćdziesiąta siódma dodaje przepis wskazujący, jakie przepisy mają odpowiednie zastosowanie przy podziale sumy uzyskanej z egzekucji.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

76 głosów za. (Głosowanie nr 103)

Nikt nie wychodzi, a liczba głosujących się zmniejsza.

Poprawka siedemdziesiąta ma na celu wskazanie przepisów, jakie będą miały zastosowanie do podziału sumy uzyskanej ze sprzedaży przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego, jako nowego sposobu egzekucji.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

A kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję bardzo.

78 głosów, wszystkie za. (Głosowanie nr 104)

Poprawka siedemdziesiąta pierwsza zmierza do dodania do ustawy ogólnej klauzuli związanej ze zmianą terminologiczną w obrębie postępowania zabezpieczającego, zgodnie z którą zarządzenie tymczasowe w rozumieniu obowiązujących przepisów będzie oznaczać postanowienie sądu o udzieleniu zabezpieczenia.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

76:0. (Głosowanie nr 105)

Poprawka przyjęta.

Poprawka siedemdziesiąta trzecia zmierza do tego, aby przepis art. 47912 wchodził w życie szybciej - chyba raczej powinienem powiedzieć "wcześniej" - niż uchwalił Sejm, a mianowicie po upływie czternastu dni od dnia ogłoszenia.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję. Wyświetlamy wyniki.

76 głosów za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał od głosu. (Głosowanie nr 106)

Do spisu treści

Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw w całości, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Dziękuję.

73 głosy za, 2 osoby były przeciw, 3 wstrzymały się od głosu. (Głosowanie nr 107)

Upoważnia mnie to do stwierdzenia, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw.

Dziękuję. Zapraszam panią marszałek Jolantę Danielak.

Dziękuję państwu.

Komunikaty, komunikaty.

(Rozmowy na sali)

(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Jolanta Danielak)

Senator Sekretarz
Krzysztof Szydłowski:

Proszę państwa, komunikat dla członków Komisji Ochrony Środowiska. Otóż odbędzie się ono bezpośrednio po zakończeniu posiedzenia plenarnego w sali nr 182.

Wicemarszałek Jolanta Danielak:

Informuję, że porządek obrad sześćdziesiątego czwartego posiedzenia Senatu został wyczerpany.

Przystępujemy do oświadczeń senatorów poza porządkiem obrad.

(Rozmowy na sali)

Umożliwimy państwu senatorom opuszczenie sali obrad, aby oświadczający się senatorowie mieli szansę... (Wesołość na sali)

Serdecznie zapraszam pana senatora Gładkowskiego. Proszę o zabranie głosu.

Przypominam jeszcze, że zgodnie z art. 49 ust. 2 Regulaminu Senatu oświadczenia nie mogą trwać dłużej niż pięć minut. Przedmiotem oświadczenia mogą być sprawy związane z wykonywaniem mandatu, przy czym nie może ono dotyczyć spraw będących przedmiotem porządku obrad bieżącego posiedzenia Senatu. Nad oświadczeniem senatorskim nie przeprowadza się dyskusji.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Do spisu treści

Senator Witold Gładkowski:

Bardzo dziękuję, Pani Marszałek.

Swoje oświadczenie kieruję do naszych wicepremierów oraz do pana ministra Krzysztofa Patera. Bez zbędnych dodatkowych wstępów przechodzę do treści.

Szanowni Państwo, w ostatnim czasie pojawiło się wiele kontrowersji związanych z propozycją dodania art. 194a i 194b do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Chciałbym podkreślić, że przesłanki, które legły u podstaw wspomnianych regulacji, uznaję za słuszne, ponieważ w pełni zgadzam się z potrzebą podwyższenia kwoty bazowej dla osób otrzymujących świadczenia z tak zwanego starego portfela.

Ale dużym rozczarowaniem dla wielu osób, w tym emerytów i rencistów, są terminy wyznaczone na ponowne obliczenie świadczeń. Nie można zgodzić się z założeniem, że czas oczekiwania na realizację postulatów emerytów i rencistów wynosił będzie - no nawet siedem lat. Należy wprost postawić pytanie ciężkie, ale prawdziwe: ilu uprawnionych nie dożyje podwyżki, owych przewidzianych świadczeń? Czy projektodawcy wzięli pod uwagę postępujące zniecierpliwienie społeczeństwa?

Trzeba zauważyć, że projekt, mając pozytywne założenie, jest w zakresie przeze mnie wskazanym bardzo źle odbierany przez społeczeństwo, zwłaszcza przez samych zainteresowanych. W sposób mało poważny - nie boję się użyć tego słowa - traktuje się adresatów noweli, bo czy można mówić o prawidłowym podejściu do sprawy, gdy emerytom i rencistom proponuje się kilkuletnie oczekiwanie na podwyżkę, w sytuacji kiedy przecież wielu z nich ma po kilkadziesiąt lat.

Chcąc prawidłowo uregulować zagadnienie likwidacji problemu tak zwanego starego portfela należałoby wypracować przepisy, które bez zbędnej zwłoki podwyższą kwoty bazowe. To umożliwi wcześniejsze rozwiązanie owego wspomnianego i podkreślanego przeze mnie problemu.

Bardzo proszę więc o wyrażenie stanowiska w zakresie przyspieszenia terminów realizacji postanowień przewidzianych w przygotowywanym projekcie. I tą prośbą kończę to oświadczenie.

Bardzo dziękuję, Pani Marszałek.

Wicemarszałek Jolanta Danielak:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Proszę o zabranie głosu panią senator Teresa Liszcz.

Do spisu treści

Senator Teresa Liszcz:

Pani Marszałek! Panie i Panowie! Obecni jeszcze Senatorowie!

Swoje oświadczenie chciałabym skierować przede wszystkim do ministra sprawiedliwości, ale być może jest sens skierować je również do ministra spraw wewnętrznych.

Chodzi mi o bulwersujący stan prawny dotyczący sytuacji, gdy sprawca wypadku ze skutkiem śmiertelnym otrzymuje - jeżeli tylko nie był nietrzeźwy - zamiast zatrzymanego prawa jazdy zaświadczenie, które mu pozwala nadal prowadzić samochód. Taki bulwersujący przypadek, opisany w mediach krajowych, wystąpił niedawno w Lublinie, gdzie wręcz ostentacyjnie zamożny obywatel tego miasta następnego dnia po zabiciu na przejściu młodego człowieka afiszował się na ulicach Lublina z kolejnymi luksusowymi samochodami, z nazwiskiem swoim zamiast numeru rejestracyjnego. To wszystko działo się w sytuacji, kiedy zrozpaczona rodzina pożyczała pieniądze na pogrzeb, bo przy tym wszystkim była jeszcze bardzo biedna. I tłumaczono, że ten człowiek może prowadzić samochód i czyni to legalnie, ponieważ w tej sytuacji zaświadczenie otrzymane od policji czy od prokuratora - to akurat nie było do końca jasne - pozwala mu przynajmniej na czasowe prowadzenie pojazdu, do czasu zanim zostanie rozstrzygnięta sprawa, czy zwrócone mu będzie prawo jazdy czy też nie.

Pytam: czy rzeczywiście jest przepis, który na to pozwala, a jeśli tak, to jaki - ustawowy czy podustawowy? Jeśli rzeczywiście jest, a należy podejrzewać, że tak, skoro takie zaświadczenie się wydaje, to czy rząd z inicjatywy ministra ma zamiar doprowadzić do zmiany tego bulwersującego przepisu? Pomijam już fakt, że przeciętnie wrażliwy człowiek po zabiciu człowieka, nawet jeżeli na pewno nie jest winien, nie usiądzie za kierownicą. Ale nie wszyscy posiadają taką elementarną wrażliwość.

I druga sprawa. To nie jest adresowane do rządu, bo to dotyczy ordynacji wyborczej. Myślę, że jeśli ma być jakiś adresat, to może to być pani minister, szefowa Kancelarii Prezydenta, bo z otoczenia prezydenckiego, z urzędu prezydenckiego, pochodzą często inicjatywy dotyczące takich spraw, jak ordynacja wyborcza, spraw ustrojowych, dotyczących władzy ustawodawczej.  Najzręczniej jest jeśli w tych sprawach z inicjatywą występuje  urząd prezydenta.

Chodzi mi o dwie kwestie, przede wszystkim o sprawę wyboru dodatkowych senatorów. Wybrano czterech naszych kolegów senatorów do Parlamentu Europejskiego - korzystam z okazji, by im serdecznie tego pogratulować - i w ślad za tym idzie konieczność przeprowadzenia wyborów w czterech okręgach, być może na bardzo krótki czas. W trakcie kadencji mieliśmy wybory z innego powodu, z powodu przejścia na inny urząd, i wiemy, że to kosztuje kilka czy kilkadziesiąt milionów zł. To nie są może duże pieniądze w skali budżetu, ale to są bardzo duże pieniądze, gdy się popatrzy na potrzeby domów dziecka i inne, niezmiernie pilne, naglące potrzeby. I nie można powiedzieć, że to jest cena demokracji.

Nieskromnie przypomnę, że parokrotnie proponowałam, żeby stosować zasadę taką jak w Sejmie - i taką poprawkę zgłaszałam tutaj- że wchodzi następna osoba z listy, niezależnie od wszystkiego, która dostała największą liczbę głosów, którą ludzie z danego  okręgu na drugim miejscu wybrali. Ale nie, sprzeciw, bo być może będzie z innej partii. Lepiej przeprowadzić wybory, żeby sprawdzić, czy będzie z tej samej partii czy nie, bo taka jest cena demokracji i to jest ważniejsze aniżeli kilka czy nawet kilkadziesiąt milionów zł, które pójdą na te wybory.

I myślę, że także musi dojść do zmiany  ordynacji, jeśli chodzi o postawienie warunku niekaralności, przynajmniej za umyślne przestępstwo, i wygasanie mandatu w razie skazania. Też bardzo nieskromnie przypomnę...

(Senator Zbigniew Romaszewski : Ale z oskarżenia publicznego.)

Zgoda, z pewnymi obwarowaniami, w przypadku przestępstw poważniejszych, ściganych z ex officio, z oskarżenia publicznego, i umyślnie popełnionych. Chodzi o to, żeby niekaralność za takie przestępstwo była warunkiem wyboru, a skazanie w trakcie pełnienia mandatu było powodem jego wygaśnięcia. I znów nieskromnie przypomnę, że trzykrotnie takie poprawki składałam, ale nie zostały poparte, a teraz się robi odkrycie, że należałoby to zrobić. Zróbmy to wreszcie, bo to jest skandal, żeby nie można było zostać wójtem, jeśli jest się skazanym, a można było zostać posłem i senatorem.

I bardzo byłabym wdzięczna jeżeli urząd, ośrodek, kancelaria prezydenta zechciałaby te sprawy podjąć. Dziękuję.

Wicemarszałek Jolanta Danielak:

Dziękuję, Pani Senator.

Bardzo proszę pana senatora Jurgiela o zabranie głosu.

Do spisu treści

Senator Krzysztof Jurgiel:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Chciałbym skierować swoje oświadczenie do prezesa Rady Ministrów.

W minionym tygodniu mieliśmy do czynienia z jednym z najbardziej zadziwiających i kontrowersyjnych działań organizacji żydowskich w Polsce. Tym razem chodzi oczywiście o propozycję Centrum Szymona Wiesenthala, dotyczącą płacenia za denuncjacje o polskich szmalcownikach.

Ta zasłużona w ściganiu hitlerowskich zbrodniarzy wojennych organizacja od 2002 r. na obszarze republik nadbałtyckich prowadzi operację "Ostatnia szansa". Jej celem ma być zebranie jak największej liczby informacji na temat osób współpracujących z Niemcami w zagładzie Żydów oraz postawienie jak największej liczby z nich przed wymiarem sprawiedliwości. Zaskakujące jest jednak, iż akcja ta rozciągnięta została także na terytorium Polski i polskich obywateli.

Inicjatywa ta z kilku względów zasługuje w Polsce na społeczną dezaprobatę.

Polska została postawiona w jednym szeregu z państwami, które bardziej bądź mniej otwarcie współpracy z Niemcami. I to wyłącznie z państwami nadbałtyckimi i krajami Europy Wschodniej. Słusznie pyta się głośno o dobre intencje Centrum Szymona Wiesenthala jeden z tygodników - Tygodnik "Solidarność", artykuł Teresy Kuczyńskiej - przypominając, iż "nie słychać, by podobne donosicielskie infolinie były instalowane we Francji, gdzie kolaborantów było mrowie, czy w Szwajcarii, gdzie też było ich niemało, albo w Norwegii".

Jak przypomina w wypowiedziach prasowych Witold Kulesza, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej, "Polska jako jedyny kraj w tym regionie od 1945 r. konsekwentnie ścigała zbrodnie przeciwko ludzkości i to bez względu na narodowość osoby, które je popełniła." Świadczy o tym choćby proces sprawy Jedwabnego, który odbył się w 1949 r. Ponadto, jak mówi Kulesza, dyrektor Centrum Szymona Wiesenthala - Efraim Zuroff - zapewniał, iż akcja nie będzie nakierowana na obywateli polskich. Rzeczywistość okazała się inna. Inicjatywa ta wyodrębnia Polaków jako odrębną grupę sprawców. Zadziwiające jest w tym to, iż wpisuje się to jednoznacznie w stereotyp i kłamliwy pogląd, że Polacy byli współwinni tragedii Holokaustu. Niezwykle istotne, choć zarazem trudne, jest przypomnienie w przywołanym tygodniku za kwartalnikiem "Karta", nr 39 z 2003 r., kronik z getta autorstwa Emanuela Ringelbluma, który wprost oskarża Żydów o korupcję i demoralizację oraz za współwinnych prowadzenia swoich braci na rzeź. Akcja Centrum Szymona Wiesenthala w Polsce jest jednak kierowana przeciwko Polakom.

Z nadzieją należy powitać jednolite stanowisko Polski i jej obywateli wobec inicjatywy Centrum Szymona Wiesenthala "Ostatnia szansa". Inicjatywy, której charakter jest wyrazem uprzedzeń wobec Polaków i która jednostronnie traktuje trudną historię i rzeczywistość. Oby nie okazało się, iż akcja "Ostatnia szansa" pogorszy stosunki polsko-żydowskie oraz będzie krokiem w tył, jeśli chodzi o normalizowanie się tej współpracy. Stroną winną pogorszenia tych stosunków może się okazać wyłącznie strona żydowska.

Mam pytanie do prezesa Rady Ministrów: jakie jest oficjalne stanowisko rządu w tej sprawie i czy rząd wysłał jakieś oświadczenie do tej organizacji w tej sprawie? Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Jolanta Danielak:

Dziękuję bardzo.

Zapraszam na mównicę panią senator Marię Berny.

Bardzo proszę.

Do spisu treści

Senator Maria Berny:

Pani Marszałek!

Być może sprawa, którą chcę poruszyć z tej trybuny, jest błaha, niemniej jednak kieruję swoje oświadczenie do Prezydium Senatu.

W naszych skrytkach korespondencyjnych znajdujemy codziennie bardzo dużo różnego rodzaju pism, listów, materiałów. Ostatnio między innymi otrzymałam w kopercie, tak jak prawdopodobnie wszyscy senatorowie, stek jakichś obrzydliwych tekstów dotyczących naszych kolegów senatorów, niezależnie od tego, jakie pełnią funkcje. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że w Polsce prasa jest pluralistyczna i jestem bardzo zadowolona z tego powodu, że każdy może pisać to, co myśli. Gdybym osobiście była zainteresowana tym, co na temat moich kolegów pisze "Gazeta Polska", prawdopodobnie kupiłabym ją sobie. Ale nie uważam za celowe, żebyśmy wszyscy dostawali skserowane szkalujące materiały pochodzące z takiego pisma, jakim jest "Gazeta Polska", a także gdyby one były z "Trybuny", "Przeglądu", "Newsweeka" czy skądkolwiek indziej. Pluralizm jest po to, żeby każdy sobie wybierał, jaką prasę chce czytać, i czytał to, co chce. Nie życzę sobie być obdarowywana takimi tekstami i nie życzę sobie wkładania ich do mojej skrytki senackiej.

Dlatego proszę, żeby Prezydium Senatu zweryfikowało sposób przekazywania materiałów do naszych skrytek i nie życzyłabym sobie już nigdy więcej znajdować w niej takich tekstów, obojętne w kierunku kogo skierowanych. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Jolanta Danielak:

Dziękuję bardzo.

Teraz o zabranie głosu proszę pana senatora Romaszewskiego.

Do spisu treści

Senator Zbigniew Romaszewski:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Moje oświadczenie kieruję do ministra spraw zagranicznych i ministra sprawiedliwości.

Otóż w wyniku postanowienia Komitetu Ministrów Rady Europy wprowadzono daleko idące zmiany dotyczące struktury Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Zmiany te są zdecydowanie niekorzystne dla przestrzegania praw człowieka. To, z czego one wynikły, jest dosyć oczywiste. Po prostu w trybunale w Strasburgu jest obecnie ponad pięćdziesiąt tysięcy spraw, których zespół tam pracujący nie ma jak, w gruncie rzeczy, rozpatrywać. W związku z tym postanowiono przeprowadzić daleko idącą selekcję. O ile poprzednio nad każdą sprawą zasiadało trzech sędziów, którzy jednogłośnie musieli ustalić, że dana sprawa nie będzie rozpatrywana, bo dany wniosek jest bezzasadny, o tyle teraz wystarczy jeden sędzia, a praktycznie wystarczy, aby jego sekretarze przeczytali dany wniosek, a on go tylko podpisał.

Muszę powiedzieć, że bardzo mocno nie zgadzam się z tą metodą. Wydaje mi się, że walka o praworządność w krajach Europy, w krajach uczestnikach Rady Europy, i problemami związanymi z funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości są niezwykle ważne, tym bardziej że one przez lata nie były rozwiązywane w sposób dostateczny.

Polska, która miała ogromną liczbę spraw w Strasburgu i w dalszym ciągu ma ich wiele, została w tej chwili wyprzedzona przez Rosję. Ale nie zmienia to postaci rzeczy, tylko świadczy po prostu o wadliwym systemie wymiaru sprawiedliwości w obydwu krajach. Uważam, że trybunał strasburski powinien być instytucją, która mobilizuje kraje do podniesienia poziomu orzecznictwa w wymiarze sprawiedliwości. Myślę, że jest to najważniejsza, najcenniejsza droga podnoszenia i wzmacniania demokracji w nowo przyjętych krajach Unii, będących krajami dawnego obozu socjalistycznego. W moim przekonaniu rezygnacja z tej drogi będzie zdecydowanie działała na niekorzyść.

Oczywiście pozostaje problem środków. Ale chciałbym zauważyć, że demokracja budowana za pomocą przemocy jest znacznie bardziej kosztowna niż demokracja budowana za pomocą sądów. Muszę powiedzieć, że już nasze polskie wydatki na zaprowadzenie demokracji w Iraku wystarczyłyby na pokrycie trzech albo czterech składów sędziowskich trybunału w Strasburgu, nie mówiąc już o wkładzie  Stanów Zjednoczonych czy innych krajów.

Myślę, że nigdy nie szkoda pieniędzy na walkę o prawa człowieka i to prowadzoną w sposób zgodny z nimi. Do tej pory konwencja przedłożona przez Komitet Ministrów Rady Europy zyskała akceptację czternastu państw członkowskich, do wdrożenia konwencji w życie zaś potrzeba czterdziestu pięciu podpisów.

Moje pytanie dotyczy stanowiska państwa polskiego w tej sprawie i możliwości oraz celowości podjęcia działań na rzecz rozszerzenia trybunału strasburskiego, ażeby był w stanie podołać liczbie napływających skarg. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Jolanta Danielak:

Dziękuję bardzo.

Teraz bardzo proszę pana senatora Jerzego Suchańskiego o zabranie głosu.

Do spisu treści

Senator Jerzy Suchański:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Pierwsze oświadczenie kieruję do ministra edukacji narodowej i sportu.

Szanowny Panie Ministrze, w załączeniu dołączam wystąpienie pana Jerzego Dziopy z dnia 31 maja 2004 r., skierowane do pana ministra. Domaga się on w nim rozstrzygnięcia jego sprawy awansu zawodowego na stopień nauczyciela zawodowego w trybie właściwym dla procedury przewidzianej w kodeksie postępowania administracyjnego, zgodnie z rozporządzeniem MEN z dnia 3 sierpnia 2000 r. w sprawie uzyskiwania stopnia awansu zawodowego przez nauczycieli, zawartym w "Dzienniku Ustaw", nr 70, poz. 825 ze zmianami.

Uprzejmie proszę o rozpatrzenie i załatwienie go zgodnie z obowiązującym prawem.

Lektura pism z dnia 31 maja 2004 r. w moim przekonaniu w sposób niebudzący wątpliwości przemawia za tym, że w sprawie tej dopuszczono się rażących zaniedbań ze strony władz oświatowych. Zamiast bowiem podejmowania rozstrzygnięć w tej sprawie w drodze administracyjnej, dającej zainteresowanemu prawo odwoływania się w administracyjnym toku do sądu pierwszej instancji oraz do wojewódzkiego sądu administracyjnego, stosowano zwykłą korespondencję, naruszając w ten sposób prawo i interes nauczyciela. W związku z tym oczekuję z zachowaniem obowiązujących przepisów rychłego załatwienia tej sprawy wraz z podjęciem działań.

Proszę pana ministra, aby osobiście dopilnował załatwienia tej sprawy.

Drugie oświadczenie kieruję do prezesa Najwyższej Izby Kontroli.

Uprzejmie proszę o przeprowadzenie kontroli w Ministerstwie Skarbu Państwa w sprawie poruszonej przez byłego pracownika tego ministerstwa.

Załączam trzy pisma: z 26 kwietnia, z 31 maja i z 6 czerwca 2004 r.*

Zachodzi uzasadnione podejrzenie o narażenie skarbu państwa na wielką szkodę.

Z poważaniem, Jerzy Suchański. Dziękuję bardzo.

Do spisu treści

Wicemarszałek Jolanta Danielak:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Dla porządku informuję, że swoje oświadczenia do protokołu złożyli: pan marszałek Longin Pastusiak - jedno oświadczenie, pan senator Kazimierz Pawełek - jedno oświadczenie, pan senator Adam Biela - trzy oświadczenia, pan senator Józef Sztorc - sześć oświadczeń, pan senator Władysław Mańkut - cztery oświadczenia, pan senator Kazimierz Drożdż - jedno oświadczenie, pan senator Adam Graczyński - dwa oświadczenia, pan senator Tadeusz Bartos - dwa oświadczenia, pan senator Tadeusz Rzemykowski - jedno oświadczenie, pan senator Witold Gładkowski - dwa oświadczenia, pan senator Sergiusz Plewa - jedno oświadczenie, pan senator Józef Dziemdziela - dwa oświadczenia, pan senator Janusz Lorenz - jedno oświadczenie i pan senator Grzegorz Matuszak - jedno oświadczenie.**

Zwracam się do pana senatora sekretarza, czy są jeszcze jakieś nieodczytane komunikaty? Nie ma.

Informuję, że protokół sześćdziesiątego czwartego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej piątej kadencji zgodnie z art. 39 ust. 3 Regulaminu Senatu zostanie udostępniony senatorom w terminie trzydziestu dni po posiedzeniu Senatu w Biurze Prac Senackich w pokoju nr 255.

Zamykam sześćdziesiąte czwarte posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej piątej kadencji.

(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)

Dziękuję bardzo.

(Koniec posiedzenia o godzinie 16 minut 52)


64. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu