Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment
Odpowiedzi na oświadczenia senatorów
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Janusza Lorenza, złożonym na 62. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 63):
Warszawa, dnia 13 lipca 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
W związku z pismem z dnia 25 maja 2004 r. Nr BPS/K-043-235-+4, przy którym przesłane zostało oświadczenie Pana Senatora Janusza Lorenza w sprawie utworzenia sądu apelacyjnego w Olsztynie złożone podczas 62. posiedzenia Senatu RP w dniu 20 maja 2004 r. - uprzejmie informuję:
Sprawa powołania jednostki sądowej szczebla apelacyjnego z siedzibą w Olsztynie była przedmiotem rozważań w I połowie 2003 r.
Przedstawione wówczas - w odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Janusza Lorenza - stanowisko pozostaje nadal aktualne.
Obecna analiza argumentów zawartych w wymienionym na wstępie oświadczeniu, poprzedzona uzgodnieniami z Prezesami Sądów Apelacyjnych w Białymstoku i Gdańsku, potwierdza tezę o braku merytorycznego uzasadnienia dla utworzenia sądu apelacyjnego w Olsztynie dla obszaru województwa warmińsko-mazurskiego.
Podstawowym kryterium dla tworzenia nowych jednostek sądowych wszystkich szczebli jest liczba spraw, dla rozpoznawania których miałyby być powołane.
W 2003 r. z okręgu olsztyńskiego do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku wpłynęło: 780 spraw cywilnych, gospodarczych i rodzinnych, 827 spraw karnych oraz 551 spraw z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych - łącznie 2.158 spraw, co stanowi 34,67% ogólnego wpływu do tej jednostki.
Z okręgu elbląskiego do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wpłynęło w 2003 r.; 278 spraw cywilnych, gospodarczych i rodzinnych, 291 spraw karnych oraz 211 spraw z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych - łącznie 780 spraw, co stanowi 6,81% ogólnego wpływu do jednostki w Gdańsku.
Wnioskowany sąd apelacyjny w Olsztynie o wpływie spraw kształtującym się na poziomie ok. 3000 w skali roku byłby najmniejszy w kraju. Ponadto, ograniczenie obszaru właściwości miejscowej Sądu Apelacyjnego w Białymstoku skutkowałoby zmniejszeniem wpływu do tej jednostki do ok. 4.000 spraw.
Nieracjonalnym działaniem byłoby tworzenie w sąsiadujących województwach dwóch sądów apelacyjnych o tak niewielkim wpływie spraw.
Przeciw powołaniu sądu apelacyjnego w Olsztynie wypowiedział się Prezes Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, podnosząc m.in. argument sprawnego i terminowego załatwiania spraw przez jednostkę apelacyjną w Białymstoku. Prezes zwraca także uwagę, iż działające w Olsztynie jednostki sądowe nie spotykają się z przychylnością władz województwa i miasta. Starania kierownictwa Sądu Okręgowego w Olsztynie o pozyskanie budynku lub działki pod budowę siedziby dla Sądu Okręgowego i Rejonowego są bezowocne.
Także kadra sędziowska z Olsztyna nigdy nie korzystała z delegacji do Sądu Apelacyjnego w Warszawie i nie korzysta z delegacji do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.
Negatywne stanowisko w przedmiocie włączenia okręgu elbląskiego do wnioskowanej apelacji olsztyńskiej zajął Prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Aktualne związki osobowe i organizacyjne między apelacją gdańską a okręgiem elbląskim w zakresie szkolenia aplikantów i sędziów oraz delegacji do Sądu Apelacyjnego owocują bardzo dobrą współpracą i nie ma uzasadnienia dla zmiany tego stanu rzeczy.
Przedstawione powyżej argumenty wydają się w pełni uzasadniać brak pozytywnej decyzji w przedmiocie utworzenia sądu apelacyjnego z siedzibą w Olsztynie.
Z poważaniem
Tadeusz Wołek
* * *
Informację w związku z oświadczeniem senatora Henryka Stokłosy, złożonym na 61. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 61), przekazał Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji:
Warszawa, 14 lipca 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku!
Nawiązując do pisma z dnia 21 czerwca 2004 r., o sygn. BPS/DSK-043-277-04, przekazującego oświadczenie Senatora RP Pana Henryka Stokłosy w sprawie działań podejmowanych przez podinsp. Marka K., uprzejmie przedstawiam następujące informacje.
Z materiałów zebranych w omawianej sprawie wynika, że postępowanie podinsp. Marka K. było przedmiotem skargi, złożonej do Komendanta Szkoły Policji w Pile przez Dyrektora Biura Senatorskiego Pana Henryka Stokłosy.
Prowadzone wówczas postępowanie skargowe nie dało podstaw do wszczęcia przeciwko podinsp. Markowi K. postępowania dyscyplinarnego. O wynikach ustaleń poinformowano Dyrektora Biura Senatorskiego w dniu
21 kwietnia br.Podinsp. Marek K. pełni służbę na stanowisku wykładowcy Zakładu Kryminalnego Szkoły Policji w Pile; spełnia wymagania niezbędne do pracy na tym stanowisku i cieszy się dobrą opinią przełożonych.
Oficer ten mieszka w miejscowości Jeziorki, oddalonej o około 5 km od miejscowości Śmiłowo, w której Senator Henryk Stokłosa planuje budowę kolejnego zakładu utylizacji odpadów.
Działający obecnie na tamtejszym terenie zakład utylizacyjny emituje intensywny odór. W związku z tym, grupa mieszkańców (wśród nich podinsp. Marek K.) wystąpiła z inicjatywą przeprowadzenia referendum w sprawie budowy nowego zakładu utylizacyjnego - działając w oparciu o przepisy ustawy z dnia 15 września 2000 r. o referendum lokalnym (Dz.U. Nr 88, poz. 985 z późn. zm.).
Członkowie grupy uczestniczyli w zebraniach organizowanych na terenie gminy Kaczory, w trakcie których starali się uzyskać poparcie mieszkańców gminy dla przeprowadzenia referendum.
Nie stwierdzono, aby w czasie ww. zebrań podinsp. Marek K. naruszył prawo lub zasady etyki zawodowej. Nie uzyskano żadnych informacji dotyczących ewentualnych powiązań policjanta z grupami przestępczymi oraz firmami konkurencyjnymi dla firmy stanowiącej własność Pana Senatora Henryka Stokłosy.
Opisana działalność podinsp. Marka K. nie ma związku ze służbą w Policji; podejmuje ją w czasie wolnym od zajęć służbowych, jako mieszkaniec miejscowości narażonej na negatywne skutki funkcjonowania zakładu utylizacyjnego.
Nie stwierdzono udziału podinsp. Marka K. w jakichkolwiek akcjach protestacyjnych, zaś jego działalność w grupie inicjatywnej polegała na wystąpieniach w trakcie zebrań wiejskich oraz na posiedzeniach władz samorządowych. Nie stwierdzono także informacji, jakoby ulotki w sprawie zainicjowania referendum były drukowane w Szkol
e Policji w Pile.Ponadto, w związku z wystąpieniem podinsp. Marka K. podczas sesji Rady Powiatu w Pile w dniu 25 czerwca br., w którym pojawiły się błędne informacje dotyczące utylizacji odpadów, funkcjonariusz przeprosił Pana Senatora Henryka Stokłosę.
W świetle dokonanych ustaleń, brak jest podstaw do wszczęcia przeciwko podinsp. Markowi K. postępowania dyscyplinarnego.
Niezależnie od powyższego, przypomniano podinsp. Markowi K. o obowiązku postępowania zgodnego z zasadami etyki zawodowej.
Z poważaniem
MINISTER
Spraw Wewnętrznych i Administracji
z up. Andrzej BRACHMAŃSKI
Sekretarz Stanu
* * *
Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Grzegorza Niskiego, złożonym na 63. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 64), przekazał Minister Zdrowia:
Warszawa, dnia 16.07.2004 r.
Pan
Longin Hieronim Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Grzegorza Niskiego przekazane przy piśmie z dnia 8 czerwca 2004 r. znak: BPS/DSK-043-252-04 w sprawie uchwały Zarządu Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 29 kwietnia 2004 r. nr 128/2004 oraz sytuacji finansowej w służbie zdrowia w województwie zachodniopomorskim, uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.
Odnosząc się do uchwały Zarządu Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 29 kwietnia 2004 r. nr 128/2004 w sprawie udzielania pełnomocnictw Dyrektorom Oddziałów Wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia do zawarcia aneksów do umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w zakresie lecznictwa szp
italnego, umożliwiających zastosowanie współczynnika korygującego cenę punktu w odniesieniu do wybranych procedur opisanych w załączniku 1 do umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych, uprzejmie informuję, że Minister Zdrowia zgodnie z art. 153 ust. 3 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia (Dz.U. Nr 45, poz. 391), z powodu trudnej sytuacji finansowej jednostek ochrony zdrowia postanowił przyjąć rozwiązania zawarte w ww. uchwale.Mając jednak na uwadze, że § 3 uchwały może skutkować postawieniem zarzutów pod adresem Narodowego Funduszu Zdrowia o nierówne traktowanie świadczeniodawców, co jest niezgodne z art. 186 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia, Minister Zdrowia zwrócił się z pismem do Zarządu Narodowego
Funduszu Zdrowia o dokonanie zmiany dotychczasowego zapisu w § 3 ww. uchwały polegającej na określeniu, iż zastosowanie współczynnika korygującego nie może powodować przekroczenia planu finansowego oddziału NFZ. Powyższa zmiana zostanie wprowadzona w terminie do dnia 30 lipca 2004 r.Ponadto Minister Zdrowia zwrócił uwagę na fakt, że wprowadzenie w życie zapisów wynikających ze skorygowanej uchwały nie może naruszać przepisów zawartych w art. 99 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrow
ia.Odnosząc się do problemu nierównego traktowania poszczególnych oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia, uprzejmie informuję, że plan finansowy Funduszu na 2004 r. powstał na bazie danych historycznych pochodzących z budżetów regionalnych kas chorych, skorygowanych o wielkości wynikające z agregacji umów realizowanych dotychczas przez zlikwidowaną Branżową Kasę Chorych dla Służb Mundurowych, kwoty wynikające z dotychczasowych rozliczeń międzykasowych oraz kwoty wynikające z funkcjonowania pr
omes.W związku z większym niż zakładano spływem składki na ubezpieczenie zdrowotne Minister Zdrowia zarządzeniem z dnia 9 czerwca 2004 r. zmienił plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia na 2004 rok.
Zmieniony plan zakłada przyrost środków w pozycji koszty świadczeń zdrowotnych dla ubezpieczonych dla Zachodniopomorskiego OW NFZ o 81,66 mln zł, co stanowi w stosunku do planu z 13 października 2003 r. wzrost o 6,84% (uwzględniając zmniejszenie pozycji "refundacja cen leków" o 50 mln zł, spadek o 18,71%) w
tym na:- podstawową opiekę zdrowotną o 16,5 mln zł, wzrost o 11,25%,
- lecznictwo szpitalne o 55,1 mln zł, wzrost o 11,39%,
- lecznictwo uzdrowiskowe o 49 mln, wzrost o 796,39%
- pomoc doraźną o 11,74 mln zł, wzrost o 30,44%,
- rehabilitację leczniczą o 2,7 mln zł, wzrost o 8,36%.
Odnosząc się do stawki przypadającej na jednego ubezpieczonego należy stwierdzić, że według zmienionego planu finansowego Funduszu z 9 czerwca 2004 r. kwota ta wynosi 756,32 zł, w porównaniu do 706 zł wg planu z 13 października 2003 r. Porównując ww. wielkość z innymi województwami lokuje to województwo zachodniopomorskie na 8 miejscu.
Jednak z uwagi na fakt, iż niektóre Oddziały Wojewódzkie NFZ są obciążone kosztami leczenia ponadregionalnego, posługiwanie się wskaźnikiem średnich wydatków na jednego ubezpieczonego bez szerszej analizy może prowadzić do błędu w ocenie sytuacji.
Mam nadzieję, że przedstawione przeze mnie wyjaśnienia zostaną uznane przez pana Marszałka za wystarczające.
Z wyrazami szacunku
Z upoważnienia
MINISTRA ZDROWIA
PODSEKRETARZ STANU
Mieczysław Błaszczyk
* * *
Minister Sprawiedliwości przedstawił stanowisko w związku z oświadczeniem senator Teresy Liszcz, złożonym na 64. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 65):
Warszawa, dnia 16 lipca 2004 r.
Pan
Kazimierz Kutz
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
Odpowiadając na oświadczenie Pani Senator Teresy Liszcz, złożone podczas 64 posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, przesłane do Ministerstwa Sprawiedliwości przy piśmie numer BPS/DSK-043-294-04, z dnia 30 czerwca 2004 r., a dotyczące problematyki zatrzymania prawa jazdy sprawcom wypadków drogowych, których następstwem jest śmierć innej osoby, uprzejmie przedstawiam następujące stanowisko.
Instytucję prawną zatrzymania prawa jazdy reguluje, w przepisach art. 135 i następnych, ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515 z późn. zm.; zwana dalej p.r.d.).
Ustawa - Prawo o ruchu drogowym przewiduje dwie formy zatrzymania prawa jazdy.
Pierwszą jest zatrzymanie fizyczne, polegające na faktycznym odebraniu prawa jazdy, zaś drugą zatrzymanie prawne, sprowadzające się do wydania postanowienia bądź decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy.
Obie formy mają wprawdzie tę samą podstawę prawną, lecz różnią się tym, że uprawnionymi do zatrzymania prawnego są: sąd, prokurator (art. 137 ust. 1 pkt 1 i 2 p.r.d.) lub starosta (art. 138 ust. 1 p.r.d.), zaś do zatrzymania fizycznego - funkcjonariusze Policji oraz, w ograniczonym zakresie, żołnierze Żanda
rmerii Wojskowej i inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego (art.139 ust. 3 i 4 p.r.d.).Zasadniczo zatrzymanie fizyczne poprzedza zatrzymanie prawne. Może jednakże zdarzyć się sytuacja odwrotna, gdzie zatrzymanie fizyczne jest wykonaniem zatrzymania prawnego, np. gdy wobec kierującego pojazdem wydane zostało już wcześniej postanowienie lub decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy (art. 135 ust. 1 pkt 1 lit. e) p.r.d.).
Przepis art. 135 ust. 1 pkt 1 p.r.d. w sposób enumeratywny wylicza przypadki, w których policjant, za pokwitowaniem, ma obowiązek zatrzymania prawa jazdy.
Nadto regulacja art. 135 ut. 1 pkt 2 p.r.d. określa przypadek, gdy funkcjonariusz Policji, za pokwitowaniem, może zatrzymać prawo jazdy. Ma to miejsce w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.
Treść oświadczenia Pani Senator Teresy Liszcz wskazuje na to, iż podstawą do zatrzymania prawa jazdy sprawcy wypadku, w następstwie którego śmierć poniosła inna osoba, był właśnie art. 135 ust. 1 pkt 2 ustawy - Prawo o ruchu drogowym.
Z przedstawionego opisu zdarzenia wynika bowiem, że sprawca wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego śmierć poniosła inna osoba, nie znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, dopuścił się prawdopodobnie przestępstwa stypizowanego w art. 177 § 2 Kodeksu karnego.
Godzi się w tym miejscu podkreślić, że zgodnie z treścią przepisu art. 135 ust. 2 p.r.d., pokwitowanie zatrzymania prawa jazdy, wydane przez funkcjonariusza Policji, z powodu uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwa, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, uprawnia kierowcę do kierowania pojazdem w ciągu 7 dni od zaistnienia powyższego aktu.
Nie jest to jedyna sytuacja przewidziana przez p.r.d., w której osoba, której - za pokwitowaniem - zatrzymano prawo jazdy, uprawniona jest, na podstawie owego pokwitowania, w ciągu 7 dni, do dalszego kierowania pojazdem.
Dotyczy to również wypadków obligatoryjnego zatrzymania prawa jazdy w sytuacjach:
- stwierdzenia zniszczenia prawa jazdy w stopniu powodującym jego nieczytelność,
- podejrzenia podrobienia lub przerobienia prawa jazdy oraz
- gdy upłynął termin ważności prawa jazdy.
Z kolei występujący w art. 135 ust. 2 p.r.d. siedmiodniowy termin, w ciągu którego pokwitowanie zatrzymania prawa jazdy uprawnia do kierowania pojazdem, nie obowiązuje w sytuacjach:
- stwierdzenia, że kierujący pojazdem znajdował się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu,
- wydania wobec kierującego pojazdem postanowienia lub decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy,
- orzeczenia wobec kierującego pojazdem zakazu prowadzenia pojazdów lub wydania decyzji o cofnięciu uprawnienia,
- przekroczenia przez kierującego pojazdem liczby 24 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego, oraz
- przekroczenia przez kierującego pojazdem, w okresie jednego roku od dnia wydania po raz pierwszy prawa jazdy, liczby 20 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego.
Ratio legis powyższego wyłączenia dotyczy sytuacji, gdy dalszy udział takiej osoby w ruchu w charakterze kierowcy jest niebezpieczny.
Mając na uwadze stan faktyczny opisany w oświadczeniu Pani Senator oraz prawdopodobną podstawę prawną zatrzymania - za potwierdzeniem - prawa jazdy, należy podkreślić, że może ono nastąpić w razie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa.
Uzasadnione podejrzenie zachodzi wówczas, gdy okoliczności zdarzenia w wysokim stopniu uprawdopodobniają, że zachowanie sprawcy wyczerpuje znamiona jednego z przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji.
Samo stwierdzenie tego faktu nie wystarcza do zatrzymania prawa jazdy, lecz dodatkowo jest konieczne zaistnienie okoliczności wskazujących, iż zachodzi duże prawdopodobieństwo orzeczenia przez sąd środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów (art. 39 pkt 3 k.k.).
Nie istnieją jakiekolwiek wątpliwości, gdy za dane przestępstwo przewidziane jest obligatoryjne orzeczenie tego zakazu, gdyż w takim wypadku jest on z reguły orzekany, a tylko wyjątkowo możliwe jest odstąpienie od jego orzeczenia (art. 61 § 2 k.k.).
Wypadek opisany w oświadczeniu wskazuje jednakże, że orzeczenie przepadku jest fakultatywne i może nastąpić w razie skazania kierującego pojazdem za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, w szczególności jeżeli - zdaniem sądu - z okoliczności popełnionego przestępstwa wynika, że prowadzenie pojazdu przez tę osobę zagraża bezpieczeństwu w komunikacji (art. 42 § 1 k.k.).
Zatrzymanie prawa jazdy może więc w takiej sytuacji nastąpić, przy zaistnieniu pozostałych przesłanek, jedynie w sytuacji, gdy istnieje uzasadnione przypuszczenie, że z uwagi na okoliczności czynu, sąd w przyszłości orzeknie zakaz prowadzenia pojazdów.
Zgodnie z treścią art. 136 ust. 1 p.r.d., zatrzymane fizycznie przez funkcjonariusza Policji prawo jazdy (z wyjątkiem przypadku, gdy istnieje podejrzenie podrobienia lub przerobienia tego dokumentu), Policja przekazuje niezwłocznie, nie później niż ciągu 7 dni, według właściwości, sądowi uprawnionemu do rozpoznania sprawy o wykroczenie, prokuratorowi lub staroście.
Godzi się w tym miejscu podkreślić, że w razie przekazania sądowi lub prokuratorowi zatrzymanego fizycznie prawa jazdy z wnioskiem o wydanie postanowienia o jego prawnym trzymaniu, żaden z tych organów nie jest zobligowany do wydania takiego postanowienia. Przeczyłoby to kodeksowym zasadom praworządności oraz swobodnej oceny dowodów. Właściwy organ może przecież inaczej niż policjant ocenić zebrane w sprawie dowody, mające świadczyć o popełnieniu przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Organ ów może też mieć inne zadanie co do przewidywanego orzeczenia takiego zakazu przez sąd. W takiej sytuacji można odmówić zatrzymania prawa jazdy, wydając stosowne zarządzenie i zwracając natychmiast prawo jazdy osobie, której je zatrzymano, lub zlecając dokonanie tego Policji.
Mając na uwadze ustawową normę odnośnie do tego, że zatrzymane fizycznie prawo jazdy Policja niezwłocznie, nie później jednak niż w ciągu 7 dni, przekazuje właściwemu organowi uprawnionemu do podjęcia decyzji o jego prawnym zatrzymaniu, a z drugiej strony - biorąc pod uwagę, iż organ ten jest suwerenny w zakresie podejmowanych w przedmiocie decyzji, jako racjonalny wydaje się jawić przepis art. 135 ust. 2 p.r.d., który, w określonych sytuacjach, uprawnia sprawcę wypadku do kierowania pojazdem w ciągu 7 dni, na podstawie pokwitowania zatrzymania prawa jazdy.
Na potwierdzenie powyższej konstatacji należy przywołać sytuacje, które przewiduje art. 135 ust. 1 pkt 1 lit.) i f) p.r.d.
Dotyczą one obligatoryjnego zatrzymania prawa jazdy w przypadku, gdy wobec kierującego pojazdem wydane zostało już postanowienie lub decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy albo gdy wobec kierującego pojazdem orzeczono wcześniej zakaz prowadzenia pojazdów lub wydano decyzję o cofnięciu prawa jazdy.
W tych sytuacjach, gdy decyzja w zakresie prawnego zatrzymania prawa jazdy lub też sądowe orzeczenie o zakazie prowadzenia pojazdów stały się już faktem, uprawnienie wynikające z art. 135 ust. 2 p.r.d. nie obowiązuje.
Zważywszy na powyższą argumentację, nie wydaje się, by zachodziła konieczność nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym, w przedstawionym w oświadczeniu zakresie.
Niezależnie od powyższej konstatacji, pragnę zauważyć, iż zgodnie z treścią art. 5, art. 6 oraz art. 29 ustawy z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej (tekst jednolity - Dz.U. z 2003 r., Nr 159, poz. 1548 z późn. zm.) oraz § 1 ust. 2 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 4 maja 2004 r., w sprawie szczegółowego zakresu działania Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji (Dz.U. Nr 106, poz. 1128), z ewentualną inicjatywą w zakresie nowelizacji powołanej wyżej ustawy powinien wystąpić ten właśnie minister.
Łączę wyrazy szacunku
Marek Sadowski
* * *
Minister Zdrowia przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Witolda Gładkowskiego, złożonym na 63. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 64):
Warszawa, dnia 16.07.2004 r.
Pan
Longin Hieronim Pastusiak
Marszałek Senatu
Szanowny Panie Marszałku
W związku z oświadczeniem Pana Senatora Witolda Gładkowskiego przekazanym przy piśmie z dnia 8 czerwca 2004 r. znak: BPS/DSK-043-249-04, w sprawie uchwały Zarządu Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 29 kwietnia 2004 r. znak: 128/2004, uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.
Odnosząc się do uchwały Zarządu Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 29 kwietnia 2004 r. nr 128/2004 w sprawie udzielania pełnomocnictw Dyrektorom Oddziałów Wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia do zawarcia aneksów do umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych w zakresie lecznictwa szpitalnego, umożliwiających zastosowanie współczynnika korygującego cenę punktu w odniesieniu do wybranych procedur opisanych w załączniku 1 do umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych, uprzejmie informuję, że Minister Zdrowia zgodnie z art. 153 ust. 3 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia (Dz.U. Nr 45, poz. 391), z powodu trudnej sytuacji finansowej jednostek ochrony zdrowia postanowił przyjąć rozwiązania zawarte w ww. uchwale.
Mając jednak na uwadze, że § 3 uchwały może skutkować postawieniem zarzutów pod adresem Narodowego Funduszu Zdrowia o nierówne traktowanie świadczeniodawców, co jest niezgodne z art. 186 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia, Minister Zdrowia zwrócił się z pismem do Zarządu Narodowego Funduszu Zdrowia o dokonanie zmiany dotychczasowego zapisu w § 3 ww. uchwały polegającej na określeniu, iż zastosowanie współczynnika korygującego nie może powodować przekroczenia planu finansowego oddziału NFZ. Powyższa zmiana zostanie wprowadzona w terminie do dnia 30 lipca 2004 r.
Ponadto Minister Zdrowia zwrócił uwagę na fakt, że wprowadzenie w życie zapisów wynikających ze skorygowanej uchwały nie może naruszać przepisów zawartych w art. 99 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia.
Mam nadzieję, że przedstawione przeze mnie wyjaśnienia zostaną uznane przez Pana Marszałka za wystarczające.
Z wyrazami szacunku
Z upoważnienia
MINISTRA ZDROWIA
PODSEKRETARZ STANU
Mieczysław Błaszczyk
* * *
Minister Infrastruktury przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Sergiusza Plewy, złożone na 64. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 64):
Warszawa, 2004-07-19
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na złożone 24 czerwca 2004 r., podczas 64 posiedzenia Senatu RP, oświadczenie senatora Sergiusza Plewy dotyczące podjętej przez Radę Nadzorczą PKP Przewozy Regionalne sp. z o.o. decyzji w sprawie połączenia Podlaskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Białymstoku z Mazowieckim Zakładem Przewozów Regionalnych w Warszawie uprzejmie wyjaśniam, że PKP Przewozy Regionalne sp. z o.o. niezależnie od trwającego procesu regionalizacji podejmuje działania mające na celu ograniczenie kosztów prowadzonej działalności.
Podjęta przez Zarząd Spółki w maju 2004 r. decyzja o połączeniu niektórych jednostek wykonawczych m.in. ma na celu:
poprawę sytuacji finansowej,
racjonalizację struktur organizacyjnych w jednostkach wykonawczych i podwyższenia sprawności zarządzania,
zwiększenie konkurencyjności,
koncentrację zasobów ludzkich i zmniejszenie kosztów administracji w obrębie łączonych jednostek wykonawczych,
przygotowania bardziej racjonalnej oferty przewozowej dla pasażerów, umożliwiającej zmniejszenie deficytu finansowego przez samorządy województw.
Połączenie Zakładu Podlaskiego z Mazowieckim znacznie wpłynie na obniżenie kosztów prowadzonej działalności. Z uwagi na niezmienioną organizację ruchu pociągów planowane połączenie jednostek wykonawczych nie wpłynie na zmniejszenie zatrudnienia, nastąpią jednak przesunięcia w grupach zawodowych. Konieczność dojazdu do pracy z Białegostoku do Warszawy, w tym przypadku dotyczyć będzie niewielkiej liczby osób.
Należy jednocześnie wyjaśnić, że już obecnie pracownicy Podlaskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, z uwagi na organizację ruchu wykonują pracę na terenie innych województw.
Podjęte przez Zarząd Spółki działania zmierzające do połączenia zakładów uznać należy za słuszne i idące we właściwym kierunku. Ponadto decyzja ta nie przekreśla możliwości utworzenia przez samorząd podmiotu realizującego regionalne kolejowe przewozy pasażerskie. W przypadku braku zainteresowania ze strony danego samorządu tworzeniem regionalnego przewoźnika, Zarząd "PKP Przewozy Regionalne" sp. z o.o. zmuszony jest do stworzenia optymalnej struktury organizacyjnej, która pozwoli jej wypełnić statutowe zadania.
Aktualnie, stosownie do podjętych na forum Zespołu Trójstronnego ds. Kolejnictwa 22 czerwca 2004 r. ustaleń, wstrzymano realizację przeprowadzonych zmian, do czasu przeprowadzenia analiz ekonomicznych i uwarunkowań tych zmian oraz przedłożenia do uzgodnienia przez ww. Zespół.
Odnosząc się do kwestii zapewnienia właściwego poziomu dofinansowania kolejowych regionalnych przewozów pasażerskich uprzejmie wyjaśniam, że zgodnie z przepisami ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego od 1 stycznia 2004 r. obowiązuje nowy system finansowania kolejowych pasażerskich przewozów regionalnych z budżetów własnych samorządów województw. Rząd projektując tę ustawę założył poziom udziałów samorządów w dochodach z podatku dochodowego od osób prawnych oraz podatku dochodowego od osób fizycznych w wysokości 538 mln zł, który powinni skierować na zadania własne w zakresie organizowania i dotowania tych przewozów. Strona rządowa zagwarantowała jednocześnie dodatkowe środki w ramach budżetu lub odpowiednią nowelizację ustawy budżetowej, jeżeli w ciągu roku 2004 wpływy poszczególnych samorządów z podatków CIT będą niższe niż planowane dochody z tego tytułu, tak aby zapewnić warunki finansowe dla samorządów województw umożliwiające dofinansowanie przewozów regionalnych ww. kwotą w skali kraju.
Zaplanowana, minimalna kwota dofinansowania kolei regionalnych przez samorządy wojewódzkie w 2004 r., powinna wynieść łącznie w skali kraju 538 mln zł. Jest to wzrost w stosunku do dotacji z 2003 r. o ponad 2000 mln zł.
Ponadto na refundację ulg ustawowych w ustawie budżetowej na rok 2004 zaplanowano dla przewoźników kolejowych dotację w wysokości 370 mln zł.
Jednocześnie, w ustawie budżetowej na 2004 r. przewidziano kwotę 550 mln zł - środków z rezerwy celowej poz. 71 na kolejowe regionalne przewozy pasażerskie. W dniu 16 marca 2004 r. Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie przyjęcia Programu wsparcia na 2004 r., zgodnie z którym na regionalne kolejowe przewozy pasażerskie, wydzielono z ww. rezerwy kwotę w wysokości 200 mln zł na fin
ansowanie inwestycji związanych z wykonaniem przewozów regionalnych przez samorządy województw (bez szczegółowej specyfikacji) w ramach Kontraktów wojewódzkich (średnio po 12,5 mln zł na województwo).Ponadto, z rezerwy celowej uruchomiona została kwota 150 mln zł dla spółki PKP S.A. z przeznaczeniem na współfinansowanie realizacji inwestycji z funduszy strukturalnych UE w zakresie zakupów, remontów i modernizacji taboru kolejowego. Pozwoliło to spółce na uwolnienie jej środków własnych (uzyskanych ze sprze
daży akcji Polskich Hut Stali) pierwotnie przeznaczonych na ten cel i skierowanie ich na podwyższenie kapitału własnego spółki PKP Przewozy Regionalne sp. z o.o.Pozostała kwota z rezerwy celowej - 200 mln zł przeznaczona jest na ewentualne uzupełnienie braków w dochodach z CIT dla poszczególnych województw. Ostateczna decyzja, co do sposobu wykorzystania tych środków podjęta zostanie w drugiej połowie roku, kiedy dostępne będą już pełne informacje o wykonaniu wpływów z podatków CIT i PIT w pierwszym półroc
zu 2004 r.Rząd przygotował także dla przewozów regionalnych program finansowania inwestycji taborowych na lata 2004-2008. Środki z różnych źródeł finansowych przeznaczone na ten cel, to kwota w wysokości ok. 600 mln zł, w tym:
wspomniana wcześniej kwota 200 mln zł w gestii samorządów województw w ramach kontraktów wojewódzkich,
200 mln zł ze środków Funduszy Strukturalnych UE w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego - Transport,
200 mln zł ze środków PKP S.A.
Ponadto, samorządy województw realizują własne taborowe programy inwestycyjne przyjęte w latach poprzednich. Nowy tabor przyczyni się do podniesienia komfortu podróży, poprawy jej bezpieczeństwa, a przede wszystkim wpłynie na skrócenie czasu podróży. Wraz z działaniami ukierunkowanymi na moder
nizację infrastruktury kolejowej wpłynie to na znaczną poprawę atrakcyjności kolei, jako środka transportu.Z poważaniem
Z upoważnienia
MINISTRA INFRASTRUKTURY
Witold Górski
Podsekretarz Stanu
* * *
Minister Kultury przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Władysława Mańkuta, złożonym na 63. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 64):
Warszawa, dnia 20 lipca 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
w odpowiedzi na przekazane przez Ministra Gospodarki i Pracy oświadczenie Pana Senatora Władysława Mańkuta w sprawie finansowania na szczeblu centralnym projektów związanych z uruchamianiem nowych nadajników, złożone podczas 63. posiedzenia Senatu RP w dniu 3 czerwca 2004 r., uprzejmie proszę Pana Marszałka o przyjęcie poniższych wyjaśnień.
Zgodnie z informacjami otrzymanymi od Przewodniczącej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w piśmie z dnia 9 lipca br., znak: KRRiT-073-23/1782/04-2, zwiększenie zasięgu programów regionalnych Telewizji Polskiej jest w chwili obecnej trudne do zrealizowania. Wynika to z braku wolnych kanałów telewizyjnych, które mogłyby być przeznaczone dla TVP3. Program ten dociera obecnie do 82,05% mieszkańców kraju.
Na mocy art. 26 ust. 6 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz.U. z 2001 r. Nr 101, poz. 1114 z późn. zm.) kanały te są przekazywane Krajowej Radzie przez Prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Krajowa Rada przydziela dany kanał na wniosek Prezesa Telewizji Polskiej S.A.
Krajowa Rada nie widzi obecnie możliwości zwiększenia jego zasięgu na terytorium województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Problem powiększenia zasięgu ośrodków terenowych Telewizji Polskiej może zostać w pełni rozwiązany jedynie po wprowadzeniu naziemnego nadawania cyfrowego DVB-T. Obecnie trwają prace nad określeniem zasad przejścia na rozpowszechnianie i powszechny odbiór programów z użyciem techniki cyfrowej. Dla celów opracowania właściwej strategii, Prezes Rady Ministrów powołał Międzyresortowy Zespół do Spraw Wprowadzania Telewizji i Radiofonii Cyfrowej.
Natomiast w odniesieniu do wspomnianych w przedmiotowym oświadczeniu propozycji zmian, dotyczących zwiększenia zasięgu nadawania programu TVP3 na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, uprzejmie informuję, iż Krajowa Rada nie dysponuje kanałem telewizyjnym, który mógłby zostać przeznaczony do retransmisji programu regionalnego w Giżycku Miłkach. Oddany tam do użytku obiekt nadawczy uruchomił już wszystkie przeznaczone dla niego kanały telewizyjne i częstotliwości radiowe.
Jedynym niewykorzystanym na tym terenie kanałem jest kanał 28 w Lidzbarku Warmińskim. Jednak jego przeniesienie do Giżycka jest niemożliwe ze względów technicznych. Negatywne stanowisko w tej sprawie wyraził Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty.
Z kolei kanały 33 i 50 zostały skoordynowane na potrzeby nowego obiektu nadawczego Czersk Bursy i zgodnie z Uchwałą KRRiT Nr 171/95 przeznaczone do retransmisji programów TVP1 i TVP2. Natomiast kanał 39 jest, na mocy decyzji Ministra Łączności Nr 004-TV/94 z dnia 8 marca 1994 r., wykorzystywany do nadawania programu TVP2 z nadajnika w Człuchowie.
Jednocześnie, zgodnie z informacjami zawartymi w wymienionym wyżej piśmie, Zarząd Telewizji Polskiej S.A. nie sygnalizował Krajowej Radzie potrzeb finansowych w związku z powiększeniem zasięgu rozpowszechniania programów lokalnych.
Mam nadzieję, że Pan Marszałek uzna powyższe wyjaśnienia za satysfakcjonujące.
Z poważaniem
wz MINISTRA KULTURY
SEKRETARZ STANU
Michał Tober
* * *
Minister Rolnictwa i Rozwoju wsi przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Kazimierza Drożdża, złożonym na 64. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 65):
Warszawa, dnia 20 lipca 2004 r.
Pan
Longin Hieronim Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na oświadczenie z dnia 24 czerwca br., złożone przez Pana Senatora Kazimierza Drożdża, w sprawie Działań Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) pt. Wspieranie działalności rolniczej na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW) oraz Wspieranie przedsięwzięć rolnośrodowiskowych i poprawy dobrostanu zwierząt, pragnę przekazać następujące informacje.
Plan Rozwoju Obszarów Wiejskich skierowany jest do mieszkańców wsi. Szczególnym tego przykładem jest instrument wsparcia terenów o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW), stawiający sobie za główny cel zachowanie funkcji społeczno-gospodarczych (w tym rolniczych) wsi, poprzez zapobieganie procesowi wyludniania się obszarów wiejskich. Tereny mie
jskie charakteryzują się gęstością zaludnienia wielokrotnie przewyższającą średnią wartość na obszarach wiejskich oraz zazwyczaj, ze względu na wyższy poziom rozwoju infrastruktury, stwarzają korzystniejsze, w stosunku do obszarów wiejskich, warunki życia ludności. Rolnictwo w miastach ma z reguły charakter marginalny i nie stanowi podstawy egzystencji ludności miejskiej.Poza tymi przesłankami, wspieranie gmin miejskich jest niemożliwe, ze względu na jedno z kryteriów wydzielenia ONW, jakim był wskaźnik gęstości zaludnienia, który został wprowadzony dla wszystkich typów ONW w Polsce (maksymalnie 75 osób/km
2). Wskaźnik ten spowodował, w końcowym etapie uzgodnień z Komisją Europejską, wyłączenie z listy ONW 34 gmin wiejskich.Z kolei w odniesieniu do Programu Rolnośrodowiskowego, Strefy Priorytetowe (SP) były wyznaczane przez Wojewódzkie Zespoły Robocze, na podstawie wytycznych przekazanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Szczegółowe kryteria wyboru Stref Priorytetowych były następujące:
wysoka pozycja w krajowym i międzynarodowym systemie obszarów chronionych (status parku narodowego, parku krajobrazowego, proponowane ostoje sieci NATURA 2000) ze względu na obecność zagrożonych odłogowaniem trwałych użytków zielonych o wybitnych walorach przyrodniczych;
zagrożenie rolniczej przestrzeni produkcyjnej przez erozję wodną lub wietrzną, zanieczyszczenie wód, występowanie gruntów odłogowanych;
wskazanie różnic regionalnych na terenach górskich i nizinnych z przewagą tradycyjnych typów krajobrazów rolniczych, różniących się pod względem wielkości gospodarstw i mozaiki użytków rolnych;
przeciwdziałanie tendencjom prowadzącym ku specjalizacji, intensyfikacji produkcji rolniczej;
zagrożenie uproszczeniem bogatej mozaiki krajobrazu stanowiącej element tradycyjnej struktury krajobrazu i podstawę rozwoju regionu.
Dodatkowo, ze względu na konieczność zachowania spójności i ujednolicenia w skali kraju zasięgu i liczby Stref, Wojewódzkie Zespoły Robocze w oparciu o wytyczne Ministerstwa dokonały weryfikacji tych obszarów, w wyniku której niektóre gminy miejskie zostały wyłączone ze SP. Ostateczna liczba i zasięg Stref Priorytetowych zostały zaakceptowane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, co znajduje również swe odzwierciedlenie w projekcie rozporząd
zenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania pomocy na wspieranie przedsięwzięć rolnośrodowiskowych i poprawy dobrostanu zwierząt. W związku z tym na obecnym etapie nie ma możliwości zmiany zasięgu tych obszarów.Jednocześnie pragnę poinformować, że negocjacje Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich, prowadzone z Komisją Europejską, zostały zakończone. W dniu 20 lipca br. odbędzie się posiedzenie Komitetu STAR w Brukseli, na którym dokument ten ma zostać formalnie zatwierdzony przez Kom
isję Europejską. W związku z tym jakiekolwiek zmiany w Planie, które strona polska chciałaby wprowadzić na obecnym etapie, mogą spowodować opóźnienie wdrożenia wszystkich działań Planu nawet o kilka miesięcy.Z poważaniem
Wojciech Olejniczak
* * *
Minister Finansów przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Włodzimierza Łęckiego, złożonym na 66. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 66):
Warszawa, 2004-07-20
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
W związku z pismem z dnia 13 lipca 2004 r. nr BPS/DSK-043-323-04 dotyczącym oświadczenia złożonego przez senatora Włodzimierza Łęckiego nr 66. posiedzeniu Senatu w dniu 8 lipca 2004 r. w sprawie zmiany trybu wpłat dokonywanych przez jednostki samorządu terytorialnego na rzecz Policji, uprzejmie informuję co następuje.
Zakres obowiązywania art. 45 ust. 1 ustawy budżetowej na rok 2004, jak również wyłączenia od jego stosowania określił organ ustawodawczy Rzeczypospolitej Polskiej.
Minister Finansów nie ma uprawnień do wprowadzania zmian przepisów ustawy budżetowej, ani też do występowania o nowelizację art. 45 ustawy budżetowej na rok 2004 z dnia 23 stycznia 2004 r.
Wychodząc naprzeciw propozycji Pana Senatora informuję, iż w chwili obecnej trwają prace nad autopoprawką do rządowego projektu ustawy o finansach publicznych (druk sejmowy nr 1844) przewidującą likwidację niektórych środków specjalnych oraz w miejsce niektórych utworzenie państwowych funduszy celowych lub funduszy motywacyjnych. Odpowiednie zmiany zostaną zaproponowane także w ustawach, na podstawie których tworzone były środki specjalne.
Sądzę, iż zaproponowane zmiany dotyczące przekazywania środków finansowych na pokrycie części kosztów funkcjonowania Policji usatysfakcjonują Pana Senatora jak również jednostki Policji i samorządy.
Z wyrazami szacunku
Z upoważnienia Ministra Finansów
PODSEKRETARZ STANU
Elżbieta Suchocka-Rogalska
* * *
Minister Edukacji Narodowej i Sportu przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Józefa Sztorc
a, złożonym na 64. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 65):Warszawa, dnia 21.07.2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W związku z oświadczeniem złożonym przez Pana Senatora Józefa Sztorca w dniu 24 czerwca 2004 r. w sprawie odpowiedzi na pytanie, czy z dotacji udzielanych z budżetu jednostki samorządu terytorialnego może być zakupiony sprzęt sportowy (np. stroje, buty, dresy), materiały na utrzymanie boisk sportowych, finansowany koszt
przejazdów na zawody sportowe i koszty pracy sędziów, informuję co następuje.Zagadnienia związane z udzielaniem dotacji z budżetu jednostki samorządu terytorialnego na zadania w zakresie kultury fizycznej Minister Edukacji Narodowej i Sportu przedstawił w piśmie z dnia 29 marca br. nr DSRS/020-950/04/BT, będącym odpowiedzią na oświadczenie Pana Senatora Józefa Sztorca z dnia 19 marca br. nr DSRS/020-950/04/BT, będącym odpowiedzią na oświadczenie Pan Senatora Józefa Sztorca z dnia 19 marca br.
Odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora należy podtrzymać zawarte w piśmie z dnia 29 marca stanowisko.
Podstawę prawną stwarzającą możliwość udzielania dotacji z budżetu jednostki samorządu terytorialnego, na cele publiczne związane z realizacją zadań tej jednostki, podmiotem niezaliczonym do sektora finansów publicznych i niedziałającym w celu osiągnięcia zysku, tworzy przepis art. 118 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych (Dz.U. z 2003 r., Nr 15, poz. 148 z późn. zm.). Zlecenie zadania i udzie
lenie dotacji następuje zgodnie z przepisami ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (Dz.U. z 2003 r., Nr 96, poz. 873 z późn. zm.).Strefa zadań publicznych, o której mowa w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, obejmuje między innymi zadania w zakresie upowszechniania kultury fizycznej i sportu. Na podstawie przepisu art. 16 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, stowarzyszenia kultury fizycznej mogą zawrzeć pise
mną umowę, zobowiązując się do wykonania zadania w zakresie i na zasadach w niej określonych, a organ administracji publicznej zobowiązuje się do przekazania na realizację zadania odpowiednich środków publicznych w formie dotacji.Istotne jest, iż organ administracji publicznej zlecający zadanie publiczne dokonuje kontroli i oceny realizacji zadania, które obejmują między innymi prawidłowość wykorzystania środków publicznych otrzymanych na realizację zadania. Zakres przedmiotowy wydatkowanych przez stowarzy
szenie kultury fizycznej środków, powinien być określony w umowie. Jeżeli stosowna umowa będzie zakładała zakup sprzętu sportowego lub inne wydatki służące realizacji zadania nie ma przeciwwskazań, aby stosowny sprzęt został zakupiony lub zostały poniesione inne wydatki.Z wyrazami szacunku
Mirosław Sawicki
* * *
Informację w związku z oświadczeniem senatora Tadeusza Bartosa, złożonym na 64. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 65), przekazał Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Gospodarki i Pracy:
Warszawa, dnia 22 lipca 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W nawiązaniu do przesłanego przy piśmie z dnia 30 czerwca 2004 r. (znak: BPS/DSK-043-281-04) oświadczenia złożonego przez senatora Tadeusza Bartosa w sprawie działań legislacyjnych i organizacyjnych związanych z ustawą o biokomponentach stosowanych w paliwach ciekłych i biopaliwach ciekłych (Dz.U. Nr 199, poz. 1934, z 2004 r. Nr 34, poz. 293), uprzejmie informuję, co następuje.
Senat RP na 60. posiedzeniu w dniu 16 kwietnia 2004 r. podjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu RP projektu ustawy o zmianie art. 17 i art. 22 wyżej wymienionej ustawy. Pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy (druk sejmowy nr 3020) odbyło się na posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw związanych z programem rządowym "Przedsiębiorczość-Rozwój-Praca" w dniu 15 lipca br. Na posiedzeniu tym Komisja odrzuciła senacki projekt.
Jednocześnie uprzejmie informuję, że wyrokiem z dnia 21 kwietnia 2004 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 12 ust. 1 i 6 ustawy o biokomponentach jest niezgodny z art. 20, art. 22 i art. 31 Konstytucji, art. 14 ust. 1 zaskarżonej ustawy jest niezgodny z art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 oraz z art. 76 Konstytucji, art. 17 ust. 1 pkt 3 zaskarżonej ustawy jest niezgodny z art. 20 i art. 22 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że pozostałe artykuły wyżej wymienionej ustawy (z wyjątkiem uznanych za niezgodne z Konstytucją) zachowują moc obowiązującą.
Trybunał Konstytucyjny swoim orzeczeniem nie wykluczył możliwości ani zasadności produkcji i obrotu paliwami z dodatkiem biokomponentów, podkreślił jednak, że z punktu widzenia Konstytucji nie może się to odbywać na zasadzie przymusu produkcji, lub też przymusu zakupu.
Z poważaniem
Jerzy Hausner
* * *
Informację w związku z oświadczeniem senatora Władysława Mańkuta, złożonym na 64. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 65), przekazał Zastępca Głównego Inspektor
a Pracy:Warszawa, 22 lipca 2004 r.
Pan
Kazimierz Kutz
Wicemarszałek Senatu
Szanowny Panie Marszałku,
W związku z oświadczeniem Pana Senatora Władysława Mańkuta, złożonym na 64 posiedzeniu Senatu w dniu 24 czerwca 2004 r. uprzejmie informuję, że w latach 2003 i 2004 do organów Państwowej Inspekcji Pracy nie wpłynęła żadna skarga od kolektorów - osób fizycznych świadczących usługi na rzecz Totalizatora Sportowego.
W związku z brakiem sygnałów o występujących nieprawidłowościach w zakresie przestrzegania przepisów prawa pracy, Państwowa Inspekcja Pracy nie przeprowadzała czynności kontrolnych w spółce Totalizator Sportowy w stosunku do kolektorów.
Podejmowane przez Państwową Inspekcję Pracy czynności kontrolne w Totalizatorze Sportowym sp. z o.o. w 2003 oraz 2004 r. spowodowane były skargami pracowników zatrudnionych przez jednostki organizacyjne spółki (Totalizator Sportowy Warszawa, Totalizator Sportowy Oddział Katowice oraz Totalizator Sportowy Oddział Szczecin). W wyniku przeprowadzonych kontroli stwierd
zono nieprawidłowości w zakresie dokonywania potrąceń z wynagrodzenia, wypełniania świadectw pracy, a także przestrzegania przepisów o czasie pracy.Obecnie w związku z pojawiającymi się sygnałami o występowaniu nieprawidłowości polegających na niezapewnieniu kolektorom - osobom fizycznym bezpiecznych i higienicznych warunków pracy Państwowa Inspekcja Pracy podjęła czynności, których celem jest ustalenie rzeczywistej sytuacji w zakresie przestrzegania przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy w stosunku do t
ych osób. W razie stwierdzenia nieprawidłowości zostaną podjęte wnikliwe czynności kontrolne oraz nałożone środki prawne na podmioty winne naruszeń.O rezultatach w/w działań pozwolę sobie niezwłocznie poinformować Pana Marszałka.
Z poważaniem
Tomasz Gdowski
* * *
Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Krzysztofa Jurgiela, złożone na 64. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 65):
Warszawa, dnia 23.VII.2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
R
Szanowny Panie Marszałku
Odpowiadając z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów na przekazane przy piśmie z dnia 30 czerwca 2004 r. Nr BPS/DSK-043-279-04 oświadczenie senatora Krzysztofa Jurgiela, złożone podczas 64. posiedzenia Senatu RP w dniu 24 czerwca 2004 r., dotyczące oficjalnego stanowiska rządu wobec projektu "Ostatnia szansa" Centrum im. Szymona Wiesenthala, uprzejmie przedstawiam co następuje.
Doniesienia prasowe i telewizyjne dotyczące akcji "Ostatnia szansa" prowadzonej przez Centrum im. Szymona Wiesenthala w Jerozolimie odbiły się szerokim echem i wzbudziły wiele kontrowersji.
W związku z tym stosowne stanowisko w tej sprawie odnoszące się do aspektów historycznych i prawnych tego projektu, przedstawione zostało w mediach przez Instytut Pamięci Narodowej - Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, jako kompetentny do tego organ państwowy.
Opinii publicznej przedstawiono w szczególności, że ściganie zbrodni popełnionych na Żydach rozpoczęło się już w okresie okupacji niemieckiej Państwa Polskiego. Sądy polskiego Państwa Podziemnego wydawały w tym okresie wyroki śmierci na Polaków kolaborujących z okupantem w tym także na tak zwanych szmalcowników. Około 2,5 tys. wyroków zostało wykonanych. Po wojnie skazano 5 tys
. sprawców zbrodni nazistowskich (Niemców, Austriaków i Volksdeutschy) oraz około 22 tys. Polaków za różne formy kolaboracji, w tym także za odstępstwo od narodowości polskiej.Obecnie Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w swych 10-ciu oddziałowych komisjach prowadzi 363 śledztwa w sprawach nie ulegających przedawnieniu zbrodni nazistowskich.
Dotychczasowe doświadczenia w ściganiu sprawców zbrodni nazistowskich zostały przedstawione Dyrektorowi Centrum im. Szymona Wiesenthala w Jerozolimie Efraimowi Zuroffowi przed rokiem w siedzibie Głównej Komisji ze szczególnym uwzględnieniem faktu, że w dotychczasowej działalności śledczej nie nagradzano świadków za złożenie zeznań. Podkreślono, że prokuratorzy IPN nie oczek
ują takiej formy pomocy ze strony Centrum im. Szymona Wiesenthala, jaka wynikać ma z projektu "Ostatnia szansa", z zaznaczeniem jednakże, iż każda informacja o zbrodni nazistowskiej i przebywającym na terenie Państwa Polskiego jej sprawcy będzie badana w kategoriach wyznaczonych przez przepisy ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej i Kodeksu postępowania karnego.W związku z tak jednoznacznym stanowiskiem zajętym już publicznie w tej sprawie przez kompetentny do tego organ państwowy nie wydaje się konieczne jego powtarzanie przez Rząd RP.
Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że problem związany z akcją "Ostatnia szansa" podlega dwojakiej ocenie.
Od strony moralnej przedsięwzięcie to ma wymowę niejednoznaczną, zwłaszcza w kontekście deklaracji o wypłacaniu gratyfikacji pieniężnej za informacje o zdarzeniach lub osobach mających związek ze zbrodniami na narodzie Żydowskim. Niejednoznaczność oceny tej akcji wynika przede wszystkim z wątpliwości, jakie mogą się nasuwać w odniesieniu do motywów, którymi kierować mogą się osoby przekazujące tego rodzaju informacje.
Od strony prawnej wszakże działania tego nie można uznać za zabronione.
Należy zaznaczyć, że zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania karnego, każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję (art. 304 § 1 k.p.k.).
Niewywiązanie się z tego obowiązku nie jest zagrożone żadną sankcją prawną, a jedynie moralną i może spotkać się z potępieniem społecznym.
Ten społeczny obowiązek może jednak przerodzić się w obowiązek prawny wtedy gdy przepis nakazuje złożenie zawiadomienia a jego niezrealizowanie opatrzone jest sankcją. Taki obowiązek przewiduje art. 240 Kodeksu karnego między innymi w odniesieniu do zbrodni zabójstwa.
Obowiązujące przepisy nie zakazują motywowania świadków przestępstwa do przekazywania organom ścigania posiadanych informacji, co więcej organy te czy też pokrzywdzeni wielokrotnie wyznaczają nagrody za dostarczenie im informacji, które przyczynią się do wykrycia i uję
cia sprawcy przestępstwa.Fakt wynagradzania ewentualnych świadków i informatorów przez Centrum im. Szymona Wiesenthala mieści się więc w ramach działań dozwolonych prawem.
Z wyrazami szacunku
z upoważnienia
PROKURATORA GENERALNEGO
Kazimierz Olejnik
Zastępc
a Prokuratora Generalnego* * *
Informację w związku z oświadczeniem senatora Adama Graczyńskiego, złożonym na 64. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 65), przekazał Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji:
Warszawa, 26 lipca 2004 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
Nawiązując do pisma z dnia 30 czerwca 2004 r., o sygn. BPS/DSK-043-302-04, przekazującego oświadczenie Senatora RP Pana Adama Graczyńskiego w sprawie działań, które zostały podjęte w celu utworzenia przejścia granicznego na szlaku turystycznym Skrbeńsko-Petrovice u Karvine, uprzejmie przedstawiam następujące informacje.
Podczas spotkania Grupy Roboczej do Spraw Transportu i Przekraczania Granicy, działającej w ramach Polsko-Czeskiej Komisji Międzynarodowej do Spraw Współpracy Transgranicznej, które odbyło się w dniach 6-8 marca 2002 r. w Ustroniu, delegacja czeska przedstawiła propozycję utworzenia siedmiu nowych przejść na szlakach turystycznych, wśród nich także Skrbeńsko-Petrovice u Karvine. Przewodniczący delegacji ustalili, że po przeprowadzeniu niezbędnych uzgodnień, poinformują o ich wynikach i - w trybie roboczym - uzgodnią projekt noty.
W trakcie spotkania ekspertów Rzeczypospolitej Polskiej i Republiki Czeskiej w sprawie przejść granicznych na polsko-czeskiej granicy państwowej w Ustroniu w dniach 19 - 20 marca 2003 r. obydwie strony doprecyzowały nazwy przejść granicznych oraz określiły planowany rodzaj ruchu i godziny otwarcia.
W dniu 14 października 2003 r. - zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami - Strona czeska przesłała w trybie roboczym projekt noty dyplomatycznej w sprawie nowych przejść na szlakach turystycznych. W odpowiedzi udzielonej w dniu 14 listopada 2003 r., Strona polska pozytywnie zaopiniowała projekt noty i obecnie oczekuje na jej przesłanie drogą dyplomatyczną przez Stronę czeską.
Na ostatnim spotkaniu Grupy roboczej do Spraw Transportu i Przekraczania Granicy w ramach Polsko-Czeskiej Komisji Międzynarodowej do Spraw Współpracy Transgranicznej, które odbyło się w dniach 21-22 kwietnia 2004 r. w Jeseniku, delegacja czeska poinformowała, że przekazała notę Stronie polskiej. Z informacji uzyskanych w Ministerstwie Spraw Zagranicznych wynika, iż ww. nota nie wpłynęła.
Niezwłocznie po otrzymaniu noty Strony czeskiej, Strona polska będzie dążyła, aby w jak najkrótszym czasie zawarte zostało porozumienie w sprawie utworzenia nowych przejść granicznych na szlakach turystycznych.
W przypadku, gdyby nota Strony czeskiej nie wpłynęła, Strona polska ponownie poruszy kwestię utworzenia przejścia granicznego na szlaku turystycznym - Skrbeńsko-Petrovice u Karvine na najbliższym spotkaniu ekspertów.
Z wyrazami szacunku
MINISTER
Spraw Wewnętrznych i Administracji
z up. Paweł DAKOWSKI
Podsekretarz Stanu
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment