Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment


Kronika senacka

Na pół godziny przed północą, w nocy z 30 kwietnia na 1 maja 2004 r., na placu Piłsudskiego w Warszawie rozpoczęła się uroczystość podniesienia flagi Unii Europejskiej na maszt przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

"Polki! Polacy! Europejczycy! Witajcie we wspólnej Europie!" - tymi słowami zwrócił się prezydent Aleksander Kwaśniewski do kilku tysięcy osób zebranych na warszawskim placu Piłsudskiego.

Prezydent podziękował papieżowi Janowi Pawłowi II i rodakom za "pracę, która zmieniła Polskę" oraz za "swoiste pospolite ruszenie" w dniach akcesyjnego referendum. Podziękował też prezydentowi Lechowi Wałęsie oraz wszystkim polskim parlamentom, rządom i dyplomatom, a także organizacjom pozarządowym za wysiłki na drodze do integracji.

"Czekaliśmy na ten dzień, zapracowaliśmy na tę dziejową chwilę - pogratulujmy sobie" - powiedział prezydent. Zaapelował, by pamiętać, już w gronie 25 państw Unii, że drzwi do Europy "muszą pozostać otwarte".

Przemawiając podczas uroczystości, marszałek Sejmu Józef Oleksy podkreślił, że "od jutra nikt nie bierze nas na utrzymanie, ale na pewno będzie nam łatwiej". "Europa nigdy nie wyszła dobrze na kwestionowaniu polskiej wolności" - zaakcentował. "Polski od Europy oderwać się nie da. Taka jest jej racja stanu (...) Witaj Europo w Warszawie" - zakończył wystąpienie marszałek.

Prymas Polski kard. Józef Glemp zapewnił, że Kościół wspierał i będzie wspierać modlitwą "wysiłki umysłów i woli", związane z integracją europejską.

Pierwszy premier III RP Tadeusz Mazowiecki zaapelował natomiast o "świadomość naszej polskiej odpowiedzialności za Europę".

Uroczystość na placu Piłsudskiego uświetnił występ orkiestry i chóru Zespołu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego. W uroczystości udział wzięli także m.in.: premier Leszek Miller, marszałek Senatu, przedstawiciele rządu, kandydat na premiera Marek Belka.

Po odegraniu Mazurka Dąbrowskiego uczestnicy uroczystości obejrzeli krótki film o drodze Polski do Unii Europejskiej.

Tuż przed północą do masztu zbliżył się poczet flagowy, dowodzony przez porucznika Damiana Matysiaka. Flaga, wielkości dwa na trzy metry, wcześniej eksponowana była w sali tradycji Wojska Polskiego Garnizonu Warszawskiego. Podczas podnoszenia jej na maszt orkiestra odegrała unijny hymn - "Odę do radości" z finału IX symfonii Ludwiga von Beethovena.

Uroczystość zakończył krótki koncert młodego pianisty Roberta Blechacza, który wykonał m.in. poloneza As-dur Fryderyka Chopina. Nad placem rozbłysły podziwiane przez zebranych sztuczne ognie.

* * *

1 maja 2004 r., z inicjatywy senator Grażyny Staniszewskiej, wyruszył rowerowy "Rajd Wisły". 200 osób z całej Polski, jadąc wzdłuż Wisły, pokona trasę z beskidzkiej Wisły do Gdańska w ciągu 16 dni. W ten sposób chcą upamiętnić wejście Polski do UE. W Gdańsku rowerzyści wezmą udział w zakończeniu Tygodnia Europejskiego. Trasa liczy około 1000 kilometrów.

W komitecie organizacyjnym rajdu jest 20 starostów i prezydentów z powiatów i miast położonych nad Wisłą, a w komitecie honorowym m.in. pięciu marszałków województw i wojewodów, wiceminister edukacji, a także komendant główny policji.

* * *

2 maja 2004 r. na polach wilanowskich w Warszawie, gdzie budowana jest Świątynia Opatrzności Bożej, odbyły się uroczystości patriotyczno-religijne z okazji wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Modlitwa episkopatów Europy "Na drogach czuwającego Boga. Zawierzenie Bożej Opatrzności" rozpoczęła się odśpiewaniem "Bogurodzicy". W uroczystościach uczestniczyli m.in. prezydent Aleksander Kwaśniewski, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Pat Cox, marszałkowie Sejmu i Senatu - Józef Oleksy i Longin Pastusiak, prezydent Warszawy Lech Kaczyński, episkopat Polski, a także przedstawiciele polskiego Kościoła Prawosławnego i innych kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej, przedstawiciele episkopatów krajów Unii Europejskiej oraz licznie zgromadzeni wierni.

Obecny był także korpus dyplomatyczny z jego dziekanem nuncjuszem apostolskim w Polsce abp. Józefem Kowalczykiem. Wśród obecnych na uroczystościach szefów placówek dyplomatycznych byli ambasadorowie: Rosji, Białorusi i Ukrainy.

Przemawiając podczas uroczystości, prezydent A. Kwaśniewski wyraził wdzięczność papieżowi Janowi Pawłowi II za wsparcie udzielane naszym europejskim staraniom. Na ręce księdza prymasa złożył serdeczne podziękowania całemu Kościołowi katolickiemu w Polsce za wrażliwe, odważne, pełne zaangażowania włączenie się w wielką europejską misję, jaka wyrasta przed naszym krajem i narodem. Prezydent A. Kwaśniewski podkreślił, że idea solidarności europejskiej wyrasta w wielkim stopniu z chrześcijaństwa.

Podczas uroczystości na polach wilanowskich prymas J. Glemp zawierzył przyszłość Polski Opatrzności Bożej, mówiąc m.in. "Nie bójmy się kościołów, bo one chcą służyć".

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik stwierdził, że poszerzenie Unii Europejskiej, w której struktury wchodzi także Polska, jest wydarzeniem niezwykłym.

Papież Jan Paweł II za pośrednictwem polskiej telewizji i polskiego radia pozdrowił po modlitwie Regina Coeli uczestników uroczystości na warszawskich Polach Wilanowskich. Papież zawierzył przyszłość Polski i Europy Opatrzności Bożej: "Razem z wami zawierzam Opatrzności Bożej, mądrej, sprawiedliwej i miłosiernej, przyszłość Europy. Niech wzrasta na fundamencie miłości Chrystusa" powiedział Ojciec Święty do Polaków.

Student Akademii Teatralnej w Warszawie przed rozpoczęciem liturgii odczytał tekst "Słowa młodych katolików z Polski do ludzi dobrej woli w Europie", w którym zadeklarowali ono "miłość do Polski, naszej Ojczyzny, pośród przyjaznych państw o własnych tradycjach narodowych".

Uroczystą liturgię poprzedziła procesja z relikwiami 13 świętych i błogosławionych, polskich i europejskich. Przy wtórze paulińskich fanfar została też odsłonięta kopia obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej.

* * *

2 maja 2004 r. na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się konferencja "Idea Europy", zorganizowana przez Fundację IUS et LEX i Biuro Informacji Rady Europy.

W konferencji wzięli udział m.in. przewodniczący Parlamentu Europejskiego Pat Cox, marszałkowie Sejmu i Senatu Józef Oleksy i Longin Pastusiak, były szef MSZ Władysław Bartoszewski, prezes Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan.

W liście do uczestników konferencji prezydent A. Kwaśniewski napisał, że 1 maja to dzień, w którym spełniły się marzenia wielu pokoleń Polaków o życiu w zjednoczonej, demokratycznej i zasobnej Europie. Prezydent przypomniał, że uczestnictwo Polski w Unii Europejskiej to zwieńczenie wieloletnich starań i zamknięcie trudnego etapu dostosowań prawnych. "Musimy też pamiętać o tych procesach historycznych i kulturowych, które ukształtowały na przestrzeni dziejów współczesne oblicze naszego kontynentu, takich jak wolność, równość i solidarność" - napisał prezydent.

W opinii szefa Parlamentu Europejskiego P. Coksa, dzień rozszerzenia UE był dniem, na który "wszyscy ciężko pracowaliśmy".

P. Cox wyraził nadzieję, że rozszerzenie będzie początkiem partnerstwa z nowymi sąsiadami UE, a granice rozszerzonej Unii nie staną się "barierami oddzielającymi społeczeństwa i regiony".

Według przewodniczącego PE, idea nowej Europy to idea Europy nowych wartości i wspólnoty. "Ta nowa Europa musi zapewnić, że nie będziemy tworzyć nowych, sztucznych granic" - podkreślił P. Cox.

Sekretarz generalny Rady Europy Walter Schwimmer napisał w przesłaniu do uczestników konferencji, że "Polska stała się prawdziwym liderem wspomagającym inne kraje w ich trudnej drodze ku demokratycznym reformom". Jak zaznaczył, Polska "wspaniale działa na rzecz ustanowienia dobrosąsiedzkich relacji współpracy transgranicznej". W jego ocenie, działalność Polski może być inspiracją dla innych regionów Europy.

"Musimy unikać nowych linii podziału, a wręcz nowej granicy ubóstwa w Europie, musimy pracować razem na rzecz stabilizacji i ochrony podstawowych praw człowieka na całym kontynencie" - napisał W. Schwimmer.

W drugiej części konferencji organizatorzy zaplanowali trzy panele tematyczne: "Filozofia", "Historia i Kultura" oraz "Prawo i polityka". Do udziału w dyskusji o filozofii zaproszono m.in. prof. Leszka Kołakowskiego (Oxford Uniwersity) i prof. Barbarę Skargę (Polska Akademia Nauk), o prawie i polityce Europy - prof. Marka Safjana i b. przewodniczącą Bundestagu Ritę Suessmuth, a o kwestiach związanych z europejską historią i kulturą - m.in. prof. Krzysztofa Pomiana (brukselskie Muzeum Europy), prof. Janusza Tazbira (Polska Akademia Nauk), holenderskiego pisarza Geerta Maka.

* * *

3 maja 2004 r. odbyły się uroczyste obchody z okazji Święta Narodowego, 213. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Z tej okazji przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie odbyła się uroczysta odprawa wart. W uroczystości na placu marszałka Józefa Piłsudskiego wziął udział prezydent RP Aleksander Kwaśniewski z małżonką, a także marszałek Senatu Longin Pastusiak, przedstawiciele parlamentu, rządu, władz samorządowych i wojewódzkich, duchowieństwa, kombatanci, dyplomaci, mieszkańcy Warszawy oraz przebywająca z wizytą w Polsce minister obrony Republiki Francuskiej Michele Alliot-Marie.

Podczas uroczystości przemówienie wygłosił prezydent A. Kwaśniewski, który podkreślił historyczne znaczenie dwóch wielkich dat: maja 1791 roku i maja roku 2004, uchwalenia konstytucji i wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Mówiąc o powrocie do europejskiego domu, prezydent złożył hołd poprzednim pokoleniom: "W tej wiekopomnej chwili kłaniamy się naszym rodzicom. Pokoleniom, które tak wiele wycierpiały w ostatnim stuleciu, przeszły przez piekło wojen, obozów i zsyłek, doświadczyły ponurych czasów totalitaryzmu. Którym nie dane było doczekać dzisiejszej, wolnej i bezpiecznej Polski. Im wszystkim, tu, przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, mówimy: wypełniamy Waszą wolę, spełniamy Wasze marzenia; prowadzimy ojczyznę ku jasnej i dobrej przyszłości!

W naszych dziejach zamykają się - wierzymy, że na zawsze - karty tragiczne. Dużo, zbyt dużo, było w polskiej historii straconych pokoleń. Uwalniamy się od fatum gorzkich moralnych zwycięstw. Teraz odnieśliśmy sukces jednoznaczny i rzeczywisty!" - powiedział prezydent A. Kwaśniewski.

Po wygłoszeniu przemówienia prezydent RP, w imieniu narodu polskiego, złożył wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

Uroczystość na placu marszałka Józefa Piłsudskiego zakończyła defilada wojskowa.

Z okazji święta narodowego prezydent A. Kwaśniewski wręczył w Pałacu Prezydenckim kilkudziesięciu osobom ordery i odznaczenia. W uroczystości udział wzięli m.in. przedstawiciele parlamentu z marszałkiem L. Pastusiakiem oraz rządu z mianowanym przez prezydenta prezesem Rady Ministrów Markiem Belką.

Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski odznaczeni zostali: za wybitne zasługi dla polskiej gospodarki - Stanisław Długosz, za wybitne zasługi w pracy artystycznej i dydaktycznej - Robert Igor Przegrodzki.

Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczeni zostali m.in. aktorka Teresa Budzisz-Krzyżanowska, dyplomata i działacz sportowy Ryszard Fijałkowski, wybitny lekarz stomatolog i dydaktyk Leszek Kryst, śpiewaczka operowa Ewa Podleś.

Przemawiając do zebranych, prezydent A. Kwaśniewski podkreślił, że jest dla niego zaszczytem i przyjemnością wręczać zasłużonym obywatelom Rzeczypospolitej odznaczenia za wybitne zasługi w służbie publicznej dla ojczyzny. "To dzięki takim ludziom, jak Wy - Panie i Panowie - pracującym z pełnym oddaniem i żyjącym według wysokich zasad moralnych - rozkwit i sukces Polski może stać się faktem" - powiedział prezydent.

Święto konstytucji oraz wejście Polski do Unii Europejskiej uczczono także otwarciem wystawy dokumentującej wieloletnie związki Polski i Litwy oraz wykładem lorda Dahrendorfa w Trybunale Konstytucyjnym.

Wybitny socjolog, profesor R. Dahrendorf z Wielkiej Brytanii, wygłosił wykład pt. "Państwo narodowe w Unii Europejskiej". Wśród słuchaczy byli m.in. marszałek L. Pastusiak, szefowa Kancelarii Prezydenta Jolanta Szymanek-Deresz, nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk, prezes Sądu Konstytucyjnego Republiki Litewskiej Egidijus Kuris, prezydent Warszawy Lech Kaczyński oraz elita polskiego świata prawniczego.

Otwarta w siedzibie Trybunału Konstytucyjnego wystawa pt. "Idee europejskie w tradycji prawno-państwowej Rzeczypospolitej Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego" wystawa, zorganizowana wspólnie przez Trybunał Konstytucyjny i Archiwum Akt Dawnych, gromadzi 45 dokumentów, w tym m.in. oryginały unii polsko-litewskich w Krewie, Horodle i Lublinie oraz Konstytucji 3 maja.

"Chcielibyśmy, aby przypomnienie tych dokumentów w tym ważnym dla współczesnej Polski, a także Litwy, Łotwy i Estonii momencie służyło utrwaleniu świadomości o fenomenie europejskim, jakim niewątpliwie była w tej części Europy Rzeczpospolita Obojga Narodów" - podkreślił prezes TK prof. Marek Safjan.

* * *

2 maja 2004 r. w Wilnie, z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą, odbył się uroczysty pochód, który przeszedł ulicami Starówki. W pochodzie uczestniczyło ponad 5 tys. Polaków z całej Litwy. Ubrani w stroje ludowe, ze sztandarami polskimi, litewskimi i Unii Europejskiej Polacy demonstrowali w Dniu Polonii i Polaków za Granicą swą narodową tożsamość. W wileńskich obchodach uczestniczyła wicemarszałek Jolanta Danielak.

"Jak wiele tu Polski. Dziękuję wam za to. (...) Społeczność polska na Litwie ma wiele znaczących osiągnięć. Polacy na Litwie zachowują związek z mową ojczystą, kulturą duchową i naszą narodową tradycją, są świadomi przynależnych im praw i są lojalnymi obywatelami Litwy, jednocześnie zaangażowanymi w budowę społeczeństwa obywatelskiego i wszechstronny rozwój w kraju zamieszkania" - powiedziała wicemarszałek Senatu, zwracając się do litewskich Polaków.

Pochód Polaków ulicami Wilna poprzedziła uroczystość złożenia kwiatów na cmentarzu na Rossie, gdzie spoczywa serce marszałka Józefa Piłsudskiego. Następnie w Kaplicy Ostrobramskiej odbyła się msza św. w intencji wszystkich Polaków. Niedzielne uroczystości zakończyły się koncertem galowym I Międzynarodowego Festiwalu Kultury Polskiej.

Poprzedniego dnia, 1 maja br., wicemarszałek J. Danielak była gościem honorowym na uroczystości odsłonięcie pomnika upamiętniającego przestąpienie Litwy do Unii Europejskiej. Pomnik odsłonięto w geograficznym centrum Europy, 26 kilometrów na północ od Wilna. Pomnik to ponad siedmiometrowa granitowa kolumna, którą wieńczy dwunastogwiazdkowa stalowa korona, pokryta mikronami złota.

W odsłonięciu pomnika udział wzięli najwyżsi przedstawiciele władzy na czele z czasowo pełniącym obowiązki prezydenta Arturasem Paulauskasem, władze rejonu wileńskiego, mieszkańcy okolicznych wsi, przedstawiciele placówek dyplomatycznych.

Wicemarszałek podkreśliła, że Polska i Litwa znowu wspólnie tworzą historię. Wyraziła nadzieję, że oba państwa w pełni wykorzystają szansę, jaką jest wejście do UE.

* * *

3 maja 2004 r., z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą, marszałek Longin Pastusiak wygłosił przemówienie w programie pierwszym TVP:

Szanowni Państwo, Drodzy Rodacy!

Dziś Polska obchodzi swoje narodowe święto - Trzeciego Maja. Drugi maja był Dniem Polonii i Polaków za Granicą. W tych majowych dniach nasze myśli biegną ku rodakom rozsianym po całym świecie. Stanowią oni jedną trzecią naszego narodu. Chciałbym z satysfakcją i dumą przypomnieć, że obchodzony wczoraj dzień Polonii i Polaków za Granicą został ustanowiony z inicjatywy Senatu - Izby, której mam honor przewodniczyć.

Senat - z ramienia Państwa Polskiego - tradycyjnie sprawuje opiekę i patronat nad polską diasporą. Tradycja ta sięga lat międzywojennych. Również i obecnie uważamy to za jedno z ważniejszych naszych zadań. Niewiele jest przecież na świecie Narodów, które w tak znacznej części znalazły się poza granicami swojego państwa.

W te majowe dni myślą łączymy się z Rodakami w jednym z największych skupisk polonijnych - Chicago, wspominamy Polaków z Wilna i mickiewiczowskiego Nowogródka, pozdrawiamy Rodaków z australijskiego Sydney i afrykańskiego Kapsztadu. Chciałoby się przypomnieć nazwę każdej miejscowości świata, w której mieszka i żyje choćby jeden Polak...

Dziś chcę podzielić się z Wami, Drodzy Państwo, informacjami i refleksjami dotyczącymi naszej polskiej wspólnoty.

Nie zmienimy trudnych kart naszej historii, które przesądziły o tak licznej, politycznej i gospodarczej emigracji XIX i XX wieku. Galicyjska bieda, przegrane powstania - tak było. Tych zdarzeń z przeszłości nikt już nie odwróci. Możemy jednak - jak czyni to wiele innych Narodów - fakt rozproszenia po całej kuli ziemskiej uczynić naszą polską siłą.

Jesteśmy silni wówczas, gdy się zgadzamy, gdy potrafimy się zorganizować, gdy zdołamy zjednoczyć się w działaniu na rzecz celów ważnych dla kraju.

To, że jesteśmy w Unii Europejskiej, wspólnocie wolnych narodów, to również zasługa naszej diaspory. Trudno przecenić wysiłki organizacji polonijnych w zachodniej Europie i pojedynczych działaczy wspierających nasze dążenia do członkostwa w Unii Europejskiej.

Drodzy Rodacy mieszkający w Zachodniej Europie zapewniam Was, że Polska o tym, co dla nas zrobiliście, wie, Polska to docenia, Polska waszych zasług nie zapomni.

Data przystąpienia Polski do Unii Europejskiej wejdzie do podręczników historii naszego narodu, do historii Europy. Będą o tym uczyć w szkołach nasze wnuki. Niełatwo więc mi pominąć to historyczne wydarzenie. Razem z nami do Wspólnoty wchodzą najbliżsi sąsiedzi, a z nimi - Rodacy z Litwy, Łotwy i Czech, Polacy słowaccy i estońscy. Z sąsiadami, z którymi nieraz łączyła nas historia, znów się spotykamy. Dla mnie, dla nas, dla Senatu Rzeczypospolitej ma to znaczenie symboliczne - w naszej nowej, wielkiej Wspólnocie, Unii Europejskiej, Polak będzie szukał drogich sobie symboli w Wilnie, Litwin zatrzyma się nad grobami Jagiellonów na Wawelu. A pamiątki naszej wspólnej przeszłości nigdy więcej nie będą nas dzielić....

Polska od dawna była w Europie. Od tysiąca lat. Lecz to nie zmienia faktu, że od 1 maja 2004 r. - nasza historia biegnie szybciej i inaczej, stała się bowiem cząstką wspólnej, jednolitej historii całego kontynentu. Teraz przyszedł czas, abyśmy zadbali o nasze miejsce we wspólnocie narodów Europy. Abyśmy znaleźli sposób, by jak najwięcej wnieść do niej nowych, wartościowych elementów.

Historia Polski była historią wojen i powstań. Bohaterami historii Polski byli generałowie, porucznicy i sierżanci. Nie zapominamy o naszej historii, nie przestajemy szanować odważnych straceńców, lecz potrzebujemy też nowych, innych bohaterów. Dziś dumni jesteśmy z naszych naukowców i inżynierów, pracujących w Massachusetts Institute of Technology i w Dolinie Krzemowej, z naszych ekonomistów szanowanych i cenionych za profesjonalizm w Londyńskim City. Cieszą nas sukcesy naszych historyków, socjologów, politologów, znajdujących sobie bez problemu miejsce na najlepszych uczelniach świata. Stajemy bowiem do wyścigu o szczęście i pomyślność przyszłych pokoleń Polaków. W tym wyścigu wiedza, pomysły, pracowitość i zdolności są najważniejszym orężem.

Wyrażamy wdzięczność Rodakom, którzy od dłuższego czasu działają w kraju jako przedsiębiorcy polonijno-zagraniczni.

Wspomniałem na wstępie, że Senat poczuwa się tradycyjnie do obowiązku opieki nad polską diasporą. Stara to tradycja - wystarczy wspomnieć okrągłą rocznicę. W 1934 roku, 70 lat temu, odbył się II Zjazd Polonii pod patronatem Marszałka Senatu i powstał wówczas Światowy Związek Polaków za Granicą ŚWIATPOL. Obecnie opieka nad diasporą ma wymiar konkretny, finansowy.

Wspierając materialnie środowiska polskie za granicą, stosujemy przejrzyste, obiektywne procedury, opierając się na priorytetach, akceptowanych przez reprezentantów środowisk polonijnych, zasiadających w Polonijnej Radzie Konsultacyjnej przy Urzędzie Marszałka Senatu, i przez organy samego Senatu: Komisję Emigracji oraz Prezydium.

Do zasadniczych celów w polonijnej działalności Senatu należą:

- wspieranie edukacji w środowiskach Polonii i Polaków,

- wspieranie kultury polskiej i sportu wśród Polonii i Polaków za granicą,

- dofinansowywanie organizacji polonijnych i zadań realizowanych przez nie w swoich środowiskach,

- wspieranie przedsiębiorczości wśród Polaków za granicą i ich współpracy gospodarczej z Polską.

Ważnym celem naszej działalności jest jedność Polonii, zacieśnianie współpracy pomiędzy organizacjami oraz współpracy - gospodarczej, kulturalnej - Polaków zza Granicy z Macierzą.

Drodzy Rodacy !

Dziś, w dzień święta narodowego - Konstytucji Trzeciego Maja, które przez powojenne dziesięciolecia gromadziło Polaków żyjących na obczyźnie, życzę Polakom rozsianym po całej kuli ziemskiej jak najwięcej satysfakcji z pracy zawodowej, jak najwięcej radości z życia rodzinnego i jak najwięcej powodów do dumy z Waszej i Waszych przodków - Ojczyzny.

* * *

3 maja 2004 r. w Strasburgu rozpoczęła się pierwsza po rozszerzeniu Unii Europejskiej sesja Parlamentu Europejskiego. Sesję poprzedziła uroczystość zawieszenia flag dziesięciu nowych państw członkowskich Unii. Na osobiste zaproszenie przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Pata Coksa wziął w niej udział były prezydent RP Lech Wałęsa. W ceremonii uczestniczyli również marszałkowie i wicemarszałkowie parlamentów nowych państw członkowskich. Polski parlament reprezentowali marszałek Sejmu Józef Oleksy i wicemarszałek Senatu Ryszard Jarzembowski.

"Przekazuję flagę Rzeczypospolitej Polskiej, niech powiewa tu na zawsze" - powiedział marszałek Sejmu J. Oleksy, przekazując wspólnie z wicemarszałkiem R. Jarzembowskim polską flagę przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego P. Coksowi.

Kiedy wszystkie flagi zostały przekazane, żołnierze Eurokorpusu przy dźwiękach hymnu Unii Europejskiej równocześnie wciągnęli je na maszty.

Flaga Polski oraz pozostałych nowych członków Unii Europejskiej zawisła na maszcie przed siedzibą Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. 10 masztów, na których zawisły flagi nowych krajów UE, wykonano w Stoczni Gdańskiej.

Przewodniczący P. Cox serdecznie podziękował Polsce za symboliczny dar, jakim były maszty. "Maszty, na których powiewają dziś flagi 10 nowych państw członkowskich, przyjechały do Strasburga ze Stoczni Gdańskiej, gdzie zostały wykonane - dar narodu polskiego dla narodów Europy. Dziękujemy wam za symbol, dziękujemy za dar. Przypominają nam one o darze i obowiązku solidarności" - powiedział.

Następnie przewodniczący PE oddał głos L. Wałęsie, który ocenił, że został zaproszony do Strasburga jako "znak widzialny walki o zjednoczenie Europy. Dziś to się dopełnia. Dziś dopełnia się testament poprzedniego pokolenia" - zaznaczył.

Zdaniem byłego prezydenta, walka o Europę była długa i bardzo droga. "Musiał upaść Związek Sowiecki i Układ Warszawski. A największe przeszkody usunęła solidarność polska i międzynarodowa" - powiedział. "Dokonaliśmy wspólnie tego dzieła z powodzeniem tylko dlatego, że potrafiliśmy walcząc, upaść na kolana, odwołując się do mocy Boskiej"- podkreślił.

Następnie rozpoczęła się sesja Parlamentu Europejskiego. W dwa dni po historycznym rozszerzeniu UE o 10 nowych państw, PE przyjął uroczyście eurodeputowanych z 10 nowych państw członkowskich.

162 przedstawicieli 10 nowych krajów członkowskich, którzy dotychczas mieli w Parlamencie Europejskim status obserwatorów, zajęło miejsca obok 626 "starych" eurodeputowanych na sesji PE, ostatniej przed wyborami do tego zgromadzenia, które odbędą się w 25 krajach w dniach 10-13 czerwca br.

54 polskich posłów i senatorów, którzy do 1 maja br., dnia przystąpienia Polski do UE, mieli status obserwatorów w Parlamencie Europejskim, teraz ma prawa eurodeputowanych, w tym prawo zabierania głosu i możliwość głosowania w PE. Ich kadencja potrwa do 19 lipca br., kiedy odbędzie się pierwsze posiedzenie parlamentu po wyborach 13 czerwca.

W czasie trzydniowej sesji parlamentu eurodeputowani zatwierdzili m.in. nowych komisarzy, w tym polską komisarz ds. handlu Danutę Hübner.

* * *

7 maja 2004 r. marszałek Longin Pastusiak wziął udział w uroczystości z okazji 85-lecia Państwowego Instytutu Geologicznego. Przemawiając podczas uroczystości, marszałek Senatu powiedział:

Z przyjemnością uczestniczę w uroczystej Sesji Jubileuszowej zorganizowanej z okazji 85. rocznicy utworzenia Państwowego Instytutu Geologicznego.

Tak już jest, że wszelkie jubileusze skłaniają nas do różnorodnych refleksji, ale najczęściej do tych o charakterze historycznym.

Jak wiemy, Państwowy Instytut Geologiczny został utworzony w odrodzonym państwie polskim. Niepodległe i nowocześnie organizowane państwo wymagało stworzenia wielu służb i instytucji. Niezbędne było wówczas stworzenie także instytucji naukowej, która oprócz prowadzenia badań naukowych, miała za zadanie sprawowanie służby geologicznej w skali krajowej. I tę rolę miał właśnie pełnić Państwowy Instytut Geologiczny. Jak widzimy z perspektywy czasu, wywiązał się z tego zadania w sposób znakomity. Jest największym ośrodkiem naukowo-badawczym polskiej geologii. Od wielu lat zajmuje wysoką pozycję w ścisłej czołówce jednostek badawczo-rozwojowych kraju. Współpracuje z ośrodkami geologicznymi nie tylko w Polsce, ale także w 30 innych krajach.

Wiem, że w ciągu ostatnich lat, zostały zintensyfikowane prace Instytutu w związku z realizacją strategii zrównoważonego rozwoju kraju. Działaniami zostały objęte skażenia i zagrożenia naturalne, zarówno powierzchni Ziemi, jak i wgłębnych struktur geologicznych. Szczególnie istotne są, prowadzone od lat przez Państwowy Instytut Geologiczny, badania zagrożeń wód podziemnych.

Niezwykle ważne są prace Instytutu nad przygotowywaniem podstawowych map geologicznych, hydrogeologicznych, geośrodowiskowych i geochemicznych. Wiem, że jednym z największych przedsięwzięć kartograficznych Instytutu są mapy wykonywane w skali 1 : 50 000.

Kolejne pokolenia polskich geologów gromadzą podstawowe dane. Ta skumulowana wiedza geologiczna jest cenną bazą nie tylko dla współczesnych, ale także dla przyszłych badań naukowych. Jest także istotnym źródłem wiedzy dla administracji państwowej i samorządowej.

Instytucję tworzą ludzie, a zarówno współcześnie, jak i w historii Państwowego Instytutu Geologicznego, nie brakuje osobowości wyjątkowych. W dniu uroczystego Jubileuszu wszystkim pracownikom Instytutu przekazuję życzenia wszelkiej pomyślności i dalszych cennych osiągnięć naukowych.

* * *

7 maja 2004 r. w Warszawie otwarto V Krajowy Piknik Europejski. W uroczystości uczestniczyli m.in.: marszałkowie Sejmu i Senatu Józef Oleksy i Longin Pastusiak, byli szefowie MSZ: Bronisław Geremek i Dariusz Rosati, sekretarz generalny SLD Marek Dyduch, sekretarz w Kancelarii Prezydenta Dariusz Szymczycha oraz ambasador Irlandii w Polsce Thelma Doran. Piknik zorganizowało Stowarzyszenie PRO EUROPA, pod honorowym patronatem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i komisarza ds. rozszerzenia EU Guntera Verheugena.

* * *

15 maja 2004 r. w Senacie, pod patronatem marszałka Longina Pastusiaka, odbyła się konferencja "Kobiety w Parlamencie Europejskim". Konferencję zorganizowały: Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, Parlamentarna Grupa Kobiet oraz Fundacja im. Friedricha Eberta.

W spotkaniu wzięło udział kilkadziesiąt kobiet-kandydatek do Parlamentu Europejskiego i zaangażowanych w prace komitetów wyborczych, a także m.in. przewodnicząca Parlamentarnej Grupy Kobiet senator Dorota Kempka i dyrektor Fundacji im. Friedricha Eberta w Polsce Peter Hengstenberg.

Przemawiając podczas konferencji, marszałek L. Pastusiak powiedział:

Z ogromną przyjemnością witam wszystkich zebranych na konferencji pt.: "Kobiety w Parlamencie Europejskim", zorganizowanej przez Parlamentarną Grupę Kobiet, Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz Fundację im. Friedricha Eberta.

Dzisiejsza konferencja stanowi ważne wydarzenie w toczącej się kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Służyć ma bowiem przygotowaniu polskich kandydatek do pracy w unijnych strukturach oraz pomóc w kreowaniu wizerunku kobiety - polityka. Jest więc adresowana do tej części przyszłych deputowanych, którzy - o czym jestem szczerze przekonany - ze szczególną starannością wykonywać będą swoje obowiązki. Takie są bowiem kobiety: pracowite, kompetentne, odpowiedzialne, wrażliwe na krzywdę innych i dążące do zapewnienia godnego życia szerokiemu ogółowi.

Polskie kobiety, które stanowią ponad połowę naszego społeczeństwa, pełnią niezwykle trudne, potrzebne i niezastępowalne role w naszym kraju. A obecnie, po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, będą kandydowały w czerwcowych wyborach oraz przygotowaniach do pracy w Parlamencie Europejskim i jego strukturach. Zobowiązują nas do tego unijne rezolucje stwierdzające, iż kobiety powinny stanowić przynajmniej jedną trzecią deputowanych.

Jest to naturalną konsekwencją prowadzonej od lat, w Parlamencie Europejskim i w krajach członkowskich, działalności na rzecz przestrzegania równych praw kobiet i mężczyzn we wszystkich dziedzinach życia, a więc także w polityce.

Chcę podkreślić, że Parlamentarna Grupa Kobiet oraz współpracujące z nią kobiece organizacje pozarządowe, z całą konsekwencją prowadzą działania i podejmują różnorodne przedsięwzięcia mające na celu przestrzeganie równych praw kobiet i mężczyzn. To m.in. dzięki ich twórczej aktywności udział kobiet w Sejmie i Senacie wzrósł z 9% w 1991 roku do ponad 20% w obecnej kadencji polskiego parlamentu. W Senacie obecnej, piątej kadencji, kobiety stanowią 23% ogółu senatorów. Przypomnę tylko, że 81 lat temu, w pierwszej kadencji Senatu II Rzeczypospolitej, kobiety stanowiły 3,6%. Wśród 111 senatorów były bowiem zaledwie 4 kobiety. Jak więc widzimy, mimo wszystko nawet w sensie statystycznym nastąpił znaczny postęp na drodze udziału kobiet w życiu politycznym.

Chociaż mam świadomość, że udział kobiet w wielu dziedzinach życia publicznego jest wciąż zbyt niski, to jednak wiele w tym względzie zmienia się na lepsze. A dzieje się tak m.in. dzięki pracy Parlamentarnej Grupy Kobiet, która przygotowała ustawę O równym statusie kobiet i mężczyzn, uchwaloną przez Senat w grudniu 2002 roku i czekającą na jej uchwalenie przez Sejm. Chcę podkreślić, że ważnym założeniem tej ustawy, obok oczywistych stwierdzeń o konieczności przestrzegania równych praw bez względu na płeć, jest nałożenie na partie polityczne obowiązku umieszczania na listach wyborczych przynajmniej 30% kobiet. Ustawa nakłada także na każdy rząd obowiązek powoływania urzędu, którego zadaniem byłoby spełnianie inspirującej i kontrolnej funkcji na rzecz przestrzegania równych praw kobiet i mężczyzn.

Z pewnością uchwalenie tej ustawy i jej przestrzeganie sprawi, że polityka równościowa wobec kobiet i mężczyzn stanie się zadaniem priorytetowym. Jestem przekonany, że wejście Polski do zjednoczonej Europy ułatwi to zadanie.

Uczestnikom konferencji życzę owocnych obrad. Niech dzisiejsza debata przyczyni się do szerszego udziału kobiet w życiu społeczno-politycznym nie tylko naszego kraju, ale także do ich szerszego udziału w pracach parlamentu europejskiego. Tak, aby to było z pożytkiem dla Polski i zjednoczonej Europy.

"To wielkie zadanie, żeby kobiety odnalazły godne siebie miejsce w Parlamencie Europejskim" - powiedziała polska komisarz Unii Europejskiej Danuta Hübner do uczestniczek konferencji "Kobiety w Parlamencie Europejskim".

W jej opinii, kobiety mają szczególnie głębokie poczucie współodpowiedzialności za to, co się dzieje w Polsce, w Europie i na świecie. Jak stwierdziła, z tego powodu byłoby dobrze, gdyby wśród 54 eurodeputowanych z Polski znalazło się jak najwięcej kobiet - "osób myślących bardzo długookresowo, do przodu, poszukujących rozwiązań, które stabilizują, a nie destabilizują życie w Europie".

"Sprawcie, żeby kobiet w Parlamencie Europejskim było więcej" - apelowała z kolei wicepremier i pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn Izabela Jaruga-Nowacka, zwracając się do uczestniczek spotkania.

Obecna na spotkaniu prezes Europejskiego Lobby Kobiet, Lydia La Riviere-Zijdel, podkreśliła natomiast, że potrzebnych jest jeszcze wiele zmian - również w wychowaniu młodych pokoleń - by kobiety zajęły należne im miejsce na scenie politycznej. Wyraziła przy tym nadzieję, że kiedyś - dzięki tym zmianom - kobieta zajmie stanowisko sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Zdaniem komisarz D. Hübner, wejście Polski do UE tworzy szanse na nadanie równego statusu kobiet i mężczyzn w wewnętrznym dyskursie politycznym. Zaznaczyła jednak, że na niewielką reprezentację kobiet w niektórych środowiskach, np. administracji publicznej, ma wpływ również to, że - w przeciwieństwie do mężczyzn - bardzo rzadko tworzą "sieć współpracy". "Nie popieramy siebie nawzajem, nie lansujemy siebie nawzajem, co mężczyźni robią wspaniale" - uważa była minister ds. europejskich.

W drugiej części konferencji jej uczestniczki wzięły udział w warsztatach tematycznych "Zadania członkiń Parlamentu Europejskiego w realizacji polityki równościowej" oraz "Jak być skuteczną w kampanii wyborczej?".


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment