Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Pełnomocnik Rządu do Spraw Budowy Dróg Krajowych i Autostrad przekazał odpowiedź na oświadczenie senator Aleksandry Koszady, złożone na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, dnia 22.12.2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Dotyczy: węzła autostradowego "Dąbie"

Szanowny Panie Marszałku,

W nawiązaniu do pisma Pana Marszałka z dnia 27 listopada br. w sprawie oświadczenia złożonego przez senator Aleksandrę Koszadę podczas 49 posiedzenia Senatu RP uprzejmie informuję, że:

autostrada płatna A2 na odcinku Konin-Stryków będzie wybudowana w całości ze środków pomocowych wspartych środkami budżetowymi i pożyczką EBI. Prace budowlane rozpoczną się w 2004 roku. Po wybudowaniu zostanie przekazana operatorowi koncesyjnemu, który będzie ją eksploatował. Zakres tych prac będzie zgodny z wydanymi decyzjami lokalizacyjnymi dla poszczególnych odcinków tej autostrady. Oznacza to, że m.in. wybudowany będzie węzeł Dąbie, na którym planuje się stację poboru opłat.

Z poważaniem

Dariusz Skowroński

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senator Apolonii Klepacz, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51), przekazał Minister Skarbu Państwa:

Warszawa, dnia 23.12.2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W nawiązaniu do oświadczenia Pani Senator Apolonii Klepacz złożonego w dniu 21 listopada 2003 r. dotyczącego prywatyzacji "Polskich Hut Stali" S.A. i związanych z nią postulatów pracowników Zakładów Koksowniczych "Zdzieszowice" Sp. z o.o. uprzejmie przedkładam następujące informacje.

W dniu 27 października 2003 r. została podpisana umowa sprzedaży przez Skarb Państwa akcji "Polskich Hut Stali" S.A. na rzecz LNM Holdings N.V. Zamknięcie transakcji prywatyzacyjnej "PHS" S.A. nastąpi po spełnieniu się warunków zawieszających określonych w umowie prywatyzacyjnej, w szczególności po uzyskaniu stosowanych zgód i zezwoleń.

Zakłady Koksownicze "Zdzieszowice" Sp. z o.o. są jedną ze spółek zależnych "PHS" S.A., natomiast podpisana umowa dotyczyła prywatyzacji "Polskich Hut Stali" S.A.

W dniu 10 września 2003 r. LNM Holdings N.V. oraz pracownicy "Polskich Hut Stali" S.A. reprezentowani przez Związkowy Zespół Negocjacyjny "Polskich Hut Stali" S.A. zostali poinformowani o możliwości rozpoczęcia rozmów na temat pakietu socjalnego. Minister Skarbu Państwa kilkakrotnie przedłużał termin zakończenia rozmów dotyczących pakietu socjalnego.

W wyniku negocjacji przedstawiciele LNM Holdings N.V. oraz pracowników Spółki uzgodnili wiele istotnych elementów pakietu socjalnego, lecz do dnia podpisania umowy sprzedaży akcji "PHS" S.A. nie osiągnęli pełnego porozumienia.

Kupujący zobowiązał się do wykonania swoich zobowiązań dotyczących spraw pracowniczych na warunkach nie gorszych niż te, które zostały określone w propozycji pakietu socjalnego przedstawionej przez LNM Holdings N.V. w dniu 17 października 2003 r Powyższa propozycja została załączona do prywatyzacyjnej. Jednocześnie strony zadeklarowały gotowość do kontynuowania rozmów dotyczących pakietu socjalnego.

Przedstawiciele MSP - Minister Piotr Czyżewski, Sekretarz Stanu Andrzej Szarawarski oraz Podsekretarz Stanu Kazimierz Jaszczyk - kilkakrotnie brali udział w spotkaniach ze stronami negocjacji. Jednakże Ministerstwo Skarbu Państwa nie jest stroną negocjacji dotyczących pakietu socjalnego i nie posiada uprawnień w tym zakresie.

Ustawa z dnia 20 sierpnia 1996 r o komercjalizacji i prywatyzacji nie stanowi zasad prowadzenia negocjacji dotyczących pakietu socjalnego w prywatyzowanych spółkach, a tym samym nie reguluje sposobu reprezentacji stron uczestniczących w rozmowach. Kwestia określenia sposobu reprezentacji pracowników "PHS" S.A. w rozmowach z potencjalnym inwestorem oraz strategii prowadzenia negocjacji jest suwerenną decyzją pracowników Spółki.

W dniu 22 października 2003 r. odbyło się spotkanie przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa "PHS" S.A., Zakładów Koksowniczych "Zdzieszowice" Sp. z o.o. oraz LNM Holdings N.V. poświęcone modernizacji i restrukturyzacji Zakładów Koksowniczych "Zdzieszowice" Sp. z o.o.

Stosownie do komunikatu wydanego po powyższym spotkaniu przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa podjęli rozmowy z LNM Holdings N.V. dotyczące umieszczenia w projekcie umowy sprzedaży akcji "PHS" S.A., parafowanym przez strony w dniu 29 sierpnia 2003 r., zapisu dotyczącego ZK "Zdzieszowice" Sp. z o.o.

W wyniku powyższych działań w art. 8 § 24 umowy prywatyzacyjnej podpisanej w dniu 27 października 2003 r. pomiędzy Skarbem Państwa a LNM Holdings N.V. zawarte zostało zobowiązanie inwestora o następującej treści:

"Kupujący (tj. LNM Holdings N.V.) deklaruje, iż uważa ZK "Zdzieszowice" Sp. z o.o. za jedną z podstawowych jednostek operacyjnych i w związku z tym zamierza utrzymywać oraz rozwijać działalność spółki tak aby osiągnęła silną pozycję rynkową przy zachowaniu obecnego stanu zatrudnienia".

Rozpoczęty proces budowy koncernu węglowo-koksowego ma na celu stworzenie silnej zarówno kapitałowo, jak i produktowo grupy, mogącej podjąć konkurencję w warunkach determinowanych przez rozwiązania wspólnotowe (UE). Obecnie mamy do czynienia z sytuacją, w której działalność spółki surowcowej (kopalni) polega jedynie na wydobyciu, a następnie sprzedaży nieprzetworzonego węgla. Odbiorcy (koksownie) posiadają produkt przetworzony, na który istnieje popyt w niemal całej Europie. Udział różnych spółek w "łańcuchu" produkcji i sprzedaży koksu powoduje wzrost ceny końcowej, a także różną politykę cenową, marketingową itd. Ponadto należy zauważyć, że koksownie pozostają (w dużej mierze nie ze swojej winy) w trudnej sytuacji finansowej, co powoduje konieczność wdrożenia nietypowych rozwiązań, mających na celu uratowanie tych jednostek przed upadłością bądź likwidacją.

Dlatego też opracowany został program tworzenia koncernu węglowo-koksowego, którego pierwszym etapem jest prywatyzacja Zakładów Koksowniczych "Przyjaźń". Etap ten powinien być zakończony na początku roku 2004, a jego finalizacją będzie konwersja wierzytelności na kapitał nowopowstałej spółki. Jednocześnie planuje się, iż połączone zostaną koksownie wchodzące w skład Polskich Hut Stali S.A., tj. Zakłady Koksownicze "Zdzieszowice" Sp. z o.o. oraz koksownia Huty im. T. Sendzimira. Zakończenie tych dwóch etapów pozwoli na przystąpienie do ostatecznej konsolidacji producentów koksu produkujących na bazie węgla dostarczanego przez Jastrzębską Spółkę Węglową S.A. Efektem tych działań powinno być wyeliminowanie różnych polityk cenowych, logistycznych, praktyk rynkowych i zastosowanie zasad jednolitych dla wszystkich podmiotów. Oczekiwany jest także efekt synergii w sferze kosztowej. Dodatkowo możliwe będzie ograniczenie działań, które w oczywisty sposób podrażają końcową cenę produktu PHS S.A. Koks mógłby bowiem być dostarczany do Huty Katowice z Zakładów Koksowniczych "Przyjaźń" w sposób bezpośredni, nie zaś tak jak to ma miejsce obecnie przywożony z odległych Zakładów Koksowniczych "Zdzieszowice" Sp. z o.o., które mogłyby przyjąć funkcję eksportera, sprawowaną obecnie przez ZK "Przyjaźń".

W związku z faktem, iż realizowana jest końcowa faza pierwszego etapu budowania koncernu, nie można precyzyjnie określić daty jego utworzenia w postaci przedstawionej powyżej. Będzie to na pewno proces długotrwały i wymagający akceptacji inwestora strategicznego w Polskich Hutach Stali S.A. Wydaje się jednak, iż zaproponowane rozwiązania są na tyle klarowne i wynikające z faktycznych potrzeb i wymagań rynku, że opłacalność całego projektu będzie argumentem najistotniejszym.

Z wyrazami szacunku

Minister Skarbu Państwa
z up. Podsekretarz Stanu

Kazimierz Jaszczyk

* * *

Informację w związku z oświadczeniem marszałka Longina Pastusiaka, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52), przekazał Prokurator Krajowy:

Warszawa, dnia 23.12.2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W związku z treścią oświadczenia, złożonego przez Pana Marszałka na 50 posiedzeniu Senatu w dniu 4 grudnia br. (BPS/DSK-043-532/03), pragnę uprzejmie poinformować, iż problematyka wyłudzania poświadczeń nieprawdy w postaci tytułów zawodowych lub naukowych poprzez przedkładanie - jako samodzielnych - opracowań, sporządzanych przez inne osoby była przedmiotem postępowania o sygnaturze 4 Ds. 357/03 Prokuratury Rejonowej Kraków-Śródmieście, zakończonego postanowieniem z dnia 30 października br. o odmowie wszczęcia dochodzenia.

Wobec treści krytycznej publikacji, zamieszczonej w dzienniku "Rzeczpospolita" z 29-30 listopada br. akta tej sprawy były - z polecenia Prokuratury Krajowej - przedmiotem badania w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie w aspekcie prawidłowości postępowania i zasadności rozstrzygnięcia.

Ustalono, że postępowanie zainicjowane zostało zawiadomieniem Józefa Ratajczaka i czterech innych osób o zjawisku podstępnego wyłudzania dokumentów, potwierdzających stopnie zawodowe i kwalifikacje naukowe w związku z praktyką przedkładania osobom upoważnionym do wystawiania tych dokumentów prac cudzego autorstwa. Do zawiadomienia dołączono przykładowe wydruki ogłoszeń, zamieszczonych w internecie, a dotyczących pisania prac naukowych. Potwierdzenie tego rodzaju działań mogłoby naruszać dyspozycję przepisu art. 272 k.k. i w takim też kierunku podjęto postępowanie sprawdzające.

Ogólnikowe wskazanie w zawiadomieniu o przestępstwie omawianego problemu i praktyczny brak możliwości ustalenia konkretnych przypadku posłużenia się jako własnymi pracami magisterskimi, licencjackimi i innymi, sporządzonymi przez inne osoby nie doprowadziły do zindywidualizowania zdarzeń w stopniu, pozwalającym na ich prawno-karną ocenę, a wyrażenie takiej oceny wobec zjawiska jako całości nie jest możliwe w konkretnym postępowaniu karnym.

Wyszukiwarki internetowe wykazały istnienie 10.568 stron, identyfikowanych hasłami "prace magisterskie + pisanie + Kraków". Strony internetowe tworzone są przez podmioty anonimowe - poza firmą "Panteon Business Education Centre" z siedzibą w Krakowie. Z poczynionych ustaleń wynikało, iż firma ta może wykonać opracowania, ekspertyzy i analizy naukowe na prawie każdy żądany temat, nie świadczy zaś usług, polegających na pisaniu prac naukowych.

W tych warunkach jeśli nie ujawniono konkretnego przypadku posłużenia się sporządzoną "na zlecenie" pracą magisterską lub inną, samo opublikowanie za pośrednictwem sieci internet oferty pisania takich prac trudno uznać za wyczerpujące znamiona przestępstwa z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 272 k.k., którego zaistnienie należałoby rozważać w tej sytuacji.

Decyzja o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego została zaskarżona przez osoby, które złożyły zawiadomienie o przestępstwie. Zarządzeniem z dnia 16 grudnia br. Prokurator Rejonowy w Krakowie-Śródmieściu odmówił przyjęcia tego środka odwoławczego, jako pochodzącego od osób nieuprawnionych - nie będących pokrzywdzonymi w rozumieniu przepisu art. 49 k.p.k. Zarządzenie to może być zaskarżone do właściwego sądu, zatem konkludując uznać należy, iż merytoryczne rozstrzygnięcie prokuratora w tej sprawie nie uzyskało dotąd waloru prawomocności.

Niemniej jednak w ocenie badającej akta sprawy Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie przytoczone wyżej argumenty pozwalają na podzielenie słuszności wydanej w omawianej sprawie decyzji.

Niewątpliwie uznać należy, że posłużenie się sporządzoną przez inną osobą pracą celem uzyskania uprawnień zawodowych lub innych, a także udzielenie innej osobie takiej pracy z zamiarem ułatwienia jej w ten sposób uzyskania uprawnień narusza narusza dyspozycję przepisu art. 272 k.k. bądź 18 § 2 k.k. w zw. z art. 272 k.k.

Ujawnienie takich przypadków skutkować będzie podejmowaniem przewidzianych przepisami kodeksu postępowania karnego działań.

Pragnę nadto poinformować Pana Marszałka, iż niezależnie od dalszego procesowego biegu tej sprawy Prokurator Rejonowy w Krakowie-Śródmieściu zobowiązał miejscową Komendę Policji do podjęcia działań operacyjnych, zmierzających do identyfikacji konkretnych przypadków posługiwania się pracami cudzego autorstwa.

Z poważaniem

Karol Napierski

* * *

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Jana Szafrańca, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, dnia 23 grudnia 2003 r.

Pan
Ryszard Jarzembowski
Wicemarszałek Senatu

Szanowny Panie Marszałku

Pozwalam sobie, w odpowiedzi na pismo Pana Marszałka z dnia 15 grudnia 2003 r., przekazać na Pańskie ręce stanowisko, dotyczące oświadczenia Pana Senatora Jana Szafrańca. Mam nadzieję, iż moja odpowiedź na zarzuty Pana Senatora pozwoli zamknąć ten "spór".

Z poważaniem

Rafał Skąpski

Odpowiedź Rafała Skąpskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Kultury
na oświadczenie złożone przez Senatora Jana Szafrańca
na 50. posiedz
eniu Senatu
w dniu 4 grudnia 2003 r.

Czytając oświadczenie Senatora Jana Szafrańca odniosłem wrażenie, że Pan Senator nie zrozumiał mojej wypowiedzi udzielonej Kurierowi Porannemu, albo - co gorsze, wcale jej nie czytał. Czy bowiem "reprymendą" można nazwać moje słowa: "... nie kwestionuję niczyjego prawa do protestu, nie jestem też zwolennikiem przymuszania kogokolwiek do kontaktu ze sztuką"? Trudną z tych słów wysunąć wniosek, że jestem człowiekiem apodyktycznym, narzucającym swoje opinie innym.

Chciałbym brak tych cech dostrzec także i u tych, którzy w imię swoich przekonań dopuszczają się niszczenia dzieła sztuki, jak to miało miejsce w Zachęcie, albo podnoszą krzyk w imię moralności, doprowadzając do zamknięcia wystaw czy wycofania ekspozycji. Przecież ci, którzy oprotestowali twórczość Doroty Nieznalskiej, sami przyznają, że nie widzieli jej wystawy. A ci, którzy teraz podnoszą larum z powodu wystawy "Pies w sztuce polskiej" w białostockiej galerii "Arsenał", nie podają żadnego racjonalnego uzasadnienia swoich żądań, pozostając przy swoich luźnych skojarzeniach. Wiadomo, każdemu kojarzyć może się wszystko ze wszystkim. Ale inni nie powinni być za to karani i nie należy w imię ich dobra chronić ich... przed zepsuciem. Bo z jednostkowych odczuć złości, urażenia, skonfundowania, jakie wywołuje wytwór artysty - wcale nie można wyprowadzić praw uniwersalnych.

Sztuka zawsze wyprzedzała przyzwyczajenia odbiorców. Kontestowana była - jeżeli można posłużyć się tym współczesnym terminem - zarówno twórczość Michała Anioła, jak i Mozarta, van Gogha, czy wreszcie Norwida. Wiele innych postaci zajmujących obecnie poczesne miejsce w historii sztuki i literatury nie było ani docenianych ani ocenionych przez im współczesnych. Taka jest i dzisiaj kolej rzeczy.

Zgadzam się z wyrażaną przez Senatora Szafrańca opinią, że sztuka powinna bronić się sama. Obrona ta trwa czasem długo, przez jedną, dwie generacje. Poczekajmy zatem. Może i te eksponaty, przeciwko którym występują z taką gwałtownością pojedyncze osoby - będą miały po latach inny odbiór.

Zaskakuje mnie sprzeciw Pana Senatora dotyczący mojej sugestii, że dobrze byłoby, aby media "tłumaczyły, wyjaśniały, przybliżały przeciętnemu obywatelowi zagadnienia sztuki współczesnej". Wydawało mi się bowiem, że na tym m.in. polega rola edukacyjna mediów, której domaga się Senator Szafraniec, np. od publicznej telewizji. Jak bowiem inaczej, niż przez słuchanie argumentów "za" i "przeciw", zwykły odbiorca może sobie wyrobić własny pogląd, czasem zgodny z poglądem Pana Senatora, a czasem z moim? Najgorzej byłoby, gdyby obowiązywać miała "jedynie słuszna" wykładnia.

Pozostańmy więc przy tej różnorodności. Ważne, byśmy się różnili pięknie, jak chciał Poeta, nie narzucając innym członkom społeczeństwa siłą i krzykiem własnych poglądów. Na sztukę także.

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Tadeusza Bartosa, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52), przekazał Minister Infrastruktury:

Warszawa, 2003-12-22

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rz
eczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na list Pana Marszałka z dnia 27 listopada 2003 r. znak BPS/DSK-043-507/03 dotyczący oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Tadeusza Bartosa podczas 49 posiedzenia Senatu RP w dniu 21 listopada 2003 ar., chciałbym przedstawić następującą informację.

Podniesiona w oświadczeniu Pana Senatora sprawa przebudowy dróg krajowych znajdujących się w zarządzie miast na prawach powiatu, w tym przebiegających przez Kielce, jest kwestią trudną, którą w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego - Transport na lata 2004-2006 udało się jedynie częściowo rozwiązać.

Problemem okazała się nie tylko niewystarczająca ilość środków z Funduszu Strukturalnego ERDF, jakie można przeznaczyć na to przedsięwzięcie, ale i stanowisko Komisji Europejskiej, która zdecydowanie opowiedziała się za ograniczeniem dopuszczanych projektów do tych, które znajdują się w europejskich korytarzach transportowych. Ministerstwo Infrastruktury musiało przystać na tę propozycję mimo, że nie uważamy jej za satysfakcjonującą i we wcześniejszych wersjach Sektorowego Programu Operacyjnego - Transport na lata 2004-2006 proponowaliśmy objęcie programem wszystkich dróg krajowych w miastach na prawach powiatu.

Ministerstwo Infrastruktury w pełni rozumie aspiracje mieszkańców Kielc i regionu świętokrzyskiego oraz potrzebę szybkiego zintegrowania Polski z krajami Wspólnoty m.in. poprzez poprawę stanu infrastruktury transportowej, jednak działania i przedsięwzięcia służące temu celowi z konieczności będą musiały zostać rozłożone na dłuższy okres, a zarazem podporządkowane zasadom polityki transportowej obowiązującym w Unii Europejskiej.

Z poważaniem

Marek Pol

* * *

Minister Zdrowia przekazał wyjaśnienie związku z oświadczeniem Senatora Marka Balickiego, złożonym na 48. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 50):

Warszawa, dnia 23.12.2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Marka Balickiego podczas 48 posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 7 listopada 2003 r. przesłane przy piśmie z dnia 14 listopada 2003 r. (BPS/DSK-043-496/03) w sprawie zmian odpłatności leków antypsychotycznych stosowanych w leczeniu chorych na schizofrenię przesyłam wyjaśnienia w tej sprawie.

Schizofrenia jest poważnym problemem klinicznym, który zgodnie z oszacowaniami zamieszczonymi w wytycznych National Institute of Clinical Excellence w Wielkiej Brytanii, dotyczy od 0,2% do 1% populacji generalnej. Przyjmując liczbę ludności w Polsce na poziomie 38 mln, można prognozować, że w Polsce jest od 76 000 do 380 000 osób ze schizofrenią. Biorąc pod uwagę, że około 30% pacjentów ze schizofrenią ma jej lekooporną postać (TRS - treatment resistant schizofrenia), można szacować, że w Polsce jest 22 800 - 114 000 osób z TRS.

Od 1999 r. w polskim systemie refundacji funkcjonuje grupa objęta wspólnym limitem ceny pod nazwą "schizofrenia oporna na leczenie", w której znajdują się dwie substancje czynne: risperidon i olanzapina. Umieszczenie leków, zawierających te substancje, w wykazie leków i wyrobów medycznych, które ze względu na niektóre choroby są przepisywane bezpłatnie, za opłatą ryczałtową lub za częściową odpłatnością, oznacza, że są one refundowane w określonym wskazaniu, wynikającym z rozporządzenia. W tym przypadku jest to schizofrenia oporna na leczenie.

Wg różnych źródeł w 2003 r. ponad 100 000 osób było leczonych atypowymi lekami przeciwpsychotycznymi, a koszty refundacji stosowanych preparatów sięgnęły ogółem ok. 400 milionów złotych.

W związku z wprowadzeniem do wykazu leków refundowanych preparatu Zolafren (olanzapina) utrzymano grupę "schizofrenia oporna na leczenie", ale zmianie uległy limity refundacji preparatów Zyprexa (olanzapina) i Rispolept (risperidon) (Dz. U. Nr 193, poz. 1908-1011, z 2003 r.).

Powyższa decyzja została podjęta w oparciu o rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 30 kwietnia 2003 r. w sprawie kryteriów kwalifikacji leków o różnych nazwach międzynarodowych, ale o podobnym działaniu terapeutycznym, do grupy objętej wspólnym limitem ceny (Dz. U. Nr 93, poz. 833), którego pełne uzasadnienie znajduje się w dokumencie "Analiza zasadności zakwalifikowania preparatów zawierających cząstki risperidonum i olanzapinum do grupy objętej wspólnym limitem ceny". Należy zwrócić szczególną uwagę na to, że w uzasadnieniu wykorzystano m.in. następujące materiały:

- zatwierdzone przez Ministerstwo Zdrowia materiały informacyjne o lekach,

- wytyczne nr 43 National Institute of Clinical Excellence (NICE, Wielka Brytania) "Guidance on the use of newer (atypical) antipsychotic drugs for the treatment of schizophrenia",

- Kaplan & Sadock's comprehensive textbook of psychiatry/VII/, editors: Benjamin J. Sadock, Virginia A. Sadock 7th ed.; 1999-2000; Lippincott Williams & Wilkins - w zakresie dotyczącym mechanizmu działania.

Zgodnie z wytycznymi NICE (punkt 1.7), "w sytuacjach klinicznych, gdy więcej niż jeden atypowy lek przeciwpsychotyczny uznaje się za właściwy, przepisany powinien być lek o najniższej cenie (przy uwzględnieniu dawki dziennej DDD i ceny za dawkę)". Przy jednakowych wskazaniach, z jakich są refundowane obie substancje aktywne w polskim systemie ochrony zdrowia, oznacza to spełnianie pierwszego kryterium cytowanego rozporządzenia.

W wytycznych NICE stwierdzono wyraźnie, że odnalezione na podstawie przeglądu systematycznego dowody naukowe nie są wystarczające, żeby rozstrzygać o różnicach w skuteczności preparatów (Drugie kryterium cytowanego rozporządzenia).

Analogiczny wniosek dotyczy czwartego kryterium rozporządzenia, tzn. tych samych najczęściej występujących działań niepożądanych. Na podstawie wniosków z wytycznych NICE Ministerstwo Zdrowia uznało, że oba preparaty mają te same najczęściej występujące działania niepożądane.

W zakresie trzeciego kryterium rozporządzenia ("ten sam mechanizm działania"), należy stwierdzić, że risperidon jest pochodną benzisoxizolu, natomiast olanzapina - tienobenzodiazepiną. W interpretacji Ministerstwa deklarowane w literaturze różnice w stopniu blokady poszczególnych grup receptorów w obliczu podobieństw opisywanych tamże nie uzasadniają odstąpienia od ustalenia wspólnej grupy limitowej dla obu substancji aktywnych. Wprawdzie risperidon i olanzapina należą do różnych grup klasyfikacji ATC na poziomie 4., jednak w systemie refundacji w Polsce nie obowiązuje zasada empiryczna, iż w grupie objętej wspólnym limitem ceny mogą się znajdować jedynie substancje należące do tej samej grupy na poziomie 4. klasyfikacji ATC. Jest to szczególnie istotne w kontekście funkcjonowania dotychczas grupy limitowej "Schizofrenia oporna na leczenie", w której risperidon w preparacie Rispolept wyznaczał limit refundacji dla olanzapiny w preparacie Zyprexa.

Spełnianie piątego kryterium cytowanego rozporządzenia jest bezsporne, gdyż wszystkie omawiane preparaty są podawane drogą doustną.

Decyzja o utrzymaniu grupy limitowej "schizofrenia oporna na leczenie" była niezwykle trudna, ale w obliczu dowodów naukowych i niezwykle trudnej sytuacji systemu opieki zdrowotnej w Polsce, nieunikniona.

Uznanie, że pacjenci chorzy na schizofrenię są słabszą grupą społeczną, którą należy potraktować ze szczególną troską, nie powinno oznaczać odstąpienia od ustalenia wspólnej grupy limitowej. Należy mieć tutaj na uwadze, że większość nowych cząsteczek przynosi korzyść polegającą na zmniejszeniu liczby hospitalizacji, powikłań lub działań niepożądanych. Przyjęcie jednak precedensu, że taka korzyść powoduje ustalenie odrębnej grupy limitowej ze względu na dbałość o dobro pacjenta, stanowi duże zagrożenie z powodu 144 nowych cząsteczek, oczekujących na wejście do wykazu leków refundowanych.

Z poważaniem

Leszek Sikorski

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Gerarda Czai, złożonym na 48. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 50), przekazał Minister Zdrowia:

Warszawa, dnia 23 grudnia 2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Gerarda Czaję (Znak sprawy BPS/DSK-043-476/03) z dnia 7 listopada 2003 r. w sprawie zasad ustalania podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne, uprzejmie informuję, co następuje:

Ubezpieczeniem zdrowotnym w Narodowym Funduszu Zdrowia zgodnie z ustawą z dnia 23 stycznia 2003 r. o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia (Dz. U. nr 45, poz. 391 z późn. zm., zwanej dalej ustawą) objęte są osoby posiadające obywatelstwo polskie i zamieszkujące na terytorium Polski oraz cudzoziemcy, którzy przebywają na terytorium Polski na podstawie wizy pobytowej w celu wykonywania zawodu, zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony, zezwolenia na osiedlenie się, zgody na pobyt tolerowany lub posiadają status uchodźcy nadany w Polsce albo korzystają z ochrony czasowej na jej terytorium, jeżeli podlegają obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, lub ubezpieczają się dobrowolnie (art. 6 ust. 1 ustawy). Ubezpieczonymi są także osoby posiadające obywatelstwo polskie, nie zamieszkujące na terytorium Polski, jeżeli podlegają obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego i są objęte:

- ubezpieczeniami emerytalnym i rentowym na podstawie przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych,

- ubezpieczeniem społecznym rolników (art. 6 ust. 2 ustawy).

Za ubezpieczonych uważa się także zamieszkujących na terytorium Polski członków rodzin osób objętych obowiązkowo lub dobrowolnie ubezpieczeniem zdrowotnym, o których mowa w art. 6 ust. 1 ustawy, jeżeli nie są osobami podlegającymi obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, o których mowa w art. 9 ust. 1 z zastrzeżeniem art. 9 ust. 2 ustawy.

Obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego obejmuje m.in. osoby spełniające warunki do objęcia ubezpieczeniem społecznym lub ubezpieczeniem społecznym rolników, które są pracownikami w rozumieniu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, rolnikami lub ich domownikami w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników (w zakresie obsługi zgłoszeń oraz poboru składek na ubezpieczenie zdrowotne tych osób właściwa jest Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego), osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność lub osobami z nimi współpracującymi, osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, lub osobami z nimi współpracującymi.

Wysokość składki dla każdej z grup osób podlegających obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego wynosi obecnie 8% podstawy jej wymiaru. Od 1 stycznia 2004 r. wysokość składki na ubezpieczenie zdrowotne wynosiła będzie 8,25% podstawy wymiaru.

Osoby na wymienionych przez Pana Senatora kontraktach menedżerskich opłacają składkę z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności.

W ramach pozarolniczej działalności odrębne źródło przychodów stanowi:

- pozarolnicza działalność gospodarcza prowadzona na podstawie przepisów o działalności gospodarczej,

- pozarolnicza działalność gospodarcza prowadzona na podstawie innych przepisów szczególnych,

- status wspólnika spółki cywilnej,

- status twórcy i artysty,

- status osoby prowadzącej działalność w zakresie wolnego zawodu w rozumieniu przepisów o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne,

- status osoby prowadzącej działalność w zakresie wolnego zawodu, z której przychody są przychodami z działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych,

- status wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością,

- status wspólnika spółki jawnej,

- status wspólnika spółki komandytowej,

- status wspólnika spółki partnerskiej.

Składkę należy odprowadzić od każdej z wymienionych powyżej form organizacyjno-prawnych, niezależnie od przedmiotu prowadzonej działalności. Oznacza to, że jedna osoba może być zobowiązana do opłacenia składek z maksymalnie 10 źródeł przychodów.

Osoba prowadząca pozarolniczą działalność i posiadająca w ramach tej działalności "n" źródeł przychodów - obowiązana jest do opłacania składki na ubezpieczenie zdrowotne od podstawy wymiaru nie niższej niż 75% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw z poprzedniego kwartału, włącznie z wypłatami z zysku x "n".

Osoby mające ustalone prawo do emerytury lub renty nie opłacają składek na ubezpieczenie zdrowotne od dodatkowych przychodów z działalności pozarolniczej, jeżeli:

- pobierają świadczenie emerytalne i rentowe w miesięcznej wysokości nie przekraczającej kwoty minimalnego wynagrodzenia i uzyskują dodatkowe przychody z tej działalności w wysokości nie przekraczającej miesięcznie 50% kwoty najniższej emerytury,

- pobierają świadczenie emerytalne i rentowe w miesięcznej wysokości nie przekraczającej kwoty minimalnego wynagrodzenia i opłacają zryczałtowany podatek dochodowy w formie karty podatkowej z tytułu prowadzenia tej działalności.

Osoby spełniające wymienione warunki podlegają ubezpieczeniu zdrowotnemu, ale są zwolnione z opłacania składek na to ubezpieczenie. Są natomiast zobowiązane do dokonania zgłoszenia do ubezpieczenia oraz składania dokumentów rozliczeniowych zgodnie z przepisami ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887 z późn. zm.).

Osoby zaliczone do umiarkowanego lub znacznego stopnia niepełnosprawności nie opłacają składek na ubezpieczenie zdrowotne od dodatkowych przychodów z działalności pozarolniczej, jeżeli:

- uzyskują dodatkowe przychody z działalności pozarolniczej w wysokości nie przekraczającej miesięcznie 50% kwoty najniższej emerytury lub

- opłacają zryczałtowany podatek dochodowy w formie karty podatkowej z tytułu prowadzenia tej działalności.

Osoby spełniające wymienione warunki podlegają ubezpieczeniu zdrowotnemu, ale są zwolnione z opłacania składek na to ubezpieczenie. Są natomiast zobowiązane do dokonania zgłoszenia do ubezpieczenia oraz składania dokumentów rozliczeniowych zgodnie z przepisami ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Osoby zaliczone do umiarkowanego lub znacznego stopnia niepełnosprawności, dla których prowadzenie pozarolniczej działalności stanowi jedyne źródło przychodu, opłacają składki na ubezpieczenie zdrowotne do wysokości należnej zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych, jeżeli:

- uzyskiwane przychody z tej działalności nie przekraczają miesięcznie 50% kwoty najniższej emerytury lub

- opłacają zryczałtowany podatek dochodowy w formie karty podatkowej z tytułu prowadzenia tej działalności.

Opłacanie składki do wysokości zaliczki na podatek dochodowy, przez osoby zaliczone do umiarkowanego lub znacznego stopnia niepełnosprawności, dla których prowadzenie pozarolniczej działalności stanowi jedyne źródło przychodu, nie ma jednak zastosowania do tych osób, które opłacają podatek w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych lub w formie karty podatkowej, ponieważ nie wpłacają zaliczek na podatek dochodowy.

W przypadku, gdy ubezpieczony uzyskuje przychody z więcej niż jednego źródła w ramach takiego samego tytułu do objęcia obowiązkiem ubezpieczenia, wymienionego w art. 9 ust. 1 pkt 1 lit. c ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w NFZ, składka na ubezpieczenie zdrowotne opłacana jest od każdego ze źródeł przychodów.

Ponadto uprzejmie informuję Pana Senatora, iż przepisy ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia, poddane zostaną przeglądowi i analizie z punktu widzenia ich racjonalności i skuteczności, również w aspekcie poruszonym w przedmiotowej korespondencji.

Z poważaniem

Leszek Sikorski

* * *

Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Włodzimierza Łęckiego, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, dnia 23.12.2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Włodzimierza Łęckiego z dnia 21 listopada br. (znak: BPS/DSK-043-505/03) dotyczące planu naprawczego TONSIL POLSKA Sp. z o.o. pragnę przedłożyć poniższe informacje.

W trakcie szeregu spotkań i rozmów prowadzonych pomiędzy członkami zarządu TONSIL S.A., a przedstawicielami Ministerstwa Skarbu Państwa i Agencji Rozwoju Przemysłu uzgodniono, iż nie jest możliwe udzielenie przez Ministerstwo Skarbu Państwa wsparcia finansowego spółce. Decyzja taka spowodowana została faktem przytłaczającej wielkości zadłużenia firmy w relacji do możliwości finansowych Ministerstwa Skarbu Państwa i Agencji Rozwoju Przemysłu. Na jej podjęcie miały również wpływ prognozy dotyczące rentowności zrestrukturyzowanej firmy, a także złożenie przez zarząd spółki w dniu 9 października br. wniosku o jej upadłość.

Ratowanie przedsiębiorstwa jest natomiast realne na bazie spółki - córki, tj. TONSIL POLSKA Sp. z o.o., która przejęła już większość pracowników oraz funkcje produkcyjne i handlowe od TONSIL S.A.

W związku z powyższym Zarząd TONSIL POLSKA Sp. z o.o. zwrócił się do Ministerstwa Skarbu Państwa z wnioskiem o udzielenie pomocy publicznej w wysokości minimum 6 mln zł tej właśnie spółce, w miejsce TONSIL S.A. Podjęcie ostatecznej decyzji przez Ministra Skarbu Państwa uzależnione jest od decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który obecnie rozpatruje stosowny wniosek.

W dniu 18 grudnia br. Sąd Gospodarczy w Poznaniu nie ogłosił upadłości spółki TONSIL S.A., postanowił natomiast, że w dniu 30 marca 2004 r. odbędzie się zgromadzenie wierzycieli, które zdecyduje, czy spółkę zlikwidować, czy zgodzić się na układ w upadłości.

Niezależnie od powyższego, zarząd Agencji Rozwoju Przemysłu podjął w ostatnich dniach uchwałę o udzieleniu pożyczki dla TONSIL POLSKA Sp. z o.o. w kwocie 1.1 mln zł, z możliwością konwersji na udziały. Konwersja ta nastąpi jednak w momencie udzielenia wcześniej wspomnianej pomocy publicznej przez Ministerstwo Skarbu Państwa w wysokości 6 mln zł. W chwili obecnej Agencja Rozwoju Przemysłu dokonuje formalności związanych z udzieleniem tej pożyczki.

Równocześnie prowadzone są, we współpracy z Zarządem TONSIL, negocjacje z bankami - wierzycielami w kwestii układu (tj. znacznego umorzenia długu) lub jego odkupienia. Jest to kluczowa sprawa dla TONSIL POLSKA, gdyż dług ten jest zabezpieczony majątkiem produkcyjnym i trudno jest mówić o restrukturyzacji/ratowaniu przedsiębiorstwa, nie mając kontroli nad środkami produkcji.

Mam nadzieję, iż przedstawione przeze mnie informacje okażą się przydatne.

Z poważaniem

w zastępstwie

Ministra Gospodarki Pracy

i Polityki Społecznej

Sekretarz Stanu

Jacek Piechota

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Józefa Sztorca, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52), przekazał Minister Edukacji Narodowej i Sportu:

Warszawa, dnia 23.12.2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Po
lskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Józefa Sztorca z dnia 4 grudnia 2003 r. w sprawie możliwości przyznania pomocy finansowej kontuzjowanemu sportowcowi, znajdującemu się w trudnej sytuacji materialnej, informuję co następuje.

Sportowcy wyczynowi, podobnie jak wszyscy obywatele RP, podlegają przepisom prawnym dotyczącym zabezpieczenia społecznego, na podstawie ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 1998 r., Nr 137, poz. 887 z późn. m.) oraz ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 1998 r., Nr 162, poz. 1118 z późn. zm.).

Jednakże, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 18 stycznia 1996 r. o kulturze fizycznej (Dz. U. 2001 r., Nr 81, poz. 889 z późn. zm.), zawodnikom przysługuje prawo do ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków wynikłych na skutek uprawiania sportu. Powyższy obowiązek ubezpieczenia zawodnika spoczywa na klubie lub związku sportowym, którego zawodnik jest członkiem lub reprezentantem (art. 52 ustawy).

Kolejną regulacją sprzyjającą wybitnym sportowcom, również tym którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej spowodowanej np. kontuzją, jest przepis art. 28a ustawy o kulturze fizycznej. Na podstawie tego przepisu, po spełnieniu ustawowych przesłanek, możliwe jest ubieganie się o świadczenie pieniężne z budżetu państwa.

Ponadto uczestnicy igrzysk olimpijskich, znajdujący się w szczególnie trudnej sytuacji materialnej, (a więc również sportowcy dotknięci kontuzjami) mogą ubiegać się o pomoc finansową z Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Istotne znaczenie mają również przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 1998 r., Nr 162, poz. 1118 z późn. zm.) Prezes Rady Ministrów w szczególnie uzasadnionych przypadkach może przyznać emeryturę lub rentę na warunkach i wysokości innej niż określone w ustawie (art. 82 ust. 1 ustawy). Świadczenie powyższe może zostać przyznane sportowcowi, który wykazał się wybitnymi osiągnięciami sportowymi na arenach międzynarodowych, niezdolnemu do pracy i pozbawionemu stałych dochodów lub znajdującemu się w trudnych warunkach materialnych.

Z poważaniem

wz. Ministra

Podsekretarz Stanu

Hanna Kuzińska

* * *

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Romaszewskiego, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, 2003.12.24

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Sena
tu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Pana Zbigniewa Romaszewskiego Senatora Rzeczypospolitej Polskiej na 49. posiedzeniu Senatu, w dniu 21 listopada 2003 roku uprzejmie informuję, że w dniu 16 grudnia 2003 roku został przyjęty przez Radę Ministrów "Program dalszej restrukturyzacji oraz prywatyzacji Spółek Grupy PKP do 2006 roku".

Zgodnie z jego założeniami przewidywana jest prywatyzacja niektórych spółek wchodzących w skład Grupy PKP. W procesie tym będą mogli brać udział inwestorzy z innych krajów na równych prawach z inwestorami krajowymi. Plany prywatyzacji będą konsultowane z partnerami społecznymi. W ramach prywatyzacji planuje się poprawienie kondycji finansowej spółek oraz zapewnienie odpowiednich nakładów inwestycyjnych. Jej celem jest wzmocnienie kapitałowe poszczególnych spółek przewozowych, tak aby stały się bardziej konkurencyjnymi na europejskim rynku transportu kolejowego.

W zakresie infrastruktury kolejowej wprowadzone zostaną mechanizmy długotrwałego planowania inwestycji tak, aby zapewnić efektywne wykorzystanie środków europejskich i inicjatyw publiczno-prywatnych. W związku z tym nakłady inwestycyjne zostaną zwiększone do poziomu, który zapewni odpowiedni poziom techniczny linii kolejowych, zgodnie z wymaganiami bezpieczeństwa ruchu i umowami międzynarodowymi. Zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju transportu ze środków publicznych są finansowane nie tylko remonty i budowy dróg, ale także remonty infrastruktury kolejowej. W tym celu zostaną wykorzystane m.in. środki z Funduszu Spójności. Z funduszu tego mogą być finansowane działania w zakresie infrastruktury transportowej i ochrony środowiska. W zakresie transportu, w przybliżeniu, połowa środków z tego Funduszu ma być przeznaczona na remonty linii kolejowych, w latach 2004-2006 łącznie 800 milionów euro. W ramach tych środków przewiduje się stopniową poprawę dostępności komunikacyjnej poszczególnych regionów Polski. Także PKP "Polskie Linie Kolejowe" Spółka Akcyjna z własnych środków będzie prowadzić modernizację istniejącej infrastruktury. Pragnę poinformować także o istniejącej możliwości finansowania prac infrastrukturalnych na sieci kolejowej przez samorządy województw. Dzięki współpracy różnych podmiotów w tym zakresie stan linii kolejowych, tym także lokalnych, powinien w Polsce ulec poprawie.

Organizowanie i dotowanie regionalnych przewozów pasażerskich, zgodnie z ustawą z 28 marca 2003 roku o transporcie kolejowym, należy do zadań własnych samorządu województwa. Od 1 stycznia 2004 roku, zgodnie z ustawą z dnia 13 listopada 2003 roku o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, zadanie to będzie finansowane z dochodów własnych samorządu województwa. W tym celu dochodami własnymi samorządów województwa stanie się część wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych i od osób prawnych. W ustawie tej przewidziano mechanizm transferów finansowych pomiędzy województwami, pod nazwą subwencji wyrównawczej. Województwa silniejsze gospodarczo będą w ten sposób pomagać województwom słabszym. W roku 2004 samorządy wojewódzkie przeznaczą na dotacje do regionalnych przewozów pasażerskich kwotę 538 milionów złotych.

W ramach procesu naprawy regionalnych przewozów pasażerskich rozważane są różne propozycje. Jednakże rząd nie zamierza, bez wcześniejszego porozumienia z przedstawicielami samorządów województw, jednostronnie narzucać jakichkolwiek rozwiązań. Program ten nie narzuca samorządom województw żadnych obligatoryjnych rozwiązań w zakresie docelowego modelu funkcjonowania przewozów regionalnych ani terminów wdrażania zmian. Zostanie on wypracowany wspólnie przez samorządy województw, PKP S.A. i spółkę Przewozy Regionalne przy pełnej pomocy Ministerstwa Infrastruktury i innych resortów. Ostateczną decyzję co do formy organizacyjnej wykonywania przewozów regionalnych podejmą samodzielnie samorządy województw.

Niezależnie od przyjętych w przyszłości rozwiązań organizacyjnych, należy założyć, że o ilości oraz częstotliwości pociągów kursujących w danym województwie, decydował będzie samorząd, który najlepiej potrafi określić zakres potrzeb transportowych na swoim terenie. Ewentualne decyzje o zawieszeniu połączeń regionalnych lub uruchomieniu nowych, także będzie podejmował samorząd. Jednocześnie samorząd województwa, jako finansujący z własnych dochodów przewozy regionalne, będzie miał pełną kontrolę nad kosztami wykonywanych przewozów oraz wpływ na ich racjonalizację, a więc tym samym na efektywność wydatkowanych środków publicznych. Będzie mógł podejmować również zadania inwestycyjne związane z wymianą przestarzałego taboru na nowy, tańszy w bieżącej eksploatacji.

Proces restrukturyzacji przewozów regionalnych został przygotowany w taki sposób, aby uniknąć zwolnień pracowników. Dlatego nie przewiduje się przeprowadzania zwolnień grupowych wśród pracowników kolei w Polsce.

Z poważaniem

Maciej Leśny

* * *

Minister Środowiska przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Sławomira Izdebskiego, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, dnia 29 grudnia 2003 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Nawiązując do pisma pana wicemarszałka Ryszarda Jarzembowskiego z dnia 15 grudnia 2003 r. przekazującego oświadczenie złożone przez pana Sławomira Izdebskiego, senatora RP, w sprawie uciążliwości Gospodarstwa Rolnego Seroczyn T. Wałdoch i Spółka, spółka jawna z siedzibą w Warszawie, uprzejmie informuję, że Główny Inspektor Ochrony Środowiska podjął wyjaśnienie podnoszonych zagadnień.

Pragnę zapewnić Pana Marszałka, iż z uwagi na fakt, że przedmiotowa sprawa jest wielowątkowa i szczególnie skomplikowana, o dokonanych ustaleniach poinformuję odrębnym pismem.

Z wyrazami głębokiego szacunku

Z up. Ministra

Podsekretarz Stanu

Tomasz Podgajniak

* * *

Minister Edukacji Narodowej i Sportu przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Mariana Lewickiego, złożonym na 52. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53):

Warszawa, dnia 2003-12-31

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

odpowiadając na pytania zawarte w oświadczeniu Pana Senatora Mariana Lewickiego z dnia 17 grudnia 2003 r. dotyczące oceny państwowych wyższych szkół zawodowych, pragnę przedstawić, co następuje.

W okresie obowiązywania ustawy o wyższych szkołach zawodowych tj. od 26 czerwca 1997 r. utworzonych zostało 26 państwowych wyższych szkół zawodowych. Wszystkie ww. szkoły powstały na wniosek lokalnych środowisk samorządowych. Często wnioskodawcami byli zarówno lokalni samorządowcy, jak i przedstawiciele parlamentarzystów. Wnioski o powołanie nowych szkół zawsze związane z konkretnymi deklaracjami udzielenia im wsparcia organizacyjnego, materialnego, a także finansowego.

W ciągu ostatnich dwóch lat regionalne samorządy zapisały w swoich kontraktach wojewódzkich przeznaczenie konkretnych środków finansowych na rozwój bazy materialnej szkół wyższych położonych na terenie danego województwa. Zjawisko to świadczy o wzroście poczucia odpowiedzialności za rozwój szkolnictwa - w tym wyższego - wśród środowisk samorządowych.

Państwowe Wyższe Szkoły Zawodowe działają obecnie w 19 byłych miastach wojewódzkich (Krosno, Przemyśl, Nowy Sącz, Tarnów, Tarnobrzeg, Chełm, Biała Podlaska, Płock, Ciechanów, Elbląg, Konin, Kalisz, Leszno, Piła, Gorzów Wlkp., Jelenia Góra, Wałbrzych, Legnica, Włocławek) oraz innych mniejszych miast, najczęściej powiatowych (Jarosław, Sulechów, Sanok, Nysa, Nowy Targ, Racibórz). Jedynie Państwowa Medyczna Wyższa Szkoła Zawodowa otwarta w bieżącym roku w Opolu, została utworzona w siedzibie województwa.

Szkoły te rozwijają się bardzo dynamicznie, o czym może zaświadczyć fakt, że uczelnie, które powstały w latach 1998-1999 ze zgodą na kilka specjalności, prowadzą dziś kształcenie na 10-15 specjalnościach każda, zaś szkoły które powstały w latach 2000-2003 - mają uruchomione studia na 4-6 specjalnościach (jedynie PWSZ w Tarnobrzegu prowadzi 2 specjalności).

W związku z wejściem w życie nowych uregulowań prawnych (ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o zmianie ustawy o szkolnictwie wyższym oraz ustawy o wyższych szkołach zawodowych /Dz. U. Nr 150, poz. 1239/) państwowe wyższe szkoły zawodowe dostosowują obecnie swoje warunki kształcenia do regulacji obowiązujących w uczelniach akademickich tzn. przechodzą do kształcenia na kierunkach. Rozwiązanie to spowoduje udrożnienie dalszego kształcenia dla tych absolwentów uczelni zawodowych, którzy będą chcieli kontynuować studia i zdobyć stopień zawodowy magistra.

Oceniając funkcjonowanie pwsz z perspektywy 5 lat ich działania można śmiało stwierdzić, że wypełniły one pokładane w nich nadzieje. Przede wszystkim doprowadziły do ożywienia i "uaktualnienia" lokalnych rynków pracy. Szkoły zawodowe w bardzo dynamiczny sposób reagują na potrzeby lokalnych środowisk i zakładów. Niektóre specjalności były otwierane wręcz na "zamówienie" miejscowych środowisk gospodarczo-przemysłowych.

Współpraca pomiędzy lokalnymi samorządami a PWSZ dotyczy nie tylko sfery finansowej, lecz także programowej. W szkołach tego typu w skład kolegialnego organu uczelni jakim jest Konwent mogą wchodzić m.in. przedstawiciele władz samorządowych, organizacji pracodawców, zakładów pracy działających na tym terenie. Sytuacja taka powoduje, że przedstawiciele lokalnych elit samorządowych i gospodarczych mają istotny wpływ na dobór specjalności/ kierunków studiów oferowanych przez szkoły, a tym samym na kształtowanie się ich profilu kształcenia. Jednym z istotnych elementów oceny może być fakt, iż żadna ze specjalności prowadzonych przez pwsz nie otrzymała od Państwowej Komisji Akredytacyjnej negatywnej oceny jakości kształcenia. Natomiast niezwykle pozytywne opinie formułują o tych uczelniach sami studenci. W ich ocenie pwsz wypełniają ich oczekiwania dotyczące profilu i jakości kształcenia, zaś przede wszystkim - dla większości uczącej się w nich młodzieży - są jedyną szansą na zdobycie wyższego wykształcenia. Studenci szkół zawodowych rekrutują się głównie z małych miasteczek i środowisk wiejskich i podkreślają, że nie mogliby pozwolić sobie na studia w dużych ośrodkach akademickich.

Dalszy rozwój szkół zawodowych jest jednym ze strategicznych celów doskonalenia systemu szkolnictwa wyższego w Polsce. Z lokalizacji szkół zawodowych na mapie naszego kraju wynika, że w procesie tworzenia nowych szkół tego typu będą preferowane regiony Polski północnej, gdyż są to obszary dotknięte największym bezrobociem, a jednocześnie na tym terenie powstało dotychczas najmniej PWSZ.

Z poważaniem

wz. Ministra

Podsekretarz Stanu

Hanna Kuzińska

* * *

Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Józefa Sztorca, złożonym na 51. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, dnia 6 stycznia 2004 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na Pana pismo z dnia 16 grudnia 2003 r., znak: BPS/DSK-043-549/03, przesyłające oświadczenie złożone przez senatora Pana Józefa Sztorca, w sprawie transferu amerykańskich rent rodzinnych Polakom nie posiadającym amerykańskiego obywatelstwa,

a zamieszkałym w Polsce, uprzejmie wyjaśniam:

Pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej zostały podpisane porozumienia (w 1957 r., 1958 r. i 1975 r.) regulujące sprawy współpracy handlowej, które zawierają również postanowienia z zakresu ubezpieczeń społecznych. Porozumienia te stanowią podstawę do wzajemnego transferowania świadczeń emerytalno-rentowych przyznanych na podstawie ustawodawstwa wewnętrznego każdego państwa. To, jakie świadczenia podlegają transferowi i na jakich warunkach wynika z wewnętrznego ustawodawstwa każdego państwa. Dlatego też warunki, jakie muszą być spełnione by amerykańska renta rodzinna mogła być transferowana osobie uprawnionej zamieszkałej w Polsce, regulują wewnętrzne przepisy z zakresu zabezpieczenia społecznego, obowiązujące w USA. Niewątpliwie konieczność stawiania się co pół roku w USA w celu zapobieżenia wstrzymaniu wypłaty renty rodzinnej jest dla świadczeniobiorcy sprawą uciążliwą i kosztowną. Jednakże należy zwrócić uwagę, że instytucje ubezpieczeniowe poszczególnych państw bronią się przed wypłatą nienależnie pobranych świadczeń. Służy temu m.in. rozpowszechniona w krajach europejskich procedura poświadczania życia. W USA rolę tę najprawdopodobniej spełnia właśnie obowiązek stawienia się świadczeniobiorcy raz na pół roku w USA. Daje to instytucji ubezpieczeniowej gwarancję, że świadczeniobiorca żyje i że świadczenie nadal może być mu wypłacane. Mimo świadomości i zrozumienia, że z punktu widzenia świadczeniobiorcy jest to rozwiązanie bardzo niedogodne strona polska nie ma możliwości ani podstaw prawnych do ingerowania w wewnętrzne uregulowania obowiązujące w USA i nie jest władna jednostronnie dokonać zmiany w tym zakresie.

Rozwiązaniem powyższego problemu z pewnością byłoby zawarcie pomiędzy Polską a USA kompleksowej umowy o zabezpieczeniu społecznym, bowiem z posiadanych przez Ministerstwo informacji wynika, że amerykańskie renty rodzinne bez żadnych ograniczeń formalnych transferowane są obywatelom lub stałym mieszkańcom państw, z którymi łączą Stany Zjednoczone umowy o zabezpieczeniu społecznym.

Jednakże zawarcie przez Polskę dwustronnej umowy regulującej kompleksowo kwestie z zakresu zabezpieczenia społecznego rodzi określone dla naszego państwa skutki finansowe. Skutki te są zależne zarówno od zakresu przedmiotowego zawieranej umowy, jak też potencjalnej grupy osób, której może dotyczyć nowa regulacja. Powszechnie wiadomo, że Polonia zamieszkała w Stanach Zjednoczonych Ameryki jest duża, nieporównywalnie większa niż Polonia w innych, np. europejskich państwach. Oznacza to, że skutki zawarcia takiej umowy byłyby również znacząco większe, co należy wziąć pod uwagę podejmując decyzję o rozpoczęciu negocjacji stosownej umowy. Kwestia skutków finansowych zawarcia polsko-amerykańskiej umowy jest szczególnie istotna, bowiem zawarcie kompleksowej umowy o zabezpieczeniu społecznym oznaczałoby m.in. konieczność sumowania na prawo do świadczeń emerytalnych i rentowych okresów ubezpieczenia przebytych na terytorium Polski i USA, co byłoby związane z koniecznością przyznania prawa do polskich świadczeń znacznej grupie obywateli polskich posiadających okresy ubezpieczenia w Polsce i USA, a obecnie nie spełniających warunków do przyznania prawa do polskich świadczeń z uwagi na zbyt krótki okres ubezpieczenia przebyty w Polsce. Rozwiązanie takie oznaczałoby określone skutki finansowe dla Strony polskiej, szczególnie zwiększenie wydatków z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Polska nie może przyjmować na siebie zobowiązań, z których nie mogłaby się wywiązać, szczególnie że ewentualne zawarcie umowy z USA stanowiłoby precedens zarówno w odniesieniu do Kanady, jak i Australii, skąd napływają podobne wnioski. A zatem, w wymiarze ekonomicznym byłby to problem odnoszący się nie tylko do USA, ale również do wymienionych państw i jako taki byłby bardzo poważny. Podjęcie decyzji w tej sprawie wymaga więc uzyskania pełnej wiedzy na temat przewidywanych skutków ekonomicznych związania Polski umową z USA. Ministerstwo podjęło już działania mające na celu zgromadzenie odpowiednich informacji umożliwiających oszacowanie tych skutków. Dopiero po ich oszacowaniu będzie mogła być podjęta decyzja co do możliwości rozpoczęcia negocjacji w tej sprawie.

Z poważaniem

MINISTER

z up. Krzysztof Pater

Podsekretarz Stanu

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Gerarda Czai, złożonym na 52. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53), przekazał Dyrektor Generalny ds. Oddziałów Terenowych Telewizji Polskiej:

Warszawa, dnia 6 stycznia 200 r.

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Gerarda Czai w sprawie zasięgu programu TVP 3 Regionalna na terenie zachodniej części województwa pomorskiego, złożone na 52 posiedzeniu Senatu w dniu 17 grudnia 2003 r., z upoważnienia Pana Roberta Kwiatkowskiego - Prezesa Telewizji Polskiej S.A. uprzejmie informuję, że podjęcie decyzji, które umożliwiłyby nadawanie programu TVP 3 Regionalna na całym obszarze Polski nie leży w gestii Telewizji Polskiej S.A. Zgodnie z obowiązującym obecnie w Polsce stanem prawnym, częstotliwości przydzielane są przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji w uzgodnieniu z Prezesem Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty.

Telewizja Polska prowadzi działania mające na celu zapewnienie wszystkim mieszkańcom kraju możliwości odbioru programu TVP 3 Regionalna rozpowszechnianego za pomocą nadajników naziemnych. Jak Panu wiadomo rozszerzenie zasięgów programów regionalnych było tematem działania specjalnie powołanej przez zarząd TVP Komisji ds. zwiększenia zasięgu TVP 3. Niestety dostępność zasięgu programu regionalnego w okolicach Słupska jest ograniczona, z powodu braku wolnych częstotliwości. Dlatego też TVP S.A. podjęła działania zmierzające do przeniesienia niewykorzystywanego kanału telewizyjnego z lokalizacji Czersk/Wojsk do lokalizacji Lębork/Skórowo i wysłała do Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty zapytanie o możliwość realizacji tego projektu.

W przypadku otrzymania od URTiP-u pozytywnej opinii w tej sprawie Telewizja Polska wystąpi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ze stosownym wnioskiem.

Pragnę Pana zapewnić, iż TVP S.A. podejmuje wszelkie możliwe do wykonania kroki zmierzające do poprawy obsługi programowej zachodniej części województwa pomorskiego.

Z poważaniem

Telewizja Polska S.A.

Dyrektor Generalny

Janusz Pieńkowski

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Tadeusza Bartosa, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52), przekazał Minister Finansów:

Warszawa, 2004.01.07

Pan
Longin Hieronim Pastusiak
Marszałek Senatu
Rz
eczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W nawiązaniu do przesłanego za pismem nr BPS/DSK-043-530/03 z dnia 15.12.2003 r. oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Tadeusza Bartosa na 50 posiedzeniu Senatu w dniu 3 grudnia 2003 r. w sprawie siedziby Izby Celnej w Kielcach uprzejmie informuję, co następuje.

Powołanie izby celnej na terenie województwa świętokrzyskiego wymaga podjęcia prac na wielu płaszczyznach, w tym: prawnej, organizacyjnej, kadrowej, infrastrukturalnej, informatycznej oraz informacyjnej. W części działań infrastrukturalnych najistotniejszą sprawą jest pozyskanie obiektów dla siedziby izby celnej tak aby mogła w sposób właściwy realizować nałożone na nią obowiązki. Realizacja może odbyć się w dwóch wariantach:

1) pozyskanie tymczasowej siedziby izby (np. najem), mając na uwadze przygotowanie docelowej,

2) pozyskanie docelowej siedziby izby celnej z chwilą jej utworzenia.

W tym miejscu należy wskazać, że Służba Celna - w kontekście akcesji Polski do UE oraz z uwagi na zadania związane z podatkiem akcyzowym - nie może dopuścić do osłabienia poziomu realizacji nałożonych na nią obowiązków z uwagi na problemy lokalowe izb celnych. Tym samym możliwy do przyjęcia z punktu widzenia administracji celnej jest wyłącznie wariant pierwszy. Przyjęcie koncepcji drugiej może powodować powyżej opisane komplikacje oraz prowadzić do sytuacji, że siedziba tymczasowa pozostanie docelową. Powyższe wydaje się szczególnie prawdopodobne z uwagi na trudne warunki budżetowe administracji celnej.

Jednocześnie uprzejmie informuję, iż z godnie z przyjętymi w Służbie Celnej standardami nieruchomość z przeznaczeniem na siedzibę izby celnej (powyższe dotyczy zarówno tymczasowej, jak i docelowej siedziby) powinna składać się z:

1) budynku biurowego o powierzchni użytkowej zapewniającej odpowiednie warunki służby/pracy, zgodnie z normami przewidzianymi w przepisach z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, w którym powinny znajdować się:

    1. pomieszczenia biurowe,
    2. pomieszczenie serwerowni połączonej z węzłem sieci teledacyjnej,
    3. kancelaria i archiwum lub składnica akt,
    4. pomieszczenie kasowe, magazynowe i socjalne,
    5. miejsce do obsługi interesantów, w przypadku izby celnej dodatkowo z wydzielonym pomieszczeniem dla informacji celnej,
    6. pomieszczenie kancelarii tajnej,
    7. sala narad,
    8. pomieszczenia higieniczno-sanitarne odrębne dla pracowników i interesantów,
    9. przebieralnie dla funkcjonariuszy,

2) parkingu lub garażu dla pojazdów służbowych oraz parkingu dla interesantów.

Powyższe wynika z § 1 i 2 decyzji Szefa Służby Celnej Nr 16 z dnia 3 kwietnia 2003 r. w sprawie wymagań jakie powinny spełniać siedziby nowo tworzonych i modernizowanych jednostek organizacyjnych Służby Celnej.

W dniu 6 listopada 2003 r. przedstawiciele Ministerstwa Finansów dokonali wizji lokalnej nieruchomości wspomnianych w oświadczeniu Pana Senatora. Z przykrością informuję, że obiekt z działką po bursie szkolnej przy ul. Jagiellońskiej 28 jest zbyt duży jak na potrzeby nowotworzonej izby. Ponadto przewidywane nakłady finansowe na roboty remontowo-modernizacyjne przekraczają możliwości ich sfinansowania przez administrację celną obecnie i w najbliższej przyszłości. Szacowany przez Służbę Celną koszt modernizacji wyniósłby około 8 mln złotych.

Nieruchomość, stanowiąca własność podmiotu gospodarczego, położona w Kielcach przy ul. Witosa 78 B, spełnia kryteria pod kątem techniczno-logistycznym na siedzibę izby celnej, jak również są spełnione warunki do jej natychmiastowego zagospodarowania, bez ponoszenia dodatkowych nakładów finansowych. W tym przypadku z przyczyn przedstawionych powyżej również nie widzę możliwości sfinansowania zakupu ze środków administracji celnej. Pragnę podkreślić, że środki finansowe przewidziane w budżecie Państwa na 2004 r. dla administracji celnej zostały przypisane do konkretnych, kontynuowanych inwestycji. Sfinansowanie ww. zakupu nie będzie również możliwe ze środków specjalnych administracji celnej z uwagi na konieczność ich zaangażowania w inwestycje kontynuowane z lat ubiegłych oraz z zakupu sprzętu do kontroli celnej (akcesja Polski do UE).

W związku z wyżej przedstawionymi uwarunkowaniami ekonomiczno-budżetowymi, wskazanym byłoby pozyskanie przez Skarb Państwa, na siedzibę Izby Celnej w Kielcach, nieruchomości o parametrach zbliżonych do obiektu przy ul. Witosa, a następnie jej przekazanie w trwały zarząd administracji celnej.

Licząc na zrozumienie ze strony Pana Marszałka oraz Pana Senatora Tadeusza Bartosa dla podejmowanych przez Służbę Celną działań chciałbym zaznaczyć, że ze swojej strony zgłaszam poparcie dla projektu utworzenia Izby Celnej w Kielcach, jednak pod warunkiem zapewnienia niezbędnych warunków lokalowych.

Z poważaniem

Andrzej Raczko


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment