Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następny fragment
Informację w związku z oświadczeniem senatora Jana Szafrańca, złożonym na 37. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 36), przekazał Minister Zdrowia:
Warszawa, dnia 10.07. 2003 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
W związku z oświadczeniem złożonym przez Pana Senatora Jana Szafrańca na 37 posiedzeniu Senatu RP w dniu 2 kwietnia 2003 r., otrzymanym przy piśmie Pana Marszałka z dnia 8 kwietnia 2003 r., znak: BPS/DSK-043-157-03 w sprawie zabezpieczenia środków finansowych na sfinansowanie zakupu zintegrowanej linii terapeutycznej dla potrzeb Biało
stockiego Ośrodka Onkologicznego im. Marii Skłodowskiej-Curie, z programu polityki zdrowotnej pn. "Leczenie nowotworów złośliwych moduł inwestycje", uprzejmie informuję, że Komisja Konkursowa mająca na celu wybór realizatorów wymienionego powyżej programu polityki zdrowotnej, wyłoniła Białostocki Ośrodek Onkologiczny im. Marii Skłodowskiej-Curie do realizacji programu w 2003 roku. Ze środków programu zostanie sfinansowany zakup specjalistycznej aparatury do radioterapii dla potrzeb wymienionego Ośrodka.Przedstawiając powyższe uprzejmie informuję, że wyniki konkursu ofert na wybór realizatorów tego programu, zostały podane do publicznej wiadomości na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia,
Z poważaniem
Leszek Sikorski
* * *
Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej przekazał odpowiedź na oświadczenie senator Ewy Serockiej, złożone na 42. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 40):
Warszawa, dn. 10 LIP.2003 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Pols
W związku z pismem Pana Marszałka z dnia 17 czerwca 2003 roku, znak: BPS/DSK-043-270/03 przedstawiam odpowiedź na oświadczenie Pani senator Ewy Serockiej złożone podczas 42. posiedzenia Senatu RP w dniu 12 czerwca 2003 roku, dotyczące problemów związanych z zamknięciem finansowym inwestycji - budowy Żarnowieckiej Elektrowni Gazowej, w kontekście prac resortu gospodarki, pracy i polityki społecznej nad programem restrukturyzacji kontraktów długoterminowych.
Proces restrukturyzacji sektora elektroenergetycznego i liberalizacji rynku energii elektrycznej trwa w Polsce od kilku lat i jest podyktowany m.in. potrzebą poprawy efektywności tego sektora i koniecznością uzyskania cen energii, które będą atrakcyjne dla polskich przedsiębiorstw i konkurencyjne w stosunku do oferowanych przez przedsiębiorstwa działające w Unii Europejskiej. Działania Rządu w tym zakresie uległy przyśpieszeniu w ostatnim okresie w związku z procesem przygotowań sektora do efektywnego funkcjonowania na jednolitym europejskim rynku energii elektrycznej oraz dostosowaniem polskiego prawa do przepisów regulujących ten obszar w Unii Europejskiej. Podstawą działań organów administracji rządowej w tym zakresie są następujące dokumenty: "Ocena realizacji i korekta założeń polityki energetycznej Polski do 2020 roku"(przyjęta przez Radę Ministrów w dniu 2 kwietnia 2002 r.) oraz opracowane na podstawie zawartych w niej zapisów "Aktualizacja programu wprowadzania konkurencyjnego rynku energii elektrycznej w Polsce" i "Program realizacji polityki właścicielskiej Ministra Skarbu Państwa w odniesieniu do sektora elektroenergetycznego" - obydwa dokumenty zostały przyjęte przez Radę Ministrów na posiedzeniu w dniu 28 stycznia 2003 r.
Najważniejszym zadaniem, którego realizację zakłada Harmonogram działań określony w dokumencie "Aktualizacja programu wprowadzania konkurencyjnego rynku energii elektrycznej w Polsce", jest restrukturyzacja kontraktów długoterminowych. Kontrakty długoterminowe (KDT) na zakup mocy i energii elektrycznej zostały zawarte między Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi (PSE) S.A. a wytwórcami energii elektrycznej w latach 1994-2001. Należności za energię elektryczną sprzedaną w ramach tych umów służą jako poręczenie kredytów bankowych zaciągniętych przez przedsiębiorstwa podsektora wytwarzania na inwestycje modernizacyjne (głównie w zakresie efektywności i poprawy standardów ochrony środowiska).
Konieczność restrukturyzacji KDT wynika z faktu, że obejmują one obecnie ok. 60% energii elektrycznej sprzedawanej w Polsce, wyłączając ją tym samym z wolnego obrotu. Ponadto cena w nich określona wyższa jest od ceny rynkowej, co powoduje utrzymywanie wyższych, niż wynikałoby to z sytuacji na rynku, cen dla odbiorców końcowych. Rozwiązanie kontraktów długoterminowych w ramach ich restrukturyzacji radykalnie zmieni sytuację uczestników rynku energii elektrycznej, zwłaszcza podsektorów wytwarzania, dystrybucji i obrotu. Uwolnienie ok. 60% wolumenu energii elektrycznej zwiększy obszar rozwiązań konkurencyjnych w elektroenergetyce. Poddanie energii elektrycznej dotychczas uwięzionej w ramach KDT swobodnej rynkowej grze podaży i popytu powinno skutkować obniżeniem cen dla odbiorców hurtowych a w konsekwencji - dla odbiorców końcowych. Ponadto z obrotu energią elektryczną wyłączone zostaną PSE S.A., które powinny pełnić wyłącznie funkcję Operatora Systemu Przemysłowego, odpowiedzialnego za niezawodne i bezpieczne działania Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.
Rozwiązanie problemu KDT jest realizacją zobowiązania przedakcesyjnego Polski i powinno nastąpić przed przystąpieniem do UE. Próby rozwiązania tego problemu były podejmowane przez Rząd od roku 1998 i obejmowały początkowo zamiar cesji praw i transfer obowiązków wynikających z KDT na zakłady energetyczne, a następnie zakładano wprowadzenie tzw. Systemu Opłat Kompensacyjnych, który na bieżąco miał kompensować różnice pomiędzy przychodami rynkowymi wytwórców i ich przychodami w ramach KDT. Koncepcji tych, opartych na dobrowolnej inicjatywie ich realizacji przez strony KDT, nie udało się wdrożyć.
Według obecnie opracowywanego projektu programu restrukturyzacji KDT, kontakty te zostaną rozwiązane z mocy prawa (w drodze specjalnej ustawy). Ustawa zawierać będzie przepis o charakterze bezwzględnie obowiązującym, w myśl którego w określonym terminie KDT ulegają rozwiązaniu. W zamian za rozwiązane KDT wytwórcy otrzymają rekompensatę, która będzie wypłacona z chwilą rozwiązania KDT. Umożliwi to zaistnienie pełnej konkurencji między wytwórcami, których przychody ze sprzedaży energii elektrycznej pochodzić będą wyłącznie z wolnego rynku.
Według założeń projektu programu, rekompensata powinna odpowiadać wysokości tzw. kosztów osieroconych poszczególnych wytwórców posiadających KDT (dla każdego z wytwórców koszt osierocony jest różnicą wartości aktywów objętych KDT osiąganej na bazie KDT i na bazie rynku). Wysokość rekompensaty będzie obliczona według jednakowych zasad, indywidualnie dla każdego z wytwórców posiadających KDT.
W większości przypadków kontrakt długoterminowy jest podstawowym zabezpieczeniem udzielonego finansowania danego projektu inwestycyjnego (tj. kredytów bankowych i dłużnych papierów wartościowych). Otrzymana rekompensata powinna pomóc wytwórcom zredukować stan swoich zobowiązań finansowych, wynikających z realizowanych programów inwestycyjnych do poziomu umożliwiającego im racjonalne funkcjonowanie na wolnym rynku. Dlatego też istotne jest aby wytwórcy otrzymali rekompensatę z chwilą rozwiązania KDT.
W celu minimalizacji ryzyka, że wytwórcy wykorzystają środki z rekompensaty w sposób niezgodny z oczekiwaniami instytucji finansujących, przed wdrożeniem programu prowadzone są konsultacje z bankami. Celem takich spotkań jest zaprezentowanie bankom zagrożeń wynikających z utrzymywania obecnego systemu KDT oraz korzyści wynikających z wdrożenia projektu. W wyniku konsultacji poczynione zostaną uzgodnienia pomiędzy wytwórcami a ich instytucjami finansującymi dotyczące zmiany warunków finansowania a w szczególności kwestii zabezpieczeń i wcześniejszej spłaty.
Środki na wypłatę rekompensaty pochodzić będą z emisji obligacji na międzynarodowym i krajowym rynku kapitałowym. Spłata zobowiązań wynikająca z tych obligacji będzie rozłożona w czasie i finansowana z tzw. Restrukturyzacyjnej Opłaty Systemowej (ROS), która płacona będzie przez wszystkich końcowych odbiorców energii i będzie zastępowała te elementy taryf, które wynikają z istnienia kontraktów długoterminowych.
Głównym efektem wdrożenia programu restrukturyzacji KDT będzie szybki rozwój konkurencyjnego rynku energii elektrycznej. Przeciętny spadek cen energii elektrycznej w krajach, w których wprowadzono rozwiązania rynkowe w elektroenergetyce - a rozwój rynku jest w nich jeszcze w początkowej fazie - wyniósł ok. 20% w ciągu ostatnich 5 lat.
Haromonogram prac nad projektem programu restrukturyzacji KDT zakłada, że dokument ten zostanie przedłożony pod obrady Rady Ministrów w lipcu br., natomiast projekt ustawy wdrażającej ten program zostanie skierowany do prac w Parlamencie w miesiącu wrześniu br.
W toku prac resortu nad projektem programu restrukturyzacji kontraktów długoterminowych w sprawie problemów z rozpoczęciem budowy Żarnowieckiej Elektrowni Gazowej poświęcono wiele uwagi. W styczniu br. do wytwórców, którzy posiadają kontrakty długoterminowe podpisane z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi S.A., została wysłana informacja o prowadzonych w resorcie pracach nad projektem programu restrukturyzacji KDT z prośbą o podanie nazw instytucji finansujących realizowane przez wytwórców inwestycje, które zgodnie z przyjętym harmonogramem prac miały uczestniczyć w konsultacjach przygotowywanych rozwiązań. Takie pismo zostało również skierowane do ŻEG Sp. z o.o., jednakże MGPiPS nie otrzymało wymaganej informacji. W odpowiedzi Zarząd ŻEG Sp. z o.o. zasygnalizował, że nie zostały zakończone rozmowy w sprawie kredytowania ich inwestycji i wyraził opinię, że po opublikowaniu informacji o pracach resortu nad projektem programu restrukturyzacji KDT wystąpiły trudności w sfinalizowaniu tych rozmów i zagrożone jest dotrzymanie terminu zamknięcia finansowego inwestycji. W związku z tym ŻEG Sp. z o.o. widział potrzebę przesunięcia tego terminu w kontrakcie z PSE S.A. o ok. 18 miesięcy.
Mając na uwadze fakt, że budowa elektrowni na terenie województw pomorskiego, oprócz korzyści społecznych w postaci nowych miejsc pracy przy budowie i eksploatacji obiektu, jest również wypełnieniem istniejącej obecnie w północnej Polsce luki w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym, polegającej na braku systemowego źródła mocy, zorganizowano szereg spotkań kierownictwa Ministerstwa z Zarządem ŻEG Sp. z o.o. z udziałem przedstawicieli PSE S.A., w trakcie których zaangażowane strony kontraktu zaprezentowały sytuację zaistniałą po rozpoczęciu prac nad programem restrukturyzacji KDT oraz przedstawiły propozycje rozwiązania problemów ŻEG Sp. z o.o. Z analizy sytuacji wynikało, że inwestor pomimo poniesienia wysokich kosztów przygotowania inwestycji, w ciągu 8 lat od rozpoczęcia działalności na terenie województwa pomorskiego, nie uzyskał kredytu na jej sfinansowanie oraz nie rozpoczął prac konstrukcyjnych.
Opinia, że ogłoszenie przez Rząd prac nad restrukturyzacją KDT zniechęciło branki do dalszych rozmów na temat zamknięcia finansowania inwestycji ŻEG, jest w świetle poniższych faktów nieuzasadniona. Jak już wspomniano, kwestią rozwiązania problemu KDT Rząd zajmuje się od 1998 roku. Wszystkie dotychczasowe koncepcje rozwiązania tego problemu były przez Rząd ogłaszane i dyskutowane w środowisku elektroenergetyki, a metoda polegająca na Systemie Opłat Kompensacyjnych była nawet już wprowadzona d
o ustawy Prawo energetyczne i rozporządzenia tzw. taryfowego. Potrzeba rozwiązania problemu KDT wynika z regulacji UE i procesy z tym związane określane jako rekompensowanie kosztów osieroconych toczą się w większości krajów UE. Podobne zjawiska występują również w niektórych stanach USA, które prowadzą proces liberalizacji rynku energii elektrycznej. Trudno się więc zgodzić z opinią, że rozmowy prowadzone przez resort gospodarki, pracy i polityki społecznej z bankami usztywniły pozycję inwestycji finansowych i spowodowały wstrzymanie decyzji dotyczącej finansowania budowy elektrowni gazowej w Żarnowcu.Pod znakiem zapytania argumentację ŻEG Sp. z o.o. stawia fakt, iż pomimo procesu konsultacji prowadzonego przez MGPiPS z bankami kredytującymi przedsięwzięcia inwestycyjne realizowane w ramach KDT, spółka ta nie wskazała banków, z którymi rozmawia na temat finansowania inwestycji. O mających się odbywać konsultacjach z bankami wiedzieli wszyscy wytwórcy, w tym również ŻEG Sp. z o.o., ponieważ jak już wspomnian
o lista banków była ustalana w drodze korespondencji MGPiPS z wytwórcami będącymi stroną KDT.Mając na uwadze obowiązujący stan prawny, Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej uznaje, że zmiany warunków umowy cywilno-prawnej zawartej przez PSE S.A. i ŻEG Sp. z .o., w tym wnioskowane przez ŻEG Sp. z o.o. przesunięcie terminu zamknięcia finansowego, mogą być dokonane wyłącznie przez strony tej umowy. Prace rządowe nad programem restrukturyzacji KDT, a także prośba Pani Senator o udzielenie pomocy w p
rzesunięciu terminu obowiązującego w kontrakcie, nie stanowią okoliczności uprawniającej Ministra ani też innych członków Rządu do bezpośredniej ingerencji w stosunki handlowe pomiędzy firmami.Jednakże jestem zobowiązany poinformować Panią Senator, że kontrakt Żarnowieckiej Elektrowni Gazowej (ŻEG) Sp. z o.o. z punktu widzenia programu restrukturyzacji KDT jest specyficzny z uwagi na fakt, że nie zostały zawarte umowy kredytowe i proces inwestycyjny jeszcze się nie rozpoczął. Rozwiązania przyjęte w program
ie restrukturyzacji KDT muszą być zgodne z wytycznymi Komisji Europejskiej dotyczącymi metodologii rekompensowania kosztów osieroconych, gdyż cały program będzie podlegał ocenie Komisji pod kątem zgodności z prawem UE, szczególnie w aspekcie wykorzystania pomocy publicznej. Według wytycznych KE ważnym kryterium objęcia KDT programem, jest warunek, że zobowiązania związane z kosztami osieroconymi muszą mieć charakter zobowiązań nieodwołalnych. W tym kontekście KDT, pod które zawarto umowy kredytowe to kryterium "nieodwołalności" spełniają, natomiast tam gdzie linia kredytowa nie została jeszcze otwarta, kwestia odstąpienia od podjętych zobowiązań może być jeszcze rozważana.W ramach prowadzonych prac nad programem restrukturyzacji KDTR odbywały się konsultacje z ekspertami, w trakcie których koncentrowano się na istniejących w kontekście wytycznych Komisji Europejskiej możliwościach uwzględnienia poszczególnych kontraktów, w tym również kontraktu ŻEG Sp. z o.o., w programie ich restrukturyzacji. W tym kontekśc
ie, w przypadku kontraktu ŻEG Sp. z o.o., istotnym dla programu restrukturyzacji KDT, jest m.in. fakt, że koszty, które przedsiębiorstwa poniosłyby po terminie 18 lutego 2006 r. nie mogą, co do zasady, stanowić kosztów osieroconych. W związku z tym, gdyby nastąpiło przesunięcie terminu zakończenia realizacji tej inwestycji poza terminem wskazany wytycznych, objęcie kontraktu ŻEG Sp. z o.o. programem restrukturyzacji KDT na projektowanych zasadach nie mogłoby być zapewnione. Ponadto, z roboczych rozmów przeprowadzonych w Komisji Europejskiej w dniach 11 - 12 czerwca br. wynika, że datą graniczną dla Polski, po której zawarte KDT nie mogą być uwzględnione jako podstawa do rekompensowania kosztów osieroconych, jest lipiec 2002 roku - ostatnia nowelizacja ustawy Prawo energetyczne, która wdrożyła Dyrektywę 96/92/WE. W związku z powyższym należy mieć na uwadze, że ewentualne dokonanie w 2003 roku zmian warunków kontraktu zawartego w roku 1998 może uniemożliwić ustalenie rekompensaty dla ŻEG Sp. z o.o.Przedstawiając powyższą informację na temat prowadzonych prac nad projektem programu restrukturyzacji KDT oraz uwarunkowań jego wdrożenia, uprzejmie proszę Panią Senator o przyjęcie jej jako odpowiedzi na postulaty zwarte w oświadczeniu.
Jerzy Hausner
* * *
Informację w związku z oświadczeniem senatora Józefa Sztorca, złożonym na 41. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 39), przekazał Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi:
Warszawa, dn. 10 lipca 2003 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP
Szanowny Panie Marszałku!
W odpowiedzi na oświadczenia Pana Józefa Sztorca senatora RP przesłane przy piśmie BPS/DSK-043-251/03 z dnia 4 czerwca 2003 r. w sprawie badania poubojowego zwierząt rzeźnych, z których mięso jest wykorzystywane na potrzeby własne oraz liczby bydła i trzody chlewnej poddawanych ubojowi w takim systemie, uprzejmie informuję, że w 2000 roku Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę dziewiętnastu powiatowych i miejskich inspektoratów weterynarii w aspekcie wykonywania przez Ins
pekcję zadań wynikających z państwowego nadzoru nad higieną produkcji oraz obrotu mięsem i jego przetworami.Według NIK kontrola wykazała, między innymi, że różnica pomiędzy ilością trzody chlewnej, bydła, cieląt i owiec poddanych ubojowi według GUS-u, ilością sztuk zbadanych przez Inspekcję Weterynaryjną wynosiła w 1999 roku ogółem 5,5 miliona sztuk. W przekazanej informacji o wynikach kontroli, do Głównego Lekarza Weterynarii skierowany został wniosek dotyczący zdyscyplinowania podległych inspektoratów In
spekcji Weterynaryjnej celem objęcia badaniami weterynaryjnymi wszystkich zwierząt rzeźnych i łownych, tak aby nie występowały różnice pomiędzy liczbą zwierząt zbadanych, a liczbą zwierząt poddanych obojowi.W związku z powyższym Główny Lekarz Weterynarii wystąpił do Głównego Urzędu Statystycznego z prośbą o wskazanie, z jakich źródeł korzystał GUS dla wykazania różnicy między liczbą sztuk ubitej trzody chlewnej w 1999 r. a ilością sztuk, które zostały urzędowo zbadane przez inspekcję weterynaryjną (inf. GU
S różnica ta wynosiła 5.059 tys. sztuk). W odpowiedzi uzyskano informacje związane ze sporządzaniem szacunków produkcji żywca wieprzowego, na których GUS opiera swoje wyliczenia związane z ubojami tych zwierząt.System opiera się na następujących danych:
wyników sprawozdawczości pełnej uzyskanej w gospodarstwach państwowych, spółdzielczych i spółkach z udziałem mienia publicznego i prywatnego (formularz R-09B),
uogólnionych wyników reprezentacyjnych badań w gospodarstwach indywidualnych (formularz RKSRB),
wyników sprawozdawczości pełnej o skupie żywca wieprzowego rzeźnego przez podmioty prowadzące działalność w zakresie skupu produktów rolnych.
Informacje uzyskane z w/w badań służą do sporządzania rocznych bilansów obrotu stada trzody chlewnej w celu określenia liczby sztuk świń ubitych w gospodarstwach rolnych i w rzeźniach lokalnych na potrzeby własne. Bilans obrotu stada w sztukach fizycznych wylicza się w następujący sposób: stan trzody chlewnej na początku roku sprawozdawczego + urodzenia prosiąt
w roku - padnięcia trzody chlewnej w roku - skup w roku wg sprawozdawczości R-10 - stan trzody chlewnej na koniec roku sprawozdawczego = pogłowie trzody chlewnej ubite w gospodarstwach rolnych i rzeźnych lokalnych. Łączna wielkość uboju świń dokonanego w gospodarstwach i rzeźniach lokalnych oraz skupu z przeznaczeniem na rzeź stanowi krajową produkcję żywca wieprzowego.Niezależnie od wystąpienia do GUS-u, Główny Lekarz Weterynarii zobowiązał wszystkich Powiatowych Lekarzy Weterynarii do porównania w rzeźniach liczby zakupionych do uboju zwierząt z liczbą zwierząt poddawanych ubojowi i wykazywanych w dziennikach urzędowego badania zwierząt rzeźnych i mięsa. W tym samym czasie (IV kwartał 2000 r.) GIW w Warszawie poprosił Wojewódzkich Lekarzy Weterynarii o wy
jaśnienia dotyczące stwierdzonych faktów badania próbek na włośnice z pominięciem badania poubojowego całej tuszy zwierzęcia (przypadki te dotyczyły wyłącznie ubojów dokonywanych w zagrodach posiadaczy). Przypomniano w ten sposób, że badanie samej próbki mięsa bez zbadania całej tuszy jest niezgodne z przepisami zwartymi w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 11 września 2002 r. w sprawie sposobu badania zwierząt rzeźnych i mięsa tych zwierząt oraz mięsa zwierząt łownych (Dz.U. Nr 155, poz. 1296).W marcu 2003 roku Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła informację o wynikach kontroli sprawdzającej, która dotyczyła stopnia realizacji zaleceń wydanych po kontroli przeprowadzonej w 2000 roku. W części ogólnej informacji podano, że "...odsetek zwierząt rzeźnych poddanych ubojowi w 2001 roku (bydła wraz z cielętami, trzody chlewnej i owiec), a nie zbadanych przez Inspekcję Weterynaryjną wyniósł w 2001 roku ponad 20%, tj. około 4.845 tys. sztuk, w tym 4.247 tys. sztuk trzody chlewnej i około 527 tys
. sztuk bydła z cielętami. Ustalenia kontroli wskazują, że główną przyczyną występujących różnic są uboje zwierząt przez właścicieli na potrzeby własne bez informowania urzędowych lekarzy weterynarii oraz uboje związane z nielegalnym obrotem mięsem." Pomimo stanowiska Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które stwierdza, że: "... powiatowi lekarze weterynarii nie prowadzą rejestru osób zajmujących się zawodowo ubojem zwierząt domowych, ponieważ osoby takie nie mają obowiązku informować powiatowego lekarza weterynarii o fakcie rozpoczęcia i prowadzenia swojej działalności. W praktyce uboje zwierząt domowych najczęściej są wykonywane przez ich właścicieli, którzy o fakcie ich przeprowadzania nie informują powiatowego lekarza weterynarii. Oznacza to, że lekarz weterynarii, przy obecnym stanie prawnym nie ma możliwości wdrożenia nadzoru nad prowadzeniem ubojów w zagrodach posiadaczy".Niezależnie od spostrzeżeń zawartych w informacjach pokontrolnych NIK, szacunkowe dane dotyczące ubojów trzody chlewnej w 2001 i 2002 roku ukazały się w wydanym przez Zakład Badań Rynkowych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa periodyku pt. Rynek Mięsa Nr 23 - stan i perspektywy; październik 2002 r. Według przedstawionej przez Zakład Badań Rynkowych IERiGŻ analizy w 2001 roku w naszym kraj
u dokonano uboju 22,0 milionów sztuk trzody chlewnej, a w 2002 roku - 23,6 mln sztuk. Natomiast Inspekcja Weterynaryjna, która prowadzi dokładną ewidencję wszystkich przeprowadzanych w kraju badań poubojowych i której coroczne sprawozdania przekazywane są do Głównego Urzędu Statystycznego, jest w posiadaniu danych znacznie odbiegających od zamieszczonych w przywołanym powyżej periodyku. Według sprawozdań urzędowych, w 2001 roku lekarze weterynarii zbadali 17.698.838 sztuk trzody chlewnej, a w 2002 roku - 19.994.512 sztuk. Zaistniałe rozbieżności poważnie zaniepokoiły Głównego Lekarza Weterynarii, który w dniu 14 marca 2003 roku zwrócił się do prof. Jana Małkowskiego, Kierownika Zakładu Badań Rynkowych z prośbą o pilne doprecyzowanie źródła danych statystycznych zawartych w Rynku Mięsa. Dotychczas odpowiedź nie nadeszła.Podsumowując należy stwierdzić, iż obowiązkiem badania są objęte:
przed ubojem - zwierzęta rzeźne, z których mięso lub jego przetwory mają być wprowadzane na rynek lub do sprzedaży bezpośredn
iej, po uboju - mięso i narządy zwierząt rzeźnych, z wyjątkiem mięsa królików i drobiu, przeznaczonych na potrzeby własne,
po odstrzeleniu - mięso i narządy wewnętrzne zwierząt łownych, z wyjątkiem zwierzyny drobnej, nie poddanej patroszeniu, skórowaniu lub odpierzeniu, przeznaczonej do sprzedaży bezpośredniej lub na potrzeby własne,
przed wprowadzeniem na rynek - ryby, skorupiaki i mięczaki.
Podmioty podejmujące działalność lub zajmujące się ubojem zwierząt są obowiązane, między innymi, zgłosić zamiar rozpoczęcia działalności właściwemu powiatowemu lekarzowi weterynarii co najmniej 60 dni przed rozpoczęciem oraz zaprzestanie działalności w terminie 7 dni od jej zaprzestania.
Realizacja wyżej wymienionych obowiązków jakie ciążą na właścicielach zwierząt i podmiotach trudniących się ubojem zwierząt rzeźnych, nakłada ustawa "weterynaryjna". Ich pełna realizacja wyeliminowałaby różnice w danych dotyczących uboju zwierząt rzeźnych.
Stąd też wynikają następujące wnioski:
1. Trudno jest obciążyć Inspekcję Weterynaryjną współodpowiedzialnością za istnienie "szarej strefy" związanej z nielegalnymi ubojami zwierząt. Zadania Inspekcji są jasno określone w ustawie "weterynaryjnej". Brak jest przesłanek ustawowych aby powiatowy lekarz weterynarii podejmował czynności śledcze lub operacyjne w celu wykrycia nielegalnych ubojów dokonywanych w zagrodach posiadaczy lub poszukiwał nielegalnych rzeźni, które wbrew ciążącemu na nich obowiązkowi, nie dokonały zgłoszenia rozpoczęcia działalności produkcyjnej.
2. Inspekcja Weterynaryjna swoje dane opiera o sprawozdania z wyników urzędowego badania zwierząt rzeźnych i mięsa, drobiu, dziczyzny i królików (druk RRW-6). Każde badanie lekarsko-weterynaryjne jest ewidencjonowane w urzędowych dziennikach badania, stąd IW dysponuje danymi co do każdej zbadanej sztuki. W przeciwieństwie do innych instytucji i urzędów, dane przedstawiane przez Inspekcję Weterynaryjną nie są oparte na wyliczeniach szacunkowych.
3. Wynikłe różnice w danych należy bezwzględnie zweryfikować. Powołane między innymi w tym celu, Biuro Kontroli w Głównym Inspektoracie Weterynarii ze szczególną starannością dokonywać będzie kontroli przedmiotowego zagadnienia. Jednakże Inspekcja Weterynaryjna ma także prawo oczekiwać na weryfikację danych odpowiedzialnych urzędów i instytucji, które opierają swoje analizy na mało szczegółowych szacunkach.
4. Niezależnie od wątpliwości jakie muszą budzić milionowe różnice w sztukach zwierząt poddanych ubojowi, które nie zostały zbadane, władze weterynaryjne zdają sobie sprawę z faktu istnienia "szarej strefy" w nielegalnym obrocie mięsem i jego przetworami. W związku z powyższym, podlegli pracownicy inspekcji ponownie zostali pouczeni o konieczności podejmowania wszelkich niezbędnych działań, które przyczynią się do ograniczenia nielegalnych ubojów zwierząt i dystrybucji pozyskiwanego w ten sposób mięsa i mięsnych wyrobów. W nawiązaniu do uwag Najwyższej Izby Kontroli, jak i wskazanych uchybień odnośnie postępowania organów Inspekcji Weterynaryjnej, Główny Lekarz Weterynarii przypomniał o konieczności egzekwowania stosownych zaleceń i o kontynuacji prowadzenia odpowiednich działań w celu zdyscyplinowania podległych inspektorów IW celem objęcia badaniami weterynaryjnymi wszystkich zwierząt rzeźnych i łownych oraz obligowania ich do:
dokonywania identyfikacji i ustalania faktycznie prowadzonej działalności tych podmiotów, które nie zawiadomiły w wymaganym terminie organu IW o zamiarze rozpoczęcia lub zaprzestania działalności;
obejmowania nadzorem weterynaryjnym wszystkich funkcjonujących na terenie powiatu podmiotów zajmujących się ubojem zwierząt rzeźnych, przetwórstwem i obrotem mięsem oraz zajmujących się zarobkowym przewozem zwierząt lub ich skupem i sprzedażą;
egzekwowania od podmiotów gospodarczych wykonania wszystkich postanowień nałożonych decyzjami w sprawie poprawy warunków weterynaryjnych;
zwiększenia nadzoru nad lekarzami weterynarii wyznaczonymi do wykonywania czynności w terenowych obwodach badania i obwodach badania zwierząt rzeźnych i mięsa dla poszczególnych rzeźni poprzez wyegzekwowanie właściwego wykonywania przez nich powierzonych zadań i rzetelnego ich dokumentowania oraz dokonywania wyznaczeń lekarzy weterynarii z zachowaniem wymagań formalnych określonych w ustawie "weterynaryjnej";
rzetelnego sporządzania sprawozdawczości.
Z wyrazami szacunku
J. Jerzy Pilarczyk
* * *
Informację w związku z oświadczeniem senatora Mariana Nogi, złożonym na 41. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 39), przekazał Minister Skarbu Państwa:
Warszawa, dn. 14 lipca 2003 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
W nawiązaniu do złożonego przez Pana Senatora Mariana Nogę Oświadczenia w dniu 29 maja 2003 r. na 41 posiedzeniu Senatu, dotyczącego pominięcia miasta Wrocław jako siedziby struktur regionalnych Spółki Polskiego Koncernu Naftowego "Orlen" S.A., uprzejmie informuję.
Oświadczenie złożone przez Pana Senatora Mariana Nogę dotyczy spółki publicznej notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, w której Skarb Państwa jest właścicielem akcji dających 10,3% głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy, w związku z tym Minister Skarbu Państwa nie posiada informacji dotyczących zarządzania Spółką i podejmowania decyzji w tym zakresie. Biorąc pod uwagę powyższą sytuację Ministerstwo Skarbu Państwa zwróciło się do Zarządu PKN "Orlen" S.A. o zajęcie stanowiska w tej sprawie.
Zarząd Koncernu w nadesłanej odpowiedzi oświadczył, iż w chwili obecnej prowadzi reorganizację struktur regionalnych, kierując się przede wszystkim potrzebami rynku i wewnętrznymi uwarunkowaniami związanymi z efektywnością zarządzania.
Ponadto w chwili obecnej trwają prace związane z opracowaniem projektu programu redukcji kosztów operacyjnych, co zarazem znajdzie przedłożenie na wzrost efektywności zarządzania strukturami terenowymi Koncernu.
Zarząd Spółki PKN "Orlen" S.A. zaznaczył, że w przygotowanych projektach w tym zakresie nie zaznaczono propozycji pomniejszenia roli Dolnego Śląska, a tym bardziej miasta Wrocław.
Wręcz przeciwnie, Polski Koncern Naftowy planuje utrzymanie regionalnych struktur sprzedaży w tym mieście, ale ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie dopiero po zakończeniu prac analitycznych. Dolny Śląsk jest ważnym rynkiem zbytu dla PKN "Orlen" S.A., natomiast na strukturach regionalny
ch spoczywać będzie zadanie umacniania pozycji Koncernu w tym regionie.Mam nadzieję, że wyjaśnienia złożone przez Zarząd Polskiego Koncernu Naftowego "Orlen" S.A., a przytoczone przeze mnie w pełni satysfakcjonują Pana Senatora.
MINISTER SKARBU PAŃSTWA
z up. PODSEKRETARZ STANU
Tadeusz Soroka
* * *
Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Lesława Podkańskiego, złożonym na 41. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 39), przekazał Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi:
Warszawa, 2003-07-14
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
W odpowiedzi na pismo Pana Marszałka nr BPS/DSK-043-250/03 dotyczące oświadczenia złożonego przez pana senatora Lesława Podkańskiego podczas 41 posiedzenia Senatu RP w dniu 29 maja 2003 roku, w sprawie nielegalnej wycinki lasu na gruntach Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa dokonanej w miejscowościach Ladeniska i Mościska w gminie Dorohusk, w powiecie chełmskim, przedstawiam następujące wyjaśnienia.
Jak wynika z informacji przekazanych przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa grunty, na których dokonano wycinki lasu zostały wydzierżawione w 2002 r. przez Gminę Dorohusk na podstawie upoważnienia do rozdysponowania gruntów byłego Państwowego Funduszu Ziemi udzielonego przez jej Oddział Terenowy Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa.
Stosownie do treści zawartych umów, dzierżawcy nie mieli prawa pozyskiwania drewna, ani innych surowców bez zgody właściciela tj. Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Z tego względu pozyskane nielegalnie drewno zostało zabezpieczone przez Agencję.
Przedstawiciel AWRSP w lutym 2003 r. zawiadomił organy ścigania o nielegalnym pozyskaniu drewna i zwrócił się o wszczęcie postępowania. Obecnie toczy się w sprawie postępowanie wyjaśniające, nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Chełmie.
MINISTER
Z up. Andrzej Chodkowski
PODSEKRETARZ STANU
* * *
Informację w związku z oświadczeniem senatora Roberta Smoktunowicza, złożonym na 41. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 39), przekazał Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Edu
kacji Narodowej i Sportu:Warszawa, dnia 2003-07
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
W nawiązaniu do pisma Pana Marszałka z dnia 4.06.2003 r., znak: BPS/DSK-043-263/03 i przesłanego przy nim oświadczenia senatora Roberta Smoktunowicza skierowanego do Prezesa Zarządu Totalizatora Sportowego w sprawie dofinansowania budowy sali sportowej przy Gimnazjum w Stanisławowie Pierwszym, gmina Nieporęt uprzejmie informuję, że doskonale rozumiem i pozytywnie ocenia
m podjętą przez samorząd decyzję o budowie tak ważnego dla społeczności lokalnej obiektu sportowego i stworzenie tym samym odpowiednich warunków do uprawiania sportu przez dzieci i młodzież.Sprawa dofinansowania omawianego przedsięwzięcia jest aktualnie rozpatrywana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu w ramach wieloletniego programu rozwoju bazy sportowej, uchwalonego przez sejmik województwa mazowieckiego, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 15 stycznia 2003 r.
(Dz.U. Nr 5, poz. 48), w sprawie szczegółowych zasad dofinansowywania modernizacji, remontów i inwestycji obiektów sportowych oraz rozwijania sportu wśród dzieci, młodzieży i osób niepełnosprawnych, trybu składania wniosków o dofinansowanie oraz przekazywania środków na realizację zadań i ich rozliczania.W "Programie Rozwoju Bazy Sportowej Województwa Mazowieckiego na rok 2003" nadesłanym przez Marszałka Województwa Mazowieckiego, przewidziana jest kwota dofinansowania ze środków z dopłat do stawek w grach liczbowych w wysokości ogółem 600 tys. zł, z propozycją jej podziału na lata 2003-2005 uwzględniającą cały cykl realizacji przedsięwzięcia.
Postanowienie o wyasygnowaniu środków na ten cel, upoważniające Bank Millennium (działający na rzecz i w imieniu MENiS) do podpisania z Wójtem Gminy Nieporęt umowy o dofinansowanie budowy hali sportowej podejmie Minister Edukacji Narodowej i Sportu zgodnie z obowiązującą procedurą, po uzupełnieniu przez wnioskodawcę brakujących dokumentów wymaganych wymienionym rozpo
rządzeniem, niezbędnych do przygotowania przez Wspólny Komitet Finansowy opinii ekonomicznej, technicznej i zabezpieczenia środków, z uwzględnieniem takich aspektów jak koszt zadania, poziom dofinansowania i termin realizacji. W bezpośrednim kontakcie z Wnioskodawcą w sprawie szczegółowych zasad dofinansowania jest Biuro ds. Inwestycji Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu.Z wyrazami szacunku
PODSEKRETARZ STANU
Adam Giersz
* * *
Minister - członek Rady Ministrów przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Adama Graczyńskiego, złożone na 42. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 40):
Warszawa, dnia 14.07. 2003 roku
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu RP
Szanowny Panie Marszałku
W związku z Oświadczeniem złożonym przez senatora Pana Adama Graczyńskiego na 42 posiedzeniu Senatu w dniu 12 czerwca 2003 r. pozwalam sobie przedstawić, co następuje:
Pragnę serdecznie podziękować Panu senatorowi za wyrażenie pozytywnej opinii o dotychczasowej działalności Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, a także dostrzeżenie potrzeby jego dalszego funkcjonowania.
Powstanie RCSS było jednym z kluczowych elementów reformy Centrum Administracyjno-Gospodarczego Rządu przeprowadzonej w latach 1996-1997, mającej na celu stworzenie instytucjonalnych podstaw dla stabilnego i długookresowego rozwoju gospodarki kraju i zwiększenie jej międzynarodowej konkurencyjności. Jednym z założeń reformy była racjonalizacja mechanizmów koordynacyjnych i decyzyjnych zwiększająca skuteczność Rządu w formułowaniu i realizacji spójnych, śre
dnio- i długookresowych strategii gospodarczych. W wyniku reformy powstała instytucja w sposób kompleksowy odpowiedzialna za planowanie strategiczne o długofalowej perspektywie czasowej. Jednocześnie przyjęto zasadę zachowania zgodności rządowych programów krótko- i średniookresowych z programami długoterminowymi autorstwa RCSS, któremu powierzono również funkcje monitorujące i kontrolne w tym zakresie.Kolejne zadanie RCSS to opracowywanie analiz dotyczących wszystkich istotnych aspektów funkcjonowania państwa i gospodarki. Udział Centrum w rządowym procesie legislacyjnym, jako instytucji wydającej opinie do projektów aktów prawnych i innych dokumentów rządowych, a także sporządzającej oceny skutków społeczno-gospodarczych regulacji (OSR), zwłaszcza w zakre
sie długookresowych następstw dla rozwoju kraju jest swego rodzaju klamrą spinającą aktywność analityczną i koncepcyjną.Koncepcja funkcjonowania RCSS ewoluowała , jednak zawsze bliska była instytucji eksperckiej o stosunkowo dużej autonomii działania. Autonomia ta polegała na nieuwikłaniu - jak Pan senator zauważa w swoim oświadczeniu - "w resortowe czy sektorowe interesy".
RCSS korzysta z doświadczeń instytucji realizujących zadania o podobnym charakterze w innych krajach, w tym w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Cel ten realizowano m.in. w ramach współpracy twinningowej z Generalnym Komisariatem Planu we Francji.
Przedstawiony w wystąpieniu sejmowym w dniu 13 czerwca br. przez Prezesa Rady Ministrów Pana Leszka Millera zamiar stworzenia Narodowego Centrum Studiów Strategicznych wyznacza kierunek prac nad koncepcją rozwiązań systemowych w zakresie budowania zaplecza eksperckiego i doradczego Rady Ministrów, poszerzenia udziału środowisk pozarządowych i politycznych w realizacji programów strategiczn
ych, a także wypracowania nowej roli, formuły organizacyjnej oraz zadań realizowanych dotychczas w RCSS.Z wyrazami szacunku
Minister
członek Rady Ministrów
Lech Nikolski
* * *
Informację w związku z oświadczeniem senator Marii Szyszkowskiej, złożonym na 42. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 40), przekazał Minister Skarbu Państwa:
Warszawa, dnia 2003.07.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
dotyczy: oświadczenia Pani Senator Marii Szyszkowskiej złożonego podczas 42 posiedzenia Senatu RP w dniu 12.06.2003 r. w sprawie włączenia CF "Cefarm" S.A. z siedzibą w Warszawie do holdingu farmaceutycznego.
W nawiązaniu do pisma z dnia 17.06.2003 r. proszę Pana Marszałka o przyjęcie następującej informacji:
Rada Ministrów, w dniu 23.07.2002 r. przyjęła "Kierunkowe założenia programu restrukturyzacji sektora farmaceutycznego w Polsce", które przewidują między innymi konsolidację podmiotów farmaceutycznych z wyłącznym udziałem Skarbu Państwa. Planowana struktu
ra holdingowa ma powstać w oparciu o następujące podmioty: POLFA Warszawa S.A., POLFA Pabianice S.A., POLFA Tarchomin S.A. oraz przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą WSiS BIOMED w Warszawie. Obecnie Ministerstwo Skarbu Państwa jest w trakcie odbioru prac firmy BAA - doradcy MSP dotyczących przedstawienia koncepcji konsolidacji.Kwestia uwzględnienia w tej strukturze zakładów farmaceutycznych typu CEFARM nie była przedmiotem analiz wykonanych przez BAA. W wyniku odbytego spotkania z udziałem Centrali Farmaceutycznej Cefarm S.A. w Warszawie oraz złożonej oferty udziału w przyszłym holdingu dokonano oceny zasadności włączenia firm dystrybucyjnych. Wydaje się, że z ekonomicznego punktu widzenia nie jest zasadne łączenie w dłuższym okresie czasu producentów leków
z podmiotami zajmującymi się dystrybucją. Opinię tę potwierdzają również dotychczasowe doświadczenia krajowe oraz tendencje światowe. Jako przykłady potwierdzające tę tezę można wymienić doświadczenia Tarchomińskich Zakładów Farmaceutycznych POLFA S.A. z udziałem spółki Ryfarm oraz podejmowane przez Jelfę S.A. próby utworzenia grupy kapitałowej z udziałem dwóch Cefarmów, które z uwagi na małą efektywność przedsięwzięcia nie są kontynuowane.Pragnę jednak poinformować Pana Marszałka, że lista podmiotów mogących potencjalnie uzupełnić skład holdingu nie jest ostatecznie zamknięta. Ponadto nie można wykluczyć, że utworzony holding w miarę rozwoju i umacniania swojej pozycji na rynku nie będzie wzmacniał się kapitałowo.
Biorąc powyższe pod uwagę, proponuję by kwestię ewentualnego włączenia CF Cefarm S.A. w Warszawie pozostawić do rozpatrzenia w późniejszym terminie, tj. po zakończeniu etapu tworzenia holdingu farmaceutycznego.
Z poważaniem
MINISTER
z up. PODSEKRETARZ STANU
Józef Woźniakowski
* * *
Minister Infrastruktury przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Józefa Sztorca, złożonym na 42. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 40):
Warszawa, 2003.07.15
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Szanowny Panie Marszałku!
Odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora Józefa Sztorca w sprawie opłat za przejazd promem w miejscowości Borusowa, Otfinów i Siedliszowice uprzejmie informuję:
Szczegółowe zasady wprowadzania opłat za przeprawy promowe na drogach publicznych, zwanych dalej "opłatami", organy właściwe do ustalania stawek tych opłat i organy właściwe do ich pobierania określa rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 2000 r. w sprawie szczegółowych zasad wprowadzania opłat za przeprawy promowe na drogach publicznych (Dz.U. Nr 54, poz. 651).
W świetle tego rozporządzenia organem właściwym do wprowadzania opłat jest zarządca drogi, w ciągu której zlokalizowana jest przeprawa promowa.
Właścicielem przeprawy promowej jest właściciel drogi, co w świetle ustawy o drogach publicznych (art. 2a) oznacza, że drogi krajowe i promy na tych drogach stanowią własność Skarbu Państwa, drogi wojewódzkie, powiatowe i gminne stanowią własność właściwego samorządu województwa, powiatu lub gminy.
Szczegóły związane z promami w miejscowościach będących w Pańskim zainteresowaniu przedstawiam jak niżej:
Przeprawa promowa w Otfinowie znajduje się w ciągu drogi powiatowej na odcinku Dąbrowa Tarnowska - Otfinów, dla której zarządcą i właścicielem jest zarząd powiatu tarnowskiego.
Przeprawa promowa w Siedliszowicach znajduje się w ciągu drogi powiatowej na odcinku Szczercowa - Żelichów, dla której zarządcą i właścicielem jest zarząd powiatu tarnowskiego.
Jednostką organizacyjną zarządcy powyższych dróg i promów jest Zarząd Dróg Powiatowych mający swoją siedzibę w Tarnowie.
Przeprawa promowa w Borusowej znajduje się w ciągu drogi wojewódzkiej Nr 973 na odcinku Nowy Korczyn - Żabno. Zarządcą tej drogi jest zarząd województwa małopolskiego a jego jednostką organizacyjną jest Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
Zgodnie z zapisem art. 13 ust. 2 pkt 2 ustawy o drogach publicznych opłaty za przeprawy promowe mogą być pobierane, lecz nie jest to obowiązek obligatoryjny.
Jeśli zarządca, właściciel drogi a tym samym promu znajdującego się w jej ciągu posiada wystarczające fundusze w swoim budżecie i chce przeznaczyć je na promy, może pokryć wszystkie koszty i nie wprowadzać żadnych opłat za korzystanie z przepraw promowych.
Z wyrazami szacunku
* * *
Informację w związku z oświadczeniem senatora Mirosława Lubińskiego, złożonym na 42. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 40), przekazał Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej:
Warszawa, dnia 16.07.2003 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Odpowiadając na pismo Pana Marszałka z dnia 17 czerwca 2003 r., znak: BPS/DSK-043-269/03, w sprawie świadczeń dla byłych pracowników zakładu Przeróbczo-Wydobywczego Antracyt S.A. w Wałbrzychu informuję, co następuje.
Z chwilą likwidacji podmiotu Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej, w myśl art. 31 ustawy o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego (...), wyznacza podmiot, który tak jak Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A. przejmuje jedynie obsługę bieżących wypłat świadczeń dla osób pozostających na urlopie górniczym.
Jednakże mimo, iż osoby przebywające na urlopach górniczych traktowane są jak pracownicy, to nie ma już pracodawcy, który mógłby wydać nie tylko świadectwo pracy, ale również wypłacić odprawę emerytalną. Takie stanowisko przyjmują Sądy Powszechne, które oddalają roszczeni
a byłych pracowników ZWP Antracyt S.A.W związku z powyższym Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej nie będąc pracodawcą, w myśl przepisów Kodeksu pracy, oraz nie mając podstaw prawnych do zaspokajania roszczeń byłych pracowników nie może ich realizować.
Jerzy Hausner
* * *
Prezes Najwyższej Izby Kontroli przekazał odpowiedź na oświadczenie senator Zdzisławy Janowskiej, złożone na 42. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 40):
Warszawa, dnia 16 lipca 2003 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Sen
Szanowny Panie Marszałku!
W odpowiedzi na pismo nr BPS/DSK-043-284/03, zawierające prośbę o zajęcie stanowiska w sprawie oświadczenia senator Zdzisławy Janowskiej, złożonego na 42 posiedzeniu Senatu, dotyczącego rozszerzenia zakresu prowadzonej przez NIK kontroli firmy "Uniontex" S.A. w Łodzi, uprzejmie informuję co następuje:
Dokonane w trakcie trwającej aktualnie kontroli własnej Delegatury NIK w Łodzi w temacie S/03/006: "Przekształcenia własnościowe w Uniontex" S.A. w Łodzi, gospodarowanie majątkiem oraz zarządzanie finansami" ustalenia w spółce "Uniontex" S.A. w Łodzi wskazują, że od chwili przejęcia kontrolnego pakietu akcji przez Zakłady Tekstylne "Fasty" Sp. z o.o. w Białymstoku (5 stycznia 2001 r.) nastąpiło dalsze po
gorszenie sytuacji finansowej "Uniontex" S.A. Kapitał własny, który w 2000 r. wynosił -92,3 mln zł, w 2002 r. osiągnął wielkość -174,3 mln zł. Zobowiązania krótkoterminowe wzrosły z 132,6 mln zł w 2000 r. do 185,5 mln zł w 2001 r. i do 217 mln w 2002 r. Istotnie pogorszyła się rentowność sprzedaży produktów z -0,04 w 2000 r. do -0,86 w 2001 roku. W 2002 r. rentowność wyniosła -0,73.Rozpoczęty w 1999 r. proces sprzedaży 92% akcji Skarbu Państwa innemu podmiotowi, zakończył się podpisaniem w dniu 5 stycznia 2001 r., pomiędzy Skarbem Państwa a ww. Zakładami Tekstylnymi "Fasty", umowy sprzedaży akcji, na mocy której, zakupiły one za kwotę 353,3 tys. zł 1.472.111 akcji Spółki, po obniżonej cenie 1 akcji z 10 zł do 0,24 zł, przejmując 92% jej kapitału akcyjnego.
Obecnie Skarb Państwa posiada w Spółce "Uniontex" S.A. 4,8% kapitału akcyjnego.Kupujące akcje Zakłady Tekstylne "Fasty", zobowiązały się do dokonania w okresie 3 lat od daty zawarcia umowy podwyższenia kapitału akcyjnego Spółki poprzez wniesienie wkładu pieniężnego lub aportu w kwocie 3 mln zł. Źródłem finansowania podwyższonego kapitału miały być środki własne kupującego pochodzące spoza Spółki. Z dokonanych ustaleń wynika, że do chwili obecnej podwyższenie kapitału nie nastąpiło.
Badania powiązań kapitałowych pomiędzy Spółką "Uniontex" S.A. a spółkami tzw. grupy kapitałowej "Fasty", wykazały, iż "Uniontex" S.A. pomimo braku środków finansowych na bieżącą działalność, w roku 2001 nabył udziały w 5 spółkach z o.o. ww. grupy na łączną kwotę 9.955.800 zł, w
tym: "Fasty-Uniontex-Logistyka" w Białymstoku za 2.500.000 zł
Zakład Przędzy "Fasty" w Białymstoku za 1.835.800 zł
"Śieć Handlowa" w Świdnicy" za 1.520.000 zł
"Przędzalnia Uniontex" Łódź za 600.000 zł
Przedsiębiorstwo Handlu Tekstyliami "Fasty" (PHT) w Białymstoku" za 3.500.000 zł.
Nabycie udziałów następowało na podstawie porozumień kompensacyjnych z dłużnikami, w wyniku których "Uniontex" S.A. nie otrzymywał zwrotu należnych mu kwot za dostarczane spółkom wyroby, lecz udziały w spółkach. Powodowało to brak zasilenia "Uniontexu" w środki finansowe. Jak ustalono do końca 2002 r. "Uniontex" S.A. z tytułu posiadania udziałów w ww. spółkach nie uzyskał żadnych korzyści finansowych.
Dotychczasowe ustalenia kontroli wykazały również powiązania gospodarcze pomiędzy Spółką "Uniontex", a niektórymi spółkami omawianej grupy. I tak np. sprzedaż wyrobów gotowych "Uniontex" S.A. dokonywana jest głównie za pośrednictwem Przedsiębiorstwa Handlu Tekstyliami "Fasty" Sp. z o.o. w Białymstoku, które pobiera za to poś
rednictwo stosowną prowizję. Stwierdzono, że od czasu prywatyzacji firmy "Unontex" znacznie wzrosła sprzedaż tkanin na rzecz firm tzw. grupy kapitałowej, np.: w 2001 r. do Przedsiębiorstwa Handlu Tekstyliami "Fasty" Sp. z o.o. sprzedano około 70% tkanin, w 2002 r. do Grupy Kapitałowej "Fasty-Uniontex-Andropol" Sp. z o.o. w Białymstoku sprzedano 50,5% tkanin, do "Polmozbytu Auto" Sp. z o.o. w Toruniu - 25,4% tkanin, a do Zakładu Przetwórstwa Bawełny "Fasty" Sp. z o.o. w Białymstoku - 17,4% tkanin.Wstępne ustalenia kontroli wskazują na ustanawianie przez pośredników cen niekorzystnych dla Spółki "Uniontex" S.A. Mechanizm sprzedaży w 2002 r. polegał na tym, że wyroby gotowe "Uniontex" S.A. były zbywane do Grupy Kapitałowej "Fasty-Uniontex-Andropol" Sp. z o.o.,
a z niej do PHT "Fasty", która to firma zbywała je do odbiorców końcowych. Zaopatrzenie w surowce (np. tkaniny surowe, przędza, surowce i półfabrykaty do produkcji, węgiel) realizowane było za pośrednictwem "Polmozbytu Auto" Sp. z o.o. w Toruniu kontrolowanej przez ww. grupę kapitałową.Badania powiązań kapitałowych spółek z firmą "Uniontex", zostały przeprowadzone poprzez dokonanie przeglądu dokumentacji rejestrowych w XII Wydziale KRS Sądu Rejonowego w Białymstoku, jak również zasięgnięcie informacji w Urzędzie Kontroli Skarbowej w Białymstoku i w II Urzędzie Skarbowym w Białymstoku oraz w 10 spółkach tzw. grupy kapitałowej "Fasty" w Białymstoku.
Przeprowadzone rozpoznanie wykazało, że udziałowcami spółek wchodzących w skład tzw. grupy kapitałowej "Fasty" są wyłącznie spółki z kapitałem prywatnym. W tej sytuacji ustawowe kompetencje kontrolne NIK nie dają podstaw do wnioskowanego przez Panią Senator rozszerzenia prowadzonej kontroli do zagadnienia funkcjonowania spółek Grupy w zakresie wpływu podejmowanych
w nich decyzji na stan finansów "Uniontex" S.A. (pkt 2 propozycji Pani Senator).Ponieważ w trakcie wstępnego rozpoznania stwierdzono, że Urząd Kontroli Skarbowej i II Urząd Skarbowy w Białymstoku przeprowadziły kontrolę części spółek tzw. grupy kapitałowej "Fasty", dokonana zostanie analiza materiałów kontroli UKS i II US, uzyskanych w trybie art. 12 pkt 1 ustawy o NIK. Wyniki tej analizy mogą być merytoryczną przesłanką skierowania w trybie art. 12 pkt 3 ustawy o NIK, wniosku do Departamentu Kontroli Ska
rbowej w Ministerstwie Finansów o spowodowanie przeprowadzenia przez właściwe terenowo UKS, kontroli doraźnych m.in. w następujących podmiotach tzw. grupy kapitałowej "Fasty". "Sieć Handlowa" Sp. z o.o. w Świdnicy
"Polmozbyt Auto" Sp. z o.o. w Toruniu
spółki mające siedzibę w Andrychowie i powiązane z tzw. grupą kapitałową,
Spółdzielnia "Cotton-Tech" Kooperatywa Menedżerów z siedzibą w Warszawie.
Powyższe może stanowić realizację prośby Pani Senator zawartej w pkt 2 oświadczenia.
Zbadanie okoliczności przyczyn i skutków zawarcia w dniu 5 stycznia 2001 r. umowy prywatyzacyjnej "Uniontex" S.A., pomiędzy b. Agencją Prywatyzacji (reprezentującą Ministra Skarbu Państwa") i zakładami Tekstylnymi "Fasty" Sp. z o.o. w Białymstoku, wymaga odrębnej kontroli w Ministerstwie Skarbu Państwa. W sprawie tej, po dokonaniu stosownych uzgodnień, podjęta zostanie decyzja odnośnie dalszego kierunku działań Izby w tym zakresie (pkt 3 propozycji Pani Senator). O decyzji tej zostanie Pan Marszałek poinformowany w przypadku wyrażenia dalszego zainteresowania przestawioną powyżej sprawą.
Z wyrazami szacunku
Mirosław Sekuła
* * *
Minister Zdrowia przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Józefa Sztorca, złożone na 42. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 40):
Warszawa, dnia 16 07. 2003 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku
W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Józefa Sztorca kierowane do Ministra Zdrowia, w sprawie braku zawartych kontraktów o udzielanie świadczeń z zakresu opieki sportowo-lekarskiej nad dziećmi i młodzieżą w regionie tarnowskim oraz negatywnej oceny obowiązującego rozporządzenia z dnia 7 listopada 2002 r. (dotyczącego opieki sportowo-lekarskiej nad dziećmi i młodzieżą uprawiającą sport amators
ki), przekazane zgodnie z kompetencjami przy piśmie Pana Marszałka Senatu RP (pismo z dnia 17 czerwca 2003 r., znak: BPS/DSK-043-276/03), pozwolę sobie uprzejmie przedstawić następujące wyjaśnienia w przedmiotowej sprawie:Cytowane przez Pana Senatora (nadal aktualne) rozporządzenie z dnia 7 listopada 2002 r. (Dz.U. 02.191.1603), w sprawie zasad kwalifikacji do poszczególnych dyscyplin sportu, zakresu koniecznych badań lekarskich oraz ich częstotliwości w stosunku do dzieci i młodzieży do ukończenia 21 roku życia uprawiających sport amatorski, jest wypełnieniem delegacji zawartej w art. 31b. ust. 4 ustawy z dnia 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym (Dz.U. Nr 28, poz. 153 z późn. zm.) i obowiązuje od 18 listopada 2002 r., tj. okresu funkcjonowania ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym.
Obecnie, w związku z wejściem w życie ustawy z dnia 23 stycznia 2003 r. o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia (Dz.U. Nr 45 poz. 391 z późn. zm.), na podstawie art. 50 ust. 4 tej ustawy, w Ministerstwie Zdrowia zostało przygotowane rozporządzenie w sprawie sposobu dokonywania kwalifikacji do poszczególnych dyscyplin sportu, zakresu koniecznych badań lekarskich oraz częstotliwości ich wykonywania w stosunku do dzieci i młodzieży do ukoń
czenia 21 roku życia, ubiegających się o przyznanie licencji na amatorskie uprawianie określonej dyscypliny sportu. Podpisane przez Ministra Zdrowia, zostało przesłane do podpisu ministra właściwego do spraw kultury fizycznej i sportu, po czym zostanie opublikowane.W rozporządzeniu przyjęto, że decyzja o zakwalifikowaniu dzieci i młodzieży do ukończenia 21 roku życia, ubiegających się o przyznanie licencji na amatorskie uprawianie określonej dyscypliny sportu należeć będzie do:
- lekarza specjalisty w dziedzinie medycyny sportowej, w odniesieniu do dzieci i młodzieży do ukończenia 21 roku życia, uprawiających sport w klubach sportowych,
- lekarza specjalisty w dziedzinie medycyny sportowej lub rehabilitacji medycznej w odniesieniu do niepełnosprawnych dzieci i młodzieży;
- lekarza podstawowej opieki zdrowotnej w odniesieniu do dzieci i młodzieży uprawiających sport w formach nie wymienionych powyżej.
Decyzję dotyczącą tej kwalifikacji będzie podejmował lekarz, na podstawie aktualnej wiedzy lekarskiej i wskazań medycznych. W rozporządzeniu oznaczono również kategorie wiekowe wskazane do uprawiania poszczególnych dyscyplin sportu. Jest to bardzo ważne ze względu na ochronę rosnącego młodego organizmu przed nadmiernymi obciążeniami fizycznymi, grożącymi trwałą utratą zdrowia.
W rozporządzeniu określono również zakres wykonywanych badań lekarskich i diagnostycznych oraz okresy, w jakich należy je kontrolować w odniesieniu do poszczególnych dziedzin i dyscyplin sportu. Przygotowane rozporządzenie określa też okres ważności zaświadczenia lekarskiego, jak również umożliwia zakwestionowanie jego treści przez osoby zainteresowane i ewentualne złożenie odwołania do właściwego ośrodka medycyny sportowej.
W naszym odczuciu oraz w opinii ministra właściwego do spraw kultury fizycznej i sportu, a także pediatrów i ekspertów medycyny sportowej, zawarte w rozporządzeniu regulacje przyczynią się do właściwego sprawowania opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą uprawiającą sport amatorski, zgodnie z obowiązującymi standardami europejskimi.
Nie mogę więc zgodzić się ze stwierdzeniem zawartym w piśmie Pana Senatora, że "Zgodnie z oceną zainteresowanych przepisy rozporządzenia szybko doprowadzą do upadku sportu młodzieżowego". Rozporządzenie zostało przygotowane po to, aby właściwie sprawowana opieka nad dziećmi i młodzieżą uprawiającą sport, zapewniała prawidłowy rozwój młodego pokolenia i chroniła przed możliwymi negatywnymi następstwami, czy wręcz niepełnosprawnością. Nie podzielam więc opinii pana Senatora, że przepisy rozporząd
zenia powodują piętrzące się trudności młodych sportowców i nie wychodzą naprzeciw ich aspiracjom, bowiem niezależnie od tych aspiracji, najważniejsze jest zdrowie tych młodych sportowców i ich prawidłowy rozwój, w mniejszym natomiast stopniu ich osiągnięcia sportowe. Proponowane natomiast pozostawienie uprawnień lekarzom ogólnym (często nie posiadającym niezbędnej specjalistycznej wiedzy z tego zakresu) do sprawowania opieki nad młodymi sportowcami, którzy trenują często w dyscyplinach sportowych o wysokim stopniu ryzyka urazów, a także różnego rodzaju skrajnych przeciążeń układu ruchu, byłoby niekorzystne tak dla młodych sportowców, jak i dla lekarzy ogólnych.W odniesieniu do przedstawionej w oświadczeniu sytuacji dotyczącej regionu tarnowskiego, Dyrektor Małopolskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia wyjaśnia, że w wyniku ogłoszonego konkursu ofert na świadczenie usług medycznych z zakresu medycyny sportowej, wypłynęła oferta obejmująca region tarnowski. Oferta ta w pełni spełniała warunki konkursu i
została przyjęta w całości w zakresie ilości świadczeń. Niestety nie osiągnięto porozumienia z oferentem, co do cen za usługi. W związku z powyższym, natychmiast po ogłoszeniu wyników postępowania konkursowego podjęto kroki w kierunku rozwiązania zaistniałego problemu. Małopolski Oddział Wojewódzki NFZ zwrócił się pismem z dnia 26 maja br. do Prezesa NFZ z prośbą o ponowne ogłoszenie konkursu na świadczenia z zakresu medycyny sportowej dla województwa małopolskiego. W chwili obecnej Małopolski Oddział Wojewódzki NFZ oczekuje na decyzję Zarządu Narodowego Funduszu Zdrowia, która pozwoli na rozwiązanie problemu świadczeń z zakresu medycyny sportowej w regionie tarnowskim.Jestem przekonany, że przedstawione powyżej wyjaśnienia uzna Pan Senator za wyczerpujące.
Z poważaniem
Z upoważnienia
MINISTRA ZDROWIA
SEKRETARZ STANU
Ewa Kralkowska
* * *
Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senator Aleksandry Koszady, złożonym na 42. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 40), przekazał Minister Zdrowia:
Warszawa, dn. 17.07. 2003 r.
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Szanowny Panie Marszałku
W odpowiedzi na oświadczenie Pani Senator Aleksandry Koszady złożone podczas 42 posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 12 czerwca 2003 r., przesłane pismem z dnia 17 czerwca br., znak: BPS/DSK-043-274/03 wyjaśniam, co następuje:
Odnosząc się do zaniepokojenia pracowników zakładów opieki zdrowotnej brakiem rozwiązań dotyczących restrukturyzacji zadłużenia w ochronie zdrowia informuję, że w wyniku obrad konferencji programowej "okrągłego stołu" partnerzy społeczni skatalogowali - w zakresie spraw ekonomicznych, organizacyjnych, zawodowych - szereg problemów wymagających wprowadzenia zmian legislacyjnych w systemie ochrony zdrowia w Polsce. Strona społeczna zadeklarowała
gotowość do prowadzenia dalszych konstruktywnych rozmów na rzecz poprawy sytuacji w ochronie zdrowia.W ramach konferencji "okrągłego stołu" w dniu 26 czerwca br. powołano zespół doraźny, który ma za zadanie rozwiązanie najpilniejszych problemów, w tym problemu restrukturyzacji zadłużenia zakładów opieki zdrowotnej. Nadzór nad ww. zespołem sprawuje Wicepremier - Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej - Pan Jerzy Hausner. Podczas planowanego posiedzenia Zespołu w dniu 18 lipca br. zostanie przedst
awiona informacja Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia na temat spływu składek i realizacji kontraktów w roku bieżącym oraz prezentacja wyników prac Międzyresortowego Zespołu ds. Opracowania Przepisów Regulujących Postępowanie Naprawcze i Układowe Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej. Jednocześnie uczestnicy podejmą dyskusję w zakresie zabezpieczenia bieżących i zaległych wynagrodzeń pracowniczych a także zobowiązań między innymi z tytułu tzw. "ustawy 2003"Ponadto uprzejmie informuję, że problematyka pogłębiających się trudności w ochronie zdrowia zostaje włączona do prac Zespołu Usług Publicznych działającego w ramach Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych.
W odniesieniu do problemu kontraktowania świadczeń udzielanych w szpitalnych oddziałach ratunkowych, uprzejmie informuję, że ustawa z dnia 6 grudnia 2002 roku o świadczeniu usług ratownictwa medycznego (Dz.U. 241, poz. 2073) określa sposób finansowania świadczeń zdrowotnych w ramach usług ratownictwa medycznego dla osób objętych
powszechnym ubezpieczeniem w Narodowym Funduszu Zdrowia. Wydane na podstawie ww. ustawy rozporządzenie Ministra Zdrowia z dna 7 maja 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków finansowania świadczeń zdrowotnych udzielanych w szpitalnym oddziale ratunkowym i zespole ratownictwa medycznego (Dz.U. Nr 103, poz. 961) - które weszło w życie z dniem 26 czerwca br. - określa warunki kontraktowania świadczeń zdrowotnych udzielanych w szpitalnych oddziałach ratunkowych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.Z poważaniem
Z upoważnienia
MINISTRA ZDROWIA
SEKRETARZ STANU
Ewa Kralkowska
* * *
Minister Finansów przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Henryka Stokłosy, złożonym na 42. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 40):
Warszawa, 2003-07-17
Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku!
W związku z przekazanym przy piśmie z dnia 17 czerwca 2003 r. Nr BPS/DSK-043-278/03 oświadczeniem Pana Henryka Stokłosy Senatora Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie uprawnień inwalidów wojennych i wojskowych, uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień:
Aktualnie na podstawie art. 12 ustawy z dnia 29 maja 1974 r. o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin (Dz.U. z 2002 r. Nr 9, poz. 87 z późn. zm.) inwalidzie wojennemu przysługuje do renty inwalidzkiej dodatek pielęgnacyjny z tytułu zaliczenia do I grupy inwalidów lub ukończenia 75 lat, przy czym dodatek z tytułu zaliczenia do I grupy inwalidów przysługuje w wysokości zwiększonej o 50%.
Na podstawie art. 38 ww. ustawy inwalidzie wojskowemu przysługuje do renty inwalidzkiej dodatek pielęgnacyjny z tytułu zaliczenia do I grupy inwalidów lub ukończenia 75 lat życia.
Mając na uwadze trudną sytuację finansów publicznych i ograniczone możliwości sfinansowania wydatków przeznaczonych na różnego rodzaju świadczenia pieniężne przyznawane na rzecz rodzin - Rząd skierował w dniu 18 kwietnia 2003 r. do Sejmu RP projekt ustawy o świadczeniach rodzinnych (druk nr 1555), którego celem jest budowa jednolitego, pozaubezpieczeniowego systemu świadczeń rodzinnych, odrębnego od systemu pomocy społecznej.
Obecnie funkcjonujące pieniężne świadczenia rodzinne nie są ze sobą wzajemnie powiązane i nie tworzą celowej całości. Powstawały w różnych okresach, jako odpowiedź na doraźne potrzeby, czego efektem jest ich zróżnicowanie i rozproszenie, zarówno co do źródeł prawa, jak i do zakresów podmiotowych, podmiotów wypłacających świadczenia, wysokości świadczeń, a tym samym brak ich efektywności. Brak jest również mechanizmów przeciwdziałających niepożądanej kumulacji świadczeń spełniających te same cele oraz możliwości monitorowania systemu świadczeń jako całości.
Projektowany system świadczeń rodzinnych zakłada:
- jednolity sposób określenia kryteriów dochodowych, oparty na kosztach utrzymania rodzin,
- dwa rodzaje świadczeń rodzinnych: zasiłki rodzinne oraz świadczenia opiekuńcze,
- zwiększenie pomocy na rzecz rodziny w związku z edukacją dziecka, szczególnie dziecka niepełnosprawnego.
Proponowane w projekcie ustawy o świadczeniach rodzinnych rozwiązania dotyczą wszystkich grup społecznych i nie ma uzasadnienia do pominięcia w projektowanej reformie świadczeń rodzinnych tylko jednej grupy społecznej, tj. inwalidów wojennych i wojskowych.
W projekcie ustawy o świadczeniach rodzinnych, proponuje się zastąpienie dodatku pielęgnacyjnego (wynoszącego obecnie 141,70 zł miesięcznie) zasiłkiem pielęgnacyjnym w tej samej wysokości, przy jednoczesnym wprowadzeniu przy jego przyznawaniu kryterium dochodowego. Zasiłek pielęgnacyjny przysługuje, jeżeli miesięczny dochód "netto" na osobę w rodzinie nie przekracza 1.166 zł, co stanowi 200% kryterium proponowanego dla zasiłku rodzinnego, w przypadku gdy członkiem rodziny jest niepełnosprawne dziecko.
Należy jednak zauważyć, że osoba niepełnosprawna uprawniona przed dniem 1 września 2004 r. do dodatku pielęgnacyjnego do emerytury lub renty będzie uprawniona do zasiłku pielęgnacyjnego - pomimo nie spełniania kryterium dochodowego - do dnia 31 sierpnia 2006 r., nie dłużej jednak niż do ostatniego dnia mies
iąca, w którym upływa termin ważności orzeczenia o niepełnosprawności.Osoba uprawniona przed dniem 1 września 2004 r. do dodatku pielęgnacyjnego do emerytury lub renty, która do dnia 31 grudnia 2004 r. ukończy 75 rok życia, a także inwalida wojenny uprawniony przed dniem 1 września 2004 r. do dodatku pielęgnacyjnego w wysokości 150% - zachowują prawa nabyte.
W związku ze stwierdzeniem zawartym w oświadczeniu dotyczącym "znacznego spadku wartości renty inwalidy wojennego i wojskowego w relacji do przeciętnego wynagrodzenia" przedkładam następujące dane statystyczne z ostatnich lat: przeciętna miesięczna wysokość renty z tytułu niezdolności do pracy inwalidy wojennego i wojskowego (bez emerytury pobieranej w zbiegu z rentą) w 1999 r. stanowiła 71,8% przeciętn
ego wynagrodzenia pomniejszonego o obligatoryjną składkę na ubezpieczenia społeczne płaconą przez ubezpieczonego, w 2000 r. - 67,7%, w 2001 r. - 68,8%, zaś w 2002 r. - 69,8%. Uwzględniając fakt, że przeważająca część inwalidów wojennych i wojskowych pobiera zarówno rentę, jak i emeryturę, relacje przeciętnej miesięcznej wysokości renty z tytułu niezdolności do pracy inwalidy wojennego i wojskowego łącznie z emeryturą pobieraną w zbiegu z rentą do przeciętnego wynagrodzenia pomniejszonego o obligatoryjną składkę na ubezpieczenia społeczne płaconą przez ubezpieczonego kształtowały się następująco: w 1999 r. - 101,8%,w 2000 r. - 97,0%, w 2001 r. - 99,0%, w 2002 r. - 100,8%.Pragnę wyjaśnić, że zróżnicowanie podstaw wymiaru rent w zależności od terminu przyznania świadczenia rentowego jest już eliminowane w wyniku nowelizacji art. 11 ustawy z dnia 29 maja 1994 r. o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin dokonanej ustawą z dnia 11 października 2002 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu inwalidó
w wojennych i wojskowych oraz ich rodzin, ustawy o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych (Dz.U. Nr 181, poz. 1515). Dochodzenie do jednolitej kwoty podstawy wymiaru renty inwalidzkiej będzie przebiegało etapowo i ujednolicenie podstaw wymiaru rent inwalidów wojennych i wojskowych nastąpi od marca 2007 r. Zgodnie z uchwaloną nowelizacją podstawę wymiaru renty inwalidzkiej przyznanej przed dniem wejścia w życie przepisów ww. ustawy podwyższa się do kwoty:- 1.350,00 zł od dnia 1 marca 2003 r.,
- 1.424,64 zł od dnia 1 marca 2004 r.,
- 1.536,39 zł od dnia 1 marca 2005 r.,
- 1.650,00 zł od dni
a 1 marca 2006 r.,- 1.775,89 zł od dnia 1 marca 2007 r.
Od dnia 1 marca 2008 r. waloryzacji podstawy wymiaru renty inwalidzkiej dokonuje się w terminach i na zasadach przewidzianych w przepisach o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Na podstawie ustawy z dnia 23 stycznia 2003 r. o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia (Dz.U. Nr 45, poz. 391 z późn. zm.) inwalidom wojennym i wojskowym poza uprawnieniami do leków receptowych oraz do swobodnego dostępu do lekarzy specja
listów, przysługują świadczenia zdrowotne określone w ww. ustawie, a także bezpłatne zaopatrzenie w przedmioty ortopedyczne i środki pomocnicze do wysokości ustalonego limitu ceny.Jeśli chodzi o obniżenie ulg komunikacyjnych, pragnę zauważyć, że dokonana w dniu 21 grudnia 2001 r. nowelizacja ustawy o uprawnieniach do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego (Dz.U. z 2002 r. Nr 4, poz. 34) była wynikiem trudnej sytuacji finansów publicznych w 2001 r. i koniecznością zmnie
jszenia skali wydatków budżetu państwa, w tym w zakresie wydatków na ulgi ustawowe. jednocześnie wymaga zauważenia, że obniżenie ulg dotyczyło wszystkich grup społecznych w jednakowym stopniu. Natomiast wprowadzone zmiany nie dotyczyły uprawnień inwalidów wojennych i wojskowych, jakie posiadali do ulg w komunikacji miejskiej.Odnosząc się do kwestii podatkowych, uprzejmie informuję, że w dniu 24 czerwca 2003 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.). Projekt noweli, która miałaby wejść w życie z dniem 1 stycznia 2004 r., zakłada utrzymanie zwolnienia od opodatkowania podatkiem dochodowym wszystkich świadczeń, tj. rent przyznanych na podst
awie przepisów o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin, odpraw pośmiertnych i zasiłków pogrzebowych, a także świadczeń otrzymywanych na rehabilitację osób niepełnosprawnych ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz świadczeń z pomocy społecznej.Natomiast likwidacji ma ulec zwolnienie z podatku dochodowego dla dotacji, subwencji i dopłat otrzymywanych z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przez zakłady pracy chronionej na podstawie przepisów o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Zmiana ta będzie jednak obojętna podatkowo, gdyż wydatki sfinansowane z uzyskanych środków płatnicy będą mogli zaliczać do kosztów uzyskania przychodów. Obecnie uz
yskane z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych dotacje, subwencje i dopłaty są przychodem zwolnionym, ale wydatki z nich sfinansowane nie stanowią kosztu uzyskania przychodów.Mimo trudnej sytuacji finansów państwa, planowane zmiany w systemie podatkowym nie będą przeprowadzane kosztem najuboższych obywateli, w tym inwalidów wojennych i wojskowych.
Z wyrazami szacunku
Z upoważnienia Ministra Finansów
SEKRETARZ STANU
Halina Wasilewska-Trenkner
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następny fragment