Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, następne oświadczenie


67. posiedzenie Senatu RP

26 października 2000 r.

Panie Ministrze!

Z niekłamanym niedowierzaniem wysłuchałem relacji właściciela Zakładu Produkcji Przewodów Elektrycznych "Eltrim" w Ruszkowie o sposobie wykonywania kontroli skarbowej w jego zakładzie, a w zasadzie poza jego zakładem. Kontrolę prowadzi inspektor kontroli skarbowej z Urzędu Kontroli Skarbowej w Olsztynie. Teoretycznie ma ona dotyczyć rzetelności deklarowanych podstaw opodatkowania dochodów osiąganych w 1999 r. W rzeczywistości jest to kontrola, która daleko wykracza poza określony zakres, w której nie przestrzega się przepisów procesowych, nie zachowuje zasady bezstronności, nie udziela się informacji kontrolowanemu, nie zapewnia mu się czynnego udziału w każdym stadium postępowania, narusza się zasadę szybkości i ekonomiki postępowania itp.

Przykłady naruszenia zasad postępowania przez kontrolujących można by mnożyć. Szczególnie niepokojąca dla właściciela jest obiektywnie zauważalna tendencyjność postępowania, wyrażająca się w poszukiwaniu za wszelką cenę faktów potwierdzających wyimaginowane wyobrażenia inspektora o nieuczciwości podatkowej przedsiębiorcy. Inspektor dokonuje więc przesłuchań byłego pełnomocnika właściciela, który działał w tym przedsiębiorstwie równo dziesięć lat temu i od tego czasu nie miał żadnego związku z przedsiębiorcą. Nie wiadomo, czemu takie przesłuchania mają służyć, oprócz wywoływania sensacji środowiskowej poprzez ściąganie tego świadka z drugiego krańca Polski, podczas gdy ten, łącznie z kontrolowanym, nie wie, o co chodzi. Mnożą się więc różne domysły i spekulacje, zwłaszcza że przy okazji sprawdzania faktur u dostawców i odbiorców na terenie kraju przesłuchuje się (bez udokumentowania czynności przesłuchań) właścicieli hurtowni i ich pracowników, insynuując zdarzenia, które, zdaniem kontrolujących, mogłyby wystąpić. Relacje z takich nieformalnych przesłuchań składają właścicielowi zaskoczeni pytaniami hurtownicy z różnych terenów Polski.

Wydaje się, że inspektora kontroli skarbowej wyposażono w cały arsenał środków prawnych, z którymi nie bardzo potrafi sobie radzić czy dokonać odpowiedniego ich doboru do odpowiedniej sytuacji.

Czynności kontrolne prowadzone są już szósty miesiąc, a nie wskazano przedsiębiorcy choćby jednego powodu, dla którego czas trwania kontroli ciągle się wydłuża. Samo przedłużenie kontroli, co widać z prostego zestawienia dokumentów i faktów, urąga zasadzie przestrzegania prawa przez samych kontrolujących. Przesyła się te dokumenty pocztą, po upływie wyznaczonych terminów trwania kontroli, i antydatuje się pisma.

Tak oczywiste naruszenia prawa przez kontrolujących słusznie napawają przedsiębiorcę obawami o rzeczywisty cel tej kontroli. Jej końca nie widać, poza tym odbija się ona niekorzystnym echem u partnerów gospodarczych przedsiębiorcy, co zaczyna wpływać na relacje ekonomiczne i układy z partnerami handlowymi. Utrudnia ona i komplikuje bieżącą działalność gospodarczą, a od maja bieżącego roku uniemożliwia kadrze kierowniczej skorzystanie z należnych jej urlopów, wywołuje napięcia i nerwowość wśród pracowników.

Przedsiębiorca, występując do mnie o udzielenie ochrony prawnej przed swawolnymi praktykami kontrolujących, burzącymi jego dobry wizerunek wśród kontrahentów, zaznacza, że przez ponad dziesięć lat swojej działalności, przechodząc różnorakie kontrole skarbowe i podatkowe, nigdy nie zetknął się z takimi metodami i działaniami, które tworzą niesprzyjający klimat wokół jego przedsiębiorstwa poprzez niejawne ich prowadzenie i zakładanie z góry nieuczciwości podatkowej. Szczególnie bolesne dla przedsiębiorcy jest to, że wieloletnie wysiłki włożone w budowanie właściwego wizerunku przedsiębiorstwa na rynku, zwieńczone uzyskaniem pozycji największego prywatnego producenta przewodów elektrycznych w kraju oraz uzyskaniem certyfikatu zarządzania jakością ISO 9001, są w taki nieodpowiedzialny sposób niweczone przez kontrolujących poprzez tworzenie sztucznej famy nieuczciwości podatkowej. Powstaje więc pytanie, jak długo przedsiębiorca musi godzić się na wszelkie pozaprawne działania kontrolujących, tych samych, którzy kontrolują właśnie zgodność z prawem działań przedsiębiorcy.

W związku z tym, że w prowadzonym postępowaniu kontrolnym dostrzegam co najmniej naruszenie naczelnej zasady, jaką jest prowadzenie postępowania w taki sposób, aby pogłębić zaufanie obywateli do organów państwa, na podstawie art. 20 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora (DzU nr 73 poz. 350 z późn. zm.) podejmuję niniejszą interwencję w sprawie wyjaśnienia zakresu działań kontrolnych, sposobu wykonywania czynności kontrolnych poza przedsiębiorstwem kontrolowanego oraz dowolnie przedłużanego czasu trwania kontroli skarbowej./

Do wiadomości:

pan Adam Makarski

Zakład Produkcji Przewodów Elektrycznych "Eltrim" w Ruszkowie

13-214 Uzdowo

Z poważaniem

Sławomir Jan Willenberg
Senator RP


Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, następne oświadczenie