Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie
40. posiedzenie Senatu RP
24 lipca 1999 r.
Oświadczenie
O tym, że domy dziecka i placówki wychowawcze borykają się z brakiem pieniędzy nawet na podstawowe potrzeby, nie trzeba chyba mówić. Niepokojące jest jednak to, że od lat nie poczyniono żadnych kroków, aby zmienić tę sytuację. Obecnie większość tych instytucji, które przeci
eż zajmują się wychowaniem i opieką nad dziećmi pozbawionymi rodziców, a więc tragicznie doświadczonymi przez los, zmuszona jest do proszenia o pomoc sponsorów, bez których praktycznie przestałyby funkcjonować. Taka sytuacja jest niedopuszczalna. Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej musi jak najszybciej podjąć konkretne działania, aby umożliwić pracę tych ośrodków.Niedawno otrzymałem pismo podsumowujące spotkanie dyrektorów placówek opiekuńczo-wychowawczych z powiatów pilskiego, chodzieskiego i złotowskiego. Czytamy w nim między innymi: "Przekazane dotacje na utrzymanie tych placówek nie zabezpieczają elementarnych potrzeb dzieci tam przebywających. Tragiczna sytuacja tych placówek jest skutkiem złej polityki Kuratorium Oświaty w Pile, które systematyczn
ie, od 1996 r., zmniejszało ich budżet. W roku 1999 przy przekazywaniu zadań powiatom nastąpiło kolejne zmniejszenie środków o około 20% w stosunku do roku ubiegłego. W efekcie otrzymane środki nie wystarczają nawet na wydatki związane z minimalną stawką żywieniową, która wynosi 6 zł 50 gr, a także na pozostałe wydatki rzeczowe".Wydaje mi się, że podobne problemy nurtują także pozostałe domy dziecka w całej Polsce. Z uwagi na to chciałbym uzyskać odpowiedź na następujące pytania.
Po pierwsze, czy Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej zna dramatyczną sytuację panującą w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, a jeśli tak, to jakie ma propozycje jej poprawy?
Po drugie, jakie są przyczyny obcinania budżetów tych placówek przez kuratora oświaty?
Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie