Spis oświadczeń, oświadczenie, odpowiedź 2
Pierwszy Zastępca Komendanta Głównego Policji przekazał informację w związku z oświadczeniem wicemarszałka Tadeusza Rzemykowskiego,
złożonym na 62. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 67):Warszawa, 9 sierpnia 2000 r.
Sz. Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Wielce Szanowna Pani Marszałek,
Z głęboką uwagą zapoznałem się z oświadczen
iem Pana Senatora Tadeusza Rzemykowskiego.Pragnę poinformować, że Policja jest jednym z kilku podmiotów uprawnionych do kontroli ruchu drogowego.
Kontrolą pojazdów przekraczających dopuszczalną ładowność zajmują się przeszkoleni pracownicy zarządów dróg. Wyposażeni są oni w specjalistyczny sprzęt - przede wszystkim stacjonarne i przenośne wagi, przy pomocy których dokonywane są pomiary nacisku osi pojazdu. Oczywiście patrole policyjne stanowią w takich przypadkach asystę, dokonując fizycznie czynności zat
rzymania pojazdu.Do kontroli stanu technicznego pojazdów uprawnione są przede wszystkim stacje diagnostyczne dokonujące dopuszczenia pojazdów do ruchu. Policja dysponuje natomiast specjalistycznymi patrolami pod nazwą "Ekipa Techniki Drogowej i Ekologii". Ich radiowozy wyposażone są w analizatory spalin i dymomierze umożliwiające eliminowanie z ruchu pojazdów wydzielających spaliny nie odpowiadające normom ekologicznym. Niestety ekipy nie dysponują specjalistycznym sprzętem do pomiaru hałasu. Nasze doświad
czenia wskazują przy tym jednoznacznie, że najskuteczniejszym sposobem eliminacji niesprawnych pojazdów jest rzetelna praca stacji diagnostycznych.Poruszony przez Pana Senatora problem hamowania ruchu przez pojazdy jadące lewym pasem na jezdniach dwu i trzypasmowych nie może być jednoznacznie oceniony. Na podstawie art. 19 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, w związku z art. 90 Kodeksu Wykroczeń, policjanci egzekwują właściwe zachowanie kierujących, także przy wykorzystaniu wideoradarów. Z drugiej
strony jednak należy pamiętać, że dozwolona na polskich drogach prędkość wynosi 90 a w określonych przypadkach 100 km/godz. Osoby twierdzące, że inni tarasują i hamują ruch z reguły prędkość dozwoloną przekraczają.Oczywiście kwestia kultury prowadzenia pojazdów (obejmującej bez wątpienia naganność utrudniania innym poruszania się po drodze) powinna być istotnym elementem szkolenia kierowców. Nadzór nad szkoleniem sprawują jednak wydziały komunikacji odpowiednich Urzędów Wojewódzkich i Policja nie jest w t
ej sprawie kompetentna.Ufam, że uzna Pani Marszałek moje wyjaśnienia za wystarczające.
Z wyrazami szacunku
Ireneusz Wachowski