Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie


38. posiedzenie Senatu RP

1 lipca 1999 r.

Czy zwrot mienia wcześniejszy niż ustawa powinien mień miejsce? A tak się dzieje, gdyż najczęściej decydują o tym rady gmin. Jest tak w stolicy, ale nie tylko, bo i w miastach gdzie prezydenci i burmistrzowie, wykorzystując dekret mówiący o ustaleniu tak zwanej symbolicznej opłaty za ustanowienie czasowej własności - obecnie użytkowanie wieczyste - prowadzą reprywatyzację, wydając decyzje o zwrocie gruntów, często z zamieszkanymi budynkami.

Nikt nie martwi się o losy ludzi, którzy mieszkają w zwróconych domach i z dnia na dzień dowiadują się, że już nie mieszkają w budynkach komunalnych. Tutaj zaczynają się problemy opłat, czynszów. Okazuje się, że właściciele podwyższają te czynsze dużo więcej ponad to, co ustalały rady gmin, a urzędnicy nie reagują na postulaty w tej sprawie.

Tymczasem w ubiegłym roku z dodatków mieszkaniowych skorzystało w skali kraju 7% tych, którzy złożyli wnioski. Dlaczego tak mało? Dlatego że kryteria są bardzo ostre. Tak zwany dochód na jednego członka rodziny w gospodarstwie wielorodzinnym nie może przekroczyć 100% najniższej emerytury, to znaczy 475 zł brutto obecnie, lub 150% najniższej emerytury dla osoby samotnej. To także zadecyduje o tym, że w najbliższych latach pogorszy się sytuacja materialna najemców, skoro właściciele będą mogli swobodnie ustalać wysokość czynszu, dokumentując to tym, że koszty eksploatacyjne rosną bardzo szybko.

Okazuje się, że reprywatyzacja w naturze nie jest dobrodziejstwem, a szczęśliwcami są ci, którym zwrócono grunt niezabudowany. Prawo własności jest prawem podstawowym, ale lokatorów nie można traktować jak intruzów. Jednak najemców ich los mało obchodzi. Apetyty na zwrot budynków rosną nie tylko u właścicieli prywatnych. Trudno zaspokoić także apetyty niektórych przedstawicieli instytucji. Dam dwa przykłady: zwrot budynków Uniwersytetu Warszawskiego czy Muzeum Narodowego w Gdańsku.

Jestem przeciwko reprywatyzacji w naturze, przeciwko reprywatyzacji z ukrycia. Jestem przeciwko temu procesowi, dopóki parlament nie uchwali ustawy osłonowej dla lokatorów. Oczywiście, zagarnięte mienie trzeba zwrócić, ale nie w naturze, jak to się robi do tej pory. Dlatego też należy zatrzymać ten proces. Jeżeli radni którejś z gmin chcą zwrócić mienie na swoim terenie, niech najpierw spytają o pozwolenie mieszkańców, w imieniu których sprawują mandaty.

Dlatego też ustawa o reprywatyzacji jest bardzo potrzebna.

Kieruję to oświadczenie do pana premiera, prosząc o spowodowanie, by projekt takiej ustawy został szybko przygotowany, gdyż zapobiegnie ona krzywdzie i niepewności.


Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie