Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź na oświadczenie, następne oświadczenie
9. posiedzenie Senatu RP
19 marca 1998 r.
Oświadczenie
W ubiegłym tygodniu przebywałem w składzie delegacji Senatu w Niemczech, na zaproszenie Bundesratu. Delegacji przewodniczył senator Władysław Bartoszewski, postać znana i szanowana przez polityków niemieckich. W składzie delegacji byli przedstawiciele wszystkich klubów politycznych. Spotykaliśmy się z rozmówcami najwyższej rangi. We wszystkich kontaktach zarówno oficjalnych, jak i nieformalnych staraliśmy się w sprawach polskiej polityki zagranicznej mówić jednym głosem, podtrzymując poglądy poprzednich rządów i udowadniając na każdym kroku, i wobec każdego rozmówcy, stałość naszych celów politycznych i gospodarczych.
Niemieccy gospodarze wykazywali zrozumienie dla naszego aspirowania do struktur europejskich, chwalili nasz kraj za tempo przemian i wyniki gospodarcze. Wydawało się, że atmosfery tej wizyty nic nie jest w stanie zakłócić.
A jednak podczas rozmowy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych okazało się, że równolegle w czasie w stosunku do naszego pobytu doszło do co najmniej niezręcznej wypowiedzi szefa Komitetu Integracji Europejskiej Ryszarda Czarneckiego. Mówił on podobno publicznie, a ja opieram się na "Trybunie" nr 63 z 16 marca, o warunkach stawianych Unii Europejskiej przez Polskę! Mówił o tym, iż Unia musi zmierzać ku Europie ojczyzn, zbudowanej na wartościach chrześcijańskich, apelując: nie dajmy zawłaszczyć Europy liberałom, lewicowcom i kosmopolitom.
Nasi niemieccy rozmówcy byli głęboko poruszeni tymi deklaracjami, o których nieomal natychmiast zostali poinformowani swoimi kanałami dyplomatycznymi. Domyślać się należy, że w podobnym stopniu zirytowani byli także rządzący w innych krajach Unii, a przecież w większości z nich rządzą właśnie koalicje lewicowe.
Panie Premierze! Jestem lekarzem, a moi nauczyciele zawsze podkreślali wielowiekową zasadę: primum non nocere - po pierwsze nie szkodzić. Apeluję o szybką interwencję dyscyplinującą lub wręcz decyzję kadrową. Szkody bowiem dla naszego narodu z powodu podobnych wypowiedzi, a co gorsze działań tymi wypowiedziami motywowanych, mogą być niepowetowane.
Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź na oświadczenie, następne oświadczenie