Spis oświadczeń, oświadczenie


Kierownik Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Zbigniewa Gołąbka, złożone na 44. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 49):

Warszawa, dn. 16 listopada 1999 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

W nawiązaniu do Pani pisma z dnia 27 października br. skierowanego na ręce Prezesa Rady Ministrów pragnę poinformować, że zostałem upoważniony do zajęcia stanowiska w Jego imieniu w sprawie treści oświadczenia złożonego przez pana Senatora Zbigniewa Gołąbka podczas 44 posiedzenia Senatu RP, odnoszącego się do zadośćuczynienia cierpieniom osób powołanych w czasie okupacji hitlerowskiej do pracy w ramach Służby Budowlanej (tzw. Baudienst).

Problematyka wyrównywania krzywd doznanych przez obywateli polskich w czasie II wojny światowej z rąk obu okupantów jest bardzo żywa w świadomości społecznej, a ze względu na podeszły wiek olbrzymiej większości osób poszkodowanych jest to zagadnienie wymagające szybkich rozwiązań. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, liczne instytucje oficjalne Rzeczypospolitej - na czele z Parlamentem - od kilku lat podejmują szereg działań mających charakter trwałych rozwiązań prawnych w celu przynajmniej częściowego zadośćuczynienia krzywdom lat wojny i okupacji.

Wiele grup osób represjonowanych objęła ustawa z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego (tekst jednolity ogłoszony w Dzienniku Ustaw Nr 142 z 1997 r., poz. 650 z późn. zm.). Na jej podstawie wypłacane są dodatki kombatanckie m.in. więźniom obozów koncentracyjnych i karnych, łagrów, więzień, gett, obozów przesiedleńczych itp.

Obozy pracy przymusowej Służby Budowlanej nie były - jak sugeruje p. senator Gołąbek - obozami karnymi, nie można również porównywać żadną miarą warunków panujących w tych obozach do obozów koncentracyjnych. Służba Budowlana została powołana do istnienia na podstawie rozporządzenia Generalnego Gubernatora Hansa Franka z dnia 1 grudnia 1940 roku.

Celem utworzonej w ten sposób organizacji było - przynajmniej oficjalnie - zapewnienie władzom gospodarczym GG siły roboczej niezbędnej do rozbudowy infrastruktury ekonomicznej części okupowanej Polski (budowa dróg, linii kolejowych, lotnisk, regulacja rzek, rozbudowa sieci energetycznej itp.). Początkowo rekrutowanie młodych Polaków do Baudienst (albowiem Niemcy, Żydzi, Cyganie, Ukraińcy i Górale byli wyłączeni z obowiązku pracy w Baudienst) odbywało się za pośrednictwem Urzędów Pracy (tak jak do każdej innej pracy), a powołani do pracy nie byli skoszarowani, lecz dochodzili do wyznaczonych miejsc pracy ze swoich mieszkań. Z czasem (w szczególności od roku 1942) władze hitlerowskie na szerszą skalę zaczęły stosować inną formę dysponowania pracą i czasem tzw. "junaków" i grupowały ich w obozach mieszkalnych. Było to spowodowane masowym uchylaniem się powołanych do Baudienst młodych ludzi od słabo płatnej i wyczerpującej pracy fizycznej. Osadzanie w strzeżonych obozach stało się powszechną regułą dopiero na przełomie lat 1942/43.

Ukrytym, nie podawanym do publicznej wiadomości celem istnienia Służby Budowlanej było poddanie kontroli niemieckiego aparatu okupacyjnego młodego pokolenia męskiej części polskiego społeczeństwa. Łączyło się to z obawami okupanta związanymi z rozwojem ruchu oporu wśród polskiego społeczeństwa, a szczególnie widoczne stało się to właśnie na przełomie lat 1942/43.

W tej sytuacji oczywiste jest, że Służba Budowlana była narzędziem ekonomicznego i politycznego wyzysku stosowanego przez nazistów w tej okupowanej części II RP, której Niemcy nadali nazwę Generalgouvernement. Wyniki badań prowadzonych w okresie powojennym przez b. Główną Komisją Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce wyraźnie wskazują, że faktycznie Baudienst został utworzony przez nazistów w celu ograniczenia swobody osobistej najbardziej aktywnej części polskiego społeczeństwa (służbą tą w praktyce byli objęci mężczyźni pomiędzy 18 a 25-tym rokiem życia). Badania te nie dają jednak podstaw do uznania sytuacji tzw. "junaków" Baudienst za tożsamą z losami więźniów obozów koncentracyjnych, czy nawet karnych.

Z tego też powodu, osoby skierowane w latach 1940-44 do pracy przymusowej w ramach "Baudienst" nie są objęte przepisami wspomnianej ustawy o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego.

Nie oznacza to jednak, że nie otrzymują one z tytułu doznanych represji żadnych świadczeń wypłacanych z budżetu państwa. Wychodząc bowiem naprzeciw oczekiwaniom najliczniejszej grupy ofiar represji nazistowskich i sowieckich, a mianowicie byłych robotników przymusowych, Sejm Rzeczypospolitej w dniu 31 maja 1996 r. uchwalił ustawę o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i ZSRR. Zapisy powyższej ustawy dają możliwość przyznawania świadczenia pieniężnego wypłacanego wraz z emeryturą osobom, które zostały osadzone w obozach pracy - dotyczy to również byłych robotników przymusowych wcielonych do Służby Budowlanej.

Zgodnie z cytowaną wyżej ustawą, decyzje o przyznaniu takiego świadczenia wydawane są przez Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (lub osoby przez niego upoważnione).

Do tej pory do kierowanego przeze mnie Urzędu wystąpiło o przyznanie świadczenia z tytułu osadzenia w obozach Służby Budowlanej około pięć tysięcy osób i w większości przypadków wnioski te zostały rozpatrzone pozytywnie. Oznacza to, że spora część byłych pracowników Baudienst otrzymuje już dodatki do świadczeń emerytalno-rentowych z tego tytułu.

Pragnę jednocześnie poinformować Panią Marszałek, że będąc członkiem Rady Fundacji "Polsko-Niemieckie Pojednanie" (która zajmie się wypłatą jednorazowej pomocy humanitarnej dla ofiar niektórych prześladowań nazistowskich) gorąco poparłem w ostatnim czasie projekt uchwały Zarządu Fundacji o objęciu wypłatami tej pomocy także grupy byłych pracowników Baudientst. Z informacji, jakie uzyskałem od Przewodniczącego Zarządu FPNP p. Jacka Turczyńskiego wynika, że Uchwała ta jest już realizowana i na jej podstawie dokonywane są wypłaty dla tej grupy poszkodowanych.

Zdają sobie sprawę z faktu, że rozmiar pomocy otrzymywanej przez byłych robotników przymusowych nie jest w stanie zrekompensować poniesionych przez nich strat. Z tego też powodu mam nadzieję, że prowadzone obecnie międzynarodowe rozmowy o odszkodowaniach dla ofiar nazistowskich obejmują jak najszerszą grupę byłych robotników przymusowych, w tym osoby wykorzystywane przez okupacyjne władze niemieckie do pracy w ramach Baudienst.

Pozostając z nadzieją, że niniejsze pismo wyjaśnia kwestie pomocy udzielanej byłym robotnikom przymusowym Służby Budowlanej,

kreślę wyrazy szacunku

Jacek Taylor


Spis oświadczeń, oświadczenie