Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź
68. posiedzenie Senatu RP
9 listopada 2000 r.
Oświadczenie
Szanowny Panie Premierze!
Tygodnik "NIE" w nrze 42 z dnia 19 października bieżącego roku w artykule pod tytułem "Taniocha" nawiązał do sprawy dotyczącej prywatyzacji Państwowego Zakładu Ubezpieczeń. Sprzedaż dwóch milionów pięciuset tysięcy akcji PZU, to jest ponad 30% całego PZU zwanego "ubezpieczycielem narodowym", miała miejsce 5 listopada 1999 r. Nabywcami były: konsorcjum Eureco i BIG Bank Gdański. Akcje zostały sprzedane za nieco ponad 3 mld zł.
Powracam do tej sprawy, by zwrócić Pana uwagę na to, jak niekorzystna była to transakcja dla naszego kraju.
W ostatnim czasie prasa informowała, że fińska grupa ubezpieczeniowa Sampo kupi od grupy CGNU dwie działające spółki Norwich Union: powszechne towarzystwo emerytalne oraz towarzystwo ubezpieczeń na życie. Finowie chcą zapłacić za obie te firmy około 925 mln zł. Otóż proponowany prawie miliard złotych za tak małe firmy ubezpieczeniowe, daje do myślenia i nasuwa wiele pytań.
Jak to się ma do PZU, który jest gigantem ubezpieczeniowym na naszym rynku?
Dlaczego tak drastycznie zaniżono wartość rynku ubezpieczeniowego przy prywatyzacji PZU, rzekomo w celu maksymalizacji wartości PZU w procesie prywatyzacji?
Czy budżet państwa stać na takie straty ponoszone w procesie prywatyzacji, gdy powszechnie wiadomo, że mamy deficyt budżetowy?
Czy rzeczywiście polska prywatyzacja ma polegać jedynie na wyprzedaży majątku narodowego za "psie pieniądze" i nadal utwierdzać międzynarodowe koła finansowe w przekonaniu, że od polskiego rządu można kupić państwowe firmy łatwo i tanio?
Czy dla wyjaśnienia wątpliwości w tej tak bulwersującej sprawie nie należałoby wdrożyć postępowania wyjaśniającego?
Oczekuję na wyjaśnienia.
Z poważaniem
Senator RP
Ryszard Stanisław Gibuła