W związku z oświadczeniem senatora Stanisława Cieśli, złożonym na 30. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 33), wiceprezes Rady Ministrów, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał następujące wyjaśnienia:
Warszawa, 1999.03.31
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
w nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez Senatora Stanisława Cieślę podczas 30 posiedzenia Senatu RP , w dniu 17 lutego 1999 r. w sprawie uposażeń i diet w organach samorządu terytorialnego, przedkładam poniższe wyjaśnienia.
Wszyscy pracownicy samorządu terytorialnego są zatrudnieni na podstawie ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych (Dz.U. Nr 21, poz. 124 z późn. zm.). Ustawa określa status prawny pracowników zatrudnionych w jednostkach samorządu terytorialnego wszystkich szczebli oraz reguluje, w sposób kompleksowy, kwestie związane m.in. z zatrudnianiem pracowników w
jednostkach samorządu terytorialnego. Wielkości wynagrodzeń szczegółowo reguluje rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 9 lipca 1990 r. w sprawie wynagrodzeń pracowników samorządowych (Dz.U. z roku 1993 Nr 111, poz. 483 z późn. zm.).W związku z reformą administracji publicznej, cytowane rozporządzenie zostało znowelizowane rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 12 stycznia 1999 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych (Dz.U. Nr 5, poz. 33). Wprowadzono szczegółowe tab
ele określające stanowiska, kategorie zaszeregowania oraz wymagane kwalifikacje dla pracowników samorządu terytorialnego. Organy samorządu terytorialnego mogą, na podstawie ustawy o pracownikach samorządowych oraz cytowanego rozporządzenia, kształtować wysokość wynagrodzeń w sposób samodzielny, pod warunkiem jednak, że nie przekroczą określonych w rozporządzeniu stawek. W gestii organów samorządu pozostaje więc określenie wysokości wynagrodzeń dla pracowników samorządowych.Taka zasada została przyjęta już w 1990 r. wobec pracowników samorządów (w tym członków zarządu) zatrudnionych w gminach.
Warto przy tym zauważyć, że próby ograniczenia wysokości uposażeń były podejmowane kilkakrotnie w ciągu ostatnich lat - tak w kierunku ograniczenia wysokości wynagrodzeń, jak i pozostawienia pełnej swobody poprzez rezygnację z delegacji ustawowej do wydania rozporządzenia, o którym mowa wyżej.
Zawsze jednak inicjatywy te miały charakter nowelizacji ustaw, które nie spotkały się z akceptacją Parlamentu.
Odmiennie uregulowana została kwestia diet, które otrzymują radni poszczególnych szczebli samorządu terytorialnego. W stosunku do radnych powiatu i województwa została określona maksymalna wysokość diet.
Zawsze jednak inicjatywy te miały charakter nowelizacji ustaw, które nie spotkały się z akceptacją Parlamentu.
Odmiennie uregulowana została kwestia diet, które otrzymują radni poszczególnych szczebli samorządu terytorialnego. W stosunku do radnych powiatu i województwa została określona maksymalna wysokość diet.
Rozwiązanie takie wynika z delegacji, jakie zostały zawarte w ustawie z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz.U. Nr 91, poz. 578) oraz ustawie z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa (Dz.U. Nr 91, poz. 576 z późn. zm.), zgodnie z którymi Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji został zobowiązany do wydania stosownych rozporządzeń. I tak, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 27 listopada 1998 r. w sprawie maksymalnej wysokości diet przysługujących radnemu powiatu (Dz.U. Nr 146, poz. 959), maksymalna wysokość diet dla radnego powiatu nie może przekroczyć w ciągu miesiąca, łącznie kwoty 2-krotnego najniższego wynagrodzenia za pracę pracowników, które ustala Minister Pracy i Polityki Socjalnej. Natomiast maksymalna wysokość diet dla radnego województwa wynosi, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 27 listopada 1998 r. w sprawie maksymalnej wysokości diet przysługujących radnemu województwa (Dz.U. Nr 146, poz. 958), nie może przekroczyć 3-krotnego najniższego wynagrodzenia.
W stosunku do radnych gminy brak delegacji w ustawie z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jednolity - Dz.U. Nr 13, poz. 74 z późn. zm.) uniemożliwił wydanie podobnego rozporządzenia, które ograniczałoby wysokość diet przysługujących radnym gminy.
Przedstawiony stan rzeczy - chociaż zgodny z prawem - budzi coraz większe niezadowolenie i krytykę społeczną. Można przypuszczać, że w dalszej perspektywie może przynieść spadek akceptacji społecznej dla samorządów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podjęło, we współpracy z Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej, działania analityczne, które w efekcie powinny doprowadzić do ewentualnej zmiany rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych.
Kwestię właściwego gospodarowania środkami budżetowymi, także w części przeznaczonej na wypłatę diet dla radnych, zbadać mogą wyłącznie regionalne izby obrachunkowe, które zgodnie z prawem wynikającym z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i ustawy z dnia 7 października 1992 r. o regionalnych izbach obrachunkowych (Dz.U. Nr 85, poz. 428 z późn. zm.) są organem posiadającym prawne instrumenty upoważniające do tego typu ingerencji w działalność komunalną.
Wiceprezes Rady Ministrów - Minister Finansów Pan Leszek Balcerowicz zwrócił się pismem z dnia 22 lutego 1999 r. nr ST1-440-124/99 do prezesów regionalnych izb obrachunkowych z prośbą o zebranie danych dotyczących wysokości wydatkowanych środków na administrację samorządową, w tym na wynagrodzenia etatowych pracowników zarządów. Analiza tych danych pozwoli na wypracowanie wniosków i zaproponowanie kierunków dalszych zmian w systemie wynagrodzeń pracowników samorządowych.
Rozpatrując problemy związane z płacami w administracji samorządowej, nie można jednocześnie pominąć kwestii płac pracowników zatrudnionych w administracji rządowej. Wydaje się, iż wysokość płac pracowników administracji rządowej, jak i samorządowej powinna mieć charakter zbieżny i spójny, co wymaga wypracowania rozwiązań o charakterze systemowym. Wspomniana kwestia zasługuje na to, by stać się przedmiotem szczegółowych analiz i wnikliwego zbadania zarówno w przedmiocie obowiązujących przepisów prawnych, jak i stanu faktycznego. W ramach administracji publicznej nie mogą bowiem istnieć zbyt duże dysproporcje w wysokości wynagrodzeń zatrudnionych w niej pracowników. Dlatego też powinny zostać podjęte działania w kierunku wypracowania systemu wynagrodzeń dla całej sfery administracji publicznej, które stanowiłyby podstawę do podjęcia prac zmierzających do przygotowania regulacji prawnych ustanawiających jednolity system wynagradzania pracowników administracji publicznej. Byłoby to zgodne z zasadami przyjętymi w większości krajów Unii Europejskiej, gdzie kwestie diet i uposażeń w organach samorządu terytorialnego są zwykle przedmiotem regulacji prawnej, często rangi ustawowej i jest zrelatywizowane do wynagrodzeń w organach administracji centralnej oraz powiązane z wielkością liczby mieszkańców na danym terenie.
Janusz Tomaszewski