W dniach 25-27 lutego br., na zaproszenie przewodniczącej Senatu Hiszpanii Esperanzy Aguirre Gil de Biedmy, marszałek Alicja Grześkowiak wraz z delegacją złożyła oficjalną wizytę w Hiszpanii. W skład delegacji wchodzili senatorowie: Mieczysław Janowski, Jerzy Chróścikowski, Zbyszko Piwoński, Bogdan Tomaszek. Wraz z delegacją Senatu do Hiszpanii pojechała grupa biznesmenów.

Pierwszego dnia pobytu w Hiszpanii marszałek A. Grześkowiak spotkała się z Polonią mieszkającą w Hiszpanii. Jak oceniła, największym problemem Polonii hiszpańskiej jest zachowanie polskiej tożsamości i języka. Polskie dzieci uczęszczają do szkół hiszpańskich, a języka mogą się uczyć w szkółkach sobotnio-niedzielnych.

W swoim wystąpieniu marszałek wyraziła nadzieję, że jej wizyta w Madrycie przyczyni się do zdynamizowania działań hiszpańskiej Polonii. W planie politycznym ma być to, jak stwierdziła, kontynuacja torowania drogi Polski do struktur europejskich.

Marszałek A. Grześkowiak podkreśliła, że Polonia może wiele uczynić dla budowania korzystnego wizerunku Polski za granicą, i zaapelowała do hiszpańskiej Polonii o pomoc w przełamywaniu "nie zawsze pozytywnych stereotypów o Polakach".

Zdaniem marszałek, Polskę czeka jeszcze dużo pracy, przeprowadzenie wielu reform, by spełnić standardy obowiązujące w Unii Europejskiej. "Ale jesteśmy na to przygotowani i z optymizmem patrzymy w przyszłość" - powiedziała.

Marszałek A. Grześkowiak powiedziała, że współczesna Europa "ma być Europą pokojowo współpracujących krajów, budującą swą siłę na różnorodności zamieszkujących ją narodów". "Polacy mieszkający w kraju i poza jego granicami mają w tej nowej, tworzącej się Europie poczesne miejsce i wielką rolę do odegrania - wnoszenia naszych wartości, naszej polskiej kultury do kultury Hiszpanii i Europy".

26 lutego br. marszałek A. Grześkowiak spotkała się z przewodniczącą Senatu Hiszpanii Esperanzą Aguirre Gil de Biedmą. Potwierdziła ona hiszpańskie poparcie dla aspiracji Polski do członkostwa w Unii Europejskiej (Hiszpania w pierwszej połowie 2002 r. obejmie przewodnictwo w Unii Europejskiej).

W czasie rozmów senatorów z obu krajów uzgodniono, że zostaną zorganizowane wspólne konferencje dotyczące rolnictwa i walki z bezrobociem. Marszałek A. Grześkowiak podkreślała konieczność takiej współpracy, aby Polska mogła uniknąć wielu błędów. Zaznaczyła, że w Hiszpanii zmniejsza się bezrobocie i dlatego nasz kraj mógłby skorzystać z doświadczeń hiszpańskich.

Tego samego dnia delegację polskiego Senatu przyjął premier Jose Maria Aznar. Zdaniem premiera Hiszpanii, przyjęcie Polski do Unii Europejskiej w 2003 r. jest terminem realnym, ale trudnym, ponieważ jest to rok wyborczy we Francji i w Niemczech.

Premier Hiszpanii zdecydowanie zapewnił, że pomoc Hiszpanii w przyjęciu Polski do UE nie podlega żadnej kwestii. Oznacza to, że Hiszpania uruchomi wszystkie możliwe środki, jakie będą potrzebne.

Podczas spotkania rozmawiano także o sprawach gospodarczych. Jak stwierdził premier Jose Maria Aznar, Hiszpania jest zainteresowana inwestowaniem w Polsce.

Poruszono też kwestię umowy dotyczącej możliwości legalnego zatrudniania Polaków w Hiszpanii, która będzie prawdopodobnie podpisana w marcu br. Hiszpania jest gotowa przyjąć do pracy wysokiej klasy specjalistów z Polski.

Rozmowy dotyczyły również Roku Polskiego w Hiszpanii. Marszałek A. Grześkowiak wyraziła nadzieję, że już w czerwcu nastąpi rozpoczęcie Roku Polskiego. Jak podkreśliła, jest to ważna dla nas promocja, zwłaszcza przed przyjęciem Polski do UE.

Podczas rozmowy delegacja senacka uzyskała silne i dobitne zapewnienie premiera Aznara o hiszpańskim poparciu dla polskich starań o członkostwo w UE. Również przedstawiciele Senatu i Kongresu Deputowanych Hiszpanii zapewniali o poparciu dla Polski.

Delegacja Senatu RP spotkała się także z burmistrzem Madrytu Jose Marią Alvarezem del Manzano. Marszałek Senatu zwróciła się do burmistrza Madrytu o większe finansowanie działań oświatowych i kulturalnych organizacji polonijnych.

Burmistrz zapewnił marszałek A. Grześkowiak, że zainteresuje się tą sprawą. Jak stwierdził, jest bardzo zadowolony z działalności Polaków, a miasto częściowo wspiera finansowo działalność organizacji polonijnych.

Podczas spotkania poruszono również zagadnienia dotyczące samorządu terytorialnego. Rozmówcy porównywali ustroje i wykonywane zadania Madrytu i Warszawy.