Diariusz Senatu RP, spis treści, poprzedni fragment
Kronika senacka
23 lutego br. z inicjatywy Komisji Gospodarki Narodowej i Komisji Ustawodawczej odbyła się konferencja pt.: Rola prywatyzacji bezpośredniej w procesie transformacji własnościowej polskiej gospodarki.
Konferencję otworzył wicemarszałek Andrzej Chronowski, który wyraził nadzieję, że wnioski z konferencji zostaną wykorzystane w pracach nad ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.
Z przedstawionych danych wynika, że największą liczbę (36,5%) przedsiębiorstw państwowych, przekształcanych od 1991 roku, objęto prywatyzacją bezpośrednią. Powstałe w ten sposób firmy prywatne podniosły efektywność i mają dobre wyniki ek
onomiczne.W swoim wystąpieniu dotyczącym prywatyzacji bezpośredniej w Polsce prof. dr hab. Maria Jarosz z Polskiej Akademii Nauk stwierdziła m.in., że przyniosła ona korzystne efekty ekonomiczne i została zaakceptowana przez społeczeństwo, wpływa również na zwiększenie odpowiedzialności pracowników za przedsiębiorstwo.
Ten sposób przekształceń dokonywany jest trzema metodami: sprzedaży przedsiębiorstwa (niewielka liczba), wniesienia majątku aportem do spółki z prywatnym inwestorem bądź utworzenia spółki pracowniczej, która leasinguje majątek przedsiębiorstwa należący do skarbu państwa.
Leasing pracowniczy, będący ewenementem w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, jest najpopularniejszym sposobem prywatyzacji bezpośredniej w Polsce. Objęto nim - od lipca 1991 r. do końca ubiegłego roku - 1090 przedsiębiorstw na 1573 sprywatyzowanych bezpośrednio. Są to jednak przedsiębiorstwa małe, zatrudniające do 500 osób. Ich sprzedaż nie może przekraczać 6 mln euro rocznie, kapitał własny - 2 mln euro. Zdaniem części s
enatorów, w czasie prac nad nowelizacją ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw należy znieść te ograniczenia i zezwolić na tworzenie spółek pracowniczych także na bazie majątku większych przedsiębiorstw.W opinii senatora Kazimierza Kleiny, przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej, byłoby to niekorzystne ze względu na dochody państwa. Jak pokazuje praktyka, w wypadku spółek pracowniczych majątek przedsiębiorstwa jest wyceniany za nisko, aby dać większą szansę przetrwania takiej spółce. I to jest przyczyną dobrej kondycji części tych spółek. Profesor M. Jarosz podkreśliła jednak, że tego typu spółki podnoszą wydajność, mimo niewielkiej redukcji zatrudnienia. "Pracownicy - właściciele godzą się często na obniżenie własnych zarobków, aby nie zwalniać kolegów i pomóc finansowo spółce" - dodała.
O dobrej kondycji spółek pracowniczych świadczą dane przedstawione przez Aldonę Kamelę-Sowińską, podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa. Spośród 1090 takich firm tylko 64 zalegają z ratami za leasingowany majątek państwowy. Zaledwie w 20 przypadkach umowę leasingu rozwiązano na skutek upadłości spółki pracowniczej.
Prywatyzacja bezpośrednia, choć najliczniejsza - przynosi bardzo niskie dochody budżetowi państwa. Dochody z prywatyzacji w ubiegłym roku wyniosły 7,5 mld zł, z czego z prywatyzacji bezpośredniej pochodziło 420 mln zł.
Profesor M. Jarosz dodała, że w spółkach pracowniczych następują w ciągu kilku lat zmiany struktury własności. Zarządzanie, z wiecu pracowniczego, przeradza się w model menedżerski. W momencie powstawania spółki ponad 51% akcji firmy należy do pracowników, 37% do zarządu, menedżerów i inwestorów zewnętrznych. Po kilku latach jest zupełnie odwrotnie.
Senatorowie uczestniczący w seminarium stwierdzili, że MSP, oprócz tego, że jest likwidatorem majątku państwowego, nie prowadzi polityki nadzoru i gospodarowania nim. Ich zdaniem, winna jest temu ustawa o finansach publicznych, która wszystkie dochody kieruje do budżetu i resort skarbu nie ma środków na prowadzenie aktywnej polityki wobec przedsiębiorstw państwowych.
Według danych MSP, od lipca 1991 roku prywatyzację bezpośrednią rozpoczęto wobec 1698 przedsiębiorstw (zakończono w 1573 przypadkach), w stan likwidacji postawiono 1583 firmy (zakończono wobec 752). 575 postępowań likwidacyjnych przekształcono w upadłość. Ponadto procedurę upadłościową rozpoczęto od 1991 roku wobec 1475 podmiotów, 1366 przedsiębiorstw skomercjalizowano, 244 z nich sprywatyzowano. Wartość spółek skarbu państwa MSP szacuje na 81,5 mln zł. Wartość księgową PKP, Poczty Polskiej i PLL LOT oszacowano na 21 mld zł.
Podczas konferencji prof. dr hab. Stefan Urajewski przedstawił, na podstawie badań 200 polskich przedsiębiorstw, efekty ekonomiczne prywatyzacji bezpośredniej.
Z podstawami prawnymi oraz kierunkami zmian legislacyjnych zapoznał uczestników konferencji senator Marian Cichosz.
Diariusz Senatu RP, spis treści, poprzedni fragment