57. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo, Pani Senator.
I bardzo proszę pana senatora Janowskiego.
Senator Mieczysław Janowski:
Pani Marszałek! Panie i Panowie Senatorowie! Panie Ministrze!
Chciałoby się powiedzieć: dobrze, że mamy taką ustawę, bo ona jest naprawdę niezła. I przyłączam się tutaj do tych głosów, które wyrażają uznanie za to, co zostało zrobione, mimo pewnych mankamentów, ale myślę, że po to jest Senat, żeby to naprawić.
Chciałoby się również powiedzieć, że lepiej by było, gdyby taka ustawa w ogóle nie była potrzebna, gdybyśmy mieli taki obszar działania społecznego, że pomoc społeczna mogłaby być zbyteczna. Ale tak nie jest. Przekonuje mnie o tym również dołączony do projektu rządowego materiał o pomocy społecznej, który ujmuje wszystkie akty wykonawcze obowiązujące w obecnych państwach Unii. To jest dwieście kilkadziesiąt stron. Tak więc także bogatsi od nas mają te problemy i je rozwiązują. Myślę, że dobrze się stało, że ta nasza dyskusja jest właśnie nacechowana poszukiwaniem optymalnych rozwiązań.
Tak się składa, że zdobyłem niezłe doświadczenie w tej kwestii, bo byłem przez dwie kadencje prezydentem miasta. Także obecnie do mojego biura przychodzi bardzo wiele osób, które wymagają tej pomocy. Częstokroć jest to ubóstwo niezawinione, ale czasami - tutaj nawiążę do wypowiedzi pani senator Simonides - zawinione przez ludzi. I myślę, że powinniśmy zrobić wszystko, aby dokonać przeorientowania myślenia: tak, należy mi się pomoc, jeżeli jestem w sytuacji beznadziejnej i sam nie mogę sobie pomóc. W pierwszej kolejności potrzebna jest jednak aktywizacja. I tutaj natrafiamy na wielki obszar polskiego niepokoju, jakim jest bezrobocie. Ludzie bezrobotni czują się niepotrzebni, opuszczeni, odrzuceni i oni będą poszerzali tę grupę obywateli Rzeczypospolitej, którzy czują, że im się należy zasiłek, że im się należy pomoc, i to będzie przechodziło z pokolenia na pokolenie. Oby tak nie było. Myślę, że powinniśmy zrobić wszystko, aby uaktywnić naszych obywateli, żeby było więcej miejsc pracy. Ta ustawa jest związana z poprzednią, o podatku VAT, jest także związana z innymi ustawami budżetowymi. Myślę, że dostrzegamy te powiązania.
Zanim przejdę do omówienia poprawek, chciałbym wyrazić wielkie uznanie samorządom gminnym, powiatowym i wojewódzkim za to, co robią w tej materii. Obserwuję to w całej Polsce i myślę, że słowo "dziękuję" należy się naszym gminom, powiatom i województwom. Należy się to słowo gminnym i miejskim ośrodkom pomocy społecznej, centrom pomocy rodzinie, a także instytucjom pozarządowym, o których mówiła pani senator Liszcz. To nie tylko te placówki, to także Caritas, Towarzystwo Pomocy imienia Świętego Brata Alberta, domy samotnej matki i dziesiątki innych instytucji.
Do pana ministra skieruję prośbę, która będzie nawiązywała do wypowiedzi i pytania pani senator Sagatowskiej. Nie chcę rozwijać tematu ośrodka w Gorzycach, ale wydaje mi się, że takie ośrodki, które zajmują się problemami samotnych matek, wymagają szczególnego potraktowania. Być może można by rozłożyć zmniejszanie dotacji w czasie. Nie chciałbym tego tematu rozwijać, bo w tej ustawie nie da się tego rozwiązać. Sądzę, że w jakiejś innej nowelizacji, przy okazji zmiany przepisów ustawy o dochodach jednostek samorządów, udałoby się znaleźć to rozwiązanie. Chciałbym prosić z tego miejsca, żeby ministerstwo pochyliło się nad tym problemem, na przykładzie ośrodka gorzyckiego.
Na pani ręce, Pani Marszałek, składam zestawienie poprawek. Część z nich została omówiona przez kolegów senatorów, w szczególności dotyczy to opieki pielęgnacyjnej. Ona jest zapisana w ustawie, więc nie zamykajmy oczu, trzeba to dopisać do art. 55. Są także domy, które znajdują się w sytuacji szczególnej, na przykład jeśli chodzi o opiekę nad osobami cierpiącymi na choroby psychiczne. Należałoby zwiększyć tym domom dotacje. Proponuję również poprawkę zmierzającą do tego, żeby wojewoda miał prawo ustalania limitu wydatków w granicach 10%. Myślę, że komisja podczas obrad zechce się pochylić nad tymi poprawkami. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo.
Proszę pana senatora Balickiego.
Senator Marek Balicki:
Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.
Wysoki Senacie, wystąpienie pani senator Liszcz sprowokowało mnie do tego, żeby jeszcze raz wrócić do art. 100. Muszę powiedzieć, że to, co może być niepokojące, to próba wyjaśniania, że ustawodawca tak szeroko zakreśla możliwość przetwarzania danych osobowych, jak to teoretycznie może być potrzebne w przyszłości. I to jest podejście, z którym trudno się zgodzić, a to, że znalazło się tu określenie "pochodzenia rasowego", wyraźnie wynika z tego podejścia. Zapiszmy wszystko, bo nie wiadomo, może coś się przyda. W przypadku tego typu spraw powinno być akurat odwrotne podejście: wyrażamy w ustawie zgodę na przetwarzanie danych osobowych wtedy, gdy to jest rzeczywiście uzasadnione. I akurat w przypadku przynależności wyznaniowej, a taki przykład został podany przez panią senator Liszcz - chodziło o to, że jest prawo do posługi religijnej - absolutnie nie ma konieczności przetwarzania danych osobowych beneficjentów pomocy społecznej. Na przykład w szpitalach nie przetwarza się danych dotyczących przynależności wyznaniowej, a posługa duchowa jest zapewniona. I nie słyszałem o jakichkolwiek problemach z tego tytułu. Rozumiem więc, że są tutaj inne przesłanki dotyczące chociażby pomocy uchodźcom w niektórych sytuacjach, ale trzeba by dokładnie określić, czy musi być to ustawowe upoważnienie, czy może być zgoda każdego z tych, którzy chcą skorzystać w ramach pomocy społecznej chociażby z dietetycznego ustawiania posiłków. To nie jest jakiś drobiazg, tylko to jest kwestia fundamentalna, która dotyczy podstawowych wolności człowieka. I dlatego warto nad tym zawsze dyskutować. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo.
Informuję, że lista mówców została wyczerpana.
Dla porządku przekazuję państwu informację, że przemówienia do protokołu złożyli: pan senator Jurgiel, pan senator Gładkowski, pan senator Spychalski.
Wnioski o charakterze legislacyjnym do protokołu złożyli: pan senator Kozłowski, pan senator Jurgiel, pan senator Pawłowski, pan senator Spychalski, pan senator Mańkut, pan marszałek Longin Pastusiak, pan senator Balicki i pan senator Sztorc.
Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.
Zwracam się do przedstawicieli ministerstwa z pytaniem, czy na tym etapie chcą zabrać głos. Nie chcą.
W trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, a więc zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Polityki Społecznej i Zdrowia oraz Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.
Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o pomocy społecznej zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.
Dziękuję serdecznie przedstawicielom ministerstwa, że byli uprzejmi towarzyszyć nam podczas obrad, i zapraszam do prac komisji.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi oraz o zmianie innych ustaw.
Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sześćdziesiątym ósmym posiedzeniu w dniu 18 lutego 2004 r., a do Senatu została przekazana w dniu 20 lutego bieżącego roku. Marszałek Senatu 24 lutego, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.
Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 597, a sprawozdania komisji w drukach nr 597A i 597B.
Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych senatora Mieczysława Mietłę o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.
Bardzo proszę, Panie Senatorze.
Senator Mieczysław Mietła:
Pani Marszałek! Panie i Panowie Senatorowie! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!
Mam przyjemność złożyć sprawozdanie z pracy Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi oraz o zmianie innych ustaw.
Członkowie komisji z uwagą wysłuchali podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, pana Igora Chalupca, i przedstawionej przez mecenasa Romana Kapelińskiego z Biura Legislacyjnego Senatu opinii w sprawie ustawy.
Przedłożona ustawa powstała przy aktywnym udziale strony rządowej, Ministerstwa Finansów, komisji Papierów Wartościowych i Giełd oraz licznej reprezentacji uczestników rynku kapitałowego. W trakcie opracowywania ustawy szczególny nacisk położono na uwzględnienie stanowiska Komisji Europejskiej zmierzającego do pełnego dostosowania ustawy do dyrektyw Unii Europejskiej.
Wprowadzone zapisy regulują zakres i sposób wykorzystania poufnych informacji oraz ograniczają zjawisko manipulacji na rynku papierów wartościowych, na rynku kapitałowym. Chodzi tu o dyrektywę market abuse, którą strona polska zobowiązana jest wprowadzić do 12 października bieżącego roku. Ponadto w Unii Europejskiej dobiegły końca prace nad przygotowaniem przepisów wykonawczych do tej dyrektywy w postaci kilku niezwykle ważnych i istotnych dokumentów i rozporządzeń.
Najistotniejszą zmianą wprowadzoną do przedłożenia rządowego jest zastosowanie trybu postępowania kontrolnego i wyjaśniającego prowadzonego przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd - dotyczy to art. 19a-19e. Zmiana ta jest efektem uwag Komisji Europejskiej co do sposobu implementacji dyrektywy market abuse. Przyjęta zmiana ma więc na celu zapewnienie pełnej zgodności prawa polskiego z prawem Unii Europejskiej i usunięcie wszelkich nieścisłości dotyczących sposobu implementacji tej dyrektywy. Przepisy art. 19a-19d, odnoszące się do postępowania kontrolnego, regulują sposób przeprowadzenia kontroli w podmiotach, które na mocy przepisów o publicznym obrocie papierami wartościowymi podlegają nadzorowi Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Dotyczy to w szczególności dużej możliwości dokonywania przez przewodniczącego tejże komisji w toku kontroli zajęcia dokumentu lub innego nośnika informacji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji oraz wydawania wiążących zadań w sprawie usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości w działaniu podmiotu kontrolowanego. Z kolei postępowanie wyjaśniające, uregulowane w art. 19e, jest przejawem zwiększenia uprawnień Komisji Papierów Wartościowych i Giełd jako organu nadzoru, co ma służyć skuteczniejszemu egzekwowaniu prawa i ściganiu naruszeń na rynku kapitałowym, zgodnie z postanowieniami dyrektywy market abuse.
Ponadto wprowadzono następujące zmiany: rozszerzono definicję informacji poufnej - to jest art. 4 pkt 19; wprowadzono definicję pojęcia przyjętych praktyk rynkowych jako kryterium umożliwiającego między innymi ocenę zachowań mogących stanowić naruszenie zakazu manipulacją ceną, instrumentem finansowym; zwiększono możliwość współpracy przedstawicieli instytucji rynku kapitałowego z Komisją Papierów Wartościowych i Giełd; skreślono przesłankę niewykonywania zawodu przez pięć lat jako podstawę do skreślenia z listy maklerów lub doradców; wprowadzono obniżenie wymogów kapitałowych związanych z prowadzeniem działalności maklerskiej; określono rodzaj i tryb stosowania przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd środków mających na celu przeciwdziałanie niekorzystnemu wpływowi wywieranemu przez akcjonariuszy domu maklerskiego na jego działalność; wprowadzono kary pieniężne za niepodanie do wiadomości faktu zakupu lub zbycia akcji domów maklerskich wbrew stanowisku Komisji Papierów Wartościowych i Giełd; wprowadzono możliwość żądania od banków informacji o środkach pieniężnych zgromadzonych na rachunkach bankowych, służących jako zabezpieczenie transakcji dotyczących praw pochodnych. Uregulowano także w art. 19e kwestię postępowania wyjaśniającego i zwiększenia uprawnień Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Ponadto wprowadzono niezbędne zmiany w prawie bankowym i ustawie o kontroli bankowej w zakresie dostępu do informacji objętych tajemnicą bankową i skarbową.
Pani Marszałek! Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych po wnikliwej dyskusji i analizie omawianej ustawy przedkłada Wysokiemu Senatowi dwadzieścia osiem poprawek. Poprawki te w wielu przypadkach stanowią o czytelności i jednoznaczności proponowanych rozwiązań i zapisów ustawy.
Zdecydowana większość poprawek to poprawki doprecyzowujące nazewnictwo, terminologię, a także usuwające błąd w odesłaniu.
Wprowadzane poprawki: od dwunastej do czternastej, szesnasta, siedemnasta i dwudziesta piąta, nie zmieniają merytorycznie treści nowelizowanych przepisów, a zmierzają jedynie do zgodnego z zasadami techniki prawodawczej wprowadzenia zmian do prawa o publicznym obrocie papierami wartościowymi, z uwzględnieniem zmian wprowadzonych do tego prawa nowelizacją z dnia 8 grudnia 2000 r.
Szczególnie rażącym naruszeniem zasad techniki prawodawczej jest to, że w art. 5 rozpatrywanej ustawy uchyla się także te punkty w art. 4 nowelizacji z dnia 8 grudnia 2000 r., które wprowadziły do prawa o publicznym obrocie papierami wartościowymi zmiany już obowiązujące. Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych podzieliła pogląd, że dla czytelności rozpatrywanej ustawy najlepszym rozwiązaniem będzie odnoszenie zmian wyłącznie do tekstu ustawy nowelizowanej. W przypadku zmian dotyczących tych samych przepisów, wchodzących w życie jednocześnie, to jest 1 maja bieżącego roku, a wprowadzonych nowelizacją z dnia 8 grudnia 2000 r. i rozpatrywaną ustawą, pierwszeństwo mieć będą, jako późniejsze, zmiany zawarte w rozpatrywanej ustawie.
Poprawka dziewiętnasta doprecyzowuje jeden z nowelizowanych przepisów, wskazując, że zawiadomienie określone w tym przepisie powinno zawierać tłumaczenie na język polski zarówno skrótu prospektu, jak i całego prospektu.
Panie i Panowie Senatorowie! Zwracam się do Wysokiego Senatu o przyjęcie poprawek zawartych w druku nr 597A. Dziękuję za uwagę.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.
Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, senatora Bogusława Mąsiora, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.
Bardzo proszę.
Senator Bogusław Mąsior:
Pani Marszałek! Wysoki Senacie!
Nie będę powtarzał wszystkich informacji o ustawie i o problemie, które tak pięknie przedstawił pan senator Mietła. Podkreślę tylko, że historia polskiego prawa w zakresie obrotu papierami wartościowymi to zaledwie dwanaście lat. A więc samo życie najprawdopodobniej przyniesie konieczność kroczącej nowelizacji ustawy o obrocie papierami wartościowymi.
Ważne jest - a podkreślał to również pan senator Mietła - że wprowadzono tryb postępowania kontrolnego, wyjaśniającego, prowadzonego przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd. Czyli nałożono na tę komisję nowe, bardzo ważne obowiązki.
Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej szczegółowo zapoznała się z poprawkami, które zostały wcześniej przyjęte przez Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych. Ponieważ wiedzieliśmy, że będziemy mieli wspólne posiedzenie z tą komisją, nie odnosiliśmy się do tych poprawek przyjętych przez Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych.
Nasza komisja proponuje Wysokiemu Senatowi poprawkę zawartą w druku nr 597B. Dotyczy ona zapisu w art. 1 w pkcie 15, aby w art. 24 w ust. 2 wyrazy: "w szczególności" zastąpić wyrazami: "na pokrycie kosztów przeprowadzenia egzaminów i sprawdzianu umiejętności, w tym wynagrodzeń określonych w ust. 1 pkt 4, oraz". Ta poprawka dokładnie precyzuje, na co mogą być wydane środki specjalne, które są w dyspozycji Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, a pochodzą z opłat za przeprowadzenie egzaminów i sprawdzianów umiejętności. Proszę Wysoki Senat o przyjęcie tej poprawki.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.
Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania adresowane do senatorów sprawozdawców.
Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?
Bardzo proszę, pan senator.
Senator Józef Sztorc:
Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.
Ja mam do pana senatora Mąsiora następujące zapytanie. Giełda istnieje dwanaście lat - to jest może dużo, a może mało. Ja chcę zapytać: ile w tym czasie było spraw związanych z naruszeniem przepisów o obrocie papierami wartościowymi? Ile było takich prób naruszenia i ile było takich sytuacji, prób, jak chociażby ta chyba sprzed miesiąca, czyli jakichś nieprawidłowości przy graniu akcjami? Ile tych spraw było i czym one się zakończyły? Dziękuję.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo.
Proszę, który z panów sprawozdawców odpowie? Proszę bardzo.
Senator Mieczysław Mietła:
Pani Marszałek, chciałbym odpowiedzieć na to pytanie, chociaż, jak sądzę, jakichś wielkich rewelacji w tej odpowiedzi nie będzie. Takich spraw skierowanych było wiele, ale tylko trzy zakończyły się ukaraniem, że tak powiem, winnych naruszenia przepisów. Według mojej wiedzy tych spraw było gdzieś w granicach trzystu. Tak więc dotychczasowy instrument nie jest, powiedzmy, tak dobry, by pozwalał rzeczywiście wychwycić wszystkie takie sprawy. Być może gdy wprowadzimy nowe zapisy i damy większe uprawnienia Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, będziemy pewniejsi, że ten obrót gospodarczy jest prowadzony zgodnie z przepisami. Dziękuję.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo.
Czy są dalsze pytania? Nie ma.
Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister finansów.
Serdecznie witam na posiedzeniu Senatu podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, pana ministra Adama Chalupca.
(Głos z sali: Igora.)
Igora, tak. Igora Adama.
Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu pragnę zapytać przedstawiciela rządu, czy chce zabrać głos i przedstawić stanowisko rządowe w sprawie rozpatrywanej ustawy.
Bardzo proszę, zapraszam do mównicy. Bardzo proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów
Igor Chalupec:
Dziękuję bardzo.
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo Senatorowie!
Chcę powiedzieć, że celem opracowania nowelizacji projektu ustawy było dostosowanie prawa polskiego zarówno do przepisów obecnie obowiązujących w Unii Europejskiej, jak i do tych przepisów, które zostały już przyjęte w formie dyrektyw, ale które dopiero mają wejść w życie, bo państwa członkowskie są zobowiązane do wprowadzenia ich do swoich wewnętrznych legislacji w trakcie roku 2004.
Rząd w projekcie ustawy uwzględnił także rekomendacje zawarte w raporcie z przeglądu, tak zwanym peer review, który dotyczył stopnia przygotowania polskich organów nadzoru do funkcjonowania na rynku Unii Europejskiej. Tak więc w zakresie dostosowania do obecnych regulacji chodzi przede wszystkim o dostosowanie do dyrektywy w sprawie usług inwestycyjnych.
Dużą część procesu legislacyjnego i dyskusji zajęła implementacja dyrektywy w sprawie informacji poufnych i manipulacji na rynku, tak zwana dyrektywa market abuse, która powinna być zaimplementowania we wszystkich państwach członkowskich do 12 października 2004 r.
Panowie senatorowie scharakteryzowali już zasadniczą część projektu ustawy. Ja chciałbym może króciutko odnieść się do tej właśnie dyrektywy market abuse, która wzbudziła najwięcej pytań w trakcie dyskusji w procesie legislacyjnym. Rzeczywiście, kwestia przyznania Komisji Papierów Wartościowych i Giełd uprawnień kontrolnych, nadzorczych i ich skali, jest obszarem, który od dłuższego czasu budzi kontrowersje na polskim rynku kapitałowym. Poprzez tę nowelizację przyznajemy, tak jak tego wymaga dyrektywa, uprawnienia do przeprowadzenia postępowań kontrolnych i wyjaśniających.
Zostanie też doprecyzowana definicja manipulacji ceną, zarówno w sposób bezpośredni, jak i pośredni. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd zostanie wyposażona w możliwość przygotowywania pełnej dokumentacji do postępowań prowadzonych przez prokuraturę, między innymi poprzez prawo do żądania wyjaśnień od osób, które są powiązane z prowadzonymi postępowaniami. Wprowadzono również przepisy dotyczące zakazu ujawniania informacji poufnych - doprecyzowano je i zdefiniowano zakres tych informacji oraz wyjątki od ich stosowania.
Chcę jeszcze powiedzieć - odnosząc się krótko do pytania, które padło wcześniej - że kwestia efektywności funkcjonowania polskiego nadzoru na rynku kapitałowym zawsze budziła wiele wątpliwości. Warto zwrócić uwagę na fakt, że chociaż - tak jak powiedział pan senator Mietła - mieliśmy tylko dwa czy trzy wyroki skazujące na polskim rynku kapitałowym, to mieliśmy też kilkaset zawiadomień Komisji Papierów Wartościowych i Giełd do prokuratury, które skończyły się niczym. Pytanie jest takie: czy komisja działała tak nieefektywnie, że nie była w stanie przekonać organów sądowniczych, czy też nie była ona w stanie przygotować takiego materiału dowodowego, który w sposób wyczerpujący uzasadniałby przedłożone informacje dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstwa? Ale mówimy tu o wiedzy niezwykle specjalistycznej, mówimy o sytuacji, w której osoby popełniające te przestępstwa dysponują ogromną wiedzą, są więc jakby przygotowane do popełniania tych przestępstw i wykorzystują swoją wiedzę do manipulowania rynkiem kosztem osób po prostu takiej wiedzy nieposiadających i niemających dostępu do takich informacji, do których być może osoby popełniające przestępstwo mają dostęp. To jest też sytuacja, w której chodzi o bardzo specjalistyczne przepisy i, generalnie rzecz biorąc, o brak przygotowania organów ścigania, prokuratury do prowadzenia takich spraw. Wydaje się, że wprowadzenie tych przepisów, które postuluje projekt nowelizacji, przepisów wyposażających Komisję Papierów Wartościowych i Giełd w nowe uprawnienia, jest ze wszech miar uzasadnione.
Chcę również powiedzieć, że w związku z uwagami Komisji Europejskiej, która zwracała uwagę rządowi na konieczność zwiększenia niezależności funkcjonowania organu nadzoru, projekt ustawy zmniejsza liczbę przedstawicieli rządu w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd do dwóch, z obecnych czterech, a mianowicie do przedstawiciela ministra właściwego do spraw instytucji finansowych oraz przedstawiciela ministra właściwego do spraw skarbu państwa.
Chcę również powiedzieć, że w trakcie procesu legislacyjnego uwzględniliśmy dodatkowo znaczną część uwag, które zostały zgłoszone przez środowisko rynku kapitałowego, przez giełdę, przez Izbę Domów Maklerskich, Związek Maklerów i Doradców. Uwzględniliśmy również wszystkie uwagi i postulaty, które były zbieżne z założeniami projektu strategii rynku kapitałowego, przygotowanego przez Ministerstwo Finansów, nazwanego "Agenda Warsaw City 2010", mającego na celu wprowadzenie regulacji powodujących rozwój i zwiększenie konkurencyjności polskiego rynku kapitałowego.
Na koniec chcę powiedzieć, Pani Marszałek, że rząd przychyla się do zgłoszonych w trakcie prac komisji senackich poprawek. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.
Proszę o pozostanie przy mównicy, bowiem zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu senatorowie mogą teraz zgłaszać pytania adresowane do pana ministra.
Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?
Pan senator Janowski, bardzo proszę.
Senator Mieczysław Janowski:
Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.
Panie Ministrze, moje pierwsze pytanie jest związane z tym, o czym pan już niejako wspomniał o w swojej wypowiedzi. Otóż w art. 14 ust. 1 ustawy, którą nowelizujemy, jest informacja o zmniejszeniu liczby członków komisji z siedmiu - przewodniczący, wiceprzewodniczący... - do pięciu osób. Czym to jest podyktowane? Czy zmniejszeniem zakresu pracy komisji, czy też były jakieś inne uwarunkowania?
I drugie pytanie. Nie tak dawno dowiedzieliśmy się o pewnym błyskawicznym zysku giełdowym. Tego, czy to było do końca uczciwe, czy nie, nie wiemy, ale były w tej sprawie różne podejrzenia. A więc czy ta ustawa, którą będziemy przyjmować, zapobiegnie właśnie takim nadzwyczajnym hiperzyskom? Dziękuję.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Kolejne pytanie zadaje pan senator Sztorc.
Bardzo proszę.
Senator Józef Sztorc:
Dziękuję, Pani Marszałek.
Mam do pana ministra krótkie pytanie związane z pańską wypowiedzią. Ilu inwestorów polskich i zagranicznych dopuszczono do obrotu papierami wartościowymi? Jak to wygląda procentowo? Czy zagraniczni inwestorzy są dopuszczeni do obrotu na polskiej giełdzie? Ilu więc jest tych inwestorów polskich, a ilu zagranicznych?
I pytam pana również o to, o co pytałem pana senatora Mietłę, mianowicie o próbę przestępstw. Jak to wygląda? Ile było prób przestępstw w wypadku inwestorów zagranicznych, a ile w wypadku krajowych? Jak to wygląda procentowo? Dziękuję.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję.
Czy są kolejne pytania? Nie ma.
Bardzo proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów
Igor Chalupec:
Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo!
Pierwsze pytanie dotyczyło zmiany składu Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Rzeczywiście, jest taka zmiana. Zmniejszamy skład, tak jak wspomniałem wcześniej, o dwóch przedstawicieli rządu. A cel tego był następujący. Otóż zgodnie z obecną polityką regulacyjną w krajach Unii Europejskiej przyjmuje się, że o ile rząd powinien proponować określone regulacje na rynku kapitałowym, które następnie są wprowadzane w drodze ustaw bądź też w drodze rozporządzeń wydawanych na podstawie delegacji zawartych w ustawach, o tyle nadzór powinien działać już niezależnie od rządu. Organ nadzoru, wyposażony w określone uprawnienia, powinien w sposób nieskrępowany egzekwować prawo na rynku. Taka jest w tej chwili polityka Unii Europejskiej, którą my już częściowo przyjęliśmy jakiś czas temu. A teraz, w drodze tej nowelizacji, umacniamy tę tendencję.
Jednakże Komisja Europejska, podczas przeglądu polskich regulacji, zwróciła uwagę, że większość członków Komisji Papierów Wartościowych i Giełd stanowią przedstawiciele rządu, w związku z tym de facto trudno mówić o tym, że Komisja Papierów Wartościowych i Giełd jest organem niezależnym od rządu. Pomimo tego, że na przykład przewodniczący komisji jest dzisiaj powoływany na pięcioletnią kadencję i nie może być odwołany, to problem tego typu występuje. W związku z tym rząd polski przychylił się do stanowiska komisji w trakcie uzgadniania konkluzji z peer review i zobowiązał się do wprowadzenia w polskim prawie rozwiązania, które zmniejsza liczbę członków rządu w składzie komisji papierów wartościowych. W ten sposób będą oni stanowili mniejszość w składzie komisji i trudno będzie postawić zarzut, że rząd może wpływać w jakiś sposób na decyzje Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.
Jeżeli chodzi o drugą kwestię, o ten incydent, to powiedziałbym, że żadne, nawet najlepsze prawo karne czy też a la karne, tak je nazwijmy, o którym mówimy, nie zapobiegnie przestępczości. Takie sytuacje mogą się zdarzyć, chociaż mam nadzieję, że Giełda Papierów Wartościowych wyciągnie określone wnioski, jeżeli chodzi o funkcjonowanie swojego regulaminu, systemu informatycznego i sposobu realizacji zleceń. Nie chciałbym w tej chwili wchodzić w szczegóły tej sytuacji, natomiast manipulacja zawsze może się zdarzyć. Mam nadzieję, że to prawo da nam to, że będzie można złapać tych, którzy na tym zarobili, łatwiej i skuteczniej. To jest jakby cel tych regulacji, że będzie można łatwiej i szybciej udowodnić winę, bo skutek jest taki, że ktoś zarobił 4 miliony, prawdopodobnie jedna instytucja, a kilkaset osób, które nie miały świadomości tego, co się dzieje, straciło pieniądze.
Teraz odniosę się do kolejnego pytania. Oczywiście na polskim rynku kapitałowym już od dawna w sposób nieskrępowany mogą działać zarówno polscy, jak i zagraniczni inwestorzy. Poza tym ich się nie dopuszcza, po prostu każdy może założyć rachunek inwestycyjny, rachunek papierów wartościowych i kupować czy sprzedawać akcje.
Jeżeli chodzi o liczby - w tej chwili nie mam precyzyjnych danych - można powiedzieć, że jest w tej chwili otwartych około miliona indywidualnych rachunków inwestycyjnych. W większości mają je polscy obywatele. Jest bardzo niewielu zagranicznych indywidualnych inwestorów. Mamy także około kilku tysięcy rachunków inwestorów zagranicznych. To są zwykle instytucje, fundusze inwestycyjne, banki, fundusze emerytalne, które w Polsce działają. Z punktu widzenia liczby przewaga jest oczywiście po stronie polskiej, natomiast jeżeli chodzi o wielkość działania, to jest to bardziej zrównoważone. Z ostatnich statystyk giełdy wynika, że aktywność w obrocie giełdy mniej więcej rozkłada się równo, po 1/3, czyli 1/3 to polscy inwestorzy indywidualni, 1/3 to polscy instytucjonalni, czyli OFE, towarzystwa funduszy inwestycyjnych, a 1/3 to inwestorzy zagraniczni. Mniej więcej jest po 1/3 w tej chwili.
Przyznam, że nie mam statystyki przestępstw. Nie wiem, prawdę mówiąc, czy w ogóle jesteśmy w posiadaniu takiej statystyki. Być może Komisja Papierów Wartościowych i Giełd - akurat nie ma jej przedstawicieli - ma dane na temat przestępstw, jakby porównania. Zobowiązuję się, że dostarczymy panu senatorowi tę informację, natomiast po prostu w tej chwili nie dysponuję taką statystyką. To wysoce specjalistyczna informacja.
Chcę powiedzieć, że jeżeli patrzymy na afery typu Parmalat czy Enron, to mam nadzieję, że dzięki tym legislacjom łatwiej będzie im przeciwdziałać na rynku polskim.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.
Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu powinnam otworzyć dyskusję. Tak się jednak składa, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu.
Dla porządku informuję, że senator Wnuk złożył swoje przemówienie w dyskusji do protokołu.
Zgodnie z art. 2 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.
W trakcie dyskusji senatorowie nie zgłosili wniosków o charakterze legislacyjnym. Komisje przedstawiły zgodne...
(Głos z sali: Różne.)
...różne sprawozdania. Tym samym, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu, proszę Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.
Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi oraz o zmianie innych ustaw zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.
Serdecznie dziękuję przedstawicielom ministra finansów za to, że byli uprzejmi towarzyszyć nam podczas debaty.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo pocztowe.
Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na sześćdziesiątym ósmym posiedzeniu 19 lutego 2004 r. Do Senatu została przekazana 20 lutego bieżącego roku, a 24 lutego marszałek Senatu, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie. Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 599, a sprawozdania komisji w drukach nr 599A i 599B.
Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, pana senatora Bogusława Mąsiora o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.
Bardzo proszę, Panie Senatorze.
Senator Bogusław Mąsior:
Pani Marszałek! Wysoki Senacie!
Ustawa o zmianie ustawy - Prawo pocztowe nowelizuje ustawę z dnia 12 czerwca 2003 r., też pod tytułem prawo pocztowe. Została ona uchwalona z przedłożenia rządowego przez Sejm 19 lutego bieżącego roku. Dostosowuje polskie ustawodawstwo do wymogów i postanowień dyrektywy 2002/39/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 10 czerwca 2002 r., zmieniającej dyrektywę 97/67/WE. Nowelizacja konsumuje również zapisy odnoszące się do omawianej materii zawarte w traktacie akcesyjnym wynegocjowanym przez rząd w Kopenhadze w grudniu 2002 r. Zgodnie z zapisami traktatu akcesyjnego i wymienioną dyrektywą, pełna liberalizacja rynku pocztowego w Polsce ma nastąpić po 1 stycznia 2006 r.
Prawie dwa lata, jakie zostały do wejścia ustawy w życie, powinny wystarczyć na pełne przygotowanie przedsiębiorstwa Poczta Polska do działalności w warunkach wolnego rynku i międzynarodowej konkurencji. Szybsza liberalizacja rynku usług pocztowych naraziłaby Pocztę Polską na możliwość przegrania walki o rynek z przedsiębiorstwami pocztowymi ze Szwecji, Niemiec i Holandii, które działają już w Polsce, a których możliwości i potencjał są większe niż naszego narodowego operatora.
Należy podkreślić, że przedsiębiorstwo Poczta Polska musi wykonywać zadania operatora publicznego, to jest zapewniać świadczenie usług powszechnych o określonej jakości, w jednakowych warunkach na terenie całego kraju po przystępnej i kontrolowanej cenie.
Ustawa, o której mówię, przewiduje, że od 1 stycznia 2006 r. granica wagowa obszaru zastrzeżonego zostanie obniżona do 50 g, natomiast cenowa - do dwuipółkrotności opłaty. Zobowiązuje operatora publicznego do terminowego doręczania listowych przesyłek przyjętych do przemieszczenia i doręczenia w ramach powszechnej usługi pocztowej oraz umożliwia konsumentom wnoszenie skarg z tytułu opóźnionego doręczenia przesyłek listowych.
Ustawa wprowadza zasady stosowania przez operatora świadczącego powszechne usługi pocztowe taryfy specjalnej. Operator powinien stosować jednolite i równe kryteria zarówno co do opłat, jak i warunków związanych z umową. Ustawa zakazuje subsydiowania powszechnych usług pocztowych, które nie są usługami zastrzeżonymi, z przychodów z usług zastrzeżonych. Wyjątkiem są przypadki, gdy subsydiowanie jest dokonywane w rozmiarze niezbędnym do wywiązywania się operatora publicznego z nałożonego na niego obowiązku świadczenia powszechnych usług pocztowych w obszarze konkurencji. Zgodnie z zapisem ustawy z obszaru usług zastrzeżonych wyłącza się przekaz pocztowy, co jest zgodne z dyrektywą 97/67/WE.
Panie Marszałku! Pani Marszałek! Wysoki Senacie! Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej proponuje przyjęcie poprawek zawartych w druku nr 599A.
Poprawka pierwsza określa moment, od którego powinien być naliczony graniczny termin, pięcio- lub siedmiodniowy, doręczenia przesyłki.
Poprawka druga ujednolica pojęcia stosowane w art. 50a ust. 3 i art. 50a ust. 4.
Chciałbym przypomnieć tylko Wysokiej Izbie, że w czasie przyjmowania ustawy z dnia 12 czerwca ubiegłego roku na tej sali na wspólnych posiedzeniach komisji dyskutowaliśmy z przedstawicielem Komitetu Integracji Europejskiej na temat obniżenia wagi przesyłki zastrzeżonej nie do 250 g, jak było w przedłożeniu sejmowym, tylko do 50 g. I wówczas to przedstawiciel Komitetu Integracji Europejskiej namawiał, aby obniżyć to jednak do 50 g, bo w innym przypadku Polsce będą grozić procesy i ewentualne sankcje z tego tytułu. Ja to przypominam, bo gdybyśmy wówczas ulegli perswazji przedstawiciela Komitetu Integracji z Unią Europejską, narazilibyśmy pocztę na duże straty, a tym samym uniemożliwilibyśmy jej dostosowanie do zwiększonej konkurencji. Mówię to również dlatego, że jeszcze do dzisiaj mamy przypadki szczególnej nadinterpretacji dyrektyw unijnych, co bardzo często, moim zdaniem niekorzystnie, wpływa na ochronę interesów polskich przedsiębiorstw.
Pani Marszałek! Wysoki Senacie! Bardzo proszę Wysoką Izbę o przyjęcie sprawozdania Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej zawartego w druku nr 599A.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.
Proszę sprawozdawcę Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury, pana senatora Kazimierza Drożdża, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.
Bardzo proszę, Panie Senatorze.
Senator Kazimierz Drożdż:
Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.
Pani Marszałek! Panie i Panowie Senatorowie! Panie Ministrze!
W imieniu Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury chciałbym zarekomendować i prosić o przyjęcie projektu ustawy dotyczącej prawa pocztowego, uchwalonej przez Sejm w dniu 19 lutego bieżącego roku. Marszałek Senatu w dniu 24 lutego skierował ustawę do Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury. To druk senacki nr 599.
Ponieważ tak szczegółowo treść projektu ustawy był uprzejmy omówić pan senator Mąsior, nie będę tego powtarzał. Opinia jest podobna. Prosiłbym tylko panią marszałek o przyjęcie sprawozdania Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury z posiedzenia odbytego w dniu 26 lutego, z dwiema poprawkami, które również pokrywają się z poprawkami zgłoszonymi przez pana senatora Mąsiora. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.
Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę pytania w sprawie rozpatrywanej ustawy.
Czy ktoś z państwa senatorów chce skierować pytania do sprawozdawców?
Bardzo proszę. Bardzo proszę, Panie Senatorze.
Senator Tadeusz Bartos:
Pani Marszałek! Panie Ministrze! Koledzy Sprawozdawcy! Wątpliwość wzbudza termin rozpatrywania skarg - jest krótszy, niż przewiduje kodeks postępowania administracyjnego. W wielu przypadkach okres ten jest po prostu niewystarczający do rzetelnego prześledzenia całej drogi przebiegu przesyłki, zwłaszcza w przypadku operatora publicznego, którego ustawowym obowiązkiem jest prowadzenie działalności pocztowej na terenie całego kraju. Dziękuję.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo.
Który z panów sprawozdawców odpowie?
Bardzo proszę, Panie Senatorze.
Senator Bogusław Mąsior:
Dziękuję, Pani Marszałek.
Panie Senatorze, w czasie dyskusji w komisji spraw zagranicznych ten problem nie był podnoszony ani przez stronę rządową, ani przez senatorów. Termin czternastu dni rozpatrzenia - no, można dyskutować, czy on jest długi, czy nie, ale jest to termin przeszło dwukrotnie dłuższy niż czas doręczenia przesyłki. I uważam, że Poczta Polska, ten operator publiczny, jeżeli chce być konkurencyjna po roku 2006 na otwartym już wtedy rynku pocztowym, musi zrobić wszystko, żeby sprawność jej działania była większa, a tym samym, aby nie miały miejsca skargi na nieterminowość dostarczania przesyłek.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo.
Czy pan senator Drożdż chciałby jeszcze coś dodać? Nie.
Czy są kolejne pytania do senatorów sprawozdawców? Nie ma.
Panie Senatorze, jeżeli nie czuje się pan usatysfakcjonowany tą odpowiedzią, to za chwilę będzie możliwe skierowanie zapytania do przedstawicieli rządu.
Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy, a do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister infrastruktury.
Serdecznie witam na naszym posiedzeniu podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury, pana ministra Wojciecha Hałkę.
Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu pragnę zapytać przedstawiciela rządu, czy chce zabrać głos i przedstawić stanowisko rządu w sprawie rozpatrywanej ustawy.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Wojciech Hałka: Dziękuję bardzo, Pani Marszałek, ja myślę...)
Zapraszam pana ministra do mównicy.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Wojciech Hałka: Przepraszam, jeszcze nie jestem obyczajny i zwyczajny...)
Może obyczajny pan jest, ale obyczajów Senatu jeszcze pan nie zna, a więc...
(Senator Józef Sztorc: Tak to z kąta wygląda, jakby pan minister mówił.)
My nie zawsze ministrów do kąta stawiamy.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Wojciech Hałka: Przepraszam, czy ja znajdę mównicę...)
(Głos z sali: Tutaj.)
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Wojciech Hałka: Pierwszy raz mam tę przyjemność, proszę więc mi wybaczyć.)
Najważniejsze, że jest to dla pana przyjemnością. Bardzo proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu
w Ministerstwie Infrastruktury Wojciech Hałka:
Czy trzeba tu coś naciskać? Nie, wszystko działa. Bardzo dobrze.
Pani Marszałek! Wysoki Senacie!
Chciałbym powiedzieć, że projekt był przedstawiany i omawiany na posiedzeniach dwóch komisji senackich. I w związku z tym myślę, że niekonieczna jest bardzo szczegółowa prezentacja tego projektu w tej izbie. Ja może tylko zwróciłbym uwagę na to, jakie są zasadnicze zmiany, krótko je komentując.
Po pierwsze, w projekcie jest zapisany termin liberalizacji rynku usług pocztowych taki, jaki został wynegocjowany w trakcie negocjacji traktatu akcesyjnego. Polska - warto to podkreślić - uzyskała dwuletni okres derogacji do obniżenia granicy wagowej dla przesyłek będących w obszarze zastrzeżonym. Należałoby powiedzieć tak: dzisiaj ten obszar wagowy to 500 g, od 1 maja będzie obniżony do 350 g, podczas gdy w krajach członkowskich Unii to będzie już 50 g, a Polska będzie miała obowiązek to wprowadzić dopiero od roku 2006.
Po drugie, projekt wprowadza przepis dotyczący taryf specjalnych. Jest to regulacja, która mówi o tym, że przy przesyłaniu i nadawaniu przesyłek masowych możliwe jest obniżanie ceny w sposób jednolity dla wszystkich nadawców masowych i uregulowany ustawą. Cena może być obniżona stosownie do tego, jaki zakres czynności operatora pocztowego przejmuje na siebie nadawca.
Po trzecie, projekt wprowadza zakaz subsydiowania wzajemnego usług poza obszarem zastrzeżonym z przychodów uzyskiwanych z obszaru zastrzeżonego. Tutaj należałoby powiedzieć, że to jest rodzaj regulacji horyzontalnej, obowiązującej w wielu sektorach gospodarki, nie tylko w obszarze usług pocztowych. Ma to na celu jakby chronienie poziomu konkurencji i zasad konkurencyjnych na rynku usług pocztowych.
Kolejna kwestia dotyka być może pytania, które usłyszałem tutaj wcześniej, zadanego przez pana senatora Bartosa. Jest to mianowicie kwestia transpozycji przepisu dyrektywy zobowiązującej państwa członkowskie do ustanowienia procedur wnoszenia reklamacji lub skarg. Należałoby tutaj uwzględnić te reklamacje lub skargi na nienależyte wykonanie usługi pocztowej, to znaczy niezgodnie ze standardem jakościowym, na przykład z terminem jej wykonania. Należy przypomnieć, że w obecnym prawie mamy już zapisaną instytucję reklamacji łącznie z odszkodowaniem. Ona odnosi się do przesyłek tak zwanych rejestrowanych, to znaczy tych, które się przynosi do placówki i rejestruje, deklaruje ich wartość. Wtedy dość łatwo jest ustalić wartość należnego odszkodowania. W przypadku przesyłek nierejestrowanych, mówiąc zwykłym językiem, listów zwykłych, które są wrzucane do skrzynek nadawczych, takiej procedury do tej pory nie było. Dyrektywa nakazała nam jednak, by wprowadzić jakiś mechanizm umożliwiający składanie skarg bądź reklamacji i w projekcie została zaproponowana owa procedura składania skarg z tytułu niedotrzymania terminu doręczenia przesyłki.
Rzeczywiście, zgodnie z projektem skarga powinna być rozpatrzona w terminie czternastu dni. Należałoby wskazać, że tutaj nie obowiązuje nas kodeks postępowania administracyjnego, gdyż operator pocztowy nie jest jednostką administracji publicznej, w związku z czym nie mają do niego zastosowania przepisy tego kodeksu - to jest podstawowa przyczyna.
Termin czternastodniowy. Słusznie zauważył tutaj pan senator Mąsior, że on powinien być w pewnej relacji do terminu doręczenia przesyłki, a jednocześnie umożliwiać w miarę sprawną i szybką obsługę klienta i reakcję na jego skargę. Stąd taki termin został zaproponowany i proponujemy, by go utrzymać.
Ostatnią zmianą w proponowanej ustawie jest usunięcie z obszaru usług zastrzeżonych usługi przekazu pocztowego. Ta usługa jest w myśl przepisów unijnych traktowana jako usługa bankowa czy też finansowa, a więc nie może się znajdować w obszarze usług zastrzeżonych pocztowych. Niemniej jednak to nie oznacza, że Poczta Polska, będąca przedsiębiorstwem użyteczności publicznej, nie będzie wykonywać tej usługi, gdyż ona nadal zostaje w katalogu zdefiniowanym przez nasze władze krajowe jako usługa powszechna i w charakterze takiej usługi będzie dostarczana na terenie całego kraju na jednolitych warunkach jakościowych i cenowych.
To przedstawiwszy, zwracam się z prośbą o przyjęcie i uchwalenie proponowanego projektu ustawy.
W sprawie poprawek, które przedstawili senatorowie sprawozdawcy, chciałbym powiedzieć, że ze strony rządu nie ma zastrzeżeń. Akceptowaliśmy te poprawki także podczas posiedzenia właściwych komisji. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.
Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu pragnę zapytać: czy ktoś z państwa senatorów chce skierować pytania związane z ustawą do pana ministra?
Pan senator Romaszewski.
Senator Zbigniew Romaszewski:
Panie Ministrze, ja mam taką sprawę, która się już ciągnie wiele lat. A dotyczy ona, jak się okazuje, ordynacji wyborczej. Otóż ordynacja wyborcza gwarantuje, że pieniądze na fundusz wyborczy komitetu wyborczego czy partii politycznej mogą być przekazane wyłącznie przelewem, czekiem bądź kartą płatniczą. Jest to niewątpliwy wyraz dyskryminacji instytucji poczty. Kiedy tę sprawę podnosiłem, wielokrotnie padał argument, że to wymaga - w związku z warunkami, które stawia ordynacja wyborcza - jakiegoś udokumentowania, że przekaz taki został dokonany przez określoną osobę. Czy można liczyć na to, że poczta byłaby w stanie dokonywać tego rodzaju przekazów, legitymując po prostu osobę wpłacającą?
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
I kolejne pytanie.
Pan senator Janowski, bardzo proszę.
Senator Mieczysław Janowski:
Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.
Panie Ministrze, chciałbym się odnieść do nowego art. 48a, a w szczególności do ust. 1. Mowa jest tam o tym, że przesyłki listowe najszybszej kategorii powinny być doręczone nie później niż czwartego dnia. Czy to znaczy, że list priorytetowy będzie wędrował aż cztery dni? To jest jakieś totalne nieporozumienie. List zwykły idzie sześć dni. Prosiłbym o wyjaśnienie tego. Do mojego biura przychodziły skargi na to, ale też sam tego doświadczyłem, bo na przykład listy nadane 17 grudnia w Polsce, z miasta powiatowego w województwie łódzkim do Rzeszowa, przychodziły do mnie po trzydziestu kilku dniach; listy ekspresowe, czyli z nalepką "priorytet" idą jakiś tydzień. Jak to się ma do możliwości technicznych, jak to się ma do konkurencyjności, o której mówił pan senator sprawozdawca? Rozmawiałem w tej sprawie z panem redaktorem Weissem z Radia Zet, który kiedyś nadawał audycje i mówił mi, że doręczyciele pocztowi potwierdzali jakoby taki fakt, że na poczcie przesyłki tak zwane zwykłe są przetrzymywane, aby listy priorytetowe szły szybciej. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii. Jak to się ma do konkurencyjności naszej poczty jako publicznego operatora? Dziękuję.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję.
Czy są kolejne pytania?
Bardzo proszę, pan senator Sztorc.
Senator Józef Sztorc:
Panie Ministrze, Polska Poczta jest jeszcze jednym z nielicznych przedsiębiorstw państwowych, którym dobrze się wiedzie, jest w niej zatrudnionych ponad sto tysięcy ludzi. Czy nie obawia się pan, że te nowelizacje ustaw, które my robimy, to obniżanie wagi przesyłki, nie wpłyną dobrze na kondycję ekonomiczną przedsiębiorstwa i doprowadzą do jakichś nieszczęść, może do ruiny, bo konkurencja jest konkurencją? Chciałbym, żeby pan powiedział parę słów na ten temat.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Czy są dalsze pytania? Nie ma.
Bardzo proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Wojciech Hałka:
Dziękuję serdecznie.
Ja spróbuję odpowiedzieć na te pytanie według kolejności ich zadawania.
Pan senator Romanowski...
(Głos z sali: Romaszewski.)
Przepraszam, Romaszewski, spytał o to, czy Poczta Polska mogłaby przekazem pocztowym, jak rozumiem, przekazywać kwoty wpłacane na konta komitetów wyborczych. Jest kwestia wykazania, pewnie zgodnie z ustawą...
(Głos z sali: Wykazania tożsamości.)
... o wyborach czy o państwowym komitecie wyborczym. Nie wiem, ale w każdym razie w tych regulacjach, w ordynacji wyborczej, jest wymóg zidentyfikowania osoby wpłacającej. Otóż ja myślę, że to jest kwestia, która wymagałaby noweli ordynacji wyborczej, bo cytował pan przepis i rzeczywiście nie usłyszałem tam dopuszczonej formy przekazu pocztowego, są tylko inne formy. To jest pierwsza rzecz, nad którą trzeba by się pochylić. A co do przekazu pocztowego, to on jest rejestrowany, ale rzeczywiście być może nie ze wszystkimi danymi identyfikującymi dostatecznie precyzyjnie nadawcę, bo nadawca sam wypełnia druczek przekazu. I to jest pewnie też do sprawdzenia. Jeżeli pan senator pozwoli, to ja udzielę panu szczegółowej i precyzyjnej odpowiedzi na piśmie, dotyczącej dokładnie tej kwestii.
(Senator Zbigniew Romaszewski: Czy poczta jest w stanie to realizować, bo to się rozbija o sprawdzenie możliwości ustalenia tożsamości osoby wpłacającej?)
Tak, dziękuję bardzo za pytanie. Ja nawet nie byłem świadom tego problemu, tak że dziękuję bardzo.
Pan senator Janowski spytał o priorytet, to znaczy przesyłkę priorytetową, o to, czy cztery dni to nie jest za długo. Ale trzeba powiedzieć, że ta regulacja nie odbiega jakoś bardzo od standardów obowiązujących w różnych krajach europejskich. Trzeba mieć na uwadze, że to jednak zależy bardzo często od tego, jaki jest łańcuch placówek pocztowych, rozdzielni pocztowych itd., w trakcie przekazywania tej przesyłki. Otóż to zależy od odległości miejsca nadawcy i miejsca odbiorcy. A ten standard jest niezależny od tych kwestii na terytorium całej Polski, a więc jeżeli przesyłka priorytetowa jest nadana w jednym mieście i tam odebrana, to taki sam wymóg stawiamy, jak w sytuacji, gdy jest nadana na jednym krańcu Polski, a ma dojść na drugi kraniec Polski. To jest pewne uśrednienie. Będziemy to obserwować. Chcę powiedzieć, że obecnie Poczta Polska spełnia wymogi jakościowe, określone w dyrektywie unijnej, w ponad 90% przypadków, zgodnie z badaniami statystycznymi, jakie posiada Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Gdybym się mylił w szczegółach, to pewnie pani dyrektor z urzędu by mi to podpowiedziała. Z kolei normy europejskie ustanawiają pewien próg, mówiący o tym, że 85% przesyłek powinno być dostarczanych w tych terminach. Tak więc, po pierwsze, jest to norma według badań wykonywana przez przedsiębiorstwo Poczta Polska lepiej, niż jest to wymagane, a po drugie, norma nieodbiegająca od standardu europejskiego.
Pan senator Sztorc pytał, jaka jest relacja między kondycją Poczty Polskiej - jak rozumiem, przyszłą kondycją - a tą nowelą czy też wszystkimi innymi, które też niedawno miały miejsce. Ja bym powiedział tak: Poczta Polska w roku ubiegłym wykazała wzrost przychodów w stosunku do poprzedniego roku, pomimo że już wcześniej nastąpiło pewne uwolnienie rynku. Wiadomo na przykład, że rynek przesyłek kurierskich został uwolniony już wcześniej i rzeczywiście udział poczty w tym rynku jest nieznaczny, to znaczy kilkunastoprocentowy. No, to nie jest duży udział, prawda, ale tych przedsiębiorców konkurujących jest kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu.
W odniesieniu do przesyłek powszechnych trzeba stwierdzić, że one ciągle stanowią ponad 70% przychodu przedsiębiorstwa i w związku z tym ten obszar chroniony, a także okres derogacji terminu obniżenia do granicy wagowej 50 g przesyłek powszechnych o dwa lata w stosunku do innych krajów członkowskich, powinien dać szansę poczcie na to, by przygotowała się na odpowiednie działania konkurencyjne i odpowiednio zredukowała swoje koszty, adaptowała swoje struktury, a także dokonała niezbędnych inwestycji w swoje systemy technologiczne. I ja myślę, że poczta te działania wykonuje. Opracowała dokument pod tytułem "Strategia rozwoju poczty", w którym jest przedstawiony szczegółowy program takich działań. Realizacja tego programu jest także nadzorowana przez ministerstwo. Zadania rzeczowo-finansowe poczty są także uzgadniane i akceptowane przez ministra infrastruktury, zgodnie z ustawą o Poczcie Polskiej. Zadania na ten rok na przykład, pomimo że obszar wagowy chroniony obniża się z 500 g do 350 g, są jednak wyższe niż zadania na rok ubiegły i wygląda na to, że są to cele realistyczne i do osiągnięcia przez przedsiębiorstwo.
Jeżeli taka odpowiedź by pana senatora satysfakcjonowała, to dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo, Panie Ministrze. Dziękuję państwu.
Otwieram dyskusję.
Stwierdzam, że nikt z państwa senatorów nie wyraża gotowości do wygłoszenia swojego wystąpienia.
Dla porządku informuję, że pan senator Bartos złożył swoje przemówienie w dyskusji do protokołu.
Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.
Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy... Przepraszam bardzo. W trakcie dyskusji nie zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, tym samym stwierdzam, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo pocztowe zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.
Dziękuję bardzo serdecznie przedstawicielom rządu i proszę panią senator sekretarz o odczytanie komunikatów.
Senator Sekretarz
Krystyna Doktorowicz:
Komunikaty.
Wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi odbędzie się w dniu 3 marca, to jest w środę, o godzinie 8.00, w sali nr 217.
Wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia w sprawie ustawy o pomocy społecznej odbędzie się w dniu 3 marca, to jest w środę, dwie godziny po zakończeniu obrad w sali nr 217.
Wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych w sprawie ustawy o podatku od towarów i usług odbędzie się w dniu 3 marca, to jest w środę, bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 217.
I ostatni komunikat: wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Ustawodawstwa i Praworządności w sprawie ustawy o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej odbędzie się bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach w sali nr 217.
(Głos z sali: Jutro?)
(Głos z sali: Dzisiaj.)
Po ogłoszeniu przerwy, a więc dzisiaj.
I jeszcze jeden komunikat. Wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Prawo pocztowe odbędzie się 3 marca, to jest w środę, półtorej godziny po ogłoszeniu przerwy w obradach... Ale tu jest komunikat następny, że to jest nieaktualne, tak więc wycofuję to.
Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.
Wicemarszałek Jolanta Danielak:
Dziękuję bardzo.
Panie i Panowie Senatorowie, ogłaszam przerwę w posiedzeniu do jutra, do godziny 9.00.
(Przerwa w posiedzeniu o godzinie 19 minut 55)
Przemówienie senatora Mieczysława Mietły
w dyskusji nad punktem drugim porządku obrad
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Pragnę złożyć poprawkę do ustawy o podatku od towarów i usług z 20 lutego 2004 r. Poprawka ta dotyczy wyrobów czekoladowo-cukierniczych i produktów ciastkarsko-piekarniczych oraz napojów bezalkoholowych. Pozwoli ona ujednolicić i uporządkować stawkę VAT na żywność przetworzoną na poziomie 7%.
Uzasadniam to tym, że, po pierwsze, przed referendum dotyczącym wejścia Polski do UE zapewnialiśmy społeczeństwo, że nie wzrosną ceny na artykuły i produkty krajowe. Wzrost cen spowoduje spadek spożycia, a w konsekwencji dochodów budżetu. Po drugie, Unia Europejska nie wymaga podniesienia podatku na te produkty, a wręcz przeciwnie, ustala stawkę VAT na poziomie 5% jako minimalną. Po trzecie, większość krajów stosuje obniżoną stawkę VAT na żywność. W krajach ościennych, jak na przykład Niemcy, stosowana jest stawka VAT 7%, natomiast w Czechach - 5%. Po czwarte, taka sytuacja może doprowadzić do tego, że rodzimi producenci i potencjalni inwestorzy zagraniczni przeniosą swoje zainteresowanie i interesy do krajów ościennych, w których podatek od towarów i usług jest niższy. Po piąte, sporządzone ekspertyzy, dotyczące tego obszaru, nie są jednoznaczne; trudno dziś jednoznacznie określić, jak obniżenie VAT do 7% wpłynie na dochody budżetu państwa. Po szóste, obniżka podatku VAT w gospodarce żywnościowej wpłynie pozytywnie na rozwój wielu sektorów, a w konsekwencji również na wzrost zatrudnienia w powiązanych z nimi gałęziach gospodarki. Po siódme, po wejściu Polski do Unii Europejskiej zostaną wprowadzone zasady wspólnej polityki rolnej, co oznacza, że wzrosną ceny na niektóre surowce i artykuły rolne, na przykład cena cukru wzrośnie o około 100%. W konsekwencji wzrosną ceny wielu artykułów spożywczych. Wprowadzenie dodatkowo stawki VAT w wysokości 22% spowoduje dalszy niekontrolowany wzrost cen.
Biorąc pod uwagę dobro konsumentów i producentów rynku żywnościowego, proszę o poparcie załączonej poprawki.
Przemówienie senatora Krzysztofa Jurgiela
w dyskusji nad punktem trzecim porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
System polityki społecznej państwa znalazł się obecnie w głębokim kryzysie. Wynika to po części z takich czynników, jak rosnące bezrobocie i ogólny kryzys ekonomiczny, połączony z ubożeniem ludności. Nawarstwiają się przy tym również problemy pozostawione przez wszystkie lata transformacji, a związane z narastaniem procesów marginalizacji i patologii społecznych, a także występowaniem obszarów i środowisk szczególnie dotkniętych ubóstwem i wykluczeniem społecznym. Obecnie obowiązująca ustawa z 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej nigdy nie gwarantowała bezpieczeństwa socjalnego wszystkim potrzebującym, obecnie zaś, w szczególnej sytuacji, nie tylko społecznej, lecz także gospodarczej i finansowej, wiele z jej przepisów dodatkowo się zdezaktualizowało. Dlatego też z uznaniem należy przyjąć próbę rządu zmierzającą do kompleksowego uregulowania tej tematyki w nowej ustawie. Na tym to uznanie właściwie powinno się skończyć, bo w istocie jest to tyko próba, i to niezbyt udana.
Przedstawiona nam ustawa nie proponuje nowych, lepszych rozwiązań. Jest ona tylko próbą dostosowania przepisów o opiece społecznej do przyjętych ostatnio regulacji dotyczących finansów samorządów terytorialnych, o zatrudnieniu i rencie socjalnej, świadczeniach rodzinnych, a także o organizacjach pożytku publicznego i wolontariacie.
Uważam, że wyjściową regulacją przy naprawie systemu polityki społecznej powinna być właśnie ustawa o opiece społecznej, wokół której, w zgodzie z jej założeniami, powinny być budowane inne, szczegółowe regulacje. Tak się jednak nie stało i w rezultacie ustawa dziś rozpatrywana jest wypadkową wielu sprzecznych tendencji. Nie proponuje ona nowych rozwiązań systemowych. Wiele organizacji i instytucji związanych z polityką społeczną dało wyraz swym krytycznym opiniom na jej temat, posuwając się nawet do apelu o wycofanie projektu jako niespełniającego nadziei związanych z tak ważną regulacją.
Ustawa zmierza do uproszczenia systemu zasiłków i ograniczenia ich liczby do trzech: zasiłku stałego, okresowego i celowego. Zmiana ta nie jest sama w sobie niebezpieczna, trzeba jednak wskazać, że wykonywanie zadań z zakresu zasiłków okresowych i celowych, zgodnie z art. 17 ustawy, będzie spoczywać na samorządach gminnych, które zgodnie z art. 144 i 145 otrzymają dotacje celowe tylko do 2006 r. W połączeniu z działaniami rządu, który przygotowując ustawę o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, zmniejszył ich dochody, nakładanie nowych, tak kosztownych działań jest co najmniej niezrozumiałe.
Kilka rozwiązań ustawy jest szczególnie kontrowersyjnych. Po pierwsze, proponuję wnieść do art. 2 ustawy nowe sformułowania, które, z jednej strony, pozwolą oprzeć system opieki społecznej na wywodzącej się ze społecznej nauki kościoła katolickiego zasadzie pomocniczości, czyli prawa państwa do ingerowania jedynie wówczas, gdy obywatele nie są w stanie poradzić sobie w danej sytuacji własnymi środkami, z drugiej zaś - zintegrować silniej ten system z nowo wprowadzonymi przepisami o pożytku publicznym i wolontariacie.
Po drugie, uważam, że w art. 116 uprawnienia do pełnienia funkcji pracownika socjalnego powinny być nadane również absolwentom studiów wyższych o specjalności: praca socjalna, nie tylko wymienionych kierunków, czyli pedagogiki, politologii, psychologii lub socjologii, ale również absolwentom takich kierunków studiów jak nauka o rodzinie. Już od 1995 r. wykłady są prowadzone z uwzględnieniem specjalności: praca socjalna, co więcej, specjalność ta cieszy się powodzeniem wśród młodzieży.
Po trzecie, proponuję wykreślić z art. 22 ust. 3, mówiący o wymogach homologacyjnych dla systemów informatycznych używanych przez placówki pomocy społecznej. Moim zdaniem, stosowanie takich wymagań do programów już funkcjonujących i spełniających swoje zadania, również w zakresie zbierania i scalania danych, nie jest niezbędne, co więcej, stworzenie zasad homologacji spowoduje pewne zagrożenie korupcyjne.
Po czwarte, uważam w końcu, że w art. 55 ustawy, w którym określa się, jakie usługi powinien świadczyć dom pomocy społecznej, do katalogu należy dodać usługi pielęgnacyjne. Koresponduje to z treścią innych przepisów ustawy, na przykład z art. 55, zgodnie z którym prawo do pobytu w domu pomocy społecznej przysługuje osobom wymagającym całodobowej opieki z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności. Oczywiste jest, że tak rozumiani pensjonariusze domów pomocy będą wymagać stałej opieki pielęgniarskiej.
Nowa ustawa o pomocy społecznej nie spełnia wielkich oczekiwać w tej dziedzinie. Wnoszę jednak o przyjęcie przedstawionych przeze mnie poprawek, które mogą ją w istotny sposób ulepszyć.
Przemówienie senatora Andrzeja Spychalskiego
w dyskusji nad punktem trzecim porządku obrad
Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Pozwalam sobie zgłosić poprawkę do ustawy o pomocy społecznej, polegającą na dodaniu w art. 55 ust. 1 po słowach "świadczy usługi bytowe" słowa "pielęgnacyjne".
Wprowadzenie przedstawionej poprawki stanowi dopełnienie usług należnych mieszkańcom domów pomocy społecznej. Proponowana poprawka koresponduje z innymi artykułami rozdziału 2 przedmiotowego projektu, a mianowicie z art. 54 ust. 1, który reguluje kwestie związane z tym, komu przysługuje prawo do umieszczenia w domu pomocy - "osobie wymagającej całodobowej opieki z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności" - oraz z art. 56, w którym wymienia się rodzaje domów pomocy społecznej; poza domem dla ludzi starszych, wymienionym w pkcie 1. Pozostałe domy, wymienione w pktach 2-6, już poprzez przyjęte nazewnictwo wskazują na konieczność zapewnienia mieszkańcom systematycznych świadczeń pielęgnacyjnych.
Za wprowadzeniem tej poprawki przemawiają także proponowane dla działalności gospodarczej regulacje w zakresie prowadzenia placówek prywatnych o charakterze domu pomocy społecznej - rozdział 3 projektu ustawy. W art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. b wymienia się wśród świadczonych tam usług pielęgnację w czasie choroby, a w ust. 3 pkt 4 tegoż artykułu powtarza się usługę pielęgnacyjną po raz drugi, przez co wzmacnia się jej rolę.
Sposób świadczenia usług powinien uwzględniać stan zdrowia, sprawność fizyczną i intelektualną mieszkańców domów pomocy społecznej niezależnie od rodzaju placówki, niazależnie od tego, czy jest to publiczny dom pomocy społecznej, czy też dom prowadzony w ramach działalności gospodarczej. Tak różne traktowanie podmiotów funkcjonujących w tym samym zakresie działalności jest niezgodne z konstytucyjną zasadą równości podmiotów gospodarczych. Wprowadzenie proponowanej poprawki nie jest niczym innym jak tylko wywiązywaniem się państwa ze zobowiązań wobec osób objętych ubezpieczeniem zdrowotnym, a są nimi również mieszkańcy domów pomocy społecznej. Stanowią oni przecież grupę osób, która systematycznie opłaca składki na ten cel.
Należy również zaznaczyć, że mieszkańcy domów pomocy społecznej w przeważającej części są ludźmi starszymi lub też niepełnosprawnymi, wymagającymi profesjonalnej opieki całodobowej, a ich pobyt w domu pomocy wiąże się z tym, że nie mogli sami sobie zapewnić godnej egzystencji.
Ograniczenie dostępności tych świadczeń czy zawężenie ich zakresu do świadczeń opiekuńczych w domach pomocy jest nie tylko przyzwoleniem na gorsze ich traktowanie, ale przede wszystkim daje obraz państwa, któremu los starzejącego się społeczeństwa jest zupełnie obojętny, które nie stwarza nawet pozorów, że jest inaczej.
Przy obecnym stanie sieci zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych i zakładów opiekuńczo-leczniczych nie jest realne przeniesienie mieszkańców domów pomocy społecznej wymagających wzmożonej opieki medycznej, a jest ich ponad 80%, do tych zakładów, jak przewiduje proponowany przepis art. 54 ust. 3 przedmiotowego projektu.
Tak modny obecnie trend powoływania się na rozwiązania przyjęte przez kraje Unii Europejskiej w tym przypadku również miałby zastosowanie. W związku z popularyzacją pozytywów akcesji Polski jako jeden ze sztandarowych przykładów wymieniano to, że w ramach swobodnego przepływu osób jest pilne zapotrzebowanie na polskie pielęgniarki do domów pomocy społecznej w krajach Wspólnoty. Szkoda więc, że nie dostrzega się podobnych potrzeb w naszym kraju.
Inną ważną kwestią jest również to, komu w domach pomocy społecznej zostaną powierzone świadczenia, których wykonanie wymaga odpowiednich kwalifikacji, na przykład podawanie różnymi drogami leków, założenie przymusu bezpośredniego, specjalistyczna pielęgnacja w różnych jednostkach chorobowych itp., oraz kto świadomie weźmie na siebie odpowiedzialność za skutki takiej regulacji.
Przemówienie senatora Witolda Gładkowskiego
w dyskusji nad punktem trzecim porządku obrad
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Założenia rozpatrywanego projektu ustawy o pomocy społecznej są zasadne i oczekiwane, przewidują one bowiem udzielanie pomocy osobom i rodzinom będącym w szczególnej potrzebie życiowej. Jej zakres jest często ograniczony możliwościami budżetu oraz niedociągnięciami w obecnym systemie pomocy społecznej. Wielokrotne nowelizowanie obowiązującej ustawy nie służyło spójności przepisów, więc wynikła potrzeba wprowadzenia zupełnie nowego aktu prawnego. Takim aktem jest właśnie omawiana ustawa.
Na kilka spraw chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Izby.
W projekcie za słuszne należy uznać rozwiązanie ustalające krąg podmiotów zobowiązanych do wnoszenia opłaty za pobyt w domach pomocy społecznej. Przewidywany jest udział gminy w finansowaniu kosztów pobytu w przypadku, gdy konieczne jest odciążenie rodziny od ponoszenia wspomnianych odpłatności.
Z zadowoleniem należy również przyjąć przepisy regulujące kwestię rodzin zastępczych, w tym między innymi możliwość organizowania nowych rodzajów rodzin zastępczych - specjalistycznych oraz wielodzietnych. Zamierzeniem ustawy jest zapewnienie lepszej obsługi podopiecznym między innymi poprzez zapewnienie wykwalifikowanej kadry, mogącej udzielać specjalistycznych porad.
W systemie pomocy społecznej podstawową formą wsparcia jest udzielanie świadczeń pieniężnych, które mają zapewnić zaspokojenie niezbędnych potrzeb życiowych, czyli minimalny poziom egzystencji. W czasie debat parlamentarnych pojawiały się propozycje, żeby ustawa poszła dalej, a mianowicie wnoszono o podjęcie środków, które niejako wymuszałyby aktywizację osób korzystających ze świadczeń. Projekt ten w pewnym stopniu wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom dlatego, że podejmuje się działania zmierzające do życiowego usamodzielnienia się osób i rodzin, przy czym nadal pozostaje się przy koncepcji prawa do świadczeń pieniężnych jako podstawowej formie wsparcia. Projektodawca wskazuje, że z tego między innymi powodu preferowane powinny być zasiłki okresowe. Do tej pory raczej odchodzono od tej formy pomocy.
Trend aktywizacji daje się obecnie zauważyć w systemach pomocy społecznej krajów europejskich. Koncepcja usamodzielniania jest słuszna, tylko rodzi pytanie, czy możliwa już jest do realizowania w naszym kraju. Praktyka europejska, opierająca się na założeniach mających w przyszłości odciążyć budżet, nie zawsze może być przełożona na polską rzeczywistość. Konieczne jest uwzględnienie specyfiki polskiej sytuacji społecznej i gospodarczej. Należy pamiętać, że w naszym kraju jest wiele regionów, w których wspomniana aktywizacja jest dzisiaj po prostu niemożliwa. Efekt byłby bowiem odwrotny od zakładanego. Jako przykład można podać ostatnie wydarzenia na Słowacji. Należy więc przestrzegać przed tą niebezpieczną koncepcją, zgodnie z którą państwo próbowałoby odstępować od swojego konstytucyjnego obowiązku wspierania najbardziej potrzebujących obywateli.
Wysoka Izbo! Szacuje się, że liczba osób w kraju spełniających kryterium dochodowe uprawniające do korzystania ze świadczeń z pomocy społecznej oscyluje w granicach jednego miliona ośmiuset tysięcy osób. Wymieniona wielkość podkreśla wagę regulowanej materii i obrazuje, jak wielu ludzi oczekuje na wprowadzenie nowych rozwiązań w systemie pomocy społecznej. Biorąc pod uwagę tylko to, należy uznać, że projekt spełnia założenia i zasługuje na poparcie.
Przemówienie senatora Tadeusza Wnuka
w dyskusji nad punktem czwartym porządku obrad
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Pozostały już tylko dwa miesiące na uchwalenie przez Sejm i Senat kilku bardzo istotnych projektów ustaw związanych z obszarem funkcjonowania rynków kapitałowych i finansowych, których głównym celem jest niezbędne dostosowanie przepisów prawa polskiego do wspólnotowych aktów prawnych.
Pierwsza z tych ustaw jest dzisiaj rozpatrywana przez Wysoką Izbę - uchwalona przez Sejm nowelizacja ustawy - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi. Kolejna, która zapewne będzie przedmiotem obrad już następnego posiedzenia Senatu, to nowelizacja ustawy - Prawo bankowe. W końcowej fazie debaty Sejmu znajduje się ustawa o funduszach inwestycyjnych.
Dalece zaawansowane są prace Komisji Papierów Wartościowych i Giełd nad opracowaniem projektu nowej kompleksowej ustawy - Prawo o organizacji obrotu papierami wartościowymi. Uważam, że to bardzo słusznie, iż komisja i rząd zdecydowali się na przedłożenie jednak ograniczonej nowelizacji dotychczas obowiązującej ustawy, która zapewnia obecnie sprawę najważniejszą, czyli pełne, niebudzące wątpliwości dostosowanie prawa polskiego regulującego obrót papierami wartościowymi do dyrektyw i rozporządzeń Unii Europejskiej.
Ponadto w przypadku omawianej ustawy wyrazem bardzo konstruktywnej współpracy organów Sejmu i rządu było dodatkowe ujęcie w jej nowelizowanej treści dyrektywy UE w sprawie wykorzystywania poufnych informacji i manipulacji na rynku, tak zwanej dyrektywy market abuse. To właśnie z tego tytułu, a więc implementacji tej dyrektywy oraz jej przepisów wykonawczych, bardzo znacząco zwiększone zostały, wobec pierwotnego projektu ustawy, uprawnienia nadzorcze i kontrolne Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.
Pomimo tak oczywistych powodów dokonania tych zmian część uczestników rynku kapitałowego uważa, że dodatkowe kompetencje nadzorcze nadane komisji - poczynając od możliwości zajęcia dokumentu lub innego nośnika informacji niezbędnego dla dalszego postępowania, kończąc na uzyskaniu prawa wglądu w informację stanowiące tajemnicę skarbową - są zbyt rozległe. Całkowicie odmienne zdanie prezentuje KPWiG, która uważa, że nie ma jeszcze takich uprawnień nadzorczych jak analogiczne komisje w innych krajach Unii Europejskiej.
Takie różnice zdań są naturalne, a przyjmowane rozwiązania powinny tak jak dotychczas być rozsądnym kompromisem pomiędzy wzrastającymi różnego rodzaju zagrożeniami na rynku obrotu papierami wartościowymi a statusem i poglądami uczestników rynku kapitałowego. Z aprobatą należy więc przyjąć, że w przypadku obecnej nowelizacji ustawy taki konsensus został osiągnięty.
Podzielam pogląd Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych, uwzględniony w ustawie, aby rozszerzyć katalog uczestników obrotu giełdowego o banki działające bezpośrednio na własny rachunek w zakresie papierów skarbowych. Taka praktyka ma miejsce w Unii Europejskiej, gdzie banki dysponujące właściwą licencją mogą na równi z domami maklerskimi dokonywać obrotu w zakresie papierów wartościowych.
Spośród wielu dalszych rozwiązań zawartych w rozpatrywanej ustawie na uwagę zasługują te, które są spełnieniem niektórych założeń zawartych w projekcie strategii rozwoju rynku kapitałowego Agenda Warsaw City 2010, jak na przykład obniżenie progów kapitałowych wymaganych do założenia domu maklerskiego.
Jest to także wyraz wyjątkowej specyfiki międzynarodowego rynku kapitałowego, który podlega wysoce dynamicznym zmianom, co praktycznie wymusza kroczącą nowelizację norm prawnych w tym obszarze gospodarki rynkowej. Odpowiada temu publiczna zapowiedź przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd o przygotowaniu kolejnej nowelizacji ustawy jeszcze w bieżącym roku, głównie z tytułu nowych regulacji w tym zakresie Unii Europejskiej. Awizowane jest także przygotowanie nowego prawa o rynku papierów wartościowych, przewidywane do wprowadzenia po roku 2005.
Reasumując: uważam za w pełni słuszne sprawozdanie obu senackich komisji rekomendujące Wysokiej Izbie przyjęcie uchwalonej przez Sejm ustawy o zmianie ustawy - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi wraz z proponowanymi poprawkami.
Przemówienie senatora Tadeusza Bartosa
w dyskusji nad punktem piątym porządku obrad
Prawo pocztowe obowiązuje zaledwie od pół roku, to jest od 24 sierpnia 2003 r., a już przygotowano jego nowelizację. Nasuwa się przy tej okazji pytanie, dlaczego postanowień dyrektywy 2002/39/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w zakresie dalszego otwarcia na konkurencję wspólnotowych usług pocztowych nie implementowano na etapie tworzenia ustawy.
Nowelizacja skupia się przede wszystkim na dwóch aspektach. Pierwszą sprawą jest określenie maksymalnych terminów doręczania przesyłek. Niedostarczenie przesyłki w terminie będzie podstawą do wniesienia przez adresata lub nadawcę skargi bez prawa do odszkodowania. Skargi tego typu będą zapewne dodatkowym miernikiem jakości usług oferowanych przez operatora publicznego. Wątpliwość wzbudza termin rozpatrywania skarg - krótszy niż przewiduje kodeks postępowania administracyjnego. W wielu przypadkach okres ten jest po prostu niewystarczający do rzetelnego prześledzenia całej drogi przebiegu przesyłki, zwłaszcza w przypadku operatora publicznego, którego ustawowym obowiązkiem jest prowadzenie działalności pocztowej na terenie całego kraju.
Drugą sprawą jest określenie, od 1 stycznia 2006 r., granicy obszaru zastrzeżonego dla przesyłek o wadze 50 g. Mimo że zapis ten - otwierając możliwości podejmowania działalności pocztowej innym operatorom - może ograniczyć dochody Poczty Polskiej, to jest niezbędny do pełnego wywiązania się Polski ze zobowiązań akcesyjnych.
57. posiedzenie Senatu RP, spis treści , poprzednia część stenogramu , następna część stenogramu