68. posiedzenie Senatu RP, spis treści, poprzednia część stenogramu
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Proszę o zajmowanie miejsc w ławach senackich i prezydialnych.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu ósmego porządku obrad: zmiany w składzie komisji senackich.
Przypominam, że wniosek Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich w tej sprawie zawarty jest w druku nr 503.
Proszę sprawozdawcę Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich senatora Jerzego Borcza o zabranie głosu i przedstawienie wniosku komisji.
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
W imieniu Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich pragnę przedstawić projekt uchwały, zawarty w druku nr 503, dotyczący odwołania pana senatora Pawła Abramskiego ze składu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej i powołania pana senatora Pawła Abramskiego do składu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich na swym posiedzeniu w dniu 26 października je
dnomyślnie zaakceptowała ten projekt. Dziękuję serdecznie.Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję.
Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w tej sprawie?
Proszę bardzo, senator Lorenz. Słucham pana senatora.
Uważam, że lepiej by było, żeby prawnik był w Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, i dlatego bardzo go zachęcam - a on wie, z jakiego powodu - żeby pozostał. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski:
Czy jeszcze ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę chętnych.
Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez Komisję Regulaminową i Spraw Senatorskich projektem uchwały w sprawie zmian w składzie komisji senackich. Przypominam, że projekt ten zawarty jest w druku nr 503, przed chwilą omówionym przez senatora sprawozdawcę.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za tym wnioskiem?
Kto jest przeciwko?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na
76 obecnych senatorów 54 głosowało za, 13 - przeciw, 6 wstrzymało się od głosu, 3 nie głosowało. (Głosowanie nr 1)Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie zmian w składzie komisji senackich.
O, teraz po prawej stronie jest tr
ochę głośno, tak więc dla równowagi prosiłbymPrzystępujemy do rozpatrzenia punktu dziewiątego porządku obrad: uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie przeprowadzenia wyborów uzupełniających.
Przypominam, że wniosek Komisji Regulaminowej i Spra
w Senatorskich w tej sprawie zawarty jest w druku nr 510.Proszę sprawozdawcę Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich senatora Pawła Abramskiego o zabranie głosu i przedstawienie wniosku.
Panie Marszałku! Pani Marszałek! Wysoka I
zbo!Pragnę zapoznać Wysoką Izbę z wnioskiem Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich, a co za tym idzie, z projektem uchwały dotyczącym przeprowadzenia wyborów uzupełniających w dawnych województwach chełmskim i wrocławskim, w których wygasły mandaty dwóch senatorów. Mianowicie, że przypomnę, pana senatora Kieresa, który objął stanowisko szefa Instytutu Pamięci Narodowej, i pana senatora Cichosza, który został powołany na stanowisko szefa Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Lublinie. Obydwaj panowie s
enatorowie złożyli stosowne oświadczenia i dokumenty, prosząc o to, aby odwołano ich z zaszczytnej funkcji senatora. Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich wypowiedziała się w tej sprawie jednogłośnie, proponując w uchwale, aby wygaśnięcie mandatów nastąpiło, zostało to zawarte w druku nr 510. Prosimy Wysoką Izbę o zajęcie takiego samego stanowiska.Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję bardzo panu senatorowi.
Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w tej sprawie?
Senator Krzysztof Kozłowski, proszę bardzo.
Dziękuję, Panie Marszałku.
Przepraszam, ale ja mam pewne wątpliwości. W przypadku Instytutu Pamięci Narodowej sprawa ciągnęła się dość długo i wszyscy zgodziliśmy się, że należy wreszcie uaktywnić tę instytucję. Jednak jeśli chodzi o delegaturę NIK, to czy rzeczywiście powołanie musiało nastąpić na kilka miesięcy przed upływem kadencji? Czy nie można tego jakoś zgrać? Krótko mówiąc, nie narażać nas wszystkich na wybory uzupełniające? (
Poruszenie na sali) (Oklaski)Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Panie Senatorze Kozłowski, głosowaliśmy w sprawie wygaśnięcia mandatów senatorów i oni już nie są senatorami. Dzisiaj musimy tylko zdecydować, czy obsadzać te mandaty, czy nie. Ponieważ zgodnie z ustawą musimy je obsadzić, bo do wyborów jest więcej niż sześć miesięcy, to trzeba zarządzić wybory. Jest taki obowiązek. Rozumiem, że pan ma wątpliwości co do tego, czy pan senator Cichosz podjął decyzję dobrą, czy nie. Jednak podjął już tę decyzję i objął funkcję szefa delegatury, a nie można tej funkcji łączyć z mandatem senatora. Tak więc reszta już w ewentualnej rozmowie umoralniającej z panem byłym senatorem Cichoszem. (Poruszenie na sali)
Senator Krzysztof Kozłowski:
Przepraszam, ale w takiej sytuacji niech wyborcy w
dawnym województwie chełmskim wiedzą, że nie będą mieli przez kilka miesięcy drugiego senatora.(
Głosy z sali: Wiedzą, wiedzą...)Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Kampania senatorska na pewno to wyjaśni wyborcom, bo będą inni kandydaci.
Dobrze. Czy jes
zcze ktoś chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę chętnych.Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez Komisję Regulaminową i Spraw Senatorskich projektem uchwały w sprawie przeprowadzenia wyborów uzupełniających.
Przypominam, że projekt ten za
warty jest w druku nr 510.Senator Krzysztof Kozłowski:
Przepraszam, Panie Marszałku. Proszę w takim razie o rozdzielne głosowanie.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Informuję, że projekt komisji nie może być rozłączany, bo tak został przygotowany. Taka jest opinia prawna.
Pan senator Jerzy Cieślak, proszę bardzo.
Dziękuję, Panie Marszałku.
M
oże wyjaśnijmy sprawę do końca: mandaty rzeczywiście wygasły. Rozumiem, że pan senator chciałby zaprotestować przeciwko sposobowi zrezygnowania z tego mandatu pana senatora Cichosza, ale to już jest zaszłość, historia. Senat w tej sprawie decyzję już podjął. Dzisiaj głosujemy nad wyborami uzupełniającymi i gdyby pan senator zagłosował przeciw, to byłby przeciw wyborom uzupełniającym w okręgu chełmskim, co chyba nie jest intencją pana senatora. Chodzi o wybory uzupełniające, nie o wygaśnięcie mandatu.Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Proszę państwa, dziękuję bardzo.
Od wyjaśnień są marszałkowie, ale pomoc jest zawsze dobra.
Pytanie jest takie: czy pan senator Krzysztof
Kozłowski stawia wniosek formalny, żeby Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich ponownie się zebrała i przygotowała rozdzielny wniosek?Oczyw
iście, jeśli taki wniosek padnie, to będziemy nad nim głosować.Czy zrezygnuje pan z tego wniosku?
(
Senator Krzysztof Kozłowski: Tak.)Dobrze, ale niech pan powie głośno, bo nie wszyscy zrozumieli.
Tak, rezygnuję. Na przyszłość radziłbym jednak nie łączyć spraw personalnych w pakiet.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemyko
Dobrze. Przewodniczący Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich słyszał, pewnie jest to słuszna uwaga. Ale teraz głosujemy razem.
(Senator Stefan Jurczak
: Panie Marszałku )Tak, Panie Senatorze?
Podtrzymuję wniosek senatora Kozłowskiego dotyczący tego, żeby to głosować rozdzielnie.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Tak, ale jest też wniosek komisji o wspólne głosowanie.
Teraz przegłosujemy więc wniosek formalny, żeby głosować, to znaczy wrócić do przygotowania nowego (
Poruszenie na sali)Proszę państwa, czy jeszcze są doradcy?
Proszę bardzo, słuchamy. Senator Ryszard Jarzembowski.
Myślę, że pan senator Kozłowski trochę się zagalopował w swoich poradach, ponieważ nie mówimy tu o żadnych sprawach personalnych, tu nie ma pakietu personalnego, tylko jest sprawa zarządzenia wyborów.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
No tak, ale jak żeśmy się uporali z senatorem Kozłowskim, to jest senator Jurczak. (
Poruszenie na sali)(Senator Ryszard Jarzembowski: Myślę, że senatorowi Jurczakowi wybaczamy ten lapsus.)
Proszę państwa, jeszcze senator Romaszewski.
Proszę bardzo.
Proszę państwa, czy to personalne, czy nie personalne, to nie ma nic do rzeczy, bo ktoś może dzisiaj chcieć robić wybory we Wrocławiu, a wybory w Chełmie - jeszcze za dwa tygodnie. No i musi mieć możliwość takiego zagłosowania. Po prostu wniosek został źle sporządzony.
Głosując dzisiaj nad tym nie ustalamy daty wyborów, tylko
(
Senator Krzysztof Kozłowski: Uruchamiamy kalendarz.)Ale kalendarz jest sześciomiesięczny. Dobrze (
Poruszenie na sali)Jeszcze senator Stanisław Majdański ma projekt Słyszałem wyraźnie. (Wesołość na sali
)Proszę państwa senatorów, wyczerpaliśmy cały zapas dowcipów i poważnych projektów, teraz głosujemy nad wnioskiem formalnym.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Głosujemy za propozycją, żeby temat wrócił do Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich i żeby komisja zebrała się ponownie i sporządził
a nowy wniosek.Kto jest za taką propozycją?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 80 obecnych senatorów 14 głosowało za, 62 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 2
)Wniosek nie zos
tał przyjęty.Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem przedstawionym przez Komisję Regulaminową i Spraw Senatorskich.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto jest za tym wnioskiem?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 80 obecnych senatorów 73 głosowało za, 7 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 3
)Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie przeprowadzenia wyborów uzupełniających.
Tym samym wyczerpaliśmy wszys
tkie sprawy regulaminowe, demokratyczne. Wynik jest jednoznaczny.Powracamy do rozpatrzenia punktu pierwszego
porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego.Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej Legislacji Europejskiej, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie.
Przypominam, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, mogą zabrać głos jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.
Proszę senatora Franciszka Bachledę-Księdzularza o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania Komisji Nadzwyczajnej L
egislacji Europejskiej.Senator
Franciszek Bachleda-Księdzularz:
Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie! Panie i Panowie Senatorowie!
Tak jak już pan marszałek powiedział, w przerwie odbyło się posiedzenie komisji. Komisja przedstawia Wysokiemu Senatowi i proponuje do przyjęcia poprawki: trzecią, szóstą, siódmą, ósmą, dziesiątą, jedenastą i dwunastą. One uzyskały poparcie. Pozostałe poprawki nie uzyskały poparcia komisji. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję.
Czy senatorowie wnioskodawcy chcą jeszcze zabrać głos?
Senator Jerzy Chróścikowski, proszę bardzo.
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Chciałbym prosić o poparcie poprawki, która proponuje zmiany polegające na tym, że wprowadza się zasilanie finansowe dla grupy produktów tytoniowych. Chcę powiedzieć, że choć jestem przeciwnikiem palenia, to jeżeli chodzi o polską produkcję polskich rolników - a i tak konsumenci to kupują - to uważam, że trzeba ją wspierać, bo pozwol
i to w przyszłości uzyskać z Unii Europejskiej dotację rzędu 400 milionów zł. Zaś skutki finansowe tej propozycji wyniosą tylko 10% kwoty, którą rolnicy sami zaproponowali, 10% tego, co uzyskaliby w Unii. Uważam zresztą, że podobny zapis został zaproponowany w tej samej ustawie w części dotyczącej suszu. Jest to takie samo rozwiązanie, co zastosowane w odniesieniu do produkcji suszu, którą wspiera się dlatego, że również jest jej w Polsce w tej chwili za mało, a chcemy uzyskać limit.Zapis ten spowoduje zate
m większą opłacalność, może nie bezpośrednio dla rolników, ale dla podmiotów skupowych, które zechcą kontraktować w Polsce surowiec od rolników. Uważam, że to rozwiązanie jest takim pośrednim, niezbyt drogim rozwiązaniem finansowym.Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną sprawę. Otóż w tym roku podmioty wycofały się ze skupu 9 tysięcy t surowca, przy czym rząd nalegał, żeby to było 6 tysięcy t. Ostatecznie podmioty zgodziły się na te 3 tysiące t, a rząd wydał ogromne pieniądze, w pewnym sensie prosząc ko
ncerny, żeby to zakontraktowały.W związku z tym przyjmijmy rozwiązanie, które daje szansę na to, że podmioty zechcą kupować surowiec, który stanie się dla nich tańszy, a zarazem producenci w pewnym sensie dostaną dopłaty. Uważam, że jest to rozwiązanie w miarę dobre. Jeżeli Wysoka Izba zechce je poprzeć, to będę wdzięczny.
Podobnie jest w przypadku mojej czwartej poprawki. Proponuję, żeby przy rozwiązaniu limitów również obowiązywał zapis, jaki przyjęto w zawartych wcześniej umowach między podmiotami czy koncernami, które kupiły od Polski zakłady tytoniowe. Miały one obowiązek do tego roku przerabiać 40% krajowego surowca. W tym roku przestaje to obowiązywać, w związku z tym nieuwzględnienie tych 40% przerobionego surowca powoduje to, o czym mówiłem wcześni
ej: podmioty wycofały się z około 6 tysięcy t surowca. W przyszłym roku mogą się wycofać, według wstępnych informacji, z około 10 tysięcy t, a może nawet z większej ilości. W związku z tym nie uzyskamy limitu, nawet tego, o który Polska występuje do Unii Europejskiej. Dlatego uważam, że ten zapis jest słuszny, i proszę o jego poparcie. Dziękuję.Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję. (Sygnał telefonu komórkowego
)Proszę o uwagę. Proszę pana senatora Jerzego Kopaczewskiego o odłożenie telefonu. Widocznie ma pan nowy, bo już trzeci raz pan go dzisiaj używa.
Senator Jan Chodkowski, proszę bardzo.
(Senator Jan Chodkowski
: Dziękuję bardzo.)Przystępujemy zatem do głosowania w sprawie ustawy o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu
oraz rynku suszu paszowego, druk nr 495Z.Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty komisja oraz senatorowie wnioskodwcy przedstawili wnioski o wprowadzenie poprawek do ustawy.
Zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu za chwilę zostaną przeprowadzone kolejne głosowania nad przedstawionymi poprawkami według kolejności i przepisów ustawy.
Przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.
Nad poprawkami pierwszą i drugą głosujemy łącznie. Poprawki pierwsza i druga, polegające na dodaniu nowego art. 43a, przyznają producentom surowca tytoniowego pomoc finansową z budżetu państwa. Są to poprawki senatora Chróścikowskiego.
Kto z państwa jest za poprawkami pierwszą i drugą?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 82 obecnych senatorów 34 głosowało za, 41 - przeciw, 7 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 4
)Stwierdzam, że poprawki te nie zostały przyjęte.
Poprawka trzecia, do art. 44 ust. 4 pktu 3, dostosowuje przepisy ustawy do terminologii kodeksu karnego.
Kto z państwa senatorów jest za poprawką trzecią?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 81 obecnych senatorów 79 głosowało za, 1 - przeciw, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 5
)Stwier
dzam, że poprawka trzecia została przyjęta.Poprawka czwarta, polegająca na dodaniu ust. 2a do art. 46, uzależnia wysokość limitu surowca tytoniowego od zużycia krajowego surowca do produkcji w roku ubiegłym.
Kto z państwa senatorów jest za poprawką czwartą?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziekuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 82 obecnych senatorów 41 głosowało za, 35 - przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 6
)Stwierdzam, że poprawka czwarta została przyjęta.
Nad pop
rawkami piątą i dziewiątą głosujemy łącznie. Poprawki te uzupełniają katalog podmiotów uprawnionych do opiniowania krajowego limitu produkcji surowca tytoniowego i mapy rozmieszczenia rejonów uprawy o Centralne Laboratorium Przemysłu Tytoniowego. Są to poprawki pana senatora Chodkowskiego.Kto jest za poprawkami piątą i dziewiątą?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 81 obecnych senatorów 70 głosowało za, 7 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 7
)Stwierdzam, że poprawki piąta i dziewiąta zostały przyjęte.
Poprawka szósta, polegająca na dodaniu ust. 6 do art. 47, zobowiązuje prezesa Agencji Rynku Rolnego do uwzględnienia w decyzji limitującej produkcję tytoniu przekroczeń limitów i zmniejszenia obszaru upraw w poprzednich okresach.
Kto z państwa senatorów jest za poprawką szóstą?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 82 obecnych senatorów 80 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 8
)Stwierdzam, że poprawka szósta została przyjęta.
Nad poprawkami siódmą i dziesiątą głosujemy łącznie. Poprawki te mają na celu rozszerzenie kręgu osób biorących udział w podziale rezerw limitu produkcji tytoniu o te osoby, które, produkując surowiec w przeszłości, nie weszły w skład grupy producentów.
Kto z państwa senatorów jest za poprawkami siódmą i dziesiątą?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosow
ania.Na 81 obecnych senatorów 80 głosowało za, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 9
)Stwierdzam, że poprawki siódma i dziesiąta zostały przyjęte.
Poprawka ósma, do art. 48 ust. 4, zwalnia prezesa Agencji Rynku Rolnego z konieczności podziału rezerwy wprost proporcjonalnie do wielkości określonych we wnioskach zainteresowanych.
Kto z państwa senatorów jest za poprawką ósmą?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 83 obecnych senatorów 80 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 10
)Stwierdzam, że poprawka ósma została przyjęta.
Poprawka jedenasta, polegająca na dodaniu art. 72a, zmierza do tego, aby również w ustawie określającej ustrój Agencji Rynku Rolnego uwzględnić jako
jej nowe zadanie wydawanie decyzji administracyjnych.Kto z państwa senatorów jest za poprawką jedenastą?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 83 obecnych senatorów 76 głosowało za, 4 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 11
)Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.
Poprawka dwunasta, do art. 75 pktu 2, ustala nowy termin wejścia w życie przepisów dotyczących dotacji i wypłat z funduszu operacyjnego z tytułu niewpro
wadzania produktów do obrotu.Kto z państwa senatorów jest za poprawką dwunastą?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 82 obecnych senatorów 41 głosowało za, 41 - przeciw. (Głosowanie nr 12
)Stwierdzam, że poprawka dwunasta nie została przyjęta.
Przystępujemy do głosowania za przyjęciem uchwały w sprawie ustawy o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawe
k.Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa jest za przyjęciem uchwały?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 83 obecnych senatorów 82 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głoso
wanie nr 13)Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego.
Powracamy do rozpatrzenia punktu drugiego
porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych.Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i obecnie możemy przystąpić do głosowania w sprawie tej ustawy.
Przypominam też, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosiła o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Jest to druk senacki nr 500A. Projekt ten za chwilę zostanie poddany pod głosowanie.
Przystępujemy do głosowania.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem projektu uchwały?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 83 obecnych senatorów 83 głosowało za. (Głosowanie nr 14
)Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych.
porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o obrocie z zagranicą towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa, a także dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa oraz o zmianie niektórych ustaw.Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej Legislacji Europejskiej, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie.
Przypominam też, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i teraz, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, głos mogą zabrać jedynie sprawozdawca i wnioskodawcy.
Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Nadzwyczajnej Legislacji Europejskiej senatora Jerzego Markowskiego i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu wniosków.
Nadzwyczajna Komisja Legislacji Europejskiej rozpatrzyła poprawkę senatora Ryszarda Gibuły i poparła ją, jak również raz jeszcze poparła swoje poprawki, zawarte w druku nr 494Z. Stąd też w imieniu Komisji Nadzwyczajnej Legislacji Europejskiej wnoszę o przyjęcie przez Senat stanowiska zawartego w druku nr 494Z. Dziękuję.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję.
Czy senator wnioskodawca Ryszard Gibuła chce jeszcze zabrać głos?
Proszę, Panie Senatorze.
Oczywiście. Dziękuję bardzo komisji. Chcę przypomnieć, że przedstawiciel resortu stwierdził, iż ta poprawka jest w pełni zasadna. Tak więc nie dziwię się, że komisja ją poparła. (Wesołość na sali)
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Ściślej mówiąc, pan minister użył innych słów, ale sens był podobny. (Wesołość na sali)
No, jak już ściśle mówimy, to ściśle.
Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o obrocie z zagranicą towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa, a także dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa oraz o zmianie niektórych ustaw.
Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty komisja oraz senator wnioskodawca przedstawili wnioski o wprowadzenie poprawek do ustawy. Są one zawarte w druku nr 494Z.
Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu za chwilę zostaną przeprowadzone kolejne głosowania nad przedstawionymi poprawkami według kolejności przepisów ustawy.
Przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.
Poprawka pierwsza, do art. 3, ma charakter doprecyzowujący. Uzupełnia ona przedmiotowy zakres definicji eksportu, importu i obrotu o pojęcie usługi o znaczeniu strategicznym.
Kto z państwa senatorów jest za poprawką pierwszą?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głos
owania.Na 82 obecnych senatorów 78 głosowało za, 3 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 15
)Stwierdzam, że poprawka pierwsza została przyjęta.
Poprawka druga, do art. 47, usuwa błąd polegający na niewłaściwym odesłaniu do art. 49, zamia
st do art. 51.Kto z państwa senatorów jest za poprawką drugą?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 79 obecnych senatorów 79 głosowało za. (Głosowanie nr 16
)Stwierdzam, że poprawka druga została przyjęta.
Przystępujemy do głosowania za przyjęciem uchwały w sprawie ustawy o obrocie z zagranicą towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa, a także dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa oraz o zmianie niektórych ustaw w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych dwóch poprawek.
Proszę o naciśnięcie przyciskiu obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem uchwały?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 83 obecnych senatorów 82 głosowało za, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 17
)Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o obrocie z zagranicą towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa, a także dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa oraz o zmianie niektórych ustaw.
Powracamy do rozpatrzenia punktu czwartego
porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy - Prawo atomowe.Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Nauki i Edukacji Narodowej oraz Komisji Gospodarki Narodowej, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.
Przypominam też, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, głos mogą zabrać jedynie sprawozdawca i wnioskodawca.
Proszę o zabranie głosu senatora Bogdana Tomaszka i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu połączonyc
h komisji wniosków.Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Komisje na posiedzeniu w dniu 9 listopada 2000 r., po rozpatrzeniu wniosków zgłoszonych w toku debaty w dniu dzisiejszym nad ustawą - Prawo atomowe, przedstawiają Wysokiemu Senatowi następujące stanowisko: Wysoki Senat raczy przyjąć poprawki pierwszą i drugą. Dziękuję.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję.
Czy senator wnioskodawca Jerzy Kopaczewski chce jeszcze zabrać głosa?
Dziękuję bardzo komisji za poparcie mojego wniosku. Jest on logiczny i słuszny. Myślę, że w sposób istotny poprawia tę ustawę. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję.
Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy - Prawo atomowe.
Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty komisje oraz senator wnioskodawca przedstawili wnioski o wprowadzenie poprawek do ustawy. Są one zawarte w druku nr 488Z.
Informuję, że zgodnie z art. 54 ust 1 Regulaminu Senatu za chwilę zostaną przeprowadzone kolejne głosowania nad przedstawionymi poprawkami według kolejności przepisów ustawy.
Przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.
Poprawka pierwsza, do art. 123, ma na celu objęcie zagrożeniem karą pieniężną podejmowania bez wymaganego zezwolenia lub wbrew jego warunkom działalności związanej z narażaniem, określonej w art. 4 ust. 1 pkcie 1.
Kto z państwa senatorów jest za poprawką pierwszą?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 82 obecnych senatorów 81 głosowało za, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 18
)Stwierdzam, że poprawka pierwsza została przyjęta.
Poprawka druga, senatora Jerzego Kopaczewskiego, do art. 133, ma na celu rozciągnięcie na osoby zajmujące w dniu wejścia w życie ustawy stanowisko inspektora dozoru jądrowego bądź głównego inspektora dozoru jądrowego obowiązku spełnienia określonych przez ustawę wymogów dotyczących wykształcenia, praktyki, egzaminu kwalifikacyjnego, dając na to dwanaście miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy.
Kto z państwa senatorów jest za poprawką drugą?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Jeszcze głosujemy. Jeszcze jeden senator. O, już wszyscy.
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 82 obecnych senatorów 79 głosowało za, 3 wstrzymało się od głosu. (
Głosowanie nr 19)Stwierdzam, że poprawka druga została przyjęta.
Przystępujemy do głosowania za przyjęciem uchwały w sprawie ustawy - Prawo atomowe w całości ze zmianami wynikającymi z dwóch przyjętych poprawek.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kt
o z państwa jest za przyjęciem projektu uchwały?Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 80 obecnych senatorów 80 głosowało za. (Głosowanie nr 20
)Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy - Prawo atomowe.
Powracamy do rozpatrzenia punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych.
Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i obecnie możemy przystąpić do głosowania w sprawie tej ustawy.
Przypominam też, że Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przedstawia projekt uchwały, w którym wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy. Jest to druk senacki nr 501A.
Zgodnie z ar
t. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu za chwilę przeprowadzimy kolejne głosowania nad przedstawionymi poprawkami według kolejności przepisów ustawy.Przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi przez komisję poprawkami.
Poprawka pierwsza, do art. 1, do art. 9a
ust. 3 pktu 2, zmierza do sprecyzowania informacji, że nie chodzi tu o wydatki należne arbitrom, jak w brzmieniu ustalonym przez Sejm, lecz o należny zwrot wydatków zależnych od woli arbitra.Kto z państwa senatorów jest za poprawką pierwszą?
Kto jest przeciwny?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 83 obecnych senatorów 83 głosowało za. (Głosowanie nr 21
)Stwierdzam, że poprawka pierwsza została przyjęta.
Poprawka druga, do art. 2, zmierza do sprecyzowania, jakie środki specjalne przyjmuje nowy, wyodrębniony rachunek Urzędu Zamówień Publicznych.
Kto z państwa senatorów jest za poprawką drugą?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 83 obecnych senatorów 81 głosowało za, 1 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 22
)Stwierdzam, że poprawka druga została przyjęta.
Przystępujemy do głosowania za przyjęciem uchwały w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem uchwały?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Jeszcze dwóch senatorów , teraz wszyscy.
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowan
ia.Na 83 obecnych senatorów 81 głosowało za, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 23
)Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o zamówieniach publicznych.
Powracamy do rozpatrzenia punktu szóstego
porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o sposobie obliczania wartości rocznego produktu krajowego brutto.Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i obecnie możemy przystąpić do głosowania w sprawie tej ustawy.
Przypominam też, że Komisja Gospodarki Narodowej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Jest to druk senacki nr 502A. Projekt ten za chwilę zostanie poddany pod głosowanie.
Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały w sprawie ustawy o sposobie obliczania wartości rocznego produktu krajowego brutto.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za?
Kto jest przeciwny?
Kto wstrzymał się od głosu?
Jeszcze jeden senator nie głosuje, proszę sprawdzić. Już wszyscy.
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 82 obecnych senatorów 82 głosowało za. (Głosowanie nr 24
)Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o sposobie obliczania wartości r
ocznego produktu krajowego brutto.Informuję, że porządek obrad sześćdziesiątego ósmego posiedzenia Senatu został wyczerpany.
Informuję także, że sześćdziesiąte dziewiąte posiedzenie Senatu odbędzie się w dniach 22, 23 i 24 listopada, początek o godzinie 1
1.00.Przystępujemy do oświadczeń senatorów wygłaszanych poza porządkiem obrad. (
Rozmowy na sali)Jedna minuta przerwy dla niezainteresowanych tym punktem.
Przystępujemy do oświadczeń.
Przypominam, że czas wygłaszania oświadczeń jest określony na pięć minut. Nie mogą one dotyczyć spraw będących przedmiotem porządku obrad dzisiejszego posiedzenia.
Głos ma senator Lech Feszler. Następnym mówcą będzie senator Henryk Stokłosa.
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Pierwsze swoje oświadczenie kieruję do pana Grzegorza Opali, ministra zdrowia i opieki społecznej.
Wpłynęły do mnie kierowane przez lekarzy protesty dotyczące wprowadzenia przez Ministerstwo Zdrowia zmiany rozporządzenia w sprawie stażu podyplomowego lekarzy i lekarzy stomatologów. Zdaniem protestujących w sytuacji, kiedy dotychczasowe zarządzenie o stażach lekarskich obowiązuje tylko rok, jego obecna zmiana jest niczym nieuzasadniona. Wprowadzone zmiany są niezrozumiałe i krzywdzą lekarzy.
Mianowicie, po pierwsze, skrócono staż lekarski, przy jednoczesnym rozszerzeniu jego programu; po drugie, zwiększono do ośmiu liczbę obowiązkowych dyżurów; po trzecie, wynagrodzenia za dyżury ustalono w wysokości 50% stawki godzinowej stażysty, traktując lekarzy odmiennie niż inne zawody; po czwarte
, obniżono wynagrodzenia lekarza stażysty; po piąte, zlikwidowano także wynagrodzenia lekarzy opiekunów.To tylko najważniejsze uwagi zgłaszane przez lekarzy w sprawie wprowadzonych zmian. Również sposób wprowadzenia tych zmian - na mocy rozporządzenia podpisanego 29 września, z mocą obowiązującą od 1 października, a podanego do wiadomości dopiero 3 października - uniemożliwił podpisanie, zgodnie z tym rozporządzeniem, umów ze stażystami.
Panie Ministrze, w załączeniu przekazujemy protest Okręgowej Izby Lekarskiej w Białymstoku z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji*.
Z wyrazami szacunku, Lech Feszler.
Drugie oświadczenie kieruję do ministra rolnictwa i rozwoju wsi pana Artura Balazsa.
Zwróciły się do mnie organizacje rolnicze z Izbą Rolniczą oraz Okręgowym Związkiem Hodowców Bydła w Białymstoku na czele oraz komisja zakładowa NSZZ Solidarność OSHZ w Białymstoku, przedstawiając swoją opinię w sprawie utworzenia krajowego centrum hodowli zwierząt. W myśl przedmiotowego rozporządzenia wraz z utworzeniem
krajowego centrum dokonuje się likwidacji okręgowej stacji oraz tworzy się regionalne centra, dokonując podziału kraju na trzy regiony.Z rozporządzenia wynika, że województwo podlaskie znajdzie się w zasięgu działania regionalnego centrum hodowli zwierząt z siedzibą w Parzniewie wraz z województwami: lubelskim, łódzkim, świętokrzyskim, mazowieckim, śląskim, małopolskim i podkarpackim. Jest to największy region, obejmujący obszar prawie połowy kraju.
Ustawa z dnia 20 sierpnia 1997 r. o organizacji hodowli i
rozrodzie zwierząt gospodarskich wprowadziła obowiązek utworzenia jednostki organizacyjnej o zasięgu krajowym. To jednak nic nie mówi o likwidacji istniejących struktur terenowych i tworzeniu nowych o nielogicznym i niczym nieuzasadnionym zasięgu działania. Obecnie istniejące struktury okręgowych stacji zreformowane zostały dwa lata temu i sprawdzają się w działaniu, uzyskują efekty.OSHZ w Białymstoku od 1993 r. osiągnęła największy postęp w zakresie rozwoju oceny bydła. I tak na przykład w 1993 r. oceniono sześć tysięcy siedemset sztuk, a we wrześniu 2000 r. trzydzieści trzy tysiące pięćset sztuk. W 1993 r. wydajność mleka od krowy wyniosła 3951 kg, a w 1999 r. 5578 kg. Region białostocki osiągnął największy postęp hodowlany i produkcyjny.
Panie Ministrze,
planowana likwidacja okręgowej stacji w Białymstoku zniszczy ten dorobek, co będzie bardzo niekorzystne dla rozwoju rolnictwa w województwie podlaskim, które już obecnie jest największym zagłębiem hodowlanym bydła i produkcji mleka w kraju. Z opinii, które zostały mi przedstawione, wynika, iż zamierzone przez pana zmiany nie mają żadnego uzasadnienia, chyba że celem ich jest kolejna, tym razem niczym nieuzasadniona, likwidacja sprawdzonych i dobrze działających struktur organizacyjnych. Uważam, że nie leży to w interesie województwa podlaskiego ze względu na jego wybitnie rolniczy charakter, a także na to, że jego hodowcy mają szansę konkurować z zachodnioeuropejskimi farmami, większość gospodarstw zaś ma szanse dorównać unijnym standardom.Zwracam się do pana ministra z prośbą o przeanalizowanie zasadności projektowanych rozwiązań pod kątem możliwości ich oddziaływania i wpływu na rozwój rolnictwa. Jako senator z dawnego województwa łomżyńskiego, będącego zagłębiem mleczarskim, pragnę wyrazić swoją opinię
opartą na rozeznaniu w terenie oraz zdaniu rolników, którzy podjęte działania zmierzające do likwidacji istniejących struktur okręgowej stacji hodowli zwierząt uważają za kolejny krok w stronę osłabienia polskiego rolnictwa.Z należnym szacunkiem, Lech Fesz
ler.Następne oświadczenie kieruję, w imieniu własnym oraz w imieniu pana senatora Chojnowskiego, do ministra sprawiedliwości pana Lecha Kaczyńskiego.
Środowiska prawnicze oraz samorządy lokalne z dawnego województwa łomżyńskiego i suwalskiego zwróciły się do nas ze stanowczym protestem przeciwko zamiarowi likwidacji Sądu Okręgowego i Prokuratury Okręgowej w Łomży i Suwałkach. Zamiar ten wynika z dotyczącego reorganizacji terytorialnej sądów projektu zarządzenia pana ministra, o którym poinformował na nara
dzie w Białymstoku podsekretarz stanu Wojciech Jasiński.Zdaniem protestujących planowane rozwiązania pochodzą z 1998 r., kiedy to spotkały się z krytyką środowiska prawniczego. Pragnę zauważyć, iż chodzi o likwidację kolejnych instytucji w dawnych miastach wojewódzkich, a to jest działanie wbrew składanym przy okazji wprowadzania reformy administracyjnej zapewnieniom rządu, iż po utracie statusu miasta wojewódzkiego w mieście pozostaną instytucje ponadpowiatowe. Musi przy tym dziwić fakt, że ta propozycja
została przedstawiona publicznie w dniu 5 października, czyli w przeddzień wyborów prezydenckich.Panie Ministrze, z posiadanego przez nas rozeznania wynika, że obie instytucje wymiaru sprawiedliwości są sprawnymi, dobrze funkcjonującymi jednostkami, osiągającymi najlepsze wyniki w skali kraju. Będąc członkami senackiej Komisji Praw Człowieka i Praworządności, znamy problemy wymiaru sprawiedliwości, ogromne zaległości w prowadzonych postępowaniach, które koncentrują się w dużych sądach i prokuraturach okręg
owych. Proponowana zmiana, polegająca na utworzeniu jednego sądu okręgowego i prokuratury okręgowej w Białymstoku, spowoduje takie właśnie trudności w sądzie w Białymstoku.Naszym zdaniem projektowana reorganizacja jest sprzeczna z zasadami funkcjonowania w
ymiaru sprawiedliwości, gdyż ogranicza dostępność jego jednostek i pogarsza sprawność ich funkcjonowania.Panie Ministrze, w krótkim czasie po swojej nominacji zapowiedział pan działania, które miały zapewnić poczucie bezpieczeństwa publicznego oraz zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. Wielokrotnie wyrażaliśmy poparcie dla pańskich działań, bo zapowiadał pan, iż wraz ze wzrostem kar dla przestępców zmieni się także organizacja wymiaru sprawiedliwości, co zapewni jego skuteczność. Naszym zdaniem tego warunk
u nie spełnia projekt likwidacji sądów i prokuratur okręgowych, które dobrze i sprawnie wykonują swoje zadania.Dlatego zdecydowanie popieramy przedłożone panu wnioski środowisk prawniczych i samorządowych. Zwracamy się też z prośbą o przeanalizowanie proponowanych w rozporządzeniu rozwiązań w świetle podanych tu uwag, a także składanych do pana wniosków środowisk prawniczych.
Z wyrazami szacunku, Jan Chojnowski i Lech Feszler. Dziękujemy.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
No, siedem minut, tak że na drugi raz będzie trzeba jedno oświadczenie dać do protokołu.
Proszę bardzo, senator Henryk Stokłosa, następnym mówcą będzie senator Zbigniew Kulak.
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Nie pamiętam już, który raz występuję przed Wysoką Izbą w sprawie subwencji oświatowej. Czynię to ponownie dlatego, że samorządy gminne z mojego terenu, z byłego województwa pilskiego, występują do swych parlamentarzystów z kolejną serią protestów na ten temat.
Tym razem dotyczą one trzech spraw. Po pierwsze, niedoszacowania projektowanej części oświatowej subwencji ogólnej na 2001 r. Po drugie, wysokości środków przekazywanych na realizację podwyżek wynagrodzeń nauczycieli, wynikających ze znowelizowanej w bieżącym roku Karty Nauczyciela. I po tr
zecie, przeznaczenia środków z funduszu przedakcesyjnego SAPARD na realizację inwestycji oświatowych.Aby zilustrować finansowy wymiar pierwszej z tych kwestii, zacytuję fragment stanowiska w tej sprawie samorządu miasta i gminy Ujście. Projektowana subwencja oświatowa na rok 2001 jest w sposób drastyczny zaniżona w stosunku do lat ubiegłych. Przyznana na 2000 r. subwencja oświatowa wynosiła 2 miliony 859 tysięcy 968 zł. Jej kwota została w trakcie bieżącego roku zwiększona o 165 tysięcy zł. Biorąc pod uwa
gę zakładaną wysokość inflacji, przeznaczona na podwyżki kwota subwencji oświatowej na rok 2001 zgodnie z wyliczeniem ministra edukacji narodowej winna wynosić 3 miliony 487 tysięcy 980 zł. Kwota ta nie jest jednak zgodna z faktycznymi wyliczeniami dokonanymi w gminie, z których wynika, iż wysokość subwencji oświatowej na 2001 r. powinna uwzględnić nie tylko zakładaną inflację oraz skutki wdrożenia znowelizowanej Karty Nauczyciela w 2000 r., ale również przewidywany w niej wzrost wynagrodzeń nauczycieli w roku 2001. Jeśli wziąć pod uwagę te czynniki, to subwencja oświatowa dla gminy Ujście w roku przyszłym winna wynosić 3 miliony 746 tysięcy 648 zł.Brakuje więc prawie 300 tysięcy zł w jednej tylko, niewielkiej, nawet jak na pilskie warunki, gminie.
Inne sam
orządy gminne przekazały mi dokumenty, z których wynika, że do dziś nie otrzymały one pieniędzy na tegoroczne podwyżki dla nauczycieli, mimo podpisanych porozumień, mimo obietnic ministerstwa. W tej sytuacji trudno się dziwić rozgoryczeniu, a czasem nawet wściekłości samorządowców, którzy zgodnie stwierdzają w swych protestach, że są zmuszani do przejmowania zobowiązań budżetu państwa i domagają się zwiększenia części oświatowej subwencji ogólnej do wysokości umożliwiającej realizację zadań, wynikających ze znowelizowanej Karty Nauczyciela.W kontekście tych protestów chciałbym zapytać pana ministra edukacji narodowej o to, co uczyni, aby uniknąć konfliktu z samorządami, do jakiego w tym roku doprowadził jego poprzednik.
Wprowadzona w życie w 1999 r. reforma oświaty spowodowała, że gminy wiejskie zostały zmuszone do podjęcia inwestycji oświatowych, mających na celu przygotowanie samodzielnej bazy lokalowej na potrzeby gimnazjum. Specyfika tych gmin nie pozwala na utworzenie gimnazjum tylko poprzez działanie
organizacyjne, a budowa nowych obiektów wymaga pieniędzy znacznie przekraczających możliwości. W tej sytuacji gminy zostały zmuszone do zaciągnięcia wysokich kredytów komercyjnych. Spłata tych kredytów, jak również stały spadek realnej wysokości otrzymywanej subwencji oświatowej powoduje, że posiadane przez gminy środki finansowe nie będą mogły być przeznaczone na inne, równie niezbędne zadania.Sytuacja taka wykluczy również możliwość skorzystania przez te gminy, z powodu braku środków na udział własny, z pomocy przewidzianej przez Fundusz Przedakcesyjny SAPARD. W tej sytuacji powstaje pytanie, które formułują także samorządowcy, czy istnieje możliwość skorzystania przez gminy z pomocy Funduszu Przedakcesyjnego SAPARD w formie dotacji na realizację inwestyc
ji oświatowych. Dziękuję.Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję.
Proszę o zabranie głosu senatora Zbigniewa Kulaka, następny będzie senator Jerzy Suchański.
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Swoje oświadczenie kieruję do ministra sprawiedliwości - wobec rozbieżności między składanymi przez pana ministra deklaracjami dotyczącymi zaostrzenia walki z przestępczością a realiami praktyki codziennej wymiaru sprawiedliwości.
Moi wyborcy w Wielkopolsce są poruszeni faktem odstąpienia od tymczasowego aresztowania trzech przestępców, którzy przyznali się do porwania szesnastolatka, przetrzymywania go przez kilka dni w zamknięciu, grożenia bronią, szantażu i pobrania okupu. Mimo ujęcia ich przez policję przy przejmowaniu drugi
ej części okupu i ukryciu pieniędzy pochodzących z pierwszej części okupu, zostali po przesłuchaniu - decyzją Sądu Rejonowego w Poznaniu i wbrew wnioskowi prokuratury - zwolnieni. Szeroki opis dziennikarski sygnalizowanej sprawy przekazuję w załączeniu, składając go na ręce Marszałka Senatu.Proszę o interwencję w tej sprawie, nie może być bowiem przyzwolenia na specjalne traktowanie przestępców, których powiązania rodzinne, co sugeruje prasa, pozwalają im, w ocenie społecznej, na praktyczną bezkarność.
Staw
iam także pytanie: jakie konsekwencje zamierza pan minister wyciągnąć wobec sędziego sądu rejonowego, który swoją decyzją spowodował możliwość ustalenia przez sprawców wspólnej wersji wydarzeń, ukrycia broni, którą się posługiwali, oraz 30 tysięcy zł pochodzących z okupu. Dziękuję bardzo.Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję.
Proszę o zabranie głosu senatora Jerzego Suchańskiego, następnym mówcą będzie senator Krzysztof Majka.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Pierwsze oświadczenie kieruję do Prezesa Najwyższej Izby Kontroli pana Janusza Wojciechowskiego.
Uprzejmie proszę o zbadanie sprawy sprzedaży pakietu 58,07% akcji zakładów mięsnych w Kielcach przez firmę zarządzającą X Narodowym Funduszem Inwestycyjnym. Zdecydowanie zaniżona cena sprzedaży, wielokrotnie mniejsza, tym bardziej budzi podejrzenia, że dla firmy kupującej, dla Zakładów Mięsnych Lubmet SA w Lublinie, w niecały miesiąc po transakcji Sąd Rejonowy Wydział Gospodarczy otwiera postępowanie układowe. Nadmieniam, że s
karb państwa ma ponad 18% w zakładach mięsnych w Kielcach. W załączeniu przedkładam wystąpienie w tej sprawie zarządu spółki do prezesa Narodowego Funduszu Inwestycyjnego*.Drugie oświadczenie kieruję do ministra skarbu państwa pana Andrzeja Chronowskiego.
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie następującej sprawy.
Przedsiębiorstwo państwowe zostało oddane spółce utworzonej przez pracowników do odpłatnego korzystania. Typowa umowa, opracowana przez Ministerstwo Skarbu Państwa, została przez obie strony podpisana. W umowie tej zawarte są treści związane z przejęciem pracowników, zobowiązań przedsiębiorstwa państwowego oraz warunków wypowiedzenia umowy przez oddającego, natomiast brak możliwości wypowiedzenia umowy przez przejmującego. Po kilku miesiącach gospodarowan
ia przejmujący zamierza podjąć jednak decyzję o wypowiedzeniu umowy i rozwiązaniu spółki.Proszę o informację, jakie skutki ekonomiczne i prawne pociągnie za sobą taka decyzja dla spółki, w szczególności w zakresie: zobowiązań spółki przejętych od przedsiębiorstwa państwowego; spraw pracowniczych, to jest kosztów zwolnień, odpraw itp.
Trzecie oświadczenie kieruję do pana ministra finansów.
Uprzejmie proszę o rozważenie możliwości poparcia starań Zarządu Powiatowego w Busku Zdroju i komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Busku Zdroju, którzy zwracają się z prośbą o poparcie ich inicjatywy zmierzającej do włączenia budowy strażnicy państwowej Straży Pożarnej w Busku Zdroju do planów inwestycji centralnych.
Inwestycja ta została rozpoczęta w bieżącym roku. Do końca 2000 r. strażnica zostanie oddana w stanie surowym, wylane zostaną fundamenty pod budowę jednostki ratowniczo-gaśniczej w Busku Zdroju. Całkowity koszt inwestycji, według ceny przetargowej, ma wynieść około 7,5 miliona zł. Ujęcie budowy s
trażnicy w planie centralnym pozwoli na zakończenie tej inwestycji w 2003 r.Ostatnie oświadczenie, skierowane do pana premiera Jerzego Buzka, składam do protokołu*.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję.
Proszę bardzo, głos ma senator Krzysztof Majka, następnym mówcą będzie senator Wiesław Pietrzak.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Oświadczenie swoje kieruję do ministra sprawiedliwości pana Lecha Kaczyńskiego.
Szanowny Panie Ministrze!
Jak wynika z doniesień prasowych, oddziały ZUS w kraju złożyły wnioski do prokuratur rejonowych o wszczęcie postępowania w stosunku do pracodawców, którzy potrącają pracownikom składki na ubezpieczenia społeczne i nie odprowadzają ich do ZUS. Różna jest jednak interpretacja tego czynu przez prokur
aturę rejonową i okręgową, a także sądy.Na przykład Prokuratura Rejonowa i Okręgowa oraz Sąd Rejonowy w Koszalinie uznały, że nieodprowadzanie składek za ubezpieczonych to tylko wykroczenie zagrożone co najwyżej karą grzywny do 5 tysięcy zł. Z kolei w Gorzowie Wielkopolskim sąd z tego samego powodu skazał dłużników na karę więzienia w zawieszeniu.
Panie Ministrze, wobec ogromnego problemu nieściągalności składek, z jakim boryka się ZUS, a tym samym zagrożenia terminowości wypłat świadczeń ZUS należnych obywatelom, proszę o spowodowanie jednoznacznych uregulowań w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Proszę też o wykładnię prawną tego, czy potrącanie pracownikom składek i nieprzekazywanie ich do ZUS to wykroczenie czy przestępstwo.
Art. 218 §1 kodeksu
karnego mówi: kto, wykonując czynności z zakresu prawa pracy i ubezpieczenia społecznego, uporczywie narusza prawa pracownika, podlega grzywnie lub karze ograniczenia wolności. W art. 284 §2 kodeksu karnego jest zapis, że proceder ten należy traktować jako przywłaszczenie zagrożone karą pozbawienia wolności do lat trzech.Ze względu na skalę i wagę problemu, proszę o podjęcie niezbędnych działań w przedmiotowej sprawie. Dziękuję.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję.
Proszę bardzo o zabranie głosu senatora Wiesława Pietrzaka, następny będzie senator Zbigniew Gołąbek.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Pierwsze oświadczenie pragnę skierować do ministra obrony narodowej pana Bronisława Komorowskiego.
Szanowny Panie Ministrze!
W swo
im oświadczeniu chciałbym poruszyć dwie sprawy.Pierwsza dotyczy uregulowań prawnych zawartych w rozporządzeniu ministra obrony narodowej z dnia 28 kwietnia 2000 r. w sprawie administrowania kwaterami i lokalami mieszkalnymi przez Wojskową Agencję Mieszkaniową. Przepis §7 ust. 2 tego rozporządzenia zawiera zapis stanowiący o tym, że żołnierz zawodowy ubiegający się o przydział kwatery, który już dwukrotnie odmówił jej przyjęcia, zostanie przeniesiony w danym roku na koniec kolejki oczekujących. Uważam, że
uregulowanie tej sprawy w taki właśnie sposób, jest pewnego rodzaju szantażem, gdyż każdy powinien mieć prawo do doboru kwatery takiej, jaka mu odpowiada i jaka spełnia jego potrzeby i oczekiwania.Pragnę zwrócić uwagę pana ministra na niezadowolenie kadry zawodowej z regulacji prawnych zawartych w rozporządzeniu, które nie spełnia ich oczekiwań, nie zaspokaja potrzeb mieszkaniowych zgodnie z wymaganiami, a jedynie denerwuje to środowisko.
Druga sprawa dotyczy przepisów prawnych rozporządzenia ministra obrony narodowej z dnia 10 października 2000 r. w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy.
W myśl przepisów tego aktu prawnego zlikwidowany został dodatek dla szefów kompanii oraz dodatek operacyjny za udział w szkoleniu wojskowym w warunkach poligonowych poza macierzystym garnizonem, co - podobnie jak poprzednia sprawa - zostało bardzo negatywnie ocenione przez kadrę zawodową. Pierwszy dodatek rekompensował szefom kompanii specyfikę wykonywanych zadań, bardzo trudną rolę wychowawczą i dodatkowo u
ciążliwe obowiązki związane z pełnieniem służby na tym stanowisku, drugi zaś, wprawdzie w niewielkim zakresie, rekompensował zwiększony wysiłek, szkolenia poligonowe, trwające w większości przypadków po kilkanaście godzin na dobę oraz rozłąkę z rodziną w czasie trwania tego szkolenia.Panie Ministrze! Trudu i poświęcenia żołnierzy zawodowych nie wolno lekceważyć. Ich ciężka i wymagająca wiele wysiłku służba powinna być doceniana. Dlatego też mam nadzieję, że pan minister wyrazi zrozumienie dla przedstawionych przeze mnie problemów i podejmie stosowne działania zmierzające do zmiany wspomnianych kwestii prawnych w sposób odpowiadający rzeczywistym potrzebom oraz oczekiwaniom bezpośrednio zainteresowanych.
Z wyrazami szacunku, Wiesław Pietrzak.
Drugie oświadczenie kieruję do ministra środowiska, pana Antoniego Tokarczuka.
Szanowny Panie Ministrze!
Zapewne znany jest panu problem wysypiska śmieci w Mazanach w województwie warmińsko-mazurskim, którego właścicielem jest spółka Sater Polska, realizująca w naszym kraju wiele inwestycji tego typu. Wysypisko w Mazanach było zbudowane jako lokalne, jednak od wielu miesięcy przywożone są tam odpady komunalne z Warszawy. Mając na uwadze szczególny charakter, jaki posiadają te tereny - chodzi o Zielone Płuca Polski i Krainę Wielkich Jezior Mazurskich - oraz biorąc pod uwagę inne uwarunkowania lokalne, uważam, że postępowanie takie można utożsamiać jedynie z wprowadzaniem pierwiastka promieniotwórczego do płuc.
Stan faktyczny jest taki, że pierwsza kwatera jest już zapełniona hałdą o wysokości około 19 m i że eksploatowana jest druga kwatera, mimo że starosta kętrzyński nie wyraził na to zgody. Mieszkańcy pobliskich miejscowości są bardzo niezadowoleni z takiego obrotu sprawy oraz mają wiele uzasadnionych obaw.
Oprócz istnie
jących już zagrożeń, które dotyczą tej inwestycji, istnieją inne realne zagrożenia. Mianowicie śmieci roznoszone są przez wiatr po otaczającym terenie, z wysypiska rozchodzi się przykry zapach, na dodatek rozmnaża się robactwo i gryzonie, które szukają sobie schronienia w okolicznych domostwach, nie mówiąc już o zagrożeniach takich jak możliwość przerwania folii i rozmycia tej hałdy przy intensywnych opadach. To wszystko sprawia, że władze samorządowe oraz lokalna społeczność oczekują zaprzestania dalszej eksploatacji tego wysypiska na tak wysoką skalę.W tej sytuacji występuję do pana ministra z wnioskiem o zajęcie się tym bardzo istotnym problemem, o zlecenie wykonania oceny oddziaływania tego wysypiska na środowisko, zbadanie, czy prowadzone działania są zgodne z prawem, oraz podjęcie konkretnych działań na rzecz rozwiązania tego problemu w sposób najbardziej optymalny dla tych wyjątkowych w naszym kraju terenów oraz z korzyścią dla zainteresowanej społeczności.
Z wyrazami szacunku, Wiesław Pietrzak.
Dziękuję.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję.
Proszę senatora Zbigniewa Gołąbka o zabranie głosu. Następnym mówcą będzie senator Zbigniew Antoszewski.
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Mam pięć oświadczeń. Wygłoszę tyle, ile zdążę w ciągu pięciu minut, a resztę przekażę do protokołu.
Pierwsze oświadczenie kieruję do pana Jarosława Bauca, ministra finansów, i pana Marka Biernackiego, ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Szanowni Panowie Ministrowie!
Mając na względzie troskę o stan szeroko rozumianego bezpieczeństwa naszego kraju, zwracam się do panów ministrów z uprzejmą prośbą o podjęcie stosownych działań w celu utrzymania w roku 2001 i w latach następnych zerowej stawki podatku VAT na towary przeznaczone na cele ochr
ony przeciwpożarowej.Rozporządzenie ministra finansów z dnia 29 listopada 1999 r. w sprawie ustalenia listy towarów przeznaczonych na cele ochrony przeciwpożarowej ustala listę towarów przeznaczonych na cele ochrony przeciwpożarowej, do których stosuje się stawkę podatku od towarów i usług w wysokości 0%. W oryginale, który przekażę adresatowi, powołuję się na podstawę prawną. Zgodnie z postanowieniami art. 50 ust. 3 cytowanej ustawy zerową stawkę podatku stosuje się do 31 grudnia 2000 r.
Likwidacja zerowej
stawki VAT na zakup sprzętu dla jednostek ochrony przeciwpożarowej połączona z ograniczeniami budżetowymi finansowania ochrony przeciwpożarowej oraz inflacją sprawią, że, po pierwsze, Państwowa Straż Pożarna i ochotnicze straże pożarne nie będą w stanie nie tylko podnieść standardu wyposażenia, ale też odtwarzać stanu wyposażenia w sprzęt ratowniczy, gaśniczy, środki gaśnicze, uzbrojenie strażaków itp., po drugie, obniży się mobilność i skuteczność jednostek ratowniczych, po trzecie, wskutek radykalnego spadku zamówień na sprzęt ochrony przeciwpożarowej nastąpi załamanie rozwijającego się w ostatnich latach krajowego rynku producentów sprzętu i wyposażenia ratowniczego, a w konsekwencji wzrost bezrobocia, spadek wpływów do budżetu, wzrost cen sprzętu z importu.Biorąc powyższe pod uwagę, bardzo proszę, jako senator i jako strażak OSP, o podjęcie skutecznych działań służących ochronie ludności, bezpieczeństwu oraz gospodarce kraju. Wierzę, że panowie ministrowie są zatroskani o ochronę przeciwpożarową i podejmą decyzje dobrze służące zarówno PSP, jak i OSP, które to instytucje w sondażach zaufania społecznego zajmują, wraz z Programem 1 Polskiego Radia, pierwsze miejsce.
Drugie oświadczenie kieruję do ministra sprawiedliwości, pana Lecha Kaczyńskiego.
Szanowny Panie Ministrze!
W radomskim środowisku samorządowym i prawniczym pojawił się niepokój, czy planowana przez kierowany przez pana resort zmiana nie spowoduje, że Radom straci sąd okręgowy. Sąd Okręgowy w Radomiu spełnia wszystkie ustalone przez Ministerstwo Sprawiedliwości kryteria. Niepewność bierze się jednak stąd, że w październiku prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie, pani Hanna Szachułowicz, skierowała do pana ministra wniosek o wyłączenie Radomia z apelacji warszawskiej z jednoczesnym przyłączeniem d
o apelacji lubelskiej.Za pozostawieniem dotychczasowego stanu przemawia między innymi fakt, że jesteśmy związani ze stolicą, żyjemy na Mazowszu i przyszłość wiążemy z Mazowszem. To w Warszawie mieszkańcy Radomia załatwiają również inne sprawy. Łatwiej jest do niej dojechać, odległość wynosi bowiem 30 - 100 km, a do Lublina dwa razy tyle i nie ma dobrych połączeń komunikacyjnych.
Szanowny Panie Ministrze! Doceniając pańską skuteczność i pragmatyzm, uprzejmie proszę o podjęcie decyzji korzystnych dla ziemii radomskiej, za co z góry bardzo dziękuję.
Trzecie oświadczenie kieruję do pana profesora Jerzego Buzka, prezesa Rady Ministrów.
Wielce Szanowny Panie Premierze!
Uprzejmie proszę o przywrócenie nadzoru finansowego Regionalnej Izby Obrachunkowej w Radomiu wobec wszystkich samorządów powiatu grójeckiego.
W sierpniu powiat grójecki został podzielony między dwa oddziały RIO w Warszawie: radomski i płocki. Wyłączenie z RIO w Radomiu gmin: Belsk Duży, Błędów, Goszczyn, Pniewy, Tarczyn oraz miasta i powiatu Grójec, spowodowało znaczne uciążliwości. Odległość do Radomia wynosi 50 - 70 km, a do Płocka - 200 km. Przecież podstawowym celem reformy było przybliżenie instytucji do obywatela.
Decyzja ta jest niezrozumiała dla zainteresowanych społeczności lokalnych. Przecież oddział RIO w Płocku, nawet mniejszy, może funkcjonować. Z Radomia coraz częściej zabiera się instytucje o zasięgu regionalnym, co jest zjawiskiem niekorzystnym, świadczącym o degradacji cywilizacyjnej Radomia, i co zmniejsza jego szanse rozwojowe.
Szano
wny Panie Premierze! Wierzę w zmianę podległości wymienionych gmin, za co samorządowcy i parlamentarzyści ziemii radomskiej będą panu premierowi bardzo wdzięczni.Mam jeszcze dwa oświadczenia: jedno do ministra zdrowia, a drugie do pana Longina Komołowskiego, wiceprezesa Rady Ministrów, ministra pracy i polityki społecznej, oraz pana Jarosława Bauca, ministra finansów. Ze względu na czas składam je do protokołu.*
Dziękuję, Panie Marszałku.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję. Te do protokołu daj tutaj, a tamte możesz dać paniom, niech przeczytają te nazwy miejscowości.
Proszę o zabranie głosu senatora Zbigniewa Antoszewskiego.
Panie Marszałku! Panowie Senatorowie!
Swoje oświadczenie kieruję do pana Jerzego Widzyka, mini
stra transportu i gospodarki morskiej.Szanowny Panie Ministrze!
Często podróżuję pociągiem na trasie Warszawa - Łódź. Jestem świadkiem, szczególnie w godzinach popołudniowych, wielkiego zamieszania, tłoku i bałaganu w wagonach pierwszej klasy. Wtedy to większość miejsc w tych wagonach zajmują powracający z pracy kolejarze. Dotyczy to szczególnie odcinka Warszawa - Żyrardów. Część podróżujących pracowników PKP jest w stanie nietrzeźwym. Niektórzy podróżują w zabrudzonych ubraniach, które świadczą o tym, że
są pracownikami fizycznymi. Wielu pasażerów z wykupionymi biletami pierwszej klasy stoi na korytarzach. Nie pomagają interwencje u konduktorów.Dlaczego tak się dzieje? Czy rzeczywiście pracownikom PKP na tak krótkim odcinku są wydawane bilety pierwszej klasy? A może to jest wynikiem tak zwanej solidarności pracowników PKP z konduktorami, którzy im na to pozwalają? Proszę o informację, jakie grupy pracowników PKP na dojazd do pracy otrzymują bilety pierwszej klasy?
Jestem przekonany, że stan obecny wyraźnie odstrasza pasażerów od kupowania biletów pierwszej klasy i obniża prestiż oraz rentowność PKP.
Z wyrazami szacunku, Zbigniew Antoszewski.
Wicemarszałek
Tadeusz Rzemykowski:
Dziękuję.
Informuję, że senatorowie: Ryszard Gibuła, Jerzy Suchański, Andrzej Sikora, Adam Graczyński, Zbigniew Gołąbek, Zbigniew Kruszewski, Janusz Lorenz, Zbigniew Romaszewski i Marian Żenkiewicz złożyli swoje oświadczenia do protokołu*.
(
Senator Stanisław Cieśla: Jeszcze ja!)Proszę jeszcze o zabranie głosu senatora Stanisława Cieślę.
Panie Marszałku, jeszcze ja składałem oświadczenie do protokołu.
(
Wicemarszałek Tadeusz Rzemykowski: Czyli nie chce pan senator go wygłosić, tylko składa do protokołu.)Jest zbyt długie. Tak, składam je do protokołu.
Wicemarsza
łekDobrze, proszę bardzo. Informuję, że także senator Stanisław Cieśla złożył swoje oświadczenie do protokołu*. Nie było zapisane, przepraszam bardzo.
Wszystkie zgłoszenia są zarejestrowane, tak?
Zakończyliśmy wygłaszanie oświadczeń.
Informuję, że protokół sześćdziesiątego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej czwartej kadencji, zgodnie z art. 39 ust. 3 Regulaminu Senatu, zostanie udostępniony senatorom w terminie trzydziestu dni po posiedzeniu Senatu w Biurze Prac Senackich, pokój nr 255.
Zamykam sześćdziesiąte ósme posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej czwartej kadencji.
(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)
Dziękuję bardzo wszystkim państwu.
(Koniec posiedzenia o godzinie 19 minut 22)
* * *
Oświadczenie złożone
przez senatora Zbigniewa Gołąbka
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada
skierowane do ministra zdrowia Grzegorza Opali
Szanowny Panie Ministrze!
Uprzejmie proszę Pana Ministra o spowodowanie zmiany zapisu dotyczącego przyznanych z rezerwy celowej środków w wysokości 500 tysięcy zł dla SP ZOZ w Grójcu na realizację programu działań osłonowych w ochronie zdrowia.
W programie restrukturyzacji SP ZOZ w Grójcu przyjętym przez Komitet Sterujący i MRKCH w Warszawie nie figuruje zadanie na 2000 r. pod tytułem Dzienna hospitalizacja dermatologiczna. Przyjęty przez Komitet Sterujący program restrukturyzacji służby zdrowia województwa mazowieckiego zakłada całkowitą likwidację oddziału dermatologicznego w SP ZOZ Grójec. Program przewiduje
takie zadanie do realizacji w 2001 r. wraz z utworzeniem oddziału psychosomatycznego. Zadanie to popiera również MRKCH. Z otrzymanych informacji wynika, iż nastąpiła pomyłka w sformułowaniu zadania na 2000 r. dla SP ZOZ Grójec. Zakład w Grójcu rozpoczął już realizację ważnych zadań restrukturyzacyjnych na lata 2000-2002. Proszę o dokonanie zmiany nazwy zadania na 2000 r. dla SP ZOZ w Grójcu na Kompleksowa restrukturyzacja zakładu z uwzględnieniem likwidacji oddziału dermatologicznego i organizacji oddziału psychosomatycznego.Jednocześnie uprzejmie proszę o ustalenie kwoty 220 tysięcy zł jako wydatków niewygasających z terminem wykorzystania do czerwca 2001 r. Kwota ta jest przeznaczona na likwidację oddziału dermatologicznego oraz organizację oddziału ps
ychosomatycznego.W moim przekonaniu uwzględnienie powyższych propozycji daje optymalną gwarancję, że celem wydatkowania przyznanych środków będzie dobro służby zdrowia i jej pacjentów.
Z wyrazami szacunku
Senator Rzeczypospolitej Polskiej
mgr Zbigniew Gołąbek
Oświadczenie złożone
przez senatora Zbigniewa Gołąbka
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra pracy i polityki społecznej Longina Komołowskiego oraz ministra finansów Jarosława Bauca
Wielce Szanowni Panowie Ministrowie!
Domy pomocy społecznej funkcjonujące na terenie miasta Radomia otrzymały na 2001 r. plan wydatków budżetowych w wysokości 92% ich wykonania w 2000 r. Powyższa sytuacja spowodowana jest zmniejszeniem dotacji o 55 zł na jednego mieszkańca w porównaniu do roku bieżącego, z 1 tysiąca 255 zł do 1 tysiąca200 zł. Przyznanie środków budżetowych poniżej wydatków wykonych w bieżącym roku uniemożliwia prawidłowe wykonywanie zadań statutowych, do jakich zostały powołane domy pomoc
y społecznej. Jeśli nie zostaną zwiększone wydatki budżetowe planowane na 2001 r., domy pomocy społecznej zmuszone zostaną dokonać drastycznych cięć w wydatkach.Rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z dnia 15 września 2000 r. obliguje domy do wykonywania usług zaspokajających potrzeby bytowe i usług opiekuńczo-wspomagających, przy zachowaniu wymaganego standardu. Mimo zaniżonych środków finansowych zarówno ustawa o pomocy społecznej z późniejszymi zmianami, jak i rozporządzenia wykonawcze do
cytowanej ustawy, a także statuty domów obligują do wykonywania usług na wymaganym poziomie, co pociąga za sobą wydatki mogące spowodować powstanie przedterminowych zobowiązań.Zwracam uwagę na to, że już wcześniej problem przedterminowych zobowiązań pojawił się w służbie zdrowia i duża liczba szpitali do tej pory nie uporała się z długami. Nieterminowe regulowanie zobowiązań naraża budżet państwa na jeszcze większe wydatki spowodowane naliczaniem odsetek ustawowych przez wierzycieli. Na dziś wynoszą one 21
% w stosunku rocznym.Należy się spodziewać, że w przyszłym roku poniesiemy w naszych domach wyższe wydatki na zakup żywności, wynikające z wprowadzania w rolnictwie 3% podatku VAT. Wzrosną także wydatki na paliwo i nośniki energii, nie wspomnę już o skutkach inflacji i indeksacji wynagrodzeń dla pracowników.
Przy ograniczonych środkach finansowych nie będzie możliwości zapewnienia naszym podopiecznym należytej pielęgnacji i opieki medycznej, leków, opatrunków, a także utrzymania wskaźnika zatrudnienia pracowników zespołu terapeutyczno-opiekuńczego na poziomie 0,7, określonym w rozporządzeniu. Obawiamy się, że nie utrzymamy stanu sanitarnego i technicznego zajmowanych obiektów, co będzie prowadzić do niszczenia posiadanego majątku.
Na budżet zaplanowany w 2001 r. składa się dotacja budżetowa w wysokości 1 tysiąca 200 zł miesięcznie na jedną osobę i dochody własne.
Dochody naszych domów stanowią głównie odpłatności mieszkańców za pobyt, na które domy nie mają wpływu. Kształtują się one średnio na poziomie około 3 tysięcy zł miesięcznie. Z uwagi na duży stopień bezrobocia i zubożenia naszego miasta w ostatnich latach do domów pomocy społecznej kierowani są przez miejski ośrodek pomocy społecznej podopieczni o niskich dochodach. Około 10% mieszkańców stanowią oso
by otrzymujące rentę socjalną.Jak widać z przedstawionych problemów, zaplanowany na 2000 r. budżet poniżej wydatków bieżącego roku spowoduje zagrożenie należytego funkcjonowania domów pomocy społecznej.
Przedstawioną powyżej sytuację ilustruje szczegółowo projekt budżetu Domu Pomocy Społecznej Nad Potokiem w Radomiu, będący odzwierciedleniem trudności występujących w tym zakresie we wszystkich domach pomocy społecznej miasta.
Mając na uwadze przedstawioną argumentację sądzę, iż w pełni zasadne jest rozważenie zwiększenia środków finansowych na 2001 r. przynajmniej do ich wysokości w bieżącym roku budżetowym, tak aby ich wysokość zapewniała pełne pokrycie planowanych wydatków.
Z wyrazami szacunku
Zbigniew Gołąbek
Oświadczenie złożone
przez senatora Ryszarda Gibułę
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
skierowane do ministra pracy i polityki społecznej Longina Komołowskiego
Szanowny Panie Ministrze!
Niepokojące są statystyki informujące nas o wzroście bezrobocia. Z danych Krajowego Urzędu Pracy wynika, że jest coraz gorzej. W 1996 r. w urzędach pracy zarejstrowało się dwieście trzy tysięce bezrobotnych absolwentów, z tego połowa wyrejestrowała się, ponieważ znalazła pracę. W ciągu ośmiu miesięcy tego roku urzędy pracy zarejestrowały dwieści
e pięćdziesiąt pięć tysięcy bezrobotnych, z czego pracę znalazła zaledwie 1/4. Polska ma bardzo młode bezrobocie - większość bezrobotnych stanowią młodzi ludzie, wchodzący dopiero na rynek pracy. Coraz trudniej jest im znaleźć pracę, nawet studia wyższe nie gwarantują już zatrudnienia.Dodatkowo na rynek pracy w najbliższym okresie wejdzie potężny wyż demograficzny. Około siedmiuset tysięcy urodzonych w 1983 r. uczy się w tej chwili w liceum, natomiast kończących aktywność zawodową jest około trzystu pięćdziesięciu tysięcy. Oznacza to, iż co roku będzie przybywać około trzysta piećdziesiąt tysięcy chętnych i gotowych do pracy, dobrze wykształconych młodych ludzi.
Dyplom wyższej uczelni, jeszcze niedawno nazywany polisą od bezrobocia, był gwarancją otrzymania dobrej pracy. Obecnie jest już tylko przepustką na rynek pracy, bowiem wyższe wykształcenie staje się standardem.
Czy polski rząd podejmuje działania, by zapobiegać zjawisku bezrobocia, szczególnie wśród młodych ludzi?
Należy zastanowić się, jak zapobiegać rosnącej fali bezrobocia. Trzeba prowadzić badania rynku pod kątem zapotrzebowania na poszczególne zawody, tak by uczelnie kształciły potrzebnych i poszukiwanych na rynku pracy fachowców, a nie zajmowały się produkcją wchodzących w życie sfrustrowany
ch magistrów, powiększających szeregi bezrobotnych.Czy Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej są w ciągłym kontakcie i współpracują, żeby rozwiązać ten problem bądź go częściowo złagodzić?
Oczekuję odpowiedzi w ustawo
wym terminie.Z poważaniem
Senator RP
Ryszard Stanisław Gibuła
Oświadczenie złożone
przez senatora Ryszarda Gibułę
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
skierowane do premiera Jerzego Buzka
Szanowny Panie Premierze!
Minister obrony narod
owej Bronisław Komorowski zapowiedział w czwartek, to jest 2 listopada bieżącego roku, w telewizji, że podczas najbliższej wizyty w USA będzie negocjować warunki przejęcia używanych samolotów F-16. Minister nie ukrywał, że jest to jedyna oferta rozważana przez rząd. W przyszłości, zdaniem ministerstwa, Polska powinna również wybrać F-16 jako samolot docelowy, gdyż jest to najpopularniejszy samolot w NATO.Jeszcze niedawno Pan, Panie Premierze, zaręczał, że o wyborze samolotu zdecyduje przetarg. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że przetargu nie będzie. Brak formuły przetargu może spowodować uzasadnione zarzuty ze strony konkurencji oraz popierających je rządów.
Członek Pańskiego rządu, minister Komorowski, nie wyklucza przetargu, ale uważa, że nie jest on konieczny, gdy jedynie wypożycza się samoloty. Wielu pilotów ma zastrzeżenia do F-16. Ich zdaniem są one przestarzałe, bo zostały wyprodukowane przed dwudziestu laty, i są to ich najprostsze wersje. Ponadto inne firmy oferujące Polsce zakup samolotów, na p
rzykład amerykański Boeing i brytyjski British Aerospace, również proponowały możliwość ich wcześniejszego wypożyczenia.Zdaniem SLD najpierw powinien być zorganizowany przetarg na samolot docelowy, a wypożyczenie samolotów powinno służyć jedynie zapewnieniu maszyn na okres przejściowy. Wybór samolotu, choć jest decyzją niezwykle istotną z politycznego punktu widzenia, jest przede wszystkim wyborem technologicznym. Ważny jest nie tylko wybór maszyn, które mają obecnie latać - najważniejsze jest, czy wybrany
samolot nie będzie technologicznie przestarzały za piętnaście lat.Czy nie obawia się Pan, że spowoduje to reperkusje polityczne? Czy nie powinien Pan, Panie Premierze, zadbać, aby wszystko odbyło się zgodnie z polskim i międzynarodowym prawem?
Oczekuję na wyjaśnienia w tej sprawie.
Z poważaniem
Senator RP
Ryszard Stanisław Gibuła
Oświadczenie złożone
przez senatora Ryszarda Gibułę
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
skierowane do premiera Jerzego Buzka
Szanowny Panie Premierze!
Tygodni
k NIE w nrze 42 z dnia 19 października bieżącego roku w artykule pod tytułem Taniocha nawiązał do sprawy dotyczącej prywatyzacji Państwowego Zakładu Ubezpieczeń. Sprzedaż dwóch milionów pięciuset tysięcy akcji PZU, to jest ponad 30% całego PZU zwanego ubezpieczycielem narodowym, miała miejsce 5 listopada 1999 r. Nabywcami były: konsorcjum Eureco i BIG Bank Gdański. Akcje zostały sprzedane za nieco ponad 3 mld zł.Powracam do tej sprawy, by zwrócić Pana uwagę na to, jak niekorzystna była to transakcja
dla naszego kraju.W ostatnim czasie prasa informowała, że fińska grupa ubezpieczeniowa Sampo kupi od grupy CGNU dwie działające spółki Norwich Union: powszechne towarzystwo emerytalne oraz towarzystwo ubezpieczeń na życie. Finowie chcą zapłacić za obie te firmy około 925 mln zł. Otóż proponowany prawie miliard złotych za tak małe firmy ubezpieczeniowe, daje do myślenia i nasuwa wiele pytań.
Jak to się ma do PZU, który jest gigantem ubezpieczeniowym na naszym rynku?
Dlaczego tak drastycznie zaniżono wartość rynku ubezpieczeniowego przy prywatyzacji PZU, rzekomo w celu maksymalizacji wartości PZU w procesie prywatyzacji?
Czy budżet państwa stać na takie straty ponoszone w procesie prywatyzacji, gdy powszechnie wiadomo, że mamy deficyt budżetowy?
Czy rzeczywiście polska prywatyzacja ma polegać jedynie na wyprzedaży majątku narodowego za psie pieniądze i nadal utwierdzać międzynarodowe koła finansowe w przekonaniu, że od polskiego rządu można kupić państwowe firmy łatwo i tanio?
Czy dla wyjaśnienia wątpliwości w tej tak bulwersującej sprawie nie należałoby wdrożyć postępowania wyjaśniającego?
Oczekuję na wyjaśnienia.
Z poważaniem
Senator RP
Ryszard Stanisław Gibuła
Oświadczenie złożone
przez senatora Jerzego Suchańskiego
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 list
skierowane do prezesa Rady Ministrów Jerzego Buzka
Oświadczenie to dotyczy objęcia składką na ubezpieczenia zdrowotne pracowników skierowanych do pracy za granicą.
Ustawa z dnia 16 grudnia 1998 r. o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczen
iu zdrowotnym (DzU nr 162, art. 169g) zwalniała pracowników pracujących poza granicami kraju ze składki na ubezpieczenia zdrowotne. Takie stanowisko podyktowane było tym, że pracownicy ci płacą podatek dochodowy od swoich przychodów ze źródeł znajdujących się poza terytorium Polski w kraju, w którym osiągają przychód. Ponieważ składka na ubezpieczenie zdrowotne płacona jest z podatku dochodowego od osób fizycznych, płatnik, którym jest zakład pracy, nie ma z czego jej zapłacić za powyższych pracowników.Ust
awa z dnia 21 stycznia 2000 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji publicznej (DzU nr 12, poz. 136, art. 41 pkt 2b) opublikowana 23 lutego 2000 r. wprowadziła obowiązek objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym pracowników na kontraktach zagranicznych. Art. 41 pkt 2 wszedł w życie 1 kwietnia 2000 r., natomiast ZUS zażądał naliczenia składki od 1 stycznia 2000 r.Ustawa napisana jest bardzo nieczytelnie. Ukazała się z kwartalnym opóźnieniem, ponadto nie precyzuje, w jaki sposób dokonać rozliczenia składki pomiędzy pracodawcą a pracownikiem.
W dniu 28 lutego firma zwróciła się z pismem do oddziału ZUS w Kielcach w sprawie naliczenia składki na ubezpieczenia zdrowotne dla pracowników wykonujących pracę na kontrakcie w Niemczech. Pracownicy ci płacą jednak podatek dochodowy w Niemczech. Odpowiedź, którą firma otrzymała 16 czerwca 2000 r., brzmiała: W przypadku braku możliwości wliczenia składki w ciężar zaliczki na podatek dochodowy, składkę musi sfinansować sam ubezpieczony.
Firma nie
rozumie takiego stanowiska. Czy sformułowanie musi ma moc prawną? A jeżeli pracownik odmówi zwrócenia wyłożonych pieniędzy, bo na przykład chce się leczyć prywatnie lub zaprzestał już pracy na kontrakcie, to czy należy wówczas kierować sprawę do sądu, czy dopłacić jeszcze do tego podatek dochodowy, gdyż nie jest to koszt uzyskania przychodu?A przecież art. 87 §1 kodeksu pracy wyraźnie określa, jakich potrąceń może dokonać pracodawca z wynagrodzenia pracownika. Koliduje to również z umową między Polską a Niemcami w sprawie zapobieżenia podwójnemu opodatkowaniu, podpisaną w Warszawie dnia 18 grudnia 1972 r. (DzU nr 31, poz. 163).
ZUS nie chciał wydać firmie zaświadczenia o niezaleganiu w płatności składek potrzebnego jej do przetargów. Firma została więc postawiona w sytuacji przymusowej i w czerwcu naliczyła i odprowadziła składki za pracowników pracujących na kontrakcie w Niemczech za okres pięciu miesięcy wraz z odsetkami, gdyż ZUS nie przychylił się do jej prośby o umorzenie chociaż odsetek. Odpowiedź
ZUS w sprawie odsetek brzmiała: brak podstaw do odstąpienia od odsetek. A przecież od jedenastu lat, czyli od początku swojego istnienia, firma ta zawsze rzetelnie i terminowo płaci zobowiązania w stosunku do ZUS.Dlaczego skutkami niedopracowanych ustaw ob
ciąża się płatnika i podatnika? Zmiana tak ważnej ustawy, dotycząca dodatkowego opodatkowania w trakcie roku z mocą obowiązywania wstecz, winna być sprecyzowana jasno i ukazać się przynajmniej z kwartalnym wyprzedzeniem, a nie z kwartalnym opóźnieniem, jak to miało miejsce w tym przypadku.Ponadto ustawa z dnia 21 stycznia 2000 r., dotycząca ubezpieczeń zdrowotnych (DzU nr 12, poz. 136, art. 41 pkt 2b), nie powinna być publikowana w pakiecie spraw związanych z funkcjonowaniem administracji publicznej, lecz w zmianach do ustawy o ubezpieczeniu zdrowotnym, jako następna zmiana do ustawy wprowadzającej ubezpieczenia zdrowotne.
Jerzy Suchański
Oświadczenie złożone
przez senatora Andrzeja Sikorę
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
skierowane do ministra środowiska Antoniego Tokarczuka
Oświadczenie to dotyczy umieszczenia na liście inwestycji finansowanych z budżetu centralnego budowy instalacji termicznej utylizacji odpadów w Tarnowie.
Szanowny Panie Ministrze!
Na progu lat dziewięćdziesiątych
Tarnów był miastem bardzo zaniedbanym pod względem ochrony środowiska. Dość znacznie przekroczone były normy emisji zanieczyszczeń przemysłowych, komunikacyjnych i energetycznych do powietrza, a Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach w 1990 r. zostały wpisane na listę osiemdziesięciu najbardziej uciążliwych dla środowiska przedsiębiorstw w kraju.Od dziesięciu lat kwestie związane z ochroną środowiska i działaniami proekologicznymi zajmują priorytetowe miejsce w działaniach tarnowskiego samorządu. Efekty tych prac są coraz bardziej widoczne. W każdym roku przeznacza się z budżetu miasta znaczne kwoty na poprawę stanu tarnowskiego środowiska naturalnego. Wysiłki kolejnych zarządów miasta Tarnowa zmierzały w trzech kierunkach: poprawy stanu czystości powietrza
i wody, rozwiązania problemów gospodarki odpadami i edukacji ekologicznej mieszkańców miasta. W ostatnim czasie opracowano także Kompleksowy program ochrony środowiska dla miasta Tarnowa do roku 2015.Zdecydowana większość działań podejmowana jest we współpracy z największym przedsiębiorstwem regionu, Zakładami Azotowymi w Tarnowie-Mościcach, które jako firma wielkiej syntezy chemicznej korzysta ze środowiska naturalnego i za jego użytkowanie wnosi znaczne opłaty do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
W ciągu ostatnich dziesięciu lat w Tarnowie drastycznie zmniejszyły się wielkości emisji zanieczyszczeń do powietrza. Z danych sanepidu wynika, iż emisja zanieczyszczeń pyłowych w Tarnowie w ciągu ostatniej dekady zmniejszyła się o 96%, a zanieczyszczenia
gazowe udało się zredukować o 78%. Emituje się około 40% mniej tlenków azotu, emisja tlenków węgla spadła o 30%, zaś innych zanieczyszczeń o 2/3. Widoczna poprawa stanu czystości powietrza wynika przede wszystkim z inwestycji w zakresie uciepłownienia, modernizacji linii technologicznych oraz urządzeń ochrony powietrza w zakładach przemysłowych.Działania w zakresie poprawy czystości powietrza w Tarnowie znalazły uznanie w dofinansowaniu niektórych tarnowskich przedsięwzięć przez fundusz Global Environment Facility oraz w licznych wyróżnieniach, między innymi w odznaczeniach Banku Ochrony Środowiska Zielony Liść w latach 1998 - 1999. Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach uzyskały w roku 1998 Dyplom Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnict
wa za wypracowanie i realizację polityki proekologicznej, a rok później Certyfikat Realizatora Programu Responsible Care (Odpowiedzialność i Troska) oraz Certyfikat Kapituły Znaku Akcji Promocyjnej Firma Przyjazna dla Środowiska. Ponadto firma ta rozpoczęła wdrażanie systemu zarządzania środowiskowego według normy ISO 14000.Najważniejszym przedsięwzięciem w gospodarce wodno-ściekowej Tarnowa było uruchomienie w 1998 r. II fazy Grupowej Oczyszczalni Ścieków.
Polityka racjonalnej i nowoczesnej gospodarki od
padami komunalnymi rozpoczęła się w 1993 r. Rok później, dzięki pomocy rządu holenderskiego, opracowano program gospodarki odpadami komunalnymi, który wytyczył działania w tym kierunku do 2020 r.Pismem z dnia 12 października 2000 r. sekretariat Konkursu Przyjaźni Środowisku poinformował, iż Tarnów został nominowany do nagrody Miasto Przyjazne Środowisku. Jest to bardzo prestiżowe wyróżnienie, bowiem nasze miasto znalazło się w grupie dziesięciu wyróżniających się w skali kraju gmin, które w swoich dzi
ałaniach silnie akcentują sprawy ochrony środowiska. To wyróżnienie z jednej strony wieńczy kilkuletnie wysiłki włodarzy Tarnowa - w tym także w dużej mierze obecnego zarządu miasta - w kwestii ochrony środowiska, z drugiej zaś strony wydatnie pomoże, jak można przypuszczać, w pozyskiwaniu środków pomocowych z Unii Europejskiej, gdzie polityka proekologiczna jest uznawana za priorytetową.Obecny zarząd miasta przywiązuje dużą wagę do edukacji ekologicznej mieszkańców miasta. Część środków na różne formy działalności pochodzi z budżetu miejskiego, a część pozyskano z Głównego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
We wrześniu wiceprezydent Tarnowa, odpowiedzialny w zarządzie miasta za sprawy ochrony środowiska, skierował prośbę do pana ministra o umieszczenie instalacji termicznej utylizacji odpadów z procesu oczyszczania ścieków Tarnowskiej Grupowej Oczyszczalni Ścieków na liście inwestycji finansowanych z budżetu państwa w 2001 r. Co prawda w 1996 r. oddano do użytku oczyszczalnię ścieków, która op
rócz miasta obsługuje także okoliczne gminy, ale ze względu na ścieki przemysłowe z Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach powstała konieczność wyboru innej formy utylizacji odpadów. Za najbardziej efektywną uznano metodę termiczną, która jest powszechnie znana i stosowana w świecie. Jednak w naszym kraju spotyka się jeszcze z oporami, więc istnieje potrzeba stworzenia odpowiedniego klimatu dla tego typu instalacji. Spełniają one wszelkie wymogi Unii Europejskiej.Obecnie inwestycja znajduje się na etapie przetargu odnośnie do jej dostawy, opracowania projektu budowlanego i niezbędnych uzgodnień administracyjnych. Prowadzona będzie przez dwa podmioty: Tarnowską Grupową Oczyszczalnię Ścieków sp. z o.o., która jest spółką gminy i miasta Tarnowa, oraz Zakłady
Azotowe w Tarnowie-Mościcach. Obaj udziałowcy deklarują pokrycie części kosztów tego przedsięwzięcia, ale ponieważ koszt inwestycji szacowany jest w granicach 15 - 35 milionów zł, nie sposób pokryć go wyłącznie z lokalnych pieniędzy.W związku z tym, proszę Pana Ministra o przeanalizowanie możliwości umieszczenia tarnowskiej oczyszczalni termicznej, pierwszej tego typu w naszym kraju, na liście inwestycji finansowanych z budżetu centralnego.
Z wyrazami szacunku
Andrzej Sikora
Oświadczenie złożone
przez senatora Andrzeja Sikorę
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
skierowane do ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego
Szanowny Panie Ministrze!
Sprawą, która w ostatnim czasie bardzo poruszyła społeczność Tarnowa, jest problem likwidacji Sądu Okręgowego w Tarnowie i utworzeniu w jego miejsce Ośrodka Zamiejscowego Sądu Okręgowego w Tarnowie. To efekt zamierzonej reformy terytorialnej sądownictwa. Jednak w przypadku Tarnowa wniosek ten nie znajduje uzasadnienia zarówno pod względem merytoryc
znym, jak również historycznym.Sąd Okręgowy w Tarnowie w zakresie sprawności postępowania osiąga jedne z najlepszych wyników w kraju, a w większości kategorii spraw nie zajmował miejsca niższego niż piąte. Kadra dwudziestu trzech sędziów orzekających w Tarnowie została wykształcona przez osoby, które w tej chwili orzekają w Sądzie Najwyższym, Sądzie Apelacyjnym w Krakowie i Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Tarnowscy sędziowie wyróżniają się na tle swoich kolegów z innych miast: kierują liczne zapytania p
rawne do Sądu Najwyższego, publikują książki i artykuły w czasopismach specjalistycznych, a jeden z nich jest współautorem komentarza do Kodeksu postępowania karnego. O poziomie kadry orzeczniczej z Tarnowa świadczy fakt, iż nasi aplikanci uzyskują na egzaminie sędziowskim wyższą średnią ocen niż ich koledzy z byłych województw krakowskiego, nowosądeckiego i kieleckiego.Planowana likwidacja sądów okręgowych średniej wielkości i kumulowanie ich w większe struktury kłóci się z praktyką podziału dużych sądów, czego ostatnim przykładem było utworzenie Sądu Okręgowego w Gliwicach czy planowany podział Sądu Okręgowego w Warszawie. Z praktyki wiadomo, że nieduże sądy okręgowe osiągają o wiele lepsze wyniki pracy i są znacznie sprawniejsze pod względem administracj
i. Zamierzana reforma wiąże się ponadto z utratą pracy przez znaczną część pracowników administracyjnych obecnego sądu, których etaty zostaną obsadzone w Krakowie, przez co może dojść do przerostu administracji w jednostce centralnej.Do sądów funkcjonujących w okręgu napływa coraz więcej spraw. Planowany termin likwidacji kolegiów do spraw wykroczeń spowoduje, według wstępnych szacunków, napływ dodatkowych jedenastu tysięcy spraw.
Ważną kwestią, podnoszoną już od pewnego czasu, staje się potrzeba utworzenia wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych Sądu Okręgowego w Tarnowie, którego wydziały funkcjonują obecnie w Krakowie. Byłoby to z wielką korzyścią dla ludzi starszych i schorowanych, którzy stanowią duży odsetek uczestników tego typu postępowań. Istnieją
warunki pozwalające na utworzenie takowego wydziału. Jego ewentualne powstanie zwiększyłoby jeszcze dodatkowo napływ spraw.Z licznych przesłanek historycznych jako najważniejszą należy wyeksponować tę, że Tarnów był siedzibą sądu stanowiącego drugi szczebel sądownictwa już w XIX wieku, kiedy w 1867 r. utworzono w tym mieście Sąd Obwodowy, w latach 1918 - 1951, czyli do momentu likwidacji trzeciego stopnia sądownictwa, istniał Sąd Okręgowy, a w 1975 r. został utworzony Sąd Wojewódzki, w którego strukturze
znalazło się pięć sądów rejonowych: w Tarnowie, w Dębicy, w Dąbrowie Tarnowskiej, w Brzesku i w Bochni. W 1999 r. łączny wpływ spraw do Sądu Wojewódzkiego w Tarnowie i do wszystkich sądów okręgowych wyniósł sto szesnaście tysięcy czterysta siedemdziesiąt cztery.Rada Miejska w Tarnowie, uchwałą nr XXIV/474/2000 z dnia 26 października 2000 r., wyraziła swoje negatywne stanowisko w sprawie zamierzonej likwidacji Sądu Okręgowego w Tarnowie. Abstrahując od wcześniejszych argumentów, decyzja ta wiązałaby się bowiem ze znacznym upadkiem prestiżu miasta.
Biorąc pod uwagę zaprezentowane wyżej przesłanki, proszę Pana Ministra o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
1. Czym Ministerstwo Sprawiedliwości uzasadnia sens i celowość przeprowadzenia reformy terytorialnej sądownictwa, polegającej na likwidacji sprawnie działających średniej wielkości sądów okręgowych?
2. Czy Ministerstwo Sprawiedliwości sporządzało rzeczową analizę korzyści wynikających z proponowanej zmiany struktury terytorialnej oraz opracowało kryteria wyznaczające przesłanki do likwidacji poszczególnych sądów okręgowych, w tym Sądu Okręgowego w Tarnowie? W razie ustalenia takich kryteriów proszę o szczegółowe ich przedstawienie.
Z wyrazami szacunku
Andrzej Sikora
Oświadczenie złożone
przez senatora Andrzeja Sikorę
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
skierowane do prezesa Rady Ministrów Jerzego Buzka
Szanowny Panie Premierze!
W czasie wykonywania swoich senatorskich obowiązków zetknąłem się z problemem, przed jakim stanęły Zakłady Mechaniczne Tarnów SA w Tarnowie - jedyna w Małopolsce spółka prowadząca działalność gospodarczą na potrzeby bezpieczeństwa i obronności państwa.
ZM Tarnów SA, w oparciu o ustawę z dnia 7 października 1999 r. o wspieraniu restrukturyzacji przemysłowego potencjału obronnego i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, opracowały program naprawczy, wyczerpujący ustawowe wymagania zawarte w art. 14 ust. 2 ustawy. Program ten, zgodnie z wymogiem zawartym w art. 14 ust. 5 i 7 ustawy,
uzyskał pozytywną opinię ministra właściwego do spraw gospodarki.Następnie ZM Tarnów SA w trybie art. 14 ust. 1 ustawy w określonym terminie złożyły wnioski o wszczęcie postępowania oddłużeniowego wierzycielom, w tym Drugiemu Urzędowi Skarbowemu w Tarnowie. Do chwili obecnej ZM Tarnów SA zawarły umowy oddłużeniowe z:
- Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Warszawie,
- Zakładem Ubezpieczeń Społecznych,
- Urzędem Miasta Tarnowa.
Nadto zawarły porozumienie z Urzędem Miasta Tarnowa w sprawie kompleksowego rozwiązania problemu zadłużenia spółki z tytułu podatku od nieruchomości - w odrębnym trybie.
W trybie dwustronnym prowadzone są negocjacje dotyczące problematyki spłaty pożyczki EFSAL wobec Agencji Rozwoju Przemysłu SA w Warszawie.
Pomimo spełnienia przez spółkę wszystkich ustawowych wymogów, zawartych w art. 14 ust. 2 ustawy, Drugi Urząd Skarbowy w Tarnowie do tej pory nie rozpatrzył wniosku o wszczęcie postępowania oddłużeniowego, złożonego dnia 27 kwietnia 2000 r. Jak podano w ko
respondencji z dnia 3 października 2000 r., przyczyną odmowy zawarcia umowy określającej sposób restrukturyzacji finansowej jest brak akceptacji ministra finansów programu naprawczego ZM Tarnów SA w Tarnowie, wyrażony w ramach procedury opiniowania programu przez ministra gospodarki.Z przedstawionych powyżej faktów oraz zebranych przeze mnie dodatkowych informacji bezsprzecznie wynika, iż przyczyny odmowy wszczęcia postępowania oddłużeniowego przez Drugi Urząd Skarbowy w Tarnowie leżą po stronie formalnej, nie zaś merytorycznej, a wynikają ze sporów kompetencyjnych pomiędzy ministrami kierującymi określonymi działami administracji rządowej i nie leżą po stronie dłużnika, to jest ZM Tarnów SA. Skutkiem takich działań jest brak możliwości skorzystania prz
ez ZM Tarnów SA z ustawowego oddłużenia, a co za tym idzie - stawia tę spółkę w krytycznej sytuacji finansowej.Dochodzenie zaległych z lat ubiegłych należności przez Drugi Urząd Skarbowy w Tarnowie w trybie obowiązujących przepisów, przy jednoczesnym wykonaniu przepisów ustawy z dnia 7 października 1999 r. o wspieraniu restrukturyzacji przemysłowego potencjału obronnego i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, doprowadzi Zakłady Mechaniczne Tarnów SA do upadłości.
Byłoby to swoistym paradoksem w sytuacji, gdy spółka będąca jednoosobową spółką skarbu państwa:
- od wejścia w życie ustawy na bieżąco i terminowo reguluje swoje zobowiązania podatkowe wobec budżetu,
- z powodzeniem realizuje program naprawczy, obejmujący lata 2000 - 2001, w tym osiągnęła pięćdziesięcioprocentowy przyrost sprzedaży za dziewięć miesięcy 2000 r., w stosunku do roku ubiegłego, znacznie ograniczyła koszty działalności gospodarczej, osiągnęła wyraźne zwiększenie wydajności pracy,
- eksportuje blisko 60% spr
zedaży wyrobów i usług za granicę,- z powodzeniem realizuje konwersję produkcji S na C,
- zapewnia miejsca pracy dla około tysiąca osób, dodatkowo - w wyniku restrukturyzacji majątkowej - znajduje tu zatrudnienie dalszych trzysta pięćdziesiąt osób, w innych współpracujących podmiotach gospodarczych.
Nieobjęcie procedurą oddłużeniową ZM Tarnów SA w sytuacji, gdy spółka ta spełnia wszystkie warunki wymagane w cytowanej wcześniej ustawie, świadczyłoby w szczególności o braku spójności pomiędzy instytucją ustawodawczą a konkretnymi działaniami rządu jako organu wykonawczego.
W tym stanie rzeczy proszę Pana Premiera o ponowne - szczególnie wnikliwe - rozpatrzenie przedstawionego problemu i wydanie stosownych dyspozycji umożliwiających zawarcie umowy oddłużeniowej przez ZM Tarnów SA w trybie ustawy z dnia 7 października 1999 r. z Drugim Urzędem Skarbowym w Tarnowie.
Z poważaniem
senator
Andrzej Sikora
Oświadczenie złożone
przez senatora Adama Graczyńskiego
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000
skierowane do ministra zdrowia Grzegorza Opali
W 1971 r. powstał w Sosnowcu Wydział Farmaceutyczny Śląskiej Akademii Medycznej. W 1979 r. poszerzono go o Oddział Analityki Medycznej. Aktualnie w skład tego wydziału wchodzi dwadzieścia sześć jednostek organizacyjnych, zlokalizowanych w dziewięciu różnych miejscach Sosnowca i w Katowicach.
Znaczną uciążliwością dla studentów jest konieczność przemieszczania się pomiędzy tak rozrzuconymi jednostkami wydziału. Uciążliwa jest także realizacja zajęć w ramach programów dydaktycznych w zbyt małej liczbie sal wykładowych, seminaryjnych i laboratoriów dydaktycznych.
Pomimo tych uciążliwości, dzięki podejmowanym działaniom kadry naukowo-dydaktycznej, KBN przyznał w 1999 r. wydziałowi kategorię A.
Kadra naukowo
-dydaktyczna Wydziału Farmaceutycznego i Oddziału Analityki Medycznej spełnia wymogi gwarantujące prowadzenie badań naukowych, szczególnie z zakresu farmacji i biologii medycznej. Główne kierunki badań obejmują między innymi syntezę związków i ocenę ich działania biologicznego, zagadnienia związane z badaniami leków, ich wpływem na organizm, przygotowaniem nowoczesnych postaci leków, zastosowaniem nowoczesnych technik - w tym biologii molekularnej - do diagnozowania i prognozowania chorób, prowadzeniem terapii monitorowanej, oceną naturalnych zasobów roślin leczniczych, oceną narażenia środowiskowego i wpływem środowiska na organizm.Mając na uwadze poprawę warunków pracy i umożliwienie rozwoju wydziału, Śląska Akademia Medyczna rozpoczęła w 1977 r. i prowadziła z przerwami do 1999 r. inwestycję pod nazwą Wydział Farmaceutyczny.
W latach 1977 - 1992 była to inwestycja centralna Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, a do roku 1999, mimo braku decyzji o jej przerwaniu, była inwestycją własną resortu zdrowia, który zabezpieczał dla niej jedynie środki na utrzymanie placu budowy.
Śląska Akademia Medyczna, uwzględniając istotę nowej diagnostycznej roli nauk farmaceutycznych, a szczególnie analityki medycznej, przygotowała, na bazie dotychczasowego, nowy program funkcjonalno-użytkowy oraz dokumentację.
Projekt pod nazwą Centrum Farmaceutyczno-Diagnostyczne został przesłany Panu Ministrowi Zdrowia jako rozszerzenie tytułu inwestycyjnego Akademickiego Centrum Medycznego.
Proszę Pana Ministra o informację na temat sposobu realizacji inwestycji na Wydziale Farmaceutycznym Śląskiej Akademii Medycznej.
Z wyrazami szacunku
Adam Graczyński
Oświadczenie złożone
przez senatora Zbigniewa Kruszewskiego
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
skierowane do wicepremiera, ministra pracy i polityki społecznej Longina Komołowskiego
Panie Premierze!
Podczas moich kontaktów z wyborcami spotykam się coraz częściej ze skargami dotyczącymi trudności w funkcjonowaniu małych przedsiębiorstw budowlanych. Trudności te spowodowane są brakiem zleceń na usługi budowlane. Drobne roboty wykończeniowe w budowanych lub remontowanych obiektach, takie jak prace malarskie, hydrauliczne, glazurnicze itp., powierzane są pracownikom zatrudnionym na czarno. Koszty ich zatrudnienia
, nieuwzględniające podatków, ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych, są w oczywisty sposób mniejsze niż te związane ze zleceniem robót legalnie działającej firmie.Proszę Pana Premiera o informację, co rząd robi w celu przeciwdziałania zjawisku zatrudniania na czarno. Czy ktoś prowadzi kontrole budów, a jeśli tak, to kto i jakie są tego wyniki? Czy w przypadku stwierdzenia faktu nielegalnego zatrudnienia pracowników pracodawcy ponoszą tego konsekwencje? Jaki wymiar ma to zjawisko w skali kraju?
Zbigniew Kruszewski
Senator RP
Oświadczenie złożone
przez senatora Janusza Lorenza
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
skierowane do ministra skarbu państwa Andrzeja Chronowskiego
Szanowny Panie Ministrze!
W nawiązaniu do odpowiedzi, jaką uzyskałem ze strony marszałek Senatu, pani Alicji Grześkowiak, na interpelację złożoną 22 września 2000 r. w sprawie sytuacji Stalexport-Zaptor SA w Olsztynie, pragnę pana poinformować, że Agencja Rozwoju Przemysłu, do której podległe Panu ministerstwo zwróciło się z pytaniem o możliwe rozwiązania sprawy, przekazała pełnomocnictwo do jej załatwienia Spółce Adwokackiej Bąk, Marszałek, Szczepankowski i Wspólnicy (Warszawa, ul. Łucka 20 lokal 1201). Spółka ta prawdopodobnie nie została poinformowana przez ARP o Pański
ej opinii i o argumentacji zawartej w mojej interpelacji. Bez Pańskiej wiedzy i wbrew naszym ustaleniom zwróciła się w piśmie z 13 października do Stalexport-Zaptor SA w Olsztynie z wezwaniem do natychmiastowego zawarcia umowy sprzedaży udziałów w fabryce BUMAR w Mrągowie i spłaty należności. Pismo informuje również, że mocodawca spółki, czyli Agencja Rozwoju Przemysłu SA nie wyraziła zgody na odkupienie pakietu udziałów na raty.Proszę Pana o pilną interwencję w tej sprawie. Tego typu działania Agencji Rozwoju Przemysłu, podważające autorytet Pana i resortu, wskazują na nieliczenie się z nikim, nadto zagrażają istnieniu firmy, a tym samym stabilności rynku pracy na Warmii i Mazurach.
Z poważaniem
Janusz Lorenz
Oświadczenie złożone
przez senatora Mariana Żen
skierowane do ministra zdrowia Grzegorza Opali
Opiniowanie przez różne ciała społeczne projektów aktów prawnych jest ważnym elementem budowy demokracji w naszym państwie. Szczególnie ważne jest ono wtedy, gdy dotyczy spraw związanych bezpośrednio z funkcjonowaniem dużych grup społecznych lub ogółu obywateli. Jednym z takich zagadnień jest działanie służby zdrowia oraz różnych instytucji z nią związanych.
Jednak aby opiniowanie to nie było tylko działaniem formalnym lub pozornym, należy spełnić wiele różnych warunków. Jedną z podstawowych zasad takiego opiniowania musi być zapewnienie opiniującym czasu niezbędnego na tę czynność.
Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że zasada ta nie jest respektowana przez Ministerstwo Zdrowia. Przykładem może być procedura opiniowania projektu ustawy zmieniającej ustawę o zawodzie pielęgniarki i położnej. Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Toruniu praktycznie miała do dyspozycji zaledwie kilka dni
na zaopiniowanie tej tak ważnej ustawy. Był to zdecydowanie za krótki okres, bo uniemożliwiło to przeprowadzenie niezbędnych konsultacji w środowisku pielęgniarek i położnych. W takich przypadkach procedura opiniowania traci swój sens społeczny.Ponieważ przypadek ten nie jest odosobniony, zwracam się do Pana Ministra z wnioskiem o podjęcie stosownych działań, które doprowadzą do zmiany tej niewłaściwej sytuacji. Proszę również o poinformowanie mnie o decyzjach podjętych w tej sprawie.
Łączę wyrazy szacunku i poważania
Marian Żenkiewicz
Oświadczenie złożone
przez senatora Mariana Żenkiewicza
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
skierowane do premiera rządu Rzeczypospolitej Polskiej Jerzego Buzka
Od dłuższego czasu toczy się dyskusja wśród funkcjonariusz i pracowników służby więziennictwa dotycząca systematycznie pogarszających się warunków pracy i płacy. Otrzymuję niepokojące informacje w sprawie coraz trudniejszej sytuacji materialnej i bytowej tych pracowników, a także o zwiększającym s
ię jednocześnie zakresie obowiązków i odpowiedzialności w związku ze wzrostem liczby osób pozbawionych wolności. Obecne uregulowania prawne w tym zakresie są przedmiotem uzasadnionej krytyki.Zarząd Okręgowy Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa w Bydgoszczy poinformował mnie, że pogłębiające się z roku na rok ubożenie funkcjonariuszy spowodowane jest utrzymywaniem jednego z najniższych wskaźników wynagrodzenia na poziomie 1,69. Funkcjonariusze i pracownicy
zmuszeni są do szukania dodatkowej możliwości zarobkowania, co z kolei skutkuje tym, że przemęczenie obniża ich wartość w służbie i wpływa niekorzystnie na środowisko, w którym są zatrudnieni.Trudna sytuacja w tym środowisku przyczynia się do tworzenia niezdrowej atmosfery wśród pracowników oraz jest powodem rotacji kadr. Może także prowadzić do korupcji wśród pracowników i kadry służby więziennej. Poprawa tej sytuacji mogłaby nastąpić pod warunkiem zwiększenia wskaźnika uposażenia do poziomu 1,85.
Informu
jąc o powyższej sytuacji liczę na to, że zechce Pan Premier osobiście zainteresować się tą tak ważną sprawą. Takiej sytuacji nie można lekceważyć. Dotychczasowe, często bierne lub pozorne działania decydentów wysokiego szczebla są źródłem niezadowolenia tego środowiska. Dalszy brak zdecydowanych działań w tym zakresie może doprowadzić do paraliżu służby więziennej.Wyrażam nadzieję, że Pan Premier dołoży wszelkich starań, aby przedstawione przeze mnie problemy zostały jak najprędzej wyjaśnione w sposób wyczerpujący i jednoznaczny oraz poinformuje mnie o podjętych decyzjach.
Marian Żenkiewicz
Oświadczenie złożone
przez senatora Stanisława Cieślę
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
skierowane do ministra finansów Jarosława Bauca oraz ministra skarbu państwa Andrzeja Chronowskiego
We wrześniu bieżącego roku Ministerstwo Finansów wydało zakaz zakupu spirytusu przez Zakład Przemysłu Spirytusowego POLMOS w Sieradzu. Niemożność nabycia spirytusu grozi koniecznością urlopowania załogi zakładu i zastanowieniem się przez zarząd komisaryczny nad założeniem wniosku o upadłość ZPS POLMOS w Sieradzu. Uważam, że nie jest to ani słuszna, ani konieczna droga do poprawy sytuacji we wspomnianym zakładzie.
Dlatego też zwracam się do pana Jarosława Bauca, ministra finansów, o uchylenie zakazu nabywania spirytusu przez ZPS POLMOS w Sieradzu, a pana Andrzeja Chronowskiego, ministra skarbu państwa, proszę o wsparcie mojej interwencji.
W celu uzasadnienia mojego stanowiska przedstawiam krótką informację o sytuacji ekonomiczno-finansowej ZPS POLMOS w Sieradzu w ostatnich latach. W roku 1997 sytuacja ta była wprost katastrofalna. W grudniu 1997 r. stan wymagalnych przeterminowanych zobowiązań podatkowych z lat 1994 - 97 w stosunku do budżetu wynosił 30 milion
ów 200 tysięcy zł, a nadto prawie 14 milionów 400 tysięcy zł stanowiły zobowiązania, co do których toczyły się postępowania wyjaśniające, dotyczące podatku dochodowego od osób prawnych oraz podatku VAT z lat 1994 - 1995. Utrzymująca się tendencja spadkowa sprzedaży wyrobów wymusiła redukcję zatrudnienia. W 1997 r. odeszło z zakładu siedemdziesięciu dziewięciu pracowników, tak że na początku 1998 r. pracowało w przedsiębiorstwie sto sześćdziesiąt osiem osób. W sierpniu tego samego roku liczba zatrudnionych wynosiła sto pięćdziesiąt siedem. Rok 1997 został zakończony stratą w wysokości prawie 11 milionów 300 tysięcy zł.W celu ratowania przedsiębiorstwa został przez ministra skarbu państwa ustanowiony zarząd komisaryczny. Opracowany i przyjęty na początku 1998 r. program naprawczy przewidywał już w pierwszym roku funkcjonowania, to jest w 1998 r., powstanie zysku w wysokości 2 milionów 556 tysięcy zł. Ze względu na nagłe pogorszenie się sytuacji rynkowej i związany z tym spadek sprzedaży wyrobów spirytusowych,
odnotowany przez wszystkie zakłady tej branży, nie udało się wypracować zaplanowanego programem zysku. Rok 1998 zakończony został nadwyżką finansową przekraczającą 400 tysięcy zł. Niestety, konieczność zaksięgowania odsetek od przeterminowanych zobowiązań podatkowych z lat ubiegłych spowodowała, że wynik bilansowy wykazał stratę ponad 7 milionów zł.Przedsiębiorstwo, mimo iż nie wypracowało zysku z działalności operacyjnej, było bardzo skuteczne w egzekwowaniu od odbiorców zaległych należności, często uważanych już za nieściągalne. Pozwoliło to na spłatę starych zobowiązań podatkowych w wysokości 7 milionów 100 tysięcy zł przy zaplanowanej w programie naprawczym kwocie 2 milionów 500 tysięcy zł. Ponadto przedsiębiorstwo, począwszy od grudnia 1997 r. do dnia
dzisiejszego, reguluje wszystkie bieżące zobowiązania podatkowe z tytułu VAT, akcyzy, podatku dochodowego od osób fizycznych i prawnych, wszelkich podatków gruntowych od nieruchomości i innych, w tym składek ZUS.Poprawa sytuacji zakładu mogła mieć miejsce dzięki podjęciu w sierpniu 1998 r. współpracy z firmą BELVEDERE - dystrybucja Spółka z o.o. w Warszawie i uruchomieniu produkcji wódki Sobieski. W krótkim okresie linia rozlewu wódek została przystosowana do wymagań technologicznych i jakościowych sta
wianych przez firmę BELVEDERE. Począwszy od września 1998 r. przedsiębiorstwo zaczęło pracować w systemie trójzmianowym, co wiązało się z koniecznością zwiększenia zatrudnienia. Dodatkowo zatrudniono trzydzieści pięć osób ponad stan z sierpnia 1998 r. Sprzedaż w roku 1998 stanowiła 128% sprzedaży z roku 1997. W roku 1999 sprzedaż wzrosła aż dwukrotnie w stosunku do roku poprzedniego. Także sprzedaż za dziesięć miesięcy bieżącego roku kształtowała się na wysokim poziomie.Do zrealizowania tak dużej produkcji konieczne stało się dalsze zwiększenie zatrudnienia. W listopadzie 1999 r. podpisana została umowa z Powiatowym Urzędem Pracy w Sieradzu na zatrudnienie trzydziestu pięciu osób w ramach prac interwencyjnych. W grudniu 1999 r. w przedsiębiorstwie pracowało już dwieście trzydzieści osiem osób - jest to wzrost o osiemdziesiąt jeden osób. Największe zatrudnienie osiągnięto w marcu 2000 r. i wynosiło ono dwieście sześćdziesiąt jeden osób. Tak poważny wzrost zatrudnienia w rejonie dotkniętym strukturalnym bezr
obociem należy uznać za znaczne osiągnięcie.Mimo tak dużego wzrostu zatrudnienia wydajność pracy mierzona ilością sprzedanych litrów 100
o przypadających na jednego zatrudnionego wzrosła ponad trzykrotnie, z poziomu 6 tysięcy 899 dm3 100o w 1997 r. do 21 tysięcy 714 dm3 100o w 1999 r. Stało się to możliwe dzięki uruchomieniu drugiej zmodernizowanej linii produkcyjnej, przystosowanej technologicznie i jakościowo do produkcji wódki Sobieski. W chwili obecnej przedsiębiorstwo uzyskało o ponad 100% większe zdolności produkcyjne. Ten wzrost możliwości produkcyjnych nastąpił dzięki pomocy firmy BELVEDERE, która wstawiła do zakładu nowoczesne etykieciarki. Sam zakład na modernizację wydał na przełomie 1999 i 2000 r. ponad 2 miliony zł.W ubiegłym roku zakład zapłacił 912 tysięcy zł odsetek karno-skarbowych, zaś w tym roku z tytułu odsetek za nieterminowe płatności zapłacono kwotę ponad 4 milionów zł. Mimo wszystko zakład, płacąc nawet tak duże odsetki karne, reguluje, ostatnio na bieżąco, wszystkie zobowiązania
podatkowe.Mimo zmniejszenia zadłużenia w kwocie podstawowej o ponad 7 milionów zł zakład nie może zakupić spirytusu, aby kontynuować produkcję. Interwencje przedstawicieli zakładu u ministra skarbu i w ministerstwie finansów nie przyniosły, jak dotąd, ocze
kiwanego skutku.Miasto Sieradz po reformie administracyjnej państwa utraciło wiele stanowisk pracy. Zapowiadany przez rząd program osłonowy w stosunku do miast, które przestały być siedzibami władz wojewódzkich, nie jest realizowany, przynajmniej w odniesieniu do Sieradza. Dlatego też ze wszech miar zależy mi na ochronie każdego miejsca pracy w moim mieście.
Z uwagi na powyższe, jeszcze raz uprzejmie proszę Pana Ministra o uchylenie wspomnianego na wstępie zakazu, który nie jest zgodny z interesem ZPS POLMOS w Sieradzu, z interesem miasta Sieradza, a także państwa.
Z wyrazami poważania
Stanisław Cieśla
Oświadczenie złożone
przez senatora Zbigniewa Romaszewskiego
na 68. posiedzeniu Senatu
w dniu 9 listopada 2000 roku
Na podstawie art. 49 Regulaminu Senatu pragnę w swym oświadczeniu zaprezentować Wysokiej Izbie wnioski zorganizowanej przez Komisję Praw Człowieka i Praworządności konferencji poświęconej problematyce probacyjnych środków polityki karnej.
Senacka Komisja Praw Człowieka i Praworządności podjęła reasumującą wnioski konferencji uchwałę o nastepującej treści:
W dniach 20 i 21 października 2000 r. w Popowie odbyło się wyjazdowe posiedzenie Komisji Praw Człowieka i Praworządności połączone z konferencją poświęconą problematyce probacyjnych środków p
olityki karnej.Udział ponad stu dwudziestu uczestników, reprezentujących Ministerstwo Sprawiedliwości, Rzecznika Praw Obywatelskich, Sąd Najwyższy, sądy powszechne, prokuraturę, kuratorów, mediatorów, funkcjonariuszy służby więziennej, policji oraz środowiska naukowe, pozwolił na przyjęcie załączonych rekomendacji.
Komisja Praw Człowieka i Praworządności wyraża zaniepokojenie pogłębiającą się dysproporcją między liczbą orzekanych kar nieizolacyjnych a realną możliwością ich wykonywania. Surowość kar wobec sprawców najcięższych przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu i wolności nie zastąpi konsekwencji wykonywania kary pozbawienia wolności w zawieszeniu, w czasie warunkowego zwolnienia, kary ograniczenia wolności czy dozoru w przypadku warunkowego umorzenia po
stępowania.Powierzenie wykonywania środków probacyjnych nielicznemu gronu - około trzem tysiącom siedmiuset - niskopłatnych zawodowych kuratorów sądowych, obciążonemu dodatkowymi obowiązkami, jest sprzeczne z wagą i wymiarem postawionego zadania.
Komisja P
raw Człowieka i Praworządności zwraca również uwagę na potrzebę rozwinięcia działań mediacyjnych jako formy pozasądowego rozwiązywania konfliktów prawnych. Nadmierne obciążenie sądów i brak jasnych perspektyw na rozwiązanie tej sytuacji wymaga wspierania nowych, pozytywnie rozwijających się środków oddziaływania.Biorąc to pod uwagę Komisja Praw Człowieka i Praworządności postuluje:
- przyspieszenie prac parlamentarnych nad projektem ustawy o kuratorach sądowych przygotowanej przez sejmową Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka;
- utworzenie na wzór Centralnego Zarządu Służby Więziennej ściśle z nim współpracującego pionu wykonywania probacyjnych środków polityki karnej;
- przygotowanie przez ministra sprawiedliwości nowego rozporządzenia regulującego problemy mediacji, uwzględniającego zalecenia Rady Europy z 15 września 1999 r. i wychodzącego naprzeciw przedłożonym przez konferencję postulatom;
- uwzględnienie w pracach budżetowych roli środków probacyjnych w zapobieganiu i zwalczaniu przestępczości.*
68. posiedzenie Senatu RP, spis treści, poprzednia część stenogramu