Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (1251) z 258. posiedzenia

Komisji Ustawodawczej

w dniu 1 grudnia 2009 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz o zmianie niektórych innych ustaw (cd.) (druk senacki nr 697, druki sejmowe 2250, 2415, 2415-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 17 minut 31)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Piotr Zientarski)

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Witam serdecznie na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej.

Przedmiotem naszego posiedzenia jest rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Serdecznie witam pana ministra i państwa z Ministerstwa Infrastruktury, a także panią legislator.

Chciałbym poinformować, że otrzymaliśmy na piśmie stanowisko Krajowej Rady Notarialnej.

Czy pan minister je otrzymał?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie, to ostatnie, z 30 listopada.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń: To znaczy dzisiejsze?)

Tak, dzisiejsze.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń: Mamy to stanowisko.)

Tak...

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń: Mamy, dzisiaj wpłynęło.)

Dzisiaj, tak.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń: Podpisał pan Leszek Zabielski, przewodniczący rady fundacji.)

Tak jest, tak.

Pan Leszek Zabielski przedstawił stanowisko Krajowej Rady Notarialnej. Zresztą był dzisiaj obecny, ale nie mógł już czekać i ze względu na obciążenie pana ministra pracami sejmowymi musieliśmy to spotkanie przełożyć.

Otrzymaliśmy także pismo pana ministra z datą 30 listopada. Zapoznaliśmy się z tym stanowiskiem. Pan minister popiera jedną poprawkę, dotyczącą art. 19d ust. 1. Nie będę już jej czytał, przypomnę tylko, że chodziło w niej o kwestię, powiedziałbym, określeń prawnych dotyczących rozwiązania umowy, o czym dyskutowaliśmy na naszym poprzednim posiedzeniu.

Panie Ministrze, to jest dość obszerne pismo, ale czy byłaby możliwość, żeby przynajmniej ogólnie do niego się odnieść? Co prawda to są kwestie, które - jak państwo pamiętacie - w swojej wypowiedzi pan notariusz już poruszał, pan minister również, my jednak sugerowaliśmy, żeby poza wypowiedzią negującą pewne propozycje były też propozycje pozytywnych rozwiązań legislacyjnych, i to właśnie pan notariusz wykonał.

Nas oczywiście interesują przede wszystkim propozycje merytoryczne, dlatego myślę, że ta ostatnia kwestia, taksy notarialnej, jest poza dyskusją. Wysokość taksy nie wiąże się z merytoryczną oceną tych propozycji ustawodawczych, bo przecież taksę można wprowadzić zarówno ustawą, jak i rozporządzeniem. Z reguły to są rozporządzenia. Dlatego można ewentualnie zastanowić się nad tym, czy w ustawie należy w ogóle przewidywać taksę. Powszechnie praktykuje się jednak, że taksy znajdują się w rozporządzeniach, bo przecież łatwiej zmienić rozporządzenie. Wiadomo, że sytuacja zmienia się, chociażby ze względu na dewaluację, upływ czasu itd., ale zmienianie ustawy tylko ze względu na taksę byłoby niecelowe. Jak rozumiem, taksa jest w ustawie, tak?

(Głos z sali: Tak.)

Właśnie. Tak więc już na początek zadaję pytanie, czy jest taka konieczność i czy rzeczywiście nie można by tego przerzucić do rozporządzenia, tak jak jest to chyba we wszystkich znanych mi przypadkach; być może się mylę. Myślę jednak, że praktyka wprowadzania taks, obojętnie jakich, do pewnych ustaw nie jest dobra, już nawet nie chodzi o ich wysokości. Taksy zmienia się bardzo często rozporządzeniem, bo stają się nieaktualne, głównie ze względu na upływ czasu i inflację czy dewaluację.

Jeśli pan minister byłby w stanie się do tego ustosunkować, to bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!

Do taksy odniosę się tylko w kilku zdaniach. Mamy kazusy, które pokazują, że przez ustawodawcę są ustalane taksy, na przykład dotyczące czynności notarialnych z tytułu podwyższenia kapitału akcyjnego lub połączenia niektórych banków. Bliższa nam ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych zawiera taką regulację, kilka innych także. W sytuacji, kiedy czynność notariusza nie zależy od wartości przedmiotu, pokusa ustalenia kosztu dla jednej ze stron funkcjonujących w obrocie wymagającym formy notarialnej jest dosyć silna, a z racji specyfiki rynku, którego to dotyczy - chodzi tu o najem, podobnie jest zresztą w przypadku spółdzielni mieszkaniowych - wydaje się, że jest to usprawiedliwione przynajmniej w początkowym okresie około dwóch lat działania ustawy. Poza tym jest to czynność, która została już wyceniona i oszacowana w sposób jasny dla wszystkich, którzy będą stosować tę ustawę. Zainteresowani nie muszą się zastanawiać, ile to będzie wynosiło. Wiedzą, że od 1 stycznia 2010 r. jest to 1/10 minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli wychodzi trochę powyżej 130 zł. Być może w przyszłości pojawią się takie regulacje, które odstąpią od stosowania taks, takiego lex specialis, jak w tym przypadku, ale wydaje się, że w tej sytuacji jest to usprawiedliwione.

Odnosząc się zarówno do tego pisma, jak i do poprzedniego, do uchwały, chciałbym, Panie Przewodniczący, zacząć bardzo ogólnie. Mianowicie rząd stał przed następującym dylematem: czy prawo cywilne, w tym przypadku kodeks cywilny i kodeks postępowania cywilnego, ale w szczególności kodeks cywilny, powinno określać ten szczególny rodzaj najmu, który chcemy unormować? Wydaje się jednak, że jeśli bierzemy pod uwagę pewne regulacje, to ich czas i miejsce określają, która forma jest właściwa. Wielokrotnie czytając art. 75 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej, doszliśmy do wniosku, że tak długo, jak długo będzie istniała ustawa o ochronie praw lokatorów, relacje najmu lokali mieszkalnych, które nie wynikają - podkreślę to z dużym naciskiem - z prowadzenia działalności gospodarczej, będą klasycznymi relacjami, które powinny się znajdować w ustawie o ochronie praw lokatorów. Mówię to z całym przekonaniem i w imieniu rządu oświadczam, że przyjęliśmy to rozwiązanie jako optymalne. Konsekwencją tego stwierdzenia będzie sposób odniesienia się do wszystkich propozycji zawartych w obu pismach Krajowej Rady Notarialnej. Gdybyśmy bowiem przyjęli, że ta instytucja najmu wchodzi do kodeksu cywilnego, wtedy rzeczywiście bylibyśmy zobowiązani z najwyższą starannością dokonać oceny prawidłowości naszych zachowań względem instytucji prawa cywilnego zawartych w kodeksie i oczywiście względem propozycji, które są w takiej formie przedłożone przez szeroko rozumiane środowisko notarialne, również szeroko reprezentowane - w tym przypadku z taką determinacją przez pana notariusza.

Panie Przewodniczący, właściwie nie mam innej odpowiedzi na użytek tego posiedzenia komisji, bo rozstrzygnięcie co do ustroju, sposobu tworzenia prawa nastąpiło w wyniku właśnie takiej woli rządu - że robimy to jeszcze w ustawie o ochronie praw lokatorów. Taki mamy rynek. Nie oznacza to, że nie odnosimy się z najwyższą powagą i ze zrozumieniem do innego sposobu prawnego rozwiązania kwestii tegoż najmu, sposobu zawartego w tych pismach. Państwo pozwolą, że nie będę się już odnosił do szczegółów, bo konsekwencją tego poglądu jest stan rzeczy wynikający z przedłożenia rządowego. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos?

Pan senator Marek Trzciński, bardzo proszę.

Senator Marek Trzciński:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ja mam krótkie pytanie. Czym się kierowali autorzy projektu, kiedy zakładali, że ustawa ma dotyczyć tylko tych sytuacji, kiedy umowa jest zawierana na czas oznaczony? Czy są jakieś powody, by ta ustawa dotyczyła tylko takich umów? Dziękuję.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń:

Zasadniczo, jeśli chodzi o obieg lokali - w szczególności tam, gdzie jest najem od gminy, spółdzielni mieszkaniowych - występuje czas nieoznaczony, taki czas jest powszechnie stosowany. Wynika to z ustawy o ochronie praw lokatorów, ale przede wszystkim z tego, że ta forma buduje dużą stabilność w relacji najemca - wynajmujący. Daje pewność działania w zakresie przede wszystkim ochrony interesów lokatora, który chce jak najdłużej - patrząc również przez pryzmat interesu własnej rodziny - użytkować konkretny lokal.

Doszliśmy do wniosku, że w przypadku najmu okazjonalnego nie dałoby się idei tego najmu połączyć z najmem na czas nieoznaczony. Czas oznaczony w tym przypadku daje pewność umowy, jeśli chodzi o czas jej trwania. W przypadku czasu nieoznaczonego mielibyśmy bardzo ograniczoną możliwość wypowiedzenia, bo wchodzilibyśmy jednak w zakres ochrony praw dzisiaj obowiązujących. A ucieczka od tego pakietu ochronnego, co jest zawarte w artykule rozdziału 2a, była możliwa tylko w takiej sytuacji. Mieliśmy w Sejmie inne zarzuty - dlaczego ten czas oznaczony to jest aż dziesięć lat, skoro chodzi o umowę okazjonalną? A tu z kolei jest druga strona medalu. Mianowicie pewien rodzaj pewności najmu - jeśli jest możliwy do zaakceptowania przez wynajmującego właściciela lokalu - jest z natury rzeczy potrzebny w relacji najemca - wynajmujący, w szczególności przy takim problemie z zabezpieczeniem potrzeb mieszkaniowych, jaki mamy w Polsce. Tak więc to jest takie pogodzenie: oznaczamy czas trwania, a jednocześnie dajemy maksimum, jakie wynika z kodeksu cywilnego, bo wiadomo, że później przechodzi to w czas nieoznaczony, gdyby ten okres był dłuższy.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Czy są jeszcze pytania?

Proszę bardzo, pan senator Marek Trzciński.

Senator Marek Trzciński:

Pytanie wiąże się z odpowiedzią. Skoro mogą to być tylko umowy zawarte na czas oznaczony, to w jaki sposób rozumieć art. 19d ust. 1, w którym jest napisane: "Umowa najmu okazjonalnego lokalu ulega rozwiązaniu po upływie czasu, na jaki była zawarta, lub po upływie okresu wypowiedzenia tej umowy"? Z swej natury umowa na czas oznaczony nie zawiera okresu wypowiedzenia. Interesuje mnie głównie powód, dla którego pojawiła się ta druga część tego zdania.

(Senator Krzysztof Piesiewicz: Wypowiedzenie z kodeksu cywilnego...)

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Umowa na czas oznaczony nie zawiera przecież możliwości wypowiedzenia. Tę umowę można tylko rozwiązać.

Słucham?

Senator Marek Trzciński:

W przypadku umowy zawartej na czas oznaczony klauzula o terminie wypowiedzenia, z tego, co wiem...

(Głos z sali: Może być w umowie.)

Tak?

(Głos z sali: W umowie.)

(Głos z sali: Dawniej było inne orzecznictwo Sądu Najwyższego, ale to się zmieniło.)

Ja się spotkałem z orzecznictwem sądów, które uznawały tego typu klauzulę za nieważną. Mówię o klauzuli, która jest w umowie na czas oznaczony. Dziękuję.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Doszliśmy do następujących konkluzji. Przede wszystkim proszę zauważyć, że w tym artykule... przepraszam rozdziale, w ogóle nie ma mowy o ingerencji w treść zawieranych umów, one są określone bardzo ramowo. I stąd wywodzimy instytucję okresu wypowiedzenia, którą można zawrzeć w treści umowy - jeśli chodzi o orzecznictwo, o którym mówił pan senator, to rzeczywiście ja się z takim poglądem także spotkałem, ale z tego, co wiem, swoboda zawierania umów jest sprzeczna z tego typu poglądem, że w umowie na czas... Bo jeśli strony się zgodzą, to po upływie okresu wypowiedzenia taką umowę zawsze będzie można oczywiście rozwiązać.

Jest jeszcze inna kwestia. Mianowicie są zdarzenia dotyczące na przykład sposobu użytkowania lokalu, innego niż w umowie, które mogą być zagrożone wypowiedzeniem w umowie. Myśmy założyli, że taka sytuacja będzie możliwa, dlatego nie wydaje mi się, żebyśmy dzisiaj potrafili odejść od tej propozycji.

(Głos z sali: Jeszcze jest wypowiedzenie, ust. 5)

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Panie Ministrze, przepraszam bardzo, tu nie chodzi o pogląd tylko o wyraźny przepis kodeksu cywilnego. Szkoda, że akurat nie mamy go pod rękę, można by było to sprawdzić. Z tego, co pamiętam, to istotą... Nie ingerujemy w swobodę umów. Swoboda umów polega na tym, że umowę można zawrzeć albo na czas oznaczony albo na czas nieoznaczony. Jeśli zawieram umowę na czas oznaczony, to robię to po to, żeby mieć pewność, że tej umowy nie można wypowiedzieć. W innym przypadku zawieram umowę na czas nieoznaczony. Jest tylko takie zastrzeżenie, że umowy na czas oznaczony nie można wypowiedzieć, jeśli jest z pewną datą i lokal został... po prostu została wykonana. I to wszystko, bo właśnie na tym polega istota umowy na czas oznaczony - mam gwarancję, że nie można jej wypowiedzieć. Oczywiście można ją rozwiązać - żebyśmy nie mylili tych dwóch pojęć - na mocy porozumienia stron. Każdą umowę można rozwiązać, ale wypowiedzenie jest wypowiedzeniem, to czynność jednostronna. I skoro umowa jest na czas oznaczony, to nie można jej wypowiedzieć, jeśli są spełnione te warunki, o których przed chwilą mówiłem i które wynikają z przepisów prawa.

Proszę bardzo.

Senator Marek Trzciński:

Dodam, że umowę można rozwiązać nie tylko w sytuacjach, kiedy jest porozumienie stron, ale właśnie także wtedy, kiedy nie są spełnione jej warunki. Wtedy jednak umowa jest rozwiązana, a nie wypowiedziana.

(Głos z sali: To jest pewien problem.)

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Oczywiście, ale to jest problem prawny.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Słucham?

(Głos z sali: Jest jeszcze kwestia, kiedy wygasa...)

Jak ulega rozwiązaniu, to wygasa, tu się zgadzamy. Teraz chodzi o ten przepis, który cytował pan senator Trzciński.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń: Dotyczący wypowiedzenia, tak?)

Senator Marek Trzciński:

Czym innym jest wygaśnięcie, czym innym wypowiedzenie, czym innym rozwiązanie. W przypadku, kiedy umowa jest zawarta na czas określony, nie można mówić o okresie wypowiedzenia. Może ona oczywiście być rozwiązana - za porozumieniem stron lub nie - lub może wygasnąć po upłynięciu okresu, na który została zawarta.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Tak jest, tak...

(Brak nagrania)

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń:

Tak, ust. 5...

(Przewodniczący Piotr Zientarski: Tak.)

...w art. 19d instytucję wypowiedzenia jak najbardziej wprowadza do przedłożenia rządowego. Tak jest.

(Głos z sali: Poza tym art. 11, który stosujemy w ustawie o ochronie praw lokatorów...)

(Głos z sali: Właściciel lokalu może odpowiedzieć na piśmie...)

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Art. 19d ust. 1, tak, Panie Ministrze?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń: Tak.)

"Umowa najmu okazjonalnego lokalu ulega rozwiązaniu po upływie czasu, na jaki była zawarta" - to jest oczywiste...

(Głos z sali: To poprawiamy.)

Ale dalej jest zapis: "lub po upływie okresu wypowiedzenia tej umowy". No nie...

(Głos z sali: Proszę spojrzeć na art. 19d ust. 5.)

Art. 19d ust. 5: "W przypadku niedopełnienia obowiązku, o którym mowa w art. 19a ust. 3, właściciel lokalu może wypowiedzieć na piśmie umowę najmu okazjonalnego lokalu, z zachowaniem co najmniej siedmiodniowego okresu wypowiedzenia".

Senator Marek Trzciński:

Wydaje się, że w tym miejscu powinno być: może ulec rozwiązaniu.

(Przewodniczący Piotr Zientarski: Słucham?)

Jeśli nie jest spełniony jakiś warunek...

(Rozmowy na sali)

Przewodniczący Piotr Zientarski:

...lub rozwiązuje się po upływie okresu wypowiedzenia tej umowy.

(Senator Zbigniew Cichoń: Ale to jest sprzeczność sama w sobie.)

Ale przecież chodzi o to, że nie wypowiadamy umowy, która jest zawarta na czas określony, na czas oznaczony.

(Senator Zbigniew Cichoń: Można coś dodać?)

Proszę bardzo.

Senator Zbigniew Cichoń:

Proszę państwa, chciałbym się odnieść do pierwszej kwestii, którą tutaj podniósł pan senator. Rzeczywiście, było kiedyś orzecznictwo Sądu Najwyższego, które stwierdzało, że istotą umowy najmu na czas oznaczony jest to, że ona wygasa dopiero po upływie tego czasu, a zatem nie można jej wypowiedzieć. Ale przecież ten stan prawny został zmieniony, bo istnieje obecnie art. 675 §31, który został dodany w ustawie z 21 czerwca 2001 r. właśnie po to, żeby unormować praktykę, która istniała, bo ludzie zawierali umowy na czas oznaczony i w tych umowach umieszczali klauzulę, że taka umowa może być wypowiedziana przez każdą ze stron, co rzeczywiście w świetle poprzedniej regulacji, obowiązującej do czerwca 2001 r., było niedopuszczalne. Wprawdzie Sąd Najwyższy, tak jak pan tu trafnie stwierdził, uznał, że to jest niedopuszczalne, jednak od czerwca 2001 r. jest to już dopuszczalne. Ale moim zdaniem ta regulacja zawarta w art. 19d jest ułomna, zawiera sprzeczność samą w sobie, bo przecież skoro umowa jest zawarta na czas oznaczony, to wiadomo, że po tym czasie wygasa, a w związku z tym po co sformułowanie: "lub po upływie okresu wypowiedzenia tej umowy". Lepiej napisać: a wcześniej, jeżeli przewidziano możliwość wypowiedzenia, po upływie okresu wypowiedzenia - wtedy byłaby w tym jakaś logika. A teraz jest to jakaś...

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Czy pan senator ma treść tej poprawki z pisma pana ministra?

Senator Krzysztof Piesiewicz:

Ja uważam, że to jest tak napisane dlatego, że... (wypowiedź poza mikrofonem) ...w kodeksie cywilnym. Po prostu okres wypowiedzenia jest zapisany w związku z tym, że jest to instytucja z kodeksu cywilnego. Można dodać: w rozumieniu artykułu takiego i takiego kodeksu cywilnego.

(Senator Zbigniew Cichoń: Aha, dobrze.)

Senator Marek Trzciński:

Panie Ministrze, czy zatem po prostu nie wykreślić tego punktu? Chciałbym poznać opinię.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń:

Obawiam się, że tak na gorąco będzie nam trudno wyrazić zgodę na taki krok.

(Senator Krzysztof Piesiewicz: Ja bym tam dodał...)

Tym bardziej że mamy art. 11 z ustawy o ochronie praw lokatorów...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Ale pracujemy nad poprawką do art. 19d z propozycji pana ministra. Bardzo proszę do tego się odnieść, bo to jest, można powiedzieć, autopoprawka pana ministra. Wyraża zgodę, to znaczy, że jest to autopoprawka.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń: Tak, oczywiście.)

Ja przejmuję tę poprawkę, tylko...

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Styczeń:

To już jest omówione, ale konsekwencje tego, które sygnalizował z kolei pan senator, chyba poszły zbyt daleko. My braliśmy pod uwagę również fakt, że w naszej ustawie jest także wypowiedzenie związane z brzmieniem art. 19e - to jest inna sytuacja - bo tam nie stosuje się przepisów ustawy do najmu okazjonalnego, z wyjątkiem art. 11 ust. 2 pkt 1-3, gdzie jest również zawarta instytucja wypowiedzenia stosunku prawnego, szeroko rozumianego. I uznaliśmy, że skoro to dotyczy najmów opartych na ochronie praw lokatorów w ustawie w dotychczasowym brzmieniu, to podtrzymujemy to rozwiązanie również przy najmie okazjonalnym.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Dziękuję bardzo.

Czy są jeszcze jakieś uwagi? Dziękuję.

Udzielam głosu pani z Biura Legislacyjnego. Przede wszystkim bardzo proszę o ustosunkowanie się do tej propozycji pod względem legislacyjnym.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

(Przewodniczący Piotr Zientarski: Bliżej, bardzo proszę.)

Dobrze.

(Przewodniczący Piotr Zientarski: Teraz lepiej.)

Teraz lepiej?

(Przewodniczący Piotr Zientarski: Jeszcze bliżej.)

Chyba już wystarczy.

Panie Przewodniczący, Biuro Legislacyjne popiera tę poprawkę, ponieważ...

(Przewodniczący Piotr Zientarski: Mikrofon, proszę...)

...ona doprecyzowuje terminy, które zostały zawarte akurat w tym artykule, i wydaje się, że będzie to bardziej czytelne, niż ta propozycja, która została przyjęta w tej ustawie.

(Przewodniczący Piotr Zientarski: Rozumiem...)

Dziękuję.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Dziękuję bardzo.

Rozumiem, że nie ma więcej pytań.

W związku z tym zgłaszam poprawkę o treści zaproponowanej w piśmie pana ministra. Art. 19d ust. 1 brzmi: "Umowa o najem okazjonalny lokalu wygasa po upływie czasu, na jaki była zawarta, lub rozwiązuje się po upływie okresu wypowiedzenia tej umowy". Ust. 2: "Po wygaśnięciu lub rozwiązaniu umowy o najem okazjonalny lokalu, jeżeli najemca dobrowolnie nie opróżnił lokalu, właściciel przedstawia najemcy żądanie opróżnienia lokalu, sporządzone na piśmie opatrzonym urzędowo poświadczonym podpisem właściciela".

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (7)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję. Poprawka została przyjęta.

I teraz musimy się wypowiedzieć odnośnie do osoby sprawozdawcy...

(Głos z sali: Jeszcze nie były przegłosowane poprawki legislacyjne.)

Proszę państwa, właśnie przypomniano mi, że jeszcze nie zostały przegłosowane poprawki Biura Legislacyjnego.

(Głos z sali: Dwie pierwsze, redakcyjne.)

Dwie pierwsze, redakcyjne. Jedna poprawka polega na tym, że wyraz "dołącza" zastępuje się wyrazem "załącza", a druga ujednolica terminologię. To są te dwie poprawki.

Kto jest za przyjęciem tych poprawek? (7)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

A teraz...

(Głos z sali: Jeszcze poprawka o charakterze legislacyjnym, usunięcie zbędnego odesłania.)

Jest jeszcze jedna poprawka o charakterze legislacyjnym, chodzi o skorygowanie błędnego odesłania.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (7)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

A teraz głosujemy nad projektem ustawy z przyjętymi poprawkami, tymi dzisiaj odczytanymi i przed chwilą przegłosowanymi, legislacyjnymi.

Kto jest za przyjęciem projektu? (6)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Poprawki...

(Głos z sali: Całość z poprawkami.)

Cała ustawa z poprawkami została przyjęta.

A teraz interesuje mnie osoba sprawozdawcy.

Czy ktoś z państwa senatorów zgłasza się jako sprawozdawca?

(Głos z sali: Pan senator Cichoń.)

Pan senator Cichoń? Dziękuję bardzo.

(Głos z sali: To będzie jutro, drugi punkt.)

Jutro drugi punkt, tak. Dziękuję bardzo.

Zamykam posiedzenie komisji.

Teraz będzie trzyminutowa przerwa, a potem rozpoczynamy wspólne posiedzenie z komisją kultury.

(Koniec posiedzenia o godzinie 18 minut 00)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie i publikacja:
Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów