Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.
Zapis stenograficzny (729) ze wspólnego posiedzenia
Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej (84.)
oraz Komisji Gospodarki Narodowej (109.)
w dniu 25 lutego 2009 r.
Porządek obrad:
1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy – Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 460, druki sejmowe nr 1048, do druku nr 1048, 1553, 1553-A).
(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 21)
(Posiedzeniu przewodniczą przewodniczący Komisji Gospodarki Narodowej Tomasz Misiak oraz zastępca przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej Marek Trzciński)
Przewodniczący Tomasz Misiak:
Witam na połączonym posiedzeniu Komisji Gospodarki Narodowej i Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Witam również pana ministra Olgierda Dziekońskiego oraz pana Pawła Ziemskiego, zastępcę szefa głównego inspektora nadzoru budowlanego.
Przystępujemy do dyskusji…
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Oczywiście witam panią poseł Aldonę Młyńczak, która jest sprawozdawcą tej ustawy na dzisiejszym posiedzeniu komisji.
Przystępujemy do pierwszego czytania w naszej komisji właśnie tej ustawy. Zaproponujemy następujący tryb obrad: dzisiaj poprosimy pana ministra o przedstawienie…
(Głos z sali: Jest jeszcze pan dyrektor…)
Również serdecznie witamy pana Piotra Otawskiego, zastępcę generalnego dyrektora ochrony środowiska.
W dniu dzisiejszym zaproponuję następujący porządek obrad. Do tej ustawy na pewno będzie dużo poprawek. W tej chwili wiem, że tych poprawek będzie co najmniej około pięćdziesięciu i nie ze wszystkimi Biuro Legislacyjne miało możliwość się zapoznać. Będą również poprawki, które są zgłaszane w uzgodnieniu z ministrem Dziekońskim, nie wiemy, czy one nie będą kolidowały ze sobą, czy będą współgrały. Tak więc dzisiaj proponuję omówienie merytoryczne tej ustawy. Poprawki, które będą zgłaszane, przekażemy do Biura Legislacyjnego, żeby miało szansę zapoznać się z nimi i je przygotować. I prosiłbym senatorów, o niezgłaszanie poprawek już formalnie na posiedzeniu komisji, tylko na posiedzeniu Senatu, żeby komisja, już w pełni przygotowana, bogatsza o wiedzę ministerstwa na temat zgłoszonych poprawek, wspólnie z Biurem Legislacyjnym mogła merytorycznie nad nimi popracować. Dlatego proponowałbym, żeby dzisiaj ewentualnie zająć się poprawkami legislacyjnymi oraz opiniami i dyskusją na temat tej ustawy, i będziemy mieli dzięki temu tydzień więcej na to, żeby naprawdę dobrze i niesprzecznie ze sobą obradować nad poszczególnymi punktami tej ustawy.
Panie Ministrze, przekazuję głos, proszę bardzo.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Bardzo dziękuję.
Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!
Wydaje się, że w kwestii omówienia projektu ustawy właściwszą osobą ode mnie będzie pani poseł Aldona Młyńczak, ponieważ jest to inicjatywa poselska, a pani poseł sprawozdawca połączonych komisji, Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Infrastruktury, prezentowała ten projekt w Sejmie. Tak że prawdopodobnie pani poseł najlepiej odda temperaturę dyskusji komisyjnych, podkomisyjnych i sejmowych. A ja, oczywiście jeżeli pan przewodniczący pozwoli, uzupełnię to w takim zakresie, w jakim to wynika z mojego tutaj mandatu.
Przewodniczący Tomasz Misiak:
W takim razie proszę panią poseł o przedstawienie ustawy. Tak? No dobrze.
(Brak nagrania)
Przewodniczący Tomasz Misiak:
.…kłopoty, to proszę zmienić miejsce, Pani Poseł. Zapraszamy może do nas, tutaj bliżej.
Chciałbym tylko powiedzieć, że pani poseł pochodzi z Wrocławia, ja też pochodzę z Wrocławia, jesteśmy bardzo dumni z pani poseł.
Poseł Aldona Młyńczak:
Z pana przewodniczącego również. Dziękuję bardzo.
Panie Przewodniczący! Szanowne Panie i Panowie Senatorowie! Panie Ministrze!
Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie z prac Sejmu i komisji merytorycznych, połączonych komisji, które bardzo długo pracowały i wnikliwie analizowały projekt przedstawiony przez komisję “Przyjazne Państwo”, dotyczący zmiany ustawy – Prawo budowlane. Trzecie czytanie odbyło się 12 lutego bieżącego roku. Ustawa została przyjęta przez Sejm dwustu sześćdziesięcioma trzema głosami, dziewięć osób było przeciw, sto trzydzieści pięć się wstrzymało. Dlaczego przedstawiam te liczby? Dlatego że, tak jak powiedziałam wcześniej, prace trwały długo, pięć razy spotykała się podkomisja, chyba z dziesięć razy komisja, połączone komisje, i uzyskanie takiego konsensusu było naprawdę dużym wyczynem. Ta ustawa jest kompromisem, który polega na tym, że naszym zdaniem wszystkie cele, które wytyczyła komisja “Przyjazne Państwo”, zostały zachowane, a oprócz tego wszystkie środowiska, wszystkie grupy, które brały udział w dyskusji i w tworzeniu tego prawa, osiągnęły kompromis, o którym świadczy właśnie wynik głosowania.
Jeśli chodzi o cele i korzyści, które wynikają z tej ustawy, to przede wszystkim podstawową kwestią i podstawowym zadaniem zmiany, nowelizacji ustawy – Prawo budowlane, które postawiła komisja “Przyjazne Państwo” i które zostało utrzymane, jest uproszczenie procedur administracyjnych poprzez zniesienie obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę, a także pozwolenia na użytkowanie i zastąpienie go uproszczoną procedurą zgłoszenia. Kolejna kwestia, którą wprowadzono, to wyszczególnienie w art. 29a robót budowlanych, których w ogóle nie należy zgłaszać lub też są zgłaszane, ale bez projektu budowlanego. Nastąpi też skrócenie czasu od zgłoszenia do rozpoczęcia robót budowlanych z sześćdziesięciu dni do maksymalnie trzydziestu, a może to być jeszcze mniej. Jeśli chodzi o termin zakończenia robót, użytkowania budowli, to też jest skrócony, do dwudziestu jeden dni przy braku sprzeciwu. W przypadku budynków jednorodzinnych, budownictwa zagrodowego, letniskowego, niewielkich obiektów budowlanych, sieci i także wielu drobnych obiektów nie ma potrzeby zgłaszania i zawiadamiania przy odbiorze Państwowej Inspekcji Sanitarnej, Państwowej Inspekcji Pracy, straży pożarnej. Tak więc to są takie ulgi, które dotyczą dosyć dużej grupy społeczeństwa.
Oczywiście, jeśli mamy duże inwestycje, które wymagają pozwolenia, decyzji środowiskowych, wtedy również taka decyzja administracyjna musi być przedłożona. Są właśnie dwa takie przypadki, dwa wyjątki. Po pierwsze, jest wymagana decyzja administracyjna o rejestracji budowy, jeśli inwestycja znacząco oddziałuje na środowisko lub też obszar Natura 2000. Po drugie, jest wymagana decyzja administracyjna potwierdzająca zakończenie budowy, w tym przypadku mówimy o użytkowaniu, w dwóch przypadkach: kiedy obiekt powstał w wyniku samowoli budowlanej, lub – drugi przypadek – kiedy przystąpiono do użytkowania jakiejś części obiektu. Czasem jest po prostu inwestycja, która się składa z wielu zadań, ale nie została rozłączona na etapie wstępnym i potem inwestor chce przystąpić do użytkowania jakiejś części, na przykład jednego budynku z dziesięciu. I wtedy również musi uzyskiwać decyzję administracyjną, która nazywa się potwierdzeniem zakończenia budowy.
W tym projekcie zwiększamy również odpowiedzialność uczestników procesu inwestycyjnego: projektanta, inwestora, kierownika budowy. I takie nieistotne zmiany, jak odstąpienie od projektu czy też wymogów, które nie wymagają zgłoszenia i ponownej rejestracji, są w gestii projektanta. Projektant sam decyduje, które są rzeczy ważne do zgłoszenia, a które nie. Tak więc tutaj mamy zwiększenie odpowiedzialności zawodowej właśnie tej branży.
Była również dosyć duża dyskusja, czy inspektor nadzoru inwestorskiego jest potrzebny, czy on powinien być powoływany obligatoryjnie, czy też fakultatywnie. Na obecnym etapie inspektora nadzoru inwestorskiego powołuje się, jeśli po prostu… Nie, już wprowadziliśmy poprawkę, przepraszam bardzo. W niektórych przypadkach, w tych bardzo poważnych budowach, taki inspektor musi być powołany.
Ważną zmianą jest również większa swoboda w odniesieniu do obiektów zabytkowych. I tak rejestracja budynków następuje po uzgodnieniu z wojewódzkim inspektorem zabytków. Nie jest potrzebna decyzja starosty, chyba że obiekt jest wpisany do rejestru zabytków.
Rejestracja budowy może być w każdym czasie przeniesiona na innego inwestora. Wprowadzono też abolicję budowlaną – to jest bardzo ważny punkt – dla obiektów wybudowanych przed 1 stycznia 1995 r., pod warunkiem zgłoszenia do 31 grudnia bieżącego roku, jeśli nie zostało w stosunku do nich wszczęte postępowanie administracyjne.
To są te najważniejsze korzyści i cele, które zostały osiągnięte w ustawie, wszystkie przygotowane przez komisję “Przyjazne Państwo”, i one zostały utrzymane.
Może jeszcze kilka uwag w sprawie tych obszarów, które są zmienione. Otóż jeśli chodzi o te najważniejsze kwestie, projekt ustawy został uzupełniony o dyrektywy unijne, które dotyczą środowiska i zostały zawarte w ustawie z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa i ocenach oddziaływania na środowisko. To są dwie dyrektywy, jedna dotyczy obszaru Natura 2000 i oddziaływania inwestycji właśnie na to środowisko, a druga to jest tak zwana dyrektywa siedliskowa. To nie było uwzględnione w projekcie przedstawionym komisji merytorycznej i praca nad odpowiednimi zapisami, które są zgodne z dyrektywami unijnymi, zabrała też dosyć dużo czasu. Tak czy inaczej te zapisy musiały być wprowadzone. Mieliśmy do wykonania dużą pracę taką fizyczną i legislacyjną, żeby to dobrze wprowadzić i żeby to grało ze wszystkimi ustawami. Oczywiście chodziło też o to, żeby aż tak bardzo nie zaburzyć procesu inwestycyjnego, bo wiadomo, że te dyrektywy w jakiś sposób go utrudniają.
Poza tym komisje przywróciły art. 49 i również art. 49a i 49b, które komisja “Przyjazne Państwo” wykreśliła. Komisje sejmowe, to znaczy komisje merytoryczne uważały, że dobrze jest pozostawić te artykuły, które dotyczą ograniczenia powstawania samowoli budowlanych i odpowiednich kar. Został również przywrócony artykuł dotyczący odstępstw jako służący inwestorom. Nową rzeczą jest to, że w wyniku prac komisji uchylono art. 71 i 71a, które dotyczą sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części oraz opłaty legalizacyjnej i przeniesiono te regulacje do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, dodając tam nowe rozdziały, jako że to dotyczy zmiany funkcji. Komisje uznały, iż taka delegacja należy się wójtowi, burmistrzowi, prezydentowi, i nie trzeba tego zapisywać w prawie budowlanym.
Dosyć ważną kwestią jest dodanie w art. 86 ust. 3c, który właściwie rozszerza zakres działania powiatowego inspektora nadzoru budowlanego na więcej niż jeden powiat w określonych przypadkach, czyli kiedy brakuje takiego inspektora lub też kiedy następuje kontrola i jest negatywna ocena jego pracy. W takim wypadku ta ocena musi być przeprowadzona powtórnie i uzgodniona ze starostami. Bo są takie przypadki, że po prostu nie można znaleźć powiatowego inspektora nadzoru budowlanego ze względu na niskie płace, a czasami po prostu jest negatywny wynik kontroli jego pracy. Tak że to są właściwie najważniejsze zmiany, które zostały wprowadzone po przedstawieniu projektu przez komisję “Przyjazne Państwo”, i te, które zostały przywrócone, ponieważ ich nie było w tym projekcie, jest też kilka nowych zmian. Jeśli chodzi o te nowe zmiany, najważniejsze to abolicja i zmiana dotycząca właśnie rozszerzenia działalności powiatowego inspektora nadzoru budowlanego na więcej niż jeden powiat. Taką decyzję może podjąć wojewoda na wniosek głównego inspektora.
Jeśli będą pytania, to oczywiście odpowiem państwu w odniesieniu do tych kwestii szczegółowych. I bardzo proszę o przyjęcie tego projektu. Został on przyjęty przez Sejm, tak jak mówiłam, 12 lutego, po wielogodzinnych pracach w Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej i Komisji Infrastruktury. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący Tomasz Misiak:
Bardzo dziękuję, Pani Poseł.
Czy pan minister…
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Chciałbym przedstawić stanowisko rządu przyjęte przez Radę Ministrów do projektu komisji “Przyjazne Państwo” i prezentowane później, w trakcie posiedzeń połączonych komisji. Stanowisko rządu opiera się na założeniu, że przygotowywany projekt rządowy, będący w tej chwili przedmiotem obrad Komitetu Stałego Rady Ministrów, zawiera pewne rozwiązania, które były zawarte w projekcie komisji “Przyjazne Państwo”, niektórych z nich oczywiście nie zawiera. Trzeba zaznaczyć, że w toku prac połączonych komisji ten projekt, przedłożenie poselskie w sposób znaczący zbliżyło się do opracowanego projektu rządowego. Jeśli chodzi o projekt poselski – zresztą zgodny z wymogami Komisji Unii Europejskiej – opinie w tej sprawie wyraziło Ministerstwo Środowiska i przede wszystkim Urząd Komitetu Integracji Europejskiej – to należy również zauważyć, że w trakcie posiedzenia plenarnego Sejmu były zgłaszane zapytania i uwagi w odniesieniu do kilku punktów. W szczególności do punktu dotyczącego zastąpienia czy wyeliminowania konieczności posiadania opinii w sprawie możliwości przyłączenia infrastruktury przy występowaniu o zezwolenie na budowę, czyli w tym przypadku o rejestrację projektu budowlanego. Były również zgłaszane uwagi ze strony posłów co do konieczności doprecyzowania warunków, na jakich powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego może uzyskać te poszerzone kompetencje w wyniku decyzji wojewody po przeprowadzeniu kontroli przez organ nadzoru budowlanego. I zarówno pani poseł sprawozdawca, jak i ja, odpowiadając na pytania posłów, zadeklarowaliśmy gotowość przeanalizowania tego rodzaju poprawek, oczywiście tej drugiej poprawki w szczególności, jeżeli zostaną one zgłoszone w ramach prac Senatu.
Przewodniczący Tomasz Misiak:
Bardzo dziękuję.
Zaraz udzielę głosu Biuru Legislacyjnemu, tylko jeszcze raz zaapeluję do państwa senatorów, żeby poprawek, które państwo dzisiaj macie, nie zgłaszać bezpośrednio na posiedzeniu komisji, ponieważ nie będziemy mieli pełnego obrazu wszystkich. Prosiłbym, żeby przekazać je w tej chwili do Biura Legislacyjnego, które będzie mogło je poskładać – tych poprawek jest bardzo dużo – a wtedy, już po zgłoszeniu tych poprawek przez państwa bezpośrednio na posiedzeniu Senatu, będziemy mogli merytorycznie je spokojnie rozpatrzyć.
Udzielam teraz głosu Biuru Legislacyjnemu i przekazuję prowadzenie obrad panu wiceprzewodniczącemu Trzcińskiemu.
(Przewodnictwo obrad obejmuje zastępca przewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej Marek Trzciński)
Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:
Dziękuję bardzo.
Biuro Legislacyjne zgłosiło do ustawy szereg poprawek, które są przedstawione w opinii. Większość z nich ma charakter legislacyjny. Przedstawię bliżej te, które są głębsze.
Pierwsza wątpliwość dotyczy art. 28 ust. 1 prawa budowlanego i dotyczy rozróżnienia między robotami budowlanymi a budową. W aktualnym stanie prawnym ta zasada jest jasna, roboty budowlane wymagają uzyskania pozwolenia na budowę, a następnie są opisane odstępstwa od tej zasady. W noweli, która jest przedmiotem prac komisji, odstąpiono od wymogu uzyskania pozwolenia na budowę i zapisano, że budowa obiektu budowlanego wymaga dokonania zgłoszenia z zastrzeżeniem wyjątków od tej zasady.
Z takiego zapisu naszym zdaniem nie wynika w sposób oczywisty, jaka jest przyjęta zasada co do zgłaszania do rejestru robót budowlanych. Nie wynika z niego, czy co do zasady roboty budowlane są zwolnione z obowiązku zgłoszenia do rejestru, a zgłaszane są tylko budowy oraz roboty budowlane określone w art. 31, czy też roboty budowlane są jednak zgłaszane do rejestru, natomiast wyjątkiem od tej zasady są ust. 3 i ust. 4 w art. 28 oraz art. 31. Tak więc wydaje się, że można by się zastanowić nad umieszczeniem w ustawie przepisu, który w sposób jednoznaczny przesądzałby, w jakim zakresie wymóg rejestracji stosuje się do robót budowlanych innych niż budowa.
Kolejna poprawka opisana…
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Proponuję, żeby ministerstwo od razu odnosiło się do konkretnych poprawek, po krótkiej dyskusji przegłosujemy każdą z nich i przejdziemy do kolejnych.
(Głos z sali: Mamy nie głosować…)
Mamy nie głosować nad poprawkami zgłaszanymi przez senatorów, natomiast przegłosujemy poprawki zaproponowane przez biuro. Tak ustaliliśmy.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Mam tylko pytanie, czy w odniesieniu do tej poprawki, o której Biuro Legislacyjne mówi, dotyczącej art. 28 i 29, można by prosić o jej treść, ponieważ w opinii biura nie mogliśmy tego znaleźć.
Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:
Nie ma propozycji poprawki, ale ona mogłaby brzmieć w ten sposób. W art. 29…
(Wypowiedź poza mikrofonem)
W art. 29 w wersji zaproponowanej w noweli określa się wyjątki od zasady rejestru budów oraz robót budowlanych, a więc można by ust. 1 w art. 29 nadać takie brzmienie: “Nie wymagają zgłoszenia inne niż budowa roboty budowlane, z zastrzeżeniem ust. 3 i 4 oraz art. 31”, a następnie pozostałe ustępy w art. 29 otrzymałyby numerację: 2, 3 itd. Wówczas z tego przepisu wynikałoby, że inne niż budowa roboty budowlane co do zasady nie podlegają wymogowi zgłoszenia z wyjątkiem sytuacji, o których mowa w ust. 3 i 4, gdzie są wymienione roboty budowlane niewymagające zgłoszenia, ale wymagające ustanowienia kierownika budowy albo sporządzenia projektu budowlanego, oraz z wyjątkiem art. 31, w którym mówi się o obowiązku rejestracji robót budowlanych w odniesieniu do wysokich budynków. Dziękuję bardzo.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Proszę, pan senator.
Senator Stanisław Jurcewicz:
Przepraszam bardzo, Panie Ministrze.
Panie Przewodniczący, mam taką propozycję dla szanownej komisji. Chodzi o to, żeby poprawki, które nie będą napisane, przedyskutować krótko, a do posiedzenia Senatu ustalić ich treść, a my i tak będziemy dyskutowali nad innymi. Uważam, że to znacznie przyspieszy prace komisji. To jest propozycja dla pana przewodniczącego i szanownej komisji. Dziękuję.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Myślę, że ona jest zasadna.
Czy panie i panowie senatorowie mają jakieś zastrzeżenia? Jeśli nie, to w ten sposób będziemy dalej procedować.
Przechodzimy do poprawki drugiej.
Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:
Wątpliwość druga dotyczy braku wytycznych w przepisach upoważniających. Ponieważ nie ma tutaj żadnej propozycji poprawki, przejdę może dalej.
Poprawka trzecia, dotycząca art. 32 ust. 3 pkt 2, jest o charakterze legislacyjnym. Chodzi o wykreślenie zbędnego powtórzenia w art. 32 w ust. 3 w pkcie 2.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję.
Panie Ministrze, czy mógłby pan ustosunkować się do tej propozycji?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Jeżeli można, Panie Przewodniczący, Szanowna Komisjo, odniosę się do tych pierwszych dwóch poprawek, które zostały przedstawione w formie ustnej przez Biuro Legislacyjne. One wydają się co do zasady racjonalne, ale wolelibyśmy jednak sprawdzić to już szczegółowo, kiedy ich treść zostanie podana w formie pisemnej. Ale jak mówię, co do zasady wydają się możliwe do przyjęcia i zaakceptowania.
Jeżeli chodzi o poprawkę trzecią, o której wspominano przed chwilą, polegającą na skreśleniu wyrazów “należy dołączyć specjalistyczną opinię wydaną przez osobę fizyczną lub jednostkę organizacyjną”, to chciałbym tutaj zauważyć, że w trakcie dyskusji na posiedzeniu połączonych komisji proponowano skreślenie kompetencji ministra właściwego do spraw budownictwa do wydawania tak zwanych rozporządzeń czy też opinii co do możliwości wskazania osób fizycznych bądź organizacji zawodowych, które mogłyby sporządzać opinie na temat innowacyjnych rozwiązań technicznych zastosowanych w projektach budowlanych, bądź też dla szczególnych kategorii budów, takich jak elektrownie jądrowe, zapory itd. Wydaje się, że propozycja poprawki, która dotyczy skreślenia tej problematyki tylko ze względów legislacyjnych, nie obejmuje kwestii, które były przedmiotem posiedzenia komisji. Dlatego też wydaje się, że w takim brzmieniu, jakie tu zaproponowano, ta poprawka nie odzwierciedla tego, co było przedmiotem dyskusji. Myślę, że ona jest słuszna i konieczna, ponieważ trzeba wykreślić ten podwójny zakres, ale wydaje się, że nie w tym miejscu, tylko oczko wyżej, to znaczy w ust. 2.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Rozumiem, że on jest wykreślony w pkcie 2.
(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec: Chodzi o usunięcie tych wyrazów z art. 32 ust. 3 pkt 2.)
W pkcie 2, tak, to jest dobrze.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Nie, nie, może tak być.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Wobec tego podtrzymuję tę poprawkę.
Czy ktoś z państwa senatorów chciałby w tej sprawie zabrać głos? Jeśli nie, to proponuję od razu przegłosować tę poprawkę. Myślę, że ją przegłosujemy i przejdziemy do następnej.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki, proszę o podniesienie ręki. (11)
Kto z państwa senatorów jest przeciwko tej poprawce? (0)
Kto z państwa senatorów się wstrzymał? (0)
Dziękuję. Jednomyślnie “za”.
Przechodzimy do kolejnej poprawki, czwartej.
Bardzo proszę.
Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:
Ta poprawka dotyczy art. 36a ust. 2, jest to art. 1 pkt 20 noweli. Przepis ten stanowi, że właściwy organ w drodze decyzji orzeka o wykreśleniu budowy z rejestru w przypadku wydania decyzji, o której mowa w art. 51 ust. 1 pkt 3. Zgodnie natomiast z tym artykułem w przypadku istotnego odstąpienia od ostemplowanego projektu budowlanego lub innych warunków decyzji o rejestracji budowy, jeżeli jest ona wymagana, organ nakłada na inwestora, określając termin wykonania, obowiązek sporządzenia i przedstawienia projektu budowlanego zamiennego oraz w razie potrzeby wykonanie określonych czynności lub robót budowlanych w celu doprowadzenia budowy do stanu zgodnego z prawem.
Ponieważ art. 51 ust. 1 pkt 3 nakazuje jedynie doprowadzić roboty budowlane do stanu zgodnego z prawem, być może wykreślenie budowy z rejestru powinno nastąpić dopiero po bezskutecznym upływie tego terminu, wyznaczonego do przywrócenia robót budowlanych do stanu zgodnego z prawem. Mogłoby również dojść do takiej sytuacji, że te roboty budowlane, zmierzające do przywrócenia budowy do stanu zgodnego z prawem, wykonywano by w istocie nielegalnie, ponieważ sama budowa byłaby wówczas wykreślona z rejestru budów. Dziękuję bardzo.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję bardzo.
Panie Ministrze, bardzo proszę.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Dziękuję bardzo.
Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!
Nie do końca możemy się zgodzić z tą poprawką. Wydaje nam się, że brakuje pewnych punktów, ale prosiłbym o szczegółowe wyjaśnienie pana prezesa Ziemskiego, jeżeli pan przewodniczący pozwoli.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Bardzo proszę.
Zastępca Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego Paweł Ziemski:
Szanowni Państwo!
Koledze z Biura Legislacyjnego umknęła jedna rzecz, która jest w prawie budowlanym i ona pozostaje. Mianowicie mamy tutaj do czynienia z postępowaniem naprawczym, które jest prowadzone w przypadku niezgodnego z projektem, chociażby, wykonywania robót budowlanych. Ale postępowanie z art. 51 jest poprzedzone działaniem organu opisanym w art. 50, czyli wstrzymaniem robót budowlanych, które są wykonywane z istotnym odstępstwem, wyeliminowaniem dokumentów, powiedzmy w cudzysłowie, “pozwalających” na legalne wykonywanie tychże robót budowlanych i zastąpieniem ich dokumentami wydanymi przez nadzór budowlany po przeprowadzeniu postępowania legalizacyjnego. Czyli mamy do czynienia z istotnym odstępstwem od warunków określonych w zgłoszeniu czy też w projekcie, wyeliminowaniem zarejestrowania zgłoszonej budowy i udzieleniem prawa legalnego jej dokończenia po przeprowadzeniu procedury naprawczej przez organ nadzoru budowlanego. Jest to analogia do obecnych przepisów, również regulujących kwestie wykonywania robót budowlanych z istotnym odstępstwem od warunków pozwolenia na budowę.
Tak że myślę, że po prostu wiedza dotycząca procedury, która doprowadza do art. 51, panu mecenasowi umknęła. Jest to więc poprzedzone procedurą wstrzymującą wykonywanie robót budowlanych, wyeliminowaniem dotychczasowych dokumentów potwierdzających legalność ich wykonywania i stworzeniem nowych, po usunięciu wad, nazwijmy to: prawnych, czyli wstrzymaniu, jak powiedziałem, nielegalnego wykonywania budowy.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję.
Proszę, pan senator Sepioł.
Senator Janusz Sepioł:
Myślę, że w tym art. 51 dotykamy trochę szerszego czy trudniejszego problemu. Mianowicie w art. 54 pojawia się sformułowanie “zatwierdzenie projektu budowlanego”. Czy tu chodzi o jakąś decyzję, która jest inna niż decyzja o rejestracji? Ja mam wątpliwość, jak się mają do siebie te dwie różne decyzje: decyzja o rejestracji budowy i decyzja zatwierdzenie projektu budowlanego.
Zastępca Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego Paweł Ziemski:
W przypadku gdy mówimy o decyzji o rejestracji budowy, mamy w polu widzenia wyłącznie budowy, które wymagają przeprowadzenia procedur z udziałem społeczeństwa, czyli te, które w jakikolwiek sposób mogą dotykać środowiska – czy to przez obowiązek sporządzenia raportu, czy też w jakiś sposób oddziałują na obszar Natura 2000, czy też są objęte screeningiem. To są te grupy inwestycji. I tutaj mamy decyzję nie o pozwoleniu na budowę, tylko o wpisaniu budowy do rejestru budów zgłoszonych. Zaś w przypadku prowadzenia budowy w takich czy innych okolicznościach w sposób niezgodny ze zgłoszeniem bądź z projektem, mamy procedury naprawcze wykonywane przez nadzór budowlany. I decyzja, która tutaj jest wydawana, nie jest decyzją o rejestracji budowy, jest to decyzja o pozwoleniu na wznowienie robót czy budowy, jeżeli inwestor, który…
(Senator Janusz Sepioł: Decyzja o wznowieniu robót to coś innego…)
To jest właśnie to, o czym mówimy w art. 51.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Również, bo to jest decyzja o pozwoleniu na wznowienie robót, także o zatwierdzeniu projektu budowlanego, to jest jedno postępowanie.
Senator Janusz Sepioł:
Czyli w żadnym innym wypadku nie nastąpi zatwierdzenie projektu budowlanego poza wznowieniem robót, tak?
Zastępca Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego Paweł Ziemski:
Poza działaniami nielegalnymi inwestora w wyniku i w konsekwencji przeprowadzenia postępowania naprawczego przez organ nadzoru budowlanego, tak jak w przypadku działań legalnych, mamy zawsze zarejestrowanie zgłoszenia i faktu przedstawienia zgłoszenia, jeżeli jest wymagany projekt.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję.
Czy ktoś z państwa, pani senator bądź panowie senatorowie, chciałby zabrać głos? Przedstawiciel Biura Legislacyjnego?
Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:
Wydaje mi się, że wątpliwości dalej pozostają, ponieważ art. 51 ust. 1 już jakby samoistnie mówi w pkcie 1 o wydaniu decyzji o nakazaniu zaniechania dalszych robót budowlanych w sytuacji, gdy zostało wcześniej wydane postanowienie o wstrzymaniu tych robót. Jeżeli uznać argumentację pana ministra, to wypadałoby choć doprecyzować art. 51 ust. 1 pkt 3 o wskazanie, że ten obowiązek sporządzenia i przedstawienia projektu budowlanego zamiennego albo wykonania czynności i robót budowlanych w celu doprowadzenia wykonywanych robót do stanu zgodnego z prawem jest nakładany w drodze decyzji. W art. 36a ust. 2 mówi się bowiem o decyzji, o której mowa w art. 51 ust. 1 pkt 3, podczas gdy w art. 51 ust. 1 pkt 3 mówi się jedynie o decyzji o rejestracji budowy. Tak więc wydaje się, że właściwe byłoby doprecyzowanie, że chodzi o decyzję o nałożeniu obowiązku sporządzenia zamiennego projektu lub doprowadzenia robót do stanu zgodnego z prawem.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Szanowni Państwo, wydaje się, że i w tym wypadku właściwe byłoby, żeby Biuro Legislacyjne skontaktowało się z ministerstwem i podobnie jak wcześniej po prostu doszło do jakiegoś porozumienia.
Wobec tego proponuję przejść do kolejnej poprawki, piątej.
Proszę.
Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:
Poprawka piąta dotyczy art. 26 pkt 3. Jest to przepis, który zmienia ustawę o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym. I ten przepis wskazuje, jakie dokumenty są dokumentami potwierdzającymi pozwolenie na budowę. Wydaje się, że ten katalog powinien być uzupełniony również o decyzję o rejestracji budowy, o której mowa w prawie budowlanym. Dziękuję bardzo.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Bardzo proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Tak, ta poprawka jest uzasadniona.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję. Wobec tego podtrzymuję tę poprawkę.
Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.
Wobec tego proponuję przegłosowanie tej poprawki.
Kto jest za? Proszę o podniesienie ręki. (9)
Kto z państwa senatorów jest przeciw? (0)
Kto się wstrzymał od głosu? (0)
Poprawka jednogłośnie zaakceptowana. Dziękuję bardzo.
Przechodzimy do poprawki szóstej.
Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:
Ta poprawka dotyczy art. 28, który nowelizuje ustawę o opłacie skarbowej. Chodzi o zmianę w załączniku do ustawy o opłacie skarbowej, do której dodaje się nowe ustępy: ust. 54 i 55. Ust. 55 określa wysokość stawki opłaty za potwierdzenie zakończenia budowy, ma ona wynosić 25% stawek określonych w ust. 1 w pkcie 9, a ust. 1 nie dzieli się na punkty w załączniku do ustawy o opłacie skarbowej i w związku z tym należałoby przesądzić, w jakiej wysokości należy stosować przelicznik z ust. 55. Tu nie ma propozycji poprawki, ponieważ wymaga to decyzji merytorycznej i przyjęcia, jakie miałyby być opłaty za potwierdzenie zakończenia budowy. Dziękuję bardzo.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję bardzo.
Proszę, Panie Ministrze, o opinię.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Co do zasady się zgadzamy z tym punktem, ale ze względu na brak szczegółowego zapisu legislacyjnego proponujemy…
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
…podobnie jak w poprzednich przypadkach.
Czy państwo senatorowie w tej sprawie?
Bardzo proszę, Panie Senatorze.
Senator Stanisław Jurcewicz:
Panie Przewodniczący, Panie Ministrze, myślę, że ktoś, kto kończy generalnie budowę, w tym okresie jest już wypompowany finansowo. Jaka jest szansa ustalenia tych opłat… Może takie pytanie zadam: z czego wynika 25%? Bez względu na to, gdzie to zostanie umieszczone. Dziękuję.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Te 25% wynika, można powiedzieć, z historii legislacyjnej, ponieważ to jest zawarte w dzisiejszych przepisach.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję bardzo.
Czy jeszcze ktoś z państwa senatorów? Nie widzę chętnych.
Przystępujemy do kolejnej poprawki, siódmej.
Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:
Poprawka dotyczy art. 30 noweli. Ten przepis zmienia ustawę o przygotowaniu finałowego turnieju mistrzostw Europy Euro 2012. W poprawce nie uwzględniono jednej z ostatnich nowelizacji ustawy o Euro 2012. Ta ustawa z 20 lutego 2009 r. dokonała zmiany w art. 24, dodano do tego przepisu ust. 4. Ust. 4 i 5 dodaje do art. 24 również nowela, która jest przedmiotem prac komisji. I w związku z tym należy przenumerować przepisy w ten sposób, aby nowela uwzględniała zmiany wynikające zarówno z noweli ustawy o Euro 2012, jak i z tej ustawy. Jest tutaj poprawka. Dziękuję bardzo.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Tak, ta poprawka jest uzasadniona.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję.
Podtrzymuję tę poprawkę.
Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.
Przystępujemy wobec tego do głosowania.
Kto jest za? Proszę o podniesienie ręki. (9)
Kto jest przeciwko? (0)
Kto się wstrzymał od głosu? (0)
Dziękuję.
Przystępujemy do propozycji poprawki ósmej.
Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:
Ta poprawka dotyczy art. 33 ust. 2. Jest to przepis przejściowy, który legalizuje budowy przeprowadzone z naruszeniem prawa, zakończone przed dniem 1 stycznia 1995 r. i po dniu wejścia w życie tej ustawy, uzależniając możliwość legalizacji takich budów od przesłanki niewszczęcia postępowania administracyjnego. Wydaje się, że właściwe byłoby tutaj doprecyzowanie, o jakie postępowanie administracyjne w odniesieniu do nieruchomości chodzi. Dziękuję bardzo.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Panie Ministrze, bardzo proszę.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Dziękuję bardzo. Wydaje się, że to nie jest konieczne z tego względu, że w odniesieniu do postępowania administracyjnego w tych sprawach w art. 103 również stosuje się zapis skrócony. Przeczytam zapis ust. 2 w art. 103: “Przepisu art. 38 nie stosuje się do obiektów, których budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie ustawy lub w stosunku do których przed tym dniem zostało wszczęte postępowanie administracyjne. Do tych obiektów stosuje się przepisy dotychczasowe”. To jest zapis obowiązującego prawa budowlanego, który był zresztą przedmiotem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i w związku z tym orzeczeniem takie brzmienie zostało utrzymane czy też zaproponowane. Dlatego też wydaje się, że w tej sytuacji to doprecyzowanie jest zbędne.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję.
Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.
Przystępujemy do następnej poprawki. Jest to zestaw sześciu poprawek i proponuję, żeby pan zechciał omówić wszystkie. Przegłosujemy je również blokiem.
Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:
Te poprawki mają charakter doprecyzowujący i porządkowy. Wydaje mi się, że…
(Głos z sali: Nie ma sensu ich omawiać.)
Tak. Chciałbym tylko dodać do tego katalogu jeszcze jedną poprawkę, ponieważ ona mi umknęła. Może ją przeczytam i powiem, w którym jest miejscu. Ona również jest tylko językowa. Chodzi o art. 1 pkt 5 noweli, art. 19 ust. 1. Ten przepis stanowi: “Właściwy organ może w drodze decyzji o rejestracji budowy nałożyć na inwestora obowiązek ustanowienia inspektora nadzoru inwestorskiego, a także obowiązek dla zapewnienia nadzoru autorskiego w przypadkach uzasadnionych wysokim stopniem skomplikowania obiektu lub robót budowlanych bądź przewidywanych wpływem na środowisko”. Jest oczywiste, że powinno być “przewidywanym wpływem”.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję bardzo.
Proszę, Panie Ministrze.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Tak, wszystkie te poprawki, łącznie z ostatnią, są uzasadnione.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Podtrzymuję wobec tego siedem poprawek. Proponuję przegłosować je blokiem.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem wszystkich siedmiu poprawek? Proszę o podniesienie ręki. (9)
Kto jest przeciwko? (0)
Kto się wstrzymał od głosu? (0)
Jednomyślnie za. Dziękuję bardzo.
Przystępujemy wobec tego do głosowania nad całością, włącznie z poprawkami dzisiaj przyjętymi.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem projektu ustawy? Proszę o podniesienie ręki. (9)
Jednomyślnie za.
Pozostaje nam jeszcze wyznaczenie senatora sprawozdawcy. Proponuję pana Janusza Sepioła.
Czy pan się zgadza?
(Senator Janusz Sepioł: Tak.)
Dziękuję.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Bardzo proszę, pan senator Iwan.
Senator Stanisław Iwan:
Ja bardzo krótko, w nawiązaniu do tej ustawy. Zacytowałem ją w ubiegłą sobotę w naszym lokalnym radiu, żeby pokazać, że rząd i parlament robią wszystko, żeby ułatwić wykorzystanie środków inwestycyjnych itd., żeby w ogóle ułatwić inwestycje. I ktoś z opozycji – były poseł, były starosta, a w tej chwili zastępca burmistrza – powiedział, że kiedy on się zapoznał z tą ustawą, która ma uprościć prowadzenie inwestycji, to postanowił czym prędzej, mając gotowe dokumenty, wystąpić o pozwolenie na budowę. Twierdzi, że teraz to wszystko będzie znacznie bardziej skomplikowane, bo procedury są niejasne w porównaniu do tych, które dotychczas obowiązują. W związku z tym ja bym prosił, ponieważ się na tym nie znam i nie potrafiłem tego tak jednoznacznie odeprzeć, o taką opinię osób kompetentnych, szczególnie pana ministra, uzasadnienie, że teraz będzie jednak prościej.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Proszę powiedzieć jednym zdaniem, czy ta ustawa upraszcza, czy komplikuje życie inwestorom.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Panie Przewodniczący, Szanowna Komisjo, jednym słowem odpowiem: tak, upraszcza.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Bardzo dziękuję.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Rozumiem, że pan poseł prosił również o kilka słów dodatkowych.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Panie Senatorze, czy tak?
(Senator Stanisław Iwan: Tak.)
To bardzo proszę.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński:
Panie Senatorze, jeśli chodzi o istotę uproszczenia, w tym projekcie jest kilka obszarów, o których wspominała pani poseł sprawozdawca. Ja je powtórzę.
Otóż formuła zgłoszenia, które nie jest postępowaniem administracyjnym i nie jest zakończone decyzją administracyjną, eliminuje potencjalne skargi i zażalenia w trybie postępowania administracyjnego. I to było zresztą jednym z głównych przedmiotów dyskusji na posiedzeniu podkomisji. Ale wychodzimy z założenia, że skoro na etapie sporządzania planu miejscowego lub decyzji o warunkach zabudowy wszystkie strony mogły w tym procesie uczestniczyć i zgłaszać swoje uwagi, które musiały być rozpatrzone przez samorządowe kolegium odwoławcze bądź w przypadku zaskarżenia również ocenione przez sądy wojewódzkie administracyjny i naczelny, wydaje się, że nie ma powodu, aby taką samą procedurę odwoławczą zainteresowany inwestor musiał ponownie przechodzić. Przecież buduje według projektu, który co do zasady musi być zgodny z warunkami technicznymi – bo o tym mówi prawo budowlane – musi być zgodny z warunkami urbanistycznymi, musi być tak zwana zgoda urbanistyczna. Tak więc ten projekt musi być zgodny bądź z decyzją o warunkach zabudowy, bądź z planem miejscowym, bądź z inną decyzją, która ustanawia lokalizację tego projektu. Mówimy tu szczególnie o tak zwanych specustawach: dotyczącej Euro 2012, ustawie kolejowej czy drogowej, czy obecnie lotniczej. Czyli ten projekt faktycznie musi być zgodny i nie ma potrzeby, aby sąsiad – bądź inna zainteresowana osoba – mógł, że tak powiem, ten projekt kwestionować.
Ze względu jednak na wymogi środowiskowe, wymogi Unii Europejskiej i kształt dyrektywy Unii Europejskiej musi być możliwość zaskarżenia przez zainteresowane społeczeństwo tak zwanej zgody na realizację przedsięwzięcia, tej finalnej zgody, jeżeli dotyczy ono spraw środowiskowych. W odniesieniu do przedsięwzięć, które mogą oddziaływać na środowisko lub – jak już powiedziała pani poseł – wobec których zostały przeprowadzone postępowania środowiskowe: czy to ze względu na charakter samej inwestycji, czy też ze względu na jej położenie w odniesieniu do obszarów Natura 2000, w przypadku wszystkich projektów ta rejestracja, która ma formułę wpisu do rejestru, w tym przypadku musi mieć formułę decyzji, żeby zainteresowane społeczeństwo mogło się od niej odwołać. I to jest istota tego uproszczenia, nie mówiąc o innych uproszczeniach, o których już wcześniej pani poseł mówiła.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Bardzo dziękuję. Myślę, że to wyjaśnienie jest wystarczające.
(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Olgierd Dziekoński: Dziękuję uprzejmie.)
Jeszcze pan senator Janusz Sepioł, bardzo proszę.
Senator Janusz Sepioł:
Proszę państwa, musimy sobie zdać sprawę, że w gruncie rzeczy jest to nowy system. Tu jest cały szereg zupełnie nowych pojęć i nowych procedur, ale jest to włożone w schemat czy w ramy starej ustawy. Tak więc efekt jest taki, że system prawdopodobnie jest znacznie prostszy, ale ustawa dużo bardziej skomplikowana.
Pierwszy przykład z brzegu. Do tej pory były dwie kategorie spraw: te, które wymagają pozwolenia i te, które go nie wymagają. W tej chwili jest pięć takich kategorii obszarów, w których mogą być wykonywane roboty budowlane. I można to ciągnąć dalej. Powiedziałbym, że to jest trochę tak: autor musi się męczyć tak długo, żeby czytelnik już nie musiał. Tak więc my będziemy się męczyć długo, administracja też trochę będzie się nad tym męczyć, natomiast dla użytkownika system powinien być bardziej przyjazny, przynajmniej ja mam taką nadzieję i takie przekonanie. Trzeba też pamiętać, że nie wszystkie skutki jesteśmy w stanie przewidzieć. I tutaj są przynajmniej dwa obszary niebezpieczeństw. Jest problem odpowiedzialności zawodowej – jest ona coraz większa – projektantów, kierowników budów; i jest problem nadzoru budowlanego, bo zanika prewencyjna kontrola, służby nadzoru budowlanego będą miały znacznie więcej pracy, gdyż będzie znacznie więcej skarg. Oczywiście można powiedzieć, że jest kryzys i budów nie będzie, więc ten nadzór, który jest, nam wystarczy. Ale kryzys może trwać rok albo dwa i z tym nadzorem budowlanym, zwłaszcza w fazie “dziecięcej”, kiedy będą próby nadużywania przepisów, nie damy sobie rady. Takie zagrożenie tutaj jest, oczywiście.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję.
Jeszcze pan dyrektor o głos prosił.
Bardzo proszę, to już ostatni głos.
Przewodniczący Kongresu Budownictwa Roman Nowicki:
Wypada nawet, żebym zabrał głos. Kongres Budownictwa, organizacja pozarządowa, Roman Nowicki.
Kilka zdań w tej sprawie… Ale widzę, że jeszcze pan senator się zgłasza, a zawsze ma pan pierwszeństwo w razie czego.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Zapomniał o panu?
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Proszę państwa, obserwujemy z dużym zainteresowaniem prace nad prawem budowlanym, jest to bardzo skomplikowana konstytucja budownictwa. Kongres budownictwa, który odbył się w 2002 r., od początku postulował kompleksową nowelizację wszystkich ustaw. Ustawy inwestycyjne w Polsce, w Europie były traktowane jak choroba wściekłych krów. Były one niespójne, każda nowelizacja powodowała niespójność z pozostałymi ustawami. To wszystko przyczyniło się do powstania nadmiernego bałaganu na rynku inwestycyjnym.
Cieszymy się jako kongres, że po raz pierwszy w gruncie rzeczy dosyć kompleksowo, chociaż może nie w pełni, Sejm, Senat i rząd podchodzą do tych spraw. Tak że na ręce państwa składam podziękowanie. To po pierwsze.
Po drugie, chciałbym też w tym miejscu podkreślić niezwykłą pracę, jaką po raz pierwszy od wielu lat, jak pamiętam, wykonało Ministerstwo Infrastruktury, przygotowując kompleksową nowelizację ustawy – Prawo budowlane. Było szesnaście spotkań wojewódzkich, było prawie tysiąc poprawek, większość z nich uwzględniono, niektórych nie uwzględniono, ale w procesie legislacyjnym w Sejmie łatwo będzie można je jeszcze zgłosić i poprawić tę ustawę. Mieliśmy nadzieję, że to jest podstawowa praca nad projektem ustawy budowlanej. I nagle pojawiły się trzy ustawy równoległe, w zasadzie z tego samego źródła, a w gruncie rzeczy ta ustawa, o której dzisiaj też mówimy.
Sytuacja jest następująca. Ja wiem, że mogę tylko mówić do waszego sumienia, do waszej wyobraźni i nic z tego specjalnie nie wynika, ale chcę powiedzieć, że po tej nowelizacji, która będzie przyjęta w krótkim czasie, za miesiąc, dwa miesiące odbędzie się procedowanie nad ustawą podstawową, nowelizacją prawa budowlanego. To jest niemoralne, to jest dziwne. Całe środowisko budowlane i obywatele uważają, że to jest nie w porządku, ze źródła tej samej partii w gruncie rzeczy wychodzą różne sygnały i różne projekty ustaw, nad którymi równolegle trwa procedowane. Oczywiście gdybym był senatorem, to dzisiaj zaproponowałbym panu przewodniczącemu, żeby – powiem tu coś strasznego – odrzucić tę ustawę i zobowiązać Sejm do tego, żeby zrobić jedną ustawę z miesięcznym opóźnieniem, co dla procesów inwestycyjnych nie ma żadnego znaczenia. Bo jeśli wejdzie jedna ustawa, którą zmieniamy podejście do procesów inwestycyjnych, a zaraz potem druga, i znowu zmienimy to podejście, powstanie niewyobrażalny bałagan. Mówię o tym, ale nie wiem, co z tym zrobić.
Panie Przewodniczący, jeszcze pozwolę sobie przytoczyć anegdotę. Sytuacja jest trochę podobna do tej, która była niedawno, kiedy Sejm rozpatrywał równolegle dwie ustawy dotyczące termorenowacji i remontów. Może państwo nie uwierzą, ale sytuacja w Sejmie była następująca: z przyczyn dla mnie niezrozumiałych pojawiły się dwie ustawy w tej samej sprawie, bez dodatkowych środków z budżetu państwa. Czyli to była w pewnym sensie manipulacja wewnętrzna, słowo w słowo spisane nawzajem od siebie. I Sejm z całą powagą procedował równolegle nad tymi ustawami, wiedząc, że jest taki dysonans wewnętrzny. Mówię, że to się zdarza i być może Izba refleksji, jaką jest Senat, chciałaby jakoś zwrócić uwagę, że tak dalej nie powinno być albo podjąć jakieś nadzwyczajne decyzje. Dziękuję bardzo.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Bardzo dziękuję za wypowiedź.
Jeszcze pan senator Jurcewicz.
Senator Stanisław Jurcewicz:
Panie Przewodniczący! Panie Ministrze!
Dziękuję bardzo. Bardzo ciekawa była pana wypowiedź, taka obrazowa, do mnie przemówiła, choć nie zgadzam się z pewnym fragmentami.
Odnośnie do ustawy mam jeszcze taką ogólną sugestię do przemyślenia. Jesteśmy przed debatą i obecnie każda ustawa, która przyspieszy proces inwestycyjny, jest bardzo, bardzo cenna. To nie jest tylko miesiąc opóźnienia. I chciałbym dać jeden przykład, właściwie dwa przykłady, żeby zwrócić uwagę pani poseł sprawozdawcy i ministerstwa na stosowanie pewnych wyrażeń, bo diabeł tkwi w szczegółach. Pierwszy przykład to wyrażenie “w miarę potrzeby”. Przepraszam, ale mówię o tym z doświadczenia, na podstawie pewnych uprawnień nabytych w jakimś tam zakresie projektowym. I dlatego o tym mówię. Jeszcze jeden przykład. Jestem za stworzeniem dobrego klimatu dla inwestycji, ale żeby z tym też nie przesadzić. W art. 56 ust. 3 pkt 5 mówi się o tym, że przed przystąpieniem do użytkowania obiektu nie należy informować straży pożarnej. A chcę zwrócić uwagę na sieci gazowe. W mojej ocenie, trochę za daleko to idzie, dlatego że obecnie gaz ziemny jest bezwonny. I uważam, że przepis, żeby straż pożarna, dla przykładu podaję, nie odbierała takich obiektów, mimo że ze względu na ten gaz ziemny one są bardzo dużym zagrożeniem, jest daleko posuniętym rozwiązaniem. Dziękuję za uwagę.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję bardzo.
Proszę, Pani Poseł.
Poseł Aldona Młyńczak:
Może kilka słów odpowiedzi dla pana prezesa. Rzeczywiście ustawa, nad którą procedujemy, nowelizacja prawa budowlanego, może się wydać z zewnątrz, jak się obserwuje te prace, sprzeczna z innymi projektami, ponieważ rząd przygotowuje cały pakiet ustaw. Ale pewne sytuacje po prostu trzeba przyjąć do wiadomości. Jeśli “Przyjazne Państwo” zgłasza projekt, który leży u marszałka odpowiedni czas, a nawet można powiedzieć, że dłużej niż odpowiedni czas i trafia do komisji merytorycznych, to komisje merytoryczne w Sejmie są zobowiązane, żeby nad takim projektem procedować. I procedują one w taki sposób, żeby po prostu odzwierciedlić tę ideę, która przyświecała komisji “Przyjazne Państwo”, bo nie zawsze jest do końca uzasadnienie merytoryczne. I chodzi o to, żeby przełożyć ją legislacyjnie jak najbardziej poprawnie, aby zlikwidować bariery budowlane. I dlatego mówiłam wcześniej, że ten projekt jest kompromisem, jest konsensusem między wieloma środowiskami. I jest on jakby częścią tego pakietu, który będzie zgłaszać Ministerstwo Infrastruktury, czyli tutaj pan minister, dlatego że tam jest daleko idąca zmiana w ustawie o planowaniu przestrzennym całego sposobu zagospodarowania. I prawo budowlane jest tylko jakimś tam fragmentem, stanowi, nie wiem, jedną trzecią czy jedną czwartą. I można powiedzieć, że 99% jest już w tej chwili uzgodnione. Tak że szliśmy w tym kierunku, że albo ministerstwo będzie poprawiać, albo my będziemy poprawiać, ale w porozumieniu zarówno z “Przyjaznym Państwem”, był przedstawiciel tej komisji, który prezentował założenia, jak również z innymi środowiskami. Wobec tego ta praca tak przebiegała. Gdy wejdzie tamten kompleksowy pakiet, to tutaj nie wydarzy się nic takiego, żeby znowu trzeba było zmieniać całą filozofię i cały sposób procedowania. Nie wiemy, kiedy będzie uzgodniony cały pakiet, dlatego to wszystko jest naprawdę bardzo trudne ze względów środowiskowych. Przede wszystkim komisje musiały wykonać tę pracę. I wydaje się, że chociaż w małym stopniu to przyspieszy ten proces inwestycyjny. Dziękuję bardzo.
Zastępca Przewodniczącego Marek Trzciński:
Dziękuję bardzo.
Dziękuję za dyskusję. Zamykam posiedzenie. Dziękuję zaproszonym gościom, dziękuję pani senator, pani poseł, panom senatorom, biuru, wszystkim przybyłym. Dziękuję.
(Koniec posiedzenia o godzinie 16 minut 25)
Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.