Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.
Zapis stenograficzny (2373) z 94. posiedzenia
Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą
w dniu 2 sierpnia 2011 r.
Porządek obrad:
1. Rozpatrzenie wniosków o zlecenie zadań o charakterze programowym w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą.
2. Rozpatrzenie wniosków o zlecenie zadań o charakterze inwestycyjnym w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą.
3. Sprawy różne.
(Początek posiedzenia o godzinie 17 minut 06)
(Posiedzeniu przewodniczy zastępca przewodniczącego Bronisław Korfanty)
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Chciałbym powitać państwa na dziewięćdziesiątym czwartym posiedzeniu Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą. Zastępuję dzisiaj pana przewodniczącego Andrzeja Persona, który pozdrawia wszystkich serdecznie z igrzysk polonijnych we Wrocławiu.
Szanowni Państwo, porządek dzisiejszych obrad obejmuje trzy punkty. Punkt pierwszy to rozpatrzenie wniosków o zlecenie zadań o charakterze programowym w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Punkt drugi to rozpatrzenie wniosków o zlecenie zadań o charakterze inwestycyjnym w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą. Punkt trzeci: sprawy różne.
Chciałbym, aby dwa pierwsze punkty były rozpatrywane łącznie. Omówi je pan dyrektor Kozłowski, dopiero później zaprosimy przedstawicieli organizacji pozarządowych, aby przedstawili swoje wnioski.
Szanowni Państwo, proponuję rozpatrzenie punktu pierwszego: zadania o charakterze programowym.
Panie Dyrektorze, proszę o przedstawienie tego punktu.
Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Artur Kozłowski:
Dziękuję bardzo.
Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!
Jeśli państwo pozwolą, rozpocznę od przedstawienia państwu sytuacji finansowej, która będzie podstawą do wydawania opinii.
Otóż na dzień dzisiejszy... A, przepraszam, tak się nie mówi po polsku. Dzisiaj do dyspozycji Wysokiego Senatu, jeśli chodzi o środki na realizację zadań o charakterze programowym, jest kwota 324 tysięcy 559 zł i przypomnę tylko, że około 290 tysięcy zł nie zostało jeszcze rozdysponowane, a 33 tysiące zł otrzymaliśmy w ostatnim czasie jako zwrot, w wyniku rezygnacji jednej z jednostek z zadania, co razem daje właśnie kwotę 324 tysięcy 559 zł. Jeśli chodzi o zadania o charakterze inwestycyjnym, to jak państwo pamiętają, poinformowałem na ostatnim posiedzeniu komisji, że Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" zrezygnowało z realizacji jednego z zadań na kwotę blisko 900 tysięcy zł, w związku z tym na realizację zadań o charakterze inwestycyjnym i zakup środków trwałych do dyspozycji Senatu jest dzisiaj kwota 1 miliona 39 tysięcy 855 zł.
I tak, jeśli chodzi o dzisiejszą opinię, to Prezydium Senatu dopuściło do procedury trzy wnioski złożone po terminie; mówię o zadaniach o charakterze programowym. Pierwszy wniosek złożyło Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" w ramach podkierunku "Pobyty edukacyjne w kraju i za granicą dzieci i młodzieży" i zadanie dotyczy pobytu edukacyjnego młodzieży polskiej z Białorusi w Międzyrzecu Podlaskim. W ramach tego zadania zaplanowano dwa turnusy siedmiodniowe dla czterdziestu czterech uczestników. Wnioskowana kwota to 92 tysiące 426 zł i te środki mają być przeznaczone na zakwaterowanie, wyżywienie, koszty transportu, koszty programu, umowy-zlecenia, umowy o dzieło. Zespół Finansów Polonijnych na swoim posiedzeniu w dniu 1 sierpnia zaopiniował pozytywnie to zadanie do wysokości 73 tysięcy 923 zł. Zespół ograniczył koszty wyżywienia do kwoty 24 tysięcy 640 zł, ponieważ zmniejszył stawkę za osobodzień z 60 zł do 40 zł, a w pozycji "koszty programu: umowy zlecenia, umowy o dzieło" zaproponował zmniejszenie kwoty z 14 tysięcy zł do 10 tysięcy zł, co w konsekwencji dało kwotę 73 tysięcy 923 zł. I kwotę w takiej wysokości na to zadanie Zespół Finansów Polonijnych, Kancelaria Senatu opiniuje pozytywnie.
Drugie zadanie to zadanie Warmińsko-Mazurskiego Szkolnego Związku Sportowego w Olsztynie i dotyczy II Międzynarodowych Biegów Grunwaldzkich Dzieci i Młodzieży Szkolnej. Jest to zadanie dodatkowe, przyznano już bowiem dotację na to zadanie, ale okazało się podczas realizacji, że przybyło na zaproszenie siedemnaścioro dzieci więcej, w związku z czym jednostka wnosi o środki na refundację poniesionych kosztów w wysokości 7 tysięcy 964 zł i zespół finansów, a co za tym idzie kancelaria, opiniuje to zadanie pozytywnie i proponuje przyznanie kwoty w pełnej wysokości.
I trzecie, ostatnie zadanie z nowo dopuszczonych: Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" wnosi o współfinansowanie zadania polegającego na zorganizowaniu wystawy plenerowej oraz sesji popularnonaukowej w związku z przypadającą w grudniu bieżącego roku trzydziestą rocznicą wprowadzenia stanu wojennego. Wystawa będzie poświęcona pomocy Polonii amerykańskiej dla opozycji demokratycznej podczas stanu wojennego. Partnerem Stowarzyszenia w realizacji tego zadania jest Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych. Kosztorys zadania obejmuje następujące pozycje: transport lotniczy dla pięciu osób ze Stanów Zjednoczonych, naukowców biorących udział w sesji oraz współorganizatorów zadania, zakwaterowanie podczas trzech dni pobytu w Warszawie oraz udział w sesji popularnonaukowej zaplanowanej na jeden dzień. Jednostka wnosi o kwotę 33 tysięcy 447 zł i zespół finansów, a co za tym idzie kancelaria, opiniuje to zadanie pozytywnie.
I to są trzy wnioski, które zostały dopuszczone przez Prezydium Senatu po terminie. Jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę państwa senatorów na to, że jest jeszcze czwarty wniosek, który wcześniej został odłożony zarówno przez komisję, jak i Prezydium Senatu. Jest to wniosek Caritas Polska w Warszawie na paczki świąteczne dla Polaków na Wschodzie. Wniosek ten opiewa na kwotę 800 tysięcy zł, ale w związku z możliwościami finansowymi zespół i kancelaria proponują zaopiniować go pozytywnie z kwotą do 200 tysięcy zł.
To tyle, Panie Przewodniczący, jeśli chodzi o zadania o charakterze programowym.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Panie Dyrektorze, myślę, że będziemy procedować w taki sposób, że poprosimy najpierw tych senatorów, którzy chcą się odnieść do tych wniosków o charakterze programowym, o zadawanie pytań panu dyrektorowi.
Proszę bardzo.... Nie ma pytań?
Nie ma pytań, Panie Dyrektorze.
Proszę o omówienie punktu drugiego: rozpatrzenie wniosków o charakterze inwestycyjnym.
Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Artur Kozłowski:
Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo Senatorowie!
Jeśli chodzi o zadania o charakterze inwestycyjnym, to wpłynęły cztery wnioski.
I tak, pierwszy wniosek, Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie, dotyczy robót budowlano-instalacyjnych w szkole-przedszkolu "Zielone Wzgórze" w Wilnie na Litwie i opiewa na kwotę 639 tysięcy 305 zł. Kancelaria Senatu opiniuje to zadanie negatywnie. Podczas rozpatrywania przez Prezydium Senatu tego wniosku prezydium zobowiązało Biuro Polonijne i Kancelarię Senatu do zasięgnięcia informacji, co do możliwości współfinansowania remontu tej jednostki przez władze samorządowe miasta Wilna. Jak państwo senatorowie doskonale pamiętają, w przypadku realizacji zadań oświatowych w Republice Litewskiej Senat Rzeczypospolitej Polskiej współfinansował zadania, które były realizowane przy co najmniej trzydziesto- czy pięćdziesięcioprocentowym udziale władz samorządowych samorządów litewskich. W tym przypadku Stowarzyszenie "Wspólnota Polska", składając ten wniosek, zaproponowało finansowanie tego zadania w 100% przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej. Zadanie jest dwuletnie, w tym roku kwota, o którą ubiega się stowarzyszenie, wynosi 639 tysięcy zł, w przyszłym roku będzie to ponad 700 tysięcy zł i w obu tych przypadkach środki miałyby pochodzić w 100% z budżetu państwa polskiego. W związku z tym, że Prezydium zobowiązało Kancelarię Senatu, a ta Biuro Polonijne do zbadania tej sprawy, zasięgnęliśmy opinii. Podczas uroczystości otwarcia igrzysk polonijnych we Wrocławiu pan marszałek spotkał się z przedstawicielami społeczności polskiej na Litwie, między innymi z panem posłem Tomaszewskim i z nowym wicemerem miasta Wilna, który jest desygnowany z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie. I wówczas na pytanie pana marszałka co do możliwości współpracy podczas realizacji tego zadania, czy jego współfinansowania, zarówno nowy wicemer Wilna, jak i przedstawiciele polskiej społeczności powiedzieli, że nie ma takiej możliwości, że wniosek nie był z nimi uzgadniany i oni uważają, mer miasta Wilna uważa, że remont szkoły-przedszkola "Zielone Wzgórze" nie jest najpilniejszą potrzebą, jeśli chodzi o zadania inwestycyjne, w związku z czym nie należy się spodziewać udziału strony litewskiej w realizacji tego zadania. Biorąc pod uwagę te okoliczności, Kancelaria Senatu opiniuje ten wniosek negatywnie.
Drugi wniosek to wniosek Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" dotyczący budowy przedszkola i szkoły początkowej z polskim języka nauczania w Łanowicach na Ukrainie. Ten wniosek był już przedmiotem obrad Wysokiej Komisji oraz Prezydium i na podstawie opinii komisji i decyzji Prezydium przyznano na realizację tego zadania kwotę 149 tysięcy 733 zł na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Otóż Zespół Finansów Polonijnych opiniuje negatywnie zwiększenie przyznanej dotacji, ponieważ jednostka nie wykonała i nie przedstawiła zatwierdzonej dokumentacji projektowo-kosztorysowej w związku z tym, iż w dalszym ciągu trwa uzgadnianie tej dokumentacji. Z informacji, jakie posiadamy, wynika, że strona reprezentująca Polaków na Ukrainie proponuje bardzo duży obiekt o powierzchni całkowitej ponad 3 tysiące m2 - a przypominam, że mówimy o czterdzieściorgu dzieci, które mają się tam uczyć. Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" jest w trakcie negocjacji dotyczących zakresu i kształtu dokumentacji projektowo-kosztorysowej tego zadania. Zdaniem Kancelarii Senatu przyznawanie dalszych 200 tysięcy zł na realizację tego zadania nie ma uzasadnienia, skoro dokumentacja projektowo-kosztorysowa jest niegotowa. I w związku z tym opiniujemy to zadanie negatywnie.
Trzeci wniosek, który złożyła Fundacja "Bliżej Polski", dotyczy wykonania dokumentacji projektowo-kosztorysowej przebudowy boiska sportowego oraz budowy zaplecza treningowego przy szkole imienia Syrokomli w Wilnie. Kwota wnioskowanej dotacji to 127 tysięcy zł. Zespół Finansów Polonijnych i Kancelaria Senatu proponują zaopiniować to zadanie negatywnie, brak jest bowiem potwierdzenia zainteresowania realizacją inwestycji ze strony władz miasta Wilna, które są właścicielem tego obiektu. Tu sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, ponieważ trwają tam uzgodnienia z klubem sportowym, który jest dysponentem tego terenu w imieniu władz miasta Wilna, dotyczące możliwości partycypacji strony litewskiej w tym przedsięwzięciu. Uzyskaliśmy dzisiaj informację, że cała inwestycja wymagać będzie nakładów w wysokości 1 miliona 800 tysięcy zł, w związku z tym przeznaczenie tych 127 tysięcy zł na dokumentację rozpoczyna zadanie, które będzie niosło ze sobą zobowiązanie w wysokości prawie 2 milionów zł, jeżeli, tak jak poprzednio, nie będzie deklaracji ze strony władz miasta Wilna co do partycypacji w tym zadaniu. W związku z tym zespół opiniuje to zdanie negatywnie.
I czwarty wniosek to wniosek Stowarzyszenia Odnowienia Kościoła w Łopatynie imienia Jana Cichewicza dotyczący odtworzenia dzwonnicy i uruchomienia dzwonów w polskim kościele w Łopatynie na kwotę 100 tysięcy zł. Ten wniosek był już przedmiotem obrad, ale ze względu na braki został skierowany do uzupełnienia. Strona ukraińska uzupełniła ten wniosek o pozwolenia konserwatora zabytków, w związku z tym zespół i kancelaria opiniują ten wniosek pozytywnie i proponują przyznać pełną kwotę 100 tysięcy zł.
Na koniec chciałbym poinformować państwa senatorów, że wnioski o charakterze zarówno programowym, jak i inwestycyjnym wciąż wpływają do Kancelarii Senatu, w związku z czym należy się spodziewać, iż na najbliższym posiedzeniu Senatu we wrześniu w dalszym ciągu komisja będzie proszona o opinię dotyczącą wpływających wniosków. Dziękuję bardzo.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję, Panie Dyrektorze.
Rzeczywiście, to jest ważne, żeby te pieniądze wykorzystać, te, które zostały z tych inwestycji.
Panie Dyrektorze, nie dosłyszałem, proszę mi przypomnieć, skąd są te pieniądze, czego nie wykonała "Wspólnota Polska"?
Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Artur Kozłowski:
Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" otrzymało dotację w wysokości dokładnie 989 tysięcy zł na realizację zadania "Budowa szkoły z polskim językiem nauczania w miejscowości Szepietówka na Ukrainie". Tam sytuacja wyglądała w ten sposób, że władze Szepietówki miały oddać działkę w dzierżawę wieczystą i na tej działce miała powstać szkoła wybudowana w całości ze środków Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, a władze ukraińskie miały zobowiązać się do włączenia tej szkoły w ukraiński system oświaty, pod warunkiem, że będzie to szkoła z polskim językiem nauczania. Dzisiaj mamy notatkę i pismo Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", że żaden z postulatów podnoszonych przez stronę ukraińską nie został spełniony, to znaczy ani działka nie została oddana w dzierżawę - tam sytuacja jest o tyle skomplikowana, że ta działka jest własnością Kościoła Katolickiego, jej dysponentem jest proboszcz, ale zgodę na dzierżawę musi wydać metropolita lwowski - ani władze ukraińskie nie podjęły zobowiązania dotyczącego utrzymywania tej szkoły po wybudowaniu i włączenia jej w ukraiński system oświaty. W związku z tym Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" oświadczyło, że na tym etapie nie jest możliwa realizacja tego zadania i zwróciło do kasy Senatu 960...
(Wypowiedź poza mikrofonem)
...989 tysięcy zł. Po prostu nie pobrało tej dotacji.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję, Panie Dyrektorze.
Proszę panią senator o zadanie pytania.
Senator Barbara Borys-Damięcka:
Panie Dyrektorze, ja mam takie pytanie: czy istnieje w ogóle taka możliwość regulaminowa, żeby z tego działu: inwestycje, gdzie jak pan powiedział, do dyspozycji jest ponad 1 milion zł, i załóżmy, że na inwestycje nie da się całego tego 1 miliona zł wykorzystać, część tych pieniędzy przerzucić na inne zadania, na przykład związane z kulturą, i ewentualnie dofinansować pewne przedsięwzięcia, które były rozpatrywane wcześniej, bliżej początku roku, i bardzo oszczędnie to robiliśmy? Mam tutaj na myśli fantastycznie rozwijający się Festiwal Teatrów Polskich w Wilnie, który będzie odbywał się w październiku, więc jest jeszcze trochę czasu, i wciąż napływają zgłoszenia od zespołów teatralnych, ale organizatorzy nie mogą ich przyjąć, bo i tak brakuje im pieniędzy. Czy taka szansa jest i czy oni musieliby złożyć dodatkowy wniosek, gdyby taka szansa była? Dziękuję.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Proszę, Panie Dyrektorze, o odpowiedź.
Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Artur Kozłowski:
Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.
Odpowiadam na pytanie pierwsze.
Tak, taka możliwość istnieje, przy czym procedura jest taka, że aby zmienić przeznaczenie środków, dysponent, czyli szef Kancelarii Senatu, musi zwrócić się do ministra finansów z wnioskiem w tej sprawie, wskazując jednocześnie, z jakich zadań...
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Wycofuje.)
...wycofuje środki, a na jakie zadania imiennie przeznacza te środki. Więc taka możliwość formalnie istnieje za zgodą wyrażoną przez ministra finansów.
Odpowiadając na pytanie drugie, powiem, że tak, w tej sytuacji jednostka jest zobowiązana do złożenia kolejnego wniosku, tamte bowiem wnioski, o których pani senator była uprzejma wspomnieć, zostały rozpatrzone. Dziękuję.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję, Panie Dyrektorze.
Chciałbym zapytać panów senatorów i panią senator, czy ktoś ma jeszcze jakieś pytania do pana dyrektora w sprawie tych wniosków inwestycyjnych.
Pan senator Bergier, proszę bardzo.
Senator Józef Bergier:
W intencji pytania pani senator... A może dobrze by było, gdybyśmy jako komisja wystąpili z taką inicjatywą? Z inicjatywą przekazania środków inwestycyjnych na inne zadania programowe, gdyż realnie oceniając, wykorzystanie tych środków na inwestycje wydaje się po prostu niemożliwe, a mogłyby być one efektywnie wykorzystane na przedsięwzięcia, w sprawie których, jak pan dyrektor powiedział, wnioski są już złożone lub ewentualnie pojawią się nowe wnioski. Stąd pytanie, czy jako komisja moglibyśmy taką inicjatywę podjąć, a tym samym rozpocząć ubieganie się o wykorzystanie tych środków.
(Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty: Dziękuję...)
Jeśli tak, to przyłączyłbym się, bo sądzę, że to byłby nasz wspólny wniosek o taką inicjatywę.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Panie Dyrektorze, proszę o wypowiedź na ten temat.
Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Artur Kozłowski:
Tak jak powiedziałem, dysponentem środków z punktu widzenia formalnoprawnego jest szef kancelarii i to on musi wystąpić z takim wnioskiem do ministra. Oczywiście komisja może zwrócić się do szefa kancelarii, to jest oczywiście możliwe. Dziękuję.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję, Panie Dyrektorze.
No rzeczywiście, komisja mogłaby się zwrócić w tej materii, tylko musimy wiedzieć, na co te pieniądze chcemy dać.
(Głos z sali: Dokładnie.)
Na co te pieniądze chcemy dać. To trzeba...
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ja mówiłam.)
Ja wiem, ja wiem, tylko...
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Nie wszystkie, oczywiście... )
No, to jest zrozumiałe, ja wiem, tylko nowy wniosek trzeba byłoby złożyć, tak to rozumiem.
Panie Dyrektorze, proszę bardzo.
Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Artur Kozłowski:
Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!
Trudność polega tylko na tym, że w tym wniosku do ministra finansów trzeba dosyć precyzyjnie określić, na jakie zadania te pieniądze miałyby być przeznaczone i dlatego w historii odrodzonego Senatu bywały tego typu sytuacje, ale to raczej środki z zadań programowych przeznaczano na realizację zadań inwestycyjnych, które łatwiej było pokazać, niż odwrotnie, to znaczy z zadań inwestycyjnych na zadania programowe, które trzeba enumeratywnie wyliczyć we wniosku do ministra finansów. To taka tylko jest trudność formalna.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję bardzo, Panie Dyrektorze.
No, w związku z tym, jeślibyśmy coś takiego mieli robić, to trzeba by, żeby takie wnioski... żeby ktoś podał, jakie to są wnioski...
(Senator Barbara Borys-Damięcka: No ale...)
Tak?
Senator Barbara Borys-Damięcka:
Zaraz, bo za chwileczkę się okropnie zapętlimy w trudnościach, jakie są przed nami.
Po pierwsze, mamy szefa naszej komisji i jego zastępców i myślę, że szefostwo, czyli prezydium naszej komisji, powinno taki wniosek sformułować. My możemy do tego wniosku dostarczyć argumenty, bo możemy zaproponować, jakie rzeczy naszym zdaniem powinny być dofinansowane, i wtedy na podstawie... Bo nie możemy wypełnić wniosku za kogoś, ale możemy podjąć się tego, żeby przekazać informację, że mogą pojawić się szanse otrzymania dodatkowych środków, więc proszę złożyć wniosek. Możemy wyspecyfikować instytucje, które należy dofinansować, i kwoty, jakich mniej więcej zabrakło wtedy, kiedy ucinaliśmy czy Prezydium ucinało, więc wydaje mi się, że żeby nie komplikować, powinniśmy w najbliższym czasie złożyć informacje do szefa naszej komisji, pana Persona, i pan Person oraz zastępcy pana Persona powinni wspólnie wystąpić z takim wnioskiem do szefa kancelarii i wtedy to już pójdzie dalej.
(Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty: Oczywiście, Pani...)
Trudno, żebyśmy my pisali wnioski indywidualnie, i trudno, żeby kancelaria indywidualnie je rozpatrywała.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Pani Senator, ja mówiłem o tym, że prezydium jak najbardziej może to zrobić, tylko takową specyfikację powinno...
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Z propozycjami musimy...)
...mieć. Propozycja musi być i jeśli będzie ta propozycja, to oczywiście prezydium komisji i pan przewodniczący wystąpią z takim wnioskiem do ministra finansów, tylko musimy wiedzieć, na co te pieniądze mają być, gdzie one mają być skierowane. Dziękuję bardzo.
Panie Dyrektorze, proszę bardzo.
Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Artur Kozłowski:
Mogę państwu jeszcze powiedzieć, że procedura przyjęta przez Kancelarię Senatu jest taka, że jeżeli wpływają tak zwane wnioski po terminie, czyli teraz w ostatnim czasie, te, które... no, po 30 listopada, to obowiązkiem Kancelarii Senatu i Biura Polonijnego jest każdorazowe poinformowanie przewodniczącego komisji o tym, jakie wnioski pojawiają się na spotkaniach Prezydium jako tak zwane złożone po terminie. I mogę państwa senatorów poinformować, że jeśli chodzi o zadania programowe, to wpłynęły w ostatnich dniach bądź nawet dzisiaj trzy wnioski, a jeśli chodzi o zadania inwestycyjne - również trzy wnioski oraz dwie propozycje rozszerzenia przyznanych już dotacji. I te wnioski będą przedmiotem obrad Prezydium Senatu w czwartek. I w czwartek Prezydium Senatu zdecyduje, które z tych wniosków dopuścić do procedury, a których nie dopuszczać do procedury. I te, które zostaną dopuszczone do procedury, będą przedmiotem obrad następnego posiedzenia, we wrześniu. Dziękuję.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Proszę, Pani Senator.
Senator Barbara Borys-Damięcka:
To ja czegoś tutaj nie rozumiem. To znaczy, że praktycznie rzecz biorąc, tych środków na razie nie ma i nie możemy nimi dysponować, czyli przeznaczyć je na coś innego, co zaproponujemy, bo czekamy na ewentualne przyjęcie wniosków, które początkowo zostały odłożone albo są złożone po terminie? Ja już się zgubiłam w tym wszystkim teraz.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Proszę, Panie Dyrektorze.
Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Artur Kozłowski:
Szanowni Państwo, dzisiaj rozpatrują państwo wnioski. Do dyspozycji mają państwo 200...
(Głos z sali: Więcej.)
Nie, nie, 200... sekundę, bo ja tę kartkę wziąłem... Dwieście kilkadziesiąt tysięcy złotych na zadania o charakterze programowym. Zaraz państwu powiem dokładnie. Momencik. O, mają państwo do dyspozycji w tej chwili 324 tysiące zł na zadania o charakterze programowym i gdybyście państwo przyjęli - powiem może tak - propozycję Kancelarii Senatu w sprawie tych trzech zadań programowych i czwartego, zadania Caritas Polska, które było odłożone, to pozostanie niewydatkowana kwota 39 tysięcy 225 zł...
(Wypowiedź poza mikrofonem)
...jeśli chodzi o kwestie programowe. O ile państwo zaaprobują tę propozycję, którą przed chwilą odczytałem.
Jeśli zaś chodzi o zadania inwestycyjne, to sytuacja jest zgoła inna. Jak państwo przed chwilą usłyszeli, z tych kilku wniosków Kancelaria Senatu opiniuje pozytywnie tylko jeden - na budowę dzwonnicy w Łopatynie, ponieważ w stosunku do pozostałych są te wątpliwości, o których mówiłem. I to powoduje, że jeżeli państwo zaaprobują propozycję złożoną przez Kancelarię Senatu, to na zadania o charakterze inwestycyjnym pozostanie kwota 939 tysięcy 855 zł i ta kwota, zakładając, że Prezydium Senatu również poprze to rozstrzygnięcie, pozostanie do dyspozycji po tym posiedzeniu Senatu - 939 tysięcy 855 zł. Chciałbym jednak powiedzieć, że w ostatnich dniach i w dniu dzisiejszym wpłynęły kolejne wnioski inwestycyjne, które nie zostały jeszcze dopuszczone do procedury i tym będzie się zajmowało Prezydium w czwartek.
(Senator Barbara Borys-Damięcka: I to są spóźnione wnioski?)
Tak.
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Które możemy rozpatrywać, ale nie musimy?)
Tak.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję bardzo.
Pan senator Konopka.
Senator Marek Konopka:
Ja bardzo krótko. Uwaga pani senator jest słuszna. Oczywiście, że powinniśmy te środki jak gdyby przerzucać, tylko obawiam się, że nie ma już czasu na takie działania. Postanowiliśmy kiedyś, na początku nawet... może nie na początku, ale w połowie tej kadencji, że wszystkie te wnioski będą rozpatrzone, a środki rozdysponowane do końca kwietnia, tak żeby te stowarzyszenia mogły się przygotować do realizacji tych inwestycji czy ewentualnie programów, które zostały napisane. Myślę, że ta dyskusja na temat przerzucenia tych środków powinna być tu przeprowadzona w momencie, kiedy "Wspólnota Polska" zrezygnowała z tych 900 tysięcy zł, wtedy można było już zadziałać i już myśleć o tym, żeby przerzucić je na zadania programowe.
Myśl jest bardzo słuszna, oczywiście, tylko czy nie jest już za późno? Chodzi o to, żebyśmy nie stracili tych środków, bo to może być...
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Ale to są...
(Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty: Dziękuję. Pan senator Bergier.)
...wnioski zupełnie inne, bo ponadprogramowe, nad którymi będziemy się... To Prezydium zdecyduje, czy dopuścić je do procedowania, czy nie, tak że jeszcze nie wiemy, czy pochylimy się nad tymi problemami. Dziękuję.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję bardzo.
Pan senator Bergier. Proszę bardzo.
Senator Józef Bergier:
Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!
Sądzę, że zbliżamy się do pełnej wiedzy, i sądzę, że po moim pytaniu już ta wiedza będzie całkowicie pełna. Panie Dyrektorze, proszę powiedzieć, na jaką kwotę opiewają te wnioski inwestycyjne złożone po terminie, zważywszy, że dzisiaj mamy do dyspozycji 939 tysięcy zł, jak pamiętam. Bo to by nam powiedziało, czy jest temat do dalszych pytań. Czy mogę prosić o odpowiedź?
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Tak, proszę, Panie Dyrektorze...
Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Artur Kozłowski:
Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!
W zadaniach programowych zostaje 39 tysięcy zł, jeśli zaś chodzi o odpowiedź na bardzo trafne zresztą pytanie pana senatora, to uprzejmie informuję, że wpłynęły wnioski na kwotę 1 miliona 152 tysięcy zł, z czego dwa wnioski dotyczą rozszerzenia przyznanej już dotacji... nie, zmniejszenia dotacji o 91 tysięcy zł, czyli generalnie...
(Głos z sali: Przewyższają...)
...przewyższają środki, które są do dyspozycji, bo tu jest 939 tysięcy, a tu 1 milion 152 tysiące zł.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję, Panie Dyrektorze.
Oczywiście nie wiadomo, czy wszystkie wnioski zostaną dopuszczone do procedowania. Jeśli nie, jeśli pozostanie kwota jakichś 200, 300 tysięcy zł, to wtedy, jak myślę, moglibyśmy się zwrócić do ministra finansów o przerzucenie tego, prawda? Tak to, myślę, będzie.
Panie Senatorze Bergier, proszę bardzo.
Senator Józef Bergier:
Proszę państwa, proszę uwierzyć, że zadając nasze pytania i prowadząc dyskusję, mamy dobre intencje, i sądzę, że wszyscy tak to odbieramy.
Kontynuując myśl pana przewodniczącego, miałbym taką sugestię: gdyby okazało się, że po rozpoznaniu wniosków inwestycyjnych złożonych po czasie...
(Głos z sali: Zostają pieniądze.)
...zostaje kwota nie mniejsza niż 100 tysięcy zł, to wówczas zobligowalibyśmy prezydium naszej komisji do powalczenia o te 100 tysięcy zł, bo jest to jednak, jeżeli chodzi o zadanie programowe, kwota, która by usatysfakcjonowała tych, którzy złożyli wnioski lub mogą je złożyć. Dziękuję uprzejmie.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Panie Senatorze, myślę, że to bardzo dobry pomysł. Dopiero po tym, jak dowiemy się, ile ewentualnie tych wniosków złożonych po terminie zostało zaakceptowanych i jakie pieniądze na ten cel wydaliśmy...
Jeszcze pan senator Konopka, proszę bardzo.
Senator Marek Konopka:
Ja w podobnej sprawie.
Chciałbym zaproponować jakieś krótkie spotkanie po spotkaniu prezydium naszej komisji, żeby dowiedzieć się, na czym stoimy.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję bardzo.
Czy mamy jeszcze jakieś pytania do pana dyrektora?
(Głos z sali: Nie.)
W związku z tym zamykam te dwa punkty związane z rozpatrywaniem zadań o charakterze programowym i inwestycyjnym.
Chwila przerwy, proszę państwa, a potem poprosimy wnioskodawców o przyjście na salę.
Dziękuję bardzo.
(Przerwa w obradach)
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Szanowni Państwo, wznawiam obrady.
Chciałbym powitać na posiedzeniu naszej komisji pana Grzegorza Popielarza z Fundacji "Bliżej Polski" oraz pana Karola Małolepszego, również z tej fundacji, a także panią Reginę Jurkowską z Departamentu Współpracy z Polonią Ministerstwa Spraw Zagranicznych, której nie powitałem na wstępie, za co przepraszam.
Ze względu na to, że na razie nie ma nikogo ze "Wspólnoty Polskiej", prosilibyśmy o przedstawienie wniosków złożonych przez Fundację "Bliżej Polski".
Czy przedstawi je pan Popielarz, czy pan Małolepszy, to już proszę zdecydować.
Proszę bardzo.
Prezes Zarządu Fundacji "Bliżej Polski" Grzegorz Popielarz:
Szanowni Państwo! Panie Przewodniczący!
W zasadzie mamy do przedstawienia jeden wniosek. Nie jest to nowy wniosek, był on już składany wcześniej; jest to wniosek o dofinansowanie budowy boiska piłkarskiego przy szkole średniej imienia Władysława Syrokomli w Wilnie dla klubu Polonia Wilno.
Klub gra w rozgrywkach państwowych na Litwie. Boisko, które obecnie istnieje przy szkole, jest w zasadzie klepiskiem pozbawionym jakiegokolwiek zaplecza socjalnego, więc chodzi o przywrócenie tego boiska do stanu umożliwiającego grę na poziomie ligowym, w lidze, w której gra Polonia Wilno, i pobudowanie zaplecza socjalnego.
Występowaliśmy o 850 tysięcy zł; jest to część tej inwestycji. Czekamy w tej chwili na ruch ze strony wicemera Wilna, pana Kamińskiego, który ma przedstawić sprawę na sesji rady miasta, i miasto ma określić, w jakiej formie i w jakim czasie będzie w tej inwestycji współuczestniczyć. Wstępne rozmowy są dosyć optymistyczne, pan mer jest żywo zainteresowany tą inwestycją. Trwa tam dość ostra konkurencja o to miejsce, dlatego że do władz miasta o kupno gruntu pod to boisko wystąpił klub litewski, to jest spółka akcyjna zajmująca się rozgrywkami piłki nożnej. Zależy nam bardzo, żeby jednak to boisko służyło społeczności polskiej, czyli klubowi, a w godzinach funkcjonowania szkoły średniej imienia Syrokomli - polskiej młodzieży, która do tej szkoły uczęszcza.
Jestem umówiony w Wilnie po 20 sierpnia, wtedy być może podpiszemy - mam taką nadzieję - porozumienie między miastem a fundacją o wspólnym przedsięwzięciu, no i będzie jakiś konkret, z którym będzie można zacząć.
To tyle w skrócie na początek.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję bardzo, Panie Prezesie.
Czy pana kolega chce coś jeszcze uzupełnić, czy to już jest cała wypowiedź?
Dyrektor Biura Fundacji "Bliżej Polski" Karol Małolepszy:
Panie Przewodniczący, miałem przyjemność oglądania tych terenów w Wilnie; byłem tam w czerwcu kilka dni i rozmawiałem z panią wicemer, która w radzie miejskiej jest odpowiedzialna za oświatę. Oczekiwania są oczywiście takie, żeby to boisko powstało. Ono będzie służyło głównie młodzieży z tamtejszych terenów; w tej chwili nie może służyć, bo zagraża bezpieczeństwu. Dwa lata temu został tam oddany kompleks boisk wielofunkcyjnych, też w wyniku uprzejmości Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, i gdyby teraz udało się postawić boisko typowo piłkarskie, to ono w środku Wilna - bo to jest samo centrum miasta - stanowiłoby bardzo ciekawy element, tym bardziej że szkoła średnia zaczęła po wielu latach przyciągać coraz więcej młodzieży, niezależnie od polityki rządu litewskiego, który wprowadził duże utrudnienia dla oświaty. Mamy nadzieję, że projekty budowy tego boiska, które złożyliśmy - a są to wstępne projekty -- zostaną sfinalizowane i sfinansowane za pomocą środków pochodzących z Senatu.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję bardzo, Panie Prezesie.
Rozpocznę dyskusję.
Mam pytanie do panów prezesów. Występujecie o kwotę 127 tysięcy 200 zł, mówicie o tym, że jest to wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Chciałbym zadać jedno pytanie: ile, zgodnie z przewidywaniami, będzie kosztowała cała ta inwestycja, o jakie dalsze finansowanie zwrócicie się jeszcze ewentualnie do Senatu?
Proszę.
Dyrektor Biura Fundacji "Bliżej Polski" Karol Małolepszy:
Każda wymieniona przeze mnie kwota będzie nieprecyzyjna; szafowanie kwotami od 700, 800 tysięcy zł byłoby z mojej strony niepoważne, myślę jednak, że taki będzie rząd wielkości kwot, o które będziemy występować, ale reszta będzie po stronie miasta Wilna, ponieważ to oni muszą wziąć na siebie główny ciężar finansowania tego boiska. Cała dokumentacja, patrząc na dokumentację wykonywaną w Polsce, stanowi 10-15% całości inwestycji, w związku z czym można szacować, że te pieniądze, które byśmy teraz pozyskali, zdecydowanie w dużej mierze pokryłyby koszt planowanej dokumentacji.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję bardzo, Panie Prezesie.
Czy ktoś z państwa senatorów ma jeszcze w tej sprawie pytania do Fundacji "Bliżej Polski"?
Pan profesor Bender. Proszę bardzo.
Senator Ryszard Bender:
To boisko będzie dostępne oczywiście również dla młodzieży litewskiej?
(Prezes Zarządu Fundacji "Bliżej Polski" Grzegorz Popielarz: Tak.)
Czy nie będzie takiej sytuacji, że na tym boisku rozgrywać będą różne boje sportowe w mniejszym stopniu Polacy, a w większym Litwini, młodzież litewska? Oczywiście, że też... (wypowiedź poza mikrofonem) ...nowych tradycji, unii polsko-litewskiej, tylko "znaj proporcją, mocium panie", jak mówi Fredro: czy tutaj będzie zachowywana proporcja? Oczywiście, można zapraszać, ale czy nie będzie tak, że odwrotnie, młodzież polska będzie w mniejszym stopniu wykorzystywać te... (wypowiedź poza mikrofonem) ...niż młodzież litewska, to byłoby troszkę... (wypowiedź poza mikrofonem).
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Bardzo proszę, Panie Prezesie.
Prezes Zarządu Fundacji "Bliżej Polski" Grzegorz Popielarz:
Szkoła imienia Syrokomli jest szkołą polską, tak jak już wspomniałem, Panie Senatorze. W godzinach funkcjonowania tej placówki oświatowej służyłoby ono młodzieży uczęszczającej do szkoły, czyli de facto w większości młodzieży polskiej. Boiskiem zarządzałby klub Polonia Wilno i służyłoby ono sekcji piłkarskiej Polonii Wilno zarówno do treningów, jak i do rozgrywania meczów w lidze państwowej.
Czy chcesz coś dodać?
(Dyrektor Biura Fundacji "Bliżej Polski" Karol Małolepszy: Nie, już nic nie muszę.)
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję bardzo, Panie Prezesie.
Czy ktoś jeszcze ma pytania do Fundacji "Bliżej Polski"?
(Senator Piotr Gruszczyński: Mam, bo jeszcze takie pytanie padło...)
(Głos z sali: Do mikrofonu.)
Proszę włączyć mikrofon, Panie Senatorze.
Senator Piotr Gruszczyński:
Mam takie pytanie czysto sportowe: w jakiej lidze jest Polonia Wilno?
Dyrektor Biura Fundacji "Bliżej Polski" Karol Małolepszy:
Pierwsza liga, pierwsze miejsce po sezonie wiosennym - bo oni tam grają w systemie wiosna-jesień - ma siedem punktów przewagi nad drugą drużyną i będzie awansować do ekstraklasy.
(Senator Piotr Gruszczyński: Proszę przekazać gratulacje ze strony Senatu.)
Pan prezes klubu sportowego jest teraz na olimpiadzie polonijnej we Wrocławiu. Mają zagrać siedem meczów, pierwszych pięć już wygrali, tak że pewnie Polonia Wilno zajmie pierwsze miejsce.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję bardzo, Panie Prezesie. To już wszystkie pytania.
Chciałbym powitać na posiedzeniu naszej komisji panią Iwonę Borowską-Popławską oraz pana Marka Różyckiego ze Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". Proszę o omówienie tych wniosków, które wpłynęły po terminie: jeden jest na 639 tysięcy 305 zł i chodzi tu o nowe zadanie, a drugi to wniosek o zwiększenie przyznanej kwoty dotacji na realizację zadania "Budowa przedszkola i szkoły początkowej z polskim językiem nauczania w Łanowicach na Ukrainie" o 200 tysięcy zł.
Proszę bardzo, Pani Prezes.
Dyrektor Biura Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Iwona Borowska-Popławska:
Witam państwa serdecznie.
Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" złożyło wniosek o dofinansowanie robót budowlano-instalacyjnych w szkole-przedszkolu "Zielone Wzgórze" w Wilnie. Budynek tej szkoły pochodzi z 1971 r. Byliśmy tam w maju i powiem szczerze, że zszokował nas stan tego budynku, dlatego że odbiega on od naszych wyobrażeń o tym, jak może wyglądać budynek szkolny w krajach Unii Europejskiej. Otóż budynek został wybudowany w technologii prefabrykowanej; składa się z dwóch budynków dwukondygnacyjnych, podpiwniczonych i połączonych jednym łącznikiem. Naprawdę od czasu wybudowania budynek nie przechodził poważnego, gruntownego remontu, jedynie w roku 2009 dzięki Senatowi dokonano naprawy dachu, wymieniono stolarkę okienną i drzwiową i dokonano remontu pomieszczeń dla trzech grup przedszkolnych. Wyposażono plac zabaw, który wygląda ładnie, wyposażono wyremontowane pomieszczenia grupowe w meble.
Proszę państwa, ten remont oczywiście był ogromnie potrzebny, ale dzięki niemu dopiero widać, jaka jest różnica między pomieszczeniami dla grup przedszkolnych a bardzo zaniedbanymi pomieszczeniami dla klas początkowych, , które pozostały w stanie niezmienionym od 1971 r., są one w stylu posowieckim i bardzo zaniedbane. Czyli w tym obiekcie rodzice, kierując dzieci do grup przedszkolnych, trafiają do pomieszczeń, gdzie dzieci mają własne szafki, do łazienek, gdzie są sanitariaty dostosowane dla małych dzieci, do pomieszczeń, gdzie są wstawione kolorowe łóżeczka z piękną pościelą. Tyle tylko, że rodzice zastanawiają się nad kierowaniem dzieci do tego właśnie obiektu, dlatego że w momencie zakończenia edukacji przedszkolnej dzieci przechodzą do innego świata. Trafiają do pomieszczeń, gdzie nogi zapadają się w starą, przepróchniałą podłogę, którą toczy grzyb. Wchodzą do sanitariatów z armaturą może nie powyrywaną, ale zdekompletowaną. Stanowi to duży problem dla funkcjonowania tego obiektu, bo po prostu jeżeli rodzice już podejmują decyzję, to podejmują ją na wiele lat i kierują dzieci do obiektu, który zapewni ich zrównoważone wychowanie w określonych warunkach.
Stąd nasza prośba do państwa o umożliwienie w tym roku remontu wewnątrz pomieszczeń dla tych właśnie grup początkowych. Bardzo chcielibyśmy dokonać remontu pomieszczeń grupowych na parterze, tam, gdzie są sale zabaw, sypialnie, szatnie, sanitariat, kuchenka, remontu sanitariatów i szatni na pierwszym piętrze, auli, korytarzy, trzech klatek schodowych, pralni. Chcielibyśmy również ocieplić ściany zewnętrzne i wykonać elewację. W tym roku występujemy o pieniądze umożliwiające ten remont wewnętrzny, ponieważ wydaje nam się, że taka jest potrzeba i że taki zakres prac bylibyśmy w stanie wykonać w tym roku.
To jest wniosek dotyczący "Zielonego Wzgórza".
Kolejna nasza propozycja dotyczy zwiększenia środków na budowę przedszkola i szkoły początkowej z polskim językiem nauczania w Łanowicach na Ukrainie. Państwo zaakceptowali koszt zadania w wysokości 140 tysięcy zł na przygotowanie w tym roku dokumentacji i planów budowy. Wnosimy o zwiększenie tej kwoty do 349 tysięcy 733 zł; chcielibyśmy jeszcze w tym roku wybudować fundamenty tego obiektu.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję, Pani Prezes.
Chciałbym jeszcze, żeby przedstawiła pani wniosek programowy, który złożyliście, dotyczący edukacyjnych letnich pobytów polskiej młodzieży z Białorusi w Polsce.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Proszę?
(Dyrektor Biura Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Iwona Borowska-Popławska: To znaczy są złożone dwa wnioski programowe, tak?)
I wystawa. Tak, tak. Te dwa wnioski programowe...
Dyrektor Biura Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Iwona Borowska-Popławska:
Dobrze. Dwa wnioski programowe.
Pierwszy wniosek programowy dotyczy letnich pobytów edukacyjnych polskiej młodzieży z Białorusi w Polsce, a konkretnie młodzieży uczącej się w Polskiej Szkole Społecznej imienia Ignacego Domeyki w Brześciu. Chcielibyśmy jeszcze w tym roku umożliwić wypoczynek czterdziestu czterem uczniom z tej szkoły, byłoby to dwa pobyty siedmiodniowe. Ten pobyt odbyłby się w Międzyrzecu Podlaskim.
Dlaczego ta szkoła? Szkoła ta działa już od 1988 r., jej założycielką jest pani Alina Jaroszewicz, prezes brzeskiego oddziału Związku Polaków na Białorusi. W tej szkole uczyło się już ponad dwa tysiące uczniów, dwa tysiące trzystu uczniów, ośmiuset absolwentów studiowało lub studiuje na wyższych uczelniach polskich. W tej chwili w szkole uczy się pięciuset dwudziestu uczniów, z którymi pracuje piętnastu nauczycieli. Traktujemy ten pobyt jako formę nagrody, ale nagrody wymagającej, dlatego że program tych pobytów edukacyjnych jest bardzo rozbudowany, trzystopniowy, obejmuje wykłady i konwersatoria, jest realizowany w trzech blokach tematycznych: językowym, literackim i historyczno-kulturowym. Przewidzianych jest dwadzieścia godzin zająć z języka polskiego, zaplanowano także program turystyczno-krajoznawczy i zajęcia rekreacyjno-sportowe.
Drugi wniosek dotyczy dofinansowania wystawy plenerowej oraz sesji popularno-naukowej "Pomoc Polonii amerykańskiej dla opozycji demokratycznej w Polsce w czasie stanu wojennego". Ten wniosek opiewa na kwotę ponad 33 tysięcy zł.
Jaka jest tematyka wystawy? Otóż ma ona przedstawić działania podejmowane przez Polonię amerykańską i Polaków przebywających czasowo w Stanach Zjednoczonych, a także Amerykanów, mające na celu ukazanie opinii publicznej w Stanach sytuacji w Polsce oraz wsparcie opozycji demokratycznej w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem demonstracji, które były organizowane w pierwszych dniach i tygodniach stanu wojennego. Zostaną one zaprezentowane między innymi na przykładzie fotografii, plakatów, dokumentów programowych, ulotek i pism przechowywanych w archiwach i muzeach instytucji polonijnych.
Instytut Józefa Piłsudskiego w Nowym Jorku ogłosił już taką zbiórkę dokumentów i pamiątek z okresu stanu wojennego w Polsce. Przeprowadzana jest kwerenda w Instytucie Józefa Piłsudskiego w Nowym Jorku, w Polskim Instytucie Naukowym, Fundacji Kościuszkowskiej, Kongresie Polonii Amerykańskiej, Muzeum Polskim i Kongresie Polonii Amerykańskiej w Chicago oraz w zbiorach prywatnych.
Naszymi partnerami przy organizacji zarówno wystawy, jak i sesji są Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych i Archiwum Państwowe miasta stołecznego Warszawy.
Jeżeli chodzi o sesję naukową, to została ona zaplanowana w ten sposób, że wezmą w niej udział zarówno historycy, jak i organizatorzy pomocy, uczestnicy tych zdarzeń, przedstawiciele instytucji zaangażowanych w organizację wystawy. Planujemy około siedmiu wystąpień prelegentów zarówno z Polski, jak i z zagranicy; przewidujemy udział pięciu prelegentów zagranicznych. Warto tutaj wymienić przede wszystkim profesora Johna Micgiela z Uniwersytetu Columbia, dyrektora Instytutu Europy Środkowej i Zachodniej tego uniwersytetu. Jest on także wykładowcą Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, autorem wielu książek, ekspertem w dziedzinie Europy Wschodniej. Drugą osobą, którą chciałabym tu przywołać, jest Zygmunt Malinowski - fotograf, którego zdjęcia zostaną w dużej mierze wykorzystane na naszej wystawie. Utrwalił on na zdjęciach demonstracje poparcia dla "Solidarności" organizowane w Nowym Jorku. Udało nam się uzyskać obietnicę udostępnienia wielu zdjęć właśnie z jego archiwum prywatnego. Inne osoby, które planujemy zaprosić, to Irena Lasota, współtwórczyni i prezes Komitetu Poparcia Solidarności w Nowym Jorku, profesor Andrzej Błaszczyński, profesor Mieczysław Biskupski i John Gołubiec. Dziękuję bardzo.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję bardzo, Pani Dyrektor, za szczegółowe przedstawienie wniosków.
Chciałbym zapytać panie i panów senatorów, czy są jakieś pytania dotyczące tych wniosków złożonych przez Stowarzyszenie "Wspólnota Polska"? Nie ma.
W związku z tym dziękuję bardzo przedstawicielom "Wspólnoty Polskiej" i Fundacji "Bliżej Polski" za przybycie.
Kilkuminutowa przerwa i za chwilę ewentualnie będziemy składać wnioski i głosować we własnym gronie.
Dziękuję bardzo.
(Przerwa w obradach)
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Panie i Panowie Senatorowie!
Wysłuchaliśmy opinii Biura Polonijnego na temat wniosków programowych, a także wniosków inwestycyjnych, usłyszeliśmy również uzasadnienia tych wniosków przedstawione przez dwie fundacje, które występowały o te środki. Czy w związku z tym są jeszcze jakieś pytania do pana dyrektora, czy chcą państwo złożyć jakieś wnioski, czy będziemy przyjmować taką wersję, jaką przedstawiło Biuro Polonijne?
Przypomnę, że jeśli chodzi o zadania programowe, to jest to kwota 315 tysięcy 334 zł, a jeśli chodzi o zadania inwestycyjne, jest to kwota 100 tysięcy zł.
(Senator Barbara Borys-Damięcka: To niecałe dziewięćset z czymś...)
Proszę?
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Około 900 tysięcy zł...)
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Nie, nie, dzisiaj będziemy głosować nad kwotą właśnie 100 tysięcy zł, do przyznania Stowarzyszeniu Odnowienia Kościoła w Łopatynie.
Czy w tej sprawie są jakieś dodatkowe pytania i wnioski? Tak?
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Piotr Gruszczyński:
Chciałbym złożyć, Panie Przewodniczący, wniosek dotyczący pomocy socjalnej i charytatywnej. Proponuję, żeby tę kwotę 200 tysięcy zł zmniejszyć do 150 tysięcy zł.
Czy mam argumentować?
(Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty: Tak, proszę bardzo.)
Ale nie muszę, jak rozumiem?
(Wypowiedź poza mikrofonem)
OK.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Ale na co pan chce przeznaczyć te środki?
Senator Piotr Gruszczyński:
Mam taką propozycję, żeby poczekać na decyzje, które zapadną we wrześniu, i żeby już dzisiaj dysponować pewną kwotą, z nadzieją, że spłyną kolejne środki i to wszystko przeznaczy się na te cele o charakterze programowym, wychodząc z założenia, że tego rodzaju wsparcie w formie paczek nie jest tak naprawdę do końca skuteczne.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Rozumiem. Czyli składa pan taki wniosek?
(Senator Piotr Gruszczyński: Tak jest.)
W związku z tym będziemy musieli ten wniosek przegłosować. Jest to wniosek o zmniejszenie...
(Senator Barbara Borys-Damięcka: To może głosujmy, tak żeby...)
(Wypowiedzi w tle nagrania)
Nie, ja myślę, że to... To jest jedna zmiana, zagłosujemy ewentualnie za tą zmianą albo przeciw niej i później łącznie nad wszystkimi wnioskami.
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Nie, ale ja chciałabym jeszcze... Ja nie mam na razie wniosku, tylko wątpliwość, którą chciałabym...)
To proszę powiedzieć o swojej wątpliwości.
Senator Barbara Borys-Damięcka:
Tak. Dość, że nie głosują...
To znaczy na podstawie tego, co zostało tutaj powiedziane odnośnie do dofinansowania wystawy plenerowej "Pomoc Polonii amerykańskiej dla opozycji demokratycznej w Polsce w czasie stanu wojennego", uważam, że to jest temat, który w pewnym sensie już się całkowicie wyczerpał, bo było bardzo dużo posiedzeń, sympozjów, spotkań itd. i ja mam po prostu... To znaczy temat sam w sobie jest szlachetny, tylko skoro przy innych zadaniach wprowadzamy dużo większe obostrzenia, mam w ogóle wątpliwości, czy powinniśmy zatwierdzić wnioskowaną sumę w takiej wysokości. Dzielę się po prostu tymi wątpliwościami, bo uważam, że inne zgłoszone tutaj propozycje są dużo ważniejsze, a spotkały się z negatywną opinią, bo dostały - jeżeli chodzi o propozycje - zero, zero, zero, zero.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję bardzo.
Czyli mam rozumieć, Pani Senator, że składa pani wniosek o cofnięcie tej kwoty?
Senator Barbara Borys-Damięcka:
Nie, ja...
(Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty: Nie?)
Ja nie chcę, żeby ją całkowicie cofnąć, tylko mam takie zastrzeżenia i odczuwam niepokój w związku z tym, że wniosek dotyczy sumy 33 tysięcy 447 zł i my przyznajemy całą tę sumę . Czy nie powinno się jej zmniejszyć?
(Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty: No to proszę powiedzieć, Pani Senator, o ile.)
Ale ja bym chciała, żeby moi koledzy się wypowiedzieli na ten temat i wtedy...
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Rozumiem.
Pani senator Pańczyk-Pozdziej, proszę bardzo.
Senator Maria Pańczyk-Pozdziej:
Też jestem tego zdania i uważam, że może należałoby tę kwotę obniżyć, no, załóżmy, o połowę, i przeznaczyć pozostałą część na ten fundusz, który odkładamy z myślą o tym, że we wrześniu pojawią się wnioski, które należałoby wesprzeć.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję, Pani Senator.
Czyli ja rozumiem...
Senator Barbara Borys-Damięcka:
Podpisuję się pod tym wnioskiem. Myślałam co prawda o zmniejszeniu o 10 tysięcy, a nie o połowę, czyli o przyznaniu 23 tysięcy 447 zł i zaoszczędzeniu tych 10 tysięcy zł na inne rzeczy; nie ucinałabym o połowę. Jeżeli państwo by mnie poparli, to ja bym taki wniosek złożyła.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Dziękuję, Pani Senator.
Czy pani senator Pańczyk-Pozdziej zgadza się...
Senator Maria Pańczyk-Pozdziej:
Dla mnie jest absolutnie nieistotne, czy to będzie o połowę, czy...
(Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty: Ale pani senator mówiła o połowie.)
...to będzie do 20 tysięcy zł, dla równego rachunku, powiedzmy, zostawmy 20 tysięcy zł, a obniżmy o 13 tysięcy 447 zł.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Pani Senator Borys-Damięcka, czy zgadza się pani na taką...
Senator Barbara Borys-Damięcka:
Tak, ja się nie będę kłócić.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Oczywiście, czyli byśmy głosowali...
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Tak, proszę bardzo, Panie Dyrektorze.
Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Artur Kozłowski:
Jeśli pan przewodniczący i szanowni państwo pozwolą, to ja może tylko bym zwrócił państwa uwagę na to, że jeśli chodzi o ograniczenie kwotowe tego wniosku, to gdyby państwo byli uprzejmi spojrzeć na zawartość, to są to trzy pozycje i może...
(Głos z sali: O którym wniosku mówimy?)
O wniosku dotyczącym tej wystawy, bo mówimy tu o tej wystawie.
(Głos z sali: Tak.)
To są trzy pozycje kosztorysowe i - przepraszam za śmiałość - takie procentowe ograniczanie go może spowodować wylanie dziecka z kąpielą. Otóż proszę państwa, ten wniosek składa się z trzech pozycji. Pierwsza kwota w wysokości 17 tysięcy 500 zł to są koszty transportu pięciu osób ze Stanów Zjednoczonych tutaj i z powrotem. Druga kwota, w wysokości 6 tysięcy zł, jest na zakwaterowanie tych pięciu osób przez trzy doby w Warszawie. Trzecia kwota, w wysokości 6 tysięcy zł, jest na opracowanie referatów, koszty praw autorskich do publikacji fotografii. Więc jeżeli państwo byliby uprzejmi wskazać, z której pozycji i jaką kwotę...
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Transport.)
...ograniczyć, to dla nas byłoby to niezwykle cenne, ponieważ takie ograniczanie procentowe zaburza nam pracę.
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Nie, to...)
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Pani senator.
Senator Barbara Borys-Damięcka:
Mnie się wydaje, że nie należy wymagać od nas, żebyśmy z każdej pozycji coś ujmowali, w sumie 13 tysięcy 447 zł, ponieważ my to mamy podane jako jeden wniosek, figurujący w pkcie 3, nie jest on rozbity na pozycje. Utrzymajmy jednak pomniejszenie zaproponowane przez panią senator, a rozłożenie tej sumy pozostawmy do decyzji wnioskodawcy. Może zmniejszą liczbę wykładowców o jednego, bo może mogą pomieścić...
(Wypowiedź poza mikrofonem)
...bo jeden wykładowca podejmie dwa tematy itd. Propozycja jest taka, żebyśmy generalnie pomniejszyli o te kwoty.
Zastępca Przewodniczącego Bronisław Korfanty:
Oczywiście. Dziękuję, Pani Senator.
Czyli rozumiem, że ten wniosek zmniejszamy do kwoty... chcemy zmniejszyć do kwoty 20 tysięcy zł i taką...
(Wypowiedź poza mikrofonem)
20 tysięcy zł.
Szanowni Państwo, mamy dwa wnioski, nad którymi chcemy głosować. Pierwszy z nich to wniosek pana senatora o zmniejszenie kwoty z 200 tysięcy zł do 150 tysięcy zł. Tutaj chodzi o...
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Poz. 4.)
...poz. 4 "Caritas Polska w Warszawie" - 150 tysięcy zł.
Panie i Panowie Senatorowie, kto z państwa jest za zmniejszeniem tej kwoty z 200 tysięcy zł do 150 tysięcy zł? (6)
Kto jest przeciwny? (1)
Kto się wstrzymał? (1)
Dziękuję bardzo.
W takim razie została zmniejszona kwota na dofinansowanie wystawy plenerowej oraz sesji popularno-naukowej...
(Wypowiedzi w tle nagrania)
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Nie, nie, "Caritas Polska", poz. 4.)
"Caritas Polska", przepraszam...
(Senator Barbara Borys-Damięcka: Poz. 4.)
...Z 200 tysięcy zł do 150 tysięcy zł.
Teraz drugi wniosek, o zmniejszenie kwoty na dofinansowanie wystawy plenerowej oraz sesji popularno-naukowej "Pomoc Polonii amerykańskiej"... z kwoty 33 tysięcy 447 zł do kwoty 20 tysięcy zł.
Kto z państwa senatorów jest za takim zmniejszeniem tej kwoty? (7)
Kto jest przeciw? (0)
Kto się wstrzymał? (1)
Dziękuję bardzo. Wniosek został przez państwa zaakceptowany.
W związku z tym chciałbym prosić państwa o głosowanie nad całością, z tymi przegłosowanymi wcześniej zmianami.
Kto z państwa jest za tym, aby przyjąć taką formę? (7)
Kto jest przeciw? (0)
Kto się wstrzymał? (1)
Dziękuję bardzo.
Szanowni Państwo, zamykam punkty pierwszy i drugi naszego dzisiejszego porządku obrad.
Jest jeszcze w porządku obrad punkt trzeci: sprawy różne.
Czy w tej kwestii ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos?
(Wypowiedź poza mikrofonem)Czy ktoś z państwa chce zabrać głos? Nie.
W związku z tym zamykam punkt trzeci porządku dzisiejszych obrad.
Zamykam całe posiedzenie.
Zapraszam na następne, dziewięćdziesiąte piąte posiedzenie, które odbędzie się bodajże 12 września. Tak, Pani Anito?
(Wypowiedź poza mikrofonem)
12 września.
Dziękuję bardzo.
(Koniec posiedzenia o godzinie 18 minut 12)
Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.