Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (2199) z 100. posiedzenia

Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich

w dniu 12 maja 2011 r.

Porządek obrad:

1. Przygotowanie projektu uchwały Senatu RP w sprawie zmian w składach komisji senackich.

2. Wyrażenie opinii o projekcie budżetu Kancelarii Senatu na rok 2012.

(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 16)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Zbigniew Szaleniec)

Przewodniczący Zbigniew Szaleniec:

...i Kancelarii Senatu. Witam bardzo serdecznie panią minister.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Proszę państwa, z wielką przyjemnością informuję, zwłaszcza członków komisji, że dzisiaj mamy jubileuszowe, setne posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich. Okazuje się, że nie zwołując jakoś specjalnie posiedzeń komisji, tych posiedzeń uzbierało się sporo i mamy mały jubileusz.

Panowie Senatorowie, dzisiaj w porządku obrad proponuję w punkcie pierwszym, przygotowanie projektu uchwały Senatu RP w sprawie zmian w składach komisji senackich, oraz w punkcie drugim, wyrażenie opinii o projekcie budżetu Kancelarii Senatu na rok 2012.

Czy są jakieś uwagi do porządku? Nie ma.

Wobec tego proponuję go przyjąć. Przyjmujemy go i przystępujemy do realizacji punktu pierwszego.

Do marszałka Senatu wpłynął wniosek - a marszałek Senatu przesłał go do nas - pana senatora Grzegorza Banasia następującej treści: "Szanowny Panie Marszałku, uprzejmie informuję, iż rezygnuję z udziału w pracach senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Jednocześnie zgłaszam akces do udziału w pracach Komisji Spraw Unii Europejskiej. Pozostaję z poważaniem. Grzegorz Banaś".

Czy są jakieś uwagi?

Jeżeli nie ma, to proponuję przegłosować...

(Senator Mieczysław Augustyn: Czy można? Bo ja mam uwagę.)

Tak, proszę bardzo.

Senator Mieczysław Augustyn:

Wciąż jeszcze trudno jest nam rozmawiać po koleżeńsku na temat tych przemieszczeń. Od razu trzeba zapowiedzieć, że będą kolejne, bo zaczynamy ganiać króliczka.

Przewodniczący Zbigniew Szaleniec:

Ale, Panie Senatorze, przepraszam, to jest akurat niestowarzyszony senator...

(Senator Mieczysław Augustyn: Ja wiem, wiem. W tym wypadku tak.)

(Głos z sali: Niezrzeszony.)

Niezrzeszony. Tak że tutaj nie ma z kim dokonać uzgodnień.

Senator Mieczysław Augustyn:

Ale, Panie Przewodniczący, to i tak wywoła dalsze zmiany w składach komisji. Zapowiadam to.

Przewodniczący Zbigniew Szaleniec:

Ale nie byłoby z kim dokonać uzgodnień, tak że tutaj akurat nie możemy wstrzymać...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Teraz, po tej uwadze, proponuję przyjąć uchwałę w sprawie zmian w składzie komisji senackich, która mówi: "Art. 1. Senat Rzeczypospolitej Polskiej, na podstawie art. 13 ust. 2 Regulaminu Senatu, odwołuje senatora Grzegorza Banasia z Komisji Budżetu i Finansów Publicznych oraz wybiera senatora Grzegorza Banasia do Komisji Spraw Unii Europejskiej. Art. 2. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia".

Kto jest za przyjęciem uchwały? (5)

Dziękuję bardzo.

Tradycyjnie ja będę sprawozdawał.

(Senator Mieczysław Augustyn: Dziękujemy panu przewodniczącemu.)

Dziękuję bardzo. Z tym że sprawą zajmiemy się i tak na następnym posiedzeniu plenarnym, bo do dziewiątej już nie zdążymy przygotować druków. Tak że sprawa będzie rozpatrzona na następnym posiedzeniu.

Kolejny punkt. Jak państwo wiedzą z wielu informacji, w tym roku przyjęcie budżetu planowane jest w połowie roku, w związku z tym Kancelaria Senatu przygotowała projekt.

Oddaję głos pani minister. Proszę omówić materiał.

Szef Kancelarii Senatu Ewa Polkowska:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Szanowni Państwo!

Ja bardzo przepraszam za to, że to się dzieje teraz, w maju. Jak państwo pamiętacie, do tej pory to działo się w lipcu, ale dostaliśmy dyspozycję od ministra finansów i musieliśmy ją zrealizować. Jak państwo również wiecie, w związku z tym, że zbieranie materiałów przez Ministerstwo Finansów odbyło się w bardzo szybkim i przyspieszonym trybie, myśmy ten materiał przesłali z zastrzeżeniem, że jeszcze nie jest on zaopiniowany przez organy, które zgodnie z regulaminem mają go zaopiniować, ale prosimy o opinię teraz, w tym trybie, dlatego że do 13 maja jest jeszcze możliwość - dostaliśmy taką informację - wprowadzenia ewentualnych korekt. Zresztą za chwilę o tym powiem...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No tak, więc dlatego marszałek... I dobrze, bo dzisiaj będzie także opinia prezydium, wczoraj... przedwczoraj opinię w zakresie dotacji wyraziła Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, tak że zobaczymy... Zresztą ten projekt w stosunku do tego, który tutaj państwu przedkładam - za chwilę powiem o tym szczegółowo - także może jeszcze podlegać korekcie na nasz wniosek, a w jakim zakresie, to o tym również powiem.

Przedkładam w związku z tym... Pan marszałek przedkłada do zaopiniowania państwu przygotowany przez kancelarię projekt wydatków i dochodów, ale głównie, jak państwo wiecie, wydatków na 2012 rok. Bardzo szczegółowo on jest rozpisany także w zakresie zadaniowym. W tym roku byliśmy zmuszeni rozpisać naszą działalność w funkcji 22 w budżecie zadaniowym, co z różnych względów, także ze względu głównie niestety na pośpiech i czas, było dla nas bardzo trudne, dlatego że do każdego podzadania w każdej funkcji w budżecie zadaniowym trzeba określić miernik, a potem konsekwentnie rozliczać się z tego miernika. Ale poradziliśmy sobie z tym.

Jeśli chodzi o budżet na rok 2012, to on w porównaniu z budżetem na rok 2011 jest mniejszy procentowo... kwotowo to jest 6 milionów 689 tysięcy zł, a procentowo w stosunku do całego budżetu jest to budżet mniejszy o 3,8% budżetu, ale w tej części, której on dotyczy, czyli naczelne organy władzy państwowej, w rozdziale 75101 bez dotacji to jest aż o 6,61%. Ten budżet będzie jeszcze trochę mniejszy, kwotowo o osiemset kilkadziesiąt tysięcy, jeśli zostanie uwzględniony nasz wniosek, który złożyliśmy w związku z podpisaniem przez rząd umowy z EuroLOT na wyczarterowanie dwóch embraerów do przewozu najważniejszych osób w państwie. Myśmy, zgodnie z tą umową, w czterech kancelariach, które mogą być dysponentami tych samolotów, zaplanowali... W tym roku już to realizujemy i także na przyszły rok zaplanowaliśmy środki na tak zwaną opłatę zmienną, zgodnie z którą koszty wynajmu embraerów ponoszą także dysponenci. To jest związane z określoną liczbą godzin lotów, którą się planuje. W naszym budżecie to było 830 tysięcy zł i w tym roku my te koszty ponosimy. Zaproponowalibyśmy, aby w przyszłym roku te środki, które planujemy wraz z limitem wykorzystania godzin lotu wyczarterowanych embraerów przesunąć tak, żeby w całości te opłaty były pokrywane z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, tak jak wszystkie inne opłaty za korzystanie z tych samolotów. Cztery kancelarie o to wystąpiły i jest szansa na to, że już w budżecie, który zostanie przesłany do Sejmu, te właśnie środki będą w dyspozycji Ministerstwa Obrony Narodowej, czyli o tyle mniejszy będzie nasz budżet, który jest zawarty w części 03.

Skąd się wzięło to zmniejszenie kwotowe, nawet już bez tego EuroLOT, o te 6 milionów 689 tysięcy zł? Ono się wzięło stąd, że rok 2011, ten rok, w porównaniu do tego roku jest szczególny. Jak państwo pamiętacie, wzrost budżetu w tym roku wynikał, po pierwsze, z prezydencji, z organizowanych spotkań w tym wymiarze parlamentarnym i przedsięwzięć kancelarii z tym związanych, a po drugie, także ze zmiany kadencji. Co cztery lata... Jeśli w trybie konstytucyjnym zmiana kadencji jest co cztery lata, i te koszty są większe z różnych względów... To wszystko państwo mieliście wyliczone w budżecie na ten rok. Ma to związek z tym, że pewne świadczenia, w głównej mierze pewne świadczenia, są związane z początkiem kadencji, ale też z tym, że pewne świadczenia wypłacane senatorom nowo wybranym i tym, którzy w związku z końcem kadencji kończą wykonywanie mandatu, w miesiącu, w którym odbywają się wybory i rozpoczyna się nowa kadencja, pokrywają się, czyli są wypłacane za cały miesiąc. W efekcie część świadczeń senatorskich obsługujących mandat, bo są to świadczenia wypłacane nie tylko typowo poszczególnym senatorom, lecz także w związku z wykonywaniem mandatów, ma jak gdyby podwójny wymiar w jednym miesiącu w roku.

(Senator Zbigniew Romaszewski: Plus odprawy.)

Plus odprawy. Z tym że jeśli chodzi o odprawy, to jest tak, że myśmy część odpraw, pewną wysokość tej części, która jest przyznana w związku z odprawami... Państwo pamiętacie, to jest trzymiesięczna odprawa, jeśli senator nie zostanie wybrany na ponowną kadencję, przy czym wszystko jedno czy to będzie ponowna kadencja Sejmu czy Senatu, czyli ponownie nie obsadzi któregoś z tych mandatów. Część z tych odpraw jest zapisana w roku 2012 ze względu na to, że wybory odbywają się pod koniec roku, a odprawy są wypłacane dopiero wtedy, kiedy senator rozliczy się ze wszystkich środków, które w trakcie kadencji dostał na wykonywanie mandatu, i z doświadczeń wiemy, że w związku z tym część odpraw jest wypłacana w nowym roku. W związku z tym, żeby nie było uszczerbku, zaplanowaliśmy... mamy zabezpieczenie w tym roku środków. Jeśli nie zostaną wykorzystane, oddamy je do budżetu, ale też część środków na wszelki wypadek jest zaplanowana w przyszłym roku.

(Senator Zbigniew Romaszewski: Budżet efektywnie może jest mniejszy niż 6 milionów.)

Efektywnie będzie mniejszy, jeszcze efektywnie, proporcjonalnie może być mniejszy, dlatego że w tej części, w której my nie wykorzystamy tych środków, a to są środki jakby sztywno przypisane do określonych wydatków związanych z realizacją ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, my je po prostu oddamy do... jakby zablokujemy i oddamy do budżetu. Może być mniejszy, nie musi, ale może.

Liczymy na to, że nie wyczerpiemy, nie wykorzystamy w całości środków przeznaczonych na któryś z wydatków realizowanych albo w tym, albo w przyszłym roku w takim zakresie, w jakim żeśmy je zaplanowali w związku ze zmianą kadencji. Ale też trzeba pamiętać o tym, że wszystkie nasze wydatki związane z prognozowaniem i z realizacją ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz ze zmianą kadencji nie zawsze są zabezpieczone na 100%. Tak musiałoby być, gdyby się zdarzyła sytuacja stuprocentowej wymiany senatorów, ale to jest zawsze mniejszy procent. Zdaje się, żeśmy na 2011 r. prognozowali 70% wymiany składu Senatu. To wynika z naszych różnych wieloletnich doświadczeń, nie tylko ostatniej kadencji, ale rzeczywiście tak było. Była kadencja, w której było 72%, czyli siedemdziesięciu dwóch senatorów było nowych, co oznacza, że siedemdziesięciu dwóm musieliśmy wypłacić te wszystkie świadczenia.

(Senator Zbigniew Romaszewski: Ale z tym trzeba się liczyć.)

Trzeba się liczyć, tak, trzeba się z tym liczyć.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Szanowni Państwo, jeśli chodzi o pozostałe wydatki w części rozdziału 75101, to jest tak, że to jest nasze szablonowe działanie i realizacja tych wszystkich przedsięwzięć, która ma swoją kontynuację, zaczyna się... Naszym zadaniem, jak państwo wiecie, jest obsłużyć wykonywanie przez senatorów mandatu, zabezpieczyć prawidłową pracę Senatu i organów Senatu. Stąd te wszystkie wydatki bardzo szczegółowo są rozpisane. Nie będę się nad nimi pochylała, chyba że państwo będziecie mieli pytania.

Chciałabym zaznaczyć, pokazać, i to jest wyszczególnione, że nie rezygnujemy także wydatków i jesteśmy obecni w dalszym ciągu w roku 2012 w części zadaniowej w funkcji 15, to są sprawy zagraniczne, dlatego że wymiar prezydencji parlamentarnej zakończy się dla nas dopiero wtedy, kiedy w przyszłym roku, pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku odbędzie się spotkanie przewodniczących parlamentów Unii Europejskiej. I stąd są zaplanowane na to środki częściowe, dlatego że oczywiście część tych środków, zdecydowanie większa część tych środków jest w budżecie Kancelarii Sejmu. Ze względu na skład, liczbę delegacji organizatorem głównym jest Kancelaria Sejmu, my ich wspomagamy i te przedsięwzięcia, którymi się podzieliliśmy, są zapisane w naszym budżecie.

Także w roku 2012 przewidujemy więcej wydatków związanych z remontami i z zakupami inwestycyjnymi. Związane jest to właśnie z remontem i oddaniem do użytku, który przewidujemy w przyszłym roku... i z rezygnacją w związku z tym z wynajmowanych pomieszczeń od Politechniki Warszawskiej na ulicy Górnośląskiej. To jest nasz trwały zarząd na ulicy Smolnej 12, zostaliśmy już wpisani jako trwały zarządca do ksiąg wieczystych tego właśnie budynku. Zatem przejmujemy ten budynek i w tym roku będziemy robić inwentaryzację i próbować remontować... to znaczy próbować... będziemy remontować, tak naprawdę...

(Senator Zbigniew Romaszewski: Smolna 12?)

Smolna 12. To jest kompleks, który składa się... To są budynki, nieruchomość, która się składa z dwóch połączonych budynków, ale traktujemy je niezależnie, dlatego że w stosunku do drugiej części, która się znajduje w oficynie, a nie bezpośrednio na ulicy Smolnej, po pierwsze, tamte budynki są w dużo gorszym stanie, a po drugie, tam trwał spór z wynajmującym od miasta dotychczasowym podmiotem, który był trwałym zarządcą tej nieruchomości i ta umowa wynajmu wygasa 1 maja 2012 r. W związku z tym, że trwa spór - to jest dawny Klub "Labirynt", sławny parę lat temu, któremu władze miasta zabroniły wykonywania działalności - nie ruszamy tamtej części do momentu, kiedy nie wygaśnie umowa wynajmu poprzedniego trwałego zarządcy, gdyż nie chcemy w ten spór wchodzić, i dopiero potem zajmiemy się tą drugą częścią nieruchomości. Ze względu także na to, że tamta część nieruchomości wymaga dużo większych inwestycji, planujemy przeznaczyć ją na nasze archiwa... na archiwum Senatu, w którym większość przechowywanych naszych dokumentów związanych z pracami Senatu ma wieczny okres przechowywania. Ponieważ nie mamy tutaj pomieszczeń, my wynajmujemy odpowiednie pomieszczenia spełniające odpowiednie wymogi na zewnątrz, w Milanówku. I z tym związana jest duża uciążliwość polegająca na tym, że jeżeli ktoś chce dotrzeć do jakichkolwiek dokumentów z poprzednich kadencji, to my musimy do tego Milanówka jeździć. W związku z tym planujemy, że w przyszłości nasze archiwa będą na ulicy Smolnej...

(Głos z sali: W Labiryncie.)

Nie, z założenia na bieżąco ostatnie dwie kadencje są tutaj.

(Senator Zbigniew Romaszewski: A pierwsza, druga kadencja...)

Dokumenty z pierwszej i drugiej kadencji są w Milanówku, z tym że to jest tak, że dostęp do dokumentów jest jednodniowy, to znaczy, jeżeli my robimy kwerendę, to potem w ciągu jednego dnia, następnego dnia już można do tych dokumentów sięgnąć.

Zresztą to, o czym pan marszałek mówi, jest związane z takim przedsięwzięciem, z którym mamy zamiar wystartować jako kancelaria w tym roku, w połowie roku, zaznaczyć je przy okazji wyborów w dniu 4 czerwca, ale wystartować z nim na jesieni tego roku. Chcemy zrealizować wspólnie z kilkoma podmiotami taki projekt, który nazywa się "Archiwa przełomów". Kiedy w związku z naszym dwudziestoleciem robiliśmy podsumowanie i szukaliśmy materiałów, okazało się, że najwięcej materiałów dotyczących 1989 r., ale i przygotowania do przełomu 1989 r.... jest w Senacie, zostało przejętych i jest w Senacie. Oprócz tego, te archiwa z tego okresu są bardzo rozproszone i są w różnych miejscach. I postanowiliśmy porozmawiać z przedstawicielami wszystkich podmiotów, w których są te dokumenty, i zaproponować, żeby zgromadzić je w jednym miejscu, nie przesądzając jeszcze dzisiaj gdzie. To będzie po prostu decyzja w jakimś sensie polityczna, ale chodzi o to, żeby je zgromadzić. W związku z tym, że u nas jest większość tych materiałów, to korzystając z prawa pierwszeństwa, chcieliśmy podkreślić, zaznaczyć to... To są także wszystkie materiały Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego. Senatu nie było, ale dostaliśmy od senatorów pierwszej kadencji, od OKP, który zakończył działalność...

(Senator Piotr Andrzejewski: Rola Senatu też była inna...)

Tak, oczywiście była inna, w związku z tym rzeczywiście było dużo większe zaufanie takie społeczne i dostawaliśmy te materiały i my je mamy. I teraz chcemy albo ściągnąć te materiały od innych, tak żeby ci inni w majestacie prawa oddali nam je, i żeby te "Archiwa przełomów" - tak nazywamy ten projekt - były się u nas. Rozpoczynamy taki projekt i będziemy go realizować, będziemy te archiwa pokazywać, odkrywać i udostępniać. I do tego także potrzebujemy godnych miejsc i godnych pomieszczeń.

I to jest wszystko, o czym chciałabym powiedzieć w formie ogólnej. Jestem oczywiście do państwa dyspozycji, jeżeli chodzi o kwestie szczegółowe. Może jeszcze jedna sprawa, o której chciałabym powiedzieć, dotycząca pewnego wydatek może niezauważalnego w skali całego budżetu. Doszliśmy do wniosku, że bardzo dobrze by było - i chcielibyśmy ten projekt zrealizować właśnie od początku przyszłej kadencji - aby ze względu na zmianę struktury, na nową stronę internetową, ze względu na to, że wszystkie materiały, jak państwo wiecie, nad którymi Senat, komisje i senatorowie pracują, są w czasie rzeczywistym dostępne w internecie dla wszystkich, także dla senatorów... Większość senatorów przechodzi już na inny tryb pracy, już nie papierowy, tylko tryb pracy z urządzeniem elektronicznym. Chcielibyśmy, aby wszyscy senatorowie na początku kadencji otrzymali takie mobilne urządzenia elektroniczne z jednolitym oprogramowaniem, jak najszerszym, jak najlepszym - o tym będziemy dyskutowali - żeby w każdym miejscu, w którym są, mogli korzystać także z bieżącej dokumentacji Senatu. Jak państwo wiecie, dzisiaj wszystkie sale komisyjne plus sala plenarna są objęte także bezprzewodowym dostępem do internetu, w związku z tym wszędzie u nas, w Senacie, łatwe jest korzystanie z tych urządzeń bez żadnego ograniczenia. Tak że chciałabym powiedzieć, że też na to mamy środki i uważamy, że dzisiaj jest tak, że ten sprzęt jest udostępniony przewodniczącym komisji, wiceprzewodniczącym komisji na ich wniosek, ale chcielibyśmy, żeby wszyscy senatorowie mieli dostęp do tego sprzętu. To oczywiście będzie wyposażenie biura senatorskiego, bo jeśli senator nie będzie korzystał, to może pracownik jego biura będzie z tego sprzętu korzystał. Ale liczymy na to, że uda nam się to zrealizować, bo widzimy, że coraz więcej senatorów, także na sali plenarnej, posługuje się tymi urządzeniami.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zbigniew Szaleniec:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję i zapraszam do wypowiedzi. Proszę bardzo.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Głos z sali: Proszę do mikrofonu, Panie Marszałku.)

Panie Marszałku, poproszę do mikrofonu.

Senator Zbigniew Romaszewski:

Jakie są parametry mikroekonomiczne, makroekonomiczne tego budżetu?

Szef Kancelarii Senatu Ewa Polkowska:

Ogólnego budżetu państwa, Panie Marszałku, to jest...

(Senator Zbigniew Romaszewski: Wytyczne...)

Dostaliśmy wytyczne. Wytyczne są z 6 kwietnia, Panie Marszałku. Prognozowany średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wynosi 102,8%, czyli 2,8. Prognozowany średni kurs...

(Senator Zbigniew Romaszewski: Ile będzie pod koniec roku?)

Tego nie wiemy. Złotego do euro - 3,69, złotego do dolara - 2,79. Jak państwo oczywiście wiecie, kwoty bazowe, mnożnikowe osób objętych wynagrodzeniami mnożnikowymi, w tym zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, od których liczy się procentowe także uposażenie senatorskie, zostały zamrożone, tak jak są zamrożone w 2011 r., a w zasadzie są zamrożone od 2008 r. w sposób efektywny. I to jest wszystko. I rzeczywiście nieszablonowym działaniem jest to, że... Oczywiście skończyła się weryfikacja budżetu przez Najwyższą Izbę Kontroli, ale raportu Najwyższej Izby Kontroli o bilansie i wykonaniu budżetu państwa w roku 2010 jeszcze nie mamy, jesteśmy w połowie, nawet nie w połowie roku 2011, ale dostaliśmy wskaźniki, my tutaj je mamy, liczymy się z nimi i na nich żeśmy oparli ten budżet. Oczywiście respektujemy również wszystkie reguły wydatkowe zapisane w ustawie o finansach publicznych, także tę dotyczącą wynagrodzeń w zakresie kształtowania wynagrodzeń w kancelarii. Dotyczy to... Środki na 2012 r. nie mogą być wyższe niż te, które są na 2011 r., co oznacza efektywne ich zamrożenie, także w tym paragrafie dotyczącym wydatków. Dziękuję.

Przewodniczący Zbigniew Szaleniec:

Dziękuję bardzo.

Kto z panów senatorów chciałby jeszcze zadać jakieś pytania, przedstawić spostrzeżenia, uwagi?

(Głos z sali: Pan marszałek.)

Proszę bardzo.

Senator Zbigniew Romaszewski:

Ja chciałbym podzielić się taką refleksją, to się wiąże z bardzo starymi czasami, kiedy ja rozpoczynałem pierwszą pracę w Instytucie Fizyki PAN, a był to 24 grudnia 1964 r. I wtedy jako pierwsze zadanie dostałem zaplanowanie budżetu na rok 1965. I teraz jesteśmy mniej więcej w takiej samej sytuacji. Tak że wydaje mi się, że dyskusja jest niemożliwa.

Przewodniczący Zbigniew Szaleniec:

Czy pani marszałek ma ochotę zabrać głos? Ja nie chcę tu niczego usprawiedliwiać, ale jest pewien powód takich działań. Na szczęście żyjemy w czasach, w których te wskaźniki w ciągu pół roku nie zmieniają się jakoś radykalnie, jak to było jeszcze piętnaście czy dziesięć lat temu, więc myślę, że tutaj jakichś wielkich błędów w przygotowanym materiale nie będzie.

Wobec tego zamykam dyskusję i proponuję przegłosować przyjęcie projektu budżetu Kancelarii Senatu na rok 2012 i przekazać go do dalszych prac.

Kto jest za? (5)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję bardzo. Dziękuję, Pani Minister. Dziękuję wszystkim pracownikom. Dziękuję panom senatorom.

Zamykam posiedzenie komisji.

(Koniec posiedzenia o godzinie 8 minut 42)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie i publikacja:
Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów