Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (1147) ze wspólnego posiedzenia

Komisji Rodziny i Polityki Społecznej (111.)

Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (55)

oraz Komisji Ustawodawczej (240.)

w dniu 20 października 2009 r.

Porządek obrad:

1. Pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (cd.) (druk nr 513).

(Początek posiedzenia o godzinie 18 minut 18)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Rodziny i Polityki Społecznej Mieczysław Augustyn)

Przewodniczący Mieczysław Augustyn:

Poproszę o zajmowanie miejsc.

Pytam panów sekretarzy: czy są kwora?

(Głos z sali: Są kwora.)

Czy reprezentant wnioskodawców, senator Cichoń, jest obecny? Nie ma pana senatora.

(Głos z sali: Wnioskodawca dotrze.)

(Rozmowy na sali)

Jest już pan senator Cichoń.

Proszę państwa, powracamy do rozpatrzenia złożonego przez grupę senatorów projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

(Rozmowy na sali)

Bardzo prosiłbym o zaprzestanie rozmów.

Witam pana ministra Grabowskiego ze współpracownikami, witam wszystkich państwa.

Właściwie projekt ustawy został przedstawiony, omówiony, przedyskutowany. Jedyne, co nas skłaniało do tego, ażeby wstrzymać się z podjęciem ostatecznej decyzji, to brak pewnych danych dotyczących skutków, zwłaszcza finansowych, wprowadzenia takiego rozwiązania. Ministerstwo Finansów nadesłało informacje, o które prosiliśmy, i mam nadzieję, że wszyscy państwo je macie. Korzystając jednak z obecności pana ministra, zacznijmy może dzisiejsze posiedzenie od omówienia tych informacji. Chcielibyśmy także jeszcze raz usłyszeć, jakie jest ostateczne stanowisko ministerstwa odnośnie do tej ustawy.

Bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Maciej Grabowski:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo... Wysokie Komisje, właściwie tak powinienem był powiedzieć.

Mam nadzieję, że państwo senatorowie mają kopię mojego pisma z 7 sierpnia, skierowanego do panów przewodniczących. Wskazałem tam szacunki, pokazałem, jakie, przy pewnych założeniach, byłyby skutki finansowe dla budżetu państwa - w zasadzie, można powiedzieć, utracone dochody z podatku dochodowego - gdybyśmy przyjęli proponowane rozwiązanie. Tak więc ja może teraz przejdę do wniosków, bo nie chcę mówić o tych wszystkich założeniach.

Chciałbym przede wszystkim zwrócić uwagę na to, że na tym rozwiązaniu najbardziej skorzystaliby ci podatnicy, którzy mają wysokie dochody. Osoby fizyczne rozliczające się według stawki, według normalnej progresji mogłyby "zejść" o stawkę niżej.

Ja jeszcze pozwoliłem sobie, oprócz tych skutków finansowych, które tutaj państwo macie przedstawione, przygotować pewne wyliczenie. Jeżeli to by dotyczyło trzystu czterdziestu tysięcy osób, to ten skutek byłby taki, że około 1 miliarda zł mniej wpłynęłoby do sektora finansów publicznych, przy założeniu, że wynagrodzenie małżonka byłoby na poziomie najniższego wynagrodzenia. Jeżeli byłoby to wynagrodzenie w wysokości przeciętnego wynagrodzenia, to wpłynęłoby 2,2 miliarda zł mniej.

(Głos z sali: My mamy inne dane.)

Nie, to jest drugi przypadek.

Jeżeli 20% podatników prowadzących działalność gospodarczą skorzystałoby z tego rozwiązania, to w przypadku wynagrodzenia na najniższym poziomie skutek byłby taki, że wpływy do budżetu byłyby mniejsze o 600 milionów zł, a w przypadku średniego, przeciętnego wynagrodzenia - o 1 miliard 300 milionów zł.

Spróbujmy jednak spojrzeć na to od strony podatnika. Ja sobie przygotowałem takie przykłady, żeby spojrzeć na to z drugiej strony. Tak więc jeżeli podatnik osiąga z działalności gospodarczej dochód w wysokości 100 tysięcy zł, opodatkowuje się według skali i zatrudnia współmałżonka z najniższym wynagrodzeniem, czyli rocznie jest to 15 tysięcy 312 zł, to w przełożeniu na uzysk podatkowy, czyli na zmniejszenie obciążenia podatkowego, to by wynosiło rocznie - 15 tysięcy zł razy 18%, tak można to wyliczyć - 2 tysiące 757 zł. Z kolei przy założeniu, że ten dochód z działalności gospodarczej wynosi 150 tysięcy zł i współmałżonek zatrudniony jest z najniższym wynagrodzeniem... Przepraszam, ja chciałem jeszcze powiedzieć o tym, że tę sytuację można porównać z tym, jaki uzysk mamy ze wspólnego opodatkowania się. A ze wspólnego opodatkowania się ten uzysk jest rzędu 2 tysięcy 26 zł.

(Rozmowy na sali)

(Przewodniczący Mieczysław Augustyn: Bardzo proszę o ciszę, jeszcze przez chwilę, dobrze?)

Tak więc z podatkowego punktu widzenia byłby to silny, powiedziałbym, nawet bardzo silny instrument, który byłby z pewnością wykorzystywany przez tych podatników. Chciałem po prostu zestawić te dwa instrumenty - jeden, dostępny w tej chwili, i drugi, który jest w propozycji senackiej. Dziękuję.

Przewodniczący Mieczysław Augustyn:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś chciałby powiedzieć coś, o czym do tej pory nie mówiliśmy?

Bardzo proszę, pan senator Cichoń w imieniu wnioskodawców.

Senator Zbigniew Cichoń:

Ja mam pytanie do pana ministra finansów. Mianowicie czy uwzględnialiście państwo również to, że to rozwiązanie nie tylko prowadziłoby do uszczuplenia przychodów podatkowych, ale także generowałoby przychód składek ZUS. Bo te osoby, które byłyby zatrudnione, płaciłyby przecież składki do ZUS. To dawałoby oszczędności, jeśli chodzi na przykład o wypłacanie zasiłków dla bezrobotnych. Przecież część tych osób, które teraz są bezrobotne, byłaby zatrudniana przez małżonków. To tyle, jeśli chodzi o aspekt finansowy.

Chciałbym jeszcze poruszyć aspekt niefinansowy, mianowicie byłoby to o tyle pozytywne, że niewątpliwie zmniejszałoby bezrobocie, a poza tym dawało też pewną satysfakcję tym osobom, które byłyby zatrudnione, miałyby staż pracy potem zaliczany do uprawnień emerytalno-rentowych. To tyle.

Przewodniczący Mieczysław Augustyn:

Dziękuję bardzo.

Czy pan minister chce się odnieść do tej wypowiedzi?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Maciej Grabowski:

Dziękuję bardzo za to pytanie.

My to policzyliśmy. Ten dochód jest pomniejszony o koszty wynikające bezpośrednio z wynagrodzenia o pracę, nie odejmowaliśmy z tego dochodu ewentualnych składek, o które ten pracodawca by obniżył dochód. Tak więc z jednej strony byłby efekt w postaci niższego dochodu, w związku z tym że składki również wlicza się w koszty uzyskania przychodu, a z drugiej strony rzecz jasna efekt, o którym pan senator mówi.

Trzeba jednak pamiętać o tym, że jeżeli w tej chwili małżonek jest zatrudniony u swojego współmałżonka, to mamy taką sytuację, że te składki również są płacone. W związku z tym ten dodatkowy przypływ środków nie byłby, jak sądzę, istotny.

Przewodniczący Mieczysław Augustyn:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie ma chętnych.

Jak rozumiem, Panie Ministrze, opinia ministerstwa jest negatywna?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Maciej Grabowski:

Tak, Panie Senatorze, jesteśmy przeciwni temu projektowi.

Przewodniczący Mieczysław Augustyn:

Dziękuję bardzo.

Wobec tego przystępujemy do głosowania.

Składam wniosek o odrzucenie tego projektu, bo takiego wniosku nie było.

Wobec tego kto z państwa jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie? Proszę o podniesienie ręki. (10)

(Głos z sali: Za odrzuceniem?)

Tak, za odrzuceniem.

Kto jest przeciwny? (7)

Kto się wstrzymał? (0)

Stwierdzam, że senatorowie zdecydowali o odrzuceniu tego projektu ustawy w pierwszym czytaniu.

Kto chciałby być sprawozdawcą połączonych komisji?

(Senator Zbigniew Cichoń: Przepraszam bardzo, ja zgłaszam wniosek mniejszości.)

(Głos z sali: Nie można.)

W tym wypadku nie może być wniosku mniejszości, bo to jest nasza inicjatywa.

Kto chciałby być sprawozdawcą? Jeśli nie ma chętnego, to podejmę się tego obowiązku.

Dziękuję bardzo.

(Koniec posiedzenia o godzinie 18 minut 31)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie i publikacja:
Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów