Zapis stenograficzny (1222) z 95. posiedzenia

Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi

w dniu 19 listopada 2009 r.

Porządek obrad:

1. Projekt stanowiska komisji dotyczący wniosków zgłoszonych podczas konferencji "Gospodarka wodna na wsi i w rolnictwie".

Witam wszystkich państwa, szczególnie panie senator, panów senatorów. Miło mi również powitać panią sekretarz na naszym kolejnym spotkaniu. To już jest posiedzenie dziewięćdziesiąte piąte.

(Głos z sali: Musimy zaplanować jakieś święto na setkę.)

Otwieram posiedzenie.

W dzisiejszym porządku obrad jest jeden punkt: projekt stanowiska Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dotyczący wniosków zgłoszonych podczas konferencji "Gospodarka wodna na wsi i w rolnictwie".

Przede wszytkim chciałbym podziękować wszystkim, którzy zechcieli się włączyć w organizowanie tego przedsięwzięcia po to, żeby ta konferencja się udała. Możemy, myślę, powiedzieć, że są jakieś efekty. Mamy wiele wniosków zgłoszonych przez różne organizacje. Państwo dostali te wnioski...

(Głos z sali: Nie dostaliśmy, dostało tylko prezydium komisji.)

Nie dostaliście państwo? Tylko prezydium dostało? O, to przepraszam najmocniej, myślałem, że pani Asia zdążyła państwu przekazać.

Mam taką propozycję, abyśmy dzisiaj powołali zespół redakcyjny. Składałby się on z co najmniej trzech osób, które by się zebrały i opracowały projekt stanowiska zawierający zarówno wnioski na piśmie, jak i te wynikające z dyskusji. One są w stenogramie i myślę, że warto je wykorzystać. Ministerstwo rolnictwa chciało, żebyśmy uwzględnili jeszcze ich uwagi. Jest wiele różnych wniosków i dlatego proponuję powołanie takiego zespołu redakcyjnego. Dobrze by było, gdyby jedna z pań się do niego włączyła.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Głos z sali: Może pan senator Głowski?)

Też myślę o panu senatorze Głowskim.

Moje pierwsze, zasadnicze pytanie: czy jest zgoda, żeby powołać taki zespół redakcyjny?

Ja mam dalej idący wniosek, żeby ten zespół zajął się nie tylko redakcją wniosków po konferencji, ale również przygotowaniem zmian i różnych propozycji, abyśmy mogli nie tylko sformułować wnioski, ale też podjąć jako komisja pewne działania. Oczywiście, na poziomie poszczególnych partii są prowadzone działania, ale my również moglibyśmy tutaj podjąć wiele zadań, które nie podlegają dyskusji, chociażby politycznej.

Liczba tych dokumentów, które zostały zgłoszone, bo przecież nie prosiliśmy specjalnie, żeby ktoś zadał sobie trud ich napisania, i jednocześnie liczba zaproszeń do dalszych rozmów, które w związku z tym spotkaniem się pojawiły, wskazują, że nie powinniśmy tego traktować jako jednorazowy event, który się odbył i zakończył, tylko jako stałe działanie.

Ja ze swojej strony deklaruję - chociażby ze względu na pozostałe działania związane z szeroko rozumianym problemem gospodarowania wodą w Polsce - że chętnie oddaję się do dyspozycji.

Dziękuję za głos.

Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie.

Jest wniosek, jest propozycja.

Proszę państwa, tylko zasygnalizuję. Instytut Melioracji i Użytków Zielonych przesłał nam materiały. Są już wyciągnięte dla komisji wnioski na podstawie wypowiedzi. Jest wniosek Wojewódzkiego Związku Spółek Wodnych w Bydgoszczy. Jest duża liczba wniosków - aż jedenaście - zgłoszonych przez Związek Spółek Wodnych w Siedlcach. Widzę tu jeszcze uzupełnienie. Ekolog... Cóż to za figura? To jest do tego materiału, Pani Asiu?

(Głos z sali: To jest dodatkowy materiał, który oni przysłali, mają jeszcze przysłać z Płocka...)

Czyli widać, że te materiały będą jeszcze napływać.

Jest wniosek, który wyniknął z dyskusji, żeby powołać większy zespół.

(Senator Piotr Głowski: Nie większy, stały.)

Myślę, że nazwiemy to zespołem redakcyjnym, ale czy będzie on stały? Musielibyśmy w tym momencie zadać sobie pytanie: czy chcemy stworzyć jakieś rozwiązania legislacyjne? Jeżeli tak, to możemy to zrobić w ten sposób, że będzie to zespół do opracowania i przygotowania zmian legislacyjnych dotyczących szerszego rozumienia gospodarki wodnej.

(Senator Piotr Głowski: Tak, trzymajmy się naszego zakresu gospodarowania wodą na wsi.)

Będzie to zespół do przygotowania pewnych rozwiązań legislacyjnych, pod hasłem nowej inicjatywy legislacyjnej, różnych rozwiązań, bo to będzie przecież w różnych ustawach. To będzie takie opracowanie, materiał przygotowujący dla komisji. Później to nasze stanowisko w formie inicjatywy legislacyjnej zostanie złożone jako inicjatywa komisji - nie klubów czy innych poszczególnych grup, tylko właśnie jako inicjatywa komisji. Jest na to zgoda?

(Głos z sali: Poza protokołem to...)

Poza protokołem? Dobrze.

Czy są jeszcze inne głosy? Proszę bardzo.

Odniosę się do tego, co mówili panowie przewodniczący.

Zespół redakcyjny - to chyba nie jest dobra nazwa. Chodzi o to, żebyśmy przygotowali materiały i żeby to nie było przygotowane na szybko, tylko żeby to było naprawdę dokładnie przepracowane i również w pewien sposób skonsultowane. Dlatego, że skoro już zorganizowaliśmy tę konferencję, to wypadałoby to w pewien sposób skonsultować, przynajmniej z tymi najważniejszymi podmiotami - nie mówię, że ze wszystkimi, bo to będzie trudne, ale z tymi najważniejszymi, które się istotnie zaangażowały - aby to nasze stanowisko wyrażało jakiś pogląd.

Chyba tutaj jakiegoś politycznego ryzyka w przypadku wody w rolnictwie raczej nie ma, no ja go nie dostrzegam. Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, rozumiem to tak: na dzisiaj proponowałbym, abyśmy...

Trzeba będzie jeszcze sięgnąć do regulaminu, żeby sprawdzić, jaką mamy wybrać nazwę czy formę, jak to przygotować, bo, o ile mnie pamięć nie myli, trzeba będzie chyba powołać podkomisję, ewentualnie... Tak, chyba w kwestiach legislacji musi być podkomisja. To trzeba sprawdzić, bo ja nie liczyłem na taki wniosek i nie mam przy sobie regulaminu, więc nie chciałbym się zagalopować. Proponuję, żeby w tej chwili wyłonić przynajmniej te trzy, cztery osoby, które chciałyby już zacząć prace nad samym tekstem tego opracowania. Na najbliższym posiedzeniu już byśmy to sfinalizowali, przegłosowali i ujęli w ramy prawne, gdyż nie chcę popełnić błędu, żeby nie zarzucano nam, że przyjęliśmy coś, czego nie ma. Zresztą nie ma tutaj nawet legislatora, żeby nam coś podpowiedział, więc proponuję takie rozwiązanie, aby dziś wybrać trzy, cztery osoby do opracowania.

Chciałbym, żeby 15 grudnia... Zaplanowałem wtedy wstępnie spotkanie przed posiedzeniem, bo posiedzenie plenarne będzie chyba 16 i 17 grudnia. Kiedy jest posiedzenie? 16, 17?

(Głos z sali: Tak.)

16, 17 grudnia jest posiedzenie i dzień wcześniej zrobilibyśmy spotkanie.

(Głos z sali: Wcześniej!)

Nie, to będzie za mało czasu, dajmy sobie na to czas, dwa tygodnie.

15 grudnia, o ile dobrze pamiętam, to jest wtorek, wtedy o godzinie...

(Głos z sali: 16.00.)

Spotkalibyśmy się o godzinie 16.00 i na tym posiedzeniu, jak się nam uda, wypracowalibyśmy takie stanowisko. 15 grudnia o godzinie 16.00 przygotowalibyśmy już ten dokument, przyjmując go jako stanowisko komisji, a później rozmawialibyśmy ewentualnie o podkomisji do opracowania legislacji, bo to chyba będzie trzeba ująć w ramy podkomisji. Zdaje mi się, że jest coś takiego jak podkomisja do konkretnej sprawy. To trzeba będzie zrobić w ten sposób.

Proszę o zgłaszanie kandydatur: kto chciałby się włączyć w pisanie?

(Głos z sali: Trzeba powołać prezydium.)

Już jest jeden chętny i jest jedna pani chętna. Czy pani kogoś zgłasza?

(Głos z sali: Nie, ja sama się zgłaszam.)

Sama się pani zgłasza, czyli jest pani senator i pan senator. Kto jeszcze?

(Głos z sali: Czy przewodniczący też będzie?)

Przewodniczący musi się włączyć obowiązkowo.

(Rozmowy na sali)

A senator Górski by nie chciał? To tak daleko...

(Głos z sali: Nie, ale wydaje się, że trzy osoby...)

(Głos z sali: Jestem do dyspozycji.)

Senator Górski...

(Głos z sali: Za dużo osób niech się nie zgłasza.)

(Głos z sali: Przede wszystkim powinno być nieparzyście.)

Ale dlaczego nieparzyście? Przecież mamy tu konsensus w tych sprawach.

(Głos z sali: Dobrze, parzyście.)

(Głos z sali: To naprawdę nie ma znaczenia!)

Czy pan senator Górski wyraża zgodę? Tak. Pani senator Sztark wyraża zgodę, pan senator Głowski wyraża zgodę, senator Chróścikowski wyraża zgodę. Jest jeszcze ktoś chętny? Nie ma więcej chętnych. Dziękuję.

Kto jest za takim składem? (13)

Dziękuję. Jednogłośnie za.

Proszę państwa, jeśli ktoś jeszcze będzie chciał się włączyć i będzie miał jakiś pomysł... Proszę wziąć te materiały komisji i przeczytać. Zespół redakcyjny będzie również przyjmował ewentualne uwagi od państwa, żebyście mogli wskazać nam, co byście z tych materiałów chcieli ująć, bo nie wszystko musimy proponować my. Roześlemy projekt najszybciej, jak to będzie możliwie, i poprosimy o uwagi do projektu. Mam nadzieję, że dzięki temu podczas posiedzenia komisji będzie już łatwiej. Ustalmy, że wyślemy go przed spotkaniem. Mamy okazję spotkać się 2, 3 grudnia. Może uda nam się usiąść tu w kilka osób i już coś napisać, stworzyć jakieś ramy.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Myślę, że po to jesteśmy tu w komisji, żeby mówić. Rozumiem, że możemy liczyć na biuro, na wsparcie, jeżeli chodzi o zebranie tych wszystkich myśli i dokumentów. Na następnym posiedzeniu Senatu usiedlibyśmy i dokonali korekty, bo pewne wnioski będą się powtarzały. Niektóre mogą być naturalnie takie, że na przykład nie będziemy chcieli ich poprzeć. W związku z tym wstępna korekta odbyłaby się na następnym spotkaniu.

Świetnie, mamy już jasność.

Czy są jeszcze inne uwagi na ten temat? Nie ma.

Rozumiem, że w związku z tym, że wyczerpaliśmy...

(Głos z sali: 3 grudnia jest teraz posiedzenie?)

3, 4 grudnia.

W związku z tym, że wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek obrad, zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Dziękuję państwu i zachęcam do aktywnego włączania się do naszych prac.

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.