Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.
Zapis stenograficzny (356) z 31. posiedzenia
Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska
w dniu 24 lipca 2008 r.
Porządek obrad:
1. Sprawy organizacyjne.
(Początek posiedzenia o godzinie 17 minut 34)
(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jerzy Chróścikowski)
Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:
Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska.
Proszę panie i panów senatorów o zajęcie miejsc.
(Rozmowy na sali)
Drodzy Państwo, proszę o zajęcie miejsc. Otwarłem już posiedzenie komisji.
Witam panie i panów senatorów, jak i również panią sekretarz.
Dzisiaj w porządku obrad mamy tylko jeden punkt: sprawy organizacyjne. Chodzi o wcześniej zgłaszane wyjazdowe posiedzenie komisji. Obecnie nastąpiła zmiana na wyjazd studyjny komisji w dniach 18-19 września bieżącego roku w województwie warmińsko-mazurskim.
Zgodnie z wnioskiem, który przedłożył senator Gorczyca, projekt i wszystkie dokumenty złożyłem do pana marszałka i do prezydium. Z przykrością muszę stwierdzić, że nie uzyskaliśmy zgody na wyjazdowe posiedzenie komisji. Uzasadnienie pana marszałka, przykre dla mnie, jest takie: pan przewodniczący nie potrafił uzasadnić celowości wyjazdu. To stwierdzenie jest dla mnie przykre, gdyż starałem się jak najlepiej uzasadnić celowość wyjazdu. Przedstawiłem wszystkie argumenty: że koleżanki i koledzy senatorowie chcą takiego wyjazdowego posiedzenia komisji, że jest przygotowana lista tematów, które chcemy omówić na spotkaniu w Urzędzie Miejskim w Ostródzie. Odpowiedź jest jednoznaczna: nie. Jest tylko zgoda na, tak ładnie nazwany, wyjazd studyjny. Nie ma on rangi posiedzenia komisji, nie jest z niego sporządzany stenogram. Jest to nasza umówiona wizyta, można powiedzieć, w terenie. Nie ma obowiązku obecności tak jak na posiedzeniach komisji. Pan marszałek wyraził oczywiście zgodę na wsparcie finansowe według sporządzonego kosztorysu. Jest ono niewielkie, bo wynosi tylko 1 tysiąc 40 zł i obejmuje koszty związane z kierowcą, pracownikiem i mikrobusem.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Takie znikome koszty zostały przedstawione.
W związku z tym rozumiem, że nasza komisja podtrzymuje chęć wyjazdu...
Czy dalej jest wola odbycia takiego wyjazdu?
(Głosy z sali: Tak, jest.)
Bo żeby nie było tak, że... Już miałem kiedyś taką sytuację, kiedy okazało się, że jak obecność była nieobowiązkowa, to przyjechało trzech, czterech senatorów i wyjazd był troszkę kompromitacją. Stąd moja prośba: skoro już umawiamy się na ten wyjazd, to przynajmniej ze względu na kolegów, którzy go organizują, zobowiążmy się do tego, że będziemy w nim wspólnie uczestniczyć. Termin jest podany: 18-19 września.
Czy są jakieś pytania?
Proszę.
Senator Jadwiga Rotnicka:
Bardzo krótko, Panie Przewodniczący. Ponieważ jest to termin jeszcze dość odległy i będziemy trochę rozkojarzeni czasem wolnym, myślę, że przedstawiciele biura przypomną nam jeszcze o sprawach organizacyjnych i powiedzą, jak to będzie dokładnie wyglądało.
Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:
Oczywiście.
Proszę.
Senator Wojciech Skurkiewicz:
Panie Przewodniczący, mam jeszcze jedną uwagę i prośbę do koleżanek i kolegów z Platformy Obywatelskiej. Słyszałem, że posiedzenie Senatu zaplanowane na wrzesień być może odbędzie się wcześniej o jeden tydzień i wówczas może to kolidować z naszym wyjazdem. Tak że też proszę mieć to...
(Wypowiedzi w tle nagrania)
To państwo nie wiecie tego?
(Wypowiedzi w tle nagrania)
No, właśnie, żeby to może przesunąć o jeden dzień...
(Wypowiedzi w tle nagrania)
Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:
Rozumiem, że będziemy to jeszcze analizować. Gdyby miała zaistnieć taka sytuacja, to pan marszałek oczywiście nie wyraziłby zgody na nasz wyjazd, a pisaliśmy, że ma odbyć się on w tygodniu, w którym nie jest zaplanowane posiedzenie Senatu. Dzisiaj są takie prognozy i tak to planowaliśmy.
(Głos z sali: Ale, Panie Przewodniczący, moim zdaniem, jak wyjedziemy, to będziemy mieć usprawiedliwioną nieobecność.)
Zgoda na wyjazd jest.
Czy są jeszcze jakieś pytania dotyczące spraw technicznych?
Wspominałem wcześniej, że pan marszałek raczej nie wyrazi zgody... Tylko przykre dla mnie jest to, że pan marszałek nie może przyznać otwarcie, że nie wyraża zgody na wyjazdy, tylko twierdzi, że uzasadnienie jest za słabe. Ja uważam, że uzasadnienie jest bardzo mocne i...
(Głos z sali: Nie wiem, jakie były wyjazdy w poprzedniej kadencji.)
Wyjazdy poprzedniej komisji rolnictwa były bez zastrzeżeń. Odbyły się dwa wyjazdy komisji, tak, Pani Sekretarz?
(Głos z sali: Tak.)
W związku z tym nie widzę podstaw, żeby ograniczać prawa senatorów. To jest prawo senatorów do tego, żeby mogli pracować również na wyjazdowych posiedzeniach komisji. Nie ma takiej zgody. Trudno. Ja to przekazuję państwu. Jeśli jest taka wola, to będziemy ją realizować. Dziękuję.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Pan senator Gorczyca, proszę.
Senator Stanisław Gorczyca:
Mimo wszystko bardzo serdecznie zapraszam państwa senatorów na ten wyjazd. Myślę, że aby rozmawiać i teoretyzować na temat wielu różnych spraw, dobrze byłoby też zobaczyć, jak wygląda sytuacja w terenie. Sądzę, że spotkamy się z ciekawymi ludźmi, a tematy, które są przedstawione w programie, zostaną dosyć dogłębnie omówione. Mam nadzieję, że będzie to bardzo wartościowy i pożyteczny wyjazd. Zapraszam serdecznie. Dziękuję.
(Głosy z sali: Dziękujemy.)
Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:
Dziękuję.
Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska.
(Koniec posiedzenia o godzinie 17 minut 40)
Uwaga!
Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.