Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (2239) z 98. posiedzenia

Komisji Obrony Narodowej

w dniu 2 czerwca 2011 r.

Porządek obrad:

1. Informacja Ministerstwa Obrony Narodowej o sytuacji socjalno-bytowej oraz o poziomie uposażeń żołnierzy w latach 2007–2011.

2. Informacja Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na temat założeń projektu zmian w systemie emerytalnym służb mundurowych.

(Początek posiedzenia o godzinie 13 minut 33)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Maciej Klima)

Przewodniczący Maciej Klima:

Dzień dobry. Witam państwa na posiedzeniu senackiej Komisji Obrony Narodowej.

Na dzisiaj zaplanowane są dwa tematy: informacja Ministerstwa Obrony Narodowej o sytuacji socjalno-bytowej oraz poziomie uposażeń żołnierzy w latach 2007–2011 oraz informacja Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na temat założeń projektu zmian w systemie emerytalnym służb mundurowych.

Pragnę państwa poinformować, że pan minister Boni przysłał faks w trybie pilnym, w dniu 28 maja, usprawiedliwiając swoją nieobecność faktem przebywania w dniu dzisiejszym na urlopie. W związku z tym ten punkt będzie omówiony, ale w sposób, powiedziałbym, nie tak szczegółowy, nie tak dokładny, jak pragnęlibyśmy.

Witam bardzo serdecznie na dzisiejszym posiedzeniu senackiej komisji sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, pana generała Czesława Piątasa. Witam również bardzo serdecznie generała dywizji, pana Andrzeja Wasilewskiego, szefa Zarządu Organizacji i Uzupełnień Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Witam pana pułkownika Sławomira Filipczaka, dyrektora Departamentu Spraw Socjalnych w Ministerstwie Obrony Narodowej. Witam prezesa Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, pana Michała Świtalskiego. Witam serdecznie szefa Zespołu do spraw Profesjonalizacji Sił Zbrojnych w Ministerstwie Obrony Narodowej, pana pułkownika Stanisława Rumana. Witam pana pułkownika Janusza Szydło, szefa Oddziału Obsługi Uposażeń i Taryfikacji w Departamencie Kadr w Ministerstwie Obrony Narodowej. Witam serdecznie panią Jolantę Kulus, szefa oddziału w Departamencie Spraw Socjalnych w Ministerstwie Obrony Narodowej. Również witamy pana pułkownika Krzysztofa Abramczyka, starszego specjalistę w Departamencie Spraw Socjalnych w Ministerstwie Obrony Narodowej. Witam jak zawsze obecnego na posiedzeniach naszej komisji pana pułkownika Tadeusza Sokołowskiego, szefa oddziału w Departamencie Prawnym Ministerstwa Obrony Narodowej. Witam głównego specjalistę w Departamencie Prasowo-Informacyjnym MON, panią Dagmarę Jarosławską. Witamy dyrektora Departamentu Prawno-Organizacyjnego w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, pana Marka Ciecierę. Witamy zastępcę dyrektora Departamentu Prawno-Organizacyjnego w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, pana Jarosława Padzika. Witam bardzo serdecznie. Witam również bardzo serdecznie przedstawicieli organizacji i stowarzyszeń. Witam sekretarza generalnego Zarządu Głównego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, pana Jana Kacprzaka. Witam pana Janusza Kolasę ze Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Witam pana Eugeniusza Bracha, prezesa Zarządu Stowarzyszenia “Ojczyzna Zbiorowy Obowiązek”. Witam pana Władysława Karasińskiego, rzecznika Zarządu Stowarzyszenie “Ojczyzna Zbiorowy Obowiązek”. Z Ministerstwa Finansów witam… Przepraszam, ale nieczytelnie… Witam państwa bardzo serdecznie. Witamy również przedstawiciela Stowarzyszenia “Niezależne Forum o Wojsku”, pana Jarosława Bądera oraz przewodniczącego konwentu, pana Babuśkę…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak jest, pułkownika Babuśkę. Przepraszam, ale nieczytelny podpis…

Witam państwa bardzo serdecznie.

Temat posiedzenia został wywołany wieloma zapytaniami, jakie docierały do naszych biur parlamentarnych ze strony aktualnie pracujących, służących w wojsku żołnierzy, jak również różnych organizacji i stowarzyszeń związanych z żołnierzami, którzy już w wojsku nie służą. W środowisku wojskowym istnieje duże zaniepokojenie reformami, o których coraz częściej czytamy i słyszymy w mediach. Chodzi głównie o reformę emerytalną służb mundurowych. Pojawiają się również niepokojące sygnały dotyczące pogarszającej się sytuacji materialnej zawodowych żołnierzy. Takie informacje trafiają do naszych biur i wynika z nich, że od dwóch lat poziom uposażeń wojskowych niestety nie wykazuje tendencji wzrostowej. Chciałbym podziękować panu ministrowi, ponieważ wczoraj dotarły do nas materiały przygotowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej dotyczące kwestii płacowych, podatków i wszelkiego typu spraw związanych z uposażeniami. Będziemy ten temat dzisiaj omawiać. Pozwolę sobie oddać panu ministrowi głos.

Panie Ministrze, proszę bardzo.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesław Piątas:

Dziękuję bardzo.

Szanowni Panowie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Na socjalno-bytową sytuację żołnierzy składa się wiele elementów, wiele czynników. Podstawowym z nich jest system uposażeń i system dodatków do uposażeń, o czym pan przewodniczący przed chwilą już powiedział, ale także system zakwaterowania żołnierzy oraz koszty tego zakwaterowania ponoszone przez żołnierzy, system zapomóg oraz pomocy w tym obszarze. Także możliwość podjęcia pracy przez żony żołnierzy, przy czym ona u nas w zależności od regionu, od stopy bezrobocia, przedstawia się różnie, i koszty utrzymania rodziny, które także zależą od regionu i od wielkości miasta, w jakim żołnierze żyją.

Pragnę podkreślić, że we wszystkich obszarach, na które Ministerstwo Obrony Narodowej ma wpływ, w latach 2007–2011 nastąpiła wyraźna poprawa sytuacji. I chociaż w ciągu ostatnich dwóch lat nie było podwyżki uposażeń dla żołnierzy zawodowych, to pragnę zwrócić uwagę Wysokiej Komisji na wielkość podwyżek, jaka miała miejsce w latach 2008–2009. Była ona następująca: 37% dla żołnierzy szeregowych zawodowych, 25–29% dla podoficerów, 22–24% dla oficerów młodszych, 17–21% dla oficerów starszych. Sukcesywnie wprowadzono także całą gamę, całą paletę dodatków oraz nastąpiła zmiana w systemie zakwaterowania, która skutkuje bezpłatnym zakwaterowaniem w internatach lub wypłatą świadczenia mieszkaniowego w formie gratyfikacji pieniężnej, która w zależności od wielkości garnizonu kształtuje się od 300 do 900 zł brutto. To także nowy, znacznie rozszerzony, system pomocy dla rodzin żołnierzy, a w tym szczególnie dla rodzin żołnierzy, którzy zostali poszkodowani w misjach poza granicami kraju. Pragnę także przekazać Wysokiej Komisji, że na ukończeniu w Sejmie jest projekt ustawy o weteranach misji, on niedługo wpłynie także do Senatu, gdzie także będzie określony zakres realnego wsparcia, w tym finansowego, i pomocy, zabezpieczenia medycznego i leczenia żołnierzy.

Ponieważ jest to obszar bardzo szeroki i wymaga on detalicznego przedstawienia pewnych elementów, proszę pana przewodniczącego o zgodę, ażeby pan pułkownik Filipczak z wykorzystaniem slajdów mógł przedstawić w tym obszarze meldunek szczegółowy.

Przewodniczący Maciej Klima:

Tak jest, Panie Ministrze.

Bardzo proszę, Panie Pułkowniku.

Dyrektor Departamentu Spraw Socjalnych w Ministerstwie Obrony Narodowej Sławomir Filipczak:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowny Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Poziom uposażeń żołnierzy zawodowych jest zdeterminowany dwoma aktami prawnymi. Pierwszy z nich to ustawa o służbie żołnierzy zawodowych, która w art. 71 określa, że przeciętne uposażenie żołnierzy zawodowych stanowi wielokrotność kwoty bazowej, której wysokość określona jest w ustawie budżetowej. Drugi akt prawny to rozporządzenie prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej określające mnożnik. Chciałbym państwu przypomnieć, że z dniem 1 stycznia ten mnożnik określony był na poziomie 2,26, co dawało wysokość przeciętnego wynagrodzenia kwocie 3 tysiące 299 zł 24 gr. Z dniem 1 stycznia 2008 r. wielokrotność ta została określona na poziomie 2,48, co podwyższyło przeciętne uposażenie żołnierza do 3 tysięcy 703 zł 68 gr, co stanowi wzrost o 404 zł. Od 1 stycznia 2009 r. mnożnik ten wynosi 2,60, co spowodowało wzrost przeciętnego uposażenia żołnierzy do kwoty 3 tysięcy 960 zł 55 gr., to jest wzrost o około 260 zł. W 2010 r. stosownie do zapisów ustawy budżetowej nie przewidziano wzrostu kwoty bazowej, stąd też uposażenia zasadnicze żołnierzy są na poziomie obowiązującego od 1 stycznia 2009 r. mnożnika.

Efektem podwyższenia wysokości kwoty bazowej jest przedstawiony na slajdzie wzrost poziomu uposażeń żołnierzy zawodowych. Jest to porównanie: rok 2007, pierwszy kwartał 2011 r. Zgodnie z priorytetami określonymi przez kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej relatywnie najwyższy wzrost uposażeń w ciągu czterech lat odnotowano w korpusach podoficerów i szeregowych zawodowych. I tak w latach 2008–2009 podwyższono stawki zasadniczego uposażenia żołnierzy: szeregowych – o 680 zł, to jest o 37%; podoficerów – od 670 do 720 zł, to jest o około 25–29%; oficerów młodszych – od 730 do 760 zł, to jest o około 22–24%; oficerów starszych – od 790 do 1860 zł, to jest o około 17–21%. Żołnierz, który jest kandydatem, żołnierz, który chciałby rozpocząć zawodową służbę wojskową w poszczególnych korpusach osobowych, uzyska dzisiaj uposażenie nie niższe niż: szeregowy – 2 tysiące 500 zł, podczas gdy w 2007 r. było to 1 tysiąc 820 zł, czyli nastąpił wzrost o 37,36%; kapral – 2 tysiące 940 zł, podczas gdy w 2007 r. było to 2 tysiące 270 zł, czyli nastąpił wzrost o 29,52%; podporucznik – 3 tysiące 800 zł, podczas gdy w 2007 r. było to 3 tysiące 70 zł, czyli nastąpił wzrost o 23,78%.

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Poziom uposażeń obejmuje nie tylko uposażenia zasadnicze. Jest to także określona liczba i wysokość przysługujących żołnierzom dodatków. W obszarze dodatków do uposażenia zasadniczego w ciągu ostatnich czterech lat podjęto wiele działań mających na celu stworzenie zachęt finansowych do podejmowania i długoletniego pełnienia służby wojskowej, jak też rekompensowania trudu służby wojskowej na stanowiskach, które wiążą się ze szczególnymi uprawnieniami. I tak w 2008 r. podwyższono o 7% wysokość dodatków specjalnych wypłacanych żołnierzom zawodowym. Te zmiany przełożyły się na wzrost miesięcznych uposażeń pilotów wojskowych o kwotę od 50 do 220 zł, marynarzy – od 15 do 60 zł, skoczków spadochronowych – od 30 do 60 zł. Zwiększono dodatki specjalne z tytułu służby w warunkach szkodliwych dla zdrowia lub uciążliwych, jest to podwyższenie o kolejne 6%. Zmieniono zasady podwyższania dodatku za długoletnią służbę wojskową: wzrost dodatków został dostosowany do nowych zasad pełnienia zawodowej służby wojskowej. Przyznano prawo do dodatku specjalnego personelowi służby techniczno-lotniczej w wysokości miesięcznej od 150 do 600 zł. Wprowadzono wypłacany raz w roku dodatek dla wojskowego personelu latającego, który objął żołnierzy posiadających co najmniej dziesięcioletni staż służby w składzie personelu latającego. W zależności od stażu służby wysokość tego dodatku wynosi: dla pilotów – od 3 tysięcy 600 zł do 22,5 tysiąca zł; dla pozostałego personelu – od 1 tysiąca 350 zł do 9 tysięcy zł. Wprowadzono również dodatkowe wynagrodzenie dla żołnierzy zawodowych z tytułu pełnienia dyżurów i służb dyżurnych.

W 2009 r. dokonano zwiększenia należności przysługującej żołnierzom zawodowym pełniącym służbę poza granicami państw, zwiększono należność zagraniczną o 6 tysięcy 250 zł dla lekarzy posiadających szczególnie przydatne specjalizacje w służbie wojskowej i o 3 tysiące 750 zł dla innych lekarzy.

Poproszę o następny slajd. Z dniem 1 stycznia 2010 r. w wyniku przebudowy struktur wewnętrznych zaoszczędzone środki finansowe przeznaczono na wprowadzenie kolejnych zmian w systemie dodatków. Wprowadzono dodatek motywacyjny dla szeregowych i podoficerów w wysokości od 30 do 300 zł. Podwyższono dodatek specjalny dla członków załóg wykonujących loty śmigłowcami, określono nowe stopnie szkodliwości warunków pełnienia służby. Szacunkowy koszt wprowadzenia tego dodatku to 13 milionów zł.

W 2011 r. wprowadzono niestały dodatek specjalny dla żołnierzy zawodowych będących członkami załóg statków powietrznych wykonujących zadania o statusie HEAD w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego w uznaniowej wysokości do 2 tysięcy 250 zł. Zwiększono o kwotę 150 zł stały dodatek specjalny do uposażenia żołnierzy dokonujących obsługi statków powietrznych wykonujących loty HEAD. Wprowadzono dodatek służbowy dla kontrolerów ruchu lotniczego w wysokości od 450 do 750 zł. Podwyższono również dodatek służbowy dla lekarzy pełniących służbę wojskową w komisjach lekarskich z kwoty 150–450 zł do kwoty od 1 tysiąca 50 zł do kwoty 1 tysiąca 500 zł. Łączny koszt wprowadzenia tych zmian to 2 tysiące 500 zł.

Obok zmian dokonywanych w systemie uposażeń dokonano również zmiany w obszarze innych należności i świadczeń pieniężnych. Do najważniejszych z nich można zaliczyć objęcie prawem do dodatku rozłąkowego, obecnie wynosi on 414 zł, wszystkich żołnierzy, którzy pełnią służbę w innych miejscowościach niż miejscowość, jaką zamieszkują ich rodziny. Zwiększono również wysokość gratyfikacji urlopowej – z 30 do 35%.

W trakcie przygotowania są rozporządzenia ministra obrony narodowej, które skutkować będą nowymi rozwiązaniami mającymi na celu wzrost kwoty tak zwanej diety poligonowej do wysokości 100% stawki diety, jest to 23 zł za każdą dobę ćwiczeń. Przewidywany koszt – 13,5 miliona zł. Przyznano cały szereg nowych należności zagranicznych żołnierzom delegowanym na krótkookresowe pobyty za granicą. Koszt wprowadzenia takich zmian to 3 miliony zł.

Szanowni Państwo, aby zobrazować sytuację materialną żołnierzy, warto porównać poziom uposażenia żołnierzy służby zasadniczej wraz z dodatkami i jedną dwunastą dodatkowego wynagrodzenia rocznego, do wynagrodzeń, jakie są w sferze budżetowej, w gospodarce narodowej. To przedstawia ten slajd. Ta najwyższa linia oznacza poziom uposażeń żołnierzy zawodowych. W 2010 r. średnie uposażenie żołnierza zawodowego, to wykonane uposażenie, stanowiło kwotę 4 tysiące 180 zł 64 gr i wzrosło w stosunku do średniego uposażenia żołnierza w 2007 r. o 541 zł, czyli o około 15%. W tym czasie w gospodarce narodowej wynagrodzenie wzrosło o 20,65%, a w sferze budżetowej – o 26,28%. To warto skomentować. Ten wzrost, ta linia, która się utrzymuje, nie wynika z tego, że nie było wzrostu uposażeń, tylko z tego, że nastąpiła bardzo gwałtowna przebudowa struktur korpusów osobowych. I tak zmniejszył się korpus oficerów o około dwa tysiące osiemset stanowisk, korpus podoficerów o trzy tysiące czterysta stanowisk, a w to miejsce przybyło nam dwadzieścia trzy tysiące szeregowych zawodowych. Stąd też taki wpływ miało to na średnią.

Jak kształtuje się obraz uposażeń żołnierzy w poszczególnych korpusach osobowych? Jeśli chodzi o wysokość uposażeń generałów, to nastąpił wzrost o 21,1%, oficerów starszych – o 23,3%, oficerów młodszych – o 25,4%, podoficerów – o 30,5%, szeregowych – o 36,3%. Jeżeli porówna się to ze wskaźnikami, o których mówiłem, to jest 20 i 26%, to można stwierdzić, że poziom wzrostu uposażeń oficerów jest w granicach wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej, w gospodarce narodowej, a jeśli chodzi o uposażenia podoficerów i szeregowych, to jest on wyższy.

Szanowni Państwo, bardzo istotnym elementem decydującym o sytuacji socjalnej żołnierzy są sprawy mieszkaniowe. Ostatnie cztery lata możemy podzielić na dwa okresy – okres obowiązywania starej ustawy i okres obowiązywania nowej, ustawy z dnia 22 stycznia 2010 r. o zmianie ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz zmianie niektórych ustaw. Zgodnie z art. 21 tejże ustawy od 1 lipca 2010 r. żołnierze mają prawo do następujących form zabezpieczenia potrzeb mieszkaniowych: przydział kwatery albo innego lokalu mieszkalnego, przydział miejsca w internacie albo w kwaterze internatowej, wypłata świadczenia mieszkaniowego.

Poproszę o następny slajd. Chciałbym zwrócić państwa uwagę na najpopularniejszą formę, z której korzystają żołnierze, to jest na świadczenie mieszkaniowe. Jakie wysokości tego świadczenia przysługują w przykładowych garnizonach? Na przykład Warszawa, Kraków, Wrocław, Szczecin, Gdynia – 900 zł brutto miesięcznie; Skwierzyna, Przemyśl, Olsztyn, Kołobrzeg – 600 zł; Żagań, Powidz, Elbląg, Suwałki – 480 zł; i najmniejsze garnizony, to jest Czarne, Nisko, Trzebiatów – 300 zł. Warto dodać, że na dzień 31 grudnia 2010 r. Wojskowa Agencja Mieszkaniowa zrealizowała prawo do zakwaterowania w formie wypłaty świadczenia mieszkaniowego czterdziestu trzem tysiącom pięciuset czterdziestu żołnierzom zawodowym. Łączny koszt wypłaconych świadczeń stanowi blisko 133 miliony zł, a przeciętne świadczenie wyniosło 637 zł. Na 2011 r. zaplanowano kwotę 328,5 milionów zł, a przeciętna wysokość świadczenia oscylować będzie w granicach 650 zł.

Kolejną formą wsparcia żołnierzy znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej są zapomogi. W 2010 r. zmieniliśmy system przyznawania zapomóg. Fundusz na zapomogi i nagrody tworzy się w wysokości 2,5% środków planowanych na uposażenia. Dotychczas dystrybucja była taka, że 1,5% zostawało na szczeblu centralnym, a 1% wędrował do jednostek wojskowych. Ta proporcja została odwrócona, a zatem 1,5% wędruje do dowódców jednostek wojskowych, a 1% zostaje na szczeblu centralnym, co oznacza, że do dyspozycji dowódców jednostek wojskowych zostało skierowane dodatkowo 20 milionów zł. W 2010 r. na szczeblu centralnym było około 8,5 miliona zł. Kwota ta jest rozdzielana zgodnie z decyzjami pana ministra Piątasa działającego z upoważnienia ministra obrony narodowej. Przyznano dziewięć tysięcy osiemset zapomóg.

Inne formy wsparcia socjalnego są związane przede wszystkim z wypoczynkiem i znów skierowane są do najmniej zarabiających żołnierzy zawodowych. Tu także obserwujemy bardzo duże zainteresowanie, które wynika z tego, że przybyło nam żołnierzy o najniższych stopniach, a więc żołnierzy, którzy zarabiają najmniej. Efekt jest taki, że jeśli chodzi o dofinansowanie wypoczynku, to wzrost wydatków w tym zakresie w roku 2010 w porównaniu do 2007 r. wynosi ponad 220%. Oprócz tego dokonujemy wykupu uprawnień, co przedstawia się na tym slajdzie…

Istotną zmianą, jaka została wprowadzona od 1 stycznia 2009 r., jest przyznawanie pomocy na kształcenie dzieci żołnierzy, którzy zginęli podczas wykonywania zadań służbowych. Stosowne dane przedstawiamy na slajdzie. W 2009 r. skorzystało z takiej formy pomocy sto czterdzieścioro dzieci, a w roku 2010 – sto sześćdziesięcioro troje. Jest to pomoc pieniężna w wysokości 4 tysięcy 200 zł płacona w dwóch ratach każdemu dziecku, które ukończyło szesnaście lat, do ukończenia dwudziestego piątego roku życia.

Szanowni Państwo, kolejny element wsparcia socjalnego żołnierzy to ich aktywizacja zawodowa. Każdy żołnierz kiedyś kończy swoją służbę wojskową, długo był oderwany od rynku pracy i trzeba w jakiś sposób, na tyle, na ile pozwalają możliwości budżetowe, doprowadzić do sytuacji, żeby ten żołnierz mógł na rynek pracy wrócić jak najszybciej i na nim funkcjonować. Od 2010 r. całkowicie zmieniliśmy system aktywizacji zawodowej. Obejmuje on w chwili obecnej wszystkich żołnierzy zawodowych, poza tymi żołnierzami, którzy zostali w formie dyscyplinarnej zwolnieni z wojska. Zmieniliśmy formę pomocy, wprowadzając stopniowo coraz nowsze i ciekawsze formy aktywizacji zawodowej. Wprowadziliśmy nowe formy gratyfikacji finansowej uzależnione od długości służby, tak że po czterech latach służby żołnierz otrzymuje możliwość dofinansowania szkoleń na poziomie 1 tysiąca 875 zł, po dwunastu latach służby – 3 tysięcy 750 zł, po piętnastu latach służby wojskowej – 5 tysięcy 625 zł. Z tej pomocy rekonwersyjnej w kwocie największej bezterminowo mogą korzystać żołnierze, którzy zostali poszkodowani – nie liczy się okres pełnienia służby – jak również członkowie rodzin żołnierzy, czyli małżonkowie i dzieci tych żołnierzy, którzy zginęli podczas wykonywania zadać służbowych. Slajd przedstawia dynamikę wzrostu nakładów w tym zakresie. W 2007 r. z tej formy wsparcia skorzystały sto siedemdziesiąt dwie osoby, w 2010 r. skorzystało tysiąc dziewiętnaście osób, a do czerwca 2011 r. – już osiemset dziewięćdziesiąt osób.

Na koniec, Szanowni Państwo, wspomniał już o tym pan minister Piątas, chciałbym powiedzieć o ustawie o weteranach działań poza granicami państwa. W przyszłym tygodniu przewidywane jest posiedzenie podkomisji i dwóch połączonych komisji. Mamy nadzieję, że ustawa zakończy swój tryb legislacyjny w Sejmie. Co określać będzie ta ustawa? Określać będzie definicje weterana, weterana poszkodowanego. Weteran będzie miał prawo do otrzymania legitymacji, pomocy psychologicznej, ubiegania się o zapomogę w przypadku określonej granicy wieku, umieszczenia w domu weterana, zwrotu kosztów przejazdu i zakwaterowania w przypadku uczestnictwa w uroczystościach organizowanych na koszt MON oraz asysty honorowej podczas pogrzebu. Weteran poszkodowany oprócz tych uprawnień, jakie posiada, przepraszam za kolokwializm, weteran zwykły, będzie miał prawo do odznaki honorowej, do bezpłatnych świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie urazów i chorób nabytych podczas działań poza granicami państwa, pomocy finansowej na kształcenie, ulg w przejazdach komunikacji miejskiej, pobytu w sanatorium raz na trzy lata, dodatkowego urlopu wypoczynkowego, dodatku weterana, który będzie uzależniony od wielkości uszczerbku na zdrowiu w wysokości od 10 do 80% najniższej emerytury – jest wprowadzony zapis, który ma zapewnić możliwość automatycznej waloryzacji tego świadczenia – zapomóg bez względu na wiek. Istotną dla nas rzeczą są domy weterana. Taki dom już rozpoczął swoje funkcjonowanie, ustawa określi zasady jego funkcjonowania. My chcemy, żeby był to zakład opiekuńczo-leczniczy. Dziękuję państwu za uwagę.

Przewodniczący Maciej Klima:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, z dużym niepokojem obserwujemy, że w roku 2010 i 2011 kwota bazowa w przypadku żołnierzy zawodowych pozostaje taka sama i jest jedną z najniższych, jeśli chodzi o służby mundurowe, wyprzedza bodajże tylko Państwową Straż Pożarną. To jest pierwsza moja uwaga.

Druga – przejdźmy do liczb. W przyszłym roku w projekcie budżetu planuje się utrzymanie kwoty bazowej oraz mnożnika na poziomie 2,6. W tym momencie byłby to zatem trzeci rok, kiedy żołnierze zawodowi dostawaliby to samo.

16 maja tego roku ukazał się dokument GUS, który w sposób bardziej, powiedziałbym, rzeczywisty, realistyczny porównuje dochody nas wszystkich. Chodzi mi o tak zwany wskaźnik cen wzrastający miesiąc po miesiącu w okresie 2007–2011. W styczniu 2007 r. ten wskaźnik – tak wynika z tego dokumentu – wynosił 101,9, a w kwietniu tego roku 120. Możemy więc powiedzieć, że realne zarobki żołnierzy zawodowych zmalały o kilkanaście procent. Chcę państwu powiedzieć, że porównując… W styczniu 2010 r. wskaźnik wynosił 114,1, w tej chwili wynosi 120, a więc na przestrzeni tych szesnastu miesięcy realne zarobki… Ja odnoszę się w tym momencie do całej sfery… To jest różnica 6%.

Wspomniał pan, porównując na jednym ze slajdów… Bardzo dobrze, że włączył pan do tego administrację i inne… Ja porównuję to z sektorem przedsiębiorstw. Dane GUS w tym zakresie publikowane są zawsze co miesiąc. W styczniu 2007 r. średnie zarobki wynosiły 2 tysiące 663 zł 16 gr. Pozwoliłem sobie na własne obliczenia co do tego, ile tak zwanych średnich zarobków w sektorze przedsiębiorstw w 2007 r. uzyskiwał generał. Wyszło mi, że 4,22. Robiąc to samo, bo rok 2011 porównałem… To są dane za pierwszy kwartał i pozwoliłem sobie dodać te wszystkie trzy i podzielić zgodnie z regułami matematyki. Styczeń – 3 tysiące 391, luty – 3 tysiące 422, marzec – 3 tysiące 633. Średnia wyszła mi na poziomie 3 tysięcy 482. I w przypadku zarobków generała to już nie było na poziomie 4,22, tylko 3,91, co znaczy, że realnie każdy z…

Przejdźmy teraz do oficerów starszych. W przypadku oficerów starszych ich realne zarobki, porównując do wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw… Ja zdaję sobie sprawę, że możemy porównywać je na przykład z wynagrodzeniem pracowników sanepidu, który, powiedziałbym, jest na samym dnie administracji państwowej i w tym przypadku podwyżki są najniższe, ale… Wskaźnik na poziomie 2,21 w roku 2011, pierwszy kwartał – 2,09. W przypadku podoficerów wskaźnik wydaje się utrzymywać i wynosi 1… 11,4. Tutaj nie mam zastrzeżeń, jest, powiedziałbym, porównywalny. W przypadku szeregowych wzrost jest, ale ten wzrost nie jest, powiedziałbym, radykalny, bo z 0,77 do 0,81. Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja zarobkowa i możliwości finansowe, mimo tych wszystkich działań ministerstwa… Jeśli weźmiemy pod uwagę te porównania i tendencję inflacyjną, jaka jest, to wszystko wskazuje na, że realne zarobki kadry będą malały pomimo działań, jakie podejmuje ministerstwo, mimo działań, jakie państwo podejmujecie. Jest to bardzo niepokojące. Gdyby jeszcze w przyszłym roku okazało się, że wskaźnik i kwota bazowa pozostaną niezmienione, od 6 do 8%… Może się okazać, że realne zarobki spadną. Pan minister wspomniał tu o fakcie specyficznej służby, służby, która wiąże się z faktem, że najczęściej jedynym żywicielem w rodzinie jest żołnierz. W wielu wypadkach żony nie mogą podejmować pracy albo mieszkają na takich terenach czy w takich miejscach, gdzie o pracę jest trudno. Dotyczy to wszystkich grup związanych ze służbą w wojsku. Jest to bardzo niepokojący sygnał, tym bardziej, że ten element już drugi rok z rzędu… Tendencja, tak jak powiedziałem, na przestrzeni tych szesnastu miesięcy… Inflacyjnie jest to 6%. To taka moja uwaga.

Proponuję… Kolegom senatorom oddałbym głos w pierwszej kolejności, by mieli możliwość zadawania pytań przedstawicielom Ministerstwa Obrony Narodowej. W drugiej kolejności zaproszonym gościom, by wypowiedzieli się… Wydaje mi się, że oni najlepiej znają sytuację bytową i materialną swoich kolegów, zarówno tych, którzy służą, jak i tych, którzy są w tej chwili na emeryturze.

Czy ktoś z kolegów senatorów pragnie zadać pytanie?

Bardzo proszę.

Senator Władysław Sidorowicz:

Może nie tyle pytanie, co komentarz… To, że Polska utrzymała tendencję wzrostową, co nie oznacza, że… Co najmniej od trzech lat żyjemy pod presją kryzysu ogólnoświatowego i recesji. Przedstawione tu dane dowodzą, że w tym czasie w jakiejś mierze próbowano jednak chronić poziom zarobków kadry wojskowej. Skutki kryzysu, mimo wzrostu gospodarczego, w jakiejś mierze wpłynęły nie tylko na sektor wojskowy, ale także na całe społeczeństwo. Inflacja czy podwyżki cen, o których pan przewodniczący mówił, dotyczą głównie żywności i mają charakter niewynikający z naszych wewnętrznych uwarunkowań. Zdecydowanie jest to kwestia światowa. Jest to sprawa światowa i w gruncie rzeczy… Chciałabym zwrócić uwagę, że nawet takie instytucje, jak światowe banki, zainwestowały bodajże 2,7 miliarda dolarów po to, aby zwiększyć produkcję żywności. Deficyt żywności na rynkach światowych związany z suszą w Rosji i niekorzystnymi warunkami w Chinach spowodowały, że żywność rzeczywiście jest droga. I to jest główny komponent inflacyjny. Tak że przyjmując, iż obliczenia pana przewodniczącego… Powiedziałbym, że z wypowiedzi ministerstwa wynikało, że jednak w jakiejś mierze nastąpiła poprawa struktury płacowej w armii, że ci, którzy mieli stosunkowo najmniej, dostali najwięcej, czyli żołnierze szeregowi i podoficerowie. Prawda? Nie udało się jednak uchronić w pełni warunków socjalnych w armii wobec tego, z czym mamy do czynienia w budżecie. Niemniej ja dostrzegam w tym zakresie próbę buforowania i takiego, powiedziałbym, dosyć miękkiego przejścia… W tym czasie dokonała się przecież profesjonalizacja armii i to, z czym mamy dzisiaj do czynienia, to już jest trochę inna sytuacja. Tak że dziękując za tę informację ministerstwa, chciałbym zwrócić uwagę, że trochę oszczędniej szukałbym uzasadnienia do krytyki poczynań rządu i ministerstwa w tej sferze.

Przewodniczący Maciej Klima:

Pan senator Górecki.

Senator Ryszard Górski:

Ja mam pytanie do pana ministra. Dzisiaj w mediach pojawiła się informacja, powiedziałbym, dosyć ostra dotycząca jednostki położnej blisko mojego miejsca zamieszkania. Chodzi o informację, że dowódca 23. Bazy Lotniczej w Mińsku Mazowieckim i kilkudziesięciu żołnierzy złożyli dymisję, czyli po prostu będą odchodzić do cywila, do rezerwy. Jako główny powód podano zmiany w przepisach emerytalnych. Ja przypuszczam, że… Trudno uwierzyć, że jest tylko ten jeden powód. Czy to jest prawda, czy pan minister to potwierdza? Sądzę, że są inne przyczyny… Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Maciej Klima:

Dziękuję.

Czy ktoś z kolegów chce jeszcze zabrać głos?

Pan senator Kraska.

Senator Waldemar Kraska:

Chciałbym pociągnąć wątek, jaki się pojawił w wypowiedzi pana senatora Górskiego. W mailach nadsyłanych na nasze skrzynki widać wyraźne zaniepokojenie czy to emerytów wojskowych, czy też żołnierzy czynnych, którzy… No podejmując takie decyzje, robią to na podstawie czegoś. Ubiegłoroczne pismo pana premiera, który dementuje, że to są plotki, ale… Jak widać, w środowisku żołnierzy wrze i za tym idą konkretne decyzje – żołnierze chcą odchodzić i odchodzą na emeryturę, czegoś się boją. Jeżeli rzeczywiście jest to tylko plotka, to czy ministerstwo nie powinno w sposób bardziej dobitny temu zaprzeczyć? Dziękuję.

Przewodniczący Maciej Klima:

Pan senator Korfanty.

Senator Bronisław Korfanty:

Jedno pytanie mam, Panie Przewodniczący. Nawiążę do tego, o czym pan mówił. Sytuacja rzeczywiście jest dosyć trudna, nieciekawa dla żołnierzy. Pan przewodniczący mówił, że w następnym roku także ma być utrzymany ten wskaźnik na poziomie 2,60. Chciałbym dopytać, czy rzeczywiście takie są plany. Bo jeśli takie plany są, trzeci rok z rzędu taki sam wskaźnik… Ja sobie tego nie wyobrażam, mówiąc szczerze. Fakty, które…

Przewodniczący Maciej Klima:

Panie Senatorze, nad budżetem będziemy dopiero debatować, zakończymy debatę najpóźniej…

(Senator Bronisław Korfanty: Ale to jest związane z tym…)

Znane nam są założenia budżetowe. Do sierpnia, do połowy miesiąca, będziemy podejmować decyzje zarówno na posiedzeniach komisji, jak i na sali plenarnej senackiej. W oficjalnym dokumencie w zakresie sfery budżetowej utrzymany jest, powiedziałbym, zerowy przyrost, dotyczy to również służb mundurowych.

Mam jeszcze jedną uwagę. Od kilku lat obserwujemy wzrost wydatków w liczbach bezwzględnych na obronę. Oczywiście cieszy nas to bardzo, szczególnie nas w Komisji Obrony Narodowej. Ten rok i przyszły będą rekordowe, jeśli chodzi o poziom wydatków na obronę. Dla nas osobiście byłoby dobrze, żeby ci, którzy walczą, bronią ojczyzny, mieli godną płacę. Ja zwracam uwagę na mnożnik, ponieważ… Na przestrzeni kilkunastu lat przedstawicieli armii zeszli de facto na przedostatnią pozycję, inne formacje mundurowe wyprzedziły w znaczny sposób… I to jest coś, co, wydaje mi się, nie powinno mieć miejsca. To jest taka moja uwaga. Obawiam się, że przyszły rok, kiedy sytuacja będzie niepewna i gdy poziom wskaźników zakładany w projekcie budżetu zostanie utrzymany… Będzie się to wiązało z odejściami z armii, które mogą zachwiać, powiedziałbym, możliwościami obronnymi naszego państwa. To byłaby rzecz niewskazana. Wiele osób zakłada, biorąc pod uwagę obecne zmiany systemu emerytalnego, że być może lepiej będzie odejść w tym roku niż czekać do przyszłego roku, kiedy ten system może być dla nich mniej korzystny. Obawiam się, że ten rok może być nieciekawy… Takie niepokoje się pojawiają i są podsycane przez określone działania medialne. Pojawiają się głosy różnych grup, wprowadza się informacje w obieg, ale nie wiemy, czy są one prawdziwe. One nie są dementowane przez przedstawicieli rządu. Nie mam dzisiaj przedstawiciela pana kancelarii, który zajmuje się emeryturami mundurowymi, dlatego też…

Pan senator jeszcze prosi o głos.

Senator Maciej Grubski:

Ja do pana pułkownika Filipczaka… W pana sprawozdaniu pojawiła się kwestia ustawy o weteranach i domu weterana. Dlaczego państwo przyjęliście, że ma to być ZOL? Przecież z punktu widzenia weterana, a prawo do pobytu tam ma zarówno weteran poszkodowany, jak i tak zwany weteran zwykły… Nie każdy może mieć ochotę przebywania w zakładzie opieki leczniczej, bo taki zakład ma kompletnie inny charakter. Czy to nie jest pomyłka? Czy państwo nie powinniście utworzyć na bazie tej placówki jakiegoś porządnego domu o charakterze geriatrycznym czy innym odpowiadającym na zapotrzebowanie i rozwijającym… Bo w przypadku ZOL, moim zdaniem, eliminacja będzie natychmiastowa.

Przewodniczący Maciej Klima:

Proszę o ustosunkowanie się do tych pytań.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesław Piątas:

Dziękuję bardzo.

Szanowni Panowie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Pragnę podkreślić, że żołnierze są częścią polskiego społeczeństwa i wszystkie skutki, jakie dzisiaj nam towarzyszą w zakresie wzrostu ekonomicznego, wzrostu cen, wzrostu bezrobocia czy też jego spadku, odbijają się bezpośrednio także na środowisku wojskowym. Pragnę też podkreślić z całą stanowczością, że pomimo iż nie było w ciągu dwóch ostatnich lat podwyżki – prosiłbym o wyświetlenie wykresu wielkości uposażenia – wojsko ma zdecydowanie lepszą niż w innych grupach społecznych średnią uposażenia. O, ten właśnie wykres… Ponadto wprowadziliśmy całą gamę dodatków i osłon socjalnych, wprowadziliśmy także bezpłatne zakwaterowanie lub świadczenie mieszkaniowe, na które rocznie idzie kwota zdecydowanie powyżej 200 milionów. Żołnierz otrzymuje miesięcznie średnio 600 zł, ten, który nie ma kwatery służbowej. W tym zakresie jest to wyraźny krok ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej w kierunku poprawy i wsparcia sytuacji materialnej żołnierzy. Proszę także przyjąć, że wzrost uposażenia i te wszystkie dodatki, o których mówił pan pułkownik Filipczak, czyli dodatki dla lotników, dla lekarzy i dla innych specjalności, są wypłacane. Tak więc dzisiaj pewne grupy żołnierzy, które mają szczególnie ważne zadania oraz które są nam bardzo potrzebne, są beneficjentami dodatkowych środków finansowych.

Nie ulega wątpliwości, że brak podwyżki w kolejnym roku jest sytuacją, która trochę żołnierzy niepokoi. Ale jednoznacznie chcę podkreślić, że rząd nie ma najmniejszego zamiaru zmiany ustawy emerytalnej, która dotyczy dzisiaj służących. Podkreślam jeszcze raz, że to co premier rządu w liście w ubiegłym roku zawarł… Prace nad założeniami do ustawy emerytalnej, w których także ja uczestniczyłem, ale i pan pułkownik Filipczak i przedstawiciel strony społecznej wojska, pan pułkownik Babuśka, nie prowadzą do rozwiązań, które zmieniać miałyby założenia do ustawy emerytalnej obowiązującej dla żołnierzy dzisiaj służących i tych, którzy przyjdą do służby do czasu, kiedy ta ustawa wejdzie w życie. Ten termin na razie nie jest precyzyjnie określony, bo termin dalszych prac zależy od negocjacji, jakie prowadzone ze stroną społeczną czy też ze związkami zawodowymi, z resortem spraw wewnętrznych i administracji, Ministerstwem Sprawiedliwości oraz wojskową stroną społeczną, Konwentem Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych Wojska Polskiego, który reprezentowany jest przez pana pułkownika Babuśkę lub jego ludzi.

Pragnę Wysoką Komisję poinformować, że w konwencie dziekanów żołnierzy zawodowych na szczeblu centralnym już znajduje się stanowisko dla szeregowego i dla podoficera. To zatem nie tylko oficerowie, ale również cały przekrój kadry żołnierzy Wojska Polskiego…

Budżet rzeczywiście nie przewiduje podwyżki na przyszły rok, ale w Ministerstwie Obrony Narodowej myślimy o tym i podejmujemy działania, które by poprawiały sytuację materialną. Mówię o tych dodatkach, mówię o innych elementach, których celem jest skierowanie określonego strumienia pieniędzy dla żołnierzy. Z wielkim zadowoleniem zostało przyjęte świadczenie mieszkaniowe. Żołnierze bardzo chwalą sobie to rozwiązanie. Liczba około czterdziestu trzech tysięcy jest wymowna… Mówimy tutaj także o bezpłatnym zakwaterowaniu w internacie, a kiedyś pewna grupa żołnierzy płaciła, mówimy o poprawie warunków w internatach, standard jest wyższy, większa powierzchnia. Mówimy także o dodatku rozłąkowym, który wynosi ponad 400 zł miesięcznie. To są wyraźne kroki, jakie ministerstwo podejmuje, ażeby poprawić sytuację materialną żołnierzy.

Pragnąłbym także powiedzieć, że nie pozostajemy obojętni na to, co się dzieje w jednostkach, na nastroje, jakie panują w jednostkach. Podejmujemy określone działania.

Chciałbym też Wysokiej Komisji uzmysłowić, że pilot w korpusie lotniczym, który lata samolotem odrzutowym naddźwiękowym, ma oprócz dodatku na wysługę lat dodatkowo 2% za rok latania samolotem naddźwiękowym. Taki pilot po piętnastu latach służby już ma pełną wysługę emerytalną. To samo dotyczy pilotów latających samolotami poddźwiękowymi. Art. 15 ustawy emerytalnej, który daje dodatkowe bonifikaty, ale nie w formie gotówki, tylko w formie uprawnienia do wcześniejszej emerytury, powoduje, że część żołnierzy uzyskuje pełną emeryturę w sposób znacznie szybszy niż pozostali. Dlatego też piloci częściej odchodzą ze służby. Proszę także zrozumieć, że zawód pilota jest trudny. Chodzi o możliwości sprostania wymogom fizycznym, zdrowotnym. Oni odchodzą prędzej, dlatego też… Ja nie znam szczegółów, jeżeli chodzi bazę w Mińsku Mazowieckim. Wiem, że jest kilka raportów, dlatego też prawdopodobnie takie zjawisko nastąpiło.

Pragnę także zwrócić uwagę Wysokiej Komisji na, powiedziałbym, psychologiczne oddziaływanie plotki, jaka się szerzy. Ona pojawiła się w zeszłym roku. I miało miejsce kilka tysięcy zwolnień, a później pojawiło się dużo wniosków o wycofanie zwolnienia. Ktoś komuś coś powiedział, żołnierze na tym bazując, pisali wnioski o zwolnienie, a później bardzo szybko się z tego wycofywali. My oczywiście staramy się informować głównie przez pion dowódczy, bo to pion dowódczy za to odpowiada, ale także i prasowy, i informacyjny. Wszystko to, co jest dzisiaj, co podlega dyskusji na spotkaniach zespołu pana ministra Boniego, jest natychmiast w mediach elektronicznych przedstawiane. Po każdym posiedzeniu jest komunikat, strona związkowa czy strona społeczna także przedstawia komunikat w danej sprawie. Myślę, że wymagane są spokój i cierpliwość w tym zakresie.

Prosiłbym także, żeby Wysoka Komisja zrozumiała, iż w wojsku wdrożono nowe etaty, a więc uległa zmianie struktura organizacyjna w jednostkach. Kiedyś był etap na sto pięćdziesiąt tysięcy etatów, dzisiaj jest na sto tysięcy żołnierzy zawodowych plus dwadzieścia tysięcy żołnierzy Narodowych Siły Rezerwowych, czyli razem sto dwadzieścia tysięcy. Trzydzieści tysięcy stanowisk etatowych zostało zatem skreślonych. To spowodowało pewne zaniepokojenie, ale do momentu, kiedy te etaty nie zostały wydane. To spowoduje też, że część żołnierzy, szczególnie korpus oficerski, tak mi się wydaje, będzie musiała przenieść się do innego garnizonu. Być może część z nich wybierze drogę odejścia ze służby.

(Rozmowy na sali)

(Przewodniczący Maciej Klima: Proszę nie przeszkadzać panu ministrowi w wypowiedzi. Bardzo bym prosił o nierozmawianie…)

Pragnę także Wysokiej Komisji przedstawić fakt, że lato zawsze jest okresem wzmożonego składania wniosków o zwolnienie. Chodzi o to, żeby zostać zwolnionym w przeciągu pół roku, czyli do końca roku. W następnym roku żołnierz emeryt może skorzystać z bonifikaty, waloryzacji emerytury, która od 1 marca, jak państwo wiecie, regularnie co roku następuje i która na przyszły rok wstępnie jest określona na poziomie 4,2% wzrostu emerytury. Jest to zatem okres, kiedy liczba tych wniosków jest większa, a chodzi o to, żeby zmieścić się w tej ramie czy też wymogu czasowym.

Zależy nam także bardzo na tym, ażeby udzielać dodatkowej opieki i dodatkowego wsparcia finansowego rodzinom, które są rodzinami wielodzietnymi. W wojsku mamy jednak ponad 50% rodzin, które nie mają więcej niż dwoje dzieci. Z różnych przyczyn, szczególnie korpus oficerski… Tutaj sytuacja nie ulega tak drastycznej poprawie. Oczywiście procentowa liczba rodzin, które mają najniższe, najgorsze warunki materialne nieznacznie się podniosła, ale związane to jest z tym, o czym państwo przed chwilą mówili, to jest ze wzrostem cen, głównie wzrostem cen żywności, paliwa i pochodnych produktów.

Pragnę zapewnić Wysoką Komisję, że Ministerstwo Obrony Narodowej czyniło i czynić będzie wszystko, żeby poprzez dodatkowe bonifikaty, poprzez dodatkowe elementy, za których pomocą będziemy wzmacniać system dodatków, uzupełnić tę lukę, czyli brak możliwości podwyżki uposażeń. Jednocześnie chcę podkreślić, że żołnierze czują się tak samo jak inni obywatelami naszego kraju i rozumieją, że wystąpiła trudna sytuacja ekonomiczna.

System zapomóg, o którym pan pułkownik Filipczak mówił… 3/4 kwoty pozostaje w jednostkach. To umożliwia szybką reakcję, daje także możliwość ministrowi obrony narodowej udzielania zapomóg bezpośrednio ze szczebla ministerstwa, tu z Warszawy. A o liczbie wniosków, które wpływają, pan pułkownik Filipczak dobrze wie, ponieważ jego departament je rozpatruje, a ja w imieniu pana ministra je podpisuję. Proszę nam ufać, my jesteśmy w tym zakresie otwarci i zawsze odpowiadamy pozytywnie, oczywiście biorąc pod uwagę pewne uwarunkowania. Byliśmy także nieobojętni na straty, jakie poniosły gospodarstwa domowe żołnierzy w czasie powodzi w ubiegłym roku. Ponad sto pięćdziesiąt zapomóg zostało udzielonych dla rodzin żołnierzy, którzy ponieśli jakąś stratę w wyniku powodzi, niezależnie od środków finansowych, jakie dawała gmina czy wojewoda. To były dodatkowe kwoty.

Prosiłbym także Wysoką Komisję o cierpliwość, ponieważ wydaje mi się, że w niedługim czasie będziemy mogli poinformować o nowych rozwiązaniach. Chociażby o tym, o którym już wspomniał pan pułkownik, czyli dodatku poligonowym w wysokości diety dla żołnierzy, którzy są na poligonie. Niedawno wprowadziliśmy także zwiększone środki dla pilotów, ale nie dlatego, że latają samolotem, tylko dlatego, że wylatali określoną liczbę godzin. A więc tam, gdzie jest efekt, tam chcemy kierować pieniądze. Nie chcemy kierować pieniędzy za zajmowane stanowisko, tylko za wykonanie określonego zadania. Myślę, że w tym kierunku będziemy podążać. Dziękuję bardzo.

Czy pan pułkownik chciałby… Bardzo proszę.

Dyrektor Departamentu Spraw Socjalnych w Ministerstwie Obrony Narodowej Sławomir Filipczak:

Odpowiadając na pytanie pana senatora… Przygotowując ustawę, rozpoczynając proces uzgodnień międzyresortowych, długo zastanawialiśmy się nad formułą wsparcia poszkodowanych weteranów. We współpracy ze służbą zdrowia doszliśmy do wniosku, że najbardziej optymalnym rozwiązaniem w tym zakresie byłby właśnie zakład opiekuńczo-leczniczy. Jaka jest nasza idea? Idea nasza jest taka… Ta idea pojawiła się po spotkaniu ze stowarzyszeniami, na którym jeden z przewodniczących stowarzyszenia powiedział tak: ja na razie funkcjonuję, mimo że mam 60–70% uszczerbku na zdrowiu, ale co będzie za dwadzieścia lat, gdzie ja się znajdę? Zakład opiekuńczo-leczniczy jest to taka formuła prawna, która oprócz zakwaterowania i wyżywienia pozwala leczyć. Jest jeszcze inny element – dofinansowuje to Narodowy Fundusz Zdrowia. Część opłat będzie oczywiście ponosił weteran, ale przez ministra zdrowia jest przewidywane dofinansowanie tych opłat.

Dom opieki społecznej… Mamy w tym momencie dom emeryta wojskowego, on funkcjonuje na takich zasadach, jak dom opieki społecznej. Tyle że dom opieki społecznej, z tego, co pamiętam, nie jestem specjalistą od służby zdrowia, nie ma stałej opieki medycznej. A zakład opiekuńczo-leczniczy jest to formuła, która pozwala rehabilitować w całej rozciągłości i bezterminowo takiego weterana. Taka była jedyna intencja, jaka nam przyświecała. Dlatego zaproponowaliśmy takie rozwiązanie. Panie Senatorze, cykl prac parlamentarnych nad tą ustawą się dopiero rozpoczyna, ona trafi do Senatu, będzie możliwość dyskusji. My mamy takie intencje, żeby to rozwiązanie było skierowane do najbardziej poszkodowanych – jest możliwość rozbudowy ośrodka w Lądku, jeśli chodzi o liczbę miejsc – i do tych, którymi rodziny nie są w stanie się opiekować ze względu na ich stan zdrowia.

Przewodniczący Maciej Klima:

Dziękuję bardzo.

Pan senator ma jeszcze pytanie.

Senator Maciej Grubski:

Ja nie będę rozwijał tej dyskusji, bo faktycznie ta ustawa będzie… Wrócę na moment do slajdu odnośnie… Chodzi o dodatek mieszkaniowy. Na tym slajdzie była informacja o bodajże czterdziestu trzech tysiącach świadczeń, o średniej wysokości świadczenia w kwocie 600 zł z jakimś tam kawałeczkiem, o nakładach w skali roku w wysokości bodajże 150 milionów, które wzrastają do trzystu kilkudziesięciu milionów… Rozumiem, że 100% żołnierzy skorzysta z tego świadczenia. Tak?

(Dyrektor Departamentu Spraw Socjalnych w Ministerstwie Obrony Narodowej Sławomir Filipczak: Od 1 lipca obowiązuje…)

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesław Piątas:

Panie Senatorze, problem polega na tym, że to jest połowa kwoty, którą wypłaciliśmy w ubiegłym roku, bo ustawa obowiązywała od 1 lipca. W tym roku ustawa obowiązuje całe dwanaście miesięcy, stąd też podwójna kwota.

(Przewodniczący Maciej Klima: Dziękuję.)

Senator Maciej Grubski:

Jeszcze jedno pytanie. Ja bardzo ciepło przyjąłem wypowiedź pana ministra, to zasugerowanie, że ewentualny brak wzrostu wskaźnika będzie rekompensowany tam, gdzie będzie można i gdzie należy, dodatkami. Czy państwo dzisiaj jesteście w stanie powiedzieć, jak procentowo zwiększy się zakres dodatków? Kwota, jaką państwo przewidujecie…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesław Piątas:

Jeszcze nie możemy. Chyba w tej chwili odbywa się w tej sprawie narada u pana ministra, więc nie chciałbym wyprzedzać… W stosownym czasie będziemy informować. Na pewno będziemy dążyć do tego, ażeby wszystko, to co jest związane z bezpośrednim wykonywaniem zadań, co można zmierzyć i wyliczyć, było objęte dodatkowymi bonifikatami. Do tego dochodzą jeszcze czynniki motywacyjne. Niech przykładem tego będzie nasze założenie co do pozyskiwania żołnierzy do Narodowych Sił Rezerwowych. Określone zostały warunki finansowe, a po upływie prawie roku od funkcjonowania tego systemu, zdecydowaliśmy się wprowadzić dodatkowy element – dla każdego żołnierza, który przesłuży rok w Narodowych Siłach Rezerwowych, który odbędzie wszystkie ćwiczenia i wszystkie szkolenia, dodatkowa bonifikata roczna w wysokości 2 tysięcy zł. A zatem za wykonane czynności, za wykonaną służbę, za efekty, oprócz uposażenia tego, które się należy, będzie dodatkowa bonifikata. I w tym kierunku chcielibyśmy iść. Dziękuję.

Przewodniczący Maciej Klima:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z kolegów pragnie jeszcze zadać pytanie? Nie widzę chętnych.

Zaznaczam, że informacja Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na temat założeń projektu zmian w systemie emerytalnym… Na prośbę telefoniczną ten punkt będziemy… Ustalimy jakieś spotkanie. Zdaję sobie sprawę, że pan minister przekazał nam wiedzę, jaką posiada w tym zakresie, ale dokładniejszą wiedzę ma pan minister Boni.

Udzielam głosu osobom zaproszonym.

Czy ktoś z państwa chce zabrać głos?

Proszę o pytania bardzo krótkie, proszę się także przedstawiać.

Prezes Stowarzyszenia “Niezależne Forum o Wojsku” Jarosław Bąder:

Jarosław Bąder, prezes Stowarzyszenia “Niezależne Forum o Wojsku”.

Jeżeli mogę, Panie Przewodniczący, to chciałbym ustosunkować się do pewnych kwestii.

(Przewodniczący Maciej Klima: Krótko, jeśli można.)

Postaram się.

Szanowny Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!

Bardzo dziękuję za zaproszenie i możliwość osobistego przekazania ważnych spraw nurtujących środowisko wojskowe. Inspiracją mojej obecności na posiedzeniu komisji stał się między innymi list otwarty środowiska wojskowego, sygnowany również przez nasze stowarzyszenie. Skoncentruję się przede wszystkim na temacie, który legł u podstaw jego napisania, a pisany był ze szczerego żołnierskiego serca. Jeżeli ktoś nie posiada egzemplarza tego listu otwartego, bardzo chętnie użyczę.

Wypełnianie konstytucyjnego obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa państwa i obywateli wymaga wielu poświęceń i wyrzeczeń, na które, wstępując w szeregi armii, każdy żołnierz dobrowolnie się godził. Jednocześnie zdawaliśmy sobie sprawę z warunków służby, mieliśmy określoną perspektywę jej przebiegu, a także konkretny obraz tego, co po jej zakończeniu. Takie zasady pozwalały na spokój i maksymalne skupienie wysiłku na wykonywaniu zadań, rozkazów, na szkoleniu, a więc na tym wszystkim, do czego powołane są Siły Zbrojne.

Nie z naszej woli, wręcz wbrew nam żołnierzom ustawowo pozbawionym realnej możliwości wpływu na kształtowanie naszej rzeczywistości, na realia służby, znaleźliśmy się w sytuacji ryzyka, podkreślam, ryzyka zachwiania filarów bezpieczeństwa państwa, jakim są Siły Zbrojne. Bo czym że innym jest obecna sytuacja? Pojawiające się sprzeczne informacje, artykuły w mediach przedstawiające półprawdy, manipulujące opinią publiczną, wywołują z jednej strony nagonkę na żołnierzy na skalę niespotykaną od lat, a z drugiej zaś strony kolejną falę niepokoju wśród kadry.

Emerytury mundurowe wobec jednoczesnego systematycznego pozbawiania żołnierzy uprawnień, dokonywanego nierzadko w spektakularny sposób, są ostatnią kotwicą stabilności służby. Tę stabilność pojmujemy jako świadomość, że kiedyś po zakończeniu szlaku bojowego nierzadko wyeksploatowany fizycznie i psychicznie emerytowany żołnierz będzie mógł godnie przeżyć swe ostatnie lata. W przekazach medialnych, jakich wiele było w ostatnim okresie, brakuje niestety rzetelnej informacji na temat emerytur mundurowych. Czujemy, że nasze opinie, obawy i niepokoje, praktycznie nie są przedstawiane przez naszych przełożonych. Przez rządzących i opinię publiczną jesteśmy coraz bardziej lekceważeni i sprowadzeni jako żołnierze do funkcji balastu dla budżetu.

Szanowni Państwo, wojsko jako jedyna grupa zawodowa nie ma prawa posiadania związków zawodowych, które stałyby na straży ich uprawnień. I nieprawdą jest, że w innych armiach takowe nie funkcjonują. Dobrze, że w Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej mamy choć namiastkę przedstawicielstwa w postaci Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych. Konwent, który nie mając podobnej związkom choćby ochrony prawnej, musi poruszać się w ramach tak zwanej ustawy pragmatycznej, rozporządzenia o organach przedstawicielskich oraz Regulaminu Ogólnego Sił Zbrojnych, ma znacznie zawężone ramy działania. Ale chwała im za to, co robią w tych niełatwych warunkach.

Nasi przełożeni w mundurach zbyt często wolą zachować stanowiska niż zgłaszać realne problemy. Wolą trwać w milczącej aprobacie nawet kuriozalnych propozycji, zamiast zapobiegać ewentualnym negatywnym następstwom nietrafionych pomysłów, a takich nietrafionych pomysłów jest mnóstwo. Uznają, że może to być odebrane jako przeciwstawienie się ministrowi obrony narodowej, a tym samym cywilnej kontroli nad wojskiem. Może zadziałał przykład jednego z generałów, szanowanego przez żołnierzy dowódcy, który odważył się mieć odmienne zdanie niż minister obrony narodowej, skutkiem czego jest już w rezerwie. Oczekuje się od nas bezkrytycznego milczącego zrozumienia każdego pociągnięcia rządzących, zawsze tłumaczonego racjonalną potrzebą chwili.

W tym miejscu chciałbym podkreślić, że nie czujemy się grupą wyalienowaną ze społeczeństwa. Nie oczekujemy czegoś kosztem innych. Wręcz przeciwnie, rozumiemy środowisko cywilne i jego frustracje, ale wskazywanie naszej grupy zawodowej jako przyczyny kłopotów budżetu oraz niedostatku niektórych obywateli jest co najmniej nadużyciem, a już na pewno wprowadzeniem w błąd całej opinii publicznej.

Szanowni Państwo, podstawowym kłamstwem powtarzanym wielokrotnie jest to, że emerytury żołnierzy są komunistycznym reliktem. Otóż chciałbym przypomnieć, że ustawą Sejmu II Rzeczypospolitej z dnia 11 grudnia 1923 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszów państwowych i zawodowych wojskowych nadano nam uprawnienia do wcześniejszych emerytur. Później tylko praktycznie nowelizowaną tą ustawą.

Kolejną kwestią przemilczaną przez media jest konieczność opłacania składki na ZUS przez pracujących emerytów wojskowych, choć potem oni sami nie mają możliwości skorzystania z tej składki. Forsowany przez niektórych pomysł włączenia żołnierzy w powszechny system emerytalny wygenerowałby dodatkowe koszty w postaci ubruttowienia bieżących uposażeń oraz zaksięgowania stosownych środków na kontach ZUS z tytułu…

Przewodniczący Maciej Klima:

Mam prośbę. Ja rozumiem, że…

(Prezes Stowarzyszenia “Niezależne Forum o Wojsku” Jarosław Bąder: Jest to głos żołnierzy, Panie Przewodniczący.)

Każdy z nas dostał ten list, każdy z nas się z nim zapoznał. Ja byłbym za tym, żeby treściwie, powiedzmy w dziesięciu zdaniach przedstawić stanowisko. W tym momencie jesteśmy w połowie tego listu, ja to śledzę i jestem na drugiej stronie… Chciałbym, żeby pan w krótkich żołnierskich słowach powiedział, co was boli, co trzeba zmienić, jak pan to widzi. Na tej zasadzie… Bo jeżeli każdy z przedstawicieli przeczyta list tej długości, to obawiam się, że… Wie pan, tu są przedstawiciele wielu różnych organizacji. I teraz mam dyskomfort, ponieważ panu pozwoliłem odczytać, to dlaczego innym miałbym nie pozwolić…

(Prezes Stowarzyszenia “Niezależne Forum o Wojsku” Jarosław Bąder: Rozumiem.)

Chodzi mi o to, żeby w miarę krótko, treściwie, w sposób rzetelny, ale nie za długo.

Prezes Stowarzyszenia “Niezależne Forum o Wojsku” Jarosław Bąder:

O co żołnierze mają pretensje? Dlaczego czują się rozżaleni i rozgoryczeni? Między innymi z powodu milczenia Ministerstwa Obrony Narodowej wobec mówienia o nas tu i ówdzie, w tej czy w innej gazecie, że jesteśmy pasożytami. Żołnierze zaczynają wstydzić się munduru. Na forach internetowych, w toku różnych dyskusji jesteśmy opluwani, mówi się, że jesteśmy najemnikami. Społeczeństwo nie jest dokładnie poinformowane, że my mamy nieco inne prawa obywatelskie, mamy ograniczenia. I w zamian za to… Pójście na wcześniejszą emeryturę to jest uprawnienie, a nie przywilej. Żołnierze mają dużo pretensji również do mediów o to, że te nie potrafią rzetelnie przedstawić stanu faktycznego. Na potrzebę chwili nastawia się społeczeństwo przeciwko żołnierzom i nie tylko żołnierzom, bo funkcjonariuszom pozostałych służb również. To jest najważniejsze, chcielibyśmy to wyeksponować.

Przewodniczący Maciej Klima:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos?

Szef konwentu, bardzo proszę.

Przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych Wojska Polskiego Marian Babuśka:

Pułkownik Babuśka, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych Wojska Polskiego.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo! Szanowny Panie Ministrze!

Chciałbym na początku serdecznie podziękować panu przewodniczącemu, że zaprosił mnie na posiedzenie tej komisji i za możliwość zabrania głosu oraz przedstawienia w imieniu żołnierzy stanowiska, jeżeli chodzi o sytuację socjalno-bytową, a także poziom uposażeń w latach 2007–2011. Tym bardziej dziękuję panu przewodniczącemu za podjęcie tej problematyki, bowiem uposażenia żołnierzy są jednym z głównych tematów moich spotkań oraz konwentu dziekanów z żołnierzami w jednostkach wojskowych.

Nie będę mówił o tym, o czym mówił mój poprzednik. Takie są odczucia żołnierzy… Powiem tylko, na co trzeba zwrócić szczególną uwagę. Mianowicie na sytuację materialną żołnierzy i ich rodzin. Jest ona, o czym konwent informował sejmową Komisję Obrony Narodowej w dniu 14 kwietnia bieżącego roku, zła. Nie będę mówił dlaczego, bo poprzednik po części już o tym powiedział.

Daje się zauważyć postępującą pauperyzację środowiska wojskowego. Jest ona efektem przede wszystkim niepodnoszenia od trzech lat poziomu wskaźnika bazowego uposażeń żołnierzy zawodowych, a tym samym jego zamrożenia na poziomie z roku 2009. Przypomnę tylko, że w chwili wprowadzenia wskaźnika w życie, był on dla żołnierzy najwyższy spośród wszystkich służb mundurowych. Było to wynikiem ustaleń zespołu premiera rządu RP, który w 1996 r. biorąc pod uwagę kwalifikacje, odpowiedzialność i uciążliwość służby, uznał, że zawód żołnierzy w porównaniu do innych służb mundurowych wymaga szczególnych predyspozycji. Do chwili obecnej wskaźnik ten był podnoszony dla żołnierzy tylko pięć razy, a dla pozostałych służb mundurowych – dziesięciokrotnie. Doprowadziło to do sytuacji, że jest on obecnie najniższy spośród wszystkich służb mundurowych.

Konwent dziekanów na przestrzeni lat wielokrotnie zabiegał o podwyższenie wskaźnika uposażeń żołnierzy i z wielką determinacją czyni to nadal. Jednakże pomimo zapewnień władz państwowych i parlamentarzystów o poparciu dla naszych starań pozostaje on na poziomie z roku 2009. Żołnierzom jest coraz trudniej zrozumieć działania rządu, który oczekując od nas zrozumienia dla trudnej sytuacji kraju, pomimo ustaleń z 1996 r., znajduje środki na podniesienie wskaźnika w przypadku innych służb mundurowych.

Panie Przewodniczący! Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!

Konwent dziekanów tematykę podniesienia wskaźnika bazowego uposażenia żołnierzy, który w resorcie obrony narodowej każdorazowo wymaga uregulowania w kontrasygnowanym przez premiera rozporządzeniu prezydenta RP, podjął już w drugiej połowie 2008 r., po spotkaniu z ministrem obrony narodowej, gdzie minister przychylił się do argumentów konwentu, dotyczący jego podniesienia do poziomu porównywalnego z innymi służbami mundurowymi. Jednakże pomimo ubiegłorocznej podjętej przez III Zgromadzenie Mężów Zaufania Sił Zbrojnych uchwały, stanowiska konwentu dziekanów, obietnic obecnego prezydenta RP, dezyderatu nr 5 sejmowej Komisji Obrony Narodowej z dnia 14 kwietnia 2011 r. oraz zapewnienia przez Ministerstwo Obrony Narodowej, że posiada środki finansowe na ten cel, wskaźnik ten pozostaje na niezmienionym poziomie. Dlatego też żołnierze nie mogą zrozumieć solidarnej decyzji ministrów w kwestii niepodnoszenia wynagrodzeń w sferze budżetowej w projekcie budżetu na 2012 r. przyjętego przez Radę Ministrów.

Panie Przewodniczący, Szanowni Panowie Senatorowie, w związku z tym, że projekt budżetu trafi do Wysokiej Komisji, proszę w imieniu żołnierzy o zajęcie takiego stanowiska, które ostatecznie pozwoli na podniesienie wskaźnika uposażenia żołnierzy zawodowych do poziomu porównywalnego z innymi służbami mundurowymi. Dziękuję za uwagę.

Przewodniczący Maciej Klima:

Dziękuję bardzo.

Chciałbym państwu obiecać, że temat dotyczący reformy emerytalnej służb mundurowych niewątpliwie powróci, jeszcze raz zaprosimy przedstawiciela Kancelarii Prezesa Rady Ministrów celem, powiedzmy sobie, dowiedzenia się czegoś więcej niż wiemy z mediów. To jest kwestia, która niewątpliwie będzie rozstrzygnięta jeszcze przed wakacjami.

Pan minister obecny tutaj reprezentuje resort obrony, ale zdaję sobie sprawę, że wszystkie działania w kwestiach służb mundurowych koordynuje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Tak że tutaj trudno żądać od pana ministra informacji na temat spraw, które toczą się być może poza nim. Wydaje mi się zatem, że zadawanie pytań panu ministrowi w tym momencie nie ma najmniejszego sensu. Wrócimy do tego tematu, tak jak państwu obiecuję, przed wakacjami, jeszcze w tym miesiącu.

Panie Ministrze, proszę bardzo.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesław Piątas:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Z ostatnich dwóch wystąpień wynika, że w wojsku jest bieda, pauperyzacja, że sytuacja jest tragiczna. Szanowni Państwo, tak nie jest! Proszę sobie przypomnieć, jakiej wielkości uposażenie ma dzisiaj szeregowy, jakie ma podoficer i porównać je z wynagrodzeniami innych grup społecznych. My nie jesteśmy państwem, w którym w stosunku do uposażenia żołnierzy pozostałe grupy społeczne są zdecydowanie do przodu.

Kolejna sprawa. Nie mamy takiej liczby rodzin, które żyłyby na granicy ubóstwa, co można by wywnioskować z tych wystąpień. Chciałbym powiedzieć, że my bardzo szanujemy organy społeczne i wszystkie inne organizacje, które troszczą się o wojsko, i za to im wyrażamy podziękowanie, ale chciałbym prosić o realizm i takie przedstawianie spraw, które odzwierciedla faktyczną rzeczywistość.

Szanowni Państwo, ja odbyłem kilka spotkań w jednostkach, byłem w Szczecinie na koncercie z okazji funkcjonowania fundacji pomocy rodzinom żołnierzy, którzy zginęli w misjach. Pytałem szeregowego zawodowego, pytałem podporucznika, porucznika… I oni nie mówią, że mało zarabiają. Oni cieszą się, że jest stanowisko pracy, że jest etat, że można służyć. I zdecydowanie, zdecydowanie nie podnoszą kwestii uposażenia. Być może w stosunku do innych takie odczucie jest… Ja nie chcę tutaj, Szanowni Państwo, przytaczać, ile pułkownik w wojsku polskim zarabia, ale chcę powiedzieć, że jest to uposażenie dosyć godne i z którego można żyć. Prosiłbym zatem, żeby te wypowiedzi były… Bądźmy odpowiedzialni za to, co tutaj mówimy, bo niepotrzebnie wywołujemy atmosferę sytuacji tragicznej czy innej… Ja chcę powiedzieć, że do zawodowej służby wojskowej mamy zdecydowanie więcej kandydatów niż potrzebujemy. Możemy wybierać i wybieramy najlepszych. Gdybyśmy mieli taką możliwość, to dzisiaj kilka tysięcy osób natychmiast przyjęlibyśmy na stanowiska podoficerskie czy szeregowych. Nie możemy jednak tego czynić, bo mamy jednoznaczny poziom etatów, już wypełniony. Cieszymy się z tego, że taki wybór jest, ale ten wybór jest też podyktowany stabilnymi warunkami finansowymi, jakie żołnierz otrzymuje za swoją służbę, w formie uposażenia, które dostaje, oraz dodatkowych środków. Nie mówimy tutaj o wielkości środków, które żołnierz przebywający w misjach dostaje, my mówimy o tym, że każdy żołnierz jest ubezpieczony, że jest wiele, wiele innych elementów.

Panie Przewodniczący, Wysoka Komisjo, tak jak powiedziałem, Ministerstwo Obrony Narodowej stara się w tej sytuacji znaleźć inne sposoby wspierania żołnierzy, poprawy ich sytuacji materialnej, i czynić to będzie nadal. Wyrażam przekonanie, że Wysoka Komisja na dzisiejszym spotkaniu to zauważyła. Dziękuję.

Przewodniczący Maciej Klima:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, ja nie chcę wracać do sprawy żołnierzy, którzy pojechali na szkolenie do Szwecji i ponoć ubezpieczali się sami… Tak przynajmniej donosiły media. Wiadomo, że dla nas wszystkich ważna jest kwestia dobrych zarobków, dobrej sytuacji materialnej kadry, kadry, która odpowiada za obronę ojczyzny. Zdajemy sobie sprawę, że stoimy przed koniecznością sformułowania budżetu na 2012 r. i dla nas parlamentarzystów to jest ten moment, by wyrazić w sposób jednoznaczny swoją opinię, swoją ocenę i tak realizować zapisy tego budżetu, by ci, którzy od dwóch lat mają niepodwyższoną pensję… Chodzi o to, żeby w 2012 r. by ten mnożnik czy też wskaźnik bazowy jednak był inny.

Zdaję sobie sprawę, że ta sprawa bulwersuje wiele środowisk i dla wielu środowisk jest trudna. W grupach byłych wojskowych i części kadry będą pojawiały się emocje, ale o tym trzeba rozmawiać i dla dobra armii, dla dobra kraju, dla dobra ojczyzny, starać się przeciwdziałać…

Tak jak powiedziałem, do tematu na pewno postaramy się wrócić. Zaprosimy jeszcze raz pana ministra Boniego w terminie takim, który będzie dla niego najbardziej korzystny, by nam przybliżył tematykę planowanej reformy systemu emerytalnego służb mundurowych, w tym również żołnierzy zawodowych.

Pragnę państwu podziękować za obecność na dzisiejszym spotkaniu. Pragnę podziękować panu ministrowi, wszystkim zaproszonym gościom i kolegom senatorom za aktywny udział i zadawanie pytań. Dziękuję bardzo.

(Koniec posiedzenia o godzinie 14 minut 52)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie i publikacja:
Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów