Zapis stenograficzny (1113) z 51. posiedzenia

Komisji Obrony Narodowej

w dniu 23 września 2009 r.

Porządek obrad:

2. Sprawy różne.

Dzień dobry państwu. Otwieram posiedzenie Komisji Obrony Narodowej.

Witam pana ministra, witam osoby towarzyszące, witam panów senatorów obecnych na posiedzeniu tej komisji oraz przedstawiciela naszego Biura Legislacyjnego.

W porządku obrad mamy rozpatrzenie wniosków zgłoszonych w toku debaty senackiej do ustawy o zmianie ustawy o niektórych umowach kompensacyjnych zawieranych w związku z umowami dostaw na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa. W drugiej części będą sprawy bieżące - chodzi o kwestie szczepień oraz wyjazd do Łaska, który też chcemy tu dzisiaj omówić.

Czy są inne propozycje? Nie słyszę.

Kto jest za tym porządkiem? Proszę bardzo.

Dziękuję. Porządek posiedzenia przyjęty.

W toku debaty przed Wysokim Senatem zgłoszony został wniosek sprowadzający się do tego, aby pan minister obrony narodowej składał sprawozdania Sejmowi, Radzie Ministrów, ale również Senatowi, oczywiście w tym terminie, jaki jest przyjęty w ustawie. Taki wniosek został zgłoszony przez panów senatorów Zająca, Górskiego i Kraskę. To jest jeden wniosek.

Drugi wniosek dotyczy przyjęcia ustawy bez poprawek. Jest to wniosek dalej idący, poddam go pod głosowanie w pierwszej kolejności. Ale zanim dojdziemy do głosowania, proszę bardzo pana ministra.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Podtrzymuję stanowisko rządowe, a więc tę wersję, która została przedłożona Sejmowi i którą Sejm przedstawił tutaj Wysokiej Izbie, Senatowi.

Dziękuję bardzo.

Czy Biuro Legislacyjne ma zastrzeżenia do tego wniosku?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec: Nie ma.)

Nie ma

Otwieram dyskusję.

Pan senator Andrzej Owczarek, proszę bardzo.

Panie Przewodniczący! Proszę Państwa!

Chciałbym zwrócić państwa uwagę na to, że na posiedzeniu komisji, kiedy pan minister mówił o parlamencie, wspomniałem o tym mankamencie, że nie jest wymieniony Senat. Ale użyłem też takiego sformułowania, że nie ma sensu zmieniać treści tej ustawy ze względów ambicjonalnych. Sama ustawa była procedowana w parlamencie w ciągu dwóch tygodni, tak szybko, jak to tylko możliwe. Proszę państwa, zgłaszając poprawkę, ryzykujemy, że wejście w życie ustawy opóźni się o co najmniej dwa dni, a nie mamy żadnej gwarancji, że nie zaistnieją jakieś powody, które nie wydłużą tego o dwa tygodnie. Proszę państwa, bardzo nie chciałbym, żeby w tym czasie coś się stało w Afganistanie i żeby potem ktoś powiedział: może i kupilibyśmy sprzęt, ale senatorom bardzo zależało na tym, żeby w treści ustawy była mowa o Senacie. Szanowni Koledzy, musimy się pogodzić z faktem, że jako izba wyższa jesteśmy traktowani i przez kolegów, i przez konstytucję, no niestety... Jest wiele takich uprawnień, które ma Sejm, a my nie mamy. Powinno się zwracać na takie rzeczy uwagę, ale myślę, że to, co oświadczył pan minister, to znaczy, że tego typu sprawozdanie na pewno do nas dotrze i też będziemy mogli się do niego odnieść, ma wystarczającą rangę i nie musimy przedłużać procedowania tej ustawy. Dziękuję bardzo.

Dziękuję bardzo panu przewodniczącemu.

Pan senator Krzysztof Zaremba.

Ja podzielam pogląd pana senatora. Oczywiście, jak najbardziej, sprawa afgańska, tak to nazwę, wiemy o czym mówimy, jest pilna. Pełne zabezpieczenie naszych żołnierzy, naszych oficerów w Afganistanie jest priorytetowe, to w ogóle nie podlega dyskusji. Osobiście przychylam się do tego wniosku. Równocześnie jednak z myślą o przyszłości, już bez presji czasu, Szanowni Koledzy Senatorowie, składam na ręce pana przewodniczącego propozycję zaproszenia pana generała Waldemara Skrzypczaka na posiedzenie naszej komisji, abyśmy mogli omówić te informacje, które docierały do nas, senatorów, z mediów - a przecież jesteśmy o Komisją Obrony Narodowej. Tak na przyszłość, niezależnie od tego, co się będzie działo, a daj Panie Boże, żeby się działy tylko dobre rzeczy... W moim przekonaniu mamy obowiązek wysłuchać tego wojskowego, oczywiście konfrontując te informacje z tym, co usłyszymy ze strony resortu.

Na zakończenie jeszcze raz chcę powiedzieć, że jak najbardziej zgadzam się z głosem kolegi senatora Owczarka. Dziękuję.

Dziękuję bardzo.

Czy są inne wnioski? Nie ma.

Przechodzimy zatem do głosowania w takiej kolejności, jak to przedstawiłem. Wnioskiem dalej idącym jest wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek, a więc poddam go pod głosowanie w pierwszej kolejności. Jeżeli ten wniosek przejdzie, to wniosek drugi będzie już bezprzedmiotowy. W sytuacji odwrotnej głosujemy też nad drugim, tak?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec: Gdyby nie przeszedł wniosek o przyjęcie bez poprawek, to będziemy głosowali nad wnioskiem o...)

Rozumiem, rozumiem.

Zatem kto z kolegów senatorów jest za przyjęciem ustawy bez poprawek? Proszę o podniesienie ręki. (4)

Kto jest przeciwny? (6)

Wniosek nie przeszedł...

(Głos z sali: Jeszcze wstrzymujący się...)

Kto się wstrzymał od głosu? (0)

Głosujemy nad drugim wnioskiem...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Tak. Wniosek nie przeszedł.

Głosujemy nad drugim wnioskiem, o wprowadzenie do ustawy poprawki: w art. 1 w pkcie 2, w ust. 3 po wyrazie "Sejmowi" dodaje się wyrazy "Senatowi".

Kto jest za przyjęciem tego wniosku? Proszę podnieść rękę. (6)

Kto jest przeciw? (3)

Wniosek przeszedł.

Rekomendujemy...

Aha, jeszcze głosowanie nad całością ustawy.

(Głos z sali: I jeden się wstrzymał.)

Jeden się wstrzymał... Jeden? Kto się wstrzymał? Tak, jedna osoba się wstrzymała.

Głosujemy nad całością...

(Głos z sali: Nie)

Nie? Nie ma potrzeby głosować nad całością.

Pozostaje nam sprawa senatora sprawozdawcy. Proponuję pana senatora Grubskiego, bo pan senator przedstawiał tę sprawę bardzo zwięźle.

Kto z kolegów jest za przyjęciem tej propozycji?

Dziękuję bardzo.

Pan senator Grubski jest naszym przedstawicielem, sprawozdawcą w tej sprawie.

Teraz sprawy bieżące. Generał brygady Stanisław Marat prosi o podanie liczby senatorów chcących wykonać szczepienia ochronne w związku z wyjazdami zagranicznymi. Komplet szczepień w związku z wyjazdem do Afganistanu może być wykonany w Warszawie, w Wojskowym Instytucie Medycznym, w uzgodnionym terminie. Wyjazd do Czadu wymaga jednak szczepienia przeciwko żółtej febrze, a to można wykonać tylko w Krakowie, w ośrodku medycyny prewencyjnej na ulicy Odrowąża. To jest w centrum Krakowa, boczna ulica od Wrocławskiej. Przechodziłem te szczepienia i to nie jest żaden problem, bo to są szczepienia jednorazowe. Gorzej jest z innymi, przepraszam, że to mówię, ale na przykład wścieklizna to są dwa szczepienia...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Tak, tak, dwa szczepienia. Przeciw tężcowi też chyba dwa, przeciw żółtaczce - trzy szczepienia. Prosiłbym... Trudno ryzykować zdrowie i życie, a takie wyjazdy nam się...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Patrzę na przewodniczącego... (Wesołość na sali)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

W każdy razie ja to robiłem przed wyjazdem do Etiopii. No ale to było w zupełnie w innej sytuacji, nie w związku z Komisją Obrony Narodowej.

I sprawa terminu wyjazdu studyjnego do Łaska. Bardzo nam wszystkim zależy na tym wyjeździe. Prosiliśmy pana senatora Owczarka, żeby nam to zorganizował. Były pewne przeszkody, bo nam się wepchnęła, przepraszam, sejmowa Komisja Obrony Narodowej, w związku z czym proponowany jest termin 6 października 2009 r. Nie chciałbym już robić bałaganu - wiem, że przewodniczący Grubski sygnalizował, że ma jakieś problemy z Komisją Spraw Zagranicznych, ale może uda się go usprawiedliwić, bo to jest ważny wyjazd - w związku z tym chciałbym, żebyśmy pozostali przy tym terminie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę bardzo.

Jako odpowiedzialny za ten wyjazd chciałbym króciutko zabrać głos i prosić pana ministra o interwencję w przyszłości. Wniosek został złożony przez nas, zdaje się, półtora miesiąca temu, był wyznaczony termin. W Dowództwie Sił Powietrznych ten wniosek gdzieś przepadł, jednostka w ogóle o tym wyjeździe nie wiedziała. W końcu prywatnie mnie zapytano, czy jedziemy, czy nie jedziemy. Ja odpowiedziałem, że pewnie jedziemy. Po kilku telefonach okazało się, że wniosek się znalazł i że jedziemy. Trzy dni później dzwonią do mnie z jednostki, że przyjeżdża też komisja nadzwyczajna z panem Ludwikiem Dornem w sprawie szkoleń pilotów na "efkach". A więc tego samego dnia będą dwie komisje i z tego powodu mamy szansę tylko na kogoś w stopniu majora lub podpułkownika, ponieważ wszyscy będą rozmawiać z panem Dornem. Myślę, że skoro od półtora miesiąca załatwiamy tę sprawę, to taka sytuacja jest po prostu niedopuszczalna, niepoważna i bardzo prosiłbym pana ministra, żeby poruszył te sprawy w Dowództwie Sił Powietrznych.

(Brak nagrania)

Ten termin, szóstego, chyba będzie im odpowiadał. Mam taką nadzieję. Oni też mają...Wcześniejszy nie mógł być, bo lecieli do Danii...

(Brak nagrania)