Zapis stenograficzny (10) z 1. posiedzenia

Komisji Nauki, Edukacji i Sportu

w dniu 9 listopada 2007 r.

Porządek obrad:

1. Wybór kandydata na przewodniczącego komisji.

Dzień dobry, witam wszystkich państwa, panie i panów senatorów.

Otwieram pierwsze posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej siódmej kadencji.

Proponuję państwu, aby porządek obrad pierwszego posiedzenia komisji obejmował tylko jeden punkt: wybór kandydata na przewodniczącego komisji.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos w sprawie przedstawionego porządku obrad pierwszego posiedzenia komisji? Nie słyszę zgłoszeń.

Wobec braku głosu sprzeciwu stwierdzam, że komisja zatwierdziła porządek obrad.

Przystępujmy więc do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: wybór kandydata na przewodniczącego Komisji Nauki, Edukacji i Sportu.

Pragnę przypomnieć, że zgodnie z art. 58 ust. 1 Regulaminu Senatu komisja na pierwszym posiedzeniu wybiera ze swojego składu kandydata na przewodniczącego. Wybór kandydata, zgodnie z art. 53 ust. 37 Regulaminu Senatu, odbywa się w głosowaniu tajnym przy użyciu opieczętowanych kart do głosowania.

Pragnę też państwa poinformować, że przebieg naszego posiedzenia będzie wyglądał następująco: za chwilę poproszę państwa senatorów o zgłaszania kandydatów na stanowisko przewodniczącego komisji, następnie zarządzę krótką przerwę w obradach na przygotowanie kart z nazwiskami kandydatów do głosowania tajnego. Po przerwie w obradach przystąpimy do głosowania tajnego w sprawie wyboru kandydata na przewodniczącego komisji.

Proszę teraz państwa senatorów o zgłaszanie kandydatów na przewodniczącego komisji.

Bardzo proszę, pan senator Massalski.

Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.

Chciałbym zgłosić pana senatora Kazimierz Adama Wiatra, profesora Akademii Górniczo-Hutniczej, który przewodniczył Komisji Nauki, Edukacji i Sportu w poprzedniej kadencji, jako kandydata na przewodniczącego naszej komisji. Senator Wiatr jest znakomitym uczonym, a ponadto znanym działaczem społecznym, przez pewien czas był przewodniczącym Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Jest doskonałym znawcą zagadnień pedagogicznych i myślę, że posiada wszelkie cechy, które predysponują go do przewodniczenia komisji. Dziękuję bardzo.

Dziękuję bardzo.

Czy pan senator wyraża zgodę na kandydowanie?

Tak, wyrażam zgodę.

Dziękuję.

Czy jest inna kandydatura?

Pan senator Górecki się zgłaszał.

(Senator Ryszard Górecki: Tak, żeby zgłosić tę kandydaturę, która została już zgłoszona.)

Tę samą kandydaturę, tak?

Ma pan bardzo duże poparcie z obu stron, Panie Senatorze.

Rozumiem, że nie ma innego kandydata na przewodniczącego komisji.

Wobec wyrażenia zgody przez pana senatora Kazimierza Wiatra stwierdzam, że pan senator został zgłoszony jako kandydat na przewodniczącego komisji.

Teraz zarządzam pięciominutową przerwę w obradach.

(Senator Antoni Piechniczek: W kwestii formalnej. Czy można?)

Tak.

Czy można by usłyszeć głos kandydata, pana profesora Wiatra? Czy mógłby powiedzieć coś od siebie, podzielić się swoimi...

Kandydatowi taka możliwość będzie przedstawiona później, taka jest procedura. Na razie wyrażamy zgodę, a potem, Panie Senatorze, będzie odpowiedni moment, żeby...

(Głos z sali: Na plenarnym.)

Tak, na posiedzeniu plenarnym.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Nie, wtedy możemy jeszcze inaczej się ustosunkować.

Ale, oczywiście, jeśli jest takie państwa życzenie... Tyle że mamy jeszcze do omówienia trzy komisje, jedną po drugiej, a ta sprawa wymaga zastosowania pewnych procedur, więc bardzo proszę, jeśli państwo...

(Głos z sali: Ale mamy dwadzieścia parę minut.)

Tak, ale trzeba wydrukować karty, policzyć głosy. Choć, oczywiście, nie będę przeszkadzała...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Można to zrobić po przerwie, jeśli pan pozwoli, Panie Senatorze, tak?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dziękuję uprzejmie. Ja znam pana profesora, tak że mi się wydaje, że wszyscy...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, chciałabym tylko, żebyśmy zastosowali procedury, których musimy przestrzegać, a po przerwie, jeśli państwo pozwolą...

Teraz zarządzam pięciominutową przerwę w obradach na przygotowanie kart do tajnego głosowania.

A po przerwie, jeśli byłby pan tak uprzejmy, to bardzo proszę powiedzieć kilka zdań o sobie tym senatorom, którzy pana nie znają.

A teraz proszę o przygotowanie kart. Dziękuję bardzo.

Wznawiam obrady.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Właśnie, mikrofon nie jest taki długi i...

Pani Marszałek, Panie i Panowie Senatorowie!

Jeśli miałbym powiedzieć parę słów o sobie, to przede wszystkim chciałbym wspomnieć, że w poprzedniej dwuletniej kadencji byłem przewodniczącym Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, przy czym funkcję senatora pełniłem społecznie, ponieważ jestem profesorem informatyki i w tym czasie prowadziłem zajęcia dydaktyczne, a także byłem dyrektorem Akademickiego Centrum Komputerowego Cyfronet w Krakowie. Ponadto, jeśli chodzi o mój dorobek życiowy, to w zakresie mojej profesji, czyli informatyki, wydałem kilka książek, prawie dwieście artykułów naukowych, jestem recenzentem w uznanych czasopismach międzynarodowych. A moją wielką pasją życiową, tak jak powiedział już pan senator Massalski, jest wychowanie młodych ludzi, co realizowałem właśnie w harcerstwie. W roku 1980 zakładałem niezależne harcerstwo, potem należałem do kierownictwa harcerstwa konspiracyjnego, za co zresztą spotkało mnie dużo różnych przykrości, następnie przez jakiś czas byłem przewodniczącym Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Muszę powiedzieć, że w ciągu dwóch minionych lat jednym z elementów naszych działań było podjęcie pewnych refleksji wychowawczych, co w prostej linii było konsekwencją śmierci Ani w Gdańsku. Podjęliśmy w Senacie uchwałę dotyczącą tego problemu, powołaliśmy Senacki Zespół do spraw Wychowania Młodego Pokolenia. Uczestniczyłem też w pracach Parlamentarnego Zespołu do spraw Społeczeństwa Informacyjnego i Rozwoju Gospodarki Opartej na Wiedzy. Z inicjatywy komisji czy mojej jako jej przewodniczącego, w zależności od sytuacji, w Senacie zostało zorganizowanych kilka konferencji: jedna dotyczyła sportu, druga wdrażania postanowień Procesu Bolońskiego, trzecia edukacji związanej z patentami. I muszę powiedzieć, że w ostatniej chwili, kiedy w zasadzie były już zarządzone nowe wybory, podjęliśmy jako komisja wysiłek, ażeby udokumentować naszą pracę. Chyba jako jedyni zdobyliśmy się na wydanie serii zeszytów, a w zasadzie książek, z których dwie są już wydrukowane. Pierwsza dotyczy sytuacji finansowej szkół wyższych, druga spraw wychowawczych, dwie kolejne są w przygotowaniu, jedna jest związana z wdrażaniem Procesu Bolońskiego, a druga z przygotowaniem do wejścia na rynek pracy młodzieży, absolwentów itd. Prawdopodobnie będzie jeszcze piąta dotycząca spraw patentowych i szósta podsumowująca ustalenia z konferencji dotyczącej sportu. Okazało się jednak, że nie zachowały się materiały źródłowe i jest kłopot z dokumentacją.

Wybiegając teraz może trochę w przyszłość i uprzedzając to, co się wydarzy dzisiaj czy w ciągu następnych dni, muszę zaznaczyć, że obszar pracy naszej komisji jest rozległy, nawet to, co jest zapisane w regulaminie nie w pełni wyodrębnia wszystkie zagadnienia. Już niedługo, w styczniu będziemy zatwierdzali budżet i to będzie okazja, żeby się o tym przekonać, gdyż obejmuje on cztery główne działy, którymi my się zajmujemy: nauka, szkolnictwo wyższe, oświata i sprawy sportowe. Dodatkowo dochodzą jeszcze sprawy związane z Urzędem Patentowym, normalizacją pomiarów itd. I myślę, że kiedy na kolejnym etapie będziemy się zajmowali ustanowieniem wiceprzewodniczących, trzeba będzie też patrzeć pod tym kątem, czy wspomniane przeze mnie obszary są objęte ich zainteresowaniem, żeby w tych kwestiach została wykazana duża dbałość. Ja oczywiście, kiedy przez dwa lata przewodniczyłem Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, starałem się w miarę równomiernie rozkładać akcenty. Zresztą to uwidoczniło się potem w sprawozdaniu, a także wtedy, gdy ze względu na spór, czy sport ma być w kompetencjach Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, czy osobno, zrobiliśmy statystyki, które pokazały, ile posiedzeń komisji poświęconych było poszczególnym zagadnieniom. Okazało się, że było ich mniej więcej po równo w tych trzech obszarach, czyli nauki i szkolnictwa wyższego, oświaty i wychowania, sportu i kultury fizycznej.

Muszę wspomnieć o jeszcze jednej sprawie, o której nie mówiliśmy na posiedzeniu Senatu i której ja nie poruszałem, bo wypowiadałem się wtedy na inne tematy. Rzecz w tym, że gdy chodzi o zagadnienia sportowe, o tym troszeczkę mówił pan senator Massalski, to w grę wchodzi nie tylko sport wyczynowy, ale także sport powszechny, kultura fizyczna rozumiana jako profilaktyka zdrowotna i wychowanie. Ja przywiązuję do wychowania bardzo dużą wagę i dlatego wydaje mi się, że obecność sportu w Komisji Nauki, Edukacji i Sportu ma ogromne znaczenie, dzięki temu możemy mówić o wychowaniu poprzez sport, a takie wychowanie jest naprawdę piękne i wspaniałe. Bardzo się cieszę z takiego obrotu spraw, chociaż z racji wydarzeń, które od lipca miały miejsce w Senacie, w tych sprawach się na forum Senatu nie wypowiadałem.

Mam już znak, że powinienem kończyć, tak że dziękuję bardzo.

Bardzo dziękuję, Panie Senatorze.

Przystępujemy do wyboru kandydata na przewodniczącego komisji.

Proszę uprzejmie o zgłoszenie się trojga senatorów bądź trzech senatorów do przeprowadzenia głosowania nad wyborem kandydata na przewodniczącego komisji.

Ja się zgłaszam do pracy.

Pan senator Górecki. Bardzo proszę, kto jeszcze?

Pan senator...

(Głos z sali: Bergier.)

...Bergier, proszę bardzo. I może koleżanka, żeby było troje.

(Głos z sali: O, tak, tak.)

Pani senator Adamczak.

Dziękuję bardzo.

W związku z czym do przeprowadzenia głosowania tajnego w sprawie wyboru kandydata na przewodniczącego komisji przed momentem wyznaczyliśmy trzy osoby.

Panie i Panowie Senatorowie, zanim przystąpimy do głosowania tajnego, pragnę przypomnieć, że zgodnie z art. 62 ust. 1 Regulaminu Senatu uchwały komisji zapadają większością głosów, co przypominam dla porządku, w obecności co najmniej 1/3 członków komisji. Komisja została powołana w składzie czternastu senatorów. Jesteśmy wszyscy obecni. Stwierdzam, że w posiedzeniu bierze udział wymagana liczba senatorów.

W związku z tym przystępujemy do wyboru kandydata na przewodniczącego. Przystępujemy do głosowania tajnego.

Proszę senatorów wyznaczonych do przeprowadzenia głosowania tajnego o rozdanie państwu kart do głosowania tajnego, a państwa senatorów proszę o wypełnienie tych kart.

Informuję, że na karcie do głosowania, o czym państwo wiedzą, ale powiem o tym dla porządku, należy postawić tylko jeden znak "x". Karta do głosowania, na której postawiono więcej niż jeden znak "x" lub nie postawiono żadnego, zostanie uznana za głos nieważny.

Czy wszyscy państwo senatorowie wypełnili już karty?

Bardzo proszę o wrzucanie wypełnionych kart do głosowania tajnego do urny.

(Rozmowy na sali)

Czy wszyscy państwo wrzucili już karty do głosowania do urny?

(Rozmowy na sali)

Drodzy Państwo, mamy kłopot, nie wiem, czy mogę prowadzić obrady, czy one są rejestrowane, czy trzeba będzie poczekać.

(Głos z sali: Są nagrywane.)

Proszę sprawdzić mikrofony.

(Głos z sali: Wszystkie są włączone.)

To co robimy?

Szanowni Państwo, momencik, bo jeszcze nie rejestrujemy, tak że...

(Głos z sali: Mamy kłopot.)

Mamy kłopot, wstrzymujemy obrady przez moment, ale się nie rozchodzimy, jeśli można prosić.

(Brak nagrania)

Teraz dobrze?

(Głos z sali: Już jest.)

Bardzo proszę senatorów wyznaczonych do przeprowadzenia głosowania tajnego o obliczenie głosów i sporządzenie protokołu głosowania tajnego.

Zarządzam kilkuminutową, niedługą przerwę.

Senatorowie wyznaczeni do przeprowadzenia głosowania tajnego obliczyli głosy i sporządzili protokół głosowania tajnego. Za chwilę zostanie odczytany protokół głosowania tajnego.

Protokół głosowania tajnego przeprowadzonego 9 listopada 2007 r. w sprawie wyboru pana senatora Kazimierza Wiatra na kandydata na przewodniczącego Komisji Nauki, Edukacji i Sportu.

Powołani przez marszałka Senatu do przeprowadzenia głosowania tajnego senatorowie: Ryszard Górecki, Józef Bergier i Małgorzata Adamczyk...

(Głos z sali: Adamczak.)

...Adamczak - właśnie, tutaj jest pomyłka, Adamczak, proszę to potem poprawić, dobrze, ale to za chwileczkę - stwierdzają, że w głosowaniu tajnym w sprawie wyboru senatora Kazimierza Wiatra na kandydata na przewodniczącego Komisji Nauki, Edukacji i Sportu oddano 14 głosów. Wszystkie głosy są ważne. Za kandydaturą na kandydata głosowało 14 senatorów, przeciwko nie głosował nikt, nikt się nie wstrzymał od głosu. (Oklaski)

Gratuluję bardzo serdecznie.

Czy pan senator kandydat na przewodniczącego komisji po przyjęciu gratulacji chciałby zabrać głos?

Prosimy o krótką wypowiedź.

Proszę państwa, oczywiście bardzo dziękuję za zaufanie. To jest dla mnie bardzo wzruszające, że po dwóch latach powierzono mi ponownie tę funkcję. Na czternaście osób, które są tutaj, sześć uczestniczyło w pracach komisji w poprzedniej kadencji. Muszę powiedzieć, że czasami do później nocy mieliśmy spotkania, takie debaty, o których niektórzy mówili, że są to seminaria naukowe. Chyba nie do końca naukowe, bo wypowiadał się każdy, niezależnie od profesji i stopni zawodowych czy naukowych, ale to były nasze wspólne ważne przeżycia, które potem się przekładały na nasze działania czy to legislacyjne, czy innego rodzaju inicjatywy. Dlatego bardzo sobie cenię te głosy.

Miesiąc temu, kiedy ukazał się pierwszy z zeszytów, o których wspominałem, wysłałem do członków komisji uroczyste podziękowania za ich pracę, mając świadomość miałkości tego, co udało mi się napisać, bo wiadomo, że słowa, pomimo możliwości naszej pięknej polszczyzny, nie wszystko wyrażą. Ale bardzo dziękuję za tamte dwa lata i bardzo dziękuję za zaufanie, którym państwo mnie obdarzyliście, i którego, oczywiście, postaram się nie zawieść. Chciałbym działaniami dotyczącymi wielu dziedzin, o których już wcześniej mówiłem, zajmować się w komisji z jednakową troską.

Jeszcze raz bardzo dziękuję pani marszałek, paniom i panom senatorom za ten wybór. Bardzo dziękuję.

Jest mi przyjemnie, że mogę pogratulować, bo to jest bardzo duży dowód zaufania i myślę, że także duża satysfakcja, kiedy wszyscy, którzy dotąd byli członkami komisji i nowi senatorowie, którzy doszli w tej kadencji, obdarzyli pana profesora takim zaufaniem. Gratuluję panu bardzo serdecznie i proponuję, żeby pan profesor Ryszard Górecki, pan senator, przedstawił kandydaturę podczas posiedzenia Senatu, ponieważ pan profesor senator Massalski będzie przedstawiał kandydaturę innego kandydata na kandydata na przewodniczącego. Myślę, że obaj panowie i państwo wszyscy wyrażą zgodę, tak?

(Głos z sali: Z przyjemnością.)

Dziękuję bardzo.

Stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek obrad pierwszego posiedzenia komisji.

Zamykam pierwsze posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu.

Dziękuję państwu bardzo.

Ja mam jeszcze jedną propozycję, by pan przewodniczący przesłał nowym panom senatorom, państwu, te opracowania, które do nas przychodzą. Będą mieli pewną orientację, co już zrobiliśmy.

Tak, tak.