Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (2237) z 93. posiedzenia

Komisji Kultury i Środków Przekazu

w dniu 1 czerwca 2011 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej (druk senacki nr 1216, druki sejmowe nry 4016 i 4137).

(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 33)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Piotr Andrzejewski)

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie ustawy o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej.

Czy jest na sali przedstawiciel Sejmu?

(Głos z sali: Nie ma.)

Nie ma. Czy jest na sali przedstawiciel rządu, autor... Bo to jest projekt rządowy. Czy jest na sali ktoś z państwa? Nie ma.

(Głos z sali: Rząd jest...)

Jest? To proszę się zgłaszać.

(Głos z sali: Nie cały rząd, ale...)

Proszę się zgłaszać, proszę państwa. Kto reprezentuje rząd?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Magdalena Gaj: Magdalena Gaj, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.)

Witam panią minister. Cieszę się ogromnie.

Procedowanie na naszych posiedzeniach, a zatem i w tym przypadku, przebiega następująco. Najpierw prezentuje się ustawę w wersji, która wyszła z Sejmu. Najlepiej, żeby przez autorów projektu i przez przedstawicieli Sejmu... Później Biuro Legislacyjne zajmuje stanowisko. Później następują pytania członków komisji, pań i panów senatorów, do zaproszonych na posiedzenie reprezentantów, inicjatorów ustawy i do przedstawicieli Biura Legislacyjnego. Później następuje prezentacja stanowisk członków komisji wraz z wnioskami, które będą poddane pod głosowanie. A po ogłoszeniu wyniku głosowania następuje desygnowanie reprezentanta komisji do reprezentowania jej stanowiska na forum Senatu.

Zaczynamy od pierwszego punktu. Bardzo proszę, Pani Minister o zaprezentowanie ustawy o wdrażaniu naziemnej telewizji cyfrowej i poczynienie stosownych uwag ze strony wnioskodawców.

Proszę uprzejmie.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Magdalena Gaj:

Dziękuję bardzo.

Szanowny Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie!

Ustawa o wdrażaniu naziemnej telewizji cyfrowej ma na celu sprawne przeprowadzenie w Polsce przejścia z nadawania analogowego na cyfrowe. Mówiąc bardzo prostymi słowami, chodzi o zmianę technologii. Ustawa będzie dotyczyła przede wszystkim odbiorców naziemnej telewizji analogowej, czyli tych odbiorców, którzy w tej chwili korzystają z wewnątrzdomowych anten czy anten zbiorczych na dachach budynków. Przejście z techniki analogowej na cyfrową nie dotyczy telewizji satelitarnych czy telewizji kablowych.

Dlaczego musimy przeprowadzić ten proces przejścia? Na światowej konferencji radiokomunikacyjnej, konferencji ITU w 2006 r. w Genewie, zadecydowano o podziale częstotliwości na terenie całego świata i zdecydowano, że sygnał analogowy przestanie być chroniony przed szkodliwymi zakłóceniami w połowie 2015 r. W związku z tym każde z państw musi przejść z techniki analogowej na technikę cyfrową. Komisja Europejska zaleca przełączenie się na nadawanie cyfrowe do końca 2012 r. My zgodnie z tą ustawą i z planem wdrażania naziemnej telewizji cyfrowej zdecydowaliśmy, iż zakończenie nadawania analogowego w Polsce nastąpi 31 lipca 2013 r. Mamy zatem pół roku różnicy w stosunku do tego, co zaleca Unia Europejska, ale stanie się to dwa lata wcześniej, niż mówi regulamin radiokomunikacyjny. To tyle podstawowych informacji, żeby państwa wprowadzić w tematykę, dlaczego potrzebujemy wprowadzenia tej ustawy.

Ustawa poza określeniem sposobu wdrożenia naziemnej telewizji cyfrowej, wprowadzeniem nomenklatury multipleksów nadawania cyfrowego - chodzi o to, kto i na którym multipleksie będzie nadawał - mówi też o obowiązkach operatorów multipleksu pierwszego i drugiego, obowiązkach nadawców i ministra właściwego w zakresie łączności co do kampanii informacyjnej o naziemnej telewizji cyfrowej, a także o obowiązkach sprzedawców odbiorników cyfrowych. To jest bardzo istotna część ustawy, podobnie jak zapisy dotyczące kampanii informacyjnej, ponieważ ma na celu ochronę konsumenta przed nieuczciwymi sprzedawcami. A biorąc pod uwagę liczbę skarg wpływających do ministerstwa czy też informacje prasowe, problem zaczyna być coraz bardziej istotny.

Oprócz tego, że jest ustawa, która niejako wykonuje plan wdrażania naziemnej telewizji cyfrowej, sama cyfryzacja powoli zaczyna dziać się w rzeczywistości. W tej chwili mamy w Polsce dostępne dwa multipleksy, dwa i pół tak naprawdę, to znaczy dwa pokrycia ogólnokrajowe i część trzeciego. Pozostałe multipleksy, bo mamy w sumie siedem ogólnokrajowych pokryć, zostaną utworzone poprzez wyłączenie nadawania analogowego.

Jeśli chodzi o multipleks drugi, bo ten jest już uruchomiony i działa najdłużej - nie dzieją się w tym zakresie żadne anomalie - to w jego zasięgu jest 46% ludności. Tam są dotychczasowi nadawcy analogowi, czyli Polsat, TVN, TV Puls, TV4 i dodatkowo po jednym ich programie nowym, na który dostali już koncesje od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Multipleks trzeci w całości został zarezerwowany dla telewizji publicznej. Tam mamy Jedynkę, Dwójkę, TVP Info, TVP Kultura i TVP Historia. I to jest docelowy multipleks dla telewizji publicznej. W tej chwili 24% ludności jest w jego zasięgu. To jest multipleks wyspowy, on nie ma pokrycia całościowego obszaru kraju. Telewizja publiczna dostała również częstotliwości z multipleksu pierwszego, który ma 100% pokrycie kraju, ale do chwili obecnej nie zawarła umowy z operatorem technicznym na dosył sygnału. Zawarła taką umowę jedynie co do multipleksu trzeciego.

Jeśli chodzi o multipleks pierwszy, to Krajowa Rada przeprowadziła już konkursy na koncesje i wyłoniła zwycięzców tych konkursów, którzy zostaną dodani do multipleksu pierwszego jako partnerzy telewizji publicznej. Pojawią się tam następujące podmioty: Kino Polska SA i program Kino Polska Nostalgia, Eska TV SA i program Eska TV, ATM Grupa SA i program ATM Rozrywka TV oraz Stavka Spółka z o.o. i program U-TV. W tej chwili przed Krajową Radą toczy się postępowanie w sprawie udzielenia koncesji tym nadawcom. Telewizja publiczna ogłosiła wczoraj albo dzisiaj ma ogłosić postępowanie o zamówienie publiczne w sprawie uzupełnienia zamówienia na usługę transmisji sygnałów programów telewizyjnych w ramach multipleksu pierwszego. Umowa, która ją łączy z operatorem technicznym na trzecim multipleksie zgodnie ze specyfikacją, ogłoszeniem i umową może być rozszerzona o 50% i zgodnie ze stanowiskiem Urzędu Zamówień Publicznych jest możliwe rozszerzenie tej umowy na pierwszy multipleks... To znaczy zwiększenie zasięgu tej umowy o 50%.

Jeśli chodzi o kampanię informacyjną, to Ministerstwo Infrastruktury, które jest za to odpowiedzialne, to znaczy minister właściwy do spraw łączności... My nie czekamy bezczynnie na wejście w życie ustawy i nałożenie na nas tego obowiązku, tylko już przygotowaliśmy spoty informujące konsumentów o tym procesie. Przygotowała je dla nas agencja specjalizująca się w kampaniach społecznych, został wybrany producent, aktor. Te spoty są już nagrane i są teraz w tak zwanej postprodukcji. Tak że myślę, że w ciągu dwóch tygodni do miesiąca będziemy mogli rozpocząć kampanię informacyjną skierowaną do konsumentów dotyczącą procesu przejścia z nadawania analogowego na cyfrowe. Wydaje mi się, że na początek to chyba wszystko... Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję, Pani Minister.

Biuro Legislacyjne, proszę uprzejmie.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Biuro Legislacyjne zgłosiło siedem uwag do przedmiotowej ustawy. W większości mają one charakter doprecyzowujący.

Uwaga zawarta w punkcie pierwszym związana jest z zastosowaniem zasad techniki prawodawczej, zgodnie z którymi nie wprowadza się zastrzeżeń w ramach jednego artykułu.

Uwaga druga ma na celu doprecyzowanie art. 7 ust. 1, w którym ustawodawca wskazał, że Telewizja Polska SA wraz z nadawcami programów telewizyjnych, którzy uzyskali koncesje, jest operatorem multipleksu pierwszego do dnia ważności decyzji rezerwacyjnych. W opinii biura należy uzupełnić ten przepis, dodać wyrazy "do dnia upływu ważności". Jest to po prostu...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Upływu ważności...)

Upływu ważności, tak.

Uwaga trzecia dotyczy art. 16 ust. 1, a także art. 22 pkt 8 lit. c. W tych dwóch przepisach ustawa posługuje się generalnym pojęciem niepełnosprawności, którą należy uwzględnić w różnego rodzaju działaniach. W art. 14 ustawodawca z kolei precyzuje, iż chodzi o osoby niepełnosprawne z powodu dysfunkcji narządów wzroku albo słuchu. W opinii biura, jeżeli nie jest to celowe...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: W szczególności... Katalog nie jest zamknięty.)

Tak, "w szczególności wśród osób"... Ale ze wskazaniem, że... Trzeba uwzględnić przede wszystkim osoby z tego rodzaju niepełnosprawnością. W związku z tym biuro proponuje uzupełnienie pozostałych przepisów w tym zakresie, jeśli oczywiście taka była wola ustawodawcy.

Uwaga czwarta dotyczy doprecyzowania art. 18, który posługuje się bardzo ogólnym pojęciem "podmiot" w przypadku ustalania wysokości kar, mówiąc najogólniej. Propozycja jest taka, żeby to po prostu doprecyzować, że nie chodzi tutaj o jakikolwiek podmiot, tylko o podmiot, o którym mowa w art. 17, który dopuścił się pewnych naruszeń.

Uwaga piąta również ma charakter czysto redakcyjny i wynikający z zasad techniki prawodawczej. Zgodnie z tymi zasadami skrót jakiegoś wyrażenia wprowadza się w tym przepisie, w którym zostało ono użyte po raz pierwszy. Tutaj mamy sytuację taką, że skrót jest wprowadzony w ust. 2, a samo wyrażenie pojawia się już w ust. 1.

Uwaga szósta dotyczy art. 22 pkt 4 i art. 115 ust. 1. Chodzi o jednolitość pojęć, jakimi posługuje się ustawodawca w zakresie zwolnienia części pojemności multipleksu. W pozostałych przepisach tego artykułu mówi się o zwolnionej części pojemności sygnału multipleksu... Analiza przepisów wskazuje na to, że należy usunąć wyraz "sygnału" w poszczególnych przepisach.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Stylistyczna poprawka.)

No nie stylistyczna, bo wynikająca z definicji sygnału multipleksu i tego, czym jest sam multipleks.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Pomieszanie desygnatów tych dwóch pojęć. Tak?)

Można tak ładnie to ująć.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Dziękuję.)

Uwaga siódma dotyczy art. 131a ust. 1 pkt 3, w którym następuje odesłanie do art. 115 ustawy - Prawo telekomunikacyjne. Art. 115 dotyczy jednak innych kwestii, czyli to odesłanie nie pokrywa się z treścią przepisu. Należy ten przepis usunąć, ewentualnie wskazać odpowiedni.

I może jeszcze dodam, że... Na posiedzeniu komisji gospodarki została zgłoszona poprawka mająca charakter przepisu przejściowego, który ma na celu uwzględnienie takich kwestii, że... Chodzi o to, że z uwagi na zmiany, jakie zostały wprowadzone w prawie telekomunikacyjnym w związku z wydawaniem decyzji w sprawie rezerwacji częstotliwości, te decyzje zawierają innego rodzaju elementy, jeśli mogę tak powiedzieć w skrócie, nie posługując się fachowym językiem. W związku z powyższym istnieje kwestia dostosowania tych decyzji, które już zostały wydane, do nowych wymogów tak, żeby nie było kolizji w związku z wyłączeniem nadawania telewizji w sposób analogowy. Dziękuję.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: W jakim zakresie? Proszę to przybliżyć... Jakich podmiotów to dotyczy?)

To dotyczy podmiotów, o których mowa w art. 4. Może zacytuję treść tej poprawki...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Bardzo proszę.)

Poprawka polega na dodaniu do ustawy art. 27a w brzmieniu: prezes - jest tutaj zastosowany skrót - Urzędu Komunikacji Elektronicznej...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Prezes?)

Tak.

...W terminie trzydziestu dni od dnia wejścia w życie ustawy dostosuje z urzędu decyzje w sprawie rezerwacji częstotliwości dla nadawców, o których mowa w art. 4, w zakresie, o którym mowa w art. 15 ust. 4... Przepraszam, w art. 115 ust. 4 i art. 115b ustawy - Prawo telekomunikacyjne, to jest ustawy zmienianej w art. 22.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję bardzo.

Gdybyście państwo chcieli zabrać głos w toku dyskusji, to proszę się zgłaszać, najlepiej przez podniesienie ręki.

Pani minister oczywiście w każdej sytuacji może wygłosić komentarz, zabrać głos ad vocem, bo jest pani osobą wiodącą, jeżeli chodzi o prowadzenie tej ustawy w zakresie jej komplementarności, zupełności, niesprzeczności systemowej. W związku z tym jest dla pani, że tak powiem, specjalny kanał ponad innymi.

Teraz będą pytania, a później państwo, bo są z nami zaproszeni goście, będą mogli zaprezentować swoje stanowiska. Jeżeli państwa stanowisko zechce przejąć ktokolwiek z członków komisji, to będzie ono przedmiotem poprawki.

Bardzo proszę. Czy państwo macie pytania?

Nie widzę chętnych, nie słyszę zgłoszeń.

Bardzo proszę, pan senator Wojciech Skurkiewicz.

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Pierwsze pytanie do pani minister. Pani Minister, w jaki sposób...)

Przepraszam, ja chyba głuchnę... Nie wiem, inni pewno słyszą, ale ja nie słyszę już tak dobrze. Tak że prosiłbym usta bliżej mikrofonu...

(Głos z sali: Usta, usta...)

(Wesołość na sali)

Senator Wojciech Skurkiewicz:

Pani Minister, mam pytanie. W jaki sposób ta ustawa zabezpiecza, mówiąc ogólnie, interesy najbiedniejszych? Chodzi o sferę socjalną. Bo wprowadzenie cyfryzacji będzie dotyczyło również znacznej grupy osób, które posiadają stare analogowe odbiorniki telewizyjne. I wiadomym jest, że być może znacznej części spośród tych osób, tych najniżej sytuowanych, nie będzie stać na to, aby zakupić dekoder czy też nowy odbiornik telewizyjny. Czy ta ustawa w jakikolwiek sposób zabezpiecza interesy tej grupy najbiedniejszej?

I moje drugie pytanie. Czy przyjęcie tej ustawy w kontekście multipleksu pierwszego i multipleksu drugiego, ale szczególnie pierwszego, nie cementuje przypadkiem pewnego układu istniejącego na rynku telewizyjnym, na rynku medialnym? Chodzi o to, że są tylko ci trzej potentaci plus jeden czy dwóch mniejszych nadawców... To praktycznie scementuje cały ten układ na wiele lat, może nawet na dziesięciolecia, tym samym nie zostanie dopuszczony do podziału tego tortu cyfrowego żaden inny nowy nadawca, który chciałby nadawać w formie cyfrowej z nadajników naziemnych.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Pani Minister, proszę odpowiedzieć w takim zakresie, w jakim pani może. A jeśli pani nie może, to proszę odpowiedzieć: nie mogę odpowiedzieć.

Proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Magdalena Gaj:

Dziękuję bardzo.

Postaram się odpowiedzieć. Może nie będzie to wyczerpująca odpowiedź, bo to pewnie zależy od tego, czy... Nie będę wchodziła w dygresje.

Jeśli chodzi o zabezpieczenie spraw socjalnych... Rozumiem, że chodzi tutaj przede wszystkim o dofinansowanie zakupu dekoderów dla osób najuboższych, tak przynajmniej rozumiem to pytanie. Takiego rozwiązania w ustawie nie ma. Nie ma takiego rozwiązania w ustawie, ale jest system monitorowania stopnia przygotowania gospodarstw domowych do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej. Nie zdecydowaliśmy się w tej chwili na dofinansowanie, bo... Telewizja cyfrowa dopiero rusza i chcielibyśmy uruchomić przede wszystkim narzędzia rynkowe związane z walką konkurencyjną tak, aby podmioty rynkowe obniżały ceny dekoderów i starały się dotrzeć do odbiorców jako producenci czy sprzedawcy. Telewizja cyfrowa naziemna ruszyła u nas w Polsce jesienią 2010 r. i do kwietnia 2011 r., a więc przez te niecałe pół roku czy pół roku obserwujemy na rynku około 15% spadek cen urządzeń. To także jest wskaźnik mówiący o tym, że problem związany z ceną jest znikomy. Narzędzia związane z monitorowaniem rynku, kwestia pieniędzy przeznaczanych na takie badania są uregulowane w ustawie i minister właściwy do spraw łączności taki monitoring będzie prowadził. Jeśli będą jakieś dramatyczne sytuacje, to... Na pewno nikt nie zostanie pozbawiony dostępu do naziemnej telewizji cyfrowej. W tej chwili jednak takich decyzji jeszcze nie ma. Chodzi o to, aby nie blokować mechanizmów rynkowych. Jeśli już o tym mówimy, to chciałabym wspomnieć, że takie dofinansowanie... Jeśli chodzi o podejście do tej kwestii krajów Unii Europejskiej, to jest w zasadzie, że tak powiem, pół na pół. Z informacji, jakie mamy, wynika, że dziesięć krajów Unii Europejskiej nie dokonało dofinansowania zakupu dekoderów, jedenaście krajów Unii zdecydowało się na taką pomoc. Pomoc ta nie zawsze jest jednak w formie dofinansowania zakupu dekoderów. Niekiedy to są dotacje dla nadawców w chwili obecnej nadających analogowo, bo to oni pierwsi ponoszą ciężar procesu przejścia z nadawania analogowego na cyfrowe związany chociażby z budową sieci nadajników. To jest odpowiedź na pierwsze pytanie.

Jeśli chodzi o odpowiedź na drugie pytanie, czy nie cementujemy pewnego układu na rynku... Obecnie w związku z ilością częstotliwości nie jesteśmy w stanie wpuścić na rynek więcej nowych podmiotów, więcej nowych nadawców poza tymi czterema, które wpuszczamy na multipleks pierwszy. Obecni nadawcy analogowi mają ważne decyzje rezerwacyjne i ważne decyzje koncesyjne na nadawanie analogowe, a więc my musimy, że tak powiem, odebrać im te decyzje analogowe, skrócić ich ważność i dać im cyfrowe. Nie mamy wolnych częstotliwości tak dużo, żeby wpuścić nowych, ponieważ analog zabiera te częstotliwości, eter. Udało nam się znaleźć na multipleksie pierwszym te cztery miejsca dla nowych nadawców. Na drugim multipleksie też mamy cztery miejsca, tyle że dla, powiedzmy, starych nadawców, bo dla Polsatu, TVN, TV4 i TV Puls. Ale oni tam wejdą z czterema nowymi programami naziemnymi, co wzbogaci ofertę programową dla widzów. Po wyłączeniu nadawania analogowego zostaną utworzone czwarty i piąty multipleks naziemnej telewizji cyfrowej, które będą przeznaczone dla nowych podmiotów. Będziemy mogli mówić o utworzeniu tych multipleksów w połowie 2013 r. I tak to wygląda, to wynika po prostu, że tak powiem, z praw fizyki.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję bardzo.

Pan Wojciech Skurkiewicz zgłasza się do zadania pytania.

Proszę uprzejmie, Panie Senatorze.

Senator Wojciech Skurkiewicz:

Pani Minister, udało się wygospodarować te cztery miejsca na pierwszym multipleksie... Rozumiem, że pewnie jest to wynikiem jakiegoś kompromisu. To pytanie właściwie bardziej do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ale skąd właśnie taki ich dobór, a nie inny? W tym zestawie czterech stacji bardzo dziwi mnie obecność programu Eska TV. Jak rozumiem, pan Benbenek tak intensywnie tupał, że coś tam wytupał. Eska TV nijak nie pasuje do tego układu na pierwszym multipleksie.

Pani Minister, nie chciałbym polemizować, ale... Pierwszy multipleks swoim zasięgiem obejmuje 95% powierzchni kraju. Multipleksy czwarty i piąty obejmą swoim zasięgiem część kraju. Może to być 20%, może to być 40% - nie jesteśmy w stanie teraz sprecyzować, jaki to będzie zasięg. Będziemy to mogli stwierdzić w 2013 r. To też jest ograniczenie dostępu do odbiorcy i jednocześnie ograniczenie odbiorcy oferty programowej.

I jeszcze jedna rzecz. Chciałbym zwrócić uwagę na zapis art. 6, gdzie jest mowa o sprzedaży odbiorników cyfrowych. Sprzedawca, jeżeli sprzedaje odbiornik nieprzystosowany do cyfrowego odbioru telewizji, będzie musiał poinformować kupującego, że właśnie taki odbiornik nabywa. Ta informacja, jeśli się nie mylę, musi być w formie pisemnej... Tak, na piśmie. Czy nie lepiej byłoby, żeby w pewnym momencie albo uniemożliwić sprzedaż tego typu odbiorników, albo zapisać w ustawie, że taki odbiornik jest możliwy do sprzedaży w zestawie z dekoderem jako odrębnym urządzeniem. Ja w tej chwili myślę na gorąco...

Jeszcze jedna rzecz, na którą też chciałbym zwrócić uwagę, co państwu senatorom już sugerowałem. Chodzi o kampanię promocyjną czy informacyjną dotyczącą telewizji cyfrowej. Szanowni Państwo, jeżeli chodzi o te spoty półminutowe w formie reklamy czy ogłoszenia przez cały dzień od godziny 6.00 do 23.00... Okej, nie ma problemu. Ale jeżeli mówimy o emisji spotów o długości trzech minut w czasie najlepszej oglądalności... Trzy minuty to naprawdę jest mnóstwo czasu. Czy nie lepiej zamiast tych trzech minut, na które nikt nie będzie zwracał uwagi... Bo jeśli to będzie w formie audycji informacyjnej, to ktoś przełączy na następny kanał, gdzie jest jakaś telenowela, "Teleexpress", "Wiadomości" czy "Fakty". Czy nie lepiej będzie pokusić się o zwiększenie na przykład w prime time częstotliwości emisji tych spotów w formie ogłoszeń reklamowych zamiast nadawać trzyminutową audycję? Bo w radiu czy w telewizji trzy minuty to naprawdę jest ogrom czasu. Czy nie lepiej będzie pokusić się na przykład o trzy audycje minutowe w najlepszym czasie oglądalności? To na pewno przyniesie lepszy rezultat niż jedna długa audycja.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję bardzo.

Proszę, Pani Minister.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Magdalena Gaj:

Dziękuję.

Ja odpowiem na pozostałe pytania, a jeśli chodzi o dobór takich nadawców a nie innych nadających na pierwszym multipleksie, to poproszę panią dyrektor Ogrodowczyk z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji...

Skoro udzielono mi teraz głosu, to odpowiem od razu na pytanie dotyczące biurokracji związanej z uzyskiwaniem przez sprzedawców oświadczeń... Przepis art. 6 jest w mojej ocenie jednym z ważniejszych przepisów tej ustawy właśnie ze względu na ochronę i dobro konsumenta. To, o czym mówiłam wcześniej... Mamy lawinę skarg, lawinę pretensji niezadowolonych konsumentów, którzy mówią o dezinformacji, którzy są źle informowani albo w ogóle nie są informowani w sklepach, jeśli chodzi o sprzęt, który nabywają, o to, czy on umożliwia, czy nie umożliwia... Czasami w ogóle nie ma tematu, czy on nadaje się do odbioru telewizji naziemnej czy nie. Pojawia się mnóstwo sprzedawców, którzy - mówimy zapewne o platformach satelitarnych, ale pewnie nie tylko - chodzą po domach i mówią: musisz teraz podpisać umowę i kupić ten odbiornik, bo jeśli tego nie zrobisz, to jutro nie będziesz już mógł oglądać naziemnej telewizji cyfrowej. Ten przepis ma zatem chronić konsumenta. Ośmielam się stwierdzić, że dużej biurokracji w tym zakresie nie będzie, bo te oświadczenia będą zbierane tylko i wyłącznie w sytuacji, kiedy klient zażyczy sobie kupić sprzęt niespełniający wymagań do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej. Myślę, że takie sytuacje będą sporadyczne, kiedy klient mimo poinformowania, że ten sprzęt uniemożliwia odbiór naziemnej telewizji cyfrowej... Myślę, że taki sprzęt może kupić jakiś zbieracz, ktoś, kto chce założyć muzeum.

Po dyskusji, bo na ten temat rozmawialiśmy także na posiedzeniu Komisji Gospodarki Narodowej, doszliśmy do wniosku, że chcemy jeszcze popracować nad ust. 5 i zaproponować zmianę... Chodzi o to, żeby to oświadczenie obowiązywało nie tylko w formie papierowej, ale też elektronicznej, jeśli oczywiście klient wyrazi na to zgodę, aby nie zbierać zbędnego papieru. Chodzi też o ograniczenie tego przepisu w taki sposób, aby on nie dotyczył producentów sprzętu, jeśli nie mają takiego kontaktu z klientem końcowym, indywidualnym. My przygotujemy taką poprawkę i będziemy prosić kogoś z panów i pań senatorów, aby... W przyszłym tygodniu na posiedzeniu plenarnym będzie można jeszcze zgłosić w tym zakresie poprawkę.

Jeśli chodzi o długość spotów... Te krótkie audycje rzeczywiście można nazwać spotami. To są takie klasyczne spoty informacyjne. Ta forma trzyminutowa to z kolei ma być audycja informująca, w której będziemy mówili o tym, jak trzeba przestroić antenę, jak przesunąć, wystawić, podłączyć... Będzie też nadawany instruktaż związany z podłączeniem dekodera. Na to potrzeba troszeczkę więcej... Taka audycja będzie tylko raz w tygodniu, a więc nie zanudzimy tym słuchaczy, to nie będzie emitowane non stop. A zatem dwa razy dziennie będą emitowane te krótkie dwudziesto- czy trzydziestosekundowe spoty, a raz w tygodniu będzie audycja dłuższa bardziej merytoryczna, powiedziałabym, instruktażowa.

Wydawało mi się, że jeszcze o coś pan pytał, ale...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Czy jeszcze o coś pan pytał, Panie Senatorze?)

Jeszcze kwestia zakazu sprzedaży odbiorników. Wydaje mi się, że byłoby za daleko idące, gdybyśmy zakazali tej sprzedaży, bo pewnie są jacyś klienci, którzy chcieliby kupić sprzęt niespełniający wymagań. Ograniczalibyśmy ich w jakiś sposób. Pewnie z czasem... Wydaje mi się, że to by było za daleko idące, gdybyśmy prawnie zakazali sprzedaży jakichś odbiorników. Byłoby to ograniczenie swobody prowadzenia działalności gospodarczej i swobody klienta. Chyba to wszystko.

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Chciałbym uzupełnić...)

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Proszę, uzupełnienie.

Senator Wojciech Skurkiewicz:

Pani Minister, być może byłoby to nieuprawnione ograniczenie, być może... No ale nie jesteśmy w stanie ograniczyć działalności osób, które nie do końca mają dobre intencje czy są nie do końca uczciwe. Prawda? Czy nie należałoby pomyśleć, jeżeli wprowadzamy... W 2013 r. telewizja ma być nadawana tylko w systemie cyfrowym. Czy nie można by wprowadzić przepisu, żeby uniknąć jakichkolwiek nadużyć, że od roku 2013... Chodzi o to, żeby zarządzić, iż dostępne w sprzedaży mogą być tylko odbiorniki telewizyjne do odbioru programów w systemie cyfrowym. Żeby nie było tak, że... Szanowni Państwo, przepisy ustawy sobie, a życie sobie. Starsza osoba, która nie może odbierać telewizji... I ktoś do niej przyjdzie, jakiś domokrążca, i mówi: ja mam dla ciebie telewizor. Tylko że się potem okazuje, że ten telewizor jest jeszcze gorszy niż miała wcześniej. Jeżeli te telewizory nie będą użyteczne od 2013 r. w ogóle, to może warto pomyśleć o zakazie sprzedaży. Chodzi o to, żeby Polska nie stała się, jak to było w przypadku samochodów używanych, śmietnikiem Europy, śmietnikiem znacznej części świata, bo nagle wszyscy za grosze będą sprowadzać odbiorniki analogowe, które do niczego nie będą użyteczne.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Panie Senatorze, niech pan złoży stosowną poprawkę. Może to być poprawka, powiedziałbym, utylizacyjna.

Ad vocem o głos prosiła pani dyrektor Agnieszka Ogrodowczyk, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, Departament Koncesyjny.

Proszę uprzejmie, Pani Dyrektor.

Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk:

Dzień dobry państwu.

Panie Senatorze, ja a propos tupania prezesa Benbenka. Chciałabym zwrócić uwagę na, że tak powiem... Ja oczywiście rozumiem, że to jest żartobliwy komentarz do rozstrzygnięcia organu konstytucyjnego. Prawda? Rozumiem również, że w ten sposób pan senator był łaskawy wyrazić zupełnie inną intencję... To postępowanie toczyło się oczywiście w oparciu o ustawę o radiofonii i telewizji, w szczególności o art. 34 tejże ustawy, gdzie jest mowa o tym, że wnioski ocenia się pod kątem stopnia zróżnicowania z dostępną już ofertą. Braliśmy pod uwagę to, co jest na drugim multipleksie. To jest program muzyczny tworzony w oparciu o dużą stację radiową. Ja rozumiem, że jeśli chodzi o gusta muzyczne, to będziemy się różnić. Chodziło też o zróżnicowanie, o to, aby przekaz był skierowany także do młodszej grupy odbiorców. Wszystkie te programy na pierwszym multipleksie i na drugim multipleksie razem muszą tworzyć pewną całość. I zapewniam pana, że ten element pasował do tej układanki.

Chciałabym jeszcze dodać, że wnioskodawca zadeklarował istotny udział polskich utworów słowno-muzycznych w tym programie i to przeważyło. Poza tym wśród tej siedemnastki co najmniej połowa złożonych wniosków nie przedstawiała wysokiej rękojmi sfinansowania tego bardzo trudnego projektu, co oznacza, że tak naprawdę wybór był tylko i wyłącznie spośród tych, którzy biznesowo, technicznie i organizacyjnie są przygotowani do tego, żeby natychmiast wdrożyć programy w naziemnej telewizji cyfrowej. Dziękuję.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Proszę.

A później pan się zgłaszał... Proszę o przedstawienie się do protokołu, o informację, kogo pan reprezentuje.

Proszę uprzejmie.

Członek Polskiej Izby Radiodyfuzji Cyfrowej Jacek Kosiorek:

Jacek Kosiorek, Polska Izba Radiodyfuzji Cyfrowej.

Króciutko, dwa tematy. Te trzy minuty... Ja nie widziałem tych spotów reklamowych, które pani minister przygotowała, ale według mnie i z tego, co widzę na tym etapie przygotowywania Polaków do wdrożenia cyfrowej telewizji naziemnej, to wiedza, jeśli chodzi o to, jak dekoder podłączyć, co to jest telewizja cyfrowa, czy to, że tak powiem, lata w powietrzu i że można to w tej chwili już odbierać, jest zerowa. Na początek kwestia tych trzech minut... Wydaje mi się, że to jest optymalny czas spotu, w którym można pokazać antenę, sposób podłączenia dekodera do telewizora i fakt, że to w ogóle działa, że dzięki temu da się oglądać telewizję.

Druga sprawa. Z tego, co zaobserwowałem na rynku, wynika, że markety w zeszłym roku wyprzedawały telewizory z EPG II, czyli telewizory cyfrowe. One się tych telewizorów wyzbywały po promocyjnych cenach. A zatem jest szansa, że obecnie nie ma już w sprzedaży telewizorów ze starszym systemem cyfrowej telewizji. Dziękuję.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Bardzo proszę, głos ma pan Marcin Karolak.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie?

To proszę uprzejmie, pan...

Dyrektor do spraw Koordynacji Projektów w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Karol Stec:

Karol Stec, dyrektor do spraw koordynacji i projektów, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, a zatem wspomniane przez przedmówcę markety.

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!

Moje obawy wzbudził zapis art. 6 ust. 1, który wprowadza dosyć duże obowiązki formalne wobec sprzedawcy. Chodzi o pisemne potwierdzenie, zaświadczenia od nabywcy, że ten zapoznał się z produktem i że uparcie chciał kupić telewizor nienadający się do odbioru telewizji w roku 2013, po wprowadzeniu nowego standardu nadawania naziemnego telewizji cyfrowej. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że jest to kolejny obowiązek zbierania danych osobowych po stronie sprzedawców. Nasze markety mają naprawdę bardzo dużo obowiązków, a to jest dodatkowy. Zgadzam się z panem, że telewizory niespełniające wymogów stanowią - moja wiedza, że tak powiem, pozwala mi to stwierdzić - mniejszość. I mogę powiedzieć, że rzeczywiście jest to w granicach kilkunastu procent lub mniej, to zależy od sieci, od poszczególnych rozwiązań asortymentowych w sklepach.

Proszę państwa, obecnie każdego sprzedawcę obowiązuje wiele przepisów dotyczących prawidłowego oznakowania sprzętu, towaru, przepisów związanych z bezpieczeństwem itd. Mamy obowiązek niewprowadzania klienta w błąd. Wcześniej przytoczone informacje dotyczące wprowadzania w błąd przez łączenie jakiś ofert lub, nie wiem, jakieś celowe działanie sprzedawcy... Z punktu widzenia poszczególnych sieci nie może to być rozważane jak jakakolwiek praktyka handlowa, ponieważ obecne prawo tego nie dopuszcza. A zatem ja nie bardzo mogę przyjąć ten argument.

Chciałbym też zwrócić uwagę, że państwo proponują ogromną kampanię informacyjną, która ma się rozpocząć, jak rozumiem, w najbliższych miesiącach. Dodatkowo w każdym dziale zgodnie z art. 6 ust. 2 ma być umieszczona informacja dotycząca sprzedaży odbiorników, informacja skierowana do konsumentów. Muszę jednak powiedzieć, że kiedy przeczytałem jej treść... Rzeczywiście jest ona trudna do zrozumienia, no niestety.

Kolejny problem. Pan senator powiedział o zakazie sprzedaży telewizorów. Ja nie chcę twierdzić, że ktoś będzie się wyzbywał telewizorów starszego typu czy z MPG II, ale muszę stwierdzić, że te telewizory są w pełni sprawne. Państwo polskie zdecydowało się wprowadzić taki a nie inny standard nadawania. Prawda? Te telewizory równie dobrze mogą odbierać telewizję i sygnał naziemny po podłączeniu do dekodera czy służyć do odbioru telewizji satelitarnej. Jest to sprzęt w pełni sprawny, tylko nie jest przeznaczony do odbioru tego sygnału. Nie można więc wykluczyć sprzedaży tego produktu. Obawiam się, że muszą państwo wziąć to pod uwagę. Oczywiście, że ten produkt będzie znikał z rynku, sieci wycofują się z jego sprzedaży, ale trzeba pamiętać, że to jest w pełni sprawny sprzęt.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Jednym słowem... Pana zdaniem należy skreślić cały art. 6. Tak?)

Nie. Art. 6 ust. 2. Chodzi mi tylko o pisemne zaświadczenie ze strony...

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję bardzo.

Ad vocem pan się zgłaszał, zdaje się. Bo to dotyczy jednej i tej samej kwestii... Tak? Proszę się przedstawić. A później przystępujemy do pytań.

Proszę uprzejmie.

Główny Specjalista w Departamencie Zarządzania Zasobami Częstotliwości w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej Marcin Karolak:

W pewnym sensie zostałem wywołany do głosu. Nazywam się Marcin Karolak, reprezentuje Urząd Komunikacji Elektronicznej, Departament Zarządzania Zasobami Częstotliwości.

Króciutko na temat tego, co pan senator powiedział wcześniej, mianowicie na temat kolejnych multipleksów, czyli trzeciego, czwartego i piątego. Otóż aby cyfryzacja postępowała jak najszybciej, potrzebne jest jak najszybsze dogadanie się nadawców na multipleksie pierwszym tak, aby multipleks trzeci i następne, czyli czwarty i piąty, mogły pokryć jak największy zakres terytorium, a właściwie praktycznie całe terytorium Polski. Wtedy będzie można konstruować ofertę dotyczącą dalszych częstotliwości. Tak że multipleksy trzeci, czwarty i piąty docelowo będą obejmować jak największą powierzchnię Polski.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Rozumiem, że pierwszy też będzie jak największy...

(Główny Specjalista w Departamencie Zarządzania Zasobami Częstotliwości w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej Marcin Karolak: Tak, oczywiście. Pojawiły się tutaj wątpliwości co do tych dalszych, dlatego...)

Pan senator Wojciech Skurkiewicz, a później pani senator.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ale...)

Dyskryminujemy pozytywnie w Polsce kobiety... Zgodzi się pan...

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Nie mogę pozostawić bez komentarza, Panie Przewodniczący, słów pani dyrektor.)

Ad vocem?

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Tak, oczywiście.)

Bardzo proszę.

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Pan Przewodniczący tak w stronę rządową, jakby ciągnęło wilka do lasu...)

Ad vocem senator Wojciech Skurkiewicz.

Senator Wojciech Skurkiewicz:

Pani Dyrektor, nie wiem, skąd takie przypuszczenie, że ja cokolwiek mógłbym imputować swoją wypowiedzią. Ja tylko chciałem zwrócić uwagę na sam dobór, bo rzeczywiście jest tak, że... Pani sięgnęła do tematu doboru stacji, a my jako członkowie senackiej komisji kultury mamy wiele doświadczeń odnośnie do treści przekazywanych przez media w języku polskim, radio czy telewizję. Pani dyrektor sama sobie zdaje sprawę, że w prosty sposób można wypełnić czas polską muzyką, ale między godziną 24.00 a 5.00, kiedy praktycznie nikt tej muzyki nie będzie słuchał. Prawda? Ale tabelki są zapełnione, więc wszystko w porządku. Ale nie o tym chciałem...

Szanowni Państwo... I tutaj prośba do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, być może do UKE, a może nawet do Ministerstwa Infrastruktury. Dyskusja, jaka pojawiła się kilkanaście miesięcy temu, może nawet nieco więcej, też przy okazji posiedzenia naszej senackiej komisji poświęconego procesowi cyfryzacji telewizji... Czy w planach jest możliwość dołączenia do kolejnych multipleksów programów o tematyce parlamentarnej? Chodzi mi o stację Senat TV, Parlament TV czy coś takiego. Wydaje mi się, że jest taka potrzeba. Pojawiła się zresztą w tym zakresie deklaracja poprzedniej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Każdy szanujący się kraj, choć oczywiście pieniądze są rzeczą kluczową, ma taki kanał tematyczny - Grecja, Włochy, Francja...

(Głos z sali: Grecja bankrutuje...)

Może nie tylko dlatego, Panie Senatorze.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Kto ma odpowiedzieć, Panie Senatorze?)

Bardzo bym prosił... Czy jest możliwość dołączenia do konkretnego multipleksu stacji o takiej tematyce?

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Bardzo proszę, Pani Dyrektor.

Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk:

Krótko odpowiadam - tak. Taka koncesja została wydana na wniosek telewizji publicznej. Wdrożenie tego projektu ze względu na różne perturbacje związane z lokowaniem się na multipleksach jeszcze nie nastąpiło. Ale będzie taka możliwość, ponieważ telewizja publiczna może umieścić trzy programy w miejsce ustawowych, które przejdą na docelowy trzeci multipleks, czyli wziąć udział w postępowaniu o udzielenie koncesji. Może również znaleźć się w ofercie czwartego i piątego multipleksu.

Proszę państwa, jeśli chodzi o możliwości bezpłatnej naziemnej telewizji cyfrowej, to z analiz przeprowadzonych przez Krajową Radę i z konsultacji społecznych wynika, że ukształtowanie bezpłatnej oferty programów kończy się na trzecim multipleksie. Rynek reklamowy, na podstawie którego czy dzięki któremu funkcjonują nadawcy naziemni, nie rozciągnie się w taki sposób. Ten tort się nie powiększy, a podmiotów partycypujących w tym torcie nie może być zbyt wiele, bo to oznaczałoby pauperyzację w zasadzie każdego programu. Niestety to jest tak - ile jest pieniędzy, taki jest program. Prawda? Głębokość rynku będzie warunkowała liczba konkurujących na nim podmiotów. Dziękuję.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję bardzo.

Pozwolę sobie informacyjnie, ad vocem... Panie Senatorze, ponieważ ustawowo mamy dualizm kompetencyjny, z jednej strony to Krajowa Rada decyduje, co będzie na konkretnych multipleksach, a z drugiej strony ustawa precyzuje... Proszę wpisać do art. 7 tę stację parlamentarną... Bo zgodnie z art. 7 ustawy Krajowa Rada... Złoży pan taki wniosek i będziemy głosować. Proszę wpisać to, co pan chce do art. 7...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

W zasadzie to powinien być tryb podstawowy, ale regulujemy to ustawowo... Może pan tu wpisać, to znaczy nie pan, ale Senat albo Sejm... Pan może o to wnosić. To tylko tyle.

Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk:

Ja mam pomysł. W ustawie o radiofonii i telewizji tam, gdzie jest mowa o tym, jakie programy nadaje telewizja publiczna, proszę po prostu wpisać - TVP Parlament.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: O, właśnie!)

I sprawa z głowy. Wszystko będzie w państwa rękach.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Tak jest. Dziękuję za uzupełnienie. Właśnie taka była moja teza.

Głos ma pani senator Barbara Borys-Damięcka, które zadaje pytania.

Proszę uprzejmie.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Ja tradycyjnie nie będę zadawała pytań. Chciałabym prosić szczególnie naszych gości po tamtej stronie stołu, żebyśmy zwrócili uwagę na to, że rozmawiamy na temat ustawy i jej zapisów i że nie powinniśmy w tej chwili włączać do rozmowy kwestii sprzedaży, kwestii trudności ze zbyciem telewizorów, kto będzie miał te trudności itd., ponieważ jest to rzecz wtórna. Wszyscy doskonale wiemy, że ustawa musi być procedowana w tej chwili przez parlament, musi zaistnieć i funkcjonować, ponieważ mamy bardzo duże opóźnienie, jeżeli chodzi o wprowadzenie tego prawa. Zarówno przepisy Unii Europejskiej, jak i wszelkiego rodzaju inne przepisy prawa związane z rozwojem radiofonii i telewizji, obligują nas do tego. Powinniśmy... Ja tylko zwracam uwagę, że jednym z elementów, z powodu których parlament, że tak powiem, nie dał skwitowania poprzedniej Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, był punkt mówiący o tym, iż Krajowa Rada za mało wysiłków wkładała w to, ażeby w odpowiednim trybie i w odpowiednim terminie to procedować. Jeżeli więc wszystkie siły się w tej chwili zjednoczyły tak, by móc wprowadzić tę ustawę... Ona jest po prostu ważna, bez niej nie możemy funkcjonować. Taka jest prawda. Chciałabym zaproponować, żebyśmy się skupili głównie na ustawie. Dziękuję.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę, pan senator. Rozumiem, że to nie będzie pytanie, tylko wyrażanie stanowiska. Tak? To jeszcze nie, jeszcze faza pytań.

Prosiłbym o pytania. Później będzie można wyrazić stanowisko.

Pan Wojciech Skurkiewicz ma głos.

Senator Wojciech Skurkiewicz:

Panie Przewodniczący, absolutnie nie mogę się zgodzić z głosem pani senator Borys-Damięckiej. Szanowna Pani Senator, cały art. 6 tej ustawy traktuje o sprzedaży odbiorników telewizyjnych. I o tej kwestii powinniśmy rozmawiać, jak również powinniśmy rozmawiać o tym, jak pomóc osobom najuboższym czy wykluczonym tak, aby miały dostęp do bezpłatnych programów telewizji naziemnej w przyszłości. Jak słyszeliśmy, są różne rozwiązania. Jedenaście krajów Unii Europejskiej w takiej czy innej formie wspomaga te osoby.

Pani Senator, a jeżeli chodzi o drugą sprawę... Wydaje mi się, że pani senator troszkę mija się z prawdą co do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i tej ustawy cyfryzacyjnej. Ja jeszcze raz podkreślam, wielokrotnie mówiono to na posiedzeniach komisji, że gospodarzem ustawy cyfryzacyjnej jest Ministerstwo Infrastruktury. A opieszałość Ministerstwa Infrastruktury przez ostatnie lata i ministerstwa kultury w tym zakresie była rekompensowana działaniami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Gdyby nie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poprzedniej kadencji, ale pewnie i tej kadencji, to byśmy z tą ustawą, powiedziałbym, byli daleko w lesie. Tak że proszę delikatniej wypowiadać się o wszystkich tych, którzy pracowali, pracują i będą pracować. Z całym szacunkiem, ale nie jest prawdą, że to od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wszystko zależy, jeżeli chodzi o cyfryzację. Gospodarzem ustawy jest Ministerstwo Infrastruktury. Ja rozumiem, że ministerstwo ma zupełnie inne priorytety w swojej działalności...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Proszę państwa, przerwę w tym momencie, bo wyprzedzamy... My jesteśmy w fazie pytań, a gospodarzem tej ustawy w tej chwili jesteśmy my. W związku z tym państwo możecie składać różne poprawki, ja też z tego prawa skorzystam.

Chciałbym zadać pytanie pani minister i pani dyrektor. Znane państwu jest stanowisko przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skierowane do marszałka, w którym zarzuca się, iż zapisy ustawy rozmijają się, zwłaszcza w art. 43, z dyrektywą 2002/22/WE o usłudze powszechnej. Znane jest to stanowisko... Będę zaraz prosił o odpowiedź. Proszę ustosunkować się do konkluzji, podsumowania, które mówi, że przedstawiona w projekcie ustawy koncepcja nie spełnia wymogów zalecanych w dyrektywie, opiera się na dyskryminującym kryterium daty wejścia w życie regulacji prawnych wprowadzających cyfryzację itd.

Nie możemy przejść do porządku dziennego nad pozbawieniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji łącznie z UKE, to jest z Urzędem Komunikacji Elektronicznej, ich kompetencji w tej dziedzinie i przejęcie ich przez parlament tylko dlatego, że ten organ ze wprowadzeniem tych regulacji się spieszy albo nie spieszył się dawniej... Przejęcie kompetencji, które w zasadzie powinny do tych dwóch organów należeć... Bardzo proszę, jak pani minister tłumaczy takie stanowisko?

Podobne, jeżeli chodzi o pewne zastrzeżenia, jest stanowisko zarządu telewizji. Chciałbym poznać stanowisko w zakresie projektodawcy. Jeżeli pani minister albo państwo... Czy ktoś mógłby uzupełnić te dane? Bo nie dysponujemy wiedzą porównawczą w tym zakresie.

Prosiłbym o ustosunkowanie się do tego pisma i konkluzji przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Rozumiem, że tu jest pewna kontrowersja.

Proszę uprzejmie.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Magdalena Gaj:

Dziękuję bardzo.

Tak, stanowisko Krajowej Rady jest mi znane. Ono było prezentowane i na ostatnim etapie pracy rządu, Rady Ministrów, która nie przychyliła się do tej propozycji Krajowej Rady, i później na etapie prac w Sejmie, i teraz w Senacie.

Jeśli chodzi... Krótko o tym, jakie są różnice. Sprawa dotyczy zasady must carry i zasady must offer. Chodzi o to, że jedni nadawcy mają obowiązek udostępniać operatorom czy innym nadawcom, bo to mogą być te same podmioty, czyli telewizjom kablowym lub satelitarnym swoje programy, a tamci powinni je rozprowadzać czy rozpowszechniać. Jest to jednocześnie implementacja dyrektywy o usłudze powszechnej, która została zmieniona w 2009 r. Ten obowiązek udostępniania jest teraz tylko i wyłącznie w stosunku do sieci kablowych. Ustawodawca, rząd, w tej ustawie zdecydował o tym, aby jako przesłankę wyboru programów, które mają być udostępnione obligatoryjnie, potraktować dostęp konsumenta do określonej treści, do określonej oferty programowej. A zatem wszystko to, co teraz jest dla konsumenta dostępne bezpłatnie analogowo, ma być dostępne na platformach bezpłatnie cyfrowo. Taka była przesłanka wyboru i to zostało wpisane do ustawy. Jednocześnie przyznano Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji prawo oceny realizacji tego obowiązku, która ma być przeprowadzana nie rzadziej niż raz na dwa lata, kierując się interesem społecznym w zakresie dostarczenia informacji, udostępniania dóbr kultury i sztuki, ułatwienia korzystania z oświaty, sportu, dorobku nauki i upowszechniania edukacji obywatelskiej. Krajowa Rada powinna przedstawiać swoje wnioski ministrowi kultury.

Propozycja Krajowej Rady mówi o innym ukształtowaniu tej zasady, to jest przyznaniu kompetencji w tym zakresie Krajowej Radzie, która będzie decydowała, które programy - maksymalnie może ich być dwadzieścia - będą objęte tą zasadą.

I jedna, i druga propozycja, zgodnie z opinią ministra spraw zagranicznych jest zgodna z implementowaną w ten sposób usługą powszechną. Ta ustawa, to przedłożenie rządowe uzyskało pozytywną opinię ministerstwa, jeśli chodzi o implementację. Następnie ja osobiście przesłałam tę propozycję Krajowej Rady do Ministerstwa Spraw Zagranicznych z prośbą o opinię i uzyskałam stanowisko, iż zapis proponowany przez Krajową Radę również jest dopuszczalny. A więc można to implementować na dwa różne sposoby.

Stanowisko rządu mimo tej propozycji Krajowej Rady jest stałe, takie jak w przedłożeniu rządowym. Uważamy, że... Pierwszy raz coś takiego wprowadzamy, chcemy później odtworzyć ofertę analogową w sieciach satelitarnych i w kablowych. Rozszerzenie na tak dużą liczbę programów, co proponuje Krajowa Rada, może doprowadzić do całkowitego czy niemal całkowitego wypełnienia oferty telewizji kablowych, które mają przecież ograniczoną pojemność. Nie możemy im nic narzucać i twierdzić, że mają obowiązek mieć tyle i tyle, niezależnie od tego, czy chcą, czy taką ofertą programową klienci są zainteresowani, czy nie są zainteresowani. Pozostajemy w tym zakresie przy stanowisku rządowym.

Poza tymi propozycjami... Pani Dyrektor, te dwie poprawki związane...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Opinia Krajowej Rady dotyczy też pewnych różnic... Ustawa była pisana przed wejściem w życie ustawy o radiofonii i telewizji, która implementuje implementacyjną ustawę audiowizualną. W związku z tym trzeba by wprowadzić dwie poprawki, że tak powiem, czyszczące. One są zawarte w tej opinii Krajowej Rady. Wiem, że ministerstwo kultury popiera tę propozycję. My również byśmy się do niej przychylili. To jest pierwsza część mojej odpowiedzi związana ze stanowiskiem Krajowej Rady.

Drugie pytanie pana przewodniczącego dotyczyło stanowiska jednego z członków telewizji publicznej.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dostałem to pismo jako stanowisko zarządu, więc nie wiem, czy... Chodzi o pismo, które pan Piwowar skierował do mnie jako do przewodniczącego komisji. Dotyczy to chyba art. 10, terminu preferującego Emitel... Ze względu na krótkość terminu wskazującego Emitel jako kontrahenta, bo nikt inny nie będzie mógł... Eliminacja zasady konkurencyjności. O to chodzi?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Magdalena Gaj:

Tak, o to chodzi. Pismo prezesa czy członka zarządu, pana Piwowara, do pana marszałka Senatu jest z 18 maja. Ja posiadam pismo pana...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Ja dostałem pismo skierowane do mnie...)

...prezesa Brauna z 25 maja skierowane...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Ja nie dysponuję takim pismem, tak że będę bardzo zainteresowany, żeby... Możemy pana Brauna zaprosić...)

...do pana Bogdana Borusewicza, marszałka Senatu. Pan Braun, nawiązując do pisma z 18 maja, czuje się zobowiązany poinformować, że zawiera ono osobiste opinie pana Bogusława Piwowara, który nie był upoważniony do działania w imieniu spółki TVP SA. W związku z tym trudno jest mi...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Trzeba będzie jeszcze ministra skarbu poprosić...)

...się ustosunkować do tej opinii jako do opinii telewizji publicznej, skoro mam drugie pismo prezesa spółki, które mówi o tym, że pan Bogusław Piwowar nie był upoważniony... Mogę się po prostu ustosunkować do treści...

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Bardzo proszę przybliżyć nam temat. Także pani dyrektor... Proszę przybliżyć nam temat, bo my tego sporu... My znamy spór między rządem a Krajową Radą, o tym wiemy. Natomiast sporu w obrębie rządu i poszczególnych jego organów nie... I teraz jeszcze spór w obrębie zarządu Telewizji Polskiej. Bardzo interesujące. Chcielibyśmy poznać spektrum tego wszystkiego, co się za tym kryje.

Bardzo proszę, Pani Minister.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Magdalena Gaj:

Telewizja publiczna posiada dwie rezerwacje częstotliwości. Jedną rezerwację na multipleks trzeci i jedną rezerwację na multipleks pierwszy. Obydwie te częstotliwości uzyskała w 2009 r.

Multipleks pierwszy jest multipleksem pełnym, stuprocentowym, w którym można z dnia na dzień rozpocząć nadawanie swoich programów. Multipleks trzeci jest multipleksem częściowym, zespołowym, który zostanie w pełni utworzony dopiero po wyłączeniu nadawania analogowego, tak jak mówiłam. Telewizja publiczna podjęła decyzję o podpisaniu umowy na rozprowadzanie swoich programów, o dosył programów, nie na multipleks pierwszy, który jest multipleksem pełnym, dzięki któremu, jeśli by uruchomiła te stacje szybko, dotarłaby do wszystkich widzów, uzyskała przewagi konkurencyjne... Telewizja publiczna podpisała umowę na ten niepełny multipleks trzeci. Zrobiła to w trybie przetargu nieograniczonego, zastrzegając w specyfikacji, w ogłoszeniu i w umowie, możliwość rozszerzenia tej umowy i tego zamówienia o 50%. Takie uprawnienie jest możliwe na podstawie art. 67 ust. 1 pkt 6 ustawy - Prawo zamówień publicznych.

W chwili obecnej telewizja publiczna jest już gotowa podpisać umowę na multipleks pierwszy, gotowa w takim sensie, że ma wyłonionych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji partnerów i... Telewizja publiczna do tej pory broniła się tym, że nie podpisała... I takie zarzuty były co do telewizji publicznej cały czas formułowane, że niekorzystne dla spółki jest niepodpisywanie umowy na pierwszy multipleks, który ma ponaddziewięćdziesięciopięcioprocentowe pokrycie kraju. Mówiono o tym, że jeśli umowę by podpisała sama, bez pozostałych nadawców, to zostałaby obciążona całkowitym kosztem utworzenia pierwszego multipleksu. Telewizja czekała zatem na wyłonienie tych podmiotów przez Krajową Radę. Konkurs na koncesje został już przeprowadzony, podmioty są na etapie postępowania administracyjnego, formalnego uzyskania decyzji. Telewizja publiczna rozpoczęła ten proces i wybrała tryb, który był dopuszczony specyfikacją, ogłoszeniem i wcześniejszą umową, czyli tryb tak zwanego zamówienia uzupełniającego, ale zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. Zgłosiła to do Urzędu Zamówień Publicznych. Pracując nad ustawą i formułując te wszystkie terminy związane z obowiązkiem zawarcia umowy, konsultowałam to z Urzędem Zamówień Publicznych i jestem w posiadaniu stanowiska prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, który po analizie dokumentacji, SIWS, ogłoszenia i umowy stwierdził, iż zastosowanie przez telewizję publiczną trybu zamówienia uzupełniającego, ale oczywiście w trybie ustawy o zamówieniach publicznych, jest trybem dopuszczalnym. Wybór w sposób nieograniczony z pełnymi przesłankami był dokonany w trakcie przetargu na multipleks trzeci. I takie jest...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Inny tryb niż w przypadku multipleksu pierwszego...)

Tak, ten pełny poważny tryb, najbardziej formalny tryb z ustawy o zamówieniach publicznych był stosowany w przypadku trzeciego. Przeszedł, że tak powiem, przez Izbę w ramach procedury odwołań. Wszystko zostało zaopiniowane pozytywnie, nie było zastrzeżeń co do tego procesu. I multipleks trzeci jest w pełni realizowany. Być może już dzisiaj, ja jeszcze tego nie sprawdziłam, pojawiło się ogłoszenie telewizji publicznej na zamówienia uzupełniające. Tak że to tyle, jeśli chodzi o stanowisko co do pisma pana Piwowara. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

A merytorycznie, co do terminu trzydziestodniowego... Dlaczego ten termin jest tak krótki? Dlaczego nie może być dłuższy?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Magdalena Gaj:

Ponieważ ten proces już nie może czekać. Telewizja publiczna posiada te częstotliwości od 2009 r.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: A dlaczego nie może czekać?)

Ponieważ musimy wyłączyć nadawanie analogowe, a żeby je wyłączyć...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: A dlaczego nadawanie analogowe nie może funkcjonować jeszcze przez jakiś czas? Można do telewizorów przestawkę jakąś zainstalować...)

Oczywiście, tylko że wyłączenie nadawania analogowego ma nastąpić 31 lipca 2013 r.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: W tym piśmie jest powiedziane, że może to być rok 2020.)

Może być rok 2014. Maksymalnie... Nie, przepraszam - rok 2013.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Dlaczego akurat taka data?)

Ponieważ sygnał analogowy przestanie być chroniony, czyli będą zakłócenia, śnieżenie, czarne plamy na ekranie telewizora. Ze względów technicznych, to jest decyzja organizacji światowej, kończymy chronić analog i wszyscy mają przejść na cyfrę. Ogólna data światowa to połowa 2015 r. Unia Europejska zaleca wyłączenie nadawania analogowego do końca 2012 r. Brak ochrony nadawania analogowego... My i tak przedłużamy ten proces o pół roku. Jesteśmy jednym z ostatnich krajów europejskich, które do tego czasu będą nadawać analogowo. A im szybciej uruchomimy - tu chodzi o czas uruchomienia nadawania cyfrowego - tym więcej czasu będą mieli nasi obywatele na przystosowanie się, na wymianę odbiorników. Nie możemy doprowadzić do takiej sytuacji, że na przykład dzisiaj w nocy nastąpi wyłączenie nadawania analogowego i włączenie cyfrowego. Bo 30% społeczeństwa nie będzie miało odpowiednich odbiorników. Szybko trzeba uruchomić cyfrę, żeby ludzie mogli równolegle odbierać sygnał analogowy oraz cyfrowy i powoli kupować odbiorniki...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak jest. Dlatego jak najszybciej powinniśmy... Chodzi o to, żeby ten okres był jak najdłuższy.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję bardzo.

Kto zadaje pytanie?

Bardzo proszę, pan Wojciech Skurkiewicz, pytanie. Czy może już stanowisko?

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Nie, absolutnie. Ja tylko...)

Proszę uprzejmie, pytanie.

Senator Wojciech Skurkiewicz:

Mam jeszcze jedno pytanie do pani dyrektor z Departamentu Koncesyjnego. Nie daje mi spokoju myśl, którą pani wyraziła, że te cztery podmioty czy stacje zostały dołożone do multipleksu pierwszego po to, żeby była odpowiednia różnorodność programów. I mam takie pytanie, które cały czas kłębi mi się gdzieś po głowie: czy na pierwszym lub drugim multipleksie jest przewidziane miejsce dla stacji telewizyjnej o charakterze wyznaniowym, religijnym? Bo jeżeli mówimy, że chcemy promować muzykę tak, żeby istniał pewnego rodzaju pluralizm w dostępie, no to... Może mamy na przykład stację wyznaniową, która będzie jeszcze bardziej wychodziła naprzeciw tym oczekiwaniom niż na przykład stacja muzyczna.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Rozumiem, że chodzi to o podobną stację do TVN Religia. Tak?

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Tak, tak.)

Bardzo proszę.

Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk:

Szanowny Panie Senatorze! Szanowni Państwo!

Sytuacja wygląda trochę inaczej. Krajowa Rada nie przewiduje umieszczenia konkretnego programu na konkretnym miejscu. To raczej jest oferta nadawców telewizyjnych składana na rynku, wliczając w to również wszelkie inne niekomercyjne projekty. Prawda? Mimo wszystko mówimy jednak o przedsiębiorcach, którzy przedstawiają Krajowej Radzie, jak widzą możliwość zagospodarowania miejsca i jaka w związku z tym byłaby zawartość danego programu. Między ofertą publiczną, którą Krajowa Rada kieruje do zainteresowanych, a odpowiedzią rynku, zawsze musi mieć miejsce, że tak powiem, moment spotkania, wyważenie racji. Program wyspecjalizowany społeczno-religijny czy też poświęcony zagadnieniom religii w kraju, w którym deklaracje dotyczące konkretnego wyznania stanowią poważny udział procentowy w skali społecznej... Jak najbardziej tak, jednakże pod warunkiem, że taki wniosek, po pierwsze, zostanie zgłoszony, po drugie, że wnioskodawca, który taki wniosek przedstawi, znajdzie źródła finansowania tego projektu. Dotychczas taka sytuacja się nie zdarzyła, ale może się zdarzyć w każdej chwili.

Senator Wojciech Skurkiewicz:

A czy Krajowa Rada, ogłaszając przetarg czy konkurs...

(Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk: Konkurs...)

...bierze pod uwagę również ten segment i wskazuje, że na przykład na tym multipleksie poszukujemy nadawcy, który będzie nadawał program o charakterze, nie wiem, społeczno-wyznaniowym czy coś takiego?

(Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk: Można byłoby w ten sposób...)

Ale nie można byłoby... Czy coś takiego miało miejsce, czy będzie miało?

Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk:

Oferta Krajowej Rady dotycząca wolnych miejsc na pierwszym multipleksie brzmiała w ten sposób...

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Ale nie... Zostawmy pierwszy multipleks, bo to już jest sprawa zamknięta. A jeżeli chodzi o drugi multipleks... Bo to nas czeka.)

Ale takie ograniczenie doprowadziłoby do sytuacji, że ogłoszenie byłoby dedykowane wyłącznie w kierunku jednej grupy odbiorczej, jednych potencjalnych odbiorców. Można sformułować ogłoszenie tak, że oczekujemy oferty na program wyspecjalizowany ze względu na tematykę, odbiorcę, grupę wiekową itp. Prawda? I w tej szeroko pojętej specjalizacji zmieściłby się również tego rodzaju program.

Senator Wojciech Skurkiewicz:

Nie chciałbym polemizować, Pani Dyrektor, ale w tym momencie zaprzecza pani swojej odpowiedzi na moje pierwsze pytanie o te cztery stacje...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Panie Senatorze...)

...które zostały włączone do multipleksu pierwszego.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: To prosiłbym w stanowisku...)

Nie można preferować na przykład muzyki, bo... Na jakiej podstawie państwo zdecydowaliście, że akurat taka stacja muzyczna ma być a nie inna?

Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk:

Bo nie było stacji muzycznej w dotychczas ukształtowanej ofercie programowej w naziemnej telewizji cyfrowej. I taki projekt się pojawił.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Magdalena Gaj: A czy był wniosek dotyczący telewizji katolickiej w ramach konkursu?)

Tak, był, ale ze względów ekonomiczno-finansowych niestety nie spełnił podstawowych kryteriów tego konkursu.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Mamy jasność.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Mamy jeszcze pytania?

Będziemy... Pan prosił o głos. Proszę się przedstawić i zaprezentować stanowisko.

Proszę.

Członek Polskiej Izby Radiodyfuzji Cyfrowej Bartłomiej Naróg:

Dzień dobry, witam państwa.

Panie Przewodniczący, nazywam się Bartłomiej Naróg i jestem członkiem PIRC. Ad vocem chciałbym...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Polska Izba Radiodyfuzji Cyfrowej.

Ad vocem chciałbym skomentować kwestie, jeżeli państwo pozwolą, zamówienia publicznego, przetargu organizowanego przez Telewizję Polską. Tak się składa, że członkami PIRC są zarówno operatorzy telekomunikacyjni, jak również nadawcy, także Telewizja Polska SA. A więc wydaje się, że jesteśmy odpowiednim głosem w tej sprawie.

Proszę państwa, wszyscy w tym zamówieniu publicznym organizowanym na multipleks trzeci mieli równe szanse konkurowania ze sobą, to znaczy wszyscy operatorzy telekomunikacyjni, do których Telewizja Polska zwróciła się ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia, mieli możliwość poznania tej specyfikacji i mieli możliwość złożenia swojej oferty w tym postępowaniu. Tak się akurat składa, że w tym postępowaniu wyłoniona została w trybie konkurencyjnym spółka TP Emitel. Ona złożyła najbardziej konkurencyjną ofertę. Pozostałe oferty złożone w tym postępowaniu przekraczały wartość kwoty, jaką telewizja publiczna zamierzała przeznaczyć na to zamówienie, a więc nie spełniały podstawowego wymogu konkurencyjnego. Jeżeli spojrzeć na to globalnie, to wszyscy operatorzy telekomunikacyjni mieli równe szanse konkurowania ze sobą i uzyskania tego zamówienia.

Przechodząc do pytań, jakie chciałbym tutaj zadać... Chciałbym zwrócić uwagę projektodawców na dwie kwestie, jakie się narzucają w tym projekcie. Istnieje wątpliwość, czy nie należałoby doprecyzować definicji operatora sieci nadawczej. Bo w tym rozumieniu operatorem sieci nadawczej staje się kilkudziesięciu przedsiębiorców telekomunikacyjnych, którzy niekoniecznie muszą świadczyć usługi naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T. To jest pierwsza wątpliwość, jaka się rodzi.

Druga wątpliwość, jaka się rodzi, rodzi się na podstawie przepisu art. 10, który posługuje się definicją umowy o świadczenie usługi transmisji sygnału. Ja chciałbym zwrócić uwagę, że prawo telekomunikacyjne posługuje się definicją umowy o świadczenie usługi telekomunikacyjnej. Możliwe, że ta definicja jest zawarta w ramach tej umowy... Wątpliwość jest taka, czy nie stworzono kolejnej umowy o świadczenie usługi. I to tyle.

Jeżeli można... Kolega jeszcze chciałby w dwóch słowach...

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję bardzo.

Jeżeli mam pan stosowną propozycję poprawki co do definicji operatora sieci nadawczej, to proszę złożyć ją na moje ręce. Jeżeli ktoś z komisji będzie chciał, to przejmie ją i zgłosi jako poprawkę.

Bardzo proszę, proszę z miejsca... Będziemy przechodzić do stanowisk i wniosków.

Członek Polskiej Izby Radiodyfuzji Cyfrowej Jacek Kosiorek:

Jeszcze raz Jacek Kosiorek, Polska Izba Radiodyfuzji Cyfrowej.

A propos listy kanałowej... Omówię tylko Warszawę, króciutko. Teoretycznie będą trzy multipleksy. Jeżeli zapełnimy programami SD... Mamy dwadzieścia cztery programy cyfrowe w wersji SD. Zakładam, że multipleks w całości wypełniamy programami. Jeżeli skasujemy siedem analogowych programów na terenie Warszawy... Siedem razy osiem - mam pięćdziesiąt sześć dodatkowych programów. A więc łącznie ponad osiemdziesiąt programów naziemnych cyfrowych w jakości SD. To jest skrajny przypadek oczywiście, nie chcę teraz dywagować... To a propos tego, że można ubiegać się jeszcze kilka razy o koncesje. Dziękuję.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję bardzo.

Przechodzimy...

Bardzo proszę, pani dyrektor ma głos.

Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk:

Ja bardzo krótko. Pani minister, że tak powiem, wprowadziła ten temat, relacjonując kwestie różnych koncepcji uregulowania zasady must carry. Jeszcze raz podnoszę konieczność zmiany w art. 41 i w art. 44 ust. 5. Chodzi o to, aby usunąć z ustawy...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak. Proszę jednak o potraktowanie tych dwóch poprawek rozłącznie, niezależnie od tego, w jaki sposób zasada must carry zostanie uregulowana - czy tak jak jest obecnie w przedłożeniu rządowym, czy też tak jak proponuje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji - ponieważ zmiany w obu tych artykułach nie dotyczą sposobu realizacji zasady must carry, ale pozostałości po wykreślanych z ustawy o radiofonii i telewizji obowiązków zastosowania właściwej kolejności wprowadzania programów do sieci kablowej. To jest rzecz, która znika z tej ustawy. Przepis art. 41 i przepis art. 44 dotyczą zaszłości...

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję, Pani Dyrektor.

Po zajęciu stanowiska przez komisję... Gdyby stanowisko nie zadawalało czy pani minister, czy pani dyrektor, proszę o złożenie na moje ręce korekt, które uznacie za stosowne. Ja przekażę je członkom komisji. Mamy przed sobą jeszcze debatę i może ktoś z członków komisji zechce zgłosić te korekty z motywacją, jaką państwo przedstawiacie. Dziękuję bardzo.

W tej chwili przechodzimy do prezentowania stanowisk przez członków komisji i wniosków.

Kto z państwa ma... Jakie stanowiska, jakie wnioski?

Proszę uprzejmie

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Żeby nie przedłużać, chciałabym poprzeć poprawkę, która została przyjęta przez Komisję Środowiska...

(Głos z sali: Gospodarki.)

Przepraszam, komisję gospodarki, i złożona na ręce pani...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Proszę przybliżyć jej treść.)

...legislator. Brzmi ona następująco. W ustawie o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej - druk nr 1216 - dodaje się art. 27a w brzmieniu: "Art. 27a. Prezes UKE w terminie trzydziestu dni od dnia wejścia w życie ustawy dostosuje z urzędu decyzje w sprawie rezerwacji częstotliwości dla nadawców, o których mowa w art. 4, w zakresie, o którym mowa w art. 115 ust. 4 i art. 115b ustawy - Prawo telekomunikacyjne zmienianej w art. 22".

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dziękuję bardzo.

I taką poprawkę pani zgłasza?

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Tak.)

Bardzo proszę koleżankę o śledzenie... Bo trzeba będzie wszystkie poprawki poddać pod głosowanie.

Kto jeszcze zgłasza jakieś poprawki? Nie widzę chętnych.

Ja zgłaszam wobec tego poprawki. Mam tutaj cały szereg poprawek, osiemnaście. Proszę uprzejmie rozdać ten druk członkom komisji. Proszę też się z nimi zapoznać, żeby było wiadomo, nad czym głosujemy. Proszę.

Ja będę je referował. Z samej treści poprawek wynika jednocześnie moje stanowisko do tej ustawy.

(Głos z sali: Czy mogłabym dostać jeden egzemplarz?)

Tak, proszę uprzejmie.

Ono jest trochę odmienne, jeżeli chodzi o tę terminowość, i wynika z troszkę innych przesłanek. Nie chcę państwu zabierać czasu, a musiałbym dwie godziny mówić o tym, jak widzę ukształtowanie rynku i nadawanie cyfrowe. Ono zbliża się raczej do kategorii kompetencyjnej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji łącznie z UKE, mniej do regulacji ustawowej. Ale skoro już jest regulacja ustawowa, no to... Chcę przede wszystkim zmienić ten termin 31 lipca 2013 r., bo zalecenie nie jest dyrektywą, która mówi ad quem. Stanowisko Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie pozostawia wątpliwości, że należy najpierw w ramach pluralizmu i równości przygotować całą tę operację ze względów merytorycznych, a nie tylko w ramach wypełnienia obowiązku, którego realizacja dotąd była opóźniona. Dlatego też w art. 3 ust. 2 skreśla się wyrazy "nie później niż dnia 31 lipca 2013 r.". Wdrożenie naziemnej telewizji cyfrowej dokonuje się na poszczególnych obszarach terytorium itd. zgodnie z terminami określonymi przez prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej... To prezes UKE będzie decydował o terminach, a nie ustawa. Bo będzie tak jak z prostowaniem ksiąg wieczystych... Już trzy razy terminy są przedłużane, a księgi wieczyste nadal nie są prostowane. I tak samo będzie z tymi terminami, bo to są terminy mało realne, terminy policyjno-restrykcyjne. W związku z tym niech decyduje prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, niech prezes tego urzędu każdorazowo ten termin określa. Takie jest ratio legis pierwszej poprawki.

Druga poprawka dotyczy wpisania czegoś, co jest obowiązkiem, a jednocześnie główną misją telewizji. Nie rozrywka, nie reklama, a przede wszystkim to, co prezentują kanały tematyczne TVP Kultura i TVP Historia. I wpisuje się je do multipleksu jako programy, które... Mamy dwojaki tryb, tryb ustawowy i tryb uznaniowy - w drodze czy to przetargu, czy to konkursu organizowanego przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. W związku z tym ja wybieram tryb ustawowy i jeżeli uzyska to... Wpisuję tutaj programy tematyczne TVP Kultura i TVP Historia. To znaczy oczywiście proponuję ich wpisanie.

Dalej, art. 4 ust. 1. Do tego, co powiedziałem na wstępie, dostosowuje się również i treść tego przepisu. Zamiast wyrazów "do dnia 31 lipca 2013 r." wpisuje się sformułowanie "z chwilą rozpoczęcia rozpowszechniania w sposób cyfrowy na mocy decyzji prezesa UKE". To prezes UKE a nie ustawa jest tutaj umocowany... Jest gotowy, określa termin i wdrażamy. Inna koncepcja sprawnościowa funkcjonowania systemu legislacyjnego, decyzyjnego, władzy ustawodawczej i wykonawczej, która usuwa ten dotychczasowy życzeniowo-dyrektywno-nakazowy tryb regulowania wszystkich kwestii z wiarą w magiczną moc sprawczą litery prawa.

Czwarta poprawka znowu dotyczy tego terminu. I tutaj zastępuje się... Sformułowanie w art. 4 ust. 2 zastępuje się wyrazami "w terminie określonym przez prezesa UKE na podstawie art. 3 ust. 2". Znowu odnoszę to do prezesa UKE, a nie do ustawy, do zapisanych terminów ustawowych. Będzie gotowy - wdroży się, nie będzie gotowy - nie wdroży się. I prezes będzie za to odpowiadał, a także ci, którzy to wykonują.

Dalej, poprawka w art. 7 ust. 2. W tym przepisie zakreślony ten termin, co do którego Krajowa Rada i zarząd telewizji reprezentowany przez pana Piwowara ze zgłoszeniem dessinteresment, bo pan Juliusz Braun nie zaprezentował żadnego stanowiska poza tym, że się wycofał na z góry upatrzoną pozycję wyczekującą... Proponuję zatem ten termin... Można wcześniej. To jest termin ad quem, czyli "do którego", nieprzekraczalny absolutnie. Można to zrobić za pół roku, można to zrobić do 27 kwietnia 2014 r. Ja ten termin określam na 31 grudnia 2020 r.

Dalej. Dlaczego to wszystko ma być nieodpłatne? Trzeba ministra Rostowskiego spytać, czy on chce wszystko robić nieodpłatnie. Myśmy odpłatnie archiwa udostępniali czy inne... Na kolei żeśmy potworzyli kilka spółek, które między sobą płatności ustalały. Doprowadziło to do upadłości tych spółek, ale to już jest osobny problem. W tym przypadku można nieodpłatnie, ale można i odpłatnie, jakaś minimalna opłata... Operator multipleksu jest obowiązany do zapewnienia użytkownikom dostępu do programów. Ale czy nieodpłatnie? To pozostawmy panu ministrowi Rostowskiemu...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Zamiast gdzieś indziej, może tutaj znajdzie wpływy do budżetu. To jest probudżetowe, pewna probudżetowa rezerwa.

Wreszcie, w art. 10 skreśla się ust. 1, który... Tak, skreśla przepis o tej umowie. Powinni zawrzeć umowę w terminie trzydziestu dni... Dlaczego trzydzieści dni? Jeśli będą gotowi, to i w ciągu czternastu dni zawrą. Nie musi to być termin trzydziestu dni. A jak nie będą gotowi? To nawet w ciągu pół roku.

(Głos z sali: Dziewięć miesięcy...)

Tak, tu chcieli dziewięć miesięcy, zastępuje się wyrazami "dziewięć miesięcy"... Ale równie dobrze może to być pół roku, może to być rok czy dziesięć lat. Wszystko jedno. Ja jestem zdania, że wtedy się zawiera umowę, kiedy ona może być zrealizowana, a nie wtedy, kiedy jest to zapisane w ustawie. Magicznej mocy sprawczej ustawy unikam w legislacji, jak mogę. Taki jest mój pogląd, być może odosobniony. Komisja na pewno zajmie swoje stanowisko, ale ja prezentuję teraz swoje poprawki, proszę państwa.

W art. 10 dodaje się ust. 1a w brzmieniu: nadawcy, do których ma zastosowanie prawo zamówień publicznych w terminie, o których mowa w ust. 1, są zobowiązani do zamieszczenia ogłoszenia o zamówieniu wszczynającego postępowanie o udzieleniu zamówienia.

W art. 10 ust. 2 skreśla się ten termin trzydziestu dni.

Poprawka jedenasta, która jest zgodna ze stanowiskiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Treść jest przepisana... Państwo ją znacie, dostaliście tę poprawkę. Jest tutaj przejście na tryb, i skłaniam się do tego trybu, nie ustawowy, ale decyzyjny Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji łącznie z UKE... Ustawa mówi tu o rezerwowaniu przez UKE, jest to tryb już ustalony i notoryczny.

I to są te poprawki. Jeżeli chodzi o poprawkę jedenastą proponowaną przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ja je przejmuję.

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Panie Przewodniczący, jedno pytanie do poprawki jedenastej.)

Proszę uprzejmie. Do pani dyrektor?

Senator Wojciech Skurkiewicz:

Chodzi mi o... Czy ten zapis powinien brzmieć "programy ogólnokrajowe telewizji publicznej", jak to jest teraz, czy "programy ogólnokrajowe Telewizji Polskiej"? Bo to są dwa różne terminy, telewizja publiczna i Telewizja Polska.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Pani dyrektor, proszę.

Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk:

Telewizji publicznej. A kiedy się wymienia enumeratywnie nazwy poszczególnych programów, to wtedy jest Telewizja Polska itd. Tu jest poprawnie.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Poprawka... Staram się jak najprędzej zrelacjonować, żeby to było jasne. Poprawka dwunasta: w art. 20 pkt 3, w ust. 3 skreśla się zdanie drugie. Zaraz, ust. 3 zdanie drugie... Zdanie drugie w ust. 3 brzmi tak: stwierdza w niej obowiązek uiszczenia opłat, o których mowa... No to jest ewidentnie zapis antysystemowy. Ja rozumiem, że chodzi o nadawcę społecznego jak Radio Maryja na przykład, co do którego są jakieś zastrzeżenia, ale... Obowiązek uiszczania opłat wstecz może zasługiwać na skargę do Trybunału Konstytucyjnego, bo nie ma zasady lex retro non agit w dziedzinie finansów. I dlatego to zdanie ze względów bezpieczeństwa chociażby należałoby skreślić.

(Głos z sali: Który artykuł?)

To jest...

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Magdalena Gaj: To jest zmiana do art. 39b ust. 3.)

Tak jest.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Magdalena Gaj: Przepraszam, że przerywam, ale... Przecież zawsze się płaci z odsetkami, jak się nie dotrzyma terminu.)

(Głos z sali: Tak, ale to wygasa w momencie, kiedy...)

Taka jest poprawka. Nie podoba się? Przegłosujmy ją negatywnie. Ja tylko zwracam uwagę zgodnie ze swoim obowiązkiem legislacyjnym, że jest to systemowo naganne.

(Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk: Przepraszam, ale to jest zupełnie... Czy ja mogę coś wyjaśnić?)

Proszę uprzejmie.

Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk:

To jest zupełnie inny problem. Jeśli nadawca społeczny jest nadawcą społecznym, bo nie nadaje reklam, i w związku z tym zwalnia się go z opłaty za udzielenie koncesji, a jak potem się okazuje, on od dnia udzielenia koncesji nadaje te reklamy... A żeby podjąć decyzję o uchyleniu, trzeba wcześniej przeprowadzić pełne postępowanie. To będzie tak, jakby ten nadawca wykorzystywał prawa, które nie były mu przyznane, więc niech przynajmniej zapłaci tak jak, że tak powiem, normalny nadawca.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Karę...)

Nie, on nie płaci kary, on płaci należną opłatę, którą zapłaciłby, gdyby był normalnym nadawcą. A faktycznie wykonywał swoją działalność jako normalny nadawca, twierdząc, że jest nadawcą społecznym.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Ja rozumiem tę intencję, ale...)

To nie jest kara. To jest egzekucja opłaty, która powinna zostać wniesiona, gdyby nie to, że nadawca, jak się potem okazało...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Rozumiem.)

...fałszywie zadeklarował, że nie będzie nadawał reklam.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Ja rozumiem, ale jest to działanie prawa wstecz.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Już wyjaśnione... Treść poprawki została wyjaśniona.

Lecimy dalej. Poprawka trzynasta: w art. 20 pkt 4, w art. 43 ust. 1, proszę śledzić...

(Brak nagrania)

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

...Poprawki biura. Nie zgłosiła pani? Pani senator zgłosiła tylko to... Z propozycji poprawek Biura Legislacyjnego, proszę śledzić, bo ja nie wszystkie zgłoszę... Zgłoszę na pewno te, które uważam za niezbędne. Zaraz, gdzie ja mam tę opinię... Jest, opinia do ustawy o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej. Zgłaszam propozycję pierwszą, trzecią... Czwartej nie zgłaszam. Ale ta trzecia poprawka... Katalog ma być otwarty, nie zamknięty. W związku z tym dodaje się wyrazy "w szczególności z powodu dysfunkcji narządu wzroku albo słuchu". W szczególności, co znaczy, że...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Rozumiecie państwo. Prawda? Eliminujemy wyłączność, jest tylko przykładowo preferencja.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Ale wyrazy "w szczególności" są na początku przepisu...)

W każdym razie żeby były wyrazy "w szczególności"...

(Głos z sali: Ale już są.)

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Przepraszam bardzo, ale wyrazy "w szczególności" już znajdują się w tym przepisie. Tak konstruujemy treść poprawek, żeby nie powtarzać...)

Dobrze, jeśli jest... W takim razie propozycja trzecia w całości... Dalej, propozycje szósta i siódma. Pozostałe propozycje możecie państwo zgłaszać, ja opowiadam się za tymi. Czwartej nie zgłaszam. Podmiot jest szerokim pojęciem, które może istnieć...

Czy ktoś z państwa zgłasza pozostałe?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak? Głosujemy nad wszystkimi?

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Pozostałe też przejmujemy. Ja pozostałe propozycje Biura Legislacyjnego ...)

Pan Wojciech Skurkiewicz je zgłasza. Wszystko przegłosujemy...

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Są wartościowe.)

Proszę.

Dyrektor Departamentu Koncesyjnego w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Agnieszka Ogrodowczyk:

Chciałabym się upewnić, czy zmiana do art. 41 i art. 44 ust. 5 ustawy o radiofonii i telewizji została przejęta.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Zaraz zobaczymy, bo...

(Głos z sali: To może...)

Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Panie Przewodniczący, zmiana, o której mówi pani dyrektor, znajduje się w bloku poprawek, które pan był łaskawy zgłosić. Jest to zmiana zawarta w poprawce jedenastej.

Skoro jestem, że tak powiem, przy mikrofonie, to chciałabym przy okazji wyjaśnić, że poprawki zawarte w pkcie 11 są rozbite na litery. I te litery należy przegłosować oddzielnie, bo...

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dobrze. Które litery można razem poddać pod głosowanie?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Panie Senatorze, jak dojdziemy do głosowania, to ja wtedy powiem...)

Bardzo proszę.

(Dyrektor Departamentu Własności Intelektualnej i Mediów w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Dominik Skoczek: Jeśli można...)

Panie Dyrektorze, proszę.

Dyrektor Departamentu Własności Intelektualnej i Mediów w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Dominik Skoczek:

Ministerstwo kultury popiera tę poprawkę, o której mówiła pani dyrektor Ogrodowczyk. To znaczy część poprawki jedenastej, dotyczącą dostosowania niniejszej ustawy do zmienianej ustawy o radiofonii i telewizji.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Które punkty? Proszę powiedzieć. Jesteśmy teraz przy mojej poprawce jedenastej dotyczącej art. 20.)

Chodziłoby nam o to, żeby to rozdzielić...

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ale to może wtedy, kiedy do tego dojdziemy...)

Tak. I jeszcze coś... W poprawkach, które pan przewodniczący był łaskaw przywołać, nie ma poprawki dotyczącej art. 44 ust. 5. Chciałbym na to zwrócić uwagę.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Tak. Ja chciałabym zasygnalizować brak tej poprawki i konieczność jej wprowadzenia jako konsekwencji... Mam tutaj zaznaczone wszystko.)

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Dobrze. Będziemy głosować łącznie z konsekwencją, o której pani dyrektor mówiła. Zgoda?

Przystępujemy do głosowania. Możemy?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Możemy, Panie Przewodniczący. A jaką kolejność pan proponuje?)

(Głos z sali: Tak, jak zostały zgłoszone...)

Kolejność jest obojętna.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Jako pierwsza została zgłoszona poprawka pani senator...)

Może najpierw formalne poprawki Biura Legislacyjnego.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobrze, proszę uprzejmie. Pani pozostawiam kolejność... Pani będzie wskazywała poprawki, a ja będę poddawał je pod głosowanie.

Proszę uprzejmie.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Jako pierwsza została zgłoszona poprawka pani senator Borys-Damięckiej, poprawka do art. 27a, która...

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Zgodnie z kolejnością artykułów. Tak? Jakie kryteria pani...

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Kolejności zgłoszeń.)

Kolejność zgłoszeń, bardzo proszę. Idziemy zgodnie z kolejnością zgłoszeń a nie kolejnością artykułów.

Proszę uprzejmie.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (5)

Ale tu jest termin przecież...

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ale, Panie Senatorze, poprawka jest...)

Tak, dobrze. Głosujemy.

Kto przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Następny w kolejności został zgłoszony blok poprawek przez pana przewodniczącego, pana senatora Andrzejewskiego. Chciałabym podać dwie informacje. Przepraszam, może nie teraz... Jeżeli będziemy głosowali nad tymi poprawkami po kolei, to uwagi będę podawała przy poszczególnych poprawkach.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Bardzo proszę.)

Poprawka pierwsza. Uzasadnienie szczegółowe...

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

To było omówione.

Kto jest za? (3)

Kto jest przeciw? (3)

Poprawka nie przeszła.

Proszę dalej.

(Głos z sali: Proponuję głosowanie blokiem...)

(Głos z sali: Nie da się.)

Nie można...

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Poprawka druga rozszerza przyjętą regulację o programy tematyczne TVP Kultura...)

Oczywiście wniosek mniejszości przy tamtym... Jeśli jest co najmniej dwóch głosujących, to... Jeśli chodzi o moje poprawki, to od razu hurtem proszę jako wniosek mniejszości...

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka druga rozszerza zakres określonego artykułu o programy tematyczne TVP Kultura i TVP Historia.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Głosujemy.

Kto jest za? (3)

Kto jest przeciw? (3)

Kto się wstrzymał? (0)

Wniosek mniejszości.

Proszę dalej.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka trzecia modyfikuje art. 4 we wskazany sposób.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Czy wiadomo... Możemy głosować?

Kto jest za? (3)

Kto jest przeciw? (3)

Kto się wstrzymał? (0)

Wniosek mniejszości.

(Głos z sali: Proszę dopisać nas do wniosku mniejszości.)

Tak jest, wszystkich trzech. Oczywiście.

Proszę dalej.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Przepraszam bardzo, ale prosiłabym panią albo pana przewodniczącego, aby zgodnie z regulaminem po głosowaniu jednoznacznie stwierdzać, czy wniosek został przyjęty, czy odrzucony. Będzie stenogram z posiedzenia...

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Bardzo proszę.

Przegłosowana to znaczy przyjęta, w moim wykonaniu to jest synonim. Przegłosowana, przyjęta... Możemy oczywiście tworzyć tiret między jednym a drugim pojęciem w protokole.

Proszę uprzejmie.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka czwarta modyfikuje art. 4 ust. 2 we wskazany sposób.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Możemy głosować? To głosujemy.

Kto jest za? (3)

Kto jest przeciw? (3)

Kto się wstrzymał? (0)

Poprawka została przegłosowana, ale nie została przyjęta wobec równej liczby głosów za i przeciw.

Jedziemy dalej, proszę uprzejmie.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

W poprawce siódmej wyrazy...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: A piąta?)

Tak, przepraszam. W poprawce piątej termin 27 kwietnia 2014 r. zastępuje się terminem 31 grudnia 2020 r.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Poprawka jest zrozumiała czy trzeba tłumaczyć? Nie trzeba. To głosujemy.

Przystępujemy do głosowania. Od chwili, kiedy przystępujemy do głosowania, pytania i wypowiedzi są możliwe tylko w celu wyjaśnienia treści tego, nad czym głosujemy. To jest ważne, bo poprawki często dotyczą skomplikowanej materii.

Możemy głosować? Głosujemy.

Kto jest za tą poprawką? Proszę o podniesienie ręki. (3)

Kto jest przeciw? (3)

Poprawka została przegłosowana negatywnie, to znaczy została odrzucona ze względu na to, że nie ma większości, bo trzech senatorów głosowało za i trzech głosowało przeciw.

Bardzo proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Zgodnie z poprawką szóstą w art. 9 ust. 1 skreśla się wyraz "nieodpłatnie".

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Czy poprawka jest zrozumiała? Głosujemy.

Kto jest za? (3)

Kto jest przeciw? (3)

Poprawka została przegłosowana negatywnie, wobec tego nie została przyjęta. Tym samym nie tyle została odrzucona, co została nieprzyjęta i nie będzie forsowana jako zdanie komisji.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Oczywiście wszystkie te poprawki, jak już rzeczono, stanowią wniosek mniejszości trzech senatorów głosujących...

Proszę dalej.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

W poprawce... Może zacznę od takiej uwagi: przyjęcie poprawki siódmej wyłącza głosowanie nad poprawką ósmą i ewentualnie spowoduje modyfikację poprawki dziewiątej.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Tak jest. Możemy głosować? Zrozumiałe czy nie? Proszę uprzejmie wyjaśnić.)

Poprawka siódma ma na celu skreślenie w art. 10 ust. 1.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Czy poprawka jest zrozumiała? Czy kontrolujecie państwo... Chodzi o ust. 1 art. 10.

Głosujemy.

Kto jest za? (3)

Kto jest przeciw? (3)

Poprawka nie uzyskała większości, tym samym nie została przegłosowana pozytywnie.

Proszę dalej.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Zgodnie z poprawką ósmą termin, w jakim należy podpisać odpowiednie umowy, został wydłużony z trzydziestu dni do dziewięciu miesięcy.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Czy poprawka jest zrozumiała? Nie widzę głosu sprzeciwu...

Głosujemy.

Kto jest za? Proszę o podniesienie ręki. (3)

Kto jest przeciw? (3)

Kto się wstrzymał? (0)

Poprawka nie uzyskała większości, tym samym nie została przegłosowana pozytywnie, czyli nie została przyjęta.

Proszę, poprawka dziewiąta.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka dziewiąta ma na celu dodanie nowego ust. 1a w art. 10.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Czy czytelne jest to, czego dotyczy poprawka? Nie widzę głosów sprzeciwu. Wobec tego możemy głosować.

Kto jest za przyjęciem poprawki dziewiątej? Proszę o podniesienie ręki. (4)

Kto jest przeciw?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pomylił się pan? Ze względu na pomyłkę... Ponieważ jesteśmy w trakcie głosowania, nie będziemy głosować nad tym, czy podejmujemy reasumpcję. Bo nie zakończyliśmy procesu głosowania... Traktujemy to jako błąd w oświadczeniu woli. Wobec tego wracamy do początku głosowania, bez reasumpcji.

Proszę państwa, przystępujemy do głosowania nad poprawką dziewiątą.

Proszę o odczytanie jej treści.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka dziewiąta ma na celu dodanie ust. 1a w art. 10.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: O treści...)

Przepraszam...W art. 10 dodaje się ust. 1a w brzmieniu: "Nadawcy, do których ma zastosowanie ustawa z dnia 29 stycznia 2004 r. - Prawo zamówień publicznych - tutaj adres publikacyjny - w terminie, o którym mowa w ust. 1, są obowiązani do zamieszczenia ogłoszenia o zamówieniu wszczynającego postępowania o udzielenie zamówienia".

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Rozumiem. Możemy głosować? Głosujemy.

Kto z państwa jest za? Proszę o podniesienie ręki. (3)

Kto jest przeciw? Proszę o podniesienie ręki. (3)

Poprawka nie została przyjęta większością głosów, tym samym została przegłosowana remisowo i nie wejdzie w skład stanowiska komisji.

Proszę uprzejmie. Poprawka dziesiąta.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka dziesiąta modyfikuje ust. 2 w art. 10.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Proszę o przytoczenie treści.)

W art. 10 ust. 2 skreśla się wyrazy "w terminie trzydziestu dni od daty wydania decyzji rezerwacyjnej przez prezesa UKE".

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Czy możemy głosować? Głosujemy.

Kto jest za? (3)

Kto jest przeciw? (3)

Poprawka nie uzyskała większości głosów, w związku z tym została przegłosowana negatywnie na zasadzie remisu.

Proszę bardzo, poprawka jedenasta.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka jedenasta jest poprawką, która została zredagowana...

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Skutek jest bardzo poważny, a reszta jest decyzją, która skłania do pewnego dystansu. Proszę dalej...)

Chciałabym zwrócić uwagę szanownych państwa, iż poprawka jedenasta składa się z dwóch punktów. Pkt 1 zawiera cztery litery. Te litery należy głosować oddzielnie, ponieważ one wprowadzają zmiany w odrębnych artykułach. Z tym, że lit. a w pkcie 1 powinna być przegłosowana razem z pktem 2, ponieważ dotyczą tego samego - tworzenia listy programów, które są objęte zasadą obowiązkowego rozpowszechniania.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Rozumiem, że cztery litery głosujemy oddzielnie.

(Wesołość na sali)

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Zabrzmiało to dosyć...)

Tak czy nie? A może każdą literę oddzielnie?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Tak.)

Każdą oddzielnie, dobrze. Proszę państwa, cztery litery rozbijamy na cztery pozycje.

Proszę uprzejmie, pierwsza pozycja. Proszę przytoczyć.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Chciałabym tylko zaznaczyć, że lit. a powinna być przegłosowana łącznie z pktem 2 tej poprawki.)

Łącznie z punktem...

Proszę powiedzieć, jakie są skutki...

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka jedenasta w pkcie 2 wprowadza modyfikację art. 43. Jest to odrębna regulacja proponowana przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji w odniesieniu do tej, która została przyjęta w ustawie. Przy okazji chciałabym zaznaczyć, że to rozwiązanie może spotkać się z zarzutem przekroczenia materii ustawowej, ponieważ jest odrębna...

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Jest to konieczny skutek... Ja dyskutowałem o tym z panem dyrektorem Biura Legislacyjnego. W takim zakresie, w jakim jest to skutek przegłosowanej poprawki... Jesteśmy zgodnie z prawem...

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Dobrze.)

Pani koleżanka była wtedy na posiedzeniu...

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Tak, to prawda.)

Bardzo proszę. Możemy głosować?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Lit. a i pkt 2 łącznie.)

Wszystko jest zrozumiałe?

Kto jest za? Proszę o podniesienie ręki. (3)

Kto jest przeciw? (3)

Poprawka ze względu na remis w głosowaniu nie uzyskała większości. W związku z tym nie została przegłosowana negatywnie, ale nie będzie w stanowisku komisji forsowanym jako stanowisko komisji na posiedzeniu Senatu.

Proszę dalej, następna litera.

(Głos z sali: Zwycięski remis. Pamięta pan, Panie Przewodniczący, jak na Wembley był kiedyś zwycięski remis... Tak teraz... )

Tak? Dziękuję bardzo za ten komentarz, Panie Przewodniczący. Nie przesądzam o analogii...

Proszę uprzejmie.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Zmiana zawarta w lit. b ma...

(Głos z sali: Przepraszam, może to razem...)

(Głos z sali: Lit. d nie można...)

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Dlatego pytałem, czy cztery litery rozbijamy na cztery głosowania, czy na dwa.)

Jeżeli jest taka państwa wola, to zmiany zawarte w lit. b i c można przegłosować łącznie, pomimo że dotyczą różnych kwestii

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Czy państwo się zgadzacie, żeby przegłosować łącznie lit. b i c?

Nie widzę sprzeciwu. Głosujemy łącznie.

Czy treść poprawki jest zrozumiała?

(Głos z sali: Tak.)

Możemy głosować? Głosujemy.

Kto jest za? (3)

Kto jest przeciw? (3)

Remis. Poprawka nie przeszła.

Bardzo proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka zawarta w lit. d to właśnie ta poprawka, o której mówiła pani dyrektor Ogrodowczyk. Należałoby tutaj wprowadzić jeszcze jedną poprawkę, o której także była tutaj mowa i która jest konsekwencją...

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Wprowadzamy.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Dobrze.)

Czy sprawa jest dostatecznie wyjaśniona? Czy możemy głosować?

Głosujemy nad tą poprawką i jej konsekwencją. Poprawka uwidoczniona w zestawieniu moich poprawek w pkcie 11 lit. d. Wraz z konsekwencją...

Kto jest za?(6)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Ta poprawka została przegłosowana pozytywnie i została przyjęta. Będzie ona zawarta w oficjalnym stanowisku komisji przedstawianym na forum Senatu.

Proszę uprzejmie, dalej.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Poprawka trzynasta ma na celu modyfikację...)

(Głos z sali: Dwunasta.)

Rozumiem, że pozostałe zmiany zawarte w pkcie 11 zostały przegłosowane pozytywnie. Tak?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Wszystko. Dobrze. Pkt 11 w zakresie, w którym żeśmy głosowali, objął całość oferowanej przeze mnie poprawki... Jest to istotne. Chodzi o to, żeby później nie było zastrzeżeń, że jakaś część tej poprawki pozostała poza procesem głosowania i komisja nie zajęła stanowiska. Zgadzamy się co do tego. Dziękuję.

Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzynastą. Proszę referować.

(Głos z sali: Dwunastą...)

Poprawka dwunasta, proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka dwunasta powoduje skreślenie zdania drugiego w art. 39b ust. 3. Zdanie to brzmi: "Stwierdza w niej obowiązek uiszczenia opłat, o których mowa w ust. 2, wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia udzielenia lub zmiany koncesji".

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

To jest zarzut związany z zasadą lex retro non agit. Tak? O to chodzi.

Czy państwo rozpoznaliście przedmiot głosowania w sposób wystarczający? Nie widzę sprzeciwu. Głosujemy.

Kto jest za? (3)

Kto jest przeciw? (3)

(Głos z sali: Cztery były, drapałem się...)

(Wesołość na sali)

Trzy. W związku z tym poprawka nie przeszła.

Wstrzymuje się pan od głosu, Panie Przewodniczący. Tak?

(Głos z sali: Nie, nie...)

Dobrze. Rozumiem.

Trzy głosy za, trzy głosy przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Poprawka nie została przyjęta.

Proszę uprzejmie, poprawka trzynasta.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka trzynasta ma na celu dodanie w art. 43 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji wyrazów...

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: "Wskazanych przez Krajową Radę"...)

Tak, dokładnie tak.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Czy poprawka jest rozpoznana wystarczająco? Nie słyszę głosów sprzeciwu. Głosujemy nad poprawką trzynastą.

Kto jest za? (3)

Kto jest przeciw? (3)

Remis. Tym samym poprawka nie uzyskała wymaganej większości i nie została przyjęta.

Proszę uprzejmie, poprawka czternasta.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka czternasta usuwa w art. 43 ust. 2.

(Przewodniczący Piotr Andrzejewski: Proszę powiedzieć, czego on dotyczy.)

Ust. 2 dotyczy nadawców, którzy rozpowszechniają program, wymienionych w ust. 1, którzy nie mogą odmówić operatorowi rozpowszechniającemu program w sieci telekomunikacyjnej, o której mowa w ust. 1, zgody na rozpowszechnianie tego programu, ani też nie mogą uzależniać udzielenia takiej zgody od uiszczenia jakiegokolwiek wynagrodzenia.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Czy poprawka jest rozpoznana wystarczająco?

(Głos z sali: Tak.)

Głosujemy.

Kto jest za? (3)

Kto jest przeciw? (3)

Remis, poprawka nie przeszła.

Poprawka piętnasta, bardzo proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka piętnasta ma na celu dodanie na końcu przepisu art. 43a ust. 2 wyrazów "o ile program spełnia wymogi ustawowe".

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Zrozumiałe?

(Brak nagrania)

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka szesnasta powoduje, że na końcu przepisu art. 43a ust. 3 pkt 1 zostaną dodane wyrazy "z wyjątkiem zakwestionowanego w trybie art. 10 ust. 3".

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Czy jest jasne...

Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? Proszę o podniesienie ręki. (3)

Kto jest przeciw? (3)

Remis - trzy głosy za, trzy przeciw. Poprawka nie uzyskała większości.

Bardzo proszę, następna poprawka oznaczona numerem siedemnastym.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka siedemnasta nadaje nowe brzmienie art. 115a ustawy - Prawo telekomunikacyjne oraz wprowadza nowy ust. 1a w tym artykule.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Czy treść jest zrozumiała? Wszyscy państwo macie egzemplarze zestawienia poprawek wraz z treścią tej poprawki rozdane w toku posiedzenia komisji. Kontrolujemy przedmiot głosowania...

Bardzo proszę. Możemy głosować? Głosujemy.

Kto jest za? Proszę o podniesienie ręki. (3)

Kto jest przeciw? Proszę o podniesienie ręki. (3)

Kto się wstrzymał? (0)

Poprawka nie uzyskała większości, a tym samym nie została przyjęta z powodu remisowego wyniku głosowania.

Bardzo proszę, poprawka osiemnasta.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka osiemnasta zmienia datę wejścia w życie ustawy. W miejsce czternastu dni z wyjątkami wprowadza się termin trzydziestu dni od dnia ogłoszenia.

Przewodniczący Piotr Andrzejewski:

Zrozumiałe? Możemy głosować.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (3)

Kto jest przeciw? (3)

Kto się wstrzymał? (0)

Poprawka nie uzyskała większości, w związku z tym nie będzie przedmiotem pozytywnego stanowiska komisji.

Głosujemy nad całością ustawy wraz z...

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Zostały jeszcze poprawki Biura Legislacyjnego, które zostały przejęte przez państwa senatorów.)

Ale już zostały przyjęte.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Zostały przejęte, ale nie przegłosowane.)

Proszę bardzo. Czy możemy poprawki Biura Legislacyjnego przegłosować blokiem? One są jasne, są formalne... Myślę, że nie popełnimy błędu, jeśli przegłosujemy je razem.

Możemy? Głosujemy.

Kto jest za przyjęciem poprawek Biura? Proszę liczyć. (6)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Te poprawki będą w stanowisku komisji...

Teraz trzeba wybrać... Poprawki, które nie zostały przyjęte, będą oczywiście przedmiotem stanowiska mniejszości komisji.

Teraz głosujemy nad ustawą wraz z przyjętymi poprawkami.

Kto z państwa jest za przyjęciem ustawy wraz z przyjętymi poprawkami? (3)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (3)

Jednym słowem, przyjęta przy trzech głosach wstrzymujących...

Kto będzie referował? Może pani?

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Mnie nie będzie...)

A wnioski mniejszości ja będę...

A może ktoś z państwa zdecyduje się być sprawozdawcą? Moje wnioski nie przeszły, więc...

Może pan senator Skurkiewicz?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pan senator Person. Zgadza się pan?

(Senator Andrzej Person: Tak, tak.)

Świetnie. Pan senator Person będzie sprawozdawcą, a ja będę sprawozdawcą wniosków mniejszości. Zgoda?

Na tym zamykam posiedzenie komisji. Mam nadzieję, żeśmy państwa zbytnio nie znudzili i że...

(Głos z sali: Absolutnie...)

O to chodzi, żeby wdrażane prawo nie miało tylko, powiedziałbym, suchej treści, ale żywy charakter. Dziękuję wszystkim państwu.

(Koniec posiedzenia o godzinie17 minut 37)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie i publikacja:
Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów